Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-01, 14:53   #841
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
W polskim tłumaczeniu-zespół wielotorbielowatych/policystycznych jajników, przy tym schorzeniu czasem na skutek nadmiernych ilości wydzielanego testosteronu dochodzą właśnie komplikacje z insuliną. Stety niestety trza wtedy do końca życia unikać nadmiaru węgli, zwłaszcza prostych i brać leki typu Siofor.
auć to musi być okropne
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 15:31   #842
monochrome
Rozeznanie
 
Avatar monochrome
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Katowice / Kraków
Wiadomości: 701
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

No to właśnie jest ta moja choroba. ;] Ale u mnie bez insulinowariacji. Acz widzę, że trzeba uważać. :O Od paru dni sobie myślę, że pójdę do innego lekarza jeszcze się skonsultować. Bo moja pani dr tak stanowczo mówi o policystyczności mych jajników, a objawy niektóre nie do końca pasują. Zna ktoś dobrego endokryno-ginekologa na Śląsku albo w Krakowie?
__________________
I can ride my bike with no handlebars
monochrome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 16:06   #843
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Mam teraz dłuższą wolną chwilę, więc korzystam. Na obozie, praktycznie zapomniałam o ED. jedyne co było straszne, że moje kumpele z pokoju praktycznie nic nie jadły. I mi było głupi jak cholera. Ale schowałam te myśli do kieszeni i cieszyłam się wyjazdem. W tej chwili nawet nie mam ochoty się odchudzać, jedyne co, to to że wszystko notuję w dietetyku (takim programie). Mój TŻ zostawił mi swoją ukochaną czapkę, po to by jak najszybciej po nią przyjechać. Dawno nie byłam taka szczęśliwa. Łódź- Poznań... ale wiem, że będzie dobrze. Łączą nas wspólne pasje i jesteśmy gotowi do siebie jeździć. Moi rodzice o dziwo to zaakceptowali. Poznali go (na peronie :P ) i jest luz, tylko tata, jak to tata
Teraz muszę po przenosić muzykę, gify i zdjęcia do laptopa i odłączam się od 'stacjonarnej sieci'
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 16:42   #844
agnis2908
Zadomowienie
 
Avatar agnis2908
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 753
GG do agnis2908
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
Mam teraz dłuższą wolną chwilę, więc korzystam. Na obozie, praktycznie zapomniałam o ED. jedyne co było straszne, że moje kumpele z pokoju praktycznie nic nie jadły. I mi było głupi jak cholera. Ale schowałam te myśli do kieszeni i cieszyłam się wyjazdem. W tej chwili nawet nie mam ochoty się odchudzać, jedyne co, to to że wszystko notuję w dietetyku (takim programie). Mój TŻ zostawił mi swoją ukochaną czapkę, po to by jak najszybciej po nią przyjechać. Dawno nie byłam taka szczęśliwa. Łódź- Poznań... ale wiem, że będzie dobrze. Łączą nas wspólne pasje i jesteśmy gotowi do siebie jeździć. Moi rodzice o dziwo to zaakceptowali. Poznali go (na peronie :P ) i jest luz, tylko tata, jak to tata
Teraz muszę po przenosić muzykę, gify i zdjęcia do laptopa i odłączam się od 'stacjonarnej sieci'
I bardzo dobrze. Fajnie, że poznałaś Tż-ta. Gratuluję i trzymam kciuki, żeby Wam się wiodło, a odległość...nie ma znaczenia

No właśnie....a propos Tż. Mój dzisiaj wyjeżdża Na dwa tygodnie.... On wróci, ja wyjadę :/ :/ :/
Boże...Dziewczyny, nie chcę wyjść na jakąś głupią dziewuszkę, co się pochlasta, bo nie widzi swojego Tż przez prawie miesiąc, ale.....dla mnie to wyjątkowo trudne, bo On jest jedyną osobą, której tak naprawę mówię co czuję. Jedyna osoba, która wie o kompulsach i mi pomaga. Wierzy we mnie i wspiera. To dla Niego (dla siebie oczywiście też, wiadomo, przede wszystkim) mam siłę i chęci walczyć z Ed. jak jego nie ma.....wszystko się wali, sypie i rypie :/ Na dodatek On tak często wyjeżdża...
Ja wtedy siedzę w domu całymi dniami i myślę. Zamartwiam się wszystkim, nudzę, dołuję i tak dalej, a to sprowadza się do napadów, niestety. Nie umiem (nie mam chęci, przyjemności) wyjść gdzieś ze znajomymi, zapomnieć o problemach, odstresować się, nie myśleć o jedzeniu ciągle.... :/ Nie mam przyjemności z niczego chyba już.
Musiałam się tu wyżalić, przepraszam....ale siedzę jak ten dzikus, ryczę, dołuję się i eh.... szkoda gadać....miałam napad :/ A już tak się cieszyłam, że od soboty nie mam..... Boże, ale smenty Wam sadze, pewnie myślicie, że ja idiotka.... Smutno mi po prostu i czuję się bardzo, bardzo słabai do niczego. Nienawidzę się!!!
__________________





agnis2908 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 16:58   #845
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Niedługo zdjęcia - tylko kabel USB do telefonu kupię.
Toffiee - ja w domu jestem normalnie bez lekarstw - tylko na tej depakinie by łapy się nie trzęsły. A leki dobrze mam dobrane, przecież pani Prażmowska wie o wszystkim.
Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 17:15   #846
moniczkaaSnk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 973
GG do moniczkaaSnk
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

a u mnie wszystko się posypało.. znowu przytyłam, teraz męczą mnie napady, jak tak dalej pójdzie to nie podołam temu wszystkiemu, jeszcze jutro wesele to już w ogóle. Moja siostra powiedziała, że moje nogi wcale nie są chude i w ogóle, że nie wyglądam chudo.. Nie mam już siły! Zwyczajnie jej nie mam.
__________________
My Sweet November..
Can you breathe what I breathe?
moniczkaaSnk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 17:30   #847
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Czasem słowa ludzi moniczko są okropne, bo oni nie wiedzą w jakiej my sytuacji siedzimy - możesz mi przesłać zdjęcia na weronka_18@onet.eu ? Na pewno wyglądasz dwa razy lepiej niż ci się wydaje. - by ci lepiej było. I nie możesz się poddać skarbie.
Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 17:52   #848
201705250937
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Toffiee- Hmm miałam na myśli to,że przez upały nawet bez ruchu woda często się zatrzymuje w ciele stąd jakby się tyje w pewnych partiach ciała.
Zresztą czym wytłumaczę 'zjawisko' 50cm w udach ( 2 już spadły xD)i 28 w łydce. ;P

Masz 28 w łydce? Przy 170 to jakos masakrycznie mało brzmi. Ale u mnie te wymiary jakos brzydko rosną

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Niedługo zdjęcia - tylko kabel USB do telefonu kupię.
Toffiee - ja w domu jestem normalnie bez lekarstw - tylko na tej depakinie by łapy się nie trzęsły. A leki dobrze mam dobrane, przecież pani Prażmowska wie o wszystkim.
hehh anonimowośc górą

Cytat:
Napisane przez moniczkaaSnk Pokaż wiadomość
a u mnie wszystko się posypało.. znowu przytyłam, teraz męczą mnie napady, jak tak dalej pójdzie to nie podołam temu wszystkiemu, jeszcze jutro wesele to już w ogóle. Moja siostra powiedziała, że moje nogi wcale nie są chude i w ogóle, że nie wyglądam chudo.. Nie mam już siły! Zwyczajnie jej nie mam.
Kurcze, a mówiłaś, ze jesz do syta. Tak własnid myslałam, ze nie da rady na takim ajdłospisie. Może zwieksz go raz i konkretnie , pozwól sobie na małe grzeszki, a waga jaks się unormuje i co najwazniejsze to okropne napady się skończą.
201705250937 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 18:37   #849
Asilos Magdalena
Zadomowienie
 
Avatar Asilos Magdalena
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 588
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość
Agatko, zrób sobie badanie cukru, sprawdzisz, czy wszystko w porządku.
Fajny masz podpis, już sobie wyobrażam narastające punkty dla Ciebie!
Masz racje, muszę zrobić sobie badanie cukru. Tylko muszę poczekać aż będę ubezpieczona, bo prywatnie to chyba trochę kosztuje.

A co do podpisu to motywuje mnie do walki... póki co udaje się

Cytat:
Napisane przez Toffiee Pokaż wiadomość
hehh anonimowośc górą
__________________
Rozmawiając ze mną wcale nie musisz być świrem... Ale miałbyś dużo łatwiej!
K.V.
odzyskuję serce do życia

Asilos Magdalena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 19:02   #850
Asilos Magdalena
Zadomowienie
 
Avatar Asilos Magdalena
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 588
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez agnis2908 Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze. Fajnie, że poznałaś Tż-ta. Gratuluję i trzymam kciuki, żeby Wam się wiodło, a odległość...nie ma znaczenia

No właśnie....a propos Tż. Mój dzisiaj wyjeżdża Na dwa tygodnie.... On wróci, ja wyjadę :/ :/ :/
Boże...Dziewczyny, nie chcę wyjść na jakąś głupią dziewuszkę, co się pochlasta, bo nie widzi swojego Tż przez prawie miesiąc, ale.....dla mnie to wyjątkowo trudne, bo On jest jedyną osobą, której tak naprawę mówię co czuję. Jedyna osoba, która wie o kompulsach i mi pomaga. Wierzy we mnie i wspiera. To dla Niego (dla siebie oczywiście też, wiadomo, przede wszystkim) mam siłę i chęci walczyć z Ed. jak jego nie ma.....wszystko się wali, sypie i rypie :/ Na dodatek On tak często wyjeżdża...
Ja wtedy siedzę w domu całymi dniami i myślę. Zamartwiam się wszystkim, nudzę, dołuję i tak dalej, a to sprowadza się do napadów, niestety. Nie umiem (nie mam chęci, przyjemności) wyjść gdzieś ze znajomymi, zapomnieć o problemach, odstresować się, nie myśleć o jedzeniu ciągle.... :/ Nie mam przyjemności z niczego chyba już.
Musiałam się tu wyżalić, przepraszam....ale siedzę jak ten dzikus, ryczę, dołuję się i eh.... szkoda gadać....miałam napad :/ A już tak się cieszyłam, że od soboty nie mam..... Boże, ale smenty Wam sadze, pewnie myślicie, że ja idiotka.... Smutno mi po prostu i czuję się bardzo, bardzo słabai do niczego. Nienawidzę się!!!
Strasznie mi przykro Gadaj Kochana ile chcesz, to pomaga. To cudownie, że masz aż tak wielkie oparcie w chłopaku, aż mi się płakać chce kiedy myślę, że ja jestem sama...
Wiesz, co się stało to się stało, nie zadręczaj się tym napadem. Wiem, że to bardzo trudne, bo sama wiem jakie to uczucie, ale im szybcie zapomnisz tym lepiej dla Ciebie.
Jeśli nie masz ochoty wychodzić ze znajomymi to też się tym nie dręcz. Obejrzyj jakiś film, czy pooglądaj zdjęcia z dzieciństwa, pośmiej się trochę.
Ja ostatni żeby przestać ciągle się dołować oglądam kabarety na itvp.pl. Genialna sprawa Znajdz coś co Cię choć trochę ucieszy.
Wierzę, że poczujesz się lepiej
__________________
Rozmawiając ze mną wcale nie musisz być świrem... Ale miałbyś dużo łatwiej!
K.V.
odzyskuję serce do życia

Asilos Magdalena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 19:04   #851
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Już niedługo, już niedługo.
A do profilu starego przywykłam
Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 19:44   #852
agnis2908
Zadomowienie
 
Avatar agnis2908
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 753
GG do agnis2908
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Asilos Magdalena Pokaż wiadomość
Strasznie mi przykro Gadaj Kochana ile chcesz, to pomaga. To cudownie, że masz aż tak wielkie oparcie w chłopaku, aż mi się płakać chce kiedy myślę, że ja jestem sama...
Wiesz, co się stało to się stało, nie zadręczaj się tym napadem. Wiem, że to bardzo trudne, bo sama wiem jakie to uczucie, ale im szybcie zapomnisz tym lepiej dla Ciebie.
Jeśli nie masz ochoty wychodzić ze znajomymi to też się tym nie dręcz. Obejrzyj jakiś film, czy pooglądaj zdjęcia z dzieciństwa, pośmiej się trochę.
Ja ostatni żeby przestać ciągle się dołować oglądam kabarety na itvp.pl. Genialna sprawa Znajdz coś co Cię choć trochę ucieszy.
Wierzę, że poczujesz się lepiej

Dziękuję....
Może ja też pooglądam sobie jakiś kabaret... Chociaż...dzisiaj to już chyba mi nic nie pomoże... Jak się z tym prześpię (o ile w ogóle), to może mi jutro będzie lepiej, acz wiem, że czekają mnie 3 ciężkie tygodnie.
Dziękuję bardzo, jeszcze raz.... Dobrze, że mogłam tu napisać to wszystko...Jakoś tak lżej mi trochę.
__________________





agnis2908 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 20:03   #853
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
Mam teraz dłuższą wolną chwilę, więc korzystam. Na obozie, praktycznie zapomniałam o ED. jedyne co było straszne, że moje kumpele z pokoju praktycznie nic nie jadły. I mi było głupi jak cholera. Ale schowałam te myśli do kieszeni i cieszyłam się wyjazdem. W tej chwili nawet nie mam ochoty się odchudzać, jedyne co, to to że wszystko notuję w dietetyku (takim programie). Mój TŻ zostawił mi swoją ukochaną czapkę, po to by jak najszybciej po nią przyjechać. Dawno nie byłam taka szczęśliwa. Łódź- Poznań... ale wiem, że będzie dobrze. Łączą nas wspólne pasje i jesteśmy gotowi do siebie jeździć. Moi rodzice o dziwo to zaakceptowali. Poznali go (na peronie :P ) i jest luz, tylko tata, jak to tata
Teraz muszę po przenosić muzykę, gify i zdjęcia do laptopa i odłączam się od 'stacjonarnej sieci'
Dasz rade z Tż w końcu to nie takie trudno (troche o tym wiem ale nieważne) I ciesze się że wyjazd się udał a włoski nadal czerwonawe?

Cytat:
Napisane przez agnis2908 Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze. Fajnie, że poznałaś Tż-ta. Gratuluję i trzymam kciuki, żeby Wam się wiodło, a odległość...nie ma znaczenia

No właśnie....a propos Tż. Mój dzisiaj wyjeżdża Na dwa tygodnie.... On wróci, ja wyjadę :/ :/ :/
Boże...Dziewczyny, nie chcę wyjść na jakąś głupią dziewuszkę, co się pochlasta, bo nie widzi swojego Tż przez prawie miesiąc, ale.....dla mnie to wyjątkowo trudne, bo On jest jedyną osobą, której tak naprawę mówię co czuję. Jedyna osoba, która wie o kompulsach i mi pomaga. Wierzy we mnie i wspiera. To dla Niego (dla siebie oczywiście też, wiadomo, przede wszystkim) mam siłę i chęci walczyć z Ed. jak jego nie ma.....wszystko się wali, sypie i rypie :/ Na dodatek On tak często wyjeżdża... rozumiem cię
Ja wtedy siedzę w domu całymi dniami i myślę. Zamartwiam się wszystkim, nudzę, dołuję i tak dalej, a to sprowadza się do napadów, niestety. Nie umiem (nie mam chęci, przyjemności) wyjść gdzieś ze znajomymi, zapomnieć o problemach, odstresować się, nie myśleć o jedzeniu ciągle.... :/ Nie mam przyjemności z niczego chyba już.
Musiałam się tu wyżalić, przepraszam....ale siedzę jak ten dzikus, ryczę, dołuję się i eh.... szkoda gadać....miałam napad :/ A już tak się cieszyłam, że od soboty nie mam..... Boże, ale smenty Wam sadze, pewnie myślicie, że ja idiotka.... Smutno mi po prostu i czuję się bardzo, bardzo słabai do niczego. Nienawidzę się!!!
Kurcez masz wspaniałego tż tylko smutno mi jak to czytam że tak ci źle kiedy go nie ma ale pomyśl że 3 tyg. to nie aż tak dużo znajdziesz w sobie siłe i dasz rade wierzę w ciebie
Cytat:
Napisane przez moniczkaaSnk Pokaż wiadomość
a u mnie wszystko się posypało.. znowu przytyłam, teraz męczą mnie napady, jak tak dalej pójdzie to nie podołam temu wszystkiemu, jeszcze jutro wesele to już w ogóle. Moja siostra powiedziała, że moje nogi wcale nie są chude i w ogóle, że nie wyglądam chudo.. Nie mam już siły! Zwyczajnie jej nie mam.
Moniczko to co niekiedy ludzie mówią sprawia bardzo wileki ból co dla innych może okazywać się miłe dla tej osoby nie zawsze takie jest
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 20:08   #854
moniczkaaSnk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 973
GG do moniczkaaSnk
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Weronika dziękuje.
Toffie może masz rację, ale to jest silniejsze ode mnie!
Krytiuś dziękuję. ;*

a jutro weselee.. znowu się objem..
obóz mnie ratuje, bo dużo ruchu i w oogóle. ale nie mogę już patrzeć na siebię...
__________________
My Sweet November..
Can you breathe what I breathe?
moniczkaaSnk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 20:57   #855
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

agnis - oj,współczuję,że tyle czasu bez TŻ-będziesz... ja jak byłam bez swojego 2 tygodnie,to nawet szybko leciało,ale strasznie mi go brakowało...


A ja się chyba jutro zważę... strasznie mnie korci... i pomierzę,jak znajdę centymetr
chyba się przed snem pomodlę,abym się na tej wadze nie załamała...

Ps. kurde... przypomniałam sobie,że mam @... to pewnie więcej ważę .
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 21:15   #856
juliaaa161190
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 220
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Hey ;*

Chciałam Wam odpisać, ale mi się wyłączyło ;/ W każdym razie trzymam za Was wszystkie kciuki mocno, bawcie się dobrze i cieszcie wakacjami, bo już niewiele zostało ...
Zmykam już, bo muszę o 4 wstać, a jeszcze zdjęcia z aparatu przydałoby się powyrzucać

Pozdrawiam. ;*
__________________
2-13.08 Hiszpania z moimi Świrami ;*

^Nothing suprises me any more.
juliaaa161190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 21:25   #857
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
agnis - oj,współczuję,że tyle czasu bez TŻ-będziesz... ja jak byłam bez swojego 2 tygodnie,to nawet szybko leciało,ale strasznie mi go brakowało...


A ja się chyba jutro zważę... strasznie mnie korci... i pomierzę,jak znajdę centymetr
chyba się przed snem pomodlę,abym się na tej wadze nie załamała...

Ps. kurde... przypomniałam sobie,że mam @... to pewnie więcej ważę .
Nie waż się @ jest zdradliwa.

Właśnie przed chwilą wszedł tata i spytał się czy uważam że jestem gruba i po co ja to powiedziałam maie chyba już nigdy jej nic nie powiem
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 21:36   #858
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Włoski zbladły, ale mam w planie cos z nimi zrobić. Podciąć i rzucić kolorek
PS. Pocieszyłaś mnie co do zwiazku na odległość
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 21:48   #859
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
Włoski zbladły, ale mam w planie cos z nimi zrobić. Podciąć i rzucić kolorek hmm inny czy ten sam?
PS. Pocieszyłaś mnie co do zwiazku na odległość
No wiesz mimo że nie jestem najstarsza na świecie to coś o tym wiem tż i ty będziecie się cieszyć na każde spotkanie
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 22:04   #860
KOKAINA
Zadomowienie
 
Avatar KOKAINA
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez starlight Pokaż wiadomość
Werka,
kiedy jedziesz? jak wrócisz opisz wszystko

nie no przepraszam Cię.. ale mnie to śmieszy
Dokładnie...przepraszam, że się wcinam, ale do czasu myślałam, że to tylko jaja...

Werka
Platoniczny, nierealny do spełnienia epizod- po co się tak nakręcasz?

Edit:
Widze, że temat już zamknięty, ale aż się prosiło o odpowiedni komentarz
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change
You tell me we can find something to wash the tears away.'
KOKAINA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 22:14   #861
plameczka
Wtajemniczenie
 
Avatar plameczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Werka

Enex
zdjecia, ktore wyslalas mi na maila, nie dzialaja.. Mozesz wyslac jeszcze raz?
__________________

plameczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 22:18   #862
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez juliaaa161190 Pokaż wiadomość
Hey ;*

Chciałam Wam odpisać, ale mi się wyłączyło ;/ W każdym razie trzymam za Was wszystkie kciuki mocno, bawcie się dobrze i cieszcie wakacjami, bo już niewiele zostało ...
Zmykam już, bo muszę o 4 wstać, a jeszcze zdjęcia z aparatu przydałoby się powyrzucać

Pozdrawiam. ;*
Dziękujemy ślicznie, baw się dobrze i nie myśl o jedzonku

Ehh sporo wyprodukowałyście w tym czasie...

Krytia czy mogłabym zobaczyć Twoje foto? kika17kc90@poczta.onet.pl

Monochrome, na pewno wszystko będzie ok a wizyta u innego lekarza to dobry pomysł

Agnis doskonale Cię rozumiem ale jakoś wy3masz, dasz radę bo jesteś silną kobietą

ehh a u mnie sytuacja w domku się wyjaśniła, kiedy rodzice zaczęli rozmawiać nagle przyjechali do nas goście z ...Francji są chwilowo u babci i postanowili nas odwiedzić więc rozmowa rodziców została przerwana...ale w sumie dzięki temu może uniknęliśmy innych kłótni, teraz przynajmniej (już po wyjściu gości) prawie normalnie ze sobą rozmawiają, podkreślam PRAWIE bo to jeszcze nie jest TO, ale powoli do przodu
co do jedzonka to właśnie zjadłam całe opakowanie delicji i jestem na siebie zła...potwornie zła...i mam wielki brzuch
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-01, 22:40   #863
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość

Krytia czy mogłabym zobaczyć Twoje foto? kika17kc90@poczta.onet.pl

oooo to ja tez bym chciała-Krytiuu- maczupikczu89@o2.pl

ehh a u mnie sytuacja w domku się wyjaśniła, kiedy rodzice zaczęli rozmawiać nagle przyjechali do nas goście z ...Francji są chwilowo u babci i postanowili nas odwiedzić więc rozmowa rodziców została przerwana...ale w sumie dzięki temu może uniknęliśmy innych kłótni, teraz przynajmniej (już po wyjściu gości) prawie normalnie ze sobą rozmawiają, podkreślam PRAWIE bo to jeszcze nie jest TO, ale powoli do przodu
co do jedzonka to właśnie zjadłam całe opakowanie delicji i jestem na siebie zła...potwornie zła...i mam wielki brzuch

O to dobrze ze juz się zaczyna układać
Ech...wiem ja tez tak mam ze całe opakowanie potrafię zjesc-nie wiem od czego to zalezy-zamiast wziąc 1,2 ciastka to od razu całe opakowanieEch ale mysle ze jak jutro pojdziesz np. na rower to to spalisz-przynajmniej część, a druga czesc spali Twoj organizm




Dobranoc
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 22:56   #864
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
Dobranoc
dziękuję nie wiem, chyba wracam do starych nawyków sprzed odchudzania... wcześniej tak miałam, że właśne o tych godz leżałam sobie na łóżku, czytałam gazety i ZAWSZE, BEZ WYJĄTKU jadłam jakiegoś batona i chipsy z Biedronki o smaku zielonej czy wiosennej cebulki, takie kółeczka...zawsze ta duża paczka szła w jeden wieczór...i nie tyłam od tego a potem w czasie pierwszego odchudzania jadłam paluszki słone i jabłka na noc, a teraz po głupiej paczce delicji mam wyrzuty...a na rower nie pójdę jutro bo nie będę miała czasumam jutro chrzciny chrześnicy...


Dobranoc Pajączku miłych koszmarów
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-02, 00:07   #865
enex
Zakorzenienie
 
Avatar enex
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Tak na szybko, bo padam na pyszczek - insulinoodporność u PCOS nie jest powodowana wysoką ilością testosteronu, ale największą rolę w tym odgrywa otyłość, dość charakterystyczna dla tej choroby.

Asilos - też już nad tym rozmyślałam, że takie ogrome skoki potrzeby insuliny mogą po czasie nadszarpnąć zdolności trzustki, ale w realu moim zdaniem potrzeba by więcej faktorów żeby doszło do rozwoju cukrzycy. Stres, choroba...Choć też się boję, ale obiecam kiedy stwierdzić jak co się ma do siebie.

Kobitki - cukrzyca jest dwojga typu - typ pierwszy - autoimunologiczna reakcja - coś spowoduje, że ciało zniszczy własne komórki produkujące insulinę, najczęściej jak przyczyna jest podawana infekcja, wielkie obciążenie ciała w sensie długotrwałego stresu, choroby.
U drugiego typu chodzi o naruszoną zdolność produkować insulinę albo/i insulinoodporność - tkanki przestaną reagować na insulinę a raczej na jej ogromne ilości - do pewnego stopnia zwiększanie jej produkcji zapobiega stanowi cukrzycy, jednak z tego powodu, że dochodzi do tego obniżenie wrażliwości na jej obecność w ciele to nawet zwiększona ilość już nie starcza. Jest hiperinzulinemia i hiperglikemia zarazem - dochodzi do down regulacji receptorów - obniży się ich ilość na peryferiach - dalszy stop do możliwego podsycania tkanek. Ciało pławi się w cukrze, ale z powodu braku insuliny do wielu orgaów się glukoza nie przedostanie. W dodatku insulina odpowiada za multum innych rzeczy - tworzenie białek, tworzenie tłuszczu po dostarczeniu do krwobiegu cukru...Oprócz tego dość znaczne jest podłoże genetyczne predyspozycji do cukrzycy drugiego typu, więc jednako trochu więcej się tego musi na złe zgrać, żeby wyszło co wyjdzie
__________________
10kg mniej do lata...
62-...-58-57-56...52
enex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-02, 00:18   #866
KittenFromHeaven1989
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 888
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

A propo cukrzycy..
czy od ED (ja mam anoreksje bulimicza raz sie strasznie glodze,ok 600 kcal dziennie lub mniej i duzo chudne a potem mam kompulsy i pare tygodni opycham sie TONAMI slodyczy co zapewne strasznie szkodzi na dodatek mega tyje) mozna dostac cukrzycy? z rodziny mial tylko moj dziadek ze strony mamy
KittenFromHeaven1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-02, 07:45   #867
monochrome
Rozeznanie
 
Avatar monochrome
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Katowice / Kraków
Wiadomości: 701
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
Mam teraz dłuższą wolną chwilę, więc korzystam. Na obozie, praktycznie zapomniałam o ED. jedyne co było straszne, że moje kumpele z pokoju praktycznie nic nie jadły. I mi było głupi jak cholera. Ale schowałam te myśli do kieszeni i cieszyłam się wyjazdem. W tej chwili nawet nie mam ochoty się odchudzać, jedyne co, to to że wszystko notuję w dietetyku (takim programie). Mój TŻ zostawił mi swoją ukochaną czapkę, po to by jak najszybciej po nią przyjechać. Dawno nie byłam taka szczęśliwa. Łódź- Poznań... ale wiem, że będzie dobrze. Łączą nas wspólne pasje i jesteśmy gotowi do siebie jeździć. Moi rodzice o dziwo to zaakceptowali. Poznali go (na peronie :P ) i jest luz, tylko tata, jak to tata
Teraz muszę po przenosić muzykę, gify i zdjęcia do laptopa i odłączam się od 'stacjonarnej sieci'
Ich strata, kumpeli owych, że nie jadły. A Ty dzielna jesteś, powiedziałaś papa ED. Życzę dużo szczęścia w nowym związku - dacie radę. ;D

Cytat:
Napisane przez agnis2908 Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze. Fajnie, że poznałaś Tż-ta. Gratuluję i trzymam kciuki, żeby Wam się wiodło, a odległość...nie ma znaczenia

No właśnie....a propos Tż. Mój dzisiaj wyjeżdża Na dwa tygodnie.... On wróci, ja wyjadę :/ :/ :/
Boże...Dziewczyny, nie chcę wyjść na jakąś głupią dziewuszkę, co się pochlasta, bo nie widzi swojego Tż przez prawie miesiąc, ale.....dla mnie to wyjątkowo trudne, bo On jest jedyną osobą, której tak naprawę mówię co czuję. Jedyna osoba, która wie o kompulsach i mi pomaga. Wierzy we mnie i wspiera. To dla Niego (dla siebie oczywiście też, wiadomo, przede wszystkim) mam siłę i chęci walczyć z Ed. jak jego nie ma.....wszystko się wali, sypie i rypie :/ Na dodatek On tak często wyjeżdża...
Ja wtedy siedzę w domu całymi dniami i myślę. Zamartwiam się wszystkim, nudzę, dołuję i tak dalej, a to sprowadza się do napadów, niestety. Nie umiem (nie mam chęci, przyjemności) wyjść gdzieś ze znajomymi, zapomnieć o problemach, odstresować się, nie myśleć o jedzeniu ciągle.... :/ Nie mam przyjemności z niczego chyba już.
Musiałam się tu wyżalić, przepraszam....ale siedzę jak ten dzikus, ryczę, dołuję się i eh.... szkoda gadać....miałam napad :/ A już tak się cieszyłam, że od soboty nie mam..... Boże, ale smenty Wam sadze, pewnie myślicie, że ja idiotka.... Smutno mi po prostu i czuję się bardzo, bardzo słabai do niczego. Nienawidzę się!!!

Świetny Twój TŻ, dobrze, że Cię wspiera i smutno, że teraz jest daleko. Ale miesiąc zleci szybko - lipiec przeleciał jak mgnienie oka. :O Wymyśl sobie jakieś ciekawe zajęcia, na pewno jest coś co Cię zawsze cieszy, może jednak jakieś wyjście ze znajomymi? Poradzisz sobie!

Cytat:
Napisane przez moniczkaaSnk Pokaż wiadomość
a u mnie wszystko się posypało.. znowu przytyłam, teraz męczą mnie napady, jak tak dalej pójdzie to nie podołam temu wszystkiemu, jeszcze jutro wesele to już w ogóle. Moja siostra powiedziała, że moje nogi wcale nie są chude i w ogóle, że nie wyglądam chudo.. Nie mam już siły! Zwyczajnie jej nie mam.
Ojej, nie przejmuj się. Widziałam na NCJ, że raczej mało jesz, może jak to zliberalizujesz trochę, to nie będzie problemów z napadami? Nie dręcz się, baw się dobrze na weselu! A siostra na pewno chciała dobrze, ogółem ludzie nie gustują w chudości (i bdb ;]). Trzymaj się!

Cytat:
Napisane przez Asilos Magdalena Pokaż wiadomość
Masz racje, muszę zrobić sobie badanie cukru. Tylko muszę poczekać aż będę ubezpieczona, bo prywatnie to chyba trochę kosztuje.

A co do podpisu to motywuje mnie do walki... póki co udaje się


Trzymam kciuki, żeby było wszystko OK.

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
agnis - oj,współczuję,że tyle czasu bez TŻ-będziesz... ja jak byłam bez swojego 2 tygodnie,to nawet szybko leciało,ale strasznie mi go brakowało...


A ja się chyba jutro zważę... strasznie mnie korci... i pomierzę,jak znajdę centymetr
chyba się przed snem pomodlę,abym się na tej wadze nie załamała...

Ps. kurde... przypomniałam sobie,że mam @... to pewnie więcej ważę .
No tak, @ zawsze oszukuje. ;]

Cytat:
Napisane przez juliaaa161190 Pokaż wiadomość
Hey ;*

Chciałam Wam odpisać, ale mi się wyłączyło ;/ W każdym razie trzymam za Was wszystkie kciuki mocno, bawcie się dobrze i cieszcie wakacjami, bo już niewiele zostało ...
Zmykam już, bo muszę o 4 wstać, a jeszcze zdjęcia z aparatu przydałoby się powyrzucać

Pozdrawiam. ;*
O 4, brrr. Baw się dobrze i Ty! ^^

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
Dziękujemy ślicznie, baw się dobrze i nie myśl o jedzonku

Ehh sporo wyprodukowałyście w tym czasie...

Krytia czy mogłabym zobaczyć Twoje foto? kika17kc90@poczta.onet.pl

Monochrome, na pewno wszystko będzie ok a wizyta u innego lekarza to dobry pomysł

Agnis doskonale Cię rozumiem ale jakoś wy3masz, dasz radę bo jesteś silną kobietą

ehh a u mnie sytuacja w domku się wyjaśniła, kiedy rodzice zaczęli rozmawiać nagle przyjechali do nas goście z ...Francji są chwilowo u babci i postanowili nas odwiedzić więc rozmowa rodziców została przerwana...ale w sumie dzięki temu może uniknęliśmy innych kłótni, teraz przynajmniej (już po wyjściu gości) prawie normalnie ze sobą rozmawiają, podkreślam PRAWIE bo to jeszcze nie jest TO, ale powoli do przodu
co do jedzonka to właśnie zjadłam całe opakowanie delicji i jestem na siebie zła...potwornie zła...i mam wielki brzuch
Dzięki.

Świetnie, że sytuacja w domu się poprawiła.
Co do delicji to zdarza się przecież. ;] Ja też wracam do dawnych czasów, bo już chyba trzeci dzień mam z całą paczką Lila Stars. ;] Przynajmniej na luzie. Nie złość się na siebie.

Cytat:
Napisane przez enex Pokaż wiadomość
Tak na szybko, bo padam na pyszczek - insulinoodporność u PCOS nie jest powodowana wysoką ilością testosteronu, ale największą rolę w tym odgrywa otyłość, dość charakterystyczna dla tej choroby.

Asilos - też już nad tym rozmyślałam, że takie ogrome skoki potrzeby insuliny mogą po czasie nadszarpnąć zdolności trzustki, ale w realu moim zdaniem potrzeba by więcej faktorów żeby doszło do rozwoju cukrzycy. Stres, choroba...Choć też się boję, ale obiecam kiedy stwierdzić jak co się ma do siebie.

Kobitki - cukrzyca jest dwojga typu - typ pierwszy - autoimunologiczna reakcja - coś spowoduje, że ciało zniszczy własne komórki produkujące insulinę, najczęściej jak przyczyna jest podawana infekcja, wielkie obciążenie ciała w sensie długotrwałego stresu, choroby.
U drugiego typu chodzi o naruszoną zdolność produkować insulinę albo/i insulinoodporność - tkanki przestaną reagować na insulinę a raczej na jej ogromne ilości - do pewnego stopnia zwiększanie jej produkcji zapobiega stanowi cukrzycy, jednak z tego powodu, że dochodzi do tego obniżenie wrażliwości na jej obecność w ciele to nawet zwiększona ilość już nie starcza. Jest hiperinzulinemia i hiperglikemia zarazem - dochodzi do down regulacji receptorów - obniży się ich ilość na peryferiach - dalszy stop do możliwego podsycania tkanek. Ciało pławi się w cukrze, ale z powodu braku insuliny do wielu orgaów się glukoza nie przedostanie. W dodatku insulina odpowiada za multum innych rzeczy - tworzenie białek, tworzenie tłuszczu po dostarczeniu do krwobiegu cukru...Oprócz tego dość znaczne jest podłoże genetyczne predyspozycji do cukrzycy drugiego typu, więc jednako trochu więcej się tego musi na złe zgrać, żeby wyszło co wyjdzie
Hmm, to ufff, bo jako zawodnik ze słabiutkim BMI może się nie zacukrzę przy PCOS. ;D
__________________
I can ride my bike with no handlebars
monochrome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-02, 07:55   #868
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Dziewczyny, czuję się dobrze, wszystko ok. A do wszystkich martwiących się o zwiazęk (ten co o nim mówiłam) - nic się nie martwcie, nic się złego nie stanie, nie zaprzątajcie sobie głowy nim, wiem, że będzie dobrze i na pewno sobie poradzę. Bo wiem, że On jest inny niż mi się wydaje, ale chcę Go poznać.
Co do wpadki kokainy to przemilczę, ale poco się wchodzi w dyskusję skoro się nie o wszystkim wie - zachowanie nastolatki.
Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-02, 08:04   #869
enex
Zakorzenienie
 
Avatar enex
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość


Hmm, to ufff, bo jako zawodnik ze słabiutkim BMI może się nie zacukrzę przy PCOS. ;D

No masz na plus, że nie masz otyłości, ale ryzyko zawsze jest. Insulinoodporność rozwija się na gruncie wielu zmian w ciele - mogą nimi być - podeszły wiek, dojrzewanie, ciąża, głodzenie, stress, inne choroby powodujące zmiany hormonalne, nienormalne stany ciała pod względem składu środowiska wewnętrznego...tego jest multum, cukrzyca naprawdę wymaga u drugiego typu żeby się tego więej złego do kupy dało żeby się pojawiła. Naprzykład moja koleżanka ma PCOS i 90kg wagi i nie ma insulinoodporności, nie jest powiedziane, że gdyby miała 40kio mniej to by się cukrzyca nie pojawiła - nigdy człowiek nie wie na ile jest ciało predysponowane tak naprawdę do choroby choć gdyby chorowała już naprzykład cała rodzina to by można było chyba podejrzewać, że i ten osobnik raz zachoruje.

Kitten - tego nie można powiedzieć jednoznacznie - nie poamagasz sobie takim trybem życia, ale możesz zostać cukrzykiem będąc 70letnią babcią albo też jako młodsza. Może ci ciało spłatać psikusa i ty nie musisz być cukrzykiem w ogóle. Napewno ale to co robisz nie jest zdrowe. Na ile ale kompulsy słodyczowe z głodzeniem mogą się przyczynić do tego żeby w końcu ciało zwariowało ci ale nie powiem
__________________
10kg mniej do lata...
62-...-58-57-56...52
enex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-02, 08:25   #870
schism_
Zadomowienie
 
Avatar schism_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Witam 'przedwyjazdowo'

Yhh nastawiałam się na 7 dni laby w pełnym tego słowa znaczeniu ,a tu...:/
Chłodno,zaraz chyba spadnie deszcz ,na dodatek jakiś czort mnie pokusił żeby się zważyć itd.
Mimo,że nędzna jak zwykle @ jakiś czas temu się skończyła,a i wyniki tarczycowe świetne waga wskazywała 46,5kg (2 tygodnie temu 43 ;p), przeklęte uda 49,8 .

W sumie fajnie tak tyć z powietrz
a
schism_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.