Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[emma90]

Zua wydaje mi się, że na początek to maluch nie jest zainteresowany żadną zabawką chyba, że bawi się piersią później jak zaczyna chwytać przedmioty to już bardziej. Czytałam, że dzieciom na początku podobają się czarno-białe zabawki
ja ogólnie jestem zakochana w tych drewnianych

a makrele miałam wczoraj na kolację

[Apali]

Napisane przez ovejita

No właśnie mamy taką sytuację ja ujemna, mąż dodatni mi jeden gin powiedział, że nie ma przeciwciał, nie ma żadnego krwawienia, wiec podamy dopiero przy porodzie jeśli dziecko będzie dodatnie (i podobno do zeszłego roku to był najbardziej powszechny sposób postępowania). A drugi gin powiedział ze w ramach profilaktyki lepiej wziąć.

Teoretycznie zastrzyk można przyjmować do 30 tc - wiesz może jak to jest liczone tzn. czy to jest 29+6 czy 30+6?

Udało Ci się zdobyć szczepionkę na nfz? Idzie zapis o immuniglobulinie do karty ciazy?

Z racji ubezpieczenie na luxmed chodzę do dwóch ginekologów
Do luxmedu i przychodni, która ma podpisaną umowę z moim ubezpieczycielem. Tam gdzie mi wygodniej wędruje. Także na prywatne ubezpieczenie nie miałam możliwości dostać zastrzyku za free. Ale drugi gin prowadzący moja ciąże, przyjmuje również na nfz. I od niego udało mi się dostać receptę na immoglobulinę. Chociaż musiałam o nią nieco powalczyć, bo niestety przychodnia nie chce tak łatwo ją swoim pacjentką aplikować

Ale co do samej immoglobuliny, to wszyscy mi mówili (wraz z położną w szkole rodzenia) że obecnie ten zastrzyk w trakcie ciąży powinno się koniecznie mieć. Zastrzyk po samym porodzie nie ma takiej mocy. Ponieważ nasza krew, z krwią dziecka podczas porodu zdąży się w jakiś sposób zetknąć. A jeśli planujemy kolejne potomstwo, warto zadbać o to by podczas kolejnych porodów nie było dla nas przykrych niespodzianek (krwotoków itp) Generalnie zastrzyk ten chroni nas podczas kolejnych porodów.

Ja mam zastrzyk na przyszły tydzień, wszystko załatwiłam. Przychodnia ma ten zastrzyk dla mnie mieć w danym dniu i pielęgniarka ma mi go podać.
Sprawdź na stronie ->
https://www.nfz-lodz.pl/dlapacjentow...uline-anty-rhd
czy Twoja przychodnia / albo prowadzący ginekolog ma podpisaną umowę z nfz. Wtedy trzeba walczyć o swoje i rządać wypisania skierowania na darmowy zastrzyk z immoglobuliny. Jeśli powołasz się na tą listę oraz rozporządzenie, nie będą mieli wyjścia.
http://www.rpp.gov.pl/aktualnosci/re...bulin,237.html

A skoro zastrzyk się należy i jest darmowy, nie się co zastanawiać

Ale immoglobulina musi być podana do max 29t6. Chociaż u mnie mówiła położna, że najlepiej do środkowej daty - czyli 29t.
Mam nadzieję, że uda Ci się ja wywalczyć. Zastrzyk prywatnie kosztuje około 350 zł

[MalaGosia88]

Napisane przez aaska92

Cześć dziewczyny!
Przepraszam, ale ja jak zwykle z doskoku tu zaglądam. Trochę się rzeczy ostatnio nawarstwiło...
Wczoraj miałam wizytę u ginekolog mój drobny synek jednak nie jest już taki drobny ma ok. 1,2 kg i ogólnie teraz wagowo i wymiarowo mieści się w górnych granicach. Leży główką w dół nogi ma bardzo wysoko pod moimi żebrami ogólnie zajmują całą przestrzeń brzuszka, aż się nie mogę nadziwić, że jeszcze będzie rósł i się tam mieścił.

Odowska Świetny blog masz smykałkę do pisania Co do brzucha też zwraca na siebie uwagę zwłaszcza, że jest dosyć duży, a ja niska. Nawet już zaczęłam się martwić, że taki wielki, ale pytałam wczoraj ginekolog i mówiła, że fakt jest już fajny taki, ale u każdej inaczej rośnie i to nie moja wina, taką mam budowę ciała,a parametry wszystkie są ok.

Summer Dużo zdrówka Ci życzę.

monyaa Dobrze, że brat da radę Cię podrzucić. Trzymam za Ciebie kciuki, aby ciśnienie zostało unormowane. Podziwiam, tyle masz na głowie i dajesz radę.

Emma Ale mi zrobiłaś ochotę na truskawki ! Mniam dziś muszę jakieś zdobyć


Widziałam ponownie temat książek. Mój umysł ogarnia aktualnie jedynie lekkie książki dla rozrywki. Aktualnie czytam drugą część serii mazurskiej Katarzyny Michalak "Promyk Słońca". A już w maju wychodzi Arabski Syn -Tanya Valko więc czekam, aż będzie dostępna bo wciągam jej książki jednym tchem.

Też czeka na mnie już "Promyk słońca" w bibliotece

Ja po wizycie, Mały pozostał jednak Małym a nie Małą, główką w dół, szyjka ok, krzywa w normie, waga równo +8 kg czyli jest super .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez MalaGosia88

Też czeka na mnie już "Promyk słońca" w bibliotece

Ja po wizycie, Mały pozostał jednak Małym a nie Małą, główką w dół, szyjka ok, krzywa w normie, waga równo +8 kg czyli jest super .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super cieszę się, że wszystko jest ok


Dzisiaj jest tak upalnie ☀ korzystam ze słońca będę jakoś powoli wracać do domu, ale pomysłu na obiad brak pewnie dokończymy wczorajsze naleśniki ze szpinakiem

[zUa_tysica]

Gosiu super, że wszystko ok !!!
Ja na obiad robie placki ziemniaczane. Innych pomysłów brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

U mnie też pogoda piękna! Ciepło, słoneczko, aż mój piesek na spacerze zastrajkował i musieliśmy wrócić szybciej.

A na obiad u mnie z wczoraj jeszcze został barszcz czerwony z uszkami (jedne z mięsem , jedne z pieczarkami- zajęły mi chyba 3 godziny). A dziś jeszcze dodatkowo tylko naleśniki.

[folinka]

Hej laseczki!
Ja tak na szybko... Już po wizycie Wszystko elegancko. Pomiar macicy wskazuje, że Beni rośnie na przeciętnym czyli dobrym poziomie, hemoglobina po 4 tyg od ostatniego badania dalej świetna 12,3, a płytki o dziwo nawet podskoczyły troszeczkę Serduszko puka zdrowo ok. 140 Położna skomentowała, że jest szczęśliwy dzidziuś
A rozpycha się, że hoho... Choć łożysko znowu (jak z Lidusią) mam z przodu, ale skoro to już 30 tc, to może nie ma to już aż takiego znaczenia... Rzadko o tym piszę w sumie, ale ostatnio było trochę o ruchach znowu. Z mojego doświadczenia wynika, że najwięcej zależy od samych upodobań dziecka! I nie ma to żadnego przełożenia na ruchliwość później nawiasem mówiąc. Beni jest tak samo bardzo ruchliwy jak starsi chłopcy (przypadek pewnie z płcią ), nawet mi nie przyjdzie na myśl liczyć czegokolwiek, bo tak często się rusza, czasem już lekko boleśnie. Czasem już pół żartem, pół serio na niego narzekam, ale całkiem na serio to jest wspaniałe, że tak dużo się rusza. A Lidka choć wspominałam Wam ostatnio o jej obecnej ruchliwości, to w brzuchu była z tych najspokojniejszych dzieci. Ciągle mi strachu napędzała, tak gdzieś do 30 tc to zwykle ledwo coś rano i popołudniu postukała. Raz nawet byłam na IP (nie pamiętam już kiedy dokładnie to było), bo nie czułam jej cały wieczór i do południa następnego dnia, ale wszystko było dobrze.

U mnie cudowna pogoda, więc buszujemy w ogrodzie, tniemy, sprzątamy, itp. więc wybaczcie, że na razie nie czytam, co tam u Was. U mnie zresztą zwykle tak śr i czw mnie zajęte bardziej, bo w śr ja w pracy, tż ma wolną nockę i w czwartki zwykle coś załatwiamy czy ogarniamy bieżące sprawy.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi o książkach! Zerknę na podane przez Was stronki. Fajnie brzmi też to lc
To prawda, że to od zawsze był ból, że książki drogie W Pl raczej nie było mnie na nie tak na co dzień stać, raczej w formie prezentu dostawałam czy dawałam. Teraz jak zarabiam w funtach, a kupuję książki w złotówkach, to troszkę bardziej sobie pozwalam, a już zupełnie wymiękam, jak oglądam książki i chłopcy mi przez ramię zaglądają i wzdychają, że chcieliby to czy tamto Maks potrafi kieszonkowe wydać na książkę, choć wszystko z nim dobrze bo ostatnio z kolei zbiera na lepszą kartę graficzną do swojego komputera. Ostatnio Kaj skończył czytać swoją pierwszą dużą książkę - 150 stron, czytał ją z przerwami od lata więc z tej okazji zrobiłam im zamówienie. Ciężko mi znaleźć coś po polsku, co Maksa zainteresuje (po angielsku więcej czyta, bo sam sobie z biblioteki bierze), więc bardziej dla niego wzięłam m.in. komiksy "Kajko i Kokosz" (kto pamięta? ) i upragnione "Dzieci z Bullerbyn", które już kiedyś czytał.

Ech, ja to zawsze rozgadałam się Zmykam na razie...
Miłego dnia! Buziaki

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

A, następna wizyta za 3 tyg - 10.05 (Blanka, poproszę )

[kropka_nad_i]

.

[emma90]

Folinka, Kropka świetnie wieści z wizyt! maluszki już nie takie małe jak dobijają 1,5kg


Dziewczyny co myślicie o karuzelach nad łóżeczko? kupujecie?
łapacz kurzu czy rzeczywiście przydatny gadżet?
osobiście byłam na nie, ale znalazłam teraz całkiem fajną i się waham

[folinka]

Napisane przez kropka_nad_i

Nigdy nie korzystałam, ale wiem że jest blablacar- może któraś z dziewczyn korzystała i może określić, czy w ogole waro szukać czy jednak lepiej publiczną komunikacją.
Nie zaglądałam do bonprix, dzięki za cynk- zaraz zobacze krótkie spodenki Kciukasy za mieszkanie Ja mam ten plus ze u nas zawsze stosunkowo chlodno i sypialnia od strony północnej. Ja ostatnio zawsze budze sie ok 1-2 do toalety a potem wierce sie bo nie moge sobie znaleźć miejsca...

Dzisiaj piękna pogoda! Poogarniam otwarte tematy, posiedze troche na dworze a o 14 wizyta
A i dalej nie wyprasowalam sterty ciuchow...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Kurcze a ja dalej nie widze gdzie moge dostac ten termoforek czy ktoras moze podac linka i najlepiej zrzut ekranu ze strzalka co trzeba zaznaczyc, bo nie ogarniam... moze byc na priv...

Jeszcze pytasz, czy sa fanki. Jakbym spotkała Geralda, to nie wiem czy bylabym wierna mezowi uwielbiam, mam w domu, czytałam już kilka razy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, moja mama używa blablacar Jak jeździ do brata 300km. Jest zadowolona, tylko z tego co kojarzę, wybiera starannie osoby z dobrymi opiniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Dzieki dziewczynki co do tego parku to mamy szczescie bo na tym terenie oni nie moga juz nic wybudować wiec jest całkiem do naszej dyspozycji. Co prawda płacimy roczna składkę za to ze sie tym zajmują, sadza drzewka i kwiatki ale mam nadzieje ze zajmą sie w koncu ta trawa . No i tam niedaleko zaraz jest tez rzeczka i dwa maluteńkie jeziorka wiec jak pogoda dopisuje to jest cudownie bo Piesie maja wybieg i mase zapachów po zającach, kuropatwach i perliczkach.

Napisane przez kitosa

Zua lc jest świetny! Też tam zaglądam
Monya powodzenia, trzymaj się, jesteś dzielna! Daj znać, jak będziesz mogła. Super, że brat zawiezie.
Ela kciuki za mieszkanko!
Kropka Kruka uwielbiam! Mam sentyment do tego filmu, bo to nasz pierwszy wspólny film z TŻ
Summer zdrówka!
Odowska kciuki za glukozę.
Norka na pewno wszystko jest ok, ale dla świętego spokoju bym poszła sprawdzić.
Oto łupy: tapeta, kocyk, pozytywka i girlandy

Ale piękne Wsyztsko! Będziecie tapetowac pokoik??? Ja tez mam takie światełka ale różowe dla chłopca tak nie bardzo.

Napisane przez emma90

Zua wydaje mi się, że na początek to maluch nie jest zainteresowany żadną zabawką chyba, że bawi się piersią później jak zaczyna chwytać przedmioty to już bardziej. Czytałam, że dzieciom na początku podobają się czarno-białe zabawki

ja ogólnie jestem zakochana w tych drewnianych



a makrele miałam wczoraj na kolację

Maluszki po urodzeniu nie widza kolorów. Zaczynaja widzieć na kolorowo dosyc pozno po kilku miesiącach dopiero.

A co do chwytania to tesciowa mi zrobiła wykład ze każde nowonarodzone dziecko musi miec żyrafę bo łatwo ja chwycić. Tak wiec dzis kupiłam żyrafę

Napisane przez emma90

Super cieszę się, że wszystko jest ok





Dzisiaj jest tak upalnie korzystam ze słońca będę jakoś powoli wracać do domu, ale pomysłu na obiad brak pewnie dokończymy wczorajsze naleśniki ze szpinakiem

Naleśniki ze szpinakiem mniam!!!
U mnie dzis bedzie domowe curry z mlekiem kokosowym, warzywami, ryzem i chlebkiem naan. Bardzo pikantne.

Napisane przez zUa_tysica

Gosiu super, że wszystko ok !!!
Ja na obiad robie placki ziemniaczane. Innych pomysłów brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Placki ziemniaczane kocham ️

Napisane przez folinka

Hej laseczki!
Ja tak na szybko... Już po wizycie Wszystko elegancko. Pomiar macicy wskazuje, że Beni rośnie na przeciętnym czyli dobrym poziomie, hemoglobina po 4 tyg od ostatniego badania dalej świetna 12,3, a płytki o dziwo nawet podskoczyły troszeczkę Serduszko puka zdrowo ok. 140 Położna skomentowała, że jest szczęśliwy dzidziuś
A rozpycha się, że hoho... Choć łożysko znowu (jak z Lidusią) mam z przodu, ale skoro to już 30 tc, to może nie ma to już aż takiego znaczenia... Rzadko o tym piszę w sumie, ale ostatnio było trochę o ruchach znowu. Z mojego doświadczenia wynika, że najwięcej zależy od samych upodobań dziecka! I nie ma to żadnego przełożenia na ruchliwość później nawiasem mówiąc. Beni jest tak samo bardzo ruchliwy jak starsi chłopcy (przypadek pewnie z płcią ), nawet mi nie przyjdzie na myśl liczyć czegokolwiek, bo tak często się rusza, czasem już lekko boleśnie. Czasem już pół żartem, pół serio na niego narzekam, ale całkiem na serio to jest wspaniałe, że tak dużo się rusza. A Lidka choć wspominałam Wam ostatnio o jej obecnej ruchliwości, to w brzuchu była z tych najspokojniejszych dzieci. Ciągle mi strachu napędzała, tak gdzieś do 30 tc to zwykle ledwo coś rano i popołudniu postukała. Raz nawet byłam na IP (nie pamiętam już kiedy dokładnie to było), bo nie czułam jej cały wieczór i do południa następnego dnia, ale wszystko było dobrze.

U mnie cudowna pogoda, więc buszujemy w ogrodzie, tniemy, sprzątamy, itp. więc wybaczcie, że na razie nie czytam, co tam u Was. U mnie zresztą zwykle tak śr i czw mnie zajęte bardziej, bo w śr ja w pracy, tż ma wolną nockę i w czwartki zwykle coś załatwiamy czy ogarniamy bieżące sprawy.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi o książkach! Zerknę na podane przez Was stronki. Fajnie brzmi też to lc
To prawda, że to od zawsze był ból, że książki drogie W Pl raczej nie było mnie na nie tak na co dzień stać, raczej w formie prezentu dostawałam czy dawałam. Teraz jak zarabiam w funtach, a kupuję książki w złotówkach, to troszkę bardziej sobie pozwalam, a już zupełnie wymiękam, jak oglądam książki i chłopcy mi przez ramię zaglądają i wzdychają, że chcieliby to czy tamto Maks potrafi kieszonkowe wydać na książkę, choć wszystko z nim dobrze bo ostatnio z kolei zbiera na lepszą kartę graficzną do swojego komputera. Ostatnio Kaj skończył czytać swoją pierwszą dużą książkę - 150 stron, czytał ją z przerwami od lata więc z tej okazji zrobiłam im zamówienie. Ciężko mi znaleźć coś po polsku, co Maksa zainteresuje (po angielsku więcej czyta, bo sam sobie z biblioteki bierze), więc bardziej dla niego wzięłam m.in. komiksy "Kajko i Kokosz" (kto pamięta? ) i upragnione "Dzieci z Bullerbyn", które już kiedyś czytał.

Ech, ja to zawsze rozgadałam się Zmykam na razie...
Miłego dnia! Buziaki

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

A, następna wizyta za 3 tyg - 10.05 (Blanka, poproszę )

Folinka dobrze ze Benio szczęśliwy i ze wszystko pod kontrola!
Ja rowniez miałam dzis midwife. Rowniez mam „very happy Little boy”. Mocz w jak najlepszym porządku tylko mam macice bardzo wysoko. Znacznie poza wykres. Ale mowi ze to jest pewnie spowodowane moim mięśniakiem i raczej nie powinno mnie martwić. Na usg 1 maja sie dowiem więcej. ImageUploadedByWizaz Forum1524145355.341895.jpg

[KarolinaK]

Napisane przez emma90

Folinka, Kropka świetnie wieści z wizyt! maluszki już nie takie małe jak dobijają 1,5kg





Dziewczyny co myślicie o karuzelach nad łóżeczko? kupujecie?

łapacz kurzu czy rzeczywiście przydatny gadżet?

osobiście byłam na nie, ale znalazłam teraz całkiem fajną i się waham

Ja juz mam karuzele z pozytywka .

[zUa_tysica]

Folinka, rewelacja, że wszystko z Beniem dobrze ! A z ciekawosci, to kupujesz ksiazki na polskich stronach i oni wysyłają do Angli czy jak ???
Emma, ta karuzela to chyba dobry pomysl. Kurczę w sumie sama nie wiem, bo u Nas Rozalina będzie w łóżeczku tylko spala w nocy i ew moze jakies drzemki w dzień, tak to chcialam miec ją orzy sobie w salonie w lezaczku tiny love - i dlatego tak sie zastanawiam czy ta karuzela sie przyda w ogole w naszym przypadku, bo w lezaczku jest taka wbudowana z melodyjkami i można przypiąć jakies zabaweczki.
Kitosa super zakupy ! Gdzie kupilas kocyczek ?
Karolinko Twoje zakupy rowbiez rewelacja ! Teoria z żyrafa bardzo ciekawa, więc ja chyba tez kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Zua no tesciowa mowi ze każdy maluszek musi ja miec. To jest very „must have”.

[xXBlankaXx]

Uzupełniam pierwsza stronę, jak kogoś pominelam to przepraszam.. I głośno krzyczeć

U mnie od rana nerwówka, na bieliźnie dla odmiany zobaczyłam jakiś śluz z ciemna krwią, taka zabita kulka.. Potem trochę brązowego śluzu.
Nie potrafiłam się dodzwonić gin, w końcu położna odebrała inny nr. I moja gin jest na urlopie już... Powiedziała, że przyjąć mnie nie przyjmie, mam sama decydować, albo od razu do szpitala, albo się obserwować...
Narazie jest czysto, obserwuje się.. Bo szpital to u mnie ostatecznosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez folinka

Hej laseczki!
Ja tak na szybko... Już po wizycie Wszystko elegancko. Pomiar macicy wskazuje, że Beni rośnie na przeciętnym czyli dobrym poziomie, hemoglobina po 4 tyg od ostatniego badania dalej świetna 12,3, a płytki o dziwo nawet podskoczyły troszeczkę Serduszko puka zdrowo ok. 140 Położna skomentowała, że jest szczęśliwy dzidziuś

Super!

Napisane przez kropka_nad_i

Folinko super ze wszystko gra! No ja mam dosc ruchliwe dziecko, mysle ze nawet przez sen cos delikatnie wierzga nóżkami!
Ja też po wizycie i tez wszystki gra! Ten twardy brzuch to posprawdzala i nie mogla sie niczego doczepic- sama tez mysle, ze albo Maly rozypcha sie mocniej albo moja psychika i stres powodowaly, ze brzuch spinal sie.
Szyjka dluuga, zamknieta, wody plodowe w normie, lozysko dslej na swoim miejscu, Maly lezy główka do dołu i spal jak ogladalismy go (i lekko wierzgal nozkami, tak jak mamusia jak spi ). Zresztą juz nie taki maly, bo nadal rosnie proporcjonalnie czyli o tydzien wiekszy niz z om- maly ma juz 1400gram maaaasakra!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetnie, że wizyta udana! To teraz mniej myślenia, a więcej cieszenia się ciążą! Już nie taki mały, faktycznie, chyba najwyższy wynik na naszym forum, jak do tej pory

Napisane przez KarolinaK

A co do chwytania to tesciowa mi zrobiła wykład ze każde nowonarodzone dziecko musi miec żyrafę bo łatwo ja chwycić. Tak wiec dzis kupiłam żyrafę

No widzę, że udane łupy! Młody też miał żyrafkę Sofii, niby miał być hit, ale jakoś ją przyjął bez większego entuzjazmu Ale Twoja to coś taka owłosiona jest, jakaś wersja zimowa?

Napisane przez MalaGosia88

Też czeka na mnie już "Promyk słońca" w bibliotece

Ja po wizycie, Mały pozostał jednak Małym a nie Małą, główką w dół, szyjka ok, krzywa w normie, waga równo +8 kg czyli jest super .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elegancka wizyta!

Napisane przez kitosa

Zua lc jest świetny! Też tam zaglądam
Monya powodzenia, trzymaj się, jesteś dzielna! Daj znać, jak będziesz mogła. Super, że brat zawiezie.
Ela kciuki za mieszkanko!
Kropka Kruka uwielbiam! Mam sentyment do tego filmu, bo to nasz pierwszy wspólny film z TŻ
Summer zdrówka!
Odowska kciuki za glukozę.
Norka na pewno wszystko jest ok, ale dla świętego spokoju bym poszła sprawdzić.
Oto łupy: tapeta, kocyk, pozytywka i girlandy

Dziękuję

Napisane przez aaska92

Cześć dziewczyny!
Przepraszam, ale ja jak zwykle z doskoku tu zaglądam. Trochę się rzeczy ostatnio nawarstwiło...
Wczoraj miałam wizytę u ginekolog mój drobny synek jednak nie jest już taki drobny ma ok. 1,2 kg i ogólnie teraz wagowo i wymiarowo mieści się w górnych granicach. Leży główką w dół nogi ma bardzo wysoko pod moimi żebrami ogólnie zajmują całą przestrzeń brzuszka, aż się nie mogę nadziwić, że jeszcze będzie rósł i się tam mieścił.

Odowska Świetny blog masz smykałkę do pisania Co do brzucha też zwraca na siebie uwagę zwłaszcza, że jest dosyć duży, a ja niska. Nawet już zaczęłam się martwić, że taki wielki, ale pytałam wczoraj ginekolog i mówiła, że fakt jest już fajny taki, ale u każdej inaczej rośnie i to nie moja wina, taką mam budowę ciała,a parametry wszystkie są ok.

Super wieści z wizyty! I dziękuję Ci bardzo za miłe słowa!

[emma90]

KarolinaK pewnie żyrafa Sophie też o niej wiele słyszałam i mam na liście wyprawkowej. Wydaje mi się to świetnym pomysłem na prezent!
Uwielbiam indyjskie jedzenie

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Blanka a nie miałaś jakiegoś wysiłku? Nie podniosłaś niczego ciężkiego? Oby było wszystko ok

[summer_overture]

Napisane przez emma90

Też dzisiaj 2 razy wstawałam sikać stąd mam ten sen taki pocięty...

Tydzień temu pojechałam na 14 po rzeczy do pracy a wróciłam po 20 do 17:00 plotkowałyśmy z dziewczynami, a później poszłyśmy do Parku Śląskiego na pizzę

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



O to dobrze, że piszesz. Też czytałam różne opinie na jego temat.. zobaczę jeszcze czy się zdecyduję, jest jeszcze czas
oby to choróbsko Cię już opuściło na dobre
a polską fantastykę uwielbiałam w liceum! czytałam Pilipiuka głównie, ale i Ziemiańskiego Achaję


Która wrzucała tu zdjęcia swoich owocowych śniadań? Karolina? już nie pamiętam, ale dzisiaj dokładam się z moim jogurtu naturalnego i płatków owsianych nie widać

Emmo, myślę, że z balonik jest dość kontrowersyjny i trzeba liczyć na siebie, bo co położna to odmienna opinia. A polska fantastyka....mmhmhm, ja też Pilipiuka czytywałam i Ziemiańskiego

Napisane przez RudyKotBialyKot

O Kochana to w porównaniu z Tobą ja sie szybko uwinełam (chociaż ja w pracy byłam jeszcze w niedzielę na dyżurze więc i gadania nie miałam tak dużo ) śniadanie wygląda bosko
Jak już się przyznajemy sie, w jakich książkowych postaciach fantasy się kochałysmy to ja mam słabość do pewnego upadłego anioła z Siewcy Wiatru Kossakowskiej i Inkwizytora Mordimera od Piekary

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo, Kocie, to mi przypomniałaś o Siewcy, może też do niego zdążę wrócić

Napisane przez kropka_nad_i

Wiem, żę Netflix kręci i przebieram nózkami A jak wyszły ekranizacje z Żebrowskim, to byłam smarkulą i się podkochiwałam w nim, ale teraz to mi się z samej siebie śmiać chce. Tak samo zresztą jak z filmem Kruk z 1994- oglądała któraś z Was? Jako smarkula kochałam go i tak to zapamiętałam- jako za☠☠☠isty film. Niedawno ponownie go zobaczyłam i hm... już nie zrobił na mnie takiego samego wrażenia... I troche zniszczyłam sobie wspomnienia


O nie, ja jutro jadę do pracy zawieżć L4- myślicie że przepadnę?



Pilipiuk, Ziemiański, Pratchett, Tolkien- wszystko przeczytane i wszystko kochane!

Ja wczoraj zorbiłam sobie tosty francuskie i do tego świeże owoce

Taaa, Żebrowski z białymi włosami i na mnie robił wrażenie

Napisane przez odowska

Dzień Dobry!



Tak, od niedawna jest refundowany. Jak rodziłam te trzy lata temu, to żaden lekarz się nie zająknął nawet o podaniu tego przed porodem. Ale bardzo pilnowali czy dostałam po, nawet lekarze Młodego miesiąc czy dwa po porodzie dopytywali o to. Też mi się wydaje, że dobrze by było docisnąć lekarza o to, zwłaszcza jeśli na NFZ - należy Ci się i to nie lekarz ma decydować, tylko Ty. Tylko fakt, trzeba zbadać sobie krew przed zastrzykiem.

monyaa108 przytulam mocno! I trzymam kciuki za szybkie dobranie leków.

Dziewczyny, jak lubicie portal "Lubię czytać" i piszecie czasem swoje recenzje, to może rzucicie okiem na coś takiego: https://czytampierwszy.pl Można się zalogować i za recenzowanie dostaje się książki.

Wczoraj byłam na glukozie. I było całkiem ok. Chwilę po wypiciu lekko mnie zamdliło, ale potem luz. Także myślenie, że wcale nie musi być tak jak poprzednio, zdało egzamin. Muszę to zastosować także w kontekście porodu i karmienia. Byłam też przy okazji w Urzędzie Skarbowym i złożyłam PIT. Jedno obciążenie mniej

W ogóle, z ogromnym strachem, ale założyłam funpage na Fb i dodałam kolejny wpis na blogu. Jak któraś będzie chciała, to podam linki, bo trochę się cykam, tak Wam tu spamować.

Jutro się wybieram na wizytę, więc dopiero wtedy wyniki. Byłabym zdziwiona, gdyby mi wyszła cukrzyca, ale nigdy nie wiadomo. No i ciekawa jestem ile ważę.

A jeszcze miałam Wam pisać - dziś w nocy trzy spacerki na siku. Raczej nie infekcja, to chyba Junior się usadowił w okolicy, eh... Pamiętam, jak mi znajoma niedługo po swoim porodzie opowiadała z jaką radością usiadła na kibelku i po prostu sikała i sikała długo, a nie musiała latać po 10 razy i jakieś odrobinki wypuszczać. O widzicie, takie są radości macierzyństwa

A czy Wy macie też tak, że ludzie się gapią na Wasz brzuch? Ja się dziś pierwszy raz poczułam "dotknięta" czyimś wzrokiem. Bo rozumiem, że ktoś zwróci uwagę, że coś tam odstaje albo że mu przemknie przez głowę: gruba czy w ciąży? Ale żeby się perfidnie wgapiać przez cały czas, jak byłam w jej zasięgu wzroku? Dziwnie się poczułam.

Odo, zerknę na ten potal czytelniczy z chęcią i oczywiście na twoją stronkę, chociaż ostatnio czytnęłam jakiś twój wpis, a potem mi umknęło, żeby ci o tym napisać Ale podobał mi się wpis o karmieniu piersią w szpitalu po porodzie, fajnie piszesz

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że nie odzywałam się wczoraj mimo obietnic, jednak nie miałam wolnego czasu sam na sam, a do domu weszłam zmęczona po 22. Ogólnie przechodzę teraz lekkie schizy, bo mała od wczoraj słabiej się rusza, jakieś takie kopniaki są, ale bardzo rzadko. Jeśli nic się nie zmieni dzisiaj przez cały dzień, to jutro chyba pójdę nie tyle co na IP, ale do prywatnego ginekologa, żeby zobaczył czy wszystko jest dobrze, bo mówi zawsze, że jak coś niepokoi to dzwonić albo przychodzić.

Norko, a co ty tam ciągle porabiasz, że nie masz dla nas czasu??

Napisane przez zUa_tysica

Summer dobrze że dzis lekka poprawa ! Jak trzeba brac antybiotyk, to trzeba
Tez niedawno dolaczylam do klubu rossne i jesrem jeszcze przed zakupami higienicznymi. Czekam na komode, i może na jakies promocje... bo ogolnie z tą kartą jest tylko 3% rabatu tak ? Mam nadzieję że będzie taka promocja dwa plus dwa jak kiedyś, albo cos podobnego...
Zaraz znajde Cie na lc i dodam do znajomych
Kropka ka tez nadal nie wiem gdzie kliknąć po ten termoforek. Może juz się skończyły ?
Emma mniam, jakie piekne śniadanko ! Ja to jadlam zwykle platki z mlekiem, wiec nie było co pokazywać jutro jem makrele, więc też raczej sesji z rybą nie będzie
Gosiu ale dlaczego śmiać ! Ja bardzo lubię takie czytadła, czytam ich o wiele wiecej niz książek "super powaznych", jakos lepiej mi wchodzą jezeli chodzi o platoniczne miłości do bohaterów książkowych, to ostatnio czytalam serie Dworów, i tam oczywiście wspaniały Rhysand ooooooo ślina do kolan.
Jak pieknie u Was Karolinko, cudowna pogoda !!!
Odo, Twoja torba wygrała dzisiaj wszystko. Uwielbiam Cię dziewczyno ja zdecydowalam, że zamiast fancy torby za 230 zl, kupie laktator medela harmony i torbe z baby ono - myślę że tak będzie praktyczniej. Mąż jest dumny z mojej decyzji
Co do babyboom to tez jestem ciekawa ile finalnie mi wyjdzie..... ktoś wie, ile czasu jest ta promocja z darmową wysyłką ? Może ja musze juz szybko kończyć kompletowac i zamawiać, a nie tak się ociagam wrzucilyscie do koszyka jakies zabawki ? Ja kompletnie nie wiem co majlepiej kupić na poczatek dla takiego Maleństwa pomocy !!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zua, co do Rossmanna to mi pokazuje, że 3% zniżki, ale czy to na stałe to nie wiem, może w miarę robienia zakupów rabat rośnie? A promocja 2+2 na pewno będzie jeszcze nie raz, ciągle coś takiego się zdarza w Rossku
A co do zabawek, to sama nie wiem, to ty wrzucałaś fajne zabawki dostępne na Ali i ja stamtąd kilka zamówiłam, a tak to liczę na znajomych i rodzinę - to oni powinni przyjść z jakimiś zabawkami :P
P.s. no i gdzie to zaproszenie na lc?

Napisane przez kitosa

Zua lc jest świetny! Też tam zaglądam
Monya powodzenia, trzymaj się, jesteś dzielna! Daj znać, jak będziesz mogła. Super, że brat zawiezie.
Ela kciuki za mieszkanko!
Kropka Kruka uwielbiam! Mam sentyment do tego filmu, bo to nasz pierwszy wspólny film z TŻ
Summer zdrówka!
Odowska kciuki za glukozę.
Norka na pewno wszystko jest ok, ale dla świętego spokoju bym poszła sprawdzić.
Oto łupy: tapeta, kocyk, pozytywka i girlandy

Dzięki, Kitosa
Łupy zacne, bardzo ładny kocyk, co to?


Gratki, Folinko!!
A do książek - zaczynam zazdrościć ci dzieciaków, ja też chcę żeby mój Kaźmirz był zapalonym czytelnikiem jak jego mama Ja sama w dzieciństwie połykałam wszystko, co wpadało w moje ręce!

Napisane przez xXBlankaXx

Uzupełniam pierwsza stronę, jak kogoś pominelam to przepraszam.. I głośno krzyczeć

U mnie od rana nerwówka, na bieliźnie dla odmiany zobaczyłam jakiś śluz z ciemna krwią, taka zabita kulka.. Potem trochę brązowego śluzu.
Nie potrafiłam się dodzwonić gin, w końcu położna odebrała inny nr. I moja gin jest na urlopie już... Powiedziała, że przyjąć mnie nie przyjmie, mam sama decydować, albo od razu do szpitala, albo się obserwować...
Narazie jest czysto, obserwuje się.. Bo szpital to u mnie ostatecznosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Blanko, a jesteś pewna, że to krew? A raczej - czy jest to bardziej czerwone czy brązowe? Bo jeśli to drugie to obstawiałabym ostrą infekcję (a propos - wiele infekcji przebiega bezobjawowo, jeśli chodzi o jakieś bóle, swędzenia itp.; u mnie tak było). Ale jednak sprawdzić to trzeba...

[xXBlankaXx]

Napisane przez summer_overture

Emmo, myślę, że z balonik jest dość kontrowersyjny i trzeba liczyć na siebie, bo co położna to odmienna opinia. A polska fantastyka....mmhmhm, ja też Pilipiuka czytywałam i Ziemiańskiego



Oooo, Kocie, to mi przypomniałaś o Siewcy, może też do niego zdążę wrócić




Taaa, Żebrowski z białymi włosami i na mnie robił wrażenie




Odo, zerknę na ten potal czytelniczy z chęcią i oczywiście na twoją stronkę, chociaż ostatnio czytnęłam jakiś twój wpis, a potem mi umknęło, żeby ci o tym napisać Ale podobał mi się wpis o karmieniu piersią w szpitalu po porodzie, fajnie piszesz




Norko, a co ty tam ciągle porabiasz, że nie masz dla nas czasu??



Zua, co do Rossmanna to mi pokazuje, że 3% zniżki, ale czy to na stałe to nie wiem, może w miarę robienia zakupów rabat rośnie? A promocja 2+2 na pewno będzie jeszcze nie raz, ciągle coś takiego się zdarza w Rossku
A co do zabawek, to sama nie wiem, to ty wrzucałaś fajne zabawki dostępne na Ali i ja stamtąd kilka zamówiłam, a tak to liczę na znajomych i rodzinę - to oni powinni przyjść z jakimiś zabawkami
P.s. no i gdzie to zaproszenie na lc?



Dzięki, Kitosa
Łupy zacne, bardzo ładny kocyk, co to?


Gratki, Folinko!!
A do książek - zaczynam zazdrościć ci dzieciaków, ja też chcę żeby mój Kaźmirz był zapalonym czytelnikiem jak jego mama Ja sama w dzieciństwie połykałam wszystko, co wpadało w moje ręce!



Blanko, a jesteś pewna, że to krew? A raczej - czy jest to bardziej czerwone czy brązowe? Bo jeśli to drugie to obstawiałabym ostrą infekcję (a propos - wiele infekcji przebiega bezobjawowo, jeśli chodzi o jakieś bóle, swędzenia itp.; u mnie tak było). Ale jednak sprawdzić to trzeba...

Taa krew. Tak samo jak w końcówce okresu, brązowa/bordowa ciemna krew wymieszane że sluzem...
Narazie jest czysto na horyzoncie, było to jednorazowe do tej pory...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez emma90

KarolinaK pewnie żyrafa Sophie też o niej wiele słyszałam i mam na liście wyprawkowej. Wydaje mi się to świetnym pomysłem na prezent!
Uwielbiam indyjskie jedzenie

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Blanka a nie miałaś jakiegoś wysiłku? Nie podniosłaś niczego ciężkiego? Oby było wszystko ok

Niee, raczej bez szału. Trochę posprzątałam... Ale nawet brzuch mi sie nie stawia.. Nic kompletnie nic. Czas pokaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Obstawiam jednak infekcję. Póki co powinnaś jakiś probiotyk, może Provag w żelu albo cokolwiek innego? Zawsze to jakieś dobre działanie, kiedy niewiele można zdziałać

Napisane przez xXBlankaXx

Taa krew. Tak samo jak w końcówce okresu, brązowa/bordowa ciemna krew wymieszane że sluzem...
Narazie jest czysto na horyzoncie, było to jednorazowe do tej pory...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Niee, raczej bez szału. Trochę posprzątałam... Ale nawet brzuch mi sie nie stawia.. Nic kompletnie nic. Czas pokaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez summer_overture

Obstawiam jednak infekcję. Póki co powinnaś jakiś probiotyk, może Provag w żelu albo cokolwiek innego? Zawsze to jakieś dobre działanie, kiedy niewiele można zdziałać

No zobaczymy,mam nadzieję, że to infekcja jednak, a nie jakaś miękka szyjka czy czop

Ale jak to infekcja to pierwszy raz takie coś mam, a je infekcje miałam dość często. Zawsze mnie piekło, swędzi i mam śluz brzydki.
A tu nic, ani nie piecze, ani nie swędzi, śluz czysty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Emma, Zua, Odowska dziękuję

Folinko cieszę się, że u Was dobrze z Beniem

Blanka nie myślałaś próbować się dostać do innego lekarza prywatnie sprawdzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez MalaGosia88

Emma, Zua, Odowska dziękuję

Folinko cieszę się, że u Was dobrze z Beniem

Blanka nie myślałaś próbować się dostać do innego lekarza prywatnie sprawdzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niee, jak się coś zacznie dziać to do szpitala pojadę.
W końcu jak to coś poważnego, to na jednym razie się nie skończy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez xXBlankaXx

Niee, jak się coś zacznie dziać to do szpitala pojadę.
W końcu jak to coś poważnego, to na jednym razie się nie skończy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, ale możnaby było JUŻ przeciwdziałać;-). Dużo zdrowia !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez xXBlankaXx

No zobaczymy,mam nadzieję, że to infekcja jednak, a nie jakaś miękka szyjka czy czop

Ale jak to infekcja to pierwszy raz takie coś mam, a je infekcje miałam dość często. Zawsze mnie piekło, swędzi i mam śluz brzydki.
A tu nic, ani nie piecze, ani nie swędzi, śluz czysty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie infekcje to mają swoje życie - takie bogactwo, taka różnorodność oby i u ciebie to było to. I racja - jak coś się dzieje, to na jednym razie się nie skończy. Martwiłabym się tylko tym czopem, jeśli to to, to potem lekarz nie da rady sprawdzić czy on odszedł czy nie


Robię właśnie zamówienie na babyboom. Ja poza 200 zł nie wyszłam, ktoś wie dlaczego?? albo to wy szalejecie, albo ja i mój dzieć jesteśmy mega minimalistyczni

[emma90]

Napisane przez summer_overture

U mnie infekcje to mają swoje życie - takie bogactwo, taka różnorodność oby i u ciebie to było to. I racja - jak coś się dzieje, to na jednym razie się nie skończy. Martwiłabym się tylko tym czopem, jeśli to to, to potem lekarz nie da rady sprawdzić czy on odszedł czy nie


Robię właśnie zamówienie na babyboom. Ja poza 200 zł nie wyszłam, ktoś wie dlaczego?? albo to wy szalejecie, albo ja i mój dzieć jesteśmy mega minimalistyczni

ja tam nie wydałam ani złotówki

[Elaaaa]

Nie odniosę się do wszystkich, wybaczcie.
Za mną kolejny intensywny dzień z moja siostrzenicą i dziewczyny pełen szacun da tych, które mają już dzieci. Moja rozbrykana Gwiazdeczka wyssała ze mnie dziś całe życie jak Wy sobie radzicie na co dzień..

potem szkoła rodzenia i dziś oglądanie oddziału, hmm nie zachwyciło mnie.. porodówka oddzielona parawanami jedna od drugiej, zero intymności.. ech

o mieszkaniu nadal cisza, jutro ma właściciel zajrzeć, dziękuje za kciukasy

Folinka, Kropka, Gosia za świetne wieści z wizyt!

Blanka żeby plamienia się nie powtórzyły !

Norciu a jak u Ciebie sytuacja? jak samopoczucie?

[zUa_tysica]

Blanka, jak sytuacja ?
Pola, jak maze po operacji ?
Summer, ja tez zamowilam te zabawki z ali, czekam az przyjdą ale chcialabym cos jeszcze takie jakies troche grające, szeleszczace, noze cos przypinanego do wózka ? Nie ogarnelam jeszcze Twojego profilu na lc na telefonie nie widze Twoich podpisów, wyslij mi na priv
Co do czytania jeszcze to w dziecinstwie ja tez wszystko polykalam. Jak chodzilam do szkoly to potrafilam wstawac np godzine wczesniej zeby książkę doczytać. Wspanialy czas moja sasiadko-przyjaciolka tak lubila czytac, ze robila to zamiast sie uczyć, i jej mama chowala jej ksiazki na szafe i szantaż, że nie odzyska jak sie uczyc nie bedzie a jak mamy nie bylo, to koleżanka uderzala do mnie, bo ja wysoka, i jej te ksiazki z szafy zdejmowalam i czytalysmy jakby to bylo zakazane, a potem odkladalam jej na miejsce na szafe hahaha. Ja na babyboom poki co mam chyba ponad 200, bede na kompie to sprawdze. Wstaw fotki co masz w koszyku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez summer_overture

U mnie infekcje to mają swoje życie - takie bogactwo, taka różnorodność oby i u ciebie to było to. I racja - jak coś się dzieje, to na jednym razie się nie skończy. Martwiłabym się tylko tym czopem, jeśli to to, to potem lekarz nie da rady sprawdzić czy on odszedł czy nie


Robię właśnie zamówienie na babyboom. Ja poza 200 zł nie wyszłam, ktoś wie dlaczego?? albo to wy szalejecie, albo ja i mój dzieć jesteśmy mega minimalistyczni

Ja kupiłam większość rzeczy taniej na miejscu, pochodziłam, poszukałam . Teraz dopiero uzupełnię wyprawkę na babyboom i też raczej powyżej 200 złotych nie wyjdę.

[kropka_nad_i]

Napisane przez zUa_tysica

Folinka, rewelacja, że wszystko z Beniem dobrze ! A z ciekawosci, to kupujesz ksiazki na polskich stronach i oni wysyłają do Angli czy jak ???
Emma, ta karuzela to chyba dobry pomysl. Kurczę w sumie sama nie wiem, bo u Nas Rozalina będzie w łóżeczku tylko spala w nocy i ew moze jakies drzemki w dzień, tak to chcialam miec ją orzy sobie w salonie w lezaczku tiny love - i dlatego tak sie zastanawiam czy ta karuzela sie przyda w ogole w naszym przypadku, bo w lezaczku jest taka wbudowana z melodyjkami i można przypiąć jakies zabaweczki.
Kitosa super zakupy ! Gdzie kupilas kocyczek ?
Karolinko Twoje zakupy rowbiez rewelacja ! Teoria z żyrafa bardzo ciekawa, więc ja chyba tez kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja planuję zrobić samemu taką karuzelę nad przewijak i/lub nad łóżeczko. Na pinterest jest pełno podpowiedzi- wpisz DIY MOBILE i pełno inspiracji wyskoczy!

Napisane przez xXBlankaXx

Uzupełniam pierwsza stronę, jak kogoś pominelam to przepraszam.. I głośno krzyczeć

U mnie od rana nerwówka, na bieliźnie dla odmiany zobaczyłam jakiś śluz z ciemna krwią, taka zabita kulka.. Potem trochę brązowego śluzu.
Nie potrafiłam się dodzwonić gin, w końcu położna odebrała inny nr. I moja gin jest na urlopie już... Powiedziała, że przyjąć mnie nie przyjmie, mam sama decydować, albo od razu do szpitala, albo się obserwować...
Narazie jest czysto, obserwuje się.. Bo szpital to u mnie ostatecznosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Blanka- obserwuj siebie, jak będzie się powtarzać to jedź do szpitala. Ale myślę, że może być to infekcja, która podrażniła szyjkę. Ja miałam tak i dzisiaj gin powiedziała mi, że szyjka jest niby ok, ale wyczuwa tam lekkie rozpulchnienie i może być tak, że nawet po dzisiejszym badaniu będę plamić. Przepisała mi globulki.
Więc póki co bez paniki, obserwuj siebie i w razie czego działaj. Ale nie wyprzedzajmy narazie faktów
Mi możesz wpisać wizytę na 17.05.

Napisane przez summer_overture

U mnie infekcje to mają swoje życie - takie bogactwo, taka różnorodność oby i u ciebie to było to. I racja - jak coś się dzieje, to na jednym razie się nie skończy. Martwiłabym się tylko tym czopem, jeśli to to, to potem lekarz nie da rady sprawdzić czy on odszedł czy nie


Robię właśnie zamówienie na babyboom. Ja poza 200 zł nie wyszłam, ktoś wie dlaczego?? albo to wy szalejecie, albo ja i mój dzieć jesteśmy mega minimalistyczni

Na babyboom też mam poniżej 200- wręcz doszukuję czegoś żeby było 150 i darmowa dostawa Warto porównać ceny poszczególnych produktów pomiędzy sklepami- ja porównywałam z gemini i przerzucałam produkty z jednego do drugiego. I klieknęłam zamówienie na gemini, bo zamówiłam też moje witaminy bo dość tanio mają je u siebie, a mój zapas kończy się. Jedyne 320zł zostawiłam tam I na pewno będzie mi jeszcze wiele rzeczy brakować...