Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

Ooo to dobrzeMartynko jak nie jesrtes na R to dziabnij 1,a jak nie to jutro rano-bo to i wyrzuty mniejsze



Tak
Ja bym w zyciu nie chciała przezywac tego co dziewczyny tam, choc kiedys nie powiem miałam głupie-bardzo pomysły ale się opamiętałam

Z tym zoostawianiem jedzenia na rano to dziwne jest. Jak ja byłam na R i miałam ochote na ciastko wieczorem to zostawilam na nastepny dzien zeby zjesc rano.I konczylo sie tak ze jak sie obudzilam to juz nie mialam ochoty go jesc i zazwyczaj zjadala rodzina

To co zjesz?
Nooo a teraz jestes na R i pamietaj ze nie moze soe to skonczyc podobnie...a uwierz mi ze takie pomysly szybo przychodza

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

Z tym zoostawianiem jedzenia na rano to dziwne jest. Jak ja byłam na R i miałam ochote na ciastko wieczorem to zostawilam na nastepny dzien zeby zjesc rano.I konczylo sie tak ze jak sie obudzilam to juz nie mialam ochoty go jesc i zazwyczaj zjadala rodzina

To co zjesz?
Nooo a teraz jestes na R i pamietaj ze nie moze soe to skonczyc podobnie...a uwierz mi ze takie pomysly szybo przychodza

Wiem własnie ale nie dam się juz w nic wpakować

Baby jeszcze popatrz wczesniej na mojego posta bo go edytowałam-jak bys chciała wiedziec jak mam na imię

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

Wiem własnie ale nie dam się juz w nic wpakować

Baby jeszcze popatrz wczesniej na mojego posta bo go edytowałam-jak bys chciała wiedziec jak mam na imię

A dopiero pisałas ze czujesz lekki niedosyt? :atytaty:

Marzeniątkoo Zawsze byłam ciekawa jak masz na imie...fajne masz

[Tarantulek]

Napisane przez Baby14

A dopiero pisałas ze czujesz lekki niedosyt? :atytaty:

Marzeniątkoo Zawsze byłam ciekawa jak masz na imie...fajne masz

hahah nie zrozumiałysmy się

wpakowac się nie dam w zadne głupoty zwiazane z odchudzaniem-nadmierne obcinanie kcal itd
A niedosyt dalej czuje i on się pogłebia

Ja strasznie nie lubię tego imienia

[agness51]

Witam,wybaczcie,że żadnej z Was nie odpisze,ale padam... coś mi zaszkodziło chyba,bo wypiłam 2,5 piwa,i nic pożywnego nie jadłam,więc wymiotowałam ... a teraz siedzę strasznie głodna,bo chyba nic w żołądku nie mam,a boję się cokolwiek zjeść,byle nie zwrócić...
TŻ taki kochany,chciał mnie nieść aż do domu,i w ogóle odprowadzić,już mieliśmy iść,a ja nagle ... no wiecie ...

Miłego wieczorku,ja jeszcze porozmyślam czy coś wszamać czy nie .

[Tarantulek]

Napisane przez agness51

Witam,wybaczcie,że żadnej z Was nie odpisze,ale padam... coś mi zaszkodziło chyba,bo wypiłam 2,5 piwa,i nic pożywnego nie jadłam,więc wymiotowałam ... a teraz siedzę strasznie głodna,bo chyba nic w żołądku nie mam,a boję się cokolwiek zjeść,byle nie zwrócić...
TŻ taki kochany,chciał mnie nieść aż do domu,i w ogóle odprowadzić,już mieliśmy iść,a ja nagle ... no wiecie ...

Miłego wieczorku,ja jeszcze porozmyślam czy coś wszamać czy nie .

ojej Agness biedakumoze wszamaj sobie ale cos takiego no wiesz, moze troche chlebka?Albo zaparz jakies ziółka?

[agness51]

Mercy - wypiłam ziółka,i zjadłam kromkę bułki z plastrem sera... nie mogę patrzeć na jedzenie... ...

[Tarantulek]

Napisane przez agness51

Mercy - wypiłam ziółka,i zjadłam kromkę bułki z plastrem sera... nie mogę patrzeć na jedzenie... ...

o kurcze...az tak się strułaś, moze ci przejdzie do jutra....

[agness51]

Oby oby,bo strasznie uciążliwe to ^^ boję się,że będzie kolejna prawie nieprzespana noc... .

[Tarantulek]

Napisane przez agness51

Oby oby,bo strasznie uciążliwe to ^^ boję się,że będzie kolejna prawie nieprzespana noc... .

[Mangolina]

Napisane przez gujana

[B]Mangoś, STO LAT!!!!!!
[/SIZE]

Napisane przez Tarantulek

Mango!!!!!!!!!!!!!!Jej!!! !!!!!!!!!!Sory zapomniałam ci zyczen złozyc-a myslałam o tym a nie napisałamheheh

Mangolinko złota, diabełku rogatyZycze Ci wszystkiego najlepszego i zebys nigdy nie była slepo zapatrzona w zadnego chłopaka , tak zeby poza nim swiata nie wiedziectylko zeby oni byli zapatrzenii w Ciebie-tak jak teraz hehehe

Napisane przez Baby14

ech ...ze sie nie zalapie
No nie mow ze sie nie cieszysz ze masz 18 lat? ! No w smie tez bym sie nie cieszyla...Starzejesz sie kobieto <zarcik>

Napisane przez schism_

Ahoj

Mango-I niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie

Napisane przez star15

hej dziewczynki, przyjmiecie kolejną plotkarę do swego grona?
Manguś, oo Ty stara d**o : D wszystkiego dobrego, kochana! jak to jest mieć 18 lat? mnie czeka to za rok. jakoś mi niespieszno wcale. ^^

Napisane przez Ewusia_marchew

oho, widzę ze się legalne piwko szykuje

ja tam lubię być pełnoletnia

Napisane przez madame_apple

Przede wszystkim: stooooo laaaaaat stoooo laaaaaat dla naszej Femme Mango Fatale Wszystkiego naj kochana, duzo szczescia i samych zaskakujacych pozytywnie oczywiscie chwil w zyciu
Ja podobnie jak Ewusia uwazam, ze pelnoletniosc jest calkiem spoko, nie chcialabym sie cofnac o kilka lat wstecz W sumie chyba najlepsze przed Tobą

Napisane przez agolek

Mangus stoooooo lat!!!!!

Dziękuje Wam!! Jesteście cudne, cudne, poprostu cudne

Odpiszę i opiszę wszystko jutro Już dzisiaj nie mam sił, ale jestem przeszczęśliwa (oczywiście zawsze mogło być lepiej )

Dobrej nocy życzy Wam osiemnastkaaa

[Ewusia_marchew]

Napisane przez star15

Ewusia_marchew: to i ja chcę tego leczo smaczne wyszło? aa, tż- towarzysz życia. w życiu bym nie rozszyfrowała. a co do książek.. standard- Paulo Coelho. czytałaś? lubisz?

czytałam, ale jakoś bez przekonania

a teraz czytać muszę książki naukowe niestety, ponad 20 sztuk przed egzaminem jeszcze, ciekawe jak zdążę, egzamin już za miesiąc

Napisane przez madame_apple

Co u mnie? Wciąż żyje szybko, intensywnie i aktywnie, wciąż barmanuję i wciaz mi sie to podoba Jestem ogolnie zadowolona z zycia Przez ostatni weekend bardzo duzo pracowalam z okazji Beach Party w Gdyni... Bylam na tyle padnieta, ze po 2 11godzinnych wieczorach i wczorajszym dniu w pracy+wieczornej imprezie spalam dzis do 14.30 nigdy w zyciu tyle nie spalam Wyrobilam norme na kilka dni chyba
Tak wiec dzis jak juz sie zwlokłam z lozka, posprzatalam, pojechalam na zakupy i za jakas godzinke wybywam na wieczorne piwko
Mam udane wakacje, duzo sie dzieje

Pozdrawiam Was mocno, sciskam z calej sily i jesli znow znikne i nie bede sie dlugo odzywac to prosze mnie ostro zbacikowac
Postaram sie byc tu czesciej

super że jesteś (jakoś dzień powrotów dziś chyba )

ale Ci zazdroszczę takich wakacji umiesz korzystać, oj umiesz

mam nadzieję ze dalej będą takie wspaniałe, tylko że dla odmiany będziesz nam czasem na bieżąco opowiadać

Napisane przez madame_apple

A co do R - skoro juz musisz to 3mam kciuki za efekty
Ja tez musze sie wziąc za siebie. to znaczy nie przytylam - raczej przeciwnie, ale jak sie ma tyle ruchu co ja to normalne Natomiast moje jedzenie wyglada kosz-mar-nie. Tona tostów z zoltym serem i orzeszki/chipsy/paluszki o 2 w nocy to ostatnio moj standard. A przeciez tak nie moze byc. Jako, ze zaczyna sie nowy miesiac i nowy tydzien to od dzis z tym koncze. I nie ma bata, dzis w nocy nie bede zajadac sie tostami, zeby nie wiem jak mnie inni namawiali i zeby nie wiem jak pyszne byly, o!

eeee tam, w wakacje można

Napisane przez Baby14

Diety trzeba przestrzegac w 90%. Uznajmy ze to bylo te 10% szalenstwa a jutro bedzie lepiej

no wiec właśnie

Napisane przez Baby14

Z nudow przecytalam caly podrecznik do PolskiegoBede wymiatac od wrzesnia

załamujesz mnie

Napisane przez agolek

ja tak tylko na chwilke, zmeczona jestem strasznie,mialam ciezki dzien...

Napisane przez Tarantulek

Ja tez nie cierpie w ogole mojego imienia-tzn często posługuje się drugim-Karolina bo pierwsze jest niefajne-w ogole do mnie nie pasuje, tak mi sie wydaje.....moje pierwsze imie to...brrrr Marzena brrr...jeju raz je chciałam zamienic kolejnosciami, poszłam nawet do urzedu ale urzedniczka mnie spławiła heheh

a mnie się Twoje imię podoba

Napisane przez agness51

Witam,wybaczcie,że żadnej z Was nie odpisze,ale padam... coś mi zaszkodziło chyba,bo wypiłam 2,5 piwa,i nic pożywnego nie jadłam,więc wymiotowałam ... a teraz siedzę strasznie głodna,bo chyba nic w żołądku nie mam,a boję się cokolwiek zjeść,byle nie zwrócić... .

oby do jutra Ci przeszło

Napisane przez Mangolina

Dobrej nocy życzy Wam osiemnastkaaa

dobranoc osiemnastko


normalnie nie mam prądu w połowie domu między innymi w łazience i w mojej sypialni i na klatce schodowej - dramat Siss właśnie się idzie kąpać ze świecznikami, to takie prawie romantyczne jest
a tak serio to podobno jakaś faza poszła czy coś no ale już teraz z tym nic nie zrobię, do jutra muszę jakoś przeczekać. Dobrze że w pokoju z kompem mam prąd chociaż

no i przez to wszystko w końcu trochę tylko poczytałam i tyle z mojej kariery naukowej wyszło no nic, od jutra w takim razie


dobrej nocki

[Baby14]

Napisane przez Tarantulek

hahah nie zrozumiałysmy się

wpakowac się nie dam w zadne głupoty zwiazane z odchudzaniem-nadmierne obcinanie kcal itd
A niedosyt dalej czuje i on się pogłebia

Ja strasznie nie lubię tego imienia

Trzymam za słowo

Napisane przez agness51

Witam,wybaczcie,że żadnej z Was nie odpisze,ale padam... coś mi zaszkodziło chyba,bo wypiłam 2,5 piwa,i nic pożywnego nie jadłam,więc wymiotowałam ... a teraz siedzę strasznie głodna,bo chyba nic w żołądku nie mam,a boję się cokolwiek zjeść,byle nie zwrócić...
TŻ taki kochany,chciał mnie nieść aż do domu,i w ogóle odprowadzić,już mieliśmy iść,a ja nagle ... no wiecie ...

Miłego wieczorku,ja jeszcze porozmyślam czy coś wszamać czy nie .

Ojoj biedna...Juz jest ok?

Napisane przez Ewusia_marchew

czytałam, ale jakoś bez przekonania

a teraz czytać muszę książki naukowe niestety, ponad 20 sztuk przed egzaminem jeszcze, ciekawe jak zdążę, egzamin już za miesiąc



normalnie nie mam prądu w połowie domu między innymi w łazience i w mojej sypialni i na klatce schodowej - dramat Siss właśnie się idzie kąpać ze świecznikami, to takie prawie romantyczne jest
a tak serio to podobno jakaś faza poszła czy coś no ale już teraz z tym nic nie zrobię, do jutra muszę jakoś przeczekać. Dobrze że w pokoju z kompem mam prąd chociaż

no i przez to wszystko w końcu trochę tylko poczytałam i tyle z mojej kariery naukowej wyszło no nic, od jutra w takim razie


dobrej nocki

Uwielbiam atmosfere ze swiecami.^^ Ale ciesz sie chociaz ze neta miałas

Dzien dobry

[star15]

Napisane przez Baby14

Z tym zoostawianiem jedzenia na rano to dziwne jest. Jak ja byłam na R i miałam ochote na ciastko wieczorem to zostawilam na nastepny dzien zeby zjesc rano.I konczylo sie tak ze jak sie obudzilam to juz nie mialam ochoty go jesc i zazwyczaj zjadala rodzina

To co zjesz?
Nooo a teraz jestes na R i pamietaj ze nie moze soe to skonczyc podobnie...a uwierz mi ze takie pomysly szybo przychodza

nie zjadłam! ^^ przepraszam, że wczoraj Was tak bez uprzedzenia opuściłam, ale moja mama się dorwała do kompa i nie było mowy, by odpuściła. a jak byłam na R, miałam identycznie- wieczorem nachodziła mnie ochota na np. chałkę, mówiłam sobie: 'teraz nie można, ale zjem rano do śniadania', całą noc nie spałam, tak mi ślinka ciekła na myśl o tej chałce, a rano wstawałam i stwierdzałam, że nijak nie przełknę nic słodkiego i nie jadłam. xp

Ewusia_marchew- Coelho Ci się nie podobał? hm, a którą próbowałaś czytać? : >

agness- zdrowiej, kochanie!

a więc witajcie Marzenko i Gabi [bardzo ładne imiona, nie czepiajcie się ich, bo baty!:P]
i wszystkie inne plotkary- miłego dnia

mój dzisiaj zapowiada się bardzo miło. dostałam wiadomość na gg od pewnego.. hm.. pana. pamięta o mnie, pamięta! szczegóły swojej ekscytacji już zostawię dla siebie

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

normalnie nie mam prądu w połowie domu uuuu porazka!mam nadzieje,ze szybko sie pojawi między innymi w łazience i w mojej sypialni i na klatce schodowej - dramat Siss właśnie się idzie kąpać ze świecznikami, to takie prawie romantyczne jest hehehe jak za starych ,,dobrych?'' czasow
a tak serio to podobno jakaś faza poszła czy coś no ale już teraz z tym nic nie zrobię, do jutra muszę jakoś przeczekać. Dobrze że w pokoju z kompem mam prąd chociaż uufff no bo jak to na wizaz nie zerknac nie?

dzien dobry wszystkim,

ja juz po kawce i sie zbieram do pracy...wczoraj wieczorem pojechalam nad zalew piekny pobiegac bo pogoda cudna byla i sie ledwo ruszam dzis..

uciekam juz, milego dnia!

[malinka_86]

dziewczyny mam dość... ból brzucha mnie dobija wczoraj poszłam spać o 21 pół nocy nie przespałam tylko się męczyłam...
i jeszcze fryzura zwalona..

[tamonita]

Witam Aniołki
Wczoraj mi znów neta wcięło i nawet nie mogłam napisać...

Napisane przez Tarantulek

Wiem ze post pod postem ale Tamo napisała i musiałam


Tamo wiesz ze myslałam wczoraj o Tobie?Dobrze ze juz Ci lepiej i ze się usmiechasz, zobaczysz teraz co wyjdzie z tej nowej znajomosci

Mercyśka, ale się Kochanie przebrałaś. Ja też o Was myślałam, miałam nawet wczesniej napisać, ale neta mi wcięlo na 2 dni Kochana

Napisane przez Mangolina

Monisiu, również o Tobie myślałam Martwiłam się nawet, że takie potknięcie i nagle zniknęłaś. Ale cieszę się, że mimo tego się podniosłaś i szczęście Ci sprzyja

Kurcze moje kochane myslałyscie o mnie... Ja o Was też ! Kochana ... spóźnione, ale szczere: WSZYSTKIEGO naj naj najlepszego Siostrzyczko !! <3

Napisane przez Baby14

O Tamaa Witaj slonce. Fajnie ze Twoje sprawy sie tak ukladaja. Widze ze masz tak samo z poznawaniem chlopakow przez NK^^ ale zycze powodzenia w dalszej znajomosci

A co Ty Laseczko tez poznalas kogos na n-k ? I co z tego wyszło ?? Bo ja mam tyły

Napisane przez star15

tamonita- oo i bardzo dobrze. nie ma co płakać długo po rozstaniu. jak ja bym chciała potrafić tak jak Ty.. ja po swoim eks płakałam pół roku zerwaliśmy w maju tamtego roku, a ja do tej pory nikogo nie mam. marzy mi się jakiś fajny chłopak, ale nie widzę takowych na horyzoncie, więc czekam niczym księżniczka hah, a i mam pytanie- co oznacza ten skrót Tż, bo za chiny go nie mogę rozszyfrować? ^^

Witaj, chyba się nie "znamy".. Wiesz, ja po rozstaniu z chlopakiem z ktorym bylam 2 i pól roku podnosiłam sie 1,5 roku... heh, a z tym bylam ze 3 tygodnie, takze wiesz... Wiesz, jak bedzie mial sie znaleźć to sie znajdzie..

Napisane przez Ewusia_marchew

No nareszcie Moniczko jesteś cieszę się ze już lepiej oby z tym nowym kolegą Ci się udało

Napisane przez madame_apple

Tamo, ciesze sie, ze doszlas juz do siebie i trzymam kciuki za same mile chwile czy to z tym kolegą czy to tak ot, po prostu

Biedactwo tyle pracy, tyle imprez... ZAZDROSZCZE uwielbiam takie szybkie zycie


Kochane, jak juz pisałam znów mi padł net wczoraj...
W sobote w zeszłym tygodniu bylam na 18nastce u kumpeli, aleee bylo fajnie hihihih Zapomniałam Wam napisać o tym a to była szalona noc, a na drugi dzień był szalony.. kac W każdym razie ostatnimi czasy w domu mnie nie ma prawie... Ciagle gdzies lata i wszedzie mnie pelno Ale to chyba dobrze. Często widuje eks TŻta, częsciej niz wtedy gdy z nim byłam, ale teraz to nie istotne. zakochal się we mnie pewien chlopak i ciagle do mnie dzwoni / pisze / chce sie umawiac, a nawet na wesele mnie zaprosił Ale chyba nie pójde.
A dzis przyjeżdza do mnie moj nowy Kolega

Ten tego... Milego dniaaa !


Aha i wiecie co... TĘSKNIŁAM ZA WAMI...

[Milka19]

Pragnę powitać te, które dawno tutaj nie zaglądały Witajcie

Ciesze się, że Wam wakacje tak beztrosko mijają

Miłego dnia

[star15]

Napisane przez tamonita

Witaj, chyba się nie "znamy".. Wiesz, ja po rozstaniu z chlopakiem z ktorym bylam 2 i pól roku podnosiłam sie 1,5 roku... heh, a z tym bylam ze 3 tygodnie, takze wiesz... Wiesz, jak bedzie mial sie znaleźć to sie znajdzie.. .

nie znamy się Martyna- miło mi : D heh, no ja się bardzo szybko przywiązuję do ludzi, więc wiesz..

malinko- może no-spa na brzuch? trzymaj się tam. ; *

[agness51]

Dzień dobry

U mnie dzisiaj ciut lepiej,ale brzuch boli... potem jadę do TŻ-ta,mam nadzieję,że trochę przejdzie...

Mango - spóźnione życzenia kochana .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Baby14

Uwielbiam atmosfere ze swiecami.^^ Ale ciesz sie chociaz ze neta miałas

no cieszę się cieszę

Napisane przez star15

Ewusia_marchew- Coelho Ci się nie podobał? hm, a którą próbowałaś czytać? : >

a różne Demon i panna Prym mi się podobało i 11 minut tak dość, reszta mocno przesadzona

Napisane przez star15

mój dzisiaj zapowiada się bardzo miło. dostałam wiadomość na gg od pewnego.. hm.. pana. pamięta o mnie, pamięta! szczegóły swojej ekscytacji już zostawię dla siebie

oho

Napisane przez agolek

bo jak to na wizaz nie zerknac nie?

noo, to dramat byłby normalnie

Napisane przez malinka_86

dziewczyny mam dość... ból brzucha mnie dobija wczoraj poszłam spać o 21 pół nocy nie przespałam tylko się męczyłam...
i jeszcze fryzura zwalona..

oby z brzuchem przeszło szybko...

a co z ta fryzurką? na pewno nie jest tak źle

Napisane przez tamonita

Kochane, jak juz pisałam znów mi padł net wczoraj...
W sobote w zeszłym tygodniu bylam na 18nastce u kumpeli, aleee bylo fajnie hihihih Zapomniałam Wam napisać o tym a to była szalona noc, a na drugi dzień był szalony.. kac W każdym razie ostatnimi czasy w domu mnie nie ma prawie... Ciagle gdzies lata i wszedzie mnie pelno Ale to chyba dobrze. Często widuje eks TŻta, częsciej niz wtedy gdy z nim byłam, ale teraz to nie istotne. zakochal się we mnie pewien chlopak i ciagle do mnie dzwoni / pisze / chce sie umawiac, a nawet na wesele mnie zaprosił Ale chyba nie pójde.
A dzis przyjeżdza do mnie moj nowy Kolega

udanego spotkania z nowym kolegą

widzę ze kolejna łamaczka serc nam rośnie

Napisane przez tamonita

Aha i wiecie co... TĘSKNIŁAM ZA WAMI...

nie możesz po prostu nas opuszczać już

Napisane przez Milka19

Ciesze się, że Wam wakacje tak beztrosko mijają

a Tobie jak mijają?

Napisane przez agness51

U mnie dzisiaj ciut lepiej,ale brzuch boli... potem jadę do TŻ-ta,mam nadzieję,że trochę przejdzie...

.

na pewno TŻ Cię uleczy

rano wstałam to była akcja z prądem dziadek który twierdzi ze sie zna (no w prawdzie był elektrykiem, ale kiedy to było ) poodkręcał wszystkie bezpieczniki i już w większości domu prądu nie było, tam gdzie mam kompa, w kuchni, no prawie nigdzie ja obczaiła i wiedziałam co jest grane, wystarczyło jeden bezpiecznik przełączyć no aleee, przecież dziadek wie lepiej to co się będę odzywać w koncu przyjechało pogotowie techniczne, wypuścili mi psa przy okazji i też tam prawie doktorat nad tym zrobili a to wystarczyło tylko jeden przełącznik przełączyć no normalnie myślałam ze mnie coś trafi... na szczęście w końcu na to wpadli i prąd jest ale co się na wkurzałam to moje... no i nie mogę iść z psem do weterynarza bo go nie ma idę więc kontynuować sprzątanie...


miłego dzionka

[asiek14]

ech ja to zawsze tak trafię, że się z życzeniami spóźniam
ale wszystkiego najlepszego Mango!! i sto lat

[Ewusia_marchew]

Napisane przez asiek14

ech ja to zawsze tak trafię, że się z życzeniami spóźniam
ale wszystkiego najlepszego Mango!! i sto lat

kogóż moje piękne oczy widzą


co tam u Ciebie ? jak wakacje lecą?

[Spaza]

Widzę, że nastąpił czas wielkich powrotów na plotkowy

[asiek14]

Napisane przez Ewusia_marchew

kogóż moje piękne oczy widzą


co tam u Ciebie ? jak wakacje lecą?

oj a u mnie dużo sie pozmieniało, trochę na lepsze, jednak z przewagą na gorsze niestety. wróciły dawne problemy ze zdwojoną siłą ale próbuję się jakoś pozbierać.

wakacje super - pierwszy raz byłam na jakimś wyjeździe za granicą. byłam na 12 dni w Bułgarii i w końcu przegoniłam trochę tą moją bladość. teraz jest kolor kawy z mlekiem

Napisane przez Spaza

Widzę, że nastąpił czas wielkich powrotów na plotkowy

taaak? a kto jeszcze wrócił?
w ogóle to widzę, że Mercy zmieniła nick i pojawiły sie jakieś nowe osóbki

[Baby14]

Napisane przez asiek14

ech ja to zawsze tak trafię, że się z życzeniami spóźniam
ale wszystkiego najlepszego Mango!! i sto lat

Ooo Witaj Dopiero co pisałam o Tobie Gdzie sie podziewałas?

Napisane przez Ewusia_marchew

no cieszę się cieszę

dę więc kontynuować sprzątanie...


miłego dzionka

No nie zartuj ze znow bedziesz szpratac? oj podziwiam

Napisane przez agness51

Dzień dobry

U mnie dzisiaj ciut lepiej,ale brzuch boli... potem jadę do TŻ-ta,mam nadzieję,że trochę przejdzie...

Mango - spóźnione życzenia kochana .

biendnaale Tzecik pewnie cos poradzi na to
W sumie mnie tez brzuch bolał rano. ALe to chyba sprawa pieczarek

Napisane przez tamonita

Witam Aniołki
Wczoraj mi znów neta wcięło i nawet nie mogłam napisać...



A co Ty Laseczko tez poznalas kogos na n-k ? I co z tego wyszło ?? Bo ja mam tyły


Tama zeby to kogoś Poznałam 5 chłopakow i kazdy chce ze mna sie na spacer przejsc albo zobaczyc... Wysiadam i proboje organizowac planik zeby na wszystko czasu starczylo

Kochane, jak juz pisałam znów mi padł net wczoraj...
W sobote w zeszłym tygodniu bylam na 18nastce u kumpeli, aleee bylo fajnie hihihih Zapomniałam Wam napisać o tym a to była szalona noc, a na drugi dzień był szalony.. kac W każdym razie ostatnimi czasy w domu mnie nie ma prawie... Ciagle gdzies lata i wszedzie mnie pelno Ale to chyba dobrze. Często widuje eks TŻta, częsciej niz wtedy gdy z nim byłam, ale teraz to nie istotne. zakochal się we mnie pewien chlopak i ciagle do mnie dzwoni / pisze / chce sie umawiac, a nawet na wesele mnie zaprosił Ale chyba nie pójde.
A dzis przyjeżdza do mnie moj nowy Kolega

Ten tego... Milego dniaaa !


Aha i wiecie co... TĘSKNIŁAM ZA WAMI...

Oj w takim razie zazdroszcze tempaZaprosilas do siebie new kolege?O kurcze .Odwazna jestesja zaprosilam w wrzesniu ledwo co poznanego i zalowałam...no ale Twoj kolega pewnie jest duzo madrzejszy
Ja tez teskiniłam:rolleyes :

Napisane przez malinka_86

dziewczyny mam dość... ból brzucha mnie dobija wczoraj poszłam spać o 21 pół nocy nie przespałam tylko się męczyłam...
i jeszcze fryzura zwalona..

Oj Ciebie tez bolał brzuch?
a z fryzurka na pewno nie ejst tak zle.


Poszlam do bibloteki bo mialam zamiar poczytac cos o duchach, ale do 8 jest zamknieta
I ide sobie kolo E4 a nagle jakis gosciu [mlody ...i ladny] zatrabil i pomachał . No to ja mu machu machu Za chwile patrze sie a on jedzie w moja strone nie wiedzialam co myslec.Juz teudno bylo jakkolwiek uciec czy cos. Na poczatku myslalam ze jakis zboczniec i mnioe porwie A on do mnie"skad jestes?" a ja wystrachana : ,,z okolic..." a on": ,,Ja tez. tu masz moj numer ,jak chcesz to zadzwon. Skoro mieszkamy niedaleko to mozemy sie poznac jesli bedziesz miala taka ochote". Ja nic nie powiedzialam. Oczy wielkie takie ze szok. Wzielam kartke i powiedzialam ok. A on odjecha ł mowiac" na razie śliczna"/ O Boze...zazdzwonic?

[Spaza]

Napisane przez asiek14

taaak? a kto jeszcze wrócił?
w ogóle to widzę, że Mercy zmieniła nick i pojawiły sie jakieś nowe osóbki

madame, gujana, tamonita i w ogóle sporo osób. przez długi czas była tu cisza

[malinka_86]

Powitać
Dziewczyny sprzątnełam szafę, wywaliłam niepotrzebne ciuchy i jestem z siebie dumna ha częściowo

a z fryzura nie tak? krótszy bok wyszedł do d...

[Tarantulek]

Napisane przez Ewusia_marchew

c

normalnie nie mam prądu w połowie domu między innymi w łazience i w mojej sypialni i na klatce schodowej - dramat Siss właśnie się idzie kąpać ze świecznikami, to takie prawie romantyczne jest
a tak serio to podobno jakaś faza pszła czy coś no ale już teraz z tym nic nie zrobię, do jutra muszę jakoś przeczekać. Dobrze że w pokoju z kompem mam prąd chociaż

U mnie tez nie było prądu i nie mogłam obejrzec filmu rano i wejsc na wizaz, ale juz jestem

Napisane przez star15

nie zjadłam! ^^ przepraszam, że wczoraj Was tak bez uprzedzenia opuściłam, ale moja mama się dorwała do kompa i nie było mowy, by odpuściła. a jak byłam na R, miałam identycznie- wieczorem nachodziła mnie ochota na np. chałkę, mówiłam sobie: 'teraz nie można, ale zjem rano do śniadania', całą noc nie spałam, tak mi ślinka ciekła na myśl o tej chałce, a rano wstawałam i stwierdzałam, że nijak nie przełknę nic słodkiego i nie jadłam. xp

ja tez tak miałam czasem


mój dzisiaj zapowiada się bardzo miło. dostałam wiadomość na gg od pewnego.. hm.. pana. pamięta o mnie, pamięta! szczegóły swojej ekscytacji już zostawię dla siebie

ooooooooo Star

Napisane przez malinka_86

dziewczyny mam dość... ból brzucha mnie dobija wczoraj poszłam spać o 21 pół nocy nie przespałam tylko się męczyłam...
i jeszcze fryzura zwalona..

E moze nie jest tak zle, a bok Ci odrosnie szybko

Napisane przez tamonita

Witam Aniołki
Wczoraj mi znów neta wcięło i nawet nie mogłam napisać...




Mercyśka, ale się Kochanie przebrałaś. Ja też o Was myślałam, miałam nawet wczesniej napisać, ale neta mi wcięlo na 2 dni Kochana

hehehe no musiałam się przebrać bo zapomniałam hasła, ale teraz juz chyba dostane przy Tarantulku bo nie wiem co z ta Mercy bedzie w koncu, a pozatym juz się chyba wszyscy przyzwyczaili


Kochane, jak juz pisałam znów mi padł net wczoraj...
W sobote w zeszłym tygodniu bylam na 18nastce u kumpeli, aleee bylo fajnie hihihih Zapomniałam Wam napisać o tym a to była szalona noc, a na drugi dzień był szalony.. kac W każdym razie ostatnimi czasy w domu mnie nie ma prawie... Ciagle gdzies lata i wszedzie mnie pelno Ale to chyba dobrze. Często widuje eks TŻta, częsciej niz wtedy gdy z nim byłam, ale teraz to nie istotne. zakochal się we mnie pewien chlopak i ciagle do mnie dzwoni / pisze / chce sie umawiac, a nawet na wesele mnie zaprosił Ale chyba nie pójde.
A dzis przyjeżdza do mnie moj nowy Kolega

Ten tego... Milego dniaaa !

oho widze ze koledzy nowi sie pojawili, no to trzymam kciuki za pozytywny rozwój sytuacji

Napisane przez asiek14

oj a u mnie dużo sie pozmieniało, trochę na lepsze, jednak z przewagą na gorsze niestety. wróciły dawne problemy ze zdwojoną siłą ale próbuję się jakoś pozbierać.

wakacje super - pierwszy raz byłam na jakimś wyjeździe za granicą. byłam na 12 dni w Bułgarii i w końcu przegoniłam trochę tą moją bladość. teraz jest kolor kawy z mlekiem


taaak? a kto jeszcze wrócił?
w ogóle to widzę, że Mercy zmieniła nick i pojawiły sie jakieś nowe osóbki

Oj Asiek podnos się podnoś nie daj się problemomCiesze się ze wyjazd się udał i ze się opaliłas, teraz się tylko za często nie myj zeby opalenizna nie zeszła
Mercy musiała nick zmienić, bo zgubiła hasło

Napisane przez Baby14

Poszlam do bibloteki bo mialam zamiar poczytac cos o duchach, ale do 8 jest zamknieta
I ide sobie kolo E4 a nagle jakis gosciu [mlody ...i ladny] zatrabil i pomachał . No to ja mu machu machu Za chwile patrze sie a on jedzie w moja strone nie wiedzialam co myslec.Juz teudno bylo jakkolwiek uciec czy cos. Na poczatku myslalam ze jakis zboczniec i mnioe porwie A on do mnie"skad jestes?" a ja wystrachana : ,,z okolic..." a on": ,,Ja tez. tu masz moj numer ,jak chcesz to zadzwon. Skoro mieszkamy niedaleko to mozemy sie poznac jesli bedziesz miala taka ochote". Ja nic nie powiedzialam. Oczy wielkie takie ze szok. Wzielam kartke i powiedzialam ok. A on odjecha ł mowiac" na razie śliczna"/ O Boze...zazdzwonic?

O kurcze Ty to mu moze puśc sygnałka na poczatek??



Ja dziś umyłam 4 oknaA teraz sie będe lenić

[201705250937]

Napisane przez Baby14

Poszlam do bibloteki bo mialam zamiar poczytac cos o duchach, ale do 8 jest zamknieta
I ide sobie kolo E4 a nagle jakis gosciu [mlody ...i ladny] zatrabil i pomachał . No to ja mu machu machu Za chwile patrze sie a on jedzie w moja strone nie wiedzialam co myslec.Juz teudno bylo jakkolwiek uciec czy cos. Na poczatku myslalam ze jakis zboczniec i mnioe porwie A on do mnie"skad jestes?" a ja wystrachana : ,,z okolic..." a on": ,,Ja tez. tu masz moj numer ,jak chcesz to zadzwon. Skoro mieszkamy niedaleko to mozemy sie poznac jesli bedziesz miala taka ochote". Ja nic nie powiedzialam. Oczy wielkie takie ze szok. Wzielam kartke i powiedzialam ok. A on odjecha ł mowiac" na razie śliczna"/ O Boze...zazdzwonic?

A miał przy sobie ten nr na kartce, czy przy tobie go sobie zapisał? Takie dziwne, miał przygotowany ten nr. Może zobacz jeszcze czy faktycznie mieszka w Twojeje okolicy, ale jak coś to może tak jak Mercy mówi, sygnała puść