Panny Młode 2008 cz. III

[izka19855]

Napisane przez toverek83

kocham was serduszkiem calym za wasza pamiec i mile slowa......az zal pomyslec ze juz nie dlugo sllub i koniec plotek
p.s.nie smiejcie sie z moich piegow pliz

Ojj pięknie podkreśla biust...
Jaki koniec plotek... tu sie dopiero wszystko zaczyna...nasze życie przed ślubem, potem po ślubie ..i tak cały czas dopóki klawiatura sie nie rozmaże..

Dobrze, że napisałaś o piegach, bo tak miałam zajęcie, żeby je poszukiwać u Ciebie...
Przyznać mi się, które to wczoraj ślubowały, czo??

Kejti przykra sprawa... takiego to za nóżkę i dalej wiesz... moja kumpela ma taka sytuację, ze jej chłopak jest po stronie dziewczyny swojego brata... ona mu pieszczotliwie po imieniu, itd, i takiego nie udusić*/.... trzymam kciuki i wiedz, ze jego zachowanie nie jest dobre, trzymamy z Tobą...

[jeszczepanna]

Jestem przytłoczona sprawą Kejti... Ona z forum jest mi najbliższa (mamy taką samą suknie, wymieniałayśmy sie radami, bukietami itd ) po tych informacjach nie mam ochoty nic pisac

Kejti Kochana bądz dzielna! Napisałam Ci na PW.

[toverek83]

1.dziekujee za bardzo mile komentarza to naprawde poprawia humor kiedy ma sie zatkany kos kozami w glowei szumi jak na kasprowym i wogole czlowiek czuje sie do bani
2.zaraz wkleje wam co mi sie mniej wiecej podoba jesli chodzi o wlosy i kwiaty
3.kejti nie jestem za bardzo w temacie o co poszlo z Twoim kochanym ale wiem ze slowa bliskich rania i bola jak nie wiem co.a te jego teksty do ciebie sa bardzo ale to bardzoo nie na miejscu.gdyby ccos trzeba bylo tzn pomoc Ci w jakikolwiek sposob gdy bede umiala pomoge.kejti nasza sliczna i kochana jestem z Toba myslami i mam nadzieje ze te burze i napory mina i przyjdzie czas ,,niech slowo kocham jeszcze raz uslysze..."

[m.a.r.t.a]

Dziewczynki jestem teraz w doskoku, znalazłam kilka chwil na posprzątanie forum, ale już się nie mogę doczekać jak będę wieczorkiem to nadrobię zaległości w czytaniu i poodpowiadam na wczorajsze posty. Teraz życzę Wam miłej niedzieli. Buźka

[monai]

Cześć Kobietki


toverek83 piękna suknia - bardzo do Ciebie pasuje bolerko i welona super dobrałaś, wkleję pare bukietów które mi do Ciebie pasują, ale ja się na tym nie znam - tylko wg własnego gustu dobieram więc lepiej jak już znajzdziesz pare fajnych kompozycji - skonsultuj ze specjalistkami na bukietach

[biedronka19876]

Napisane przez toverek83

dzien dobry spioszkibardzo Was przepraszam ze nie wkleilam tych zdjec wczraj ale przyszla taka straszna burza a ja sie burzy boje i chowam sie zawsze gdzie pieprz rosnieale zrobie to teraz:
prosze
dziewczynki wiec tak wyglada po uszyciu moja suknia,jesli chodzi o poprawki to:
-musze kupic biustonosz bardotke poniewaz spada mi biust w dol(cos musieli sknocic,ale trudno nic sie nie dzieje,w kazdym badz razie w momencie zalozenia biustonosza czuje sie wspaniala i suknia w biuscie uklada se elegancko)
-z boku z mojej lewej strony cosik mi tam odstawalo wiec juz nie bedzie poniewaz dziewczyna najlepsza na swiecie jaka tam pracuje jest krawcowa i to przerobi
-welon bedzie taki jak mam na glowie upiety wyzej wloskow
-bolerko wydaje mi sie ze wybralam najlepsze z tych jakie mieli w ofercie
aha wygladam jak wygladam ale juz wtedy mialam 38 stopni goraczki, a dzis wcale nie jest lepiej mam katar i kaszle mnie tak ze az w plucach to czuje
kocham was serduszkiem calym za wasza pamiec i mile slowa......az zal pomyslec ze juz nie dlugo sllub i koniec plotek
p.s.nie smiejcie sie z moich piegow pliz

Suknię masz poprostu przepiękną jest skromna i taka elegancka. Wyglądasz przecudnie. TZ powalisz na kolana

[monai]

i fryzurki - Toverku masz piękne, ciemne włosy, ładnie wyglądały by w nich kwiaty albo jakaś ozdoba z biżuterii - dodatkowo pasowałaby do Twojej klasycznej suknie, jak będziesz bez bolerka już a po północy bez welony ;p pozostanie żeby dalej delikatnie zdobić

[toverek83]

monai bardzo dziekuje za propozycje bukietow dla mnie.podboja mi sie zwlaszcza ten pierwszy bowiem sama o nim myslalam.tylko chodzi o to zze roz nie bedzie pasowal bo po 1 moja suknia jest smietankowa i po sala jest pomaranczowa a to podobno ma znaczenie....
wkleje co mi sie podoba:
ale wolalabym chyba raczej w formie zwisu
monai jesli chodzi o wlosy to bingo trafilas w moj gust!!!!!!!!!a ozdoby na wlosach-pozostaja tylko kwiaty mierzylam cos takiego nie podobalo mi sie o to zdjecie

dziewczynki ide sie polozyc bo slabo sie czuje do uslyszonka
monai dziekuje kochana za propozycje znasz mnie lepiej niz myslalam

[monai]

to jeszcze z mojego dysku: przy 2 bukiecie zamiast róż różowych można by zastosować śmietankowe, 3. trochę wyciągnąć, 5. zastosować pomarańczowe kalie i śmietankowe róże

[monai]

i inne.. ten pierwszy bardzo mi sie podoba myślę, że można zastosować pomarańczowe kalie i byłoby ślicznie a w drugim róże herbaciane zamiast czerwonych

[agunia82]

toverek, śliczna suknia, a jak pięknie w niej wyglądasz

Moim zdaniem powinnaś wkleić to zdjęcie co nam na wątku bukietowym i czekać co Ci ewelana albo Jola doradzą. One naprawdę się na tym znają, a jak sama tego nie zrobisz, to ja to zrobię za Ciebie, i już!

katia, ja z salą mam taki sam problem- muszę mieć minimum 100 osób, a kilka osób już wiem że nie będzie. No ale dzisiaj chrzestny mój potwierdził przybycie i oby dalej takie tylko info spływało

PS. Mi do Ciebie Toverek najbardziej pasuje ten bukiet:

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...4&d=1217762593

Kolorystyka sali może być inna, bukiet panny młodej ma się wyróżniać, właśnie ostatnio czytałam że nie dobiera się go już kolorem do wystroju kościoła, sali itd itp, bo on ma być inny niż cała reszta

[soffera]

Toverek suknia bardzo elegancka, talie masz pieknie podkreslona a biust boski
Na Twoim miejscu poszalalabym z bukietem, jesli jestes niska to na pewno bukiet ktory Cie wydluzy Albo taki splywajacy albo wydluzone łodygi. Wyslij posta na bukietowym

[toverek83]

monai po ogladnieciu ich wszytskich mysle sobe ze ten ktory Tobie sie najbardziej podoba mi tez przypadl naj do gustu.pokazalam mamie i powiedziala ze zawsze jej sie cos takiego podobalo.a ja wam wysle bukiet mojej kolezanki ktora miala slub 26 lipca na ktorym bylismy z Tomkiem.pod kolor jej bukietu byla dekoracja na samochod juz wklejam zdjecia.
spalam 3 godzinyu i czuje sie jak kapec

[ava80]

DZIEWCZYNY HEEEEEEELP!!!!
Ja tak z doskoku i czytanie nadrobię później la eteraz siedze i ryczę.
Mamy zaplanowane wakacje, kaucja do zapłałcenia już jutro 1000 zł (wakacje za ponad 4000 ). Zanim zapłace musze wiedzieć że on do 13ego dotrze do mnie bo inaczej przepadnie mi mnóstwo ciężko odkładanych pieniędzy. Wiem, że głupota piechotę nie chodzi ale dla mnei było oczywiste że on jest tam gdzie zwykle a tu Z.O.N.K!BLAGAM POMÓŻCIE!!
a ja nie moge odnaleźć paszportu. Szukam juz dwa dni i nic
MASAKRA i ZAŁAMANIE!!

Czy wiecie cos na temat
ekspraesowego wydawania paszportu?
:conf used:

można tak po prostu za dopłatą? czy np. jeśli odbiorę osobiście w Warszawie to bedzie szybciej? ktos cos wie? ma znajomych tam? albo sam zalatwiał?
podanie pisemne? CO ROBIĆ ŻEBY BYŁO SKUTECZNE?!

[m.a.r.t.a]

Napisane przez monai

m.a.r.t.a ja byłam parę razy na solarium - raz nawet się opaliłam ale nikt mi niegdy nie wyjaśnił dobrze co i jak - więc zastanowiło mnie zdanie "przez ile czasu nie myć, dlaczego tak jest" - no właśnie dlaczego i jak długo? ja w tym tygodniu też zacznę solarium biorę betakaroten żeby przygotować organizm.

Najlepiej nie myć się 4 godziny od momentu zejścia z łóżka, bo tak naprawdę nasze ciało nabiera kolorytu nie w trakcie leżenia w solarium, ale po wyjściu z niego. I przez ten czas zachodzą na naszej skórze reakcje. Oczywiście dziewczyna mi to fachowo tłumaczyła, ale nie jestem w stanie tego tak samo powtórzyć. W momencie gdybyśmy od razu po wyjściu z solara wzięły kąpiel zakłócilibyśmy proces brązowienia naszego ciała. Po solarium najlepiej skorzystać z kosmetyków "po" opalaniu, które są dostępne na miejscu w salonie (wcześniej o nich pisałam- o cenie, wydajności itp). Jak już będziemy się myły to najlepiej chłodną wodą i nie szorować, a później wycierać przykładając delikatnie ręcznik do ciała, nie pocierać.

Napisane przez dzasta110

m.a.r.t.a to fajna obsługa w tym solarium jest

Sama byłam zaskoczona bardzo pozytywnie, bo się różnych rzeczach nasłuchałam a tak przynajmniej nie czułam się jak kosmita sama w pokoju .

Napisane przez Agata R

pojechalam dzisiaj (inspitacja byla Marta) ale salon byl zamkniety...
ja juz sama nie wiem czego chce....

I bardzo dobrze, miałaś dobry zamiar szkoda tylko, że nie wypalił.

Napisane przez izazusia

Dziewczyny tylko na minutę!!! Kupiliśmy garnitur- masakra pieknie moj Kamil wygląda.Czarny garnitur, świecący troszeczkę z wytłoczonym paseczkiem. Do tego biała koszula czerwono-bordowa kamilzelka i czerwono- bordowe buty. Genialnie- chyba się zakochałam. Zdjecia wrzucę po skróceniu spodni

Gratuluje udanych zakupów. Myśmy wczoraj dokupywali kamizelkę z krótkim krawatem (nie musznikiem) i koszulę. F. zaszalał i sobie spinki do mankietów kupił. Z drugiej strony jego koszula nawet tego wymagała, bo nie miała na rękawkach guzików.

Napisane przez Agata R

n(...). a ktore bys upiecie wybrala?? Bo w tym temacie to juz jestem kompletnie glupia...

Na które się w rezultacie decydujesz? Mnie jakoś 3 i 4 nie za bardzo się podoba .

A tak w ogóle masz ładną koronkę na sukni a jaki długi tren o matko . (Boże ja na 99% postanowiłam, że swój będę likwidować (ale już nie w tym salonie))

Napisane przez Kakusia

Agatko masz rewelacyjna sukienke!!! Uwielbiam takie delikatne z koronka
Ja sie o swoja zaczynam obawiac po Waszych rozsterkach z krawcowymi a przede wszystkim tymi co Marta przezywala Dlatego w poniedzialek dzwonie do swojej z przypomnieniem o sobie i umowieniem sie na druga przymiarke Mam lekkiego stresa, ale pocieszam sie mysla, ze kolezanka 2tygodnie temu odbierala u nich swoja slubna sukienke (slub ma 23 sierpnia) i jest bardzo zadowolona

Idź jak najbardziej. W tym dniu kiedy ja miałam tę drugą wspaniałą przymiarkę w salonie była dziewczyna, która zażyczyła sobie szycie sukni z obrazka. Była taka zadowolona z efektu końcowego, że o mały włos a by te babki wycałowała ze szczęścia. No ale ja już przyniosłam kobietkom inną dawkę emocji

[soffera]

Napisane przez ava80

DZIEWCZYNY HEEEEEEELP!!!!
Ja tak z doskoku i czytanie nadrobię później la eteraz siedze i ryczę.
Mamy zaplanowane wakacje, kaucja do zapłałcenia już jutro 1000 zł (wakacje za ponad 4000 ). Zanim zapłace musze wiedzieć że on do 13ego dotrze do mnie bo inaczej przepadnie mi mnóstwo ciężko odkładanych pieniędzy. Wiem, że głupota piechotę nie chodzi ale dla mnei było oczywiste że on jest tam gdzie zwykle a tu Z.O.N.K!BLAGAM POMÓŻCIE!!
a ja nie moge odnaleźć paszportu. Szukam juz dwa dni i nic
MASAKRA i ZAŁAMANIE!!

Czy wiecie cos na temat
ekspraesowego wydawania paszportu?
:conf used:

można tak po prostu za dopłatą? czy np. jeśli odbiorę osobiście w Warszawie to bedzie szybciej? ktos cos wie? ma znajomych tam? albo sam zalatwiał?
podanie pisemne? CO ROBIĆ ŻEBY BYŁO SKUTECZNE?!

Owszem jest sposob aby szybko wydac paszport 1. masz wielkie znajomosci, 2. zdarzy sie jakas tragedia losowa i musisz szybko wyjechac. Z tego co ja sie orientuje to realnej szansy na wydanie szybkie nei ma, ale moze inna wizazanka cos wie.
Rozumiem ze nie jedziesz do Kraju Unii Europejskiej wtedy kłopot z głowy.

Sprobuj usiasc i spokojnie przypomniec sobie kiedy po raz ostatni widzialas swoj paszposrt.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Milibili

Dzień dobry dziewczyny!

Mam dziś strasznie mało czasu Od rana do wieczora w pracy i jutro też... Brakuje mi Was na nowym mieszkaniu nie mam internetu w ogóle nie wygląda to tam ciekawie....

Łoj szkoda, że nawet sobie z nami spokojnie na weekend nie poklikasz.

Napisane przez toverek83

3.od tygdonia jestem na antybiotyku mam angine ropna i leze w lozku,na dworze 30 stopni jak nei wiecej a ja leze jak kloda a choroba nie przechodzi.mam okropny bol glowy.

No ładne kwiatki. Kuruj się kochana. Życzę dużo zdrówka i żebyś szybko doszła do siebie i była zdrów jak ryba!.

Napisane przez malin30

toverek, właśnie jakiś czas temu myślałam o Tobie, co się stało, bo tu dawno nie pisałaś. Podczytuję ten wątek, stąd orientuję się w "obecnych" pannach młodych A.D. 2008

Sama nie jesteś lepsza . Kurde mole z tego co pamietam to hen hen wieki temu tutaj ostatniego posta napisałaś. Nieładnie tak nas opuszczać.
Nie tyle zaglądaj co wypowiadaj się tu częściej .

Napisane przez kejti85

Też tak to widzę, że on ma jakąś chorą satysfakcję z tego...
znamy się 5,5 roku... na poczatku było całkiem inaczej później ciężej ale nie tak źle jak teraz...
Jeszcze ta sytuacja z mieszkaniem... przez to że on jest w BIKu za swoją nieodpowiedzialność i za to że uniusł się ambicją i wolał ukryć swoje problemy finansowe niż się tym podzielić ze mną i poprosić o pomoc (cho...na ambicja) ja musiałam wziąść na siebie kredyt na mieszkanie (włącznie z rodszicami i siostrą, bo sama mam małe dochody...), to on mi teraz na każdym kroku wypomina przecież to twoje mieszkanie phhhhhh
chore chore chore
nie wiem już jak z nim gadać przecież nie będe go straszyć rozwodem...

kolejna rewelacja : mówie mu teraz chodź daj buziaka na zgode a on??? zostaw mnie i tak jesteś przegrana u mnie... ryczeć się chce

Naprawdę Tobie współczuje. Ty chcesz załagodzić sytuację, wyciągasz pierwsza rękę i co masz za to? Jeszcze Ci się obrywa. Twój mąż nieładnie się zachowuje w stosunku do Ciebie. Ja na taką sytuację bym nie pozwoliła. Spytaj od razu prosto z mostu o co mu chodzi. Czy on nie widzi, że Ty się już męczysz i dusisz taką sytuacją?.

Główka do góry i jestem pozytywnej myśli.

Napisane przez toverek83

dzien dobry spioszkibardzo Was przepraszam ze nie wkleilam tych zdjec wczraj ale przyszla taka straszna burza a ja sie burzy boje i chowam sie zawsze gdzie pieprz rosnieale zrobie to teraz:
prosze(...)
kocham was serduszkiem calym za wasza pamiec i mile slowa......az zal pomyslec ze juz nie dlugo sllub i koniec plotek
p.s.nie smiejcie sie z moich piegow pliz

jeszcze:
to juz koncowy efekt-prosze o szzczere komentarze i doradzcie jaki bukiet jakie wlosy bo ne mam sily sie rozpisywac gdzie indziej

Suknia prosta (w pozytywnym tego słowa znaczeniu!), ładna, bolerko mi się podoba owszem. A co najważniejsze żebyś czuła się w niej wygodnie i pięknie!

A co do tych plotek to będą, dlaczego po ślubie mają się skończyć? Z naszymi jęzorami wszystko możliwe hehe.

Napisane przez daget

Ach bo prawie zapomnialam sie nimi pochwalic

Ale czerwień . Ja jeszcze na nogach nie miałam okazji mieć kolorowych butów na obcasie. Zawsze decydowałam się na czarne.

[malin30]

Napisane przez m.a.r.t.a

Sama nie jesteś lepsza . Kurde mole z tego co pamietam to hen hen wieki temu tutaj ostatniego posta napisałaś. Nieładnie tak nas opuszczać.
Nie tyle zaglądaj co wypowiadaj się tu częściej .

Wypowiedziałam się tutaj niedawno, ale mój post przeszedł bez echa. Chyba tylko Ty i toverek mnie tutaj zauważacie

[m.a.r.t.a]

Malin30 często o Tobie myślę, bo kojarzysz mi się ze Słupskiem i Ustką , a ostatnio dużo rozmawiałam o tej mieścince. I tak w wątku mało śladu po sobie pozostawiasz, aż w końcu dzisiaj Ciebie dorwałam!.


A teraz na spokojnie coś od siebie. Wczoraj byliśmy w Kościele podglądnąć czyiś ślub, akurat spotkałam kobietkę, która go regularnie dekoruje dla Młodych (nam też będzie) i chwilkę sobie pogadaliśmy. Kiedy PM z gośćmi już się pojawili, Młoda Para z Księdzem omawiała wejście, reszta wygodnie rozsiadła się w ławkach. Staliśmy tak w holu, żeby nikomu nie przeszkadzać, ale mieć dobre miejsce do obserwacji. I nagle matka PM zaczęła nerwowo chodzić po Kościele, doszła do drzwi i lukała na kogoś. Podszedł do niej mąż i pyta się co sie dzieje. A ona do niego, że organista się spóźnia i nie mogą zacząć . Fakt było już po 16.00 a punkt czwarta miała się zacząć ceremonia. F. spytał czy to jakiś specjalnie zamówiony był organisty czy z tej parafii, babka przytaknęła że z tej. Zdębieliśmy , bo przecież my go tez będziemy mamy. Zegar dobił 16.20 i Ksiądz mówi, ze już muszą zaczynać. Wyobraźcie sobie minę Młodych, zero "ich wejścia", Ksiądz śpiewał bez melodii tak na sucho i dopóki myśmy tam byli (około 17.00) spóźnialskiego nie było. Mam nadzieje, że później ta parka przejdzie się do Kancelarii, żeby im pieniądze oddali, bo szczerze mówiąc tego organistę to bym własnymi rękoma....

[malin30]

Napisane przez m.a.r.t.a

Malin30 często o Tobie myślę, bo kojarzysz mi się ze Słupskiem i Ustką , a ostatnio dużo rozmawiałam o tej mieścince. I tak w wątku mało śladu po sobie pozostawiasz, aż w końcu dzisiaj Ciebie dorwałam!.

To tak jak toverek.
Wiesz, trudno jest pisać więcej, gdy ma się wrażenie, że nikt tego nie czyta, dlatego przystopowałam pod tym względem. Stałam się bardziej mężatką niż świeżą panną młodą

[soffera]

Napisane przez malin30

Wypowiedziałam się tutaj niedawno, ale mój post przeszedł bez echa. Chyba tylko Ty i toverek mnie tutaj zauważacie

Malin błąd Ja Ciebie b. dobrze kojarze odkad zaczynalam na forum Najbardziej w glowie zapadla mi Twoja czekolada w Avatarze

[m.a.r.t.a]

Malin30 z Twoim ostatnim zdaniem zgodzę się w 100%.
Soffera mi najbardziej zapadł w pamięć avatar Malin30 z kotem na tle czerwono-czarnym. Teraz noszą go inne wizażanki.

[malin30]

Napisane przez soffera

Malin błąd Ja Ciebie b. dobrze kojarze odkad zaczynalam na forum Najbardziej w glowie zapadla mi Twoja czekolada w Avatarze

O! Jak miło A ta czekolada to w sumie od niedawna. Najpierw był kot (ale na Wizażu funkcjonowały inne osoby z identycznym avatarem), potem Kylie, aż kumpela z "mężatkowego" wkleiła mi to zdjęcie, bo lubię czekoladę.

[Kakusia]

Napisane przez m.a.r.t.a

A teraz na spokojnie coś od siebie. Wczoraj byliśmy w Kościele podglądnąć czyiś ślub, akurat spotkałam kobietkę, która go regularnie dekoruje dla Młodych (nam też będzie) i chwilkę sobie pogadaliśmy. Kiedy PM z gośćmi już się pojawili, Młoda Para z Księdzem omawiała wejście, reszta wygodnie rozsiadła się w ławkach. Staliśmy tak w holu, żeby nikomu nie przeszkadzać, ale mieć dobre miejsce do obserwacji. I nagle matka PM zaczęła nerwowo chodzić po Kościele, doszła do drzwi i lukała na kogoś. Podszedł do niej mąż i pyta się co sie dzieje. A ona do niego, że organista się spóźnia i nie mogą zacząć . Fakt było już po 16.00 a punkt czwarta miała się zacząć ceremonia. F. spytał czy to jakiś specjalnie zamówiony był organisty czy z tej parafii, babka przytaknęła że z tej. Zdębieliśmy , bo przecież my go tez będziemy mamy. Zegar dobił 16.20 i Ksiądz mówi, ze już muszą zaczynać. Wyobraźcie sobie minę Młodych, zero "ich wejścia", Ksiądz śpiewał bez melodii tak na sucho i dopóki myśmy tam byli (około 17.00) spóźnialskiego nie było. Mam nadzieje, że później ta parka przejdzie się do Kancelarii, żeby im pieniądze oddali, bo szczerze mówiąc tego organistę to bym własnymi rękoma....

<= to moja pierwsza reakcja....
Ja - co uwielbiam dbac o najmniejsze szczegoliki chyba bym rozryczala sie tam a jakbym dorwala takiego organiste toooo.... nie reczylabym za siebie
My niestety musimy zmienic organiste na slub bo ten co teraz gra to stary falszujacy dziadek, a jego nowy uczen, ktory od wrzesnia ma grac to mlody falszujacy 18stolatek (ktorym moj proboszcz jest zafascynowany). Pytalam proboszcza o zmiane organisty to zaczal sie przyczepiac ze ten mlody to super zdolny chlopak ble ble bleno to mu zaczelam bajkowac, ze mamy w rodzinie organiste ze to wyjatkowo, no to ostatecznie powiedzial ze jak z rodziny to jedynie dodatkowo chcialam chorek dziewczat spiewajacych i uparlam sie ze zalatwie takowe, ale kurde do slubu 1 miesiac i 24 dni a ja jeszcze z zadna nie pogadalam A widzialyscie kiedys na slubie zeby dziewczyny z chorku graly na gitarze?? Tak sie zaczelam zastanawiac czy z gotara czy bez

Ponadto dzisiaj zaprosilismy kuzyna TZta z jego rodzina, troszke sie z TZtem poklocilismy, ale to zadna nowosc a jutro znow rusza remont Tym razem zabudowanie szaf w przedpokoju
Sroda lub czwartek => poradnia
I apropos poradni... Robicie ten kalendarzyk czy nie? Bo u nas w poradni moze sie Para nie zgodzic, ale nie wiem jak wybrnac jak zapyta dlaczego i jak zacznie namawiac (najchetniej powiedzialabym prosto zmostu ze to dla mnie badziewne metody)
No i jutro juz nie ma bata - dzwonie do krawcowej
Ciekawe kiedy odezwa sie swiezo upieczone (z soboty) zony
I jak Kejti ???????

[kotekk81]

Hej dziewczynki

wlasnie skonczylam czytac to co naskrobalyscie od piatku...mialam spore zaleglosci a to dlatego ze w piatek zorganizowalismy wieczor paniensko-kawalerski dla dwoch par ktore niestety nie moga przyleciec na nasz slub
zabawa byla przednia choc skromna w ilosci osob...czesc druga wieczoru panienskiego i kawalerskiego jednak w Polsce

P.S. jesli chcecie zobaczyc kilka fotek to zapraszam na nasza klase

[agunia82]

Dziewczynki, kciuki podziałały, drugie spotkanie moich rodziców z teściami wyszło bardzo dobrze Sporo spraw obgadanych, teraz pora zabrać się za ich realizację. Buziaki za te kciukasy

Kakusia, ja wykres robiłam, ale tak na dowal się. Trochę wiem o tej metodzie, poza tym w książeczkach co dostaliśmy podpatrzyłam jak to rysować mniej więcej i coś tam porysowałam dla świętego spokoju. Zrobienie całego wykresu zajęło mi dziesięć minut, no ale u nas ta kobita wymaga tych wykresów, a tak poza tym to jest bezproblemowa

[daget]

Napisane przez toverek83

dziewczynki wiec tak wyglada po uszyciu moja suknia,j

No, no...bardzo prosta i elegancka... I super bolerko... a piegi dodaja uroku .... Chociaz zadnych na zdjeciu nie zauwazylam, jestes pewna ze w ogole sa ? Co do bukietow Toverku to poradz sie na bukietowym dziewczyny swietnie doradzaja, a co do wloskow to osobiscie sadze ze ten diadem w ogole do Ciebie nie pasuje, ja bym bardziej widziala w Twych włoskach jakas szeroka opaske z kamyczkow albo nawet jakis taki delikatny stroik

Napisane przez Milibili

Ja też proponuje Ci dodomi jak narazie jestem na etapie omawiania szczegółów i jest ok. (chodziaz juz 3 dzien czekam na odpowiedź ale każdy może mieć problemy z netem albo nie mieć czasu np.) Kobieta z Białej Magii też do mnie napoisała ale byłam już na etapie omawiania szczegółów z dodomi więc zrezygnowałam. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam.

Ja jestem bardzo zadowolona ze swojej bizu, super pasuje do sukienki i juz sie zastanawiam nad jakas kolorowa przez nia wykonana ... Sadze ze Dorotka mogla gdzies wyskoczyc na weekendzik i dlatego nie odpisuje...

Napisane przez agunia82

Kolorystyka sali może być inna, bukiet panny młodej ma się wyróżniać, właśnie ostatnio czytałam że nie dobiera się go już kolorem do wystroju kościoła, sali itd itp, bo on ma być inny niż cała reszta

Brawo agunia tez tak mysle, jakos nie zabardzo mi sie podobal afkt ze mam sie zlewac z wystrojem sali i dekoracja auta.... To jakos nie po mojemu . A z tego co pamietam jak ewalena na kwiatowym pisala to Mloda ma byc scharmonizowana z Mlodym a nie z serwetkami na stole

Malinko i nie mysl, ze nikt o Tobie nia pamieta....

Moj Skarb wlasnie wraca do domku.. , ale byle do czwartku i wyruszamy na pielgrzymi 2 dniowy szlak .
Bylismy dzis na spotkaniu z kierownikeim Orkiestry. Przesympatyczny czlowieczek, poszlismy do knajpki na soczek i pogadalismy. Przedstwilismy nasze propozycje oraz wazne punkty (1 taniec, podziekowanie dla rodzicow, oczepiny, zabawy). A w ogole to okazalo sie ze prowadzi on zespol mlodziezowy w kosciele i mamy wspolne korzenie. Wpadl na pomysl abym zaspiewala z nimi jakas piosenke na wlasnym weselu.... Rozwazam te propozycje

Kakusia nie tylko widzialam, zeby na slubie byly gitarki, ale sama w takowym zespole spiewam... I gitarem mamy 3 .... Powiem Ci nawet w sekrecie, ze czesto jest tak ze Para rezygnuje z Organisty i bo chca tylko nas.

Kotek super, ze sie udalo

Uffff Agus no to ekstra, ze spotkanie zaowocowalo

[agunia82]

Napisane przez kotekk81

Hej dziewczynki

wlasnie skonczylam czytac to co naskrobalyscie od piatku...mialam spore zaleglosci a to dlatego ze w piatek zorganizowalismy wieczor paniensko-kawalerski dla dwoch par ktore niestety nie moga przyleciec na nasz slub
zabawa byla przednia choc skromna w ilosci osob...czesc druga wieczoru panienskiego i kawalerskiego jednak w Polsce

P.S. jesli chcecie zobaczyc kilka fotek to zapraszam na nasza klase

No no, widać, że zabawa była przednia i super

A tak na marginesie, widzę że i zdjęcia kejti się pojawiły na nk, rany, wyglądała zjawiskowo. Naprawdę nie rozumiem jak facet może tak traktować tak piękną, dobrą i naprawdę wyrozumiałą żonę...
Mam nadzieję że u niej chociaż odrobinkę lepiej niż do tej pory.
Kejti, jeśli to czytasz, to moc pozytywnych wibracji przesyłam (a jak nie czytasz to też )

[Kakusia]

Przepraszam ale jak Wy sie znalazlyscie na n-k ??
Ja tez chce Was poogladac
Dajcie namiary

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Kakusia

<= to moja pierwsza reakcja....
Ja - co uwielbiam dbac o najmniejsze szczegoliki chyba bym rozryczala sie tam a jakbym dorwala takiego organiste toooo.... nie reczylabym za siebie
My niestety musimy zmienic organiste na slub bo ten co teraz gra to stary falszujacy dziadek, a jego nowy uczen, ktory od wrzesnia ma grac to mlody falszujacy 18stolatek (ktorym moj proboszcz jest zafascynowany). Pytalam proboszcza o zmiane organisty to zaczal sie przyczepiac ze ten mlody to super zdolny chlopak ble ble bleno to mu zaczelam bajkowac, ze mamy w rodzinie organiste ze to wyjatkowo, no to ostatecznie powiedzial ze jak z rodziny to jedynie dodatkowo chcialam chorek dziewczat spiewajacych i uparlam sie ze zalatwie takowe, ale kurde do slubu 1 miesiac i 24 dni a ja jeszcze z zadna nie pogadalam A widzialyscie kiedys na slubie zeby dziewczyny z chorku graly na gitarze?? Tak sie zaczelam zastanawiac czy z gotara czy bez

Ja nie. Dobrze, że udało Ci sie zmienić organistę.

Napisane przez Kakusia

Sroda lub czwartek => poradnia
I apropos poradni... Robicie ten kalendarzyk czy nie? Bo u nas w poradni moze sie Para nie zgodzic, ale nie wiem jak wybrnac jak zapyta dlaczego i jak zacznie namawiac (najchetniej powiedzialabym prosto zmostu ze to dla mnie badziewne metody)

Możesz powiedzieć, że masz okres.

Ja kalendarzyka nie musiałam prowadzić, dostaliśmy gotowe wypełnione szablony tylko mieliśmy nauczyć się oznaczać śluz (według konsystencji), kiedy jest szczyt śluzu, dni płodne, niepłodne i robiliśmy takie małe obliczenia.