|
|
#211 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Placz, w koncu jestes zraniona. Naprawde bardzo przykre. Ale zobaczysz, ze przyjdzie taki dzien kiedy juz nie bedzie cie to ruszac Trzymaj sie |
|
|
|
|
#212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Ile u Was wlasciwie minelo od rozstania? Nie moge znalezc Twojego pierwszego wątku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#213 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Nie ma a co
Cytat:
![]() Przytulam mocno!! Zobaczysz, za jakiś czas spotkasz kogoś kogo pokochasz całym sercem, a on pokocha Ciebie i będziesz mega szczęśliwa, jestem tego pewna |
|
|
|
|
#214 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
dziś mój eks sprawił że się go wystraszylam....
jechałam dziś z pracy po 22 ... wyprzedził mnie ktoś na obwodnicy. i jechał przedemna tak że w ogóle się nie oddałal tylko j3chal spokojnie. w pewnym momencie zorientowałam się że to on po rejestracjach. i tak przede mną jechał do świateł... on jechał prosto ja skrecalam. ja miałam czerwone A on zielone. ja się zatrzymałam. Na moje nieszczęście nikt za mną nie jechał i jego pas był pusty. ja się zatrzymałam na tym czerwonym świetle i on zamiast jechać bo miał zielone to co? To się zatrzymał na zielonym na pasie obok i się gapil na mnie takim dziwnym wzrokiem. i tak długo stał aż ja miałam zielone i ruszyłam w swoją stronę. W pewnym momencie się zleklam. taka dziwna akcja. jakoś nie ufam temu człowiekowi. czułam lekki strach. Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Saaan23 |
|
|
|
#215 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cześć! Dziewczyny, nie myślałam że to kiedykolwiek powiem, ale wróciłam na forum... Pewnie już nikt nie pamięta, kiedyś pisałam obszerną historię. W sumie oby nikt nie pamiętał... Mam nadzieję że ekipa całkowicie się zmieniła przez te 3 lata i że nie nikt oprócz mnie nie musiał wracać...
A więc krótko: po jednym toksycznym związku weszlam w kolejny (minęło 2 tygodnie przerwy, ale tamtego już nie kochalam od miesięcy a jedynie czekałam aż się ode nnie wyprowadzi). Mój nowy facet - to miało być to. Takich motyli w brzuchu jak z nim to nie miałam nigdy. W dodatku tak przystojny facet jak on? Inteligentny, z pasją. Nasze pasje (bardzo specyficzne) ogólnie pokrywały się, jednak każdy miał swoją działkę w której byl dobry. Myślalam sobie o matko, to ten jedyny. Jeździłam do niego na święta, on do mnie. Na sylwestra 3 lata temu powiedział, że jego postanowieniem noworocznym będzie kupienie pierścionka zareczynowego dla mnie. Bylam w siódmym niebie. Jak można się domyslec - pierścionka nie ma, a ja jestem sama już od 2 miesięcy. Nie wiem jak teraz żyć, zaczynam się martwić że jednak będę starą panną. Ehh. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ---------- Powinna być złota zasada, dla wszystkich kobiet. Choćby nie wiem co : nie wracaj, nie wchodź drugi raz do tej samej rzeki. Jeśli coś sprawiło, że się rozeszliście - to był twój głos rozsądku próbujący się przebić przez twoje zaćmionw postrzeganie świata. Nie ważne, że jest tak przystojnym i wygadanym facetem, który rozbawiał cię do łez. Inteligetnym... Tak cholernie dobrym w łóżku Trzeba słuchać swojej intuicji. Ktos mądry zadał kiedyś takie pytanie: "Wyobraź sobie ile jeszcze masz lat życia przed soba. 40? 50? Wyobrażasz sobie te wszystkie lata spędzić u jego boku?" A kolejna mądra po fakcie (choć biedna) koleżanka, która czekała 10 lat aż jej facet w końcu się zmieni... Prosiła mnie, żebym choć ja nie popełniała jej błędów. Bo jak facet ma 25 lat, 3 lata jest z tobą, nie skończył nawet inżynierki i nie miał żadnej poważnej pracy dłużej niż 2 tygodnie a zyje na garnuszku chorej matki to jak ty to sobie wyobrazasz? Poniżał mnie, wyzywał. Szarpał, a nawet uderzył... Szacunku nie miał za grosz. Traktował mnie dokładnie tak, jak jego ojciec jego matkę. Zawsze na zioło miał hajs, a przez te lata nie dostałam od niego nawet jednego, nawet małego bukietu kwiatów. Jedyne co mi po nim zostało to poczucie, że jestem bezwartościowym obiektem seksualnym. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Naughty nie wiem ile masz lat, ale ja swoja milosc spotkalam kilka miesiecy przed 30, wiec nie masz sie co obawiac bycia stara panna.
Daj sobie odpoczac od zwiazkow, nie pakuj sie w nic nowego przez jakis czas. Jak zaczniesz chodzic na randki wybieraj i przebieraj Czy on wczesniej dawal jakies sygnaly ze toksykiem jest ?
__________________
H.23.06.2013 M.22.09.2013
|
|
|
|
#217 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Mam 23 lata. Wiem, że jestem jeszcze stosunkowo młoda. Jednak wiecie jak to jest, kiedy absolutnie wszystkie koleżanki są zareczone? Masakra.
Tak, dawał znaki. Ale ja to zignorowałam bo byłam zaślepiona. Chyba standardowo. Pamiętam jak miałam infekcję, wmawiał mi że go zdradzam i to pewnie jakaś weneryczna (haha, dobre sobie). Albo jak przyjeżdżał do mnie za każdym razem po alko (pił z kolegami w samochodzie) a potem zapraszał ludzi do mnie i dalej chlanie. Oczywiście ja zaślepiona pozwalałam mu. Kiedyś jak dzwoniłam to dał kolegom telefon żeby powiedzieli, że mam " spie***lać". Takich akcji było multum... Ale jedna z gorszych to pisanie ze swoją byłą przez pół roku a potem po 2 latach miał jej nagie fotki na komputerze i ... robił sobie do nich dobrze... Masakra. Próbuje się od niego uwolnić, ale jest ciężko. Przez te 2 miesiące poznałam kogoś, a właściwie znalam go już wcześniej. No i wylądowaliśmy w łóżku. Mój ex się dowiedział, zaczął mnie wyzywać od ku*ew i szmat. A potem chciał do mnie wrócić... No szkoda tylko że przez ten 1 miesiąc nie dawał znaku życia ani żadnej nadziei. Nie walczył. Potem stwierdził że będzie walczył. To powalczył, 2 tygodnie i powiedział że mu się nie chce. A ja mam dość facetow. :Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#218 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Wiem że jestem młoda. Nie mam parcia na związki, nie mam parcia na śluby i dzieci. Zajmuje się w tej chwili swoją przyszłością zawodową. Jestem dość mocno zapracowaną i ambitną osobą.
Ale jak twoje wszystkie koleżanki są w szczęśliwych związkach, kupują mieszkania, zareczają się... No jest przykro. Domyślam się że są tutaj starsze ode mnie kobietki, ale czy młoda osoba nie ma prawa się bać? Nie odbierajmy sobie tego prawa. Edytowane przez naughty hell Czas edycji: 2018-07-10 o 00:24 |
|
|
|
#220 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
I nie, nie jesteś bezwartosciowym obiektem seksualnym. To z nim cos jest nie tak, bo normalni ludzie nie traktują w taki sposob, w jaki Ciebie traktował Twój ex innych ludzi. Co do powrotów- nie ma co uogolniac, ze sie nigdy nie udaja. Jak juz kiedyś tutaj pisalam, znam pary które do siebie wrocily po roku, dwoch i są szczęśliwe. Znam tez przyklad nieudanego powrotu, niestety z autopsji Duzo zalezy od powodow rozstania i tego jak ono wygladalo. A przede wszystkim od tego, jak druga osoba traktowala nas w zwiazku i po jego zakonczeniu. Do takich ludzi, jak Twoj ex nie wraca sie nigdy, pod zadnym pozorem. NIGDY. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Cytat:
Napisalam to w dobrej wierze, bo naprawde jesteś jeszcze bardzo młoda. Ja, dla porównania jestem od Ciebie 6 lat starsza. Natomiast kilka miesięcy temu bylam na ślubie mojej bliskiej kolezanki, która wyszla za mąż majac 39 lat. I jasne, ze bać sie mozna w kazdym wieku, równie dobrze mając 18 lat ale.. po co? Życie zaskakuje, zarowno pozytywnie jak i negatywnie. I nie ma najmniejszego sensu myśleć o tym co będzie bo mozesz stworzyć kilkadziesiąt różnych scenariuszy, a życie i tak napisze własny. Równie dobrze możesz poznac kogoś za rok czy dwa i rozstać sie z nim mając lat 40. Do innych też nie ma co sie porównywać, bo to że ktos sie zareczyl bądź wziął ślub w młodym wieku to jeszcze nie znaczy, ze tak juz zostanie. Jest tutaj, na forum mnóstwo historii o zerwanych zareczynach i rozwodach.. dlatego myślę, ze i tak jesteś w lepszej sytuacji niz inne dziewczyny, bo Twoj zwiazek skonczyl sie na początkowym etapie, nie chwile przed czy o zgrozo, po slubie. Ludzie w różnym wieku muszą zaczynac od nowa, niestety. Dlatego głowa do gory, daj sobie czas, potraktuj ten etap w zyciu jako lekcje, wyciagnij wnioski i patrz pozytywnie w przyszłość. Bedzie dobrze, czas leczy rany- banalne ale jakże prawdziwe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#221 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
widać po tym jak piszesz, że jesteś starsza, dojrzalsza emocjonalnie ode mnie i w tym wszystkim spokojniejsza ![]() Chętnie poznałabym i Twoją historię. Pisałaś tutaj na forum o niej? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#222 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
InsaneLa - Dziękuję
widać po tym jak piszesz, że jesteś starsza, dojrzalsza emocjonalnie ode mnie i w tym wszystkim spokojniejsza ![]() Chętnie poznałabym i Twoją historię. Pisałaś tutaj na forum o niej? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#223 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
jakos w maju. Oj kochana, to przychodzi z czasem- u Ciebie tez tak będzie. Zreszta, zawsze z boku widac inaczej. Drogowskaz tez pokazuje droge, mimo ze sam nią nie jedzie sama popelnilam mnóstwo błędów odnosnie exa i to naprawde mnooooostwo. Ale miedzy innymi dlatego teraz jestem madrzejsza o te bledy, o tą historię, o te emocje. Trzeba umiec wyciagac wnioski i uczyc sie na wlasnych bledach- bo na cudzych jeszcze chyba nikt sie nie nauczyl. Jesteśmy tutaj po to zeby sie wzajemnie wspierać dlatego zawsze służę dobrym slowem i trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki. Pamiętaj, ze kazda z nas pojawiła się tu z takiego samego powodu i kazda z nas przerabiala te różne, dziwne, czesto bardzo bolesne etapy po rozstaniu. Ja mialam podobnie jak Ty- tez czułam sie bezwartosciowa i taka.. 'gorsza' bo zostawil mnie ten sam facet, dwa razy. I co ze mną jest nie tak? Dzisiaj juz wiem, ze wszystko w porzadku po prostu musialam dostac drugi raz 'po tylku' zeby sie w koncu otrząsnąć i spojrzec na to wszystko z innej perspektywy.Ty natomiast swoje wnioski juz masz i to jest BARDZO na plus. I tez swiadczy o Twojej dojrzałości. Nie kazda dziewczyna potrafi do takich dojsc, zaraz po rozstaniu. Niektóre idealizuja, doszukuja sie bledow w sobie itd. Ty wymieniłas wady Twojego exa i przedstawilas sytuacje bardzo jasno i obiektywnie. I brawa za to ja na początku wcale taka mądra nie bylam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#224 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
W moim przypadku to ja go zostawiłam. Miałam dość, po prostu. Ale cały czas były wątpliwości. Jeszcze teksty mojej mamy "wies że masz taki ciężki charakter, a on mimo wszystko z tobą wytrzymywał". No cholera jasna... Gość mnie wyzywa, poniża, uderzył mnie i wykorzystuje jak lalkę do seksu a ona mi tak wmawia? Masakra.
Teraz jestem trochę w rozsypce bo chodzę od roku na terapię (sporo przeszłam jako dziecko) a w tym miesiącu nie ma tej terapii, dopiero za miesiąc. Wszyscy znajomi wyjechali z miasta na wakacje, jestem trochę samotna. Są dni, kiedy mam swietny humor a są dni, kiedy jest tak źle, nie potrafię się zmusić do uśmiechu. Przez to wszystko znowu zaczęłam palić. ![]() Wczoraj był gorszy dzień, dzisiaj jest lepszy. Oby więcej takich dni ![]() Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#225 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 443
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Znów dostałam zaproszenie na fejsie od exa. Chyba nie może się zdecydować. Ignoruję oczywiście.
|
|
|
|
#226 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Mnóstwo kobiet tkwi w toksycznych zwiazkach, bo boja sie samotności, tego ze juz nikt ich nie zechce itd.. Ty podjelas bardzo dobrą decyzje, badz konsekwentna i zobaczysz, że kiedys pojawi sie ktos, kto po prostu będzie Ciebie wart. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#227 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Proponuję przestać żyć jego fejsbukiem.
Papier i internet przyjmą wszystko. Zwłaszcza szczęśliwe związki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#228 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 443
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
|
|
|
|
#229 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Pewnie chodzilo ze zyjesz jego profilem na fb. Ja Ciebie rozumiem bo ciezko przejsc nad tym wszystkim do porzadku dziennego j zapomniec o osobie ktora byla nam bliska i ktora wciaz kochamy.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#230 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
A mi mowil że jego to nie kręci i nie lubi przenosić swojego życia na fejsa bo ten kto powinien wiedzieć że ze mną jest to wie |
|
|
|
|
#231 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Sama też słuchałam jak się rozstałam : "Boże, nadal nie wierzę że już was nie będzie... Tak do siebie pasowaliscie!" Albo "Wy już tak na serio? Bo z dziewczynami zobaczyłysmy, że nie macie już wspólnych zdjęć i nie jesteście znajomymi na Fejsie..." Czy ludzie są aż tak głupi, żeby zadawać takie pytania? 🤮 Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#232 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 894
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
dziewczyny myślałam że się wyleczylam.
A tu mój eks mi jakieś teksty pisał dziś że coś czuje nadal, że tęskni że mu mnie brakuje że chciał by od nowa zacząć.. A ja obojętna totalnie dla niego ale w głębi siebie czuje że mnie to ruszyło. pomóżcie kobiety bo już było tak dobrze. mój numer dostał od swojego szefa. kiedyś podał szefowi numer do mnie jakby coś mu się w pracy stało. numer zmieniam dopiero za 20 dni... jak mi się umowa skończy w sieci. Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Saaan23 |
|
|
|
#233 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8458836 1]Dostalas zaproszenie pomimo ze jest z tamta dziewczyna, tak?
Pewnie chodzilo ze zyjesz jego profilem na fb. Ja Ciebie rozumiem bo ciezko przejsc nad tym wszystkim do porzadku dziennego j zapomniec o osobie ktora byla nam bliska i ktora wciaz kochamy.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Pomylily Wam sie dziewczyny. To cocacolalight pisala, ze jej ex ma nowa dziewczyne. malypeszek- a Malla nie pisala do Ciebie, tylko do cocacolalight. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#234 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#235 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8459098 1]Ups..przepraszam, jestem zakrecona ostatnio ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Spoko, najlepszym sie zdarza ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#236 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 Czas edycji: 2018-07-03 o 19:59 |
|||
|
|
|
#237 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Dziewczyny. Chętnie się dowiem co myślicie...
No więc jak poznałam swojego eks to prawie w tym samym czasie, chyba jakoś 3 miesiące wcześniej, poznałam jeszcze takiego jednego chłopaka. Z racji naszej wspólnej profesji pracowaliśmy razem. Wtedy byłam sama, a on mi się spodobał. Bardzo dobrze gadało nam się ze sobą już od samego początku bo mamy wspólną pasję. Chciałam czegos więcej i trochę na siłę i desperacko chciałam się z nim umówić. Spartoliłam sprawę... Chciałam zapomnieć, ale jeszcze mieliśmy kolezenski kontakt. W tym czasie pojawił się mój eks. Zaczęliśmy być razem dość szybko. Ale cały czas miałam kontakt z tamtym chłopakiem. W międzyczasie on wyjechał do innego miasta. Kontakt pozostał, ale nie widzieliśmy się od tamtego czasu. Lata mijały, my rozmawialiśmy cały czas. Mój eks był zazdrosny, ale ja się usilnie broniłam mówiąc że rozmawiamy na tematy zawodowe (co w sumie jest prawdą). Z byłym zaczęło się sypać. Z kolei z tym kolegą fajnie się gadało, zaczęły pojawiać się nowe tematy, zwierzałam mu się i radziłam. Oczywiście na stopie koleżeńskiej. Po pierwszym rozstaniu z eks (rozstan było chyba z 3) poczułam coś dziwnego do tego kolegi. Zaczęłam sobie wyobrażać jak to by było być z nim. Potem wróciliśmy do siebie z eks. Na jakiś czas straciłam kontakt z kolegą. Potem już jak wiedziałam, że nie chce być z eks, a zerwania i powroty były jedno po drugim to te myśli o tym, jak to by było stawały się częstsze. Kiedy definitywnie z nim zerwałam kontakt z tym kolegą stał się niemal codziennością. Niby wszystko super, ale on mówił mi (niby w żartach) że nie, że ja nie jestem dziewczyną dla niego itp. itd. Ale kiedyś mi zaczął opowiadać o tym, w jakiej dziewczynie zakochałby się bez pamięci. Opisał mnie... Doslownie. Potem zaczęły się komplementy... Że wyladnialam, że ładnie wyglądam tu i tam itd, że niezla że mnie laska. Z racji że oboje jesteśmy dość otwartymi ludźmi to potrafiliśmy gadać rowniez na temat seksu. On miał dużo partnerek i z koleżankami ma czesto takie relacje... Zdarzało się, że powiedziałam mu coś w stylu, że 'odczuwam brak faceta' na co on sugerował, że mógłby pomóc. Pomyślałam sobie stop... Nie będę kolejna "koleżanka". Zauważyłam, że stałam się o niego zazdrosna. Ale nie tylko ja... Powiedziałam mu, że idę z kolegą na piwo to zaczął go wyzywac a na koniec dodał, że to przecież żarty. Coś mi się wydaje, że on też jest zazdrosny o mnie. Uswiadomilam sobie, że chyba coś do niego czuję. Wiem, że od rozstania z eks nie minęło dużo czasu, ale ja z tym chłopakiem mam kontakt już tyle lat... Nawet specjalnie poprosił mnie, żebym odebrała dla niego taka jedna rzecz. Mam wrażenie, że tylko po to, żebyśmy mieli okazję się spotkać. Bo proponowałam, że wyśle pocztą albo zostawię gdzieś u kogoś to mówił, że nie. Nie wiem mam myśleć. Gdyby jeszcze on był tutaj... A ja się z nim nie widziałam nawet razu od kiedy wyjechał, czyli kilka lat. Jak to wszystko rozumieć? Co sądzicie? Czy ja już zwariowałam? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#238 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#239 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8459812 6]Na Twoim miejscu nie nakręcałabym się na związek, a już na pewno nie godziła się na bycie koleżanką od seksu, skoro coś do niego czujesz.[/QUOTE]Ciężko zejść na ziemię, zwłaszcza że gość to uosobienie wszystkich wartości jakie cenie w mężczyznach. Oprócz ilości partnerek... Jakoś nie mogę wybić go sobie z głowy. Nawet jak się pokłócimy to i tak po jakimś czasie znowu zaczynamy ze sobą rozmawiać.
Dlaczego podswiadomie pakujemy się i angażujemy w relacje, z których i tak nic nie będzie? ![]() Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#240 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Może coś z tego być, ale powinnaś być ostrożna i porozmawiać z nim jak to widzisz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.




Placz, w koncu jestes zraniona. Naprawde bardzo przykre. Ale zobaczysz, ze przyjdzie taki dzien kiedy juz nie bedzie cie to ruszac
Trzymaj sie 




widać po tym jak piszesz, że jesteś starsza, dojrzalsza emocjonalnie ode mnie i w tym wszystkim spokojniejsza 







