Mamy październikowe 2018 cz. III - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-07-30, 18:15   #3841
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez enami Pokaż wiadomość
Tak Ale ja nie pisze o pocieszaniu mnie, nikt mi nawet nie musi mówić, że ładnie wyglądam, bo wiem jak wyglądam. Przesadą jest już to, że ktoś za mną chodzi i gada o tym, że przytyłam. To tak jakbym ja mówiła komuś, że łysieje co chwilę, przecież wie o tym, więc na co mu moje gadanie
Współczuję, ludzie bez taktu zupełnie
Mnie albo mówią że ładnie wyglądam albo się nie odzywają

Co do list do szpitala to w każdym szpitalu jest inaczej, ja miałam swoją położna tam gdzie rodziłam i ona mi na spotkaniu przed porodem polowe rzeczy z tej listy którą miałam ze szkoły rodzenia wykreslila bo nie były potrzebne

Co do położnej po porodzie to ja miałam fajną, przyszła tyle razy ile trzeba, z części rad skorzystałam a najważniejsze było to że miała zawsze ze sobą wagę i wazyla dziecko, na początku zazwyczaj bardzo się człowiek stresuje czy maluch dobrze przybiera więc ja wręcz z niecierpliwością czekałam na jej wizyty poza tym np szwy mi zdjęła więc nie musiałam się po przychodniach w tej sprawie tułac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-30, 20:39   #3842
Tenebre
Rozeznanie
 
Avatar Tenebre
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 938
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

U nas też szkoła rodzenia w żaden sposób nie jest związana z wyborem położnej i żadnej deklaracji się nie składa. Położną mam wybraną z przychodni, do której i my należymy, mówiła, że po porodzie będzie przychodzić kilka razy. Też nie jestem fanką takich wizyt, więc mam nadzieję, że szybko to zleci.
Dziś robiłam przemeblowanie w dziecięcym, TŻ już chyba ma mnie dość, bo mu tyle przestawiania mebli nawymyślałam. No ale teraz już tylko łóżeczko tam wstawić i będzie koniec. Jutro miałam iść do endokrynologa, ale dzwoniła ekipa, która będzie nam nowe drzwi montować, że akurat jutro im pasuje, więc przełożyłam wizytę, tabletek mi akurat starczy.
Tenebre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-30, 21:04   #3843
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Dziewczyny kiedy sie sklada wnioski o urlop macierzynski? Przed czy po porodzie a potem o rodzicielsk? Czy razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-30, 21:44   #3844
Tenebre
Rozeznanie
 
Avatar Tenebre
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 938
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez lykki Pokaż wiadomość
Dziewczyny kiedy sie sklada wnioski o urlop macierzynski? Przed czy po porodzie a potem o rodzicielsk? Czy razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w takich sprawach zwykle szukam wpisów u matki prawnik, ona sporo pisze o urlopach, zasiłkach i innych tego typu kwestiach.
http://matkaprawnik.pl/roczny-urlop-...-rodzicielski/
Tenebre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-30, 21:50   #3845
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tenebre Pokaż wiadomość
Ja w takich sprawach zwykle szukam wpisów u matki prawnik, ona sporo pisze o urlopach, zasiłkach i innych tego typu kwestiach.
http://matkaprawnik.pl/roczny-urlop-...-rodzicielski/
Dzieki, poczytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-30, 23:58   #3846
Apola88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 664
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Dziewczyny czy zabieracie do szpitala nakładki silikonowe na sutki? Jeśli tak to jakie to powinny być? Skąd mam wiedzieć jaki rozmiar?
A smoczki bierzecie w razie co? Jaki wybrać najlepiej rodzaj smoczka na początek gdyby byl potrzebny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Apola88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 00:28   #3847
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez lykki Pokaż wiadomość
Dziewczyny kiedy sie sklada wnioski o urlop macierzynski? Przed czy po porodzie a potem o rodzicielsk? Czy razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ja składam tylko o zasiłek macierzyński. Mnie umowa wygasa w dniu porodu wiec nie muszę składać o urlop. Dzisiaj słyszałam ze
Można złożyć wniosek o zasiłek macierzyński i becikowe 2 tygodnie przed planowanym porodem. Jestem ciekawa czy faktycznie tak można, bo byłoby dobrze mieć to z głowy przed porodem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy zabieracie do szpitala nakładki silikonowe na sutki? Jeśli tak to jakie to powinny być? Skąd mam wiedzieć jaki rozmiar?
A smoczki bierzecie w razie co? Jaki wybrać najlepiej rodzaj smoczka na początek gdyby byl potrzebny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ja zabieram i jedno i drugie. Nakładki kupuje S z canpolu, bo są najbardziej popularne i dobre opinie maja. A co do rozmiaru to te S i tak są już spore wiec wydaje mi się ze na większość kobiet będą pasować. Koleżanka robiła mi ich zdjęcie w porównaniu do palca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 06:13   #3848
Pepsi_90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 218
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy zabieracie do szpitala nakładki silikonowe na sutki? Jeśli tak to jakie to powinny być? Skąd mam wiedzieć jaki rozmiar?
A smoczki bierzecie w razie co? Jaki wybrać najlepiej rodzaj smoczka na początek gdyby byl potrzebny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie kupuje nakładek. Przy córce nie potrzebowałam i mam nadzieję, że teraz tez się nie przydadzą. Najwyżej wysle kogoś na szybko do apteki. A jesli chodzi o smoczki, to ja biorę te od pierwszego dnia życia. One w zależności od marki mają podział od 0-2 miesiąca, 0-3 miesiąca, 0-6 miesiąca. Chyba najważniejsze, żeby byl od 0, a nie np. 3-6 miesiąca, bo to już większe. Nam smoczek przydał się na wyjście ze szpitala, bo córka przy każdym odstawieniu od piersi płakała. Byłam już przebrana, zapakowana i nie mogłam wyjść, bo ona cały czas płakała. Nie wiedziałam co zrobić. Mąż wymyślił, żeby dać jej smoka i po problemie.
Pepsi_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 07:00   #3849
awusia
Zadomowienie
 
Avatar awusia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość
tyle mi kasy pojdzie jak co dwa tygodnie beda wizyty..masakra

mam nadzieje,ze badan nie bedzie juz duzo nam zlecanych
U mnie po 24.08 tez co 2 tygodnie. Normalnie bankructwo.. i to jeszcze musialam sie zapisac z gory przez neta..
Cytat:
Napisane przez AnetaErr Pokaż wiadomość
Ja wizyty mam co 4 tyg.

Czy macie wizyty położnej środowiskowej? Ja dziś byłam w przychodni i spytałam jak to wygląda. Pani położna zaproponowała, że od tego tygodnia może przychodzić raz w tygodniu, a po 36tc dwa razy w tygodniu. Wiecie co na takich wizytach się robi? Mi powiedziała że są to wizyty edukacyjne, a ja w sumie chciałabym być pod stałą kontrolą położnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez AnetaErr Pokaż wiadomość
Właśnie zapisana jestem do szkoły rodzenia ale nie wiem kiedy zaczynają się zajęcia. Czy to oznacza że jak jestem zapisana w szkole rodzenia to muszę wybrać położna która tam pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość
ja mam polożna z polecenia na nfz, nie kręci sie po domu umawia się wczesniej,pomaga z kąpielami, ogolnie babka do rany przyłóż.Teraz koleżanka ją miala i nawet tate dziecka"zmusila"do pomocy żonie a leń niesamowity...

-
zas inna znajoma miala wlasnie polozna ktora zamiast dzieckiem to bardziej się interesowala tym co jest w mieszkaniu
U nas SR nie korzysta z NFZ wiec nie skladamy deklaracji ale placimy. Ide we srode. W ten najwiekszy upal.. chyba zejde. Po weekendzie mam zamiast nog dwie kolumny..
Ja tez wybiore polozna z polecenia. Kobieta robi tez SR ale chce poznac szpital. Te 300zl odzaluje chociaz z bolem serca.. polozna podobno boska. Pokazuje jak kapac, aktywizuje TZ, u kolezanki byla 3,5h az dziecko zakumalo jak ma ssac piers. Uratowala jej laktacje. Ciekawe czy tez bede taka zadowolona.
Ja wrocilam z urodzin mamy. Bylismy od pt do wczoraj. Ciezko mi. Nogi napuchniete, bo goraco i malo spalam i duzo chodzilam. Dzisiaj leze w lozku. Cala rodzina cieszy sie z mojego dziecka. To bedzie pierwszy wnuk dla naszych rodzicow, ale rodzenstwo rodzicow juz wnuki ma. Ale wszyscy sa mega serdeczni. Raczyli mnie komplementami ze dobrze wygladam(na codzien wygladalam niefajnie wiec chyba spodziewali sie ze utyje 15kg do teraz). Nasi rodzice nie kupuja zbytnio rzeczy, bo wole sama ale kase dali. Rodzice TZ juz zadeklarowali kwote, moi kupili wozek. Zreszta ja bym najchetniej kupila same uzywki. Tylko nam sie ta spacerowka wymarzyla. No i fotelik musi byc nowy. Reszta grubych rzeczy z olx. Zreszta chce do tego podejsc praktycznie. Przez te upaly czuje sie totalnie zle. Ani nie mam sily ogarniac domu, prania, obiadu.. a gdzie prac wyprawke, tym bardziej ze nam sie popsula pralka i musze ja oddac do serwisu. Wypiore dzisiaj pare ubranek dla spokoju. Kupilam do porodu koszule z bon prix i polecam. Jedna troche za duza a sugerowalam sie rozmiarem z tabeli a nie rozmiarem ktory nosze. Musze dokupic jeszcze jedna. U nas trzeba 3.
Ogolnie ogarniaja mnie stresy. Z tego poznego macierzynstwa. Dochodzi do mnie, ze to nie zabawa, ze to realnie zmiana zycia. Mialam mega uporzadkowane zycie. Ciagle na walizkach. Duzo w pracy a tu totalnie cos nowego. Boje sie ze nie ogarne tego. Albo ze zwariuje na punkcie swojego dziecka i zapomne ze jestem tez kobieta..tez macie takie cos? Zrobilam sie jakas sentymentalna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

awusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 07:43   #3850
niemampomyslu91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 194
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez awusia Pokaż wiadomość
Ogolnie ogarniaja mnie stresy. Z tego poznego macierzynstwa. Dochodzi do mnie, ze to nie zabawa, ze to realnie zmiana zycia. Mialam mega uporzadkowane zycie. Ciagle na walizkach. Duzo w pracy a tu totalnie cos nowego. Boje sie ze nie ogarne tego. Albo ze zwariuje na punkcie swojego dziecka i zapomne ze jestem tez kobieta..tez macie takie cos? Zrobilam sie jakas sentymentalna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też coraz bardziej się tego boję, też mam bardzo uporządkowane życie i dużo pracowałam. Nie wiem jak to będzie nagle podporządkować się w 100% innej osobie i w zasadzie w jakimś stopniu zapomnieć o sobie, o swoich potrzebach?
niemampomyslu91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 07:51   #3851
wiola_p
Zadomowienie
 
Avatar wiola_p
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 529
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy zabieracie do szpitala nakładki silikonowe na sutki? Jeśli tak to jakie to powinny być? Skąd mam wiedzieć jaki rozmiar?
A smoczki bierzecie w razie co? Jaki wybrać najlepiej rodzaj smoczka na początek gdyby byl potrzebny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nakładek i smoczka nie biorę nakładek nie kupuję, nie wiem czy mi się to przyda więc jak będzie trzeba to się kupi, a smoczki mam 2, jakieś od 1 dnia życia, jakieś dynamiczne, nie wiem brałam pierwsze lepsze

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Cytat:
Napisane przez awusia Pokaż wiadomość
Ogolnie ogarniaja mnie stresy. Z tego poznego macierzynstwa. Dochodzi do mnie, ze to nie zabawa, ze to realnie zmiana zycia. Mialam mega uporzadkowane zycie. Ciagle na walizkach. Duzo w pracy a tu totalnie cos nowego. Boje sie ze nie ogarne tego. Albo ze zwariuje na punkcie swojego dziecka i zapomne ze jestem tez kobieta..tez macie takie cos? Zrobilam sie jakas sentymentalna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam stres czy będę cierpliwa (bo jestem dosyć nerwowa), jak to moje życie będzie wyglądało bo tuż przed ciążą zmieniłam stanowisko i nie wiem co mnie czeka, a najgorsze to to, że będę miała dużo wyjazdów slużbowych... Mam obawy i żal że życie zmieni się i nasze marzenia podróżnicze będą musiały długo czekać, ogólnie to bardzo dużo mam obaw ale staram się o tym nie myśleć
wiola_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 08:28   #3852
So_close
Jedi
 
Avatar So_close
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 721
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Mnie czasem przeraża brak swobody i wolności. Teraz jestem odpowiedzialna tylko za siebie i generalnie jestem takim wolnym duchem raczej, a teraz już nie zostawię nagle wszystkiego i nie wyjadę w długa. No ale byłam świadoma, że to się kiedyś skończy
Pracoholikiem nie jestem i o wiele ważniejsza jest dla mnie rodzina niż kariera, więc tu żadnych stresów nie mam.
Co do podróżowania, to akurat dziecko tego nie wyklucza dużo się zmienia, ale jak się chce to można zabierać przecież nawet maluchy że sobą

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka
So_close jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 08:30   #3853
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez awusia Pokaż wiadomość
U mnie po 24.08 tez co 2 tygodnie. Normalnie bankructwo.. i to jeszcze musialam sie zapisac z gory przez neta.. U nas SR nie korzysta z NFZ wiec nie skladamy deklaracji ale placimy. Ide we srode. W ten najwiekszy upal.. chyba zejde. Po weekendzie mam zamiast nog dwie kolumny..
Ja tez wybiore polozna z polecenia. Kobieta robi tez SR ale chce poznac szpital. Te 300zl odzaluje chociaz z bolem serca.. polozna podobno boska. Pokazuje jak kapac, aktywizuje TZ, u kolezanki byla 3,5h az dziecko zakumalo jak ma ssac piers. Uratowala jej laktacje. Ciekawe czy tez bede taka zadowolona.
Ja wrocilam z urodzin mamy. Bylismy od pt do wczoraj. Ciezko mi. Nogi napuchniete, bo goraco i malo spalam i duzo chodzilam. Dzisiaj leze w lozku. Cala rodzina cieszy sie z mojego dziecka. To bedzie pierwszy wnuk dla naszych rodzicow, ale rodzenstwo rodzicow juz wnuki ma. Ale wszyscy sa mega serdeczni. Raczyli mnie komplementami ze dobrze wygladam(na codzien wygladalam niefajnie wiec chyba spodziewali sie ze utyje 15kg do teraz). Nasi rodzice nie kupuja zbytnio rzeczy, bo wole sama ale kase dali. Rodzice TZ juz zadeklarowali kwote, moi kupili wozek. Zreszta ja bym najchetniej kupila same uzywki. Tylko nam sie ta spacerowka wymarzyla. No i fotelik musi byc nowy. Reszta grubych rzeczy z olx. Zreszta chce do tego podejsc praktycznie. Przez te upaly czuje sie totalnie zle. Ani nie mam sily ogarniac domu, prania, obiadu.. a gdzie prac wyprawke, tym bardziej ze nam sie popsula pralka i musze ja oddac do serwisu. Wypiore dzisiaj pare ubranek dla spokoju. Kupilam do porodu koszule z bon prix i polecam. Jedna troche za duza a sugerowalam sie rozmiarem z tabeli a nie rozmiarem ktory nosze. Musze dokupic jeszcze jedna. U nas trzeba 3.
Ogolnie ogarniaja mnie stresy. Z tego poznego macierzynstwa. Dochodzi do mnie, ze to nie zabawa, ze to realnie zmiana zycia. Mialam mega uporzadkowane zycie. Ciagle na walizkach. Duzo w pracy a tu totalnie cos nowego. Boje sie ze nie ogarne tego. Albo ze zwariuje na punkcie swojego dziecka i zapomne ze jestem tez kobieta..tez macie takie cos? Zrobilam sie jakas sentymentalna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja upały zawsze źle znosilam i teraz też ich nie lubię. Powinno być zabronione. Zbyt wysokie temperatury. Czuję się jak słoń. Mam wrażenie, że odkad jest tak gorąco to przytyłam a mało co jem :/.

Ja się boję, że nie ogarnę dwójki dzieci a tym bardziej gdy będę musiała gdzieś wyjść. Boję się zachowań drugiej. Pierworodna już znam, wiem czego się spodziewać a tu się boję, że ta będzie kapryśna, placzliwa itp i wtedy oszaleje.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 09:01   #3854
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 460
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez awusia Pokaż wiadomość
Ogolnie ogarniaja mnie stresy. Z tego poznego macierzynstwa. Dochodzi do mnie, ze to nie zabawa, ze to realnie zmiana zycia. Mialam mega uporzadkowane zycie. Ciagle na walizkach. Duzo w pracy a tu totalnie cos nowego. Boje sie ze nie ogarne tego. Albo ze zwariuje na punkcie swojego dziecka i zapomne ze jestem tez kobieta..tez macie takie cos? Zrobilam sie jakas sentymentalna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie też łapie stres od czasu do czasu, że nie ogarnę się w nowej sytuacji. Że nie uda mi się pogodzić tego wszystkiego -dziecko, praca, dom... Jeszcze u nas jest dodatkowy problem, że po urlopie macierzyńskim czeka nas albo opiekunka albo żłobek, ale staram się o tym nie myśleć jeszcze...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Jeszcze denerwują mnie komentarze niektóre, że teraz zobaczymy, co to znaczy życie, że teraz się dowiemy, ile kosztuje utrzymanie dziecka i w ogóle to chyba będzie koniec wszystkiego też słyszycie takie rzeczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019

Edytowane przez królewna z drewna
Czas edycji: 2018-07-31 o 09:02
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 09:03   #3855
wiola_p
Zadomowienie
 
Avatar wiola_p
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 529
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez So_close Pokaż wiadomość
Mnie czasem przeraża brak swobody i wolności. Teraz jestem odpowiedzialna tylko za siebie i generalnie jestem takim wolnym duchem raczej, a teraz już nie zostawię nagle wszystkiego i nie wyjadę w długa. No ale byłam świadoma, że to się kiedyś skończy
Pracoholikiem nie jestem i o wiele ważniejsza jest dla mnie rodzina niż kariera, więc tu żadnych stresów nie mam.
Co do podróżowania, to akurat dziecko tego nie wyklucza dużo się zmienia, ale jak się chce to można zabierać przecież nawet maluchy że sobą

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka
My lubimy egzotyczne i dalekie podróże na własną rękę i z dzieckiem trzeba będzie po prostu inaczej planować wszystko co jest oczywiście możliwe i wystarczy odwaga, choć na dzień dzisiejszy mam obawy
wiola_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 09:32   #3856
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Dziewczyny nie wiem czy będziecie wiedzieć ale chciałam się iść z TZ zameldować na nowe mieszkanie (teraz jestem zameldowana w domu rodzinnym) ale jak to będzie z becikowym ? Tak czy siak będę musiała podać TZ jako członka rodziny nawet jeśli będziemy zameldowani gdzie indziej prawda ? I jego dochody będą wliczane ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 10:17   #3857
awusia
Zadomowienie
 
Avatar awusia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez wiola_p Pokaż wiadomość
Nakładek i smoczka nie biorę nakładek nie kupuję, nie wiem czy mi się to przyda więc jak będzie trzeba to się kupi, a smoczki mam 2, jakieś od 1 dnia życia, jakieś dynamiczne, nie wiem brałam pierwsze lepsze

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------



Mam stres czy będę cierpliwa (bo jestem dosyć nerwowa), jak to moje życie będzie wyglądało bo tuż przed ciążą zmieniłam stanowisko i nie wiem co mnie czeka, a najgorsze to to, że będę miała dużo wyjazdów slużbowych... Mam obawy i żal że życie zmieni się i nasze marzenia podróżnicze będą musiały długo czekać, ogólnie to bardzo dużo mam obaw ale staram się o tym nie myśleć
Polecam bloga Tasteway ja dzieki nim wiem, ze dziecko moze podrozowac tylko trzeba byc konsekwentnym.. wprawdzie moja chrzesnica nie chciala w aucie wysiedziec tak ok roku, ale my nie mamy innego wyjscia.
Cytat:
Napisane przez królewna z drewna Pokaż wiadomość
Mnie też łapie stres od czasu do czasu, że nie ogarnę się w nowej sytuacji. Że nie uda mi się pogodzić tego wszystkiego -dziecko, praca, dom... Jeszcze u nas jest dodatkowy problem, że po urlopie macierzyńskim czeka nas albo opiekunka albo żłobek, ale staram się o tym nie myśleć jeszcze...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Jeszcze denerwują mnie komentarze niektóre, że teraz zobaczymy, co to znaczy życie, że teraz się dowiemy, ile kosztuje utrzymanie dziecka i w ogóle to chyba będzie koniec wszystkiego też słyszycie takie rzeczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja juz wybralam zlobek polecany. Fajnie to wyglada. Ogolnie chcialabym isc za ciosem i przed koncem 2019 byc w drugiej ciazy. Teraz albo nigdy..
Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem czy będziecie wiedzieć ale chciałam się iść z TZ zameldować na nowe mieszkanie (teraz jestem zameldowana w domu rodzinnym) ale jak to będzie z becikowym ? Tak czy siak będę musiała podać TZ jako członka rodziny nawet jeśli będziemy zameldowani gdzie indziej prawda ? I jego dochody będą wliczane ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A nie jest to tak ze jesli potwierdzisz w usc ojca to niewazny jest adres ale to jest potwierdzenie konkubinatu? Ciekawe czy ktoras z Was to potwierdzi my jak bralismy kredyt to adres zameldowania z dowodu nie byl brany pod uwage nawet..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

awusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 10:20   #3858
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Jak czytam Wasze obawy to jakbym czytała siebie...
Do tej pory w pracy byłam ta 'młoda, ambitna, niezależna' i nie przeszkadzało mi to, że zostaję po godzinach żeby coś skończyć, angażowałam się w wiele projektów. Przez 2,5 roku pracy byłam tylko 4 dni na L4. Teraz pewnie nie będę mogła się tak angażować, zacznie się branie L4 na dziecko... Szczerze mówiąc już trochę mi brakuje pracy, robienia czegoś sensownego, rozmów na poważniejsze tematy, szukania rozwiązania problemów.
Nie słyszymy na szczęście, że 'teraz to dopiero zobaczymy', bo w rodzinie słyniemy z tego, że mamy świetnie zorganizowane finanse.
Pamiętam, że kiedyś ktoś powiedział, że wychowanie dziecka kosztuje tyle ile kto ma. I bardzo się z tym zgadzam, można wychowywać 'tanim kosztem' - są rzeczy używane (rynek teraz wręcz przesycony), nie trzeba kupować wszystkich gadżetów i drogich zabawek, a z drugiej strony można to wszystko kupować, jeśli tylko kogoś stać i uważa, że warto.
Oczywiście po macierzyńskim też czeka nas żłobek i wchodzi w grę tylko opcja prywatnego (mieszkam w wiejskiej gminie pod Wrocławiem, jest tu tylko jeden żłobek publiczny i żeby do niego wozić dziecko musiałabym jechać 10km w stronę przeciwną niż pracuję - łącznie dziennie traciłabym ok.1,5h na dojazdy, a i tak dojazd do i z pracy to dziennie ok.1,5h, więc myślę że oszaleję jeśli podwoję czas spędzany w samochodzie i dodatkowo jak ja się ogarnę mając jeszcze mniej czasu wolnego i dziecko?) - prywatny we Wrocławiu to koszt ok. 1400zł z wyżywieniem.
I tu spotykają nas oczywiście komentarze "oj, będzie ci szkoda dać roczne dziecko do żłobka..." - no może i będzie, ale jak żyć inaczej? jakie inne rozwiązanie? Nie zrezygnuję z pracy z powodów finansowych i osobistych - lubię swoją pracę i lubię poczucie satysfakcji, rozwoju i bezpieczeństwa, które mi ona przynosi.
Powiedziałam rodzinie, że jak dziecko będzie mieć 7-8 mies. to chciałabym zacząć kłaść je w osobnym pokoju spać, żeby szybko przyzwyczaiło się do tego, a nie urządzało mi nocne awantury jak już będzie miało ponad rok a ja będę z powrotem pracować - i znów "ojej, takie małe, będzie ci szkoda, będzie ci to niewygodne, bo na karmienie będziesz musiała iść do drugiego pokoju..." - no będzie mi szkoda, ale jak tu inaczej życie układać pod przyszłość? na pewno super wygodne będą dla mnie bezsenne noce, kiedy następnego dnia pracuję...
Myślę, że ludzie krytykują inność - ja słyszę to 'oj, szkoda ci będzie' od matek, które nie pracowały zawodowo (co ciekawe, w innych rozmowach, dopóki nie byłam w ciąży, one często narzekały na swoją sytuację - np. że mają 3-letnie dziecko, którego nie mogą oduczyć spania ze sobą!), jeśli więc ktoś komentuje Wasze finanse, to strzelam, że sam nie miał stabilnej sytuacji gdy pojawiło się dziecko i nie myślał realistycznie o kosztach.
Ja takie komentarze ignoruję, bo jeśli nie idą z jakąś rozsądną propozycją innego rozwiązania (a do tej pory w 100% przypadków życzliwi komentatorzy jak się ich spytam 'to co innego mam zrobić?' rozkładają ręce), to nie mają one żadnego sensu.
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 10:24   #3859
amiyaa
Zadomowienie
 
Avatar amiyaa
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 264
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem czy będziecie wiedzieć ale chciałam się iść z TZ zameldować na nowe mieszkanie (teraz jestem zameldowana w domu rodzinnym) ale jak to będzie z becikowym ? Tak czy siak będę musiała podać TZ jako członka rodziny nawet jeśli będziemy zameldowani gdzie indziej prawda ? I jego dochody będą wliczane ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dokładnie, niezależnie gdzie jesteście zameldowani, jeśli uznajesz Tż za ojca dziecka, to do becikowego i innych świadczeń podajesz jego dochody
Mam już dość tych upałów, spuchły mi stopy i moczenie w zimnej wodzie póki co nie pomaga Odpoczywam sobie właśnie u rodziców, bo małżonek maluje dzisiaj i jutro pokój synka
xboo, chciałaś zobaczyć moje baby boomerki IMG_20180731_101700.jpeg

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
amiyaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 10:25   #3860
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 460
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
Jak czytam Wasze obawy to jakbym czytała siebie...
Do tej pory w pracy byłam ta 'młoda, ambitna, niezależna' i nie przeszkadzało mi to, że zostaję po godzinach żeby coś skończyć, angażowałam się w wiele projektów. Przez 2,5 roku pracy byłam tylko 4 dni na L4. Teraz pewnie nie będę mogła się tak angażować, zacznie się branie L4 na dziecko... Szczerze mówiąc już trochę mi brakuje pracy, robienia czegoś sensownego, rozmów na poważniejsze tematy, szukania rozwiązania problemów.
Nie słyszymy na szczęście, że 'teraz to dopiero zobaczymy', bo w rodzinie słyniemy z tego, że mamy świetnie zorganizowane finanse.
Pamiętam, że kiedyś ktoś powiedział, że wychowanie dziecka kosztuje tyle ile kto ma. I bardzo się z tym zgadzam, można wychowywać 'tanim kosztem' - są rzeczy używane (rynek teraz wręcz przesycony), nie trzeba kupować wszystkich gadżetów i drogich zabawek, a z drugiej strony można to wszystko kupować, jeśli tylko kogoś stać i uważa, że warto.
Oczywiście po macierzyńskim też czeka nas żłobek i wchodzi w grę tylko opcja prywatnego (mieszkam w wiejskiej gminie pod Wrocławiem, jest tu tylko jeden żłobek publiczny i żeby do niego wozić dziecko musiałabym jechać 10km w stronę przeciwną niż pracuję - łącznie dziennie traciłabym ok.1,5h na dojazdy, a i tak dojazd do i z pracy to dziennie ok.1,5h, więc myślę że oszaleję jeśli podwoję czas spędzany w samochodzie i dodatkowo jak ja się ogarnę mając jeszcze mniej czasu wolnego i dziecko?) - prywatny we Wrocławiu to koszt ok. 1400zł z wyżywieniem.
I tu spotykają nas oczywiście komentarze "oj, będzie ci szkoda dać roczne dziecko do żłobka..." - no może i będzie, ale jak żyć inaczej? jakie inne rozwiązanie? Nie zrezygnuję z pracy z powodów finansowych i osobistych - lubię swoją pracę i lubię poczucie satysfakcji, rozwoju i bezpieczeństwa, które mi ona przynosi.
Powiedziałam rodzinie, że jak dziecko będzie mieć 7-8 mies. to chciałabym zacząć kłaść je w osobnym pokoju spać, żeby szybko przyzwyczaiło się do tego, a nie urządzało mi nocne awantury jak już będzie miało ponad rok a ja będę z powrotem pracować - i znów "ojej, takie małe, będzie ci szkoda, będzie ci to niewygodne, bo na karmienie będziesz musiała iść do drugiego pokoju..." - no będzie mi szkoda, ale jak tu inaczej życie układać pod przyszłość? na pewno super wygodne będą dla mnie bezsenne noce, kiedy następnego dnia pracuję...
Myślę, że ludzie krytykują inność - ja słyszę to 'oj, szkoda ci będzie' od matek, które nie pracowały zawodowo (co ciekawe, w innych rozmowach, dopóki nie byłam w ciąży, one często narzekały na swoją sytuację - np. że mają 3-letnie dziecko, którego nie mogą oduczyć spania ze sobą!), jeśli więc ktoś komentuje Wasze finanse, to strzelam, że sam nie miał stabilnej sytuacji gdy pojawiło się dziecko i nie myślał realistycznie o kosztach.
Ja takie komentarze ignoruję, bo jeśli nie idą z jakąś rozsądną propozycją innego rozwiązania (a do tej pory w 100% przypadków życzliwi komentatorzy jak się ich spytam 'to co innego mam zrobić?' rozkładają ręce), to nie mają one żadnego sensu.
U nas w grę wchodzi tylko prywatny żłobek, bo na publiczny byśmy nie mieli szans, nie spełniamy żadnego z kryteriów. No ale trudno, tyle ludzi daje sobie radę to i my musimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 10:31   #3861
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez awusia Pokaż wiadomość
Polecam bloga Tasteway ja dzieki nim wiem, ze dziecko moze podrozowac tylko trzeba byc konsekwentnym.. wprawdzie moja chrzesnica nie chciala w aucie wysiedziec tak ok roku, ale my nie mamy innego wyjscia. Ja juz wybralam zlobek polecany. Fajnie to wyglada. Ogolnie chcialabym isc za ciosem i przed koncem 2019 byc w drugiej ciazy. Teraz albo nigdy.. A nie jest to tak ze jesli potwierdzisz w usc ojca to niewazny jest adres ale to jest potwierdzenie konkubinatu? Ciekawe czy ktoras z Was to potwierdzi my jak bralismy kredyt to adres zameldowania z dowodu nie byl brany pod uwage nawet..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


No właśnie to jest jedna wielka niewiadoma. Dodatkowo dzwoniłam do urzędy i muszę mieć PIT za 2016 rok plus udokumentowane wszystkie zatrudnienia od stycznia 2016 roku (a trochę ich było bo lubiłam zmieniać prace - nie pracowałam wtedy w zawodzie). Wiec musiałam wyciągnąć wszystkie umowy o prace od 2016 roku do ostatniej pracy (aktualnej) i wszystkie świadectwa pracy
Dodatkowo potrzebuje jeszcze:
- zaświadczenie od lekarza ze pozostaje pod opieka od 10 tc
- wniosek
- załącznik do wniosku o członkach rodziny
- zaświadczenie o zarobkach wypisywane na ich druku na podstawie paska, lub umowy o prace (miesięczny dochód) za okres poprzedzający miesiąc od którego rozliczają mi dochód za becikowe (WTF, czyli jak składam za okres od 10.2015-10.2016 to za listopad 2015 - przynajmniej tak zrozumiałam)

Dobrze ze babka fajna tam pracuje wiec przyniosę jej dokumenty i niech mi to na Boga pomoże wypisać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG




Edytowane przez xxboo
Czas edycji: 2018-07-31 o 10:33
xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 10:52   #3862
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez królewna z drewna Pokaż wiadomość
U nas w grę wchodzi tylko prywatny żłobek, bo na publiczny byśmy nie mieli szans, nie spełniamy żadnego z kryteriów. No ale trudno, tyle ludzi daje sobie radę to i my musimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My też nie Więc nawet nie liczę, że dostalibyśmy miejsce. Ale nawet gdybyśmy mieli dostać to lokalizacja tego żłobka i tak go wyklucza.
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:02   #3863
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
My też nie Więc nawet nie liczę, że dostalibyśmy miejsce. Ale nawet gdybyśmy mieli dostać to lokalizacja tego żłobka i tak go wyklucza.


A jakie są kryteria ?
Z tego co wiem to wystarczy ze rodzice są pracujący coś jeszcze ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG



xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:07   #3864
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 460
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
A jakie są kryteria ?
Z tego co wiem to wystarczy ze rodzice są pracujący coś jeszcze ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Posiadanie rodzeństwa (z niepełnosprawnością lub bez), samotne wychowywanie dziecka, rodzina wielodzietna, niepelnosprawność rodzica, rodzina zastępcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:14   #3865
mwmwm91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 392
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez królewna z drewna Pokaż wiadomość
Posiadanie rodzeństwa (z niepełnosprawnością lub bez), samotne wychowywanie dziecka, rodzina wielodzietna, niepelnosprawność rodzica, rodzina zastępcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To u nas tak samo, a jeszcze chyba się liczy jakie dochody na członka rodziny przypadają.
mwmwm91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:18   #3866
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Serio dziewczyny? Ja liczę, że moje dostanie się do żłobka publicznego... Masakra.
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:19   #3867
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 460
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez mwmwm91 Pokaż wiadomość
To u nas tak samo, a jeszcze chyba się liczy jakie dochody na członka rodziny przypadają.
Tak, dochody też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:20   #3868
lykki
Zadomowienie
 
Avatar lykki
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
No właśnie to jest jedna wielka niewiadoma. Dodatkowo dzwoniłam do urzędy i muszę mieć PIT za 2016 rok plus udokumentowane wszystkie zatrudnienia od stycznia 2016 roku (a trochę ich było bo lubiłam zmieniać prace - nie pracowałam wtedy w zawodzie). Wiec musiałam wyciągnąć wszystkie umowy o prace od 2016 roku do ostatniej pracy (aktualnej) i wszystkie świadectwa pracy
Dodatkowo potrzebuje jeszcze:
- zaświadczenie od lekarza ze pozostaje pod opieka od 10 tc
- wniosek
- załącznik do wniosku o członkach rodziny
- zaświadczenie o zarobkach wypisywane na ich druku na podstawie paska, lub umowy o prace (miesięczny dochód) za okres poprzedzający miesiąc od którego rozliczają mi dochód za becikowe (WTF, czyli jak składam za okres od 10.2015-10.2016 to za listopad 2015 - przynajmniej tak zrozumiałam)

Dobrze ze babka fajna tam pracuje wiec przyniosę jej dokumenty i niech mi to na Boga pomoże wypisać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A co załatwiasz? Becikowe już?
lykki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:38   #3869
xxboo
Zakorzenienie
 
Avatar xxboo
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl.
Wiadomości: 7 281
Mamy październikowe 2018 cz. III

Cytat:
Napisane przez lykki Pokaż wiadomość
Serio dziewczyny? Ja liczę, że moje dostanie się do żłobka publicznego... Masakra.


Mnie się wydaje ze to od miasta zależy i ilości chętnych. Moi znajomi zapisali synka po urodzeniu od razu i chcieli go wysłać teraz od września - dostał się do publicznego. Są małżeństwem, a to ich 1 dziecko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez lykki Pokaż wiadomość
A co załatwiasz? Becikowe już?


Tak chce mieć papiery ułożone i wypełnione już do becikowego.
Podobnie z wnioskiem do macierzyńskiego


Aha i jeszcze jedno, wczoraj położna na szkole rodzenia mówiła ze jednorazowa koszula do porodu jest super rozwiązaniem (ubiera się ja dopiero na te skurcze parte) bo potem rozcinają ja i kładą dziecko na brzuchu a każda inna będą musieli wam podwinać aż pod same cycki, chyba ze jest rozpinana na CAŁEJ DŁUGOŚCI


z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________


PEDAGOG




Edytowane przez xxboo
Czas edycji: 2018-07-31 o 11:49
xxboo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-31, 11:51   #3870
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamy październikowe 2018 cz. III

Hej, witam się po wakacjach nad morzem. Byliśmy w super ośrodku dostosowanym pod dzieci.

A dziś byłam u gina i czekam teraz do diabetologa.

Proszę o dopisanie usg III trymestru na 06.08. a wizyty na 28.08.
Cytat:
Napisane przez AnetaErr Pokaż wiadomość
Ja wizyty mam co 4 tyg.

Czy macie wizyty położnej środowiskowej? Ja dziś byłam w przychodni i spytałam jak to wygląda. Pani położna zaproponowała, że od tego tygodnia może przychodzić raz w tygodniu, a po 36tc dwa razy w tygodniu. Wiecie co na takich wizytach się robi? Mi powiedziała że są to wizyty edukacyjne, a ja w sumie chciałabym być pod stałą kontrolą położnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja miałam w pierwszej ciąży. Mierzyła mi tętno dziecka i ciśnienie i s sobie gadalysmy o różnych sprawach.
Cytat:
Napisane przez AnetaErr Pokaż wiadomość
Właśnie zapisana jestem do szkoły rodzenia ale nie wiem kiedy zaczynają się zajęcia. Czy to oznacza że jak jestem zapisana w szkole rodzenia to muszę wybrać położna która tam pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To zależy od szkoły, ja nie wybieralam tam położnej.

Cytat:
Napisane przez Apola88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy zabieracie do szpitala nakładki silikonowe na sutki? Jeśli tak to jakie to powinny być? Skąd mam wiedzieć jaki rozmiar?
A smoczki bierzecie w razie co? Jaki wybrać najlepiej rodzaj smoczka na początek gdyby byl potrzebny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nakładki na skutki nie, a smoczek chyba wezmę, ale bardzo awaryjnie, bo nie chciałaby na początku używać do unormowania laktacji. I laktatorem wezmę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-05 19:37:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.