GANG spod topiku dla starajacych sie

[Aliszcze]

Przebrnęłam przez te kilkaset postów widzę, że sporo się tu działo przez ten tydzień, co mnie nie było.

Przede wszystkim Domi nie radzę nic, bo dziewczyny wiele mądrego tu już napisały, sama nie potrafiłabym nic nowego dodać. Powiem tylko tyle, że jesteś wartościową i wspaniałą dziewczyną i to TŻ powinien chuchać i dmuchać na Ciebie a nie Ty na niego. Zazdrość to coś okropnego, szczypta jej jest jak najbardziej wskazana, ale zbyt duża dawka zabija związek. Jednak jestem przekonana, że pokonasz trudności i że się wszystko ułoży

Zdjęcia z Chorwacji są przecudne

Kathi, widzę, że Twój synek ma szansę na zostanie szefem kuchni słodkiego masz synka, chętnie bym Ci go skradła, więc uważaj a przepis na ciasto brzmi pysznie, tylko ja zamiast walkera to użyłabym "do ciasta" white russian

Przepisy dietetyczne mile widziane, bo od jutra się odchudzam( W Grecji pozwalałam sobie na małe grzeszki, wiec wiecie, czas zadbać o ciało). Moje postanowienie to mieć figurę taką jak ma Kathi i Gabi na fotkach co tu wkleiły

[domi7ks]

Ojej Kathi super to niebezpiecznie, bezpiecznie ale ja bym tak chciała, pomarzyć tylko mogę a najlepsze to:
NIEBEZPIECZNIE: Coś taka podminowana?
BEZPIECZNIEJ: Nie przesadzasz troszkę?
NAJBEZPIECZNIEJ: Proszę, stówka dla ciebie.


Pustka się zrobiła, pewnie wszystkie pouciekały przeze mnie

[aga_1981]

Napisane przez tola3804

Ależ piękne te zdjęcia z Chorwacji! Cudne!

Dzieki Tola

Domi trzymaj sie kobieto musisz troche zdystansowac się do sytuacji wiem że jest bardzo cieżko ale poprostu wyłącz telefon i sie nie odzywaj

[aga_1981]

Napisane przez Aliszcze

Zdjęcia z Chorwacji są przecudne

Dzięki kochanie!!!!
Wklej kilka twoich fotek z urlopu pooglądamy

[Aliszcze]

A w ogóle to dziś dowiedziałam się, że mój malutki bratanek był w szpitalu i miał transfuzję krwi jednego dnia brat z bratową zauważyli, że Mateo dziwnie oddycha, właściwie ledwo oddycha i dziwnie się zachowuje, wiec zabrali go do szpitala, a tam okazało się, że Mateo ma o połowę mniej krwi niż powinien mieć (jakiś tam w wskaźników, nie wiem dokładnie czego) na szczęście lekarze wykluczyli białaczkę, ale ogólnie nie wiadomo do końca co jest grane taki maluszek a już musi tyle wycierpieć

[domi7ks]

Napisane przez Aliszcze

Przebrnęłam przez te kilkaset postów widzę, że sporo się tu działo przez ten tydzień, co mnie nie było.

Przede wszystkim Domi nie radzę nic, bo dziewczyny wiele mądrego tu już napisały, sama nie potrafiłabym nic nowego dodać. Powiem tylko tyle, że jesteś wartościową i wspaniałą dziewczyną i to TŻ powinien chuchać i dmuchać na Ciebie a nie Ty na niego. Zazdrość to coś okropnego, szczypta jej jest jak najbardziej wskazana, ale zbyt duża dawka zabija związek. Jednak jestem przekonana, że pokonasz trudności i że się wszystko ułoży

Zdjęcia z Chorwacji są przecudne

Kathi, widzę, że Twój synek ma szansę na zostanie szefem kuchni słodkiego masz synka, chętnie bym Ci go skradła, więc uważaj a przepis na ciasto brzmi pysznie, tylko ja zamiast walkera to użyłabym "do ciasta" white russian

Przepisy dietetyczne mile widziane, bo od jutra się odchudzam( W Grecji pozwalałam sobie na małe grzeszki, wiec wiecie, czas zadbać o ciało). Moje postanowienie to mieć figurę taką jak ma Kathi i Gabi na fotkach co tu wkleiły

Dziekuję
Ala my tu czekamy na zdjecia a przynajmniej ja, popraw biednej porzuconej humorek i wklej zdjatka

Napisane przez aga_1981

Dzieki Tola

Domi trzymaj sie kobieto musisz troche zdystansowac się do sytuacji wiem że jest bardzo cieżko ale poprostu wyłącz telefon i sie nie odzywaj

dziekuje własnie olewa, w sumie telefon mam włączonym, ale sie nie odzywam i nie mam najmniejszego zamiaru. Z tego, co widze on tez nie

[madziwnia]

Napisane przez tola3804

Dziewczyny!

Kilka z Was pisało, że pracuje w księgowości. Potrzebuję kilku informacji, z tym, że bardziej z zakresu kadr. Otrzymałam kilka sprzecznych informacji od dwóch kadrowców i nie wiem, któremu z nich zaufać. A to dla mnie teraz bardzo ważna kwestia. Czy któraś z Was specjalizuje się w kwestiach kadrowych? Dajcie znać, to opiszę swoje wątpliwości na PW.

Z góry wielkie dzięki!

Tola skarbie ja pracuje w sklepie Wranglera i Lee i po prostu sklep na mojej głowie i jak towar przychodzi to faktury wprowadzam albo wytaawiam jak szef chce albo klient.. a tak poza tym nic nie kumam z księgowosci

Napisane przez Aliszcze

Cześć dziewczyny!! 2 godziny temu wróciłam z Krety od razu na wstępie przepraszam, że tak piszę posta ni z gruszki ni z pietruszki, ale jak zobaczyłam ile już naskrobałyście stron to postanowiłam po przywitaniu się z Wami zabrać się za czytanie wątku no nic, zabieram się za czytanie Waszych postów

a co do Krety- przydał się nam taki wyjazd, zrelaksowaliśmy się, nabraliśmy dystansu do pewnych spraw (zwłaszcza mi to było potrzebne) no i opaliłam się

Aliszcze!! Jak ja ci zazdroszcze... tez bym gdziesz wyjechała pomarzyc... chcemy fotki dzis duuuzo fotek z zagranicy... Fajnie macie kobiety

Napisane przez blondynkapoznan

patrzcie jakie fajne wyrko znalazlam dla mojego syna


http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=393437015

blondynka no za***iaszcze... tylko mój synus woli spac pod oknem albo pod stołem albo za fotelem.. wszędzie tam gdzie chłodno

Napisane przez Kathi75

A to zasady, którymi powinni kierować się nasi Panowie w rozmowie z Nami :


NIEBEZPIECZNIE: Coś taka podminowana?
BEZPIECZNIEJ: Nie przesadzasz troszkę?
NAJBEZPIECZNIEJ: Proszę, stówka dla ciebie.


NIEBEZPIECZNIE: Coś ty robiła przez cały dzień?
BEZPIECZNIEJ: Mam nadzieję, że się dziś nie przemęczałaś.
NAJBEZPIECZNIEJ: Zawsze było ci bardzo do twarzy w tym szlafroku.

No kaska!!!! ale strzał w dzięsiatkę!!! z tyum szlafrokiem to juz u mnie było podobnie
a pierwsza rada najlepsza musze mu dac do poczytania

Moje zdanie na temat tej sytuacji z Domi i jej facetem!!!
Najwiekszy błąd to podac facetowi hasło do czegokolwiek, mam nadzieje że slepo zakochana nie jestes Domi .. od razu bym hasła pozmieniała poniewaz!!!!
Jesli twoje "kochanie" zna ten watek to twoje starania i nasze gadanie nic nie pomoga, albio i pomoga ale krótkotrwale... bo skoro on czyta co ty masz zamiar zrobić... to nasze rady mijaja się z celem bo on tak zrobi jak my jak ty chcesz a za jakis czas POżAłUJESZ!! tylko może byc za póxno... a jesli czyta naparwde twoje np. posty nasze forum to dla mnie to nie facet to swina!!!
Jak ja chce cos smiesznego pokazać TŻ to go wołam i czyta ale nic pozatym.
TYLE tylko się denerwuje bo masz faceta... ze brak słów albo my to tak odbieramy jak ty piszesz a w rzeczywistości może byc inaczej wiec CZYTAJK SOBIE KOLEGO JELSI CZYTASZ ALE OLEJU CI CHYBA BRAKUJE WE łBIE
DOMI MARTWIMY SIE SERIO..

[domi7ks]

Napisane przez madziwnia

Moje zdanie na temat tej sytuacji z Domi i jej facetem!!!
Najwiekszy błąd to podac facetowi hasło do czegokolwiek, mam nadzieje że slepo zakochana nie jestes Domi .. od razu bym hasła pozmieniała poniewaz!!!!
Jesli twoje "kochanie" zna ten watek to twoje starania i nasze gadanie nic nie pomoga, albio i pomoga ale krótkotrwale... bo skoro on czyta co ty masz zamiar zrobić... to nasze rady mijaja się z celem bo on tak zrobi jak my jak ty chcesz a za jakis czas POżAłUJESZ!! tylko może byc za póxno... a jesli czyta naparwde twoje np. posty nasze forum to dla mnie to nie facet to swina!!!
Jak ja chce cos smiesznego pokazać TŻ to go wołam i czyta ale nic pozatym.
TYLE tylko się denerwuje bo masz faceta... ze brak słów albo my to tak odbieramy jak ty piszesz a w rzeczywistości może byc inaczej wiec CZYTAJK SOBIE KOLEGO JELSI CZYTASZ ALE OLEJU CI CHYBA BRAKUJE WE łBIE
DOMI MARTWIMY SIE SERIO..

Jeśli sobie tego nie podczyta, to pewnego dnia o ile sie pogodzimy sama mu to podsune. On wie, że moge ten kryzys tu przelać, zapewne się domysla więc możliwe, że tu zajrzy, ale nie jestem pewna na 100%.


Dziekuję, że się martwicie...u mnie cisza...nie pisze ani nie dzwoni do mnie i ja tez nie mam takiego zamiaru. Szkoda tylko, że nie mam piwa, napiłabym się w samotności. Chciałabym gdzies wyjechać, tak jak Ty w kwietniu Madzia na kilka dni wyjechałaś, choć nie wiem czy i to by pomogło

[madziwnia]

Napisane przez domi7ks

Dziekuję, że się martwicie...u mnie cisza...nie pisze ani nie dzwoni do mnie i ja tez nie mam takiego zamiaru. Szkoda tylko, że nie mam piwa, napiłabym się w samotności. Chciałabym gdzies wyjechać, tak jak Ty w kwietniu Madzia na kilka dni wyjechałaś, choć nie wiem czy i to by pomogło

OJ kochana pomogło by pomogło... zapraszam do siebie

[domi7ks]

Napisane przez madziwnia

OJ kochana pomogło by pomogło... zapraszam do siebie

szkoda, że mieszkacie tak daleko, pojechałabym do którejś z Was, a bardzo chętnie nad morze się popluskać
ja chce do Darłowa

[madziwnia]

Napisane przez domi7ks

szkoda, że mieszkacie tak daleko, pojechałabym do którejś z Was, a bardzo chętnie nad morze się popluskać
ja chce do Darłowa

no to na co jeszcze czekasz, ale sama. bez tż

[olivka_7]

Jestem już po wizycie. Nie wiem czy to był dobry pomysł bo mam totalny mętlik w głowie. Sprawa wygląda tak że to plamenie to po prostu wynik stymulacji i nie ma się co martwić. Pani gin była niby miła ale jakaś taka sztuczna to jest babka na emeryturze która nie pracuje już w żadnym szpitalu, USG w jej gabinecie to zabytek, jak mnie badała to na nogi mi koc rzuciła. W ogóle nieestetyczny ten gabinet że o poczekalni nie wspomnę. Chwaliła sie jakie to ma osiągnięcia w przypadkach niepłodności.
Moje leczenie skomentowała krótko że mój gin mnie źle leczy bo trafia na oślep, że na samym początku to on powinien mi zrobić badanie czystości pochwy, później badanie takie jak cytologia polegające na tym że pobiera się co parę dni cyklu próbkę i potem analizuje się czy w ogóle mam owulację i jak u mnie z poziomem progesteronu i estrogenem. Oraz jak pracuje przysadka. Powiedziała że powinien też się zbadać mój mąż bo problem może leżeć po jego stronie. No i że mój gin po prostu nie zrobił mi tych badań bo mu się nie chciało a już HSG które mam mieć we wrześniu to głupota, bo ona nie widzi żadnych wskazań ani podejrzeń żebym mogła mieć jajowody niedrożne. Oczywiście powiedziała że ona te wszystkie badania mi może zrobić żebym się nad tym zastanowiła.
MAm kompletny mętlik w głowie chodze i becze bo na domiar wszystkiego pokłóciłam się z mężem o to zasrane badanie spermy.A teraz poolazał i czyści auto,jak zwykle kur... jak pojawiają się problemy to spierd... Ale mnie wkurzył. Jak tu zaraz przyjdzie to rozszarpie dziada
Nie wiem teraz czy mój gin dobrze mnie leczy czy ona ma może rację. A i powiedziała że takie leczenie bez badań to może w ogóle żadnych skótków nie dac i może byc tak że się będę leczyć i nic. Kto ma rację? Może powinnam zasugerować mojemu lekarzowi badanie poziomu progesteronu- a czy moge takie badanie zrobić z krwi, sama we własnym zakresie?Nie wiem co myśleć bo jak tam weszłam to czułam się jak u weterynarza albo i gorzej , do mojego gin jak idę to jestem spokojna i on rozmawia ze mną jak profesionalista tzn. jak prawdziwy lekarz ma super wyposażenie w gabinecie i ciągle się na pewno szkoli i pracuje normalnie też w szpitalu.

Aha nie wspomniałam że od razu mi pobrała próbkę na badanie czystości pochwy bo tak mnie przeraziła że jej kazałam od razu zrobić to badanie.I za taką wizytę zainkasowała 160zł

[domi7ks]

Bez Tż przyjechałabym obowiązkowo nie chce go tam, mam nadzieje, że Ty mnie zapoznasz z jakimś przystojnakiem (w końcu chłopy i podrywy wedle mojego Tż to mój konik-jestem w tym specem). No takiego oczywiście, żebym mogła sie zabawic, a i może dziecka dorobic kur...mać

Olivka ta stara baba jakaś zacofana, nie bierz jej zdania pod uwagę. Jedynie, co powiedziała normlanego, to ewentualnie, że wina może leżeć po stronie Twojego Tż i tylko tyle. Starej daty baba, to jej nei wierz. Wydaje mi sie, że specem tak naprawde jest Twój gin
Olivka zazdroszcze Ci....że możesz się wydrzec na męza, u mnie tylko smsy jakieś beznadziejne, debilne i tyle, Zreszta juz od kilku godzin cisza

[olivka_7]

Napisane przez domi7ks

Bez Tż przyjechałabym obowiązkowo nie chce go tam, mam nadzieje, że Ty mnie zapoznasz z jakimś przystojnakiem (w końcu chłopy i podrywy wedle mojego Tż to mój konik-jestem w tym specem). No takiego oczywiście, żebym mogła sie zabawic, a i może dziecka dorobic kur...mać

Olivka ta stara baba jakaś zacofana, nie bierz jej zdania pod uwagę. Jedynie, co powiedziała normlanego, to ewentualnie, że wina może leżeć po stronie Twojego Tż i tylko tyle. Starej daty baba, to jej nei wierz. Wydaje mi sie, że specem tak naprawde jest Twój gin
Olivka zazdroszcze Ci....że możesz się wydrzec na męza, u mnie tylko smsy jakieś beznadziejne, debilne i tyle, Zreszta juz od kilku godzin cisza

Ale z tymi badaniami to nie wiem czy racji nie miała że mój gin powinien je zlecić tylko może z krwi. Ja to odniosłam wrażenie że ona ode mnie chce kasę wyciągnąć.Zobaczyła desperadka i pomyślała że zapłaci każdą kasę.Ale co teraz zasugeruje lekarzowi żeby mnie tak i tak leczył w końcu się wkurzy i powie że jak chcę to mogę się sama leczyć. Ja wiem że on już wielu osobom pomógł, ale z drugiej strony jak pomyślę że może to leczenie jest bez sensu a ja już nie moge wytrzymać tego czekania
Tak że tak czy siak ten miesiąc mogę skreślić na starcie

[alkamor]

Napisane przez olivka_7

nie chcę Cię podjudzać bo to Twoje życie, ale jeśli teraz z nim wszystkiego nie uzgodnisz i nie załatwisz, jeśli to do niego nie dotrze to taka sytuacja na pewno się niedługo powtórzy. A juz nie chcę myśleć co będzie po ślubie.

popieram

Napisane przez Kathi75

Dominiko on zaczepia kontaktu szuka

Kathi ma rację to była zwykła próba kontaktu z Tobą



olivka "baba" chyba rzeczywiście zacofana....zresztą słuchaj najważniejsze jest to, że dowiedziałaś się, że te plamienia to nic strasznego a resztę niech sobie do kieszeni wsadzi!! A co do tego badania spermy....to nie obraź się ale wydaje mi się, że Twój mąż powinien już dawno je zrobić

[domi7ks]

Olivka wyślij męża na badanie, no trudno, ale Ala ma racje. Wiele sie wtedy wyjaśni, bo moze niepotrzebnie Ty tyle nerwów tracisz, ze to przez Ciebie

[Aliszcze]

Olivko, to może pójdź jeszcze do innego gin. Wiem, że to łatwo się mówi, bo to przecież kolejne koszty i nerwy, ale powiem szczerze, że ta baba, z tego co opowiadasz, nie wzbudza zaufania. Może ma pod pewnymi względami ma rację, ale uważam, że to nieprofesjonalne, że zarzuca Twojemu lekarzowi na przykład to, że nie zlecił Ci jakiś badan, bo mu się nie chciało Moim zdaniem nie powinna Ci tego w taki sposób mówić.

Przesyłam fotki z Grecji

Dwie pierwsze fotki to miejscowośc IA na wyspie Santorini (cudowna wyspa, ale niemiłosierne upały, ponoć mówi się o niej, ze jest tam więcej wina niż wody, więcej kościołów niż rodzin i więcej osłów niż mężczyzn ). Na trzeciej fotce popijam sobie kawę frappe (nieodzowna w upały), chyba sama zacznę ją robić, bo jest bardzo ożywcza Na ostatniej fotce jestem ja i ruiny pałacu w Knossos.

[olivka_7]

wiem że już dawno powinien je zrobić i właśnie sie z nim o to pokłóciłam, nie powinnam tak mówić ale nie wytrzymałam i powiedziałam mu że jest dupkiem że nie może się tyle poświęcić i to z przyjemnością i że co sobie myśli że takie chodzenie na te wszystkie badania, pobieranie próbek i w ogóle to jest ekstra? I że ja tak bardzo chcę mieć dziecko że z nim czy bez niego będę je mieć.Przeholowałam ale taki już moj charakter poza tym nie mogłam wytrzymać, a teraz się obraził i nie odzywa się- pojechał gdzieś i penie późno wróci a mnie zostawił z tym wszystkim. Nawet nie mam się komu wyżalić, zostałam z tym sama. Dobrze że mam was. Dzwoniłam do mamy ale akurat jest u cioci i więc nie opowiadałam jej co i jak.

[domi7ks]

Ala ale Ci zazdroszcze naprawdę, my tak z moim Tż mieliśmy takie plany i marzenia, że jak wrócimy to też fundniemy sobie wyjazd gdzieś w dalekie strony


Olivka Twój przynajmniej jest normalny, postaw sie na moim miejscu, u mnie sie tylko wieszać

[Aliszcze]

Napisane przez olivka_7

wiem że już dawno powinien je zrobić i właśnie sie z nim o to pokłóciłam, nie powinnam tak mówić ale nie wytrzymałam i powiedziałam mu że jest dupkiem że nie może się tyle poświęcić i to z przyjemnością i że co sobie myśli że takie chodzenie na te wszystkie badania, pobieranie próbek i w ogóle to jest ekstra? I że ja tak bardzo chcę mieć dziecko że z nim czy bez niego będę je mieć.Przeholowałam ale taki już moj charakter poza tym nie mogłam wytrzymać, a teraz się obraził i nie odzywa się- pojechał gdzieś i penie późno wróci a mnie zostawił z tym wszystkim. Nawet nie mam się komu wyżalić, zostałam z tym sama. Dobrze że mam was. Dzwoniłam do mamy ale akurat jest u cioci i więc nie opowiadałam jej co i jak.

Nie dziwię Ci się, że się zdenerwowałaś i wkurzyłaś na niego. Na pewno pójdzie po rozum do głowy, przemyśli pewne sprawy i zrobi badania Faceci tak mają, że myślą, że staranie się o dziecko to pikuś, ze to czysta przyjemność. A chodzenie do gin to nic wielkiego, ale jak sami muszą coś zrobić, pójść do lekarza czy na badania to kijem ich nie zagonisz (choć są chlubne wyjątki ). Mój mąż chce iść na te badania, problem w tym, że wybiera się na nie jak sójka za morze. No ale ma czas do września

[Aliszcze]

Napisane przez domi7ks

Ala ale Ci zazdroszcze naprawdę, my tak z moim Tż mieliśmy takie plany i marzenia, że jak wrócimy to też fundniemy sobie wyjazd gdzieś w dalekie strony

Domi, nie rezygnuj z marzeń, może się przesuną w czasie ale na pewno spełnią wiem po sobie, że cierpienie, negatywna sytuacja, smutek nie może trwać wiecznie, że los odmienia się na dobre wiem, ze to żadna pociecha, gdy człowiek cierpi, ale nie trać ducha, szkoda marnować wakacji na faceta, nie tylko Ty masz się starać, by związek przetrwał, by się wszystko ułożyło. Zobaczysz, że jednak wszystko potoczy się po Twojej myśli

[domi7ks]

Ala dziekuję za śliczne słowaja zaczynam wątpic, że cokolwiek kiedys mnie dobrego spotka. Ja dałam z siebie wszystko, co najlepsze...I nic dobrego za to mnie nie spotkało. Wiele osób w moim wieku już pozaręczanych, mają dzieci i sobie jeżdża wszędzie. A ja jak sierota, jak stara panna

[madziwnia]

Napisane przez domi7ks

Olivka wyślij męża na badanie, no trudno, ale Ala ma racje. Wiele sie wtedy wyjaśni, bo moze niepotrzebnie Ty tyle nerwów tracisz, ze to przez Ciebie

Oliva Domi ma racje.. jak ja byłam u gina ostatnio i powiedziałąm że zalezy mi bardzo na dziecku dałam do zrozumienia ze szybko, to on spokojnie mi wytłumaczył że to że mam pecherzyki PCO nie jest jeszcze powodem ze w ciaze nie zajde niedługo, dał nam jeszcze 2 cykle razem 3 bedzie z tym ostatnim i jesli nic to POWIEDZIAł NAJPIERW Tż a potem jakiekolwiem badanie moje bo u faceta jest tylko jeden powód braku ciazu - plemniki , i jak to bedziesz wiedziec to moze niepotrzebnie badania twoje i jakakolwiek Hcg czy jak to sie tam pisze ta droznośc!!! Po co kobieto masz cierpieć... najpierw faceta wyjslij !!! Tak jest przynajmiej u nas i w sumie u wszystkich którzy sien starali najpier badanie nasienia potem kobieta

[Aliszcze]

Domi, jaka stara panna!! młoda jesteś, życie przed Tobą nie jest nigdzie ustalone, kiedy człowiek powinien brać ślub, ustatkować się. Rozumiem, że pragniesz tego, ale cierpliwości No a jeśli chodzi o jeżdżenie to przecież za miesiąc wyjeżdżasz zagranicę!! zarobisz pieniądze, przeznaczysz je na spełnienie jakiś swoich marzeń a przez ten miesiąc, który został Ci do wyjazdu wiele może się zmienić i to na lepsze, relacje z TŻ również wiem, że Twoja przyszłość z obecnym TŻ nie jest pewna, no ale kochana, jak mawiała moja babcia, jest wiele rybek w oceanie a jak co to polecimy obie do Chile i tam nie będziesz mogła wręcz opędzić się od latynosów historie Gabi czy Kathi, czy jeszcze innych dziewczyn o ich perypetiach z facetami pokazują, że pomimo wielu przykrych doświadczeń ostatecznie znalazły swojego księcia także uszy do góry

[domi7ks]

Napisane przez madziwnia

Oliva Domi ma racje.. jak ja byłam u gina ostatnio i powiedziałąm że zalezy mi bardzo na dziecku dałam do zrozumienia ze szybko, to on spokojnie mi wytłumaczył że to że mam pecherzyki PCO nie jest jeszcze powodem ze w ciaze nie zajde niedługo, dał nam jeszcze 2 cykle razem 3 bedzie z tym ostatnim i jesli nic to POWIEDZIAł NAJPIERW Tż a potem jakiekolwiem badanie moje bo u faceta jest tylko jeden powód braku ciazu - plemniki , i jak to bedziesz wiedziec to moze niepotrzebnie badania twoje i jakakolwiek Hcg czy jak to sie tam pisze ta droznośc!!! Po co kobieto masz cierpieć... najpierw faceta wyjslij !!! Tak jest przynajmiej u nas i w sumie u wszystkich którzy sien starali najpier badanie nasienia potem kobieta

chociaż raz mam racje hurra

Napisane przez Aliszcze

Domi, jaka stara panna!! młoda jesteś, życie przed Tobą nie jest nigdzie ustalone, kiedy człowiek powinien brać ślub, ustatkować się. Rozumiem, że pragniesz tego, ale cierpliwości No a jeśli chodzi o jeżdżenie to przecież za miesiąc wyjeżdżasz zagranicę!! zarobisz pieniądze, przeznaczysz je na spełnienie jakiś swoich marzeń a przez ten miesiąc, który został Ci do wyjazdu wiele może się zmienić i to na lepsze, relacje z TŻ również wiem, że Twoja przyszłość z obecnym TŻ nie jest pewna, no ale kochana, jak mawiała moja babcia, jest wiele rybek w oceanie a jak co to polecimy obie do Chile i tam nie będziesz mogła wręcz opędzić się od latynosów historie Gabi czy Kathi, czy jeszcze innych dziewczyn o ich perypetiach z facetami pokazują, że pomimo wielu przykrych doświadczeń ostatecznie znalazły swojego księcia także uszy do góry

Nawet nie wiecie i Ty Ala, jak strasznie mnie te słowa pocieszaja Ja chce do Chile, juz nie chce do Darłowa- żartuje do Madzi też chce

[Kathi75]

Napisane przez olivka_7

Jestem już po wizycie. Nie wiem czy to był dobry pomysł bo mam totalny mętlik w głowie. Sprawa wygląda tak że to plamenie to po prostu wynik stymulacji i nie ma się co martwić. Pani gin była niby miła ale jakaś taka sztuczna to jest babka na emeryturze która nie pracuje już w żadnym szpitalu, USG w jej gabinecie to zabytek, jak mnie badała to na nogi mi koc rzuciła. W ogóle nieestetyczny ten gabinet że o poczekalni nie wspomnę. Chwaliła sie jakie to ma osiągnięcia w przypadkach niepłodności.
Moje leczenie skomentowała krótko że mój gin mnie źle leczy bo trafia na oślep, że na samym początku to on powinien mi zrobić badanie czystości pochwy, później badanie takie jak cytologia polegające na tym że pobiera się co parę dni cyklu próbkę i potem analizuje się czy w ogóle mam owulację i jak u mnie z poziomem progesteronu i estrogenem. Oraz jak pracuje przysadka. Powiedziała że powinien też się zbadać mój mąż bo problem może leżeć po jego stronie. No i że mój gin po prostu nie zrobił mi tych badań bo mu się nie chciało a już HSG które mam mieć we wrześniu to głupota, bo ona nie widzi żadnych wskazań ani podejrzeń żebym mogła mieć jajowody niedrożne. Oczywiście powiedziała że ona te wszystkie badania mi może zrobić żebym się nad tym zastanowiła.
MAm kompletny mętlik w głowie chodze i becze bo na domiar wszystkiego pokłóciłam się z mężem o to zasrane badanie spermy.A teraz poolazał i czyści auto,jak zwykle kur... jak pojawiają się problemy to spierd... Ale mnie wkurzył. Jak tu zaraz przyjdzie to rozszarpie dziada
Nie wiem teraz czy mój gin dobrze mnie leczy czy ona ma może rację. A i powiedziała że takie leczenie bez badań to może w ogóle żadnych skótków nie dac i może byc tak że się będę leczyć i nic. Kto ma rację? Może powinnam zasugerować mojemu lekarzowi badanie poziomu progesteronu- a czy moge takie badanie zrobić z krwi, sama we własnym zakresie?Nie wiem co myśleć bo jak tam weszłam to czułam się jak u weterynarza albo i gorzej , do mojego gin jak idę to jestem spokojna i on rozmawia ze mną jak profesionalista tzn. jak prawdziwy lekarz ma super wyposażenie w gabinecie i ciągle się na pewno szkoli i pracuje normalnie też w szpitalu.

Aha nie wspomniałam że od razu mi pobrała próbkę na badanie czystości pochwy bo tak mnie przeraziła że jej kazałam od razu zrobić to badanie.I za taką wizytę zainkasowała 160zł

Slonko a moja rada jest prosta skonsultuj to z jeszcze jednym lekarzem co trzy glowy to niejedny a z badaniamia ta babka ma racje powinno sie badania zrobic a na czystosc pochwy to podstawa ja sie dziwie ze nie masz tego badania
Poczekaj na wynik wez go i idz do innego jeszczelakarzy ja zawsze tak robie jak nie jestem pewna czy ktoras nie kreci
Badania spermy to tez podstawa wogole sie dziwie ze gin nie zaczal od tego !!!! U kobiety ciezej znalezc przyczyna a u mezczyzny moze byc talko jedny
TZ powiedz ze nie on pierwszy robi badania moj i Gabi juz to przeszedl i nie ubylo in na honorze

Napisane przez domi7ks

Bez Tż przyjechałabym obowiązkowo nie chce go tam, mam nadzieje, że Ty mnie zapoznasz z jakimś przystojnakiem (w końcu chłopy i podrywy wedle mojego Tż to mój konik-jestem w tym specem). No takiego oczywiście, żebym mogła sie zabawic, a i może dziecka dorobic kur...mać

Zreszta juz od kilku godzin cisza

To wyjedz slonce a najlepiej jak najdalej tzn Wieden jest daleko jak wpadniesz na pomysl ze chcesz zobaczyc jak wyglada zycie z dzieciaczkiem wpadaj

Napisane przez Aliszcze

Przesyłam fotki z Grecji

Dwie pierwsze fotki to miejscowośc IA na wyspie Santorini (cudowna wyspa, ale niemiłosierne upały, ponoć mówi się o niej, ze jest tam więcej wina niż wody, więcej kościołów niż rodzin i więcej osłów niż mężczyzn ). Na trzeciej fotce popijam sobie kawę frappe (nieodzowna w upały), chyba sama zacznę ją robić, bo jest bardzo ożywcza Na ostatniej fotce jestem ja i ruiny pałacu w Knossos.

Focia suuuper dziewczynki zazdroszcze wym takich wakacji ja w tym roku udupiona jestem i ciekawe czy cos wyjdzie z prawka bo cos TZ zaczyna bukac o nowych meblach i telewizorze bo miesiac temz nam plazma siadla i ogladamy w TV Maxia hihihi malutkim
COz pozyjemy zobaczymy
U mnie pada wiec trol w domu JEEEZU musze cos malemu wymyslic zeby mnie nie zajezdzil z nudow

[olivka_7]

Napisane przez Kathi75

Slonko a moja rada jest prosta skonsultuj to z jeszcze jednym lekarzem co trzy glowy to niejedny a z badaniamia ta babka ma racje powinno sie badania zrobic a na czystosc pochwy to podstawa ja sie dziwie ze nie masz tego badania
Poczekaj na wynik wez go i idz do innego jeszczelakarzy ja zawsze tak robie jak nie jestem pewna czy ktoras nie kreci
Badania spermy to tez podstawa wogole sie dziwie ze gin nie zaczal od tego !!!! U kobiety ciezej znalezc przyczyna a u mezczyzny moze byc talko jedny
TZ powiedz ze nie on pierwszy robi badania moj i Gabi juz to przeszedl i nie ubylo in na honorze

Wiesz ja tak myślę jak to jest skoro pęcherzyki rosną i endo jest w normie to jeśli mój mąż zrobi badania ( jak zobaczył mnie wczoraj wieczór jak wrócił zaryczaną to od razu się zgodził) to chyba oznacza że leczenie idzie w dobrą stronę? Ale hormony i tak zrobię.tylko nie wiem jakie dokładnie i kiedy to się robi.

[Jane2008]

sorry

[Kathi75]

Napisane przez olivka_7

Wiesz ja tak myślę jak to jest skoro pęcherzyki rosną i endo jest w normie to jeśli mój mąż zrobi badania ( jak zobaczył mnie wczoraj wieczór jak wrócił zaryczaną to od razu się zgodził) to chyba oznacza że leczenie idzie w dobrą stronę? Ale hormony i tak zrobię.tylko nie wiem jakie dokładnie i kiedy to się robi.

To napewno powie ci GIn wiem ze robia prolaktyne przed owu i w trakcia zeby okreslic jaj wplyw na organizm a tarczycy hirmon czesto blokuje organizm i mimo ze wszystko jest w normie moze zaklucic poczecie
Jutro mam nadzieje ze dostane cala liste badan bo po to ide do gina niech w koncu cos zrobi

Napisane przez Jane2008

Hej Dziewczynki!
Zaglądanęłam wczoraj i dziś - miałam zaległości w czytniu Was, więc się nie odzywałam, ale jestem z Wami! Chciałabym tak sobie z Wami na co dziń pisać, no ale jeszczę tę pracę skończyć muszę!
Domi - no to masz ostatnio emocji

Pisz slonce pisz i wracaj do nas szybko Na jakim etapie jestes??

Wiecie moj TZ przeszedl sam siebe wszoraj wrocil pod wplywem alkocholu do domu po praca no zabic i jeszcze do mnie wyskoczyl ze nie powinnam komentowac bo on mnie nie rozlicza czy ide na wino z kolezanka lub nie a ja tylko grzecznie mu powiedzialam ze mogl sie umowic na caly wieczor jak juz chcial sie odstresowac PALANT no i dalej ze soba nie spimy hihi ciekawe ile to jeszcze potrwa ..... a dni plodne pewnie za dwa trzy dni beda jesli wogole beda

[Jane2008]

Hej Dziewczynki!
Zaglądanęłam wczoraj i dziś - miałam zaległości w czytniu Was, więc się nie odzywałam, ale jestem z Wami! Chciałabym tak sobie z Wami na co dziń pisać, no ale jeszczę tę pracę skończyć muszę!
Domi - no to masz ostatnio emocji! Ale mam nadzieję, że to wszystko co już na ten temat wszystkie tu girls powiedziały troszkę Ci pomogło i podniosło na duchu! Bo na serio - każdy może mieć jakiś głupi dzień, może Twój Tż też - tak się wygłupił i teraz aż niełatwo mu to odkręcić? No tak, facetom chyba jeszcze trudniej przynać, że coś tam zawalili ni mieli racji! Ale pewnie po tej "chwili gorszej" będzie u Was jeszcze dobrze - ba, może nareszcie będzie wspaniale tak, że napiszesz tu na forum "nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło"? 3mam kciuki!!!
Olivko - hm, trochę się o tych sprawach ginekologicznych już nasłuchałam, bo koleżanki miały problemy spore z "zajściem" i faktycznie (Kathi też już o tym pisałą, no i Ala z dzidzią - badanie faceta to primo, a następnie hormonki - prolaktyna, tarczyca i inne - jak byś chciała, to daj znać, to Ci napiszę jakie i mi taki znany gin zalecił, gdy byłam po prostu pierwszy raz u niego, żeby się tak "porządnie" wybadać! No i możesz sobie sama zrobić - ba, myślę, że będziesz musiała i tak prywatnie, bo jakoś z NFZ nie dają aż tylu badań hormonalnych - co najwyżej prl, testosteron, progesteron...
Kathi - ja mam takie pytanko, bo choć Was już cjwilkę czytam, to widać to mi gdzies uciekło - gdzie Ty "sexi encyklopedio" pracujesz???
A Gabi extra masz tego "górnika" - porządny chłop!
Dziewczynki - no pozdrawiam Was wszystkie! Super, że Aga i Ala już po wakacjach wypoczęte!!!
Aha - i przywitać się chciałam z Asią, która ma fajnego "piesia malutkiego" - cześć!
Mam nadzieję, że się do mnie choć na chwilkę odezwiecie, bo zaraz muszę iść pisać dalej - ale przywitacie się ze mną, co?

I dzięki Kathi - jaka Ty szybka jesteś! Mi tekścik nieskończony "poleciał" a Ty mnie już ujrzałaś - milutkie to - thanks