Lubelskie Panny Młode cz. III

[czarnula76]

Napisane przez Joasia***

ślicznie wyglądałaś, naprawdę super fryzura, suknia prześliczna
na pewno wszystko będzie super
Ja też tak sądzę, że nic a nic nie wyglądasz na 30tkę.....

Wielkie dzięki, ja uważam, że my wszystkie wyglądamy w dniu ślubu najpiękniej i to najlepsze wynagrodzenie tego stresu "sprzed"

[czarnula76]

Napisane przez Itenka

Zazdroszcze już Wam bardzo że macie tak blisko do ślubu i ja bym juz chciala a tu jeszcze 270 dni Ja się bardzo waham co do dekoderacji sali. U mojej siostry dekorowala p. Pietrzyk i bylo slicznie i czekoladowa fontanna mmm I pytanie czy usadzac gosci wedlug wlasnego uznania?? Z jednej strony to bym chciala ale z drugiej dogodzic ponad 200 osobom..
Pozdrawiam serdecznie

Ja, po swoim weselu, uważam, że tak. Przed weselem też uważałam, że bezsensu to niech sami posiadają, ale to spowodowało, że nie miałam wokół siebie częsci tych co chciałam aby byli blisko. Nie musisz dogadzać gosciom - dogadzaj sobie, to twoje wesele, i mniej więcej wiecie z narzeczonym kto koło kogo może siedzieć, aby sie nie pozabijać

[*kaalinaa*]

Napisane przez Itenka

Ja to jednak zdolna jestem Moj slub bedzie w MBNP na Czechowie (kolo telekomunikacji). Ale mimo ze nie ma pozwolenia na dekoracje zewnetrzna to Kosciol zawsze ladnie wyglada na ślubach. Przy lawkach sa biale wstazeczki lub tiulowe zawieszki i swieze kwiaty przy klęcznikach dla młodych. Tak wiec jest ok.

Chyba NMPNP bo z tego co wiem to kościół jest pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy a nie Matki Boskiej

Też tam mam ślub.

[Miira]

Ja też bym chciała mieć już tylko miesiąc do ślubu () A tu 10 miesiecy i 3 tygodnie.... kiedy to zleci ;( jeszcze cała ziiima... to chyba najgorsze, bo ona sie taaaaak wlecze..

[Itenka]

Przepraszam masz racje az mi glupio
A jak Twoje samopoczucie przedślubne??

[Itenka]

czarnula76 Nie musisz dogadzać gosciom - dogadzaj sobie, to twoje wesele


Masz racje - postanowione - będą karteczki

[miss.hot]

Napisane przez Miira

Ja też bym chciała mieć już tylko miesiąc do ślubu () A tu 10 miesiecy i 3 tygodnie.... kiedy to zleci ;( jeszcze cała ziiima... to chyba najgorsze, bo ona sie taaaaak wlecze..

Ten czas minie nim się obejrzysz
Wierz mi..

[MAGiALENA]

Napisane przez Miira

Ja też bym chciała mieć już tylko miesiąc do ślubu () A tu 10 miesiecy i 3 tygodnie.... kiedy to zleci ;( jeszcze cała ziiima... to chyba najgorsze, bo ona sie taaaaak wlecze..

musimy się wspierać w czekaniu.

a co do winietek/wizytówek*, to ja też ich nie chciałam, ale TŻ mnie przekonał.


*niepotrzenbe skerśłić

[*kaalinaa*]

Napisane przez Itenka

Przepraszam masz racje az mi glupio
A jak Twoje samopoczucie przedślubne??

no coś Ty, nie powinno

A u mnie teraz w miarę spokojnie, ale to się szybko zmienia W sumie to najważniejsze rzeczy są już za mną, prawie wszystko załatwione. Z najważniejszych, które są jeszcze do załatwienia to bukiety, welon, biżuteria, nie byłam jeszcze na próbnej fryzurze i makijażu. A no i pierwszy taniec spędza Nam sen z powiek jeszcze nie jest wybrany i nie możemy się na nic zdecydować. TŻtowi brakuje jeszcze kamizelki i spinek. Więcej rzeczy na razie nie pamiętam... a przypomniałam sobie, że jeszcze albumy nie są zaczęte dla rodziców... hmm jednak sporo się tego zaczyna robić... i szampana nie ma. Ojjjej chyba przestanę sobie przypominać bo się zestresuję

[Miira]

Napisane przez MAGiALENA

musimy się wspierać w czekaniu.

a co do winietek/wizytówek*, to ja też ich nie chciałam, ale TŻ mnie przekonał.


*niepotrzenbe skerśłić

oj musimy, musimy jak dołączyłam do wątku to miałam koło 16 miesięcy (a zaczęliśmy przygotowania 18 miesięcy przed ślubem) a teraz już "tylko" ponad 10... a w sumie w waszym gronie to nawet szybko leci .

Co do winietek ja jestem jak najbardziej ZA! Tak jak pisała Czarnula76 - osoby które byśmy chcieli mieć przy sobie będą daleko a nas obsiądą wszelkie stare, zrzędzące ciotki itp... to ja już wole poświęcić parę dni i ich wszystkich usadzić

[madzikownia]

Wiatam wszystkie Lubeskie Panny Mlode. Jestem w trakcie studiowania Waszych postow i jestem pelna podziwu. To jest prawdziwa skarbnica wiedzy. Moj Wielki dzien to 19.09.2009. Jak narazie mamy zarezerwowana sale w Malgwi Robertino i termin w Kosciele w Katedrze i Pania fotograf. Mam ogromna prosbe mam problem ze znalezienem zespolu, wiekszosc zespolow jest strasznie droga a zespol ktory chcielismy Altess jest juz zajety.Jezeli macie jakies namiary na jakis fajny i godny polecenia zespol to bede wdzieczna. Z tego co patrzylam podoba mi sie zespol sagorsi. Co o tym myslicie??? i oczywiscie za opinie na temat sali w melgwi tez bede wdzieczna.

[Joasia***]

Napisane przez madzikownia

Wiatam wszystkie Lubeskie Panny Mlode. Jestem w trakcie studiowania Waszych postow i jestem pelna podziwu. To jest prawdziwa skarbnica wiedzy. Moj Wielki dzien to 19.09.2009. Jak narazie mamy zarezerwowana sale w Malgwi Robertino i termin w Kosciele w Katedrze i Pania fotograf. Mam ogromna prosbe mam problem ze znalezienem zespolu, wiekszosc zespolow jest strasznie droga a zespol ktory chcielismy Altess jest juz zajety.Jezeli macie jakies namiary na jakis fajny i godny polecenia zespol to bede wdzieczna. Z tego co patrzylam podoba mi sie zespol sagorsi. Co o tym myslicie??? i oczywiscie za opinie na temat sali w melgwi tez bede wdzieczna.

witamy serdecznie
jeśli chodzi o sale niestety nic nie słyszałam...
a jaki przedział cenowy interesuje was jeśli chodzi o zespół, no i na czym wam zależy, czy ma grać samo disco polo, czy trochę muzyki współczesnej, jak skład itp.
bardzo ładną datę macie

[Itenka]

Napisane przez madzikownia

Wiatam wszystkie Lubeskie Panny Mlode. Jestem w trakcie studiowania Waszych postow i jestem pelna podziwu. To jest prawdziwa skarbnica wiedzy. Moj Wielki dzien to 19.09.2009. Jak narazie mamy zarezerwowana sale w Malgwi Robertino i termin w Kosciele w Katedrze i Pania fotograf. Mam ogromna prosbe mam problem ze znalezienem zespolu, wiekszosc zespolow jest strasznie droga a zespol ktory chcielismy Altess jest juz zajety.Jezeli macie jakies namiary na jakis fajny i godny polecenia zespol to bede wdzieczna. Z tego co patrzylam podoba mi sie zespol sagorsi. Co o tym myslicie??? i oczywiscie za opinie na temat sali w melgwi tez bede wdzieczna.

Co do Są Gorsi to faktycznie ładnie śpiewają ale nie wiem jak bawią gości i z tego co się dowiadywałam ich cena wyjściowa to 2500 za 1 dzień i 1200 za ewentualny drugi. Czyli nie jest tak źle bo niektóre zespoły wołają: 3500 za 1 dzien. ZGROZA Nasz zespoł to Awers z Łęcznej i jak na razie nie mam zadnych wątpliwości co do slusznosci wyboru

Zespoł Alien bardzoo ładnie prowadzi wesele z tym ze u nich na 2009 rok to: 2600 jeden dzien, 1300 drugi.

Jakby ktos się natknął na zespoł Beta z Lublina to osobiscie odradzam.

A jezeli chodzi o Twoją salę to nie slyszalam jeszcze na jej temat zadnych opinii wiec nie podpowiem

*kaalinaa* - nie martw się na pewno wszystko bedzie dopiete na ostatni guzik a nawet na ostatnią spinkę Jest tyle ludzi dookola ze na pewno pomogą się zorganizować. A co masz na mysli z albumami?? Bo tak sie zastanawialam czy standardowych bukietów nie zastąpić czymś innym..

[Cannabis84]

Napisane przez madzikownia

Wiatam wszystkie Lubeskie Panny Mlode. Jestem w trakcie studiowania Waszych postow i jestem pelna podziwu. To jest prawdziwa skarbnica wiedzy. Moj Wielki dzien to 19.09.2009. Jak narazie mamy zarezerwowana sale w Malgwi Robertino i termin w Kosciele w Katedrze i Pania fotograf. Mam ogromna prosbe mam problem ze znalezienem zespolu, wiekszosc zespolow jest strasznie droga a zespol ktory chcielismy Altess jest juz zajety.Jezeli macie jakies namiary na jakis fajny i godny polecenia zespol to bede wdzieczna. Z tego co patrzylam podoba mi sie zespol sagorsi. Co o tym myslicie??? i oczywiscie za opinie na temat sali w melgwi tez bede wdzieczna.

Sa gorsi faktycznie spiewaja rewelacyjnie, jak ktos tu wczesniej napisal. Niedawno bylam na weselu gdzie grali i bylam w szoku jak uslyszalam Nelly Furtado i to jeszcze jak wykonane....
Natomiast jesli chodzi o zabawianie gosci to kiepsko z tym u nich. Wydaja sie nieprzyjemni i zarozumiali. Ta ich solistka albo miala zly dzien albo zawsze wyglada jakby chciala zabic.... Kompletnie nie potrafili dostosowac repertuaru do gosci i ich wieku/upodoban. W dodatku durne oczepiny. Panna mloda prosila zeby nie bylo zadnych glupich przebieranek/rozbieranek itp. Powiedzieli, ze oczyiwscie, nie ma problemu, natomiast nie zdradza im (mlodym) co to bedzie, bo to zawsze jest niespodzianka. I oczywiscie okazalo sie ze byla zabawa w przebieranie w jakies teatralne lachmany. Niesmaczne i nikogo nie bawiace... A panna mloda potem zla jak osa i humor popsuty do konca wesela.
Ogolnie rzecz biorac po tym co zobaczylam nie chcialabym ich na wlasnym weselu, choc to taki renomowany zespol i kiedys bylam oczarowana sluchajac ich gdzies w necie.

[omikrona]

Napisane przez czarnula76

Ja miałam podobną liczbę gości, w tym połowa była spoza Lublina - jakieś 80 km, więc był autokar, a wesele było do 3 rano. Choć zakładaliśmy, że z powodu tego, że małe i będzie autokar to będzie do maks. 2. Niektórzy by zostali dłużej, ale no ale jak zostało 8 osób to też postanowili iść

Mogłabyś powiedzieć skąd zamawiałaś autokar i ile Cię to kosztowało, bo ja mam ok 20 osób do przewiezienia z Włodawy i zastanawiam się właśnie nad wyborem firmy.

[*kaalinaa*]

Napisane przez Itenka

Jakby ktos się natknął na zespoł Beta z Lublina to osobiscie odradzam.

*kaalinaa* - nie martw się na pewno wszystko bedzie dopiete na ostatni guzik a nawet na ostatnią spinkę Jest tyle ludzi dookola ze na pewno pomogą się zorganizować. A co masz na mysli z albumami?? Bo tak sie zastanawialam czy standardowych bukietów nie zastąpić czymś innym..

Ja w zeszłym roku byłam na weselu gdzie grał właśnie zespół Beta i mam inne wrażenia. Goście byli bardzo zadowoleni, repertuar zróżnicowany każdy znalazł coś dla siebie, ładnie śpiewali i prowadzili wesele, podziwiałam zwłaszcza wokalistkę bo jak się okazało była w ciąży ale całe wesele wytrzymała i bardzo dobrze jej to wychodziło. No ale cóż może coś się przez ten rok zmieniło.

Jeśli chodzi o albumy to kupowałam na allegro a teraz robię sama pamiątkę dla rodziców i teściów. Wklejam ich zdjęcia ze ślubu nasze wspólne i zostawiam potem miejsce na ślubne. Zresztą ktoś założył taki wątek i pokazał jak ładnie można zrobić albumy dla rodziców.

[niebieska.lwica]

Napisane przez *kaalinaa*

Jeśli chodzi o albumy to kupowałam na allegro a teraz robię sama pamiątkę dla rodziców i teściów. Wklejam ich zdjęcia ze ślubu nasze wspólne i zostawiam potem miejsce na ślubne. Zresztą ktoś założył taki wątek i pokazał jak ładnie można zrobić albumy dla rodziców.

spieszę z pomocą http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=161578
sama zrobiłam takie cudo rodzicom, byli zachwyceni

[Malpka]

Napisane przez edytka27101982

Przepraszam Cię Cannabis
nie chciałam być złą wróżką

a przepraszam jeśli płaciłaś zaliczkę to co ? ksiądz CI zwróci? ja bym troszkę sie kłóciła, wiadomo nie na zabój ale jednak mocno bym postawiała sprawę!

a samemu można sobie zrobić? bo ja np. planuje wynająć do tego swoje harcerki, nie mam ślubu w Jastkowie, ale niech by mi ksiądz tylko pokrzyżował plany
wiadomo moje przyjaciółki nic za to nie wezmą kasy, jakoś im się tam odwdzięczę
a kwiaty kupimy sami z TŻem na Elizówce, razem z owocami.
takie są plany ale, jeszcze 11 miesięcy i 5 dni
może się odmienić, dziś gramy w Lotto, życie może się na prawdę zmienić po takiej wygranej

o ty też masz swoje harcerki a z którego hufca jesteście?

[Amira_2007]

Napisane przez Cannabis84

Sa gorsi faktycznie spiewaja rewelacyjnie, jak ktos tu wczesniej napisal. Niedawno bylam na weselu gdzie grali i bylam w szoku jak uslyszalam Nelly Furtado i to jeszcze jak wykonane....
Natomiast jesli chodzi o zabawianie gosci to kiepsko z tym u nich. Wydaja sie nieprzyjemni i zarozumiali. Ta ich solistka albo miala zly dzien albo zawsze wyglada jakby chciala zabic.... Kompletnie nie potrafili dostosowac repertuaru do gosci i ich wieku/upodoban. W dodatku durne oczepiny. Panna mloda prosila zeby nie bylo zadnych glupich przebieranek/rozbieranek itp. Powiedzieli, ze oczyiwscie, nie ma problemu, natomiast nie zdradza im (mlodym) co to bedzie, bo to zawsze jest niespodzianka. I oczywiscie okazalo sie ze byla zabawa w przebieranie w jakies teatralne lachmany. Niesmaczne i nikogo nie bawiace... A panna mloda potem zla jak osa i humor popsuty do konca wesela.
Ogolnie rzecz biorac po tym co zobaczylam nie chcialabym ich na wlasnym weselu, choc to taki renomowany zespol i kiedys bylam oczarowana sluchajac ich gdzies w necie.

Wokalistka ma piękny głos, niestety wokalista wprost przeciwnie. Widziałam płytę z wesela, na którym grali i akurat oczepiny z przebieraniem się podobały mi się. Trochę mniej repertuar bo było za dużo disco-polo. Biorą 2800 za noc.
U mnie zagra Flash Dance, wokalistka łanie śpiewa, gitarzysta tez jest niezły - mam nadzieję, że inwestycja w droższy zespoł sie opłaci i będziemy się super bawić.
Nie mogę dodzwonić sie do kancelarii i dowiedzieć sie o mój termin - albo jest zajęte albo nikt nie odbiera a nie chce brac urlopu specjalnie po to by wybrac sie do kancelarii kościelnej.

[Itenka]

AMIRA Nie mogę dodzwonić sie do kancelarii i dowiedzieć sie o mój termin - albo jest zajęte albo nikt nie odbiera a nie chce brac urlopu specjalnie po to by wybrac sie do kancelarii kościelnej.[/quote]


Nam Ksiadz powiedział zebysmy przychodzili w niedziele po mszy i sie dowiadywali ale to w kwestii czy jest juz kalendarz ale moze i takie rozwiazanie sprawdzi sie u Ciebie?

[*kaalinaa*]

Napisane przez niebieska.lwica

spieszę z pomocą http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=161578
sama zrobiłam takie cudo rodzicom, byli zachwyceni

o dzięki, dzięki właśnie o ten wątek mi chodziło

[Amira_2007]

Napisane przez Itenka

AMIRA Nie mogę dodzwonić sie do kancelarii i dowiedzieć sie o mój termin - albo jest zajęte albo nikt nie odbiera a nie chce brac urlopu specjalnie po to by wybrac sie do kancelarii kościelnej.

Nam Ksiadz powiedział zebysmy przychodzili w niedziele po mszy i sie dowiadywali ale to w kwestii czy jest juz kalendarz ale moze i takie rozwiazanie sprawdzi sie u Ciebie? [/quote]

Moja Mamę wydeleguje, tylko jej pewnie będzie wprost zapytać ile ma byc "cołaski" za ślub, ale grunt żeby termin zaklepała.

[*kaalinaa*]

Napisane przez Amira_2007

Moja Mamę wydeleguje, tylko jej pewnie będzie wprost zapytać ile ma byc "cołaski" za ślub, ale grunt żeby termin zaklepała.

My nawet po spisaniu protokołu nie dowiedzieliśmy się ile te "cołaski" wynoszą. Mój TŻ powiedział księdzu, że chcielibyśmy sprawy finansowe omówić a on nam na to, że sprawę zapowiedzi a i owszem ale te inne sprawy to później będziemy omawiać, przed ślubem. Hmmm i takim sposobem nie bardzo wiemy ile sobie zaśpiewa

[Joasia***]

Napisane przez Amira_2007

Moja Mamę wydeleguje, tylko jej pewnie będzie wprost zapytać ile ma byc "cołaski" za ślub, ale grunt żeby termin zaklepała.

Ja wysłałam tz jak akurat był w tygodniu w Lbn bo też nie opłacało brać mi się wolnego całego dnia, a on musiał, więc przy okazji załatwił coś..... ale też nie wiemy ile będzie to kosztować w sumie wszystko

[Itenka]

A z jakim Ksiedzem rozmawialas??

Napisane przez *kaalinaa*

My nawet po spisaniu protokołu nie dowiedzieliśmy się ile te "cołaski" wynoszą. Mój TŻ powiedział księdzu, że chcielibyśmy sprawy finansowe omówić a on nam na to, że sprawę zapowiedzi a i owszem ale te inne sprawy to później będziemy omawiać, przed ślubem. Hmmm i takim sposobem nie bardzo wiemy ile sobie zaśpiewa

[*kaalinaa*]

Napisane przez Itenka

A z jakim Ksiedzem rozmawialas??

Wiesz u Nas jest trochę inaczej niż pewnie będzie u Was bo my bierzemy ślub w trzeciej parafii czyli ani w mojej ani w TŻ . Od początku załatwiania wszystkiego kieruje Nami proboszcz. On pomagał Nam w sprawie wszystkich papierków, on umówił się z Nami na pierwszą spowiedź, tylko on i my i cały kościół do naszej dyspozycji (nie powiem było naprawdę fajnie i mówił całkiem sensownie - tylko długo każde z nas klęczało/ ja siedziałam bo nie dałam rady/ bo ok 45 min.) Z proboszczem spisywaliśmy protokół i z nim pewnie będziemy sprawy finansowe omawiać. Dlatego boję się, że za to ze nas tak ładnie prowadzi do ślubu odpowiednio sobie policzy

[Itenka]

Napisane przez *kaalinaa*

Wiesz u Nas jest trochę inaczej niż pewnie będzie u Was bo my bierzemy ślub w trzeciej parafii czyli ani w mojej ani w TŻ . Od początku załatwiania wszystkiego kieruje Nami proboszcz. On pomagał Nam w sprawie wszystkich papierków, on umówił się z Nami na pierwszą spowiedź, tylko on i my i cały kościół do naszej dyspozycji (nie powiem było naprawdę fajnie i mówił całkiem sensownie - tylko długo każde z nas klęczało/ ja siedziałam bo nie dałam rady/ bo ok 45 min.) Z proboszczem spisywaliśmy protokół i z nim pewnie będziemy sprawy finansowe omawiać. Dlatego boję się, że za to ze nas tak ładnie prowadzi do ślubu odpowiednio sobie policzy

45 minut??? Ale to chyba byla porzadna spowiedz Jezeli chodzi o nasz Kosciol to nigdy nie spotkalam sie z tym zeby ktos uslyszal dokladna kwote za slub. Nawet za zwykla msze placi sie tyle ile ktos uwaza. Nie ma dolnej granicy. Jezeli proboszcz bedzie odprawial Wasza Slubna msze to mozesz juz byc zadowolna. Zawsze prosi wszytskich gosci zeby z ostatnich lawek przesiedli sie do pierwszych zeby byli blisko Was i zeby glownym prezentem dla Was od nich bylo to ze przystapia do Komunii.. Moze malo kto zwraca na to uwage ale efekt jest bardzo przyjemny.

[Amira_2007]

dziewczyny jakbyscie wiedziały ile sie płaci u Św. Józefa na LSMie to yłabym wdzięczna za info. Wolałabym nie dowiedziec sie w ostatniej chwili, że będzie to powyżej 1000zł. Mój TŻ jest z Nałkowskich więc jeszcze jego kościół wchodziłby w grę.

[*kaalinaa*]

Napisane przez Itenka

45 minut??? Ale to chyba byla porzadna spowiedz Jezeli chodzi o nasz Kosciol to nigdy nie spotkalam sie z tym zeby ktos uslyszal dokladna kwote za slub. Nawet za zwykla msze placi sie tyle ile ktos uwaza. Nie ma dolnej granicy. Jezeli proboszcz bedzie odprawial Wasza Slubna msze to mozesz juz byc zadowolna. Zawsze prosi wszytskich gosci zeby z ostatnich lawek przesiedli sie do pierwszych zeby byli blisko Was i zeby glownym prezentem dla Was od nich bylo to ze przystapia do Komunii.. Moze malo kto zwraca na to uwage ale efekt jest bardzo przyjemny.

Wiesz co ja generalnie mam bardzo miłe na razie wrażenia z rozmów z proboszczem więc jakby miał udzielać nam ślubu to nie miałabym nic przeciwko temu

[Miira]

Dziewczyny na której ręce (i palcu) nosicie pierścionek zaręczynowy? Powstał nowy wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=268745 i one tam coś dzwinego mówią ;D np "W Polsce - pierścionek zaręczynowy - nosi sie na serdecznym palcu prawej ręki".... hmm??? Ja noszę na serdecznym palcu ale LEWEJ ręki i jestem (byłam?) święcie przekonana, że właśnie tak powinno być. Natomiast orbrączkę na serdecznym palcu prawej ręki...

Zamówiłam poduszeczkę ecri (co wcześniej ją pokazywałam) i powiem wam że jest prześliczna jeszcze ładniejsza niż na zdjęciu