Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-01-12, 21:09   #2401
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Co to jest trauma poaborcyjna?
Zgadzam się natomiast, że legalność zmniejszyłaby zagrożenia związane z podziemiem aborcyjnym.
To, co uzytkownik blanaka sugeruje, ze wiele kobiet po aborcji ma traume, bo nie mialy z kim na ten temat porozmawiac, nie zdawaly sobie sprawy z konsekwencji itd.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 21:57   #2402
madzil
Rozeznanie
 
Avatar madzil
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 962
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

W mojej rodzinie jest obciążenie genem , który powoduje nieuleczalną chorobę u chłopców w okresie pokwitania. Mój brat cioteczny na to umarł. Z fajnego chłopca stał się roślinką. Umarł kilka lat temu w wieku 18 lat. W sumie i to tak dobrze ale przez 8 lat był roślinką. Już niedługo dowiem się czy jestem nosicielką tego genu czy nie. Jak mam ten gen to muszę urodzić tylko dziewczynkę. Teraz wiem że ciąże będę prowadziła tylko w Czechach albo w Niemczech. Boję się. Na szczęście już robią badania jak tą chorobę uśpić ale boję się że jeszcze minie kilka lat jak coś znajdą. Państwo powinno być świeckie a nie kościelne. Państwo powinno dać prawo a nie zabraniać.
madzil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 22:13   #2403
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez blanaka Pokaż wiadomość
Wszyscy boimy się cierpienia i nie chcemy go...
Wydaje mi się jednak, że patrząc długoterminowo, pomimo tego że jest to tak bolesne, to urodzenie dziecka, nawet chorego, i możliwość pożegnania się z nim jest dla kobiety (i całej rodziny), pomimo wszystko, korzystniejsza...

Ja wiem, że to co piszę nie jest popularne... ale gdy stoimy przed wyborem... to wydaje się, że im szybciej tym lepiej... dla nas, dla dziecka... a potem okazuje się, że to guzik prawda... że ten ból dopada nas i nie chce odejść...

Kobiety po aborcji cierpią... i nawet nie mają komu o tym powiedzieć... bo przecież dokonały wyboru... niby dobrego... a dopiero potem okazuje się, że nie... i zostają same, ze swoim cierpieniem
No, za to te, które zostały zmuszone, żeby urodzić ciężko chore dzieci, zostały z nimi same i do końca zycia muszą opiekować się "warzywem" są szczęśliwe, wychwalają boga pod niebiosa śpiewając alleluja

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 22:15   #2404
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Bo ludzie nie wiedzą o istnieniu takich wad.
Przeprowadziłam kiedyś przy jakiejś rodzinnej okazji taką niemiłą rozmowę. Ktoś rzucił, że te co usuwają to morderdczynie. Przy stole siedziało prawie 20 osób w wieku 25-70. I co się okazało? Wszyscy jak jeden uważali, że dzieci z downem mogą normalnie funkcjonować w społeczeństwie i kochali by je tak samo jak inne. Jak zaczełam dopytywać o konkretne wady, to już mało kto się potrafił cokolwiek odpowiedzieć. Więc poszłam dalej i spytałam komu pokazać zdjęcia dzieci bez mózgu, z pęcherzem tak dużym, że wypycha pozostałe narządy do głowy. I wtedy cisza i zonk, bo jak to? O czym ja mówię... ale i tak nie dowierzają, że to można zobaczyć na usg...



Dzieci terminowane nieraz mają bardziej godną śmierć. Umierają w ramionach rodziców, a nie męczarniach na oiomie.

edit
Kasia powiem więcej. Jako matka 2 dzieci (3 w drodze) powiem, że terminowałabym ciąże jeśli wyszłyby wady letalne.
Dlatego trzeba edukacji społeczeństwa. No ale nasi politycy też się boją edukacji jak diabeł święconej wody.


Poza tym o samym downie też się mowi dobrze lub wcale, a o lękach ich rodzin się nie mówi. Tymczasem są to lęki co będzie gdy umra z ich dziećmi, co gdy ich chore dziecko zajdzie w ciążę itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 22:29   #2405
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez blanaka Pokaż wiadomość
Dlaczego okazuje się zły?
bo chcemy zmniejszyć cierpienie, uciec przed nim... a okazuje się, że wpadamy z deszczu pod rynnę...
A jesli ktos z tego powodu nie cierpi i aborcje uwaza za dobra decyzje?

Trauma poaborcyjna spotyka kobiety, ktote zostaly zmuszone do aborcji i nie byla to ich przemyslana i zgodna ze swoim sumieniem decyzja. Ja bym jej nie miala.

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2018-01-12 o 22:36
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 22:51   #2406
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez madzil Pokaż wiadomość
W mojej rodzinie jest obciążenie genem , który powoduje nieuleczalną chorobę u chłopców w okresie pokwitania. Mój brat cioteczny na to umarł. Z fajnego chłopca stał się roślinką. Umarł kilka lat temu w wieku 18 lat. W sumie i to tak dobrze ale przez 8 lat był roślinką. Już niedługo dowiem się czy jestem nosicielką tego genu czy nie. Jak mam ten gen to muszę urodzić tylko dziewczynkę. Teraz wiem że ciąże będę prowadziła tylko w Czechach albo w Niemczech. Boję się. Na szczęście już robią badania jak tą chorobę uśpić ale boję się że jeszcze minie kilka lat jak coś znajdą. Państwo powinno być świeckie a nie kościelne. Państwo powinno dać prawo a nie zabraniać.
W pełni się zgadzam. Trzymaj się, życzę dobrych wyników badań
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 22:52   #2407
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Halo, ja cierpię tylko i wyłącznie z tego powodu, że moje wyczekane dziecko było strasznie chore. Ale wciąż uważam, że podjęliśmy najlepsza z możliwych decyzji. Więc nie generalizujmy o tym, co czują kobiety po.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26

Edytowane przez fioleciasto
Czas edycji: 2018-01-12 o 22:54
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-12, 22:55   #2408
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
Halo, ja cierpię tylko i wyłącznie z tego powodu, że moje wyczekane dziecko było strasznie chore. Ale wciąż uważam, że podjęliśmy najlepsza z możliwych decyzji. Więc nie generalizujmy o tym, co czują kobiety po.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niektorzy mysla, ze wiedza lepiej od innych kobiet co one czuja i jaka decyzja jest dla nich najlepsza...
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 22:58   #2409
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Podobno co 4 Polka ma za sobą doświadczenie aborcyjne, a nie odniosłam wrażenia, że mieszkam w kraju kobiet z traumą. Co najwyżej z taką traumą, że nasz kraj ma nas w . Także pewno są jakieś kobiety co aborcji żałują, ale jest też wiele co uważają, że dokonały dobrej decyzji, a są po prostu też takie, które żyją dalej nie zastanawiając się czy to była dobra czy zła decyzji - ot najodpowiedniejsza w tamtej sytuacji.
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-12, 23:36   #2410
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez blanaka Pokaż wiadomość
A ja mam wrażenie, że jest odwrotnie... że dużo mówi się o tym jakie to dobre rozwiązanie dla kobiet- także ze strony lekarzy - a nikt ich nie uprzedza, że potem może się to wiązać z wielkim żalem i bólem, z którym trudno sobie poradzić...
Bo one tego nie wiedzą. Całe społeczeństwo o tym trąbi.

O czym nie trąbi, to fakt, że jakieś 2/3 kobiet nie żałuje, a nawet odczuwa ulgę (dane bodajże Women on Waves czy podobnej organizacji), bo one po cichu robią aborcję i spokój, nikt z otoczenia nawet o tym nie wie (i wcale się nie dziwię, patrząc na postawy niektórych).
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 11:04   #2411
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8045956 6]To, co uzytkownik blanaka sugeruje, ze wiele kobiet po aborcji ma traume, bo nie mialy z kim na ten temat porozmawiac, nie zdawaly sobie sprawy z konsekwencji itd.[/QUOTE]
Bardzo dobrze ujęte, 'to co ktoś sugeruje, że ktoś inny ma'.
Nie ma czegoś takiego jak trauma czy syndrom poaborcyjny w słowniku medycznym, ani istnienie nie jest potwierdzone żadnym badaniami. Termin wymyślony na potrzeby anti-choice'ów i jak widać tyle razy powtórzony, że wielu w niego uwierzyło.
Ja jestem totalnie przeciwna zmuszaniu do wizyty psychologicznej przed aborcją, to tylko kolejna forma kontroli. W Niemczech takie rozwiązanie zostało wymuszone przez kościół. W wielu innych krajach funkcjonuje bez i nie ma problemu. Mało tego, ostatnie badania w Finlandii wskazują, że kobiety po aborcji radzą sobie lepiej, pod względem psycho-socjo-ekonomicznym, niż te, które na nią się nie zdecydowały.
Łatwiejszy dostęp do psychologów - tak, obowiązek - nie.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 11:15   #2412
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

A wg mnie kliniki powinny umożliwić wizytę u psychologa, ale no właśnie UMOŻLIWIĆ, dla chętnych, a nie "jak nie pójdziesz do psychologa to aborcji nie będzie"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 11:25   #2413
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Bo one tego nie wiedzą. Całe społeczeństwo o tym trąbi.

O czym nie trąbi, to fakt, że jakieś 2/3 kobiet nie żałuje, a nawet odczuwa ulgę (dane bodajże Women on Waves czy podobnej organizacji), bo one po cichu robią aborcję i spokój, nikt z otoczenia nawet o tym nie wie (i wcale się nie dziwię, patrząc na postawy niektórych).
Znajoma przeprowadziła aborcję farmakologiczną. Byłam z nią w razie "W". Nigdy nie widziałam tyle szczęścia na widok krwi. "Trauma" towarzyszy jej do dziś. Nadal uważa to za najlepszą decyzję w swoim życiu a minęło już parę lat, ma rodzinę i dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 12:44   #2414
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8047000 1]Znajoma przeprowadziła aborcję farmakologiczną. Byłam z nią w razie "W". Nigdy nie widziałam tyle szczęścia na widok krwi. "Trauma" towarzyszy jej do dziś. Nadal uważa to za najlepszą decyzję w swoim życiu a minęło już parę lat, ma rodzinę i dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Rowniez znam taka osoba, nie ma traumy, uwaza, ze podjela sluszna decyzje (miala wtedy 18 lat albo troche mniej)
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 13:13   #2415
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

blanaka poczytaj kobiety które dokonywały lub właśnie się dowiedziały o wadzie letalnej dziecka. Poczytaj jak ciężko jest im znaleźć pomoc, jak wszyscy im to utrudniają, jak muszą się prosić o dodatkowe badania, do ilu lekarzy iść żeby ktoś podpisał świstek, że mogą terminować. Jak są potem zostawiane same na szpitalnym łóżku, rodzą w toalecie szpitala... Może wtedy zrozumiesz, jak trudny to jest proces... A teraz chcemy nawet tego zakazać...
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 13:17   #2416
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8047000 1]Znajoma przeprowadziła aborcję farmakologiczną. Byłam z nią w razie "W". Nigdy nie widziałam tyle szczęścia na widok krwi. "Trauma" towarzyszy jej do dziś. Nadal uważa to za najlepszą decyzję w swoim życiu a minęło już parę lat, ma rodzinę i dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dane organizacji polskiej, pro-choice mówią, że 1/3 kobiet jest po aborcji i wiele z nich nie chciało i nie żałuje, każdy z nas zna kobietę, która przeprowadziła aborcję, a jakoś ulice nie są pełne kobiet z traumą. One siedzą cicho, bo traumę by im opinia społeczna załatwiła, gdyby się dowiedziała. Ohydne.

Cieszę się, że koleżanka się zdecydowała postąpić z własnymi przekonaniami i wszystko się udało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 13:43   #2417
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

A swoją drogą skąd te dane ze co 3 czy co 4 kobieta dokonała aborcji? Dane oficjalne są przeklamane to oczywiste ale chciałbym wiedzieć skąd te dane w druga stronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 14:02   #2418
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
A swoją drogą skąd te dane ze co 3 czy co 4 kobieta dokonała aborcji? Dane oficjalne są przeklamane to oczywiste ale chciałbym wiedzieć skąd te dane w druga stronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Badania CBOS doświadczenia aborcyjne polek - 2013

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 14:37   #2419
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze ujęte, 'to co ktoś sugeruje, że ktoś inny ma'.
Nie ma czegoś takiego jak trauma czy syndrom poaborcyjny w słowniku medycznym, ani istnienie nie jest potwierdzone żadnym badaniami. Termin wymyślony na potrzeby anti-choice'ów i jak widać tyle razy powtórzony, że wielu w niego uwierzyło.
Ja jestem totalnie przeciwna zmuszaniu do wizyty psychologicznej przed aborcją, to tylko kolejna forma kontroli. W Niemczech takie rozwiązanie zostało wymuszone przez kościół. W wielu innych krajach funkcjonuje bez i nie ma problemu. Mało tego, ostatnie badania w Finlandii wskazują, że kobiety po aborcji radzą sobie lepiej, pod względem psycho-socjo-ekonomicznym, niż te, które na nią się nie zdecydowały.
Łatwiejszy dostęp do psychologów - tak, obowiązek - nie.
Bo to zwykle wyrzuty sumienia kobiet, ktore zrobily aborcje wbrew sobie i swoim przekonaniom, a nie zaden syndrom

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2018-01-13 o 14:39
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 15:03   #2420
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;80443396]Ja jako kobieta wiem że decydując się na aktywność seksualną mogę w efekcie tego zostać matką ,taki jest porządek natury i konsekwencja mojego działania -i to właśnie wybór bo nikt nam nie każę współżyć jeśli nie jesteśmy gotowi na podjęcie trudu macierzyństwa.


A prawo wyboru w kontekście życia drugiego człowieka jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe . Kobieta sama z własnej woli daje życie a potem je odbiera bo coś tam ,coś tam ..[/QUOTE]
A ja jako kobieta wiem, że mogę współżyć, chociaż matką na pewno nie zdecyduję się być.
Znowu to życie drugiego czlowieka...to już nudne, ciągle to samo. Uwierz, że nie ma jednoznacznej opinii, że zarodek i płód równa się człowiek.
Trauma poaborcyjna występuje u tych, które z tego powodu mają poczucie winy, właśnie po uporczywym wmawianiu im, że "zabiły własne dziecko " pozbywając się z własnego brzucha niechcianego płodu.
Uwierzcie, że normą ta trauma nie jest.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Bo one tego nie wiedzą. Całe społeczeństwo o tym trąbi.

O czym nie trąbi, to fakt, że jakieś 2/3 kobiet nie żałuje, a nawet odczuwa ulgę (dane bodajże Women on Waves czy podobnej organizacji), bo one po cichu robią aborcję i spokój, nikt z otoczenia nawet o tym nie wie (i wcale się nie dziwię, patrząc na postawy niektórych).
Dokładnie tak jest. Ulga, a nie trauma. Moja mama też tak mówi.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
A fuj.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
A fuj.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 15:38   #2421
milk1020
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 191
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
blanaka poczytaj kobiety które dokonywały lub właśnie się dowiedziały o wadzie letalnej dziecka. Poczytaj jak ciężko jest im znaleźć pomoc, jak wszyscy im to utrudniają, jak muszą się prosić o dodatkowe badania, do ilu lekarzy iść żeby ktoś podpisał świstek, że mogą terminować. Jak są potem zostawiane same na szpitalnym łóżku, rodzą w toalecie szpitala... Może wtedy zrozumiesz, jak trudny to jest proces... A teraz chcemy nawet tego zakazać...
Ojj Kochana trafilas w samo sedno. Z doświadczenia wiem że jest to naprawdę piekło.. Nikt kto tego nie przeżył tego nie zrozumie! A nikomu tego nie życzę. No może jedynie tym których tak zagorzale są za zaostrzeniem przepisow i gadają że nawet dziecko śmiertelnie chore, niewyksztalcone, lub takie które zagraża życiu matki, kobieta powinna mimo wszystko urodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
15 tc + 5d [*] K.
milk1020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 15:39   #2422
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;80443396]Ja jako kobieta wiem że decydując się na aktywność seksualną mogę w efekcie tego zostać matką ,taki jest porządek natury i konsekwencja mojego działania -i to właśnie wybór bo nikt nam nie każę współżyć jeśli nie jesteśmy gotowi na podjęcie trudu macierzyństwa.


A prawo wyboru w kontekście życia drugiego człowieka jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe . Kobieta sama z własnej woli daje życie a potem je odbiera bo coś tam ,coś tam ..[/QUOTE]

Nawet Biblia nie stawia zycia plodu na rowni z urodzonym czlowiekiem.
Ksiega Wyjscia 21:
"22 Gdyby mężczyźni bijąc się uderzyli kobietę brzemienną powodując poronienie, ale bez jakiejkolwiek szkody, to [winny] zostanie ukarany grzywną, jaką <na nich> nałoży mąż tej kobiety, i wypłaci ją za pośrednictwem sędziów polubownych. 23 Jeżeli zaś ona poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie, 24 oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, 25 oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec"
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 16:12   #2423
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Nie jest gotowa na dziecko, to nie uprawiaj seksu. Jaki bezsens. Nie będę miała dziecka więc stosuję antykoncepcję. A nie celibat do menopauzy. A że wiem skąd się biorą dzieci to w ciążę nie znajdę.



Oko za oko, ząb za ząb chyba każdy zna, ale nie znałam początku :-D
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 17:10   #2424
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Nie jest gotowa na dziecko, to nie uprawiaj seksu. Jaki bezsens. Nie będę miała dziecka więc stosuję antykoncepcję. A nie celibat do menopauzy. A że wiem skąd się biorą dzieci to w ciążę nie znajdę.
Właśnie to mnie najbardziej denerwuje w podejściu katolickim.

Nie uprawiaj seksu, to nie zajdziesz w ciążę.

My cię nie nauczymy o antykoncepcji i o seksie i jego konsekwencjach, bo jeszcze zechcesz go uprawiać i zajdziesz w ciążę.

Nie możesz usunąć dziecka, które wynika z twoich szalejących hormonów i twojej niewiedzy, którą my spowodowaliśmy, bo skoro byłaś gotowa na seks, to jesteś gotowa na dziecko.

No kabaret przecież.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 18:42   #2425
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-o...-a-nie/8ylejn7
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-13, 18:47   #2426
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Brakuje słów. Ona nie tylko jest głupia, ale do tego szkodliwa.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-14, 10:10   #2427
marta901
Rozeznanie
 
Avatar marta901
 
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Tam gdzie tramwaje zawracają
Wiadomości: 528
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Co za parszywa krowa... sama urodzi zdrowe, ale innym to by kazała rodzić śmiertelnie chore. Jakby nie rozumiała, że takie biedne dzieciątka i tak mają wyrok na sobie. Widać, że empatii nikt nigdy nie nauczył.
__________________
"Póki mi starczy sił, będe marzyć i będe żyć, czasu jest coraz mniej, więc wykorzystać chcę każdy dzień..."
marta901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-14, 10:23   #2428
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;80442851]Ja za to bardzo się cieszę że projekt ustawy Ratujmy kobiety został odrzucony przy pierwszym czytaniu . Polacy nie zgadzają się na liberalizację prawa aborcyjnego za to projekt przeciwny uzyskał kilkakrotnie większą liczbę głosów od naszego społeczeństwa - i dobrze. Sama zbierałam podpisy w naszej Katedrze w mieście . [/QUOTE]Problem z zakazem aborcji polega na tym, ze wynika on z przeslanek moralnych czesci spoleczenstwa, ktore niekoniecznie podzielaja wszyscy. O ile umozliwienie kobietom usuniecia ciazy legalnie nikogo nie zmusza do usuwania chcianej ciazy, to zakaz aborcji uniemożliwia np. mi przeprowadzenie takiego zabiegu legalnie w Polsce. A ja nie musze uwazac, ze zycie zlepku komorek jest wazniejsze niz moje, tak samo jakdla ciebie twój zlepek komorek moze być dzieckiem, fasolinka czy skarbusiem, i masz do tego absolutne prawo.
Jak dla mnie zasda jest prosta: nie chcesz aborcji? To jej sobie nie rob.

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Dorzucam jeszcze dwa głosy. Pierwszy to przedstawicielka związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza (na ich profilu na fb znajdziecie nagranie), Katarzyna Rakowska, podczas przemówienia w trakcie wczorajszej demonstracji pod Sejmem.

Cytat:
Robimy aborcje. Prasujemy, gotujemy, rodzimy dzieci, wychowujemy dzieci, dojeżdżamy do pracy godzinami, pracujemy. Politycy! Hipokryci! Aborcja jest częścią naszego życia.
Odbierając nam prawo do bezpiecznej, powszechnej, taniej aborcji
zmuszacie nas do brania kredytów, zmuszacie nas do zapożyczania się, zmuszacie nas do brania urlopów po to, żeby wyjechać do zagranicznej kliniki, zamiast odpocząć. Zmuszacie nas do szukania niebezpiecznych, nieznanych środków w internecie. Hańba!
Odbieracie nam prawo do podstawowych usług medycznych tak, jak odbieracie nam prawo do innych usług publicznych. Prywatyzujecie żłobki i przedszkola, prywatyzujecie wodę, prywatyzujecie energię elektryczną, prywatyzujecie transport i odbieracie nam prawo do służby medycznej.
Prawie cztery lata temu w Iławie, w fabryce przetwarzającej mięso
indyków, kobieta urodziła dziecko na zmianie, w łazience. Wyrzuciła to dziecko za płot i wróciła do taśmy produkcyjnej. Odbył się na niej
medialny lincz. I nikt z was się nie zapytał, jaką miała umowę, ile
pracowała, czy miała prawo do zasiłku macierzyńskiego, czy miała
jakąkolwiek pomoc. Kilka lat temu koleżanka ze związku zawodowego opowiedziała mi, że poroniła w łazience i wróciła do pracy na taśmie w fabryce cukierków. Tak wygląda nasze życie, a wy macie je w dupie. Zmuszacie nas do pracy i zostawiacie same. Ale my same nie jesteśmy. W związku zawodowym Inicjatywa Pracownicza i w dziesiątkach kolektywów kobiecych wspieramy się, zbieramy pieniądze, wymieniamy się informacjami, jesteśmy ze sobą.
Idą wybory samorządowe i parlamentarne. To wy nas potrzebujecie, nie my was. Spierdalajcie!
To my pracujemy, to my gotujemy, to my sprzątamy, to my rodzimy dzieci, to my mamy aborcje. To my się organizujemy, to my się otaczamy opieką, to my nie zostawiamy żadnej kobiety samej. Solidarność naszą bronią!

Drugi to mój tekst opublikowany na Codzienniku Feministycznym, w którym zauważam, że wszystki próby liberalizacji bądź zaostrzenia prawa abocyjnego są przede wszystkim grą polityczną, od 25 lat.
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-14, 10:53   #2429
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Moja moralność nie pozwala na jedzenie mięsa - w całej Polsce zakazmy jedzenia mięsa.
Tak widzę zakaz aborcji

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-14, 10:56   #2430
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Bardzo dobry tekst na codzienniku, zgadzam się w pelni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-24 20:37:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.