Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-03, 09:59   #991
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość

Zamówiłam wózek Graco http://image.ceneo.pl/data/products/803682/product.jpg, ale nie wiem jak to podkreslić.
Do tego okrycie na nóżki, folia przeciwdeszczowa i parasolka czerwona. Już sie nie mogę doczekać, niech szybko przychodzi.
Miłego dnia. Pa
Wózeczek fajniutki nie dziwię się, że nie możesz się doczekać


Łusia wszystkiego naj, naj !!!!!!!!!!!

***************
Jest taki skwar od rana że nawet nie chce mi się myśleć o spacerku, ale jak tylko Kuba wstanie i zje to spadamy przewietrzyć tyłki
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 10:25   #992
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dobra, jestem na troche
Patrys zasnal

Sylwus wspolczuje Ci w tych adidaskach chodzic w takie upaly. Masm nadzieje, ze nie bedzie to trwalo dlugo

Joli fajne zdjecia, minka urocza
Edytka super fotki, nie dziwie sie ze na powort nie mialas ochoty.
Lea, ja tez poplakalbym sie gdybym zobaczyla krew na usteczkach Patryka. Mam nadzieje, ze Oli bedzie ostrozniejszy a ranka po przygryzieniu szybko sie zagoi.

Dziewczyny z Warszawy i okolic dalszych i blizszych oraz te, ktore po prostu chcialyby sie zobaczyc... moze zorganizujemy jakies spotkanko? Nie wiem, albo spacerek po jakims parku albo znowu jakies CH. Co Wy na to? W przyszlym tygodniu moze daloby sie?
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 10:27   #993
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witajcie, Michał kolejny dzień dał mamusi pospać co prawda budził się w nocy, ale jakoś udało mi się go utulić i tak spaliśmy do 10
Dzisiaj w planach mamy całodzienny areszt domowy z racji tego, żeby Michał wypoczął i wyzdrowiał a ja z Kacem żebyśmy przyszykowali rzeczy na wyjazd. Muszę o wszystkim pamiętać. Proszek do prania opisać, szampon przelać do mniejszej buteleczki, podpisać koperty i ponaklejać znaczki i tego typu sprawy o których nie muszę myśleć jak sama wyjeżdżam no i przede wszystkim oznakować wszystkie czesci ekwipunku i do tego dokładna lista w dwóch kopiach (dla Kaca i dla druhny) ze względu na zanik pamięci u mojego syna... ech, na porządki już nie znajdę czasu.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 10:29   #994
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Najlepsze życzenia dla Łusi


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
tez walczymy z katarem,ale jestem prawie pewna,ze to od zabkow,bo znow tylko woda sie leje,a zadnych objawow przeziebienia nie ma.

U nas niestety to jakieś przeziębienie, katar ma przeźroczysty, ale gęsty. W nocy ciężko oddycha, chrapie biedaczka przez ten katar, często wstaje.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no ja zaazkładę się spac
a plany na jutro

BASEN

już się nie mogę doczekać tylko najpierw muszę sie wyspać.

do rana bo pewnie przed wyjściem jeszcze zajrzę

Ja się udaję dzisiaj, ale na podwórkowy


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;8086304]Hej
U nas sie dzis pierwsza krew polala
Oli skakal przy lezaczku i tak sie zapomnial, ze przygryzl sobie gorna warge, no i krew leciala, Oli plakal ja plakalam [/quote]


Biedny Oli, pewnie jeszcze nie jedna krew się poleje.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;8086304]Jak juz wspomnialam w innym poscie technika przetrzymania kilka godzin bez jedzenia nie dziala, Oli jadl co 3-4-5 godzin i bylo to samo co teraz, czyli grymaszenie, ale zobaczymy dzis ile wazy, jesli nic nie przytyl przez miesiac to sie zaczne powazniej martwic [/quote]


Powodzenia u lekarza, mam nadzieję, że Oli jednak coś przytuł.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wrzuce na szybko jeszcze zdjecia

Patryś jaki zadowolony, śliczne ząbki Widzę, że torebki go interesują, pewnie bardziej jej zawartość, którą można wywalić.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Oli dla lepszego apetytu od piszczącej ile sił w płucach W! ale po co? gardło ma zachrypnięte od tego piszczenia ale lubi i ciągle to robi. ludzie się trochę na mnie dziwnie patrzą jak z nią chodzę w wózku ale przecież buzi jej nie zakleję.

Dopiero by na ciebie patrzyli. Choć może by nie patrzyli, bo mogłabyś zostać zatrzymana


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
**************
Wczoraj wymysliłam dla Kuby naleśniki ...z musem jabłkowym...ale ładnych jabłek nie było więc kupiłam brzoskwinie...
Obrałam ze skórki i zrobiłam z nich mus , naleśniki zmiksowałam...niestety Kuba zjadł 2 łyżeczki i odmówił dalszej wspołpracy

Pies docenił moją pracę i zjadł mus z nalesnikami błyskawicznie

Naleśnika jak Kubie dawalam "z ręki" to jadł..więc nie wiem może mus mu nie smakował

Ja nie wiem jak to jest, Maja wczoraj jadła całe jagody, na wieczór rozgniotłam jej do kaszki i już też nie chciała zjeść.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Zamówiłam wózek Graco http://image.ceneo.pl/data/products/803682/product.jpg, ale nie wiem jak to podkreslić.
Do tego okrycie na nóżki, folia przeciwdeszczowa i parasolka czerwona. Już sie nie mogę doczekać, niech szybko przychodzi.

Parasol fajna rzecz, nie wyobrażam sobie teraz spacerów bez parasola.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 10:36   #995
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Warszawy i okolic dalszych i blizszych oraz te, ktore po prostu chcialyby sie zobaczyc... moze zorganizujemy jakies spotkanko? Nie wiem, albo spacerek po jakims parku albo znowu jakies CH. Co Wy na to? W przyszlym tygodniu moze daloby sie?
Ja jestem jaknajbardziej za!!!!!
To kiedy i gdzie
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Parasol fajna rzecz, nie wyobrażam sobie teraz spacerów bez parasola.
ja też


Dobra spadamy na spacerek
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 11:00   #996
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witajcie,
u nas pobudka o 5.30 .

Nie mam możliwości się rozpisywać teraz.
Napiszę tylko, że Patryś super się uśmiecha, goni Malwinkę w łobuzowaniu.

Od rana jestem lekko mówiąc wkurzona, ale nie będę na Was przenosić bezsensownej złości mojej.

Do później, pa.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 14:30   #997
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Od rana jestem lekko mówiąc wkurzona, ale nie będę na Was przenosić bezsensownej złości mojej.
Murmi złość piękności szkodzi
Przesyłam Ci


***********
Jaki gorąc Uffffffffffffff.......... ..
Tylko cieńńńńńńńńńńńńńńńńnnn:eh em:
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 14:40   #998
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
hahahahaha i pewnie dziwil sie,ze sie wcale go nie przestyraszyly

maz przezycia Kobieto z tymi ptakami
O tak chciał psychologicznie je załatwić , ja raz machnęłam mopem i jest spokój
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;8086304]
U nas sie dzis pierwsza krew polala
Oli skakal przy lezaczku i tak sie zapomnial, ze przygryzl sobie gorna warge, no i krew leciala, Oli plakal ja plakalam [/quote]
Ojej biedny Oli już rany odniósł dla rannego
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Patryk jakiegos "szaleju" sie dzisiaj najadl i wariuje od rana. Lezie wszedzie, wymuszac chce wszystko, nie wiem jak przezyje ten dzien
Anetko Patryś dorasta, to i o wszystko interesuje
Jakoś przeżyjesz za przeżycie
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wrzuce na szybko jeszcze zdjecia
Śliczny chłopczyk z Twojego Patryczka
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Pies docenił moją pracę i zjadł mus z nalesnikami błyskawicznie
Dobrze, że masz psa, który lubi Puchatkowe przysmaki
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Naleśnika jak Kubie dawalam "z ręki" to jadł..więc nie wiem może mus mu nie smakował
Oj Pyśka Kubalek już jest dużym mężczyzną, a Ty chcesz, żeby on papki jadł , chyba czas na memlanie w buźce niepapek
Podziel mu na malutkie kawałeczki naleśniczki, polej musem i niech ładuje sobie do buzi sam, jak tak bardzo chce (oczywiście pod czujnym okiem mamy )
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziś zapowiada się kolejny upalny dzień.......lubię lato, ale upałów nie
I ja to samo powyżej 20 st. zaczynam dostawać fioła...
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Zamówiłam wózek Graco http://image.ceneo.pl/data/products/803682/product.jpg, ale nie wiem jak to podkreslić.
Do tego okrycie na nóżki, folia przeciwdeszczowa i parasolka czerwona. Już sie nie mogę doczekać, niech szybko przychodzi.
Super, a kolor taki jak na rysunku, czy inny?
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Warszawy i okolic dalszych i blizszych oraz te, ktore po prostu chcialyby sie zobaczyc... moze zorganizujemy jakies spotkanko? Nie wiem, albo spacerek po jakims parku albo znowu jakies CH. Co Wy na to? W przyszlym tygodniu moze daloby sie?
My planowałyśmy spotkanko w Broku, ale chyba na razie cuś przycichło

My niestety nie bardzo, bo w niedzielę do Lublina ukochanego jadę
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Proszek do prania opisać, szampon przelać do mniejszej buteleczki, podpisać koperty i ponaklejać znaczki i tego typu sprawy o których nie muszę myśleć jak sama wyjeżdżam no i przede wszystkim oznakować wszystkie czesci ekwipunku
Pamiętam, jak mi mama tak robiła, jak na kolonie jeździłam
------------------------
My z Olcią, koleżanką i jej córką byłyśmy na spacerku w parku od 9 do 14, było jak zawsze super, dziewczynki poszalały na kocach.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 14:42   #999
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Skasowała mi się fotka przy edycji postu wrrrrrrr
Jak to możliwe


P.S. Obrazek z dnia wczorajszego...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1700.jpg (32,8 KB, 32 załadowań)
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 15:21   #1000
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

nic mi sie nie chce
przez te sprzatanie do ktorego się wprowadzimy ale juz malo co tam zostało ale jeszcze poukladanie rzeczy ale wpierw to trza stad to wyniesc a potem tam ulozyc
ale to juz pomału
no i jutro jedziemy do tesciowej i w sobote wracamy bo trza ukladac i jakos normalnie zaczac mieszkac juz pomalu no i zrobic zakupki zeby juz mozna bylo mieszkac
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 15:22   #1001
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Skasowała mi się fotka przy edycji postu wrrrrrrr
Jak to możliwe


P.S. Obrazek z dnia wczorajszego...
słodyczki z Was
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 16:33   #1002
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wrzuce na szybko jeszcze zdjecia
Patryś cudnie roześmiany, Anetko żeby synuś nie dał bardzo we znaki

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Super minka na fotce nr 3
Taka małej złośnicy

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość

Pies docenił moją pracę i zjadł mus z nalesnikami błyskawicznie

Naleśnika jak Kubie dawalam "z ręki" to jadł..więc nie wiem może mus mu nie smakował
może faktycznie mus nie zasmakował Kubusiowi .
Kora tez bardzo lubi jedzonko Agatki, jej zawsze wszystko smakuje

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Wózeczek fajniutki nie dziwię się, że nie możesz się doczekać
Dzięki, ale raczej dopiero dojdzie po weekendzie...

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
U nas niestety to jakieś przeziębienie, katar ma przeźroczysty, ale gęsty. W nocy ciężko oddycha, chrapie biedaczka przez ten katar, często wstaje.
dla chorutkiej Majeczki
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Parasol fajna rzecz, nie wyobrażam sobie teraz spacerów bez parasola.
W starym ( tzn obecnym ) nie ma i teraz jest na etapie ściągania czapek, chustek to jest walka, żeby jej słoneczko nie dogrzało. Poza tym duszno w budzie, a ona jest ciekawska i schyla się z brodą przy nóżkach siedzi byleby tylko wszystko zobaczyć

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
u nas pobudka o 5.30 .

Nie mam możliwości się rozpisywać teraz.
Napiszę tylko, że Patryś super się uśmiecha, goni Malwinkę w łobuzowaniu.

Od rana jestem lekko mówiąc wkurzona, ale nie będę na Was przenosić bezsensownej złości mojej.
napisz co Cię złości . Pięknie opisujesz, w szczegolności te smutniejsze rzeczy, z przyjemnością czytam Twoje posty

Szybko piszę, bo dziecku muszę do pampersa zajrzeć, ale to za chwilkę.
Ivy pytałaś o kolor wózka, tak będzie ten czerwono brązowy i czerwona parasolka. Mam nadzieję, że kolory się zgrają, ale pani zapewniała, że pasują. Marzył mi się czerwony wózek, ale w końcu jest granatowy z beżowo niebieska kratką. Za brazem nie przepadam, ale podoba mi sie ten model wózka i ten zestaw kolorystyczny uznałam za optymalny. Najbardziej podobał mi się ten http://wszystkodladziecka.com.pl/ima...eGildazosl.jpg, ale trochę wystraszyłam sie takiego jasnego koloru
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 19:49   #1003
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
napisz co Cię złości . Pięknie opisujesz, w szczegolności te smutniejsze rzeczy, z przyjemnością czytam Twoje posty
Joli, dziękuję Ci bardzo za te miłe słowa, są jak promyk słońca w zachmurzonym świecie moich dzisiejszych myśli.

No cóż, dziś zastanawiam się nad sobą samą. Zagalopowałam się gdzieś w moim życiu zbyt daleko w rejony goryczy i trudno mi wrócić. Bardzo chciałabym się zmienić, cieszyć się z tego, co mi zostało dane. Za darmo tak naprawdę. Chciałabym znów stać się roześmianą dziewczyną, którą bywałam dość często. Śmiać się beztroskim śmiechem, turlać się po łące bez obawy, że pobrudzę sobie ubranie. Odrzucić te niepotrzebne przywiązania do świata, który mnie kusi swoim podstępnym materializmem. Zanurzyć stopy w strumieniu i pooddychać nagrzanym, leśnym runem. I pomyśleć co ma sens.
Bo czyż ma sens rozrywanie szat z powodów tak błahych jak zmiana pory spania mojego dziecka, o której nie ja zadecydowałam? Czy naprawdę warte jest jakiejkolwiek uwagi słowo czy gest, których najprawdopodobniej nie zrozumiałam albo też nadinterpretowałam? A babram się w tym jak w mętnej wodzie.
Tak naprawdę dla miłości zostawiłam wszystko, co miałam. Zamknęłam swoją przeszłość w Polsce i wyjechałam bez żadnej gwarancji, że szczęście mnie nie opuści. Walczyłam o teraźniejsze życie, które mnie teraz rozczarowuje zmęczęniem, bezradnością, samotnością i czasem pustką, którą nie wiem, jak wypełnić. I dziś czuję gorycz porażki. Nie tego przecież pragnęłam. Co więcej - wiem, że problem jest we mnie i tylko ja mogę zmienić tę rzeczywistość. Nie mogę ciągle wymagać od kogoś, żeby się do mnie naginał. Muszę szukać siły w sobie i znów podjąć walkę o tamtą dziewczynę, którą znam.
Wspomniałam o materialiźmie, bo czasami staram się zapełnić te dziury jakąś rzeczą. Kiedy już ją mam, przestaje mnie cieszyć po kilku dniach. Zaczynam patrzeć na siebie z rozczarowaniem i wyrzutem, bo znów złapałam się w tę pułapkę. Wiem dobrze, że rzeczy nie czynią mnie szczęśliwą. A jednak brnę...
To nie jest tak, że siedzę w oceanie smutku. To dobrze, że te myśli znów się pojawiły. Muszę zrobić coś ze sobą, bo nie chcę tak żyć. Mam nadzieję, że moje łzy doprowadzą do zmian, nie będą tylko oznaką bezsensownego użalania się nad sobą.


Trochę to chaotyczne, może jednak choć trochę zrozumiałe.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 20:57   #1004
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Skasowała mi się fotka przy edycji postu wrrrrrrr
Jak to możliwe



P.S. Obrazek z dnia wczorajszego...
super fotka

......................... .
ale jestem padnieta po basenie. niby tylko leniuchowanie ale nie mam siły, drezmka już była, dziecko to juz dawno wykapane i śpi.

super oczywiście było, okruszek głównie w cieniu i znowu ja tak wysmarowałam że słomeczko jej nie chwyciło.

kapała sie raz no i oczywiście zadowolona a ja nawet na zjeżdżalni zjechałam. spotkałam znoajomych z pracy i mnie namówili.

dzisiaj troche się poopalałam i to mnie tak zmeczyło.
bo moje dziecko oczywiście super grzecznie bawiło sie na kocyku a ja metr dalej na ręczniku sie smażyłam i obie byłyśmy zadowolone a dziadek śiedział na krzesełeczku w cieniu i tez zadowolony.
no i oczywiście niektórzy sie dziwnie patrzyli na moje dziecko-jak sama pije,zasypia sama nie na rączkach, no i komentarze jakie grzeczne dziecko.
ale wy to wiecie że ja mam aniołka.


no i fotki


Murmelius- jakieś smutne rzeczy piszesz!ogarnij sie szybciutko i wypędź tego "doła"

aneta80s-Patryś śmieszek, słodziutki


.............
i tak czytam o tych problemach z jedzeniem i nie wiem co wam napisać-moje dziecko wszystko je, zupke ze słoiczka, to co mama ugotuje- szczególnie, serki, jogurciki, owoce- czreśnie, maliny, truskawki,chlebek razowy i biały, brokułka, kalafiorka,no i chyba wszystko co jej dam, a w ogóle to jak widzi i czuje jedzenie to zaraz tam sie zjawia i nikomu nie odpuści- z dziadkiem sniadanko, z ciotką paczka, nie ma problemów z jedzeniem.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC04456.JPG (95,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04458.JPG (97,0 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04476.jpg (36,2 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04453.jpg (53,2 KB, 13 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 21:09   #1005
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dorka, Klaudunia słodka jak cukierek. Dobrze, że tak Wam się ładnie dzień udał.

Ja nie siedzę w dołku. Staram się właśnie do niego nie wpaść. Nie wplątać się w macki bezproduktywej rozpaczy.

Pysiu, czułość to plan pierwszy Waszego zdjęcia. Przyznam się, że wiele razy tak spałyśmy z Malwinką. Ona to uwielbiała, jak była malutka (a teraz niby duża hmhm ).

Ivy, jak tam Wasze skrzydlate zwierzątka domowe? Gruchają sobie do woli?
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 21:15   #1006
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Murmelius a zastanawiałaś się nad tym że poród Cię zmienił?

Pyśka ja do nie dawna (od urodzenia praktycznie) miałam taki sposób na usypianie Weroniczki ale z syneczkiem ta fotka- wymiękłam!

Klaudia to ma raj z mamą na basenie!

Edytowane przez berbeaa
Czas edycji: 2008-07-03 o 21:20 Powód: Pyśka w śpiochu z syneczkiem
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 21:29   #1007
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny, dziekuje w imieniu Patryka za tyle komplementow

Pysiu sliczny ten twoj maly mezczyzna, ja naprawde uwazam ze ze wszystkich tu naszych wizazowych dzieciaczkow on jakis taki najbardziej meski jest. Taki maly sliczny men Urocze zdjecie

Dorka Twoje zdjecia jak zwykle fajne, super masz z Klaudia ze zadnych klopotow z jedzeniem, spaniem, itd

Murmelius, mysle ze Cie rozumiem bo ja w sumie tez cale swoje poprzednie zycie zostawilam dla TZ, nie zaluje tego ale czasem tez dopadaja mnie takie smutki. Tez kiedys wszystko mnie cieszylo, zawsze wesola i zabiegana, zawsze wsrod znajomych a teraz bywa ze mi smutno z tego powodu. Nie zaluje swoich decyzji, tego ze tu jestem ale ostatnio kiedy mialam doly wykrzyczalam TZowi ze nienawidze Warszawy, ze jestm tu sama, ze stoje w miejscu itp. Nie mysle tak do konca ale czasem wlasnie tak sie pouzalam nad soba. Nie potrzebnie w sumie ale tak mam, pozniej dopiero patrze na Patryka i zdaje sobie sprawe, ze nie mam tych znajomych ale mam synka, mam meza ktorych strasznie kocham, mam wsyztsko co jest mi potrzebne do codziennego funkcjonowania. Pozniej mi to mija ale po jakims czasie znowu zale wracaja. Mysle, ze to normalne.
Trzymaj sie i nie martw sie, w koncu bedzie lepiej.

Tu moj Patrys w kapieli, zachlapany woda caly i nie wzruszony nic a nic
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kapiel 1.jpg (30,0 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kapiel 2.jpg (32,1 KB, 17 załadowań)
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 21:35   #1008
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
ja naprawde uwazam ze ze wszystkich tu naszych wizazowych dzieciaczkow on jakis taki najbardziej meski jest. Taki maly sliczny men
Anetko, uważaj, bo teraz to Ci się dostanie od reszty mam męskiej części bobasów


Cytat:
Murmelius, mysle ze Cie rozumiem bo ja w sumie tez cale swoje poprzednie zycie zostawilam dla TZ, nie zaluje tego ale czasem tez dopadaja mnie takie smutki. Tez kiedys wszystko mnie cieszylo, zawsze wesola i zabiegana, zawsze wsrod znajomych a teraz bywa ze mi smutno z tego powodu. Nie zaluje swoich decyzji, tego ze tu jestem ale ostatnio kiedy mialam doly wykrzyczalam TZowi ze nienawidze Warszawy, ze jestm tu sama, ze stoje w miejscu itp. Nie mysle tak do konca ale czasem wlasnie tak sie pouzalam nad soba. Nie potrzebnie w sumie ale tak mam, pozniej dopiero patrze na Patryka i zdaje sobie sprawe, ze nie mam tych znajomych ale mam synka, mam meza ktorych strasznie kocham, mam wsyztsko co jest mi potrzebne do codziennego funkcjonowania. Pozniej mi to mija ale po jakims czasie znowu zale wracaja. Mysle, ze to normalne.
Trzymaj sie i nie martw sie, w koncu bedzie lepiej.




Cytat:
Tu moj Patrys w kapieli, zachlapany woda caly i nie wzruszony nic a nic
Aaaaaa super! Nie gniewaj się Anetko za moje skojarzenie, ale na drugim zdjęciu z tą fryzurką Patryś jak Teletubiś wygląda .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:04   #1009
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość

Aaaaaa super! Nie gniewaj się Anetko za moje skojarzenie, ale na drugim zdjęciu z tą fryzurką Patryś jak Teletubiś wygląda .
Teletubis?
o nie nie nie, tylko nie Teletubis. ta bajka do mnie nie przemawia
Murmelius...


a co do pozostalej meskiej czesci wizazowych dzieciaczkow to wszystkie sa sliczne, wszystkie sa urocze ale wg mnie Kubus jest po prostu najbardziej taki powazny i taki meski. Pysia wklejala wczesniej jego fotki w koszulach i dla mnie bomba, taki maly menik
Dziewczyny, nie gniewajcie sie tylko, to takie moje male zdanie,

Poza tym same widzicie, ze niektore mowia ze moj to Teletubis, wrrrrr
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:23   #1010
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

No sama zobacz jaki fajny jest .
I fryzurkę ma podobną .





Ale mi się dostało, a pcham dalej paluch między drzwi .
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif teletubbies.gif (12,3 KB, 2 załadowań)
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:25   #1011
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ivy pytałaś o kolor wózka, tak będzie ten czerwono brązowy i czerwona parasolka. Mam nadzieję, że kolory się zgrają, ale pani zapewniała, że pasują. Marzył mi się czerwony wózek, ale w końcu jest granatowy z beżowo niebieska kratką. Za brazem nie przepadam, ale podoba mi sie ten model wózka i ten zestaw kolorystyczny uznałam za optymalny. Najbardziej podobał mi się ten http://wszystkodladziecka.com.pl/ima...eGildazosl.jpg, ale trochę wystraszyłam sie takiego jasnego koloru
Niepotrzebnie wystraszyłaś się jasnego koloru (który zresztą Gilda się nazywa ), ja mam kolor Grace (patrz zdjęcie) zarówno Vivo jak i Citisport i nie zauważyłam, żeby się bardzo brudził. A Graco ma jeszcze jeden wielki atut, poszycie można zdjąć i bez najmniejszego problemu wyprać (o wielgaśnym koszu na zakupy nie wspomnę )
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
P.S. Obrazek z dnia wczorajszego...
Piękne zdjęcie, Kubuś tak cudownie się w Ciebie Pysiu wtula .

Moja małpiszonka wcale się do mnie nie przytula , troszkę mi smutno jak jesteśmy z moją nową koleżanką w parku i jej córeczka ciągle do niej podchodzi i przytula się, a moja stoi tylko i bawi się zabawkami, raz jej się tylko zdarzyło podejść i do mnie przytulić.
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Trochę to chaotyczne, może jednak choć trochę zrozumiałe.
To co napisałaś wcale nie jest chaotyczne, jest takie poetyckie.
Murmelius wydaje mi się, że wpadasz w dołek po wizycie siostry, tęsknisz do niej i teraz jest Ci bardzo smutno, że jej przy Tobie nie ma. Przypuszczam, że we Francji czujesz się jeszcze bardziej samotna niż w Stanach, ale to tylko moje przypuszczenia.
Proszę Cię nie daj się zjeść smutkowi wiem, że nie masz łatwo, że jesteś daleko od rodziny, że nie masz z kim pogadać, ale musisz odnaleźć pozytywną stronę sytuacji, inaczej będzie narastać frustracja, a to do niczego dobrego nie prowadzi.

Otaczanie się przedmiotami jest złudne, wiem to po sobie. Przed zajściem w ciążę podchodziłam do szafki, gdzie stoją moje flakoniki i głaskałam, gadałam do siebie, jak fajnie je mieć. Teraz one się nie liczą, liczy się Olka, ona jest moim największym Skarbem, kocham ją tak, jak nigdy jeszcze nie kochałam i dziękuję Bogu, że dał mi ją i teraz widzę jakie życie było bez niej, materialne i tylko myślałam, jak zebrać kasę na kolejną butelkę. Ona po części wyleczyła mnie z tego nałogu, wypełnia mi całe moje życie i najlepsze w tym wszystkim jest to, że tak już będzie na zawsze

Murmelius właśnie doświadczamy pięknego rodzaju miłości, jaką jest miłość rodzicielska, jak mi jest ciężko to sobie mówię, że nie każdy może jej doświadczyć.
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ivy, jak tam Wasze skrzydlate zwierzątka domowe? Gruchają sobie do woli?
Dostał jeden w zadek, to i już dzisiaj nie przyleciały
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Tu moj Patrys w kapieli, zachlapany woda caly i nie wzruszony nic a nic
Niebieskooki jest śliczny
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Grace.jpg (69,2 KB, 8 załadowań)
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:26   #1012
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No sama zobacz jaki fajny jest .
I fryzurkę ma podobną .





Ale mi się dostało, a pcham dalej paluch między drzwi .

No nie wytrzymam z ta dziewczyna

Zobacz!!! Pisza, ze niebieskooki, ze sliczny ale nie Teletubis!!!!

zaraz sobie nagrabisz moja Droga, zobaczysz...

Edytowane przez aneta80s
Czas edycji: 2008-07-03 o 22:29 Powód: w obronie Synka :)
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:32   #1013
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
No nie wytrzymam z ta dziewczyna

Zobacz!!! Pisza, ze niebieskooki, ze sliczny ale nie Teletubis!!!!

zaraz sobie nagrabisz moja Droga, zobaczysz...

No śliczny to On jest, śliczny jak .........Teletubiś

Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:42   #1014
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No śliczny to On jest, śliczny jak .........Teletubiś

hhyyyyyyyyy

To Ty jeszcze mi tu dokazujesz?
to masz

ja nie wiem... ja poczekam na zdjecia Twojej coreczki...
szkoda ze przez dziwaczny humorek jej mamusi bede musiala napisac o niej cos rownie fajnego, wrrrrrr

zle sie to dla Ciebie skonczy, zobaczysz
ja niedlugo nad tym morzem bede, znajde Cie i wtedy pogadamy

Teletubis... pchi...

co za wredna
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:45   #1015
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

dobra uciekam,

no zbulwersowalam sie normalnie
ja jeszcze jutro z Toba Murmusku pogadam

Teletubis...

no nie zasne przez ta dowcipnisie
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 22:53   #1016
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

O łaaaaa, chyba kogoś na sumieniu mam.

już nie będę!





Ivy, teraz coś do Ciebie napiszę, bo znowu będę musiała ten sok pomidorowy z klawiatury wycierać...

To fakt, jestem bardzo związana z moją siostrą. Ogromnie Ją kocham. Bycie bliźniaczką ma jednak swoje ciemne strony. Nie umiem być sama i od samotności zawsze uciekałam.

A Ty nie pisałaś przypadkiem, że sama przytulaszcza nie jesteś? Może Oleńka w mamusię poszła? Rozumiem jednak, że jest Ci przykro i chciałabyś, żeby Olcia bardziej do Ciebie lgnęła.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 23:03   #1017
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Leosia, Ty już lepiej nie wymawiaj tego słowa na t..., chyba że gustujesz w Krwawej Marry....
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 23:05   #1018
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
A Ty nie pisałaś przypadkiem, że sama przytulaszcza nie jesteś? Może Oleńka w mamusię poszła? Rozumiem jednak, że jest Ci przykro i chciałabyć, żeby Olcia bardziej do Ciebie lgnęła.
Tak rzeczywiście nie lubię się przytulać i czasami bardzo mnie denerwuje, jak przekracza się moją strefę ochronną . Tylko u mnie wynika to z tego, że nie pamiętam, abym była przytulana przez matkę, czy ojca i uznałam (czy raczej moja podświadomość uznała), że to jest naturalne. Ja Olkę staram się tulić, a ona mi się wyrywa i bije rękami. Może to, że jak była malutka nie nosiłam jej na rękach ma teraz na to wpływ.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-03, 23:53   #1019
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
P.S. Obrazek z dnia wczorajszego...

Piękne zdjęcie. Tak słodko wyglądacie. Zazdroszczę, Maja nigdy tak nie zasnęła.


Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
nic mi sie nie chce
przez te sprzatanie do ktorego się wprowadzimy ale juz malo co tam zostało ale jeszcze poukladanie rzeczy ale wpierw to trza stad to wyniesc a potem tam ulozyc
ale to juz pomału
no i jutro jedziemy do tesciowej i w sobote wracamy bo trza ukladac i jakos normalnie zaczac mieszkac juz pomalu no i zrobic zakupki zeby juz mozna bylo mieszkac

Jeszcze trochę się pomęczysz i już będziesz mieć wszystko gotowe.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
dla chorutkiej Majeczki

Dziękujemy


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No cóż, dziś zastanawiam się nad sobą samą. Zagalopowałam się gdzieś w moim życiu zbyt daleko w rejony goryczy i trudno mi wrócić. Bardzo chciałabym się zmienić, cieszyć się z tego, co mi zostało dane. Za darmo tak naprawdę. Chciałabym znów stać się roześmianą dziewczyną, którą bywałam dość często. Śmiać się beztroskim śmiechem, turlać się po łące bez obawy, że pobrudzę sobie ubranie. Odrzucić te niepotrzebne przywiązania do świata, który mnie kusi swoim podstępnym materializmem. Zanurzyć stopy w strumieniu i pooddychać nagrzanym, leśnym runem. I pomyśleć co ma sens.
Bo czyż ma sens rozrywanie szat z powodów tak błahych jak zmiana pory spania mojego dziecka, o której nie ja zadecydowałam? Czy naprawdę warte jest jakiejkolwiek uwagi słowo czy gest, których najprawdopodobniej nie zrozumiałam albo też nadinterpretowałam? A babram się w tym jak w mętnej wodzie.
Tak naprawdę dla miłości zostawiłam wszystko, co miałam. Zamknęłam swoją przeszłość w Polsce i wyjechałam bez żadnej gwarancji, że szczęście mnie nie opuści. Walczyłam o teraźniejsze życie, które mnie teraz rozczarowuje zmęczęniem, bezradnością, samotnością i czasem pustką, którą nie wiem, jak wypełnić. I dziś czuję gorycz porażki. Nie tego przecież pragnęłam. Co więcej - wiem, że problem jest we mnie i tylko ja mogę zmienić tę rzeczywistość. Nie mogę ciągle wymagać od kogoś, żeby się do mnie naginał. Muszę szukać siły w sobie i znów podjąć walkę o tamtą dziewczynę, którą znam.
Wspomniałam o materialiźmie, bo czasami staram się zapełnić te dziury jakąś rzeczą. Kiedy już ją mam, przestaje mnie cieszyć po kilku dniach. Zaczynam patrzeć na siebie z rozczarowaniem i wyrzutem, bo znów złapałam się w tę pułapkę. Wiem dobrze, że rzeczy nie czynią mnie szczęśliwą. A jednak brnę...
To nie jest tak, że siedzę w oceanie smutku. To dobrze, że te myśli znów się pojawiły. Muszę zrobić coś ze sobą, bo nie chcę tak żyć. Mam nadzieję, że moje łzy doprowadzą do zmian, nie będą tylko oznaką bezsensownego użalania się nad sobą.


Trochę to chaotyczne, może jednak choć trochę zrozumiałe.


Murmelius, na pewno Ci się uda wrócić na dawną, dobrą drogę dziecięcej radości Ważne, że chcesz się zmienić i coś robisz w tym kierunku. Trzymam za Ciebie kciuki by powróciły dobre dni i pozostały na zawsze.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
dzisiaj troche się poopalałam i to mnie tak zmeczyło.
bo moje dziecko oczywiście super grzecznie bawiło sie na kocyku a ja metr dalej na ręczniku sie smażyłam i obie byłyśmy zadowolone a dziadek śiedział na krzesełeczku w cieniu i tez zadowolony.
no i oczywiście niektórzy sie dziwnie patrzyli na moje dziecko-jak sama pije,zasypia sama nie na rączkach, no i komentarze jakie grzeczne dziecko.
ale wy to wiecie że ja mam aniołka.


no i fotki

Jaki cudny golasek. Ty to masz szczęście, Klaudunia zawsze grzeczna, możesz spokojnie przy niej wszystko zrobić.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Tu moj Patrys w kapieli, zachlapany woda caly i nie wzruszony nic a nic

Patryś i te jego wielkie oczka Fajny loczek mu się na czubku zawinął


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;8096637]Pozdrawiamy Teletubisia Patrysia
I Klaudynke
I Pysie z Puchatkiem

I cala reszte [/quote]


Lea, Ty lepiej napisz co tam u lekarza?
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-04, 00:03   #1020
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Tak rzeczywiście nie lubię się przytulać i czasami bardzo mnie denerwuje, jak przekracza się moją strefę ochronną . Tylko u mnie wynika to z tego, że nie pamiętam, abym była przytulana przez matkę, czy ojca i uznałam (czy raczej moja podświadomość uznała), że to jest naturalne. Ja Olkę staram się tulić, a ona mi się wyrywa i bije rękami. Może to, że jak była malutka nie nosiłam jej na rękach ma teraz na to wpływ.
Tzw. strefa intymna skąd ja to znam. Koleżanki się ze nie nabijały jak w windzie się odsuwałam w kąt i mówiłam, że nie lubię jak ktoś narusza moją strefę. Na szcęście Michał nie poszedł w mamę, z niego jest taki miś. Często się we mne wtula. Z Kacem jak był mały mieliśmy taki rytuał, że codziennie rano po przebudzeniu był czas na przytulanko. Siadał mi na kolanach i się chwilę tuliliśmy. Niestety te czasy minęły, syn mi dorasta... Co prawda zdarza sie, że podchodzi do mnie i całuje w polika albo się przytula ot tak
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.