|
|
#1921 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
![]() Jak pomidorówkę to pomidory parzysz, zdejmujesz skórkę, kroisz, wrzucasz na patelnię dusisz z maselkiem. W tym czasie robisz normalnie wywar i jak się pomidory rozpaćkaja wlewasz je do wywaru. Na bazie pomidorów robię wszystkie sosy do makaronu. Z mięsem mielonym, z cukinią, z owocami morza, tak zwaną putanescę (czyli kapary+oliwki+ sardyny+ pomidory) Indyjska potrawkę z pomidorami i ziemniakami (ale to już wyższa szkoła jazdy) Jak nie mam nic w lodowie to robię omleta z pomidorami, pizzę, bruskietę, sałatkę pomidorową, leczo z cukini pomidorów i papryki i kielbaski. Jak bida jest to i nawet sos pomidorowo- parówkowy do ryzu ![]() Zupę pomidorow- parykową ktorą kocham i gotuję raz w tygodniu co najmniej. I jeszcez mogłabym tak dłuuugo wymieniać. Moj kuzyn ostatnio zajrzał do mojej lodowki i zadał pytanie " wy to tylko pomidory jecie?" Bo mam zawsze pomidory w puszcze już bez skóry, przecier pomidorowy w kartonach i pomidory świerze ![]() Nie używam w ogole koncentratu pomidorowego
__________________
|
|
|
|
|
#1922 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 426
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Hania, coś w tym jest... Mnie też się wydają podejrzane te miniaturki. Nie wiem jak jest z yorkami, ale np. moja ciocia ma dwa ratlerki,suczki, z czego jedna jest córką drugiej. I ta córka jest naprawdę miniaturowa... Ale jako że mają ją od urodzenia to wiedzą dlaczego tak się stało... Była najmniejsza i najsłabsza w miocie, urodziła się z jakąś wadą geentyczną że non stop ma katar (strasznie zasmarkana chodzi). Jest dużo mniejsza od swojej matki... Dlatego mowimy ze to miniaturka, ale to nie była zamierzona miniaturka
. Przez ten katar jej nie sprzedali i została z nimi.
__________________
|
|
|
|
#1923 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
![]() Ale zawsze mam w lodówce te pomidory w kartonikach. Są super. Nie wiem czy próbowałaś, ale są też z dodatkiem bazylii i czosnku. Bardzo dobre ![]() I też uważam, że z pomidorów zawsze można coś wykombinować. Ja najczęściej robie sos do makaronu, jako, że makaron mogę jeść w hurtowych ilościach i w każdej postaci ... mniaaaam
|
|
|
|
|
#1924 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Jasne ze probowałam te przeciery z dodatkami Ostatnio kupiłam cały zestaw tylko nie tych w kartonach, a w puszcze.5 sztuk normalnych, 5 sztuk z ziołami i 5 sztuk z czosnkiem .
__________________
|
|
|
|
|
#1925 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
![]() Cytat:
![]() A różnica jest znaczna bo tamten mini będzie ważył 0,70 kg a normalny York od 1,2 do 2,50 tak mniej więcej ![]() ![]() Cytat:
![]() mam dzisiaj o czym myśleć....
|
|||
|
|
|
#1926 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
EDIT czasem takie male yorczki muszą być sztucznie podtrzymywane przy zyciu nie to że są to sztuczne twory...tak zrozumiałm. Takie male suczki nie powiiny być wogole dopuszczane do psow. Zreszta ja miałam taką malą jamniczkę. Wybrałm po prostu ostatnią z miotu. najslabsza i najbiedniejszą. Miała troche problemów ze zdrowiem. Ja bym jej nie dopusciła...była taka malutka ze niektore jamniory były 2 razy większe od niej. Jak ona mialby dzieci to bylyby na prawdę maciupkie..tak mi się wydaje. Tak samo chyba jest w przypadku yorkow. Maly piesek rodzi malutkie szczeniaczki, po prostu.
__________________
|
|
|
|
|
#1927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 4 995
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Zgadzam się z Hanią.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#1928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Rozumiem, czyli z tego wynika, że te miniaturki są po prostu słabsze, mogą być chorowite i że trochę odstają od swojej rasy...teraz kwestia czy powinno się kupić psa rasowego czy nie...
Dzwoniłam do polecanej hodowli i szczeniaczki mają być w sierpniu-ceny od 1500 do 4000 zł. ![]() ![]() Pytam z czego wynika rozrzut w cenie....pani, że nie wiadomo co się urodzi, że czasem się rodzą z jakąs wadą i wtedy niższa cena (nie nadaje się na wystawy )Znalazłam babkę w Radomiu, akurat tam jedziemy znowu, cena 1200 zł. niby mają rodowód ? Cholera ciężki temat, co jeszcze powinnam wiedzieć kupując psa ? ![]() :roll eyes:Czytałam też, że czasem rośnie z Yorka takie bydle 5 kg i wtedy to już wolałabym "miniaturkę "
|
|
|
|
#1929 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 4 995
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
jeśli ma rodowód to wszystko ok, pies z wadą rodowodu nie dostanie.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#1930 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ja zasięgnęłabym języka na temat hodowli, warto zobaczyć też rodziców i inne szczeniaki z miotu
__________________
Ilo
|
|
|
|
#1931 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
. Ten pies był gorszy ode mnie ![]() ![]() Cytat:
. Gdyby jadły mięso (czyli odżywiały się normalnie dla tego gatunku) to by urosły . A przynajmniej tak mi tłumaczył znajomy zapaleniec terrariów.Madlen, możesz zrobić przecier pomidorowy, będzie idealny na zimę (jeśli Ci o taki nadmiar pomidorów chodzi ).Mama twierdzi, że po tym wczorajszym czosnku aż spuchnięta jestem
|
||
|
|
|
#1932 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
dzięki dziewczyny, jeszcze poszperam gdzie można
|
|
|
|
#1933 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 4 995
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Zrobiłam zupę pomidorową jednak ze świeżych i wyszła:d Dzięki.
A na drugie mięsko pieczone na grillu (filet z kurczaka natarty przyprawami, cienkie płaty, do tego na górę ser, aż sie rozpuści). Dostaliśmy od teściów grill elektryczny, i ostatnio się bawię
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#1934 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześć dziewczyny
![]() Ja już po weekendzie miodowym. Było cudownie No nie powiem, jedzonko też było pyyycha. Niestety nie udało mi się dotrzeć na najlepsze lody w Krakowie, mam nadzieję, że kolejnym razem się uda. Fajne jest to, że mam tam przyjaciółkę no i organizacja czasu przez to była sporo ciekawsza. Wylądowaliśmy na stadninie koni i po raz pierwszy w życiu siedziałam na koniu. Wielkie bydlę a ja przerażona za to teraz mam ogromną ochotę to powtórzyć Jeśli chodzi o sam dzień ślubu to spodziewałam się większej ilości stresu. Pomimo kilku wpadek typu spóźnienie zespołu i kamery byłam bardzo spokojna. W kościele zero stresu dopadł mnie dopiero około komunii i myślałam wtedy że zaraz zemdleję i takie zabawne myślenie że o matko co ja zrobiłam już nie ma odwrotu ![]() tylko ciii żeby mąż nie usłyszał![]() Jedyna rzecz która psuła mi humor to drużba. Chyba już pisałam że miałam taką sytuację, że druhną była moja siostra a drużbą żonaty brat Piotrka. Facet 30 lat a zachowywał się jak gówniarz coraz znikał, trzeba go było szukać zachowywał się tak jakby całe to drużbowanie to z jego strony była łaska. Za to siostra spisała się na medal, pierwszy raz druhnowała ale była mi wielką pomocą i jestem z niej dumna. A dzień ślubu to jeden z najpiękniejszych dni w życiu. Nigdy nie byłam szczęśliwsza
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
|
|
|
#1935 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
![]() Niuniuniau gratulacje!!!
__________________
|
|
|
|
|
#1936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Po rodowodowych rodzicach (czyli spełniających wszystkie, głównie wizualne, normy dla danej rasy) zawsze wychodzą piękne pieski. I to największy plus psa z rodowodem. Ale tego czy są zdrowe nie można być pewnym. Tym bardziej jeśli chce się psa rzadkiej rasy, wtedy jest np. w kraju zbyt mało psów i mieszają się w obrębie jednej grupy. Ale to się zdarza, jak się trafi na hodowcę, który patrzy na psy, tylko jak na biznes, a nie żywe stworzenia. Ja miałam psa z rodowodem wypasionym, jego babką była sunia z hodowli królowej angielskiej , a pies w wieku 5 lat stracił wzrok i niewiele się dało z tym zrobić. Był chorowity- po prostu słaby 'egzemplarz' (że tak niełądnie napiszę).Dorinko , jeśli nie chcesz chodzić z pieskiem na wystawy, albo zarabiać na nim pieniędzy, to radzę Ci wybrać pieska rasowego, ale bez rodowodu. Bo takie, jak przeżyją, to są silne i zdrowe. Jeśli chodzi o kryteria wybory psa, to ja zwracałabym głównie uwagę, na warunki, w jakich pieski sie urodziły (czy jest czysto itp,bo jak mały psiak złapie jakieś robactwo, to wyleczenie jest bardzo trudne) i na to, który szczeniak jest wesoły, chce się bawić i się nie boi. Omijałabym te ospałe, mało ruchliwe. W tym przypadku nie warto kierować się litością. Takie jest moje zdanie na ten temat Ale myślę, że jak się już zdecydujecie na kupno, to warto zabrać ze sobą kogoś, kto ma pieska tej rasy. Mówiłaś, że poznałaś takich ludzi, może by Ci doradzili
|
|
|
|
|
#1937 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Kurcze, dziewczyny jak tak piszecie o pieskach to i mi sie zaraz chce przyspieszyc termin kupna...
![]() Ale nie nie, nie mogę...
__________________
|
|
|
|
#1938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
|
|
|
|
#1939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ja chcę mieć jamnika (z rodowodem), ale na razie mnie nie stać, a mama zabroniła TŻ-owi mi kupić bo on się nie zna
. Mama musi wybrać osobiście jako znawczyni tematu .TŻ mi się pochwalił jak go próbowały jakieś dziewczyny poderwać . Szedł sobie bez koszulki z basenu, a jakieś dziewczyny mu "cześć" mówią. Odopowiedział im, a jedna "jaki masz kolor oczu? bo mi się podobają blondyni z niebieskimi oczami", a TŻ na to "niebiesko - zielone, niestety" i poszedł. Dla mnie idealna odpowiedź to "zielone", no ale nie można mieć wszystkiego . W każdym razie teraz mam być dumna, że TŻ się podoba innym dziewczynom... A przynajmniej taki był jego cel gdy mi o tym mówił .
|
|
|
|
#1940 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Bo najpierw studia, potem dzidzia, o której coraz częściej myślimy, a potem piesek. Fajnie będzie jak Mała (bo zakładam, że pierwsza będzie Ona
) będzie malutka, a z nia gdzies tak od dwóch latek będzie wychowywał się piesek.
__________________
|
|
|
|
#1941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
ja chce "biszkopta"
__________________
|
|
|
|
#1942 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 473
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Dla mnie to miasto bez klimatu i z brzydkimi Sukiennicami ze wszechobecnymi odchodami gołębi. Moim zdaniem Wrocław zdecydowanie przebija Kraków. Piekna architektura, mostki i mosteczki, przecudowny rynek, wspaniały klimat, wstęgi rzek przecinające miasto WrocLOVE to to co lubią tygrysy
__________________
|
|
|
|
|
#1943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
znalzłam wnecie staniki 70D
www.intymna.pl
__________________
|
|
|
|
#1944 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 813
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
ale fajnie ze mozna wyszukiwac po rozmiarach. Przejrzalam tez tabele ich rozmiarow i padlam ze smiechu. Nie wszyscy sa jednak uswiadomieni.Ja szukam 70E. Teraz zaopatruje sie w Galerii Centrum bo maja najwiekszy wybor w jednym miejscu. Ale 70E akurat nie bylo ![]() edit: jednak jest jakis wybor, co prawda wiecej 70D, niektore sa sliczne! dzieki za linka
|
|
|
|
|
#1945 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
![]() Przez Kraków tylko przejeżdzałam, nie byłam w centrum, ani na Starym Mieście, ale zamierzam tam kiedyś być
__________________
|
|
|
|
|
#1946 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 473
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Gdańsk też jest bardzo ładny
__________________
|
|
|
|
|
#1947 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
a ja kraków lubię - być może przez piękne wspomnienia
![]() wolę jednak wrocław - to jest miasto, w którym mogłabym/chciałabym mieszkać. się zobaczy ![]() w toruniu byłam, w trójmieście byłam..ale nigdy nie byłam w poznaniu. hm, poznań jest ładny ?
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
|
|
#1948 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 473
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Trójmiasto też jest fajne
Ja w Poznaniu nie byłam co mam nadzieję nadrobię Et-ka też marzę, żeby zamieszkać we Wrocławiu ehh
__________________
|
|
|
|
#1949 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
![]() Cytat:
Za nami kolejny udany wyjazd. Pogoda była do d..., w sobotę przetrzymało do wieczora - wieczorem mieliśmy piękną burzę, ale od południa przeszlismy wszsytkie tarasy widokowe na gorze wodospadów, plus zaliczyliśmy łódkę. W niedzielę lało od samego rana z krótkimi przerwami... akurat jak zeszliśmy pod wodospad świeciło piękne słońce. Wyjazd udany, bo humory dopisywały cały czas. Czy deszcz czy nie - cały czas byliśmy na zewnątrz, w foliowych płaszczach które dostaliśmy to tu to tam. Wklejam kilka zdjęć.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
||
|
|
|
#1950 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Nocą wodospad jest podświetlany różnokolorowymi, zmiennymi światłami. Żeby to zobaczyć w środku burzy weszliśmy na najwyższy punkt w okolicy - piękny, metalowy taras widokowy. Na szczęście nic w nas nie uderzyło
. Niestety nie mieliśmy statywu ze sobą, więc zdjęcia nocą są tragiczne.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:06.






dla własnego komfortu psychicznego, będziesz spokojniejsza. 










WrocLOVE to to co lubią tygrysy

, wczoraj zasypiamy a on ....już bym chciał tego pieska 
