Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-11, 16:59   #1381
plameczka
Wtajemniczenie
 
Avatar plameczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Ja bralam tabletki Duphaston przez 10 dni i nie utylam nic a nic Apetyt tez nie ulegl zmianie.
__________________

plameczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 17:40   #1382
monochrome
Rozeznanie
 
Avatar monochrome
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Katowice / Kraków
Wiadomości: 701
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Ja brałam luteinę, Duphaston i teraz mam 3. miesiąc Yasmin i oczywiście cholera nie przytyłam! ;] A bardzo chciałam.
Strasznie mnie też wkurza branie tabletek anty tak właściwie... po nic, bo moje serduszko wciąż samotne. ;D No dobra, wiem że nie po nic, dla zdrowia itp, ale zawsze sobie wyobrażałam, że to inaczej będzie jak sobie je kupię pierwszy raz.

Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
Tata do mnie pozniej zadzwonil wiec sprawa wyjasniona, ale nie jade do niego, bo bedzie zajety, ma zajechac do mnie we wtorek, jak bedzie w miescie
od razu mi jedno zmartwienie odpadlo, bo mnie takie glupotki trzymaja zawsze w napieciu takim dziwnym

dziewczynki odegnajmy wszystkie nasze smutki juz nowy dzien (po polnocy), wiec trzeba optymistycznie spojrzec na swiat
osobiscie bede sie starac, a co z tego wyjdzie...zalezy od paru rzeczy...ale, tak jak w cytatach od Monochrome, wszystko tak naprawde zalezy od nas czyli co sobie w glowce ubzduram, to moje a chce by bylo pozytywnie

Monochrome zazdroszcze autostrady u mnie w poblizu to nie ma gdzie pojezdzic szybciej, same dziury, fotorejestratory i patrole na krajowej 7 ;/
a ja uwilebiam szybka jazde ^^ bo taka po miescie mnie zamula

lece spacku i zycze dobrej nocki
Dobrze, że z tatą wyjaśnione.

Ja po mieście też lubię, w ogóle jestem totalną automaniaczką, ale tak szybko to aaaach, bez porównania jednak. ;D

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny - wieczorem wam odpowiem.
Teraz tak na szybko - jest nie źle. Plameczka - wiesz, że masz u mnie baciki - żadna dietka ty nasza chudzinko. Madzia mi przesłała - krótki filmik (zobaczę co mnie wypluje) z "Wie war ich, Doris?" - ubrechotałam się za wszystkie czasy (tylko oczywiście ten kto gra Gerdiego mnie nie ubrechotał) - tylko ten głupi amerykanin, a Doris - nader realistycznie wyszła - prawie jak orginał. Jak ktoś zaciekawiony polityką to zaraz utworzę wątek na społecznościach - o fankach niemieckiej polityki - news mogę spokojnie dostarczać.
Pozdrawiam
Ja z polityką to tak raczej ogólnie niźli tylko niemiecko, ale chętnie poczytam.

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
też mam nadzieję, że to szybko minie bo wiem, że przez to mogę znowu powoli wpaść w to bagno,a tego nie chcę jeśli o włosy chodzi to juz tracę powoli nadzieję, że kiedykolwiek będa takie jak były a poza tym cieszę się, że nie strzeliłam żadnej gafy, a co do Twoich włosków to masz je bardzo ładne



ojej ja włosów nigdy nie wyrywałam, ale słyszałam, że niektóre osoby robią to "nałogowo", tzn nie chodzi mi teraz o Ciebie-nie, nie nie, ale jest jakaś taka choroba nawet...ja już nie wiem co robić, wiem, że od wrześnie nie będę miała czasu na ćwiczenia bo to jest 3kl LO więc matura i sporo nauki,a jak się zbierze za dużo tego tłusczyku to wiem co zacznę robić...znowu obcinać kcal błedne koło



dziękuję Ci Kochana za te słowa, nawet nie wiesz jakie to ważne móc przeczytać coś takiego żeby tylko inni też tak myśleli, a mnie się wydaje, że oni cały czas patrzą na to jak "latają" mi uda kiedy idę np, ja już sama nie wiem...wczoraj powiedziałam do mamy: zobacz jak trzęsą mi się uda kiedy chodzę, myślałam, że zaprzeczy lub powie, że coś mi się ubzdurało, a ona powiedziała" przestań, jak stawiasz nogę to to jest normalne" i od razu wydawało mi się, że chce powiedzieć, że tak masz rację, popatrz jak to wygląda... jeśli chodziz o włosy i o Twoje rady to kupiłam sobie pestki słonecznika i je jem, może z czasem coś pomogą...
Też słyszałam o tej chorobie. U mnie to tak wyglądało, że dla uspokojenia się kręciłam dolną partią włosów, robiłam kołtuny i tak pomalutku znikało. :/ Ale zaczęłam albo spinać włosy, albo bardzo porządnie układać, tak żeby żal było włożonej w to pracy i dzięki temu się oduczyłam. ;p
Co Ty, nikt nie patrzy na "latające" uda, nie sądzę żeby to ktokolwiek zauważył. Po mojemu to mama właśnie chciała przekazać Ci, że Ci się ubzdurało. ;] Nie martw się, wszystko wróci do świetności, tylko ładnie jedz.


Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Dziewczyny,może źle robię,może głupio,ale ... ograniczam jedzenie. Nie wiem czy można to nazwać R,bo idealne to nie będzie,ale po tych 3 dniach z węglami na noc,chyba mi się to przyda... znów patrzę na siebie jak na grubasa,nie akceptuję siebie,mam doła i nic mi się nie chce... a było tak dobrze.. ehh...
Źle i głupio. Agness.
Przestań, proszę Cię, tak Ci dobrze szło, co to są węgle na noc! Weź się w garść, już Ci pisałam, żeś atrakcyjna, nie będę się powtarzać.

Cytat:
Napisane przez plameczka Pokaż wiadomość
star aleś Ty śliczna!

A ja poklocilam sie z mama, mowi do mnie zebym sobie bób zjadla, a ja, ze nie wiem ile to gramow i tym samym kcal i ze nie chce i ze sie odchudzam. A ona, ze mam znowu nie zaczynac swojego i ze grubasow na swiecie chyba nie widzialam.. W dupie z nia, powiedzialam jej, ze chyba jest slepa, skoro nie widzi, ze jestem za gruba. Ale ja jestem wredna, porazka.. :/
Bo nie jesteś. Plameczko! Nie denerwuj się tak.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
plameczko, ale wszystkie zgodnym chórem twierdzimy, że taka ostra R to nie jest dobry pomysł! [no, żeby bobu się bać..?]. i Ty, i agness powinnyście dostać lanie, zdecydowanie.

a mi jest źle. nie chodzi o figurę ani wygląd- zaakceptowałam już swoje odbicie w lustrze.. ale miało być fajnie, a kolega odwołał spotkanie na dzisiejszy wieczór. to ja go miałam spławiać, a nie on mnie! w dodatku znów schudłam.. dziewczyny, mam tego dość, ile ja mam jeść, by w końcu utrzymać tę wagę? nie ważyłam się, ale widzę po ubraniach. ja chcę okres.. ja chcę być kobietą.. myślicie, że gorące capuccino pomoże na smutki? o 19,00 przychodzi do mnie moja [;*], ale do 19,00 kupa czasu. póki co siedzę sama w domu, posprzątałam, wykąpałam się i smęcę. daleko mi w tej chwili to tej radosnej dziewczyny ze zdjęcia parę postów temu..
Teraz to już prawie 19. Mam ten sam problem wagowy. :| Pomaga mi latte, ale cappuccino też by dało radę. ;D Kolegą się nie przejmuj, jeszcze się spotkacie, może coś mu jak to mówią wypadło, rzeczywiście ważnego. Co się odwlecze, to nie uciecze, jeszcze pewnie i spławić będzie okazja. ;]
Baw się dobrze o tej 19 i kąciki ust znów k'górze!


Masakra, obudziłam się o 4 i nie mogłam zasnąć już. ;D To sobie czytałam, a potem w pracy urrrrwanie głowy, tyle roboty. Ale mam jakąś taką aktywnościową fazę, że pójdę posprzątać, a potem może na basenik.
Miłego wieczoru życzę. ^^
__________________
I can ride my bike with no handlebars

Edytowane przez monochrome
Czas edycji: 2008-08-11 o 19:23
monochrome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 18:56   #1383
brak-nicka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 371
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez plameczka Pokaż wiadomość
Ja bralam tabletki Duphaston przez 10 dni i nie utylam nic a nic Apetyt tez nie ulegl zmianie.
Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość
Ja brałam luteinę, Duphaston i teraz mam 3. miesiąc Yasmin i oczywiście cholera nie przytyłam! ;] A bardzo chciałam.
Strasznie mnie też wkurza branie tabletek anty tak właściwie... po nic, bo moje serduszko wciąż samotne. ;D No dobra, wiem że nie po nic, dla zdrowia itp, ale zawsze sobie wyobrażałam, że to inaczej będzie jak sobie je kupię pierwszy raz.
Ja brałam przez 10 dni novynette i dostałam okres. Również nie przytyłam. Nie miałam zwiększonego apetytu, a wręcz przeciwnie - nie miałam ochoty na jedzenie.
brak-nicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:38   #1384
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Dziewczynki udało się zjadłam niemało (niecałe 1700kcal),no i może troszkę źle bo moim ostatnim posiłkiem był lód którego wcinałam o 20,ale od tamtej pory nie miałam nic w ustach,no i bardzo się z tego cieszę,bo wczoraj po 22 to wcinałam węgle .
Trochę jestem głodna,ale przetrzymam...
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:45   #1385
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez MeredithGrey Pokaż wiadomość
kika171- na maturze planuje zdawać rozszerzone polski, angielski, wos i chemię... Choć ta chemia to tak z zamiłowania jedynie nie wiem czy na pewno ją będę zdawać - w sumie nie jest optrzebna na żadne studia na ktore się wybieram
ooo ja też planuję zdawać wos a na jakie studia się wybierasz? kurcze chemię i ja lubię, tak jak matmę dziś przeglądałam kierunki studiów na UJ

Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
Kika rozumiem, ze duzo nauki, ale warto w miedzyczasie znalezc czas na cwiczenia, godzina dziennie swietnie Cie odprezy i odstresuje, a po cwiczeniach lepiej sie uczy wiem cos o tym
zapewne masz rację, dziękuję za dobre rady tylko, że wiesz u mnie jest taki problem, że ja wstaję po 5 żeby dojechać do szkoły i wracam z niej około 16-17, potem obiad, lekcje, kolacja i spaciu na nadmiar czasu w roku szkolnym nigdy nie narzekałam

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
witamy, pozdrawiamy i mamy nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze. ; *



pomogą, pomogą, trzeba tylko cierpliwości. a może fryzjer, skoro zależy Ci, by dobrze wyglądać do września? idź do salonu i zapytaj, czy da się coś zrobić z Twoją czuprynką, przedstaw sytuację i profesjonalist(k)a doradzi. myślę, że to dobre rozwiązanie. i wiesz, co mi jeszcze przychodzi do głowy.. warzywa! jedz dużo warzyw- marchewki, pomidory, brokuły, sałatę, paprykę. to bomby witaminowe, wpływają na cerę i włosy- wiem po sobie. sama się tym 'leczyłam' po swoim ed, gdy wyglądałam jak śmierć z tymi moimi podkrążonymi oczami. ;/ teraz po sińcach ani śladu, a marchewkę chrupię codziennie od paru miesięcy, żeby mieć taki lekko pomarańczowy odcień skóry- nie wiem, dlaczego, ale podoba mi się to i powoli dostrzegam efekty. a jeśli chodzi o mamę.. może ona nie zdaje sobie sprawy, jak zabrzmiały jej słowa, a wcale tego nie miała na myśli. i wiesz, uda się trzęsą każdej dziewczynie podczas chodzenia, to prawda, nawet u tych, które mają umięśnione, zgrabne nogi. wiadomo- jednym bardziej, innym mniej, ale każdej. nie martw się tym. ; * i znam tę obsesję i myśli typu: 'ci ludzie na ulicy na pewno gapią się na mnie i myślą, jaka jestem gruba/brzydka/pryszczata.' ale to do niczego nie prowadzi, musimy próbować to zmienić. ; *



dziękuję za komplement a ja też dopiero niedawno dowiedziałam się, jak się umieszcza kilka cytatów w jednym poście. otóż obok 'cytuj' jest taki inny guziczek z takim plusem;> klikasz na ten przycisk przy każdej wypowiedzi, którą chcesz zacytować, a potem klikasz 'odpowiedz' [te na dole strony] i tyle. : ))
Dziękuję Ci jeszcze raz, wiesz Twoje wiadomości jakoś tak podnoszą mnie na duchu, są takie optymistyczne, tak jak Monochrome jeśli chodzi o warzywka to w mojej diecie ich nie brakuje, jem ich na prawdę dużo a tym bardziej, że teraz mamy taki sezon na nie tak samo jest z owocami w salonie już byłam i to nie jednym...szkoda gadać...dają mi odżywki, które są nieskuteczne, dermatolog prepisuje jakieś "robione cuda", ale istny badziew z tego za przeproszeniem. wiesz dziś będąc z Mama na zakupach szłam i obserwowałam włąśnie inne dziewczyny i doszłam właśnie do takiego wnisku-i jeszcze do jednego moje nie trzęsą się tak tragicznie, ale coś z nimi muszę zrobić, kiedyś były takie jędrne i zbite, dziewczyny mi ich zazdrościły, a teraz...ja zazdroszczę innym... a co do tej obsesji kochana to Tobie nie powinno to być znane, jesteś taka śliczniutka i zgrabna, że hej

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
Niezapominajko- czyli uzbduraj sobie w tej głowce jak naj pozytywniej i najlepiej to i tak będzie wierzę, że Ci się uda. I widze, że sprawa z tatem wyjaśniona- świetnie
Kika- dziękuję za kompelement, wiele osób tak uważa, ale wiesz, kiedyś miałam wieele więcej tych włosów . A Twoje włoski ? Nie widziałam ich, ale napewno są ładnitukie i o wiele ładniejsze niż je tutaj tak opisujesz i narzekasz na nie ; )) chociaż może i kiedyś były ładniejsze.
oj Ewelko z moich włosów to już nawet 1/5 nie ma ja już mam takie prześwity, muszę na prawde jakąś chustkę/opaskę wykombinować bo inaczej będzie lipa ale dziękuję za wsparcie

Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość
Ja brałam luteinę, Duphaston i teraz mam 3. miesiąc Yasmin i oczywiście cholera nie przytyłam! ;] A bardzo chciałam.
Strasznie mnie też wkurza branie tabletek anty tak właściwie... po nic, bo moje serduszko wciąż samotne. ;D No dobra, wiem że nie po nic, dla zdrowia itp, ale zawsze sobie wyobrażałam, że to inaczej będzie jak sobie je kupię pierwszy raz.


Też słyszałam o tej chorobie. U mnie to tak wyglądało, że dla uspokojenia się kręciłam dolną partią włosów, robiłam kołtuny i tak pomalutku znikało. :/ Ale zaczęłam albo spinać włosy, albo bardzo porządnie układać, tak żeby żal było włożonej w to pracy i dzięki temu się oduczyłam. ;p
Co Ty, nikt nie patrzy na "latające" uda, nie sądzę żeby to ktokolwiek zauważył. Po mojemu to mama właśnie chciała przekazać Ci, że Ci się ubzdurało. ;] Nie martw się, wszystko wróci do świetności, tylko ładnie jedz.

^^
Dobrze, że znalazłaś jakieś wyjście z tej sytuacji wiesz więcej na głowie-większe wrażenie jem, jem, staram się nie zawalać, a nawet zwiększać stale jedzenie tylko ostatnio w zeszłym tyg był szok, zwiększyłam jedzenie a po kilku dniach 2 kg...w dół! ale już jest ok, to jakieś wahanie wagi było chyba muszę przytyć minimum 5kg oby mi poszło w ręce, trochę biodra, zgadzam się na pupę nawet, ale w nogi tak minimalnie módlmy się za to


dziewczyny a miała któraś agrafkę /motylka?
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 05:24   #1386
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Dziewczyny - poryczałam się wczoraj. Moja matka nigdy nie będzie z mnie dumna - jest perfekcjonistką, wiecznie rozpamiętuje gimnazjum, uważa że nie znam wartości pieniądza, że jestem leniwa. Ojciec na mnie wrzasnął, wszystko się sypie. Uważa że dumna byłaby tylko wtedy gdybym dostała się na państwowe studia. Nie będę chyba mieszkać w warszawie, mam tego serdecznie dosyć. Chcę wynieść się od tej dwójki - mam tego masakrycznie dość. Dwa razy się popłakałam - nawet filmik mi nie pomógł. Uważa na dodatek, że maturę zdałam słabo i że ledwo się dostałam (a powinna być szczęśliwa, że się dostałam) na SWPS.
Kurde chce mieć faceta co powie mojej matce, że niewolno tak z mnie kpić (kilkakrotnie się śmiała) - mam tego serdecznie dosyć.
Wieczorem wam odpisze. Pa.
Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 07:25   #1387
plameczka
Wtajemniczenie
 
Avatar plameczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Werka chcialabym Ci cos napisac, ale po prostu nie wiem co, wiec tylko Cie przytule
__________________

plameczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-12, 07:59   #1388
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Werka ja tez nie wiem, co napisac przykro mi, ze masz taka sytuacje
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 09:26   #1389
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez plameczka Pokaż wiadomość
Ja bralam tabletki Duphaston przez 10 dni i nie utylam nic a nic Apetyt tez nie ulegl zmianie.
dzięki, to pocieszające. ;*

Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość
Ja brałam luteinę, Duphaston i teraz mam 3. miesiąc Yasmin i oczywiście cholera nie przytyłam! ;] A bardzo chciałam.
Strasznie mnie też wkurza branie tabletek anty tak właściwie... po nic, bo moje serduszko wciąż samotne. ;D No dobra, wiem że nie po nic, dla zdrowia itp, ale zawsze sobie wyobrażałam, że to inaczej będzie jak sobie je kupię pierwszy raz.

Teraz to już prawie 19. Mam ten sam problem wagowy. :| Pomaga mi latte, ale cappuccino też by dało radę. ;D Kolegą się nie przejmuj, jeszcze się spotkacie, może coś mu jak to mówią wypadło, rzeczywiście ważnego. Co się odwlecze, to nie uciecze, jeszcze pewnie i spławić będzie okazja. ;]
Baw się dobrze o tej 19 i kąciki ust znów k'górze!

Masakra, obudziłam się o 4 i nie mogłam zasnąć już. ;D To sobie czytałam, a potem w pracy urrrrwanie głowy, tyle roboty. Ale mam jakąś taką aktywnościową fazę, że pójdę posprzątać, a potem może na basenik.
Miłego wieczoru życzę. ^^
to fajnie, że u żadnej z Was hormony nie wpłynęły na wagę. zaraz sobie jeszcze przegoogluję i poczytam, co myślą na ten temat inne dziewczyny. a ile Ty masz lat, monochrome? młoda jesteś, książę się znajdzie. ;D zresztą wiem, co czujesz.. : ) miłej wyprawy na basen, aktywistko nasza. ;* tylko najedz się porządnie, bo znowu schudniesz!

Cytat:
Napisane przez brak-nicka Pokaż wiadomość
Ja brałam przez 10 dni novynette i dostałam okres. Również nie przytyłam. Nie miałam zwiększonego apetytu, a wręcz przeciwnie - nie miałam ochoty na jedzenie.
fajnie oby u mnie było podobnie.

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Dziewczynki udało się zjadłam niemało (niecałe 1700kcal),no i może troszkę źle bo moim ostatnim posiłkiem był lód którego wcinałam o 20,ale od tamtej pory nie miałam nic w ustach,no i bardzo się z tego cieszę,bo wczoraj po 22 to wcinałam węgle .
Trochę jestem głodna,ale przetrzymam...
i jesteś z siebie dumna? agness.. tłumaczyłyśmy Ci.. kochanie, w ten sposób nigdy nie wyjdziesz z ed. nie można patrzeć na jedzenie jak na 'węgle', 'białko', 'tłuszcz.' to ma być przecież przyjemność, a nie wierzę, że masz przyjemność z jedzenia, myśląc: 'to ma około 100kcal, 25gram węgli i 5g. tłuszczu'

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
Dziękuję Ci jeszcze raz, wiesz Twoje wiadomości jakoś tak podnoszą mnie na duchu, są takie optymistyczne, tak jak Monochrome jeśli chodzi o warzywka to w mojej diecie ich nie brakuje, jem ich na prawdę dużo a tym bardziej, że teraz mamy taki sezon na nie tak samo jest z owocami w salonie już byłam i to nie jednym...szkoda gadać...dają mi odżywki, które są nieskuteczne, dermatolog prepisuje jakieś "robione cuda", ale istny badziew z tego za przeproszeniem. wiesz dziś będąc z Mama na zakupach szłam i obserwowałam włąśnie inne dziewczyny i doszłam właśnie do takiego wnisku-i jeszcze do jednego moje nie trzęsą się tak tragicznie, ale coś z nimi muszę zrobić, kiedyś były takie jędrne i zbite, dziewczyny mi ich zazdrościły, a teraz...ja zazdroszczę innym... a co do tej obsesji kochana to Tobie nie powinno to być znane, jesteś taka śliczniutka i zgrabna, że hej

dziewczyny a miała któraś agrafkę /motylka?
cieszę się, że mogę przynajmniej jakoś pomóc, wiem, jak liczy się wsparcie. kurde, myślałam, że w salonie mogliby Ci pomóc, ale skoro już próbowałaś.. no szkoda. to nie rezygnuj z warzywek, owoce też, z umiarem na pewno ma to jakiś wpływ na wygląd- odpowiednia dieta. ja 'śliczniutka i zgrabna', ech.. nie chcę tu się po raz kolejny użalać, więc nie będę komentować, po prostu podziękuję.

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Dziewczyny - poryczałam się wczoraj. Moja matka nigdy nie będzie z mnie dumna - jest perfekcjonistką, wiecznie rozpamiętuje gimnazjum, uważa że nie znam wartości pieniądza, że jestem leniwa. Ojciec na mnie wrzasnął, wszystko się sypie. Uważa że dumna byłaby tylko wtedy gdybym dostała się na państwowe studia. Nie będę chyba mieszkać w warszawie, mam tego serdecznie dosyć. Chcę wynieść się od tej dwójki - mam tego masakrycznie dość. Dwa razy się popłakałam - nawet filmik mi nie pomógł. Uważa na dodatek, że maturę zdałam słabo i że ledwo się dostałam (a powinna być szczęśliwa, że się dostałam) na SWPS.
Kurde chce mieć faceta co powie mojej matce, że niewolno tak z mnie kpić (kilkakrotnie się śmiała) - mam tego serdecznie dosyć.
Wieczorem wam odpisze. Pa.
Werko, kochanie.. faceta sobie znajdziesz, a póki co jesteś silną i asertywną kobietką, która wie, czego w życiu chce i poradzi sobie nawet z takimi problemami jak niesprawiedliwe osądy rodziców! wierzę w Ciebie. ;* nie rezygnuj z własnych planów, w końcu robisz to dla siebie, nie dla nich, a to, co oni o tym myślą to ich problem. tak, wiem, że rodzice to jednak ludzie niezwykle ważni w naszym życiu i przykro Ci jest, że Cię nie doceniają, ale.. dasz radę, nie załamuj się tylko! ;*

a co u mnie? nocowała dziś u mnie Moja było bardzo sympatycznie. a wczoraj wieczorem dla rozładowania emocji pojeździłam sobie trochę na rowerku, poczułam ten wiatr we włosach- coś, co kocham. i uznałam, że trzeba cieszyć się tym, co się ma, bo tak naprawdę mam mnóstwo powodów do radości. zrobiło mi się lżej [może od tego sportu, w końcu też ma dobroczynny wpływ na psychikę], spotkałam kolegów, trochę z nimi porozmawiałam, pośmiałam się, chcieli mnie wyciągnąć do klubu na bilard i gdyby nie fakt, że byłam już umówiona z Beatą, chętnie bym z nimi poszła. ale nic straconego, jeszcze to nadrobimy ogólnie moje życie towarzyskie zaczęło się jakoś rozwijać, dziś pewien kolega [bez żadnych podtekstów, naprawdę kolega.] ma do mnie wpaść na herbatkę, wieczorem. wcześniej będę farbować mamie włosy i się trochę chyba prześpię, bo nieźle zarwałam noc przez tego głupka. wygłupów było co nie miara i mnóstwo śmiechu, naprawdę miło spędziłam czas i po raz kolejny dziękuję Bogu, że ją mam. : )) mam też drugą, bardziej 'szkolną' przyjaciółkę, ale z nią kontakty ostatnio nieco zawaliłam.. no, ale już nie będę Wam zawracać głowy, miłego dnia i dużo uśmiechu na buźkach! ; *
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 09:37   #1390
plameczka
Wtajemniczenie
 
Avatar plameczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

star15 super, ze tak Ci sie rozwija zycie towarzyskie, extra spedzilas czas

A mi sie nudzi
__________________

plameczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 10:53   #1391
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
nie musisz mnie do nich przekonywać, lubię orzechy. osobiście kocham się we włoskich, ale fakt- migdałami też nie pogardzę. ; d no właśnie ja słyszałam co nieco o luteinie, podobno jest takim 'lżejszym' hormonem i głównie ją przepisuje się nastolatkom, a te 'mocniejsze hormony' starszym kobietom. na pewno nie ma reguły, ale jeśli któraś się orientuje to prosiłabym o informacje. no ja ważę niby w normie- tzn. nie wiem dokładnie ile, bo zawsze ważę się w ubraniach i po 2 śniadaniach. ale ważę około 49,5, co jest chyba jeszcze normą dla mojego wzrostu. ale jestem w stanie przytyć te max. 3kg, byleby okres powrócił. niezapominajko, ale teraz okres masz normalnie? to super..
Też lubię orzechy- dodaję je wszędzie, do jogurtu na śniadanie, do deseru po obiedzie, do lodów jak jem i jem je też jako przekąske A jak długo nie masz już okresu star ?
Cytat:
Napisane przez brak-nicka Pokaż wiadomość
Ja brałam przez 10 dni novynette i dostałam okres. Również nie przytyłam. Nie miałam zwiększonego apetytu, a wręcz przeciwnie - nie miałam ochoty na jedzenie.
Ja brałam swego czasu novynette i proverę, podziałało - wywołały okres.
Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
ooo ja też planuję zdawać wos a na jakie studia się wybierasz? kurcze chemię i ja lubię, tak jak matmę dziś przeglądałam kierunki studiów na UJ
kika- matme zniosę, ale nie powiem, żebym ją lubiła za to chemie owszem. a na studia wybieram się na psychologię (tutaj własnie jest główne źródło mojego dylematu czy wyjechać z łodzi na studia czy nie- na UŁ są tylko trzy specjalizacje na psychologii na Uj np. jest kilkanaście... ale zobaczymy ...)
A jak się nie dostanę na psychologię to na jakąs filologię. Może angielską, może germańską, może jeszcze inną
Werka-wszystko się ułoży, kiedyś na pewno się ułoży- zobaczysz. Nie wiem jak Cię pocieszyć, masz buziaka
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-12, 11:06   #1392
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez MeredithGrey Pokaż wiadomość
Też lubię orzechy- dodaję je wszędzie, do jogurtu na śniadanie, do deseru po obiedzie, do lodów jak jem i jem je też jako przekąske A jak długo nie masz już okresu star ?

Ja brałam swego czasu novynette i proverę, podziałało - wywołały okres.


Werka-wszystko się ułoży, kiedyś na pewno się ułoży- zobaczysz. Nie wiem jak Cię pocieszyć, masz buziaka
od stycznia nie mam.. to już denerwujące, chciałabym normalnie miesiączkować i nie martwić się takimi sprawami, ale cóż- sama do tego doprowadziłam.

Cytat:
Napisane przez plameczka Pokaż wiadomość
star15 super, ze tak Ci sie rozwija zycie towarzyskie, extra spedzilas czas

A mi sie nudzi
noo niedawno coś się ruszyło, bo wcześniej unikałam ludzi przez to moje ed. ale jest coraz lepiej, a sama ze sobą też możesz przecież miło spędzić czas. ;*
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:31   #1393
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
od stycznia nie mam.. to już denerwujące, chciałabym normalnie miesiączkować i nie martwić się takimi sprawami, ale cóż- sama do tego doprowadziłam.
Czyli już pół roku mija, byłas u endokrynologa? Albo u ginekologa? Na pewno już niedługo wszystko Ci się unormuje i dostaniesz

A, i jeszcze jedno - szukam i szukam i nie mogę znaleźć wątku Nasz codzienny jadłospis.. w jakim on jest dziale? Kurcze, jestem tu od niedawna i jeszcze troche nie ogarniam tego forum więc wybaczcie liczbe pytań kóre zadaje i które Wam pewnie wydają się głupie
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:37   #1394
funky87
Zakorzenienie
 
Avatar funky87
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: WROCŁAW
Wiadomości: 5 464
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez MeredithGrey Pokaż wiadomość
Czyli już pół roku mija, byłas u endokrynologa? Albo u ginekologa? Na pewno już niedługo wszystko Ci się unormuje i dostaniesz

A, i jeszcze jedno - szukam i szukam i nie mogę znaleźć wątku Nasz codzienny jadłospis.. w jakim on jest dziale? Kurcze, jestem tu od niedawna i jeszcze troche nie ogarniam tego forum więc wybaczcie liczbe pytań kóre zadaje i które Wam pewnie wydają się głupie
W dziale Dietetyka , a dokładnie tutaj -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread...51188&page=163
__________________
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
funky87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:38   #1395
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez MeredithGrey Pokaż wiadomość
Czyli już pół roku mija, byłas u endokrynologa? Albo u ginekologa? Na pewno już niedługo wszystko Ci się unormuje i dostaniesz

A, i jeszcze jedno - szukam i szukam i nie mogę znaleźć wątku Nasz codzienny jadłospis.. w jakim on jest dziale? Kurcze, jestem tu od niedawna i jeszcze troche nie ogarniam tego forum więc wybaczcie liczbe pytań kóre zadaje i które Wam pewnie wydają się głupie
tak, byłam u ginekologa, zbadał mnie, stwierdził, że jestem zdrowa, wszystko w porządku, wypytał dokładnie o tą moją dietę, o to, ile schudłam itd. i kazał mi poczekać do listopada. jeśli okres nie wystąpi samoczynnie, to dostanę tabletki- krótka piłka. a to jest link do NCJ: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251188 przy okazji możesz zobaczyć tam i moje jadłospisy
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 12:27   #1396
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

a ja mam humor beznadziejny...posprzecza lam sie z mama, mam dosc wszystkiego,najchetniej bym gdzies uciekla,tylko gdzie ;/ mam wrazenie, ze moja mama mnie nigdy nie zrozumie i ma jakies pretensje dziwne, ale to nie moja wina, ze sobie tak zycie beznadziejnie poukladala, a ja mam prawo miec swoje poglady i priorytety, nie musze miec takiego zycia,jak ona.
ogolnie jestem jakas nerwowa od rana, czuje takie napiecie, ktore nie pozwala mi normalnie funkcjonowac, denerwuje sie wszystkim...najgorsze jest to, ze totalne glupoty wyprowadzaja mnie z rownowagi ;/
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 13:21   #1397
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
dzięki, to pocieszające. ;*

cieszę się, że mogę przynajmniej jakoś pomóc, wiem, jak liczy się wsparcie. kurde, myślałam, że w salonie mogliby Ci pomóc, ale skoro już próbowałaś.. no szkoda. to nie rezygnuj z warzywek, owoce też, z umiarem na pewno ma to jakiś wpływ na wygląd- odpowiednia dieta. ja 'śliczniutka i zgrabna', ech.. nie chcę tu się po raz kolejny użalać, więc nie będę komentować, po prostu podziękuję.



a co u mnie? nocowała dziś u mnie Moja było bardzo sympatycznie. a wczoraj wieczorem dla rozładowania emocji pojeździłam sobie trochę na rowerku, poczułam ten wiatr we włosach- coś, co kocham. i uznałam, że trzeba cieszyć się tym, co się ma, bo tak naprawdę mam mnóstwo powodów do radości. zrobiło mi się lżej [może od tego sportu, w końcu też ma dobroczynny wpływ na psychikę], spotkałam kolegów, trochę z nimi porozmawiałam, pośmiałam się, chcieli mnie wyciągnąć do klubu na bilard i gdyby nie fakt, że byłam już umówiona z Beatą, chętnie bym z nimi poszła. ale nic straconego, jeszcze to nadrobimy ogólnie moje życie towarzyskie zaczęło się jakoś rozwijać, dziś pewien kolega [bez żadnych podtekstów, naprawdę kolega.] ma do mnie wpaść na herbatkę, wieczorem. wcześniej będę farbować mamie włosy i się trochę chyba prześpię, bo nieźle zarwałam noc przez tego głupka. wygłupów było co nie miara i mnóstwo śmiechu, naprawdę miło spędziłam czas i po raz kolejny dziękuję Bogu, że ją mam. : )) mam też drugą, bardziej 'szkolną' przyjaciółkę, ale z nią kontakty ostatnio nieco zawaliłam.. no, ale już nie będę Wam zawracać głowy, miłego dnia i dużo uśmiechu na buźkach! ; *
ojj takie wsparcie jest bardzo ważne przynajmniej wiem, że tutaj mogę się wygadać i ktoś się tym w pewnym stopniu zainteresuje (chyba) byłam już w salonach i u lekarzy różnych szkoda słów nie wiem co będzie dalej

bardzo fajnie, że znowu masz ciekawe życie towarzyskie to bardzo ważne i na pewno pomaga w zapomnieniu o codziennych problemach za takich przyjaciół na prawdę powinniśmy dziękować, oni są wyjątkowi, jak taki skarb, nie łatwo takiego zdobyć, ja myślałam, że mam taką kol, ale okazała się taka jak inne, kiedy potzrebowałam pomocy...odwróciła się ode mnie cóż tak bywa życie aaa i nie zawracasz nikomu główki udanego spotkania z kolegą (bez podtekstów:rolleyes baw się dobrze

Werka musi się niedługo wszystko ułożyć, zobaczysz uszka w górę, będzie lepiej Kochana! znajdziesz wymarzonego księcia z bajki i ułożysz sobie z nim wspaniałe życie, rodzice na pewno Cię bardzo kochają tylko może nie potrafią tego odpowiednio okazać

Niezapominajko znam ten stan, często miewam podobne nastroje, ale potem wszystko się jakoś układa, wraca do normy i jest ok, z Mama zapewne się pogodzisz, ale masz rację możesz mieć swoje zdanie i inne poglądy niż ona, może spróbuj z nią o tym porozmawiać, ale tak spokojnie, wytłumacz, że nie zawsze musicie chcieć tego samego i nie musicie mysleć tak samo, a teraz śliczny uśmiech i zapomnij o tym, wyjdź na spacer, może to pomoże
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 13:43   #1398
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
tak, byłam u ginekologa, zbadał mnie, stwierdził, że jestem zdrowa, wszystko w porządku, wypytał dokładnie o tą moją dietę, o to, ile schudłam itd. i kazał mi poczekać do listopada. jeśli okres nie wystąpi samoczynnie, to dostanę tabletki- krótka piłka. a to jest link do NCJ: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251188 przy okazji możesz zobaczyć tam i moje jadłospisy
Dzięki za link


Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
a ja mam humor beznadziejny...posprzecza lam sie z mama, mam dosc wszystkiego,najchetniej bym gdzies uciekla,tylko gdzie ;/ mam wrazenie, ze moja mama mnie nigdy nie zrozumie i ma jakies pretensje dziwne, ale to nie moja wina, ze sobie tak zycie beznadziejnie poukladala, a ja mam prawo miec swoje poglady i priorytety, nie musze miec takiego zycia,jak ona.
ogolnie jestem jakas nerwowa od rana, czuje takie napiecie, ktore nie pozwala mi normalnie funkcjonowac, denerwuje sie wszystkim...najgorsze jest to, ze totalne glupoty wyprowadzaja mnie z rownowagi ;/
niezapominajka- też niejednokrotnie kłóciłam się z tatą, bo nasze zdanie na różne tematy się różniło. Na szczęście coraz lepiej idzie mi łagodzenie takich sytuacji na skraju kłótni. Mówię mu: "Rozumiem, masz taką i taką opinie na ten temat i nie musisz jej zmieniać tylko dlatego, że ja mam inną. Jednak Ty nie chciej żebym ja zmieniła swój pogląd bo Ty masz inny. Mam chyba prawo być inna niż Ty?" Zawsze go wtedy zatyka i nie ma już dalej sporu. Bo przecież nie powie mi "Nie, nie masz prawa, musisz myśleć to samo, co ja"
Na wszystko jest sposób, nie dołuj się tą sprzeczką
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 15:24   #1399
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

czy ja zostałam stworzona przez pomyłke?
Dla zartu?
Zebym siebie nienawidziła całe zycie?
Zebym sie przeklinała codziennie, patrzyła z obrzydzeniem w lustro?

Po co..
Jestem jedna wielka pomyłką.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 15:40   #1400
starlight
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: piszę z Warszawy :)
Wiadomości: 486
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

aa u mnie dosłownie masakra.
po obiedzie miałam wyrzuty sumienia i wiadomo co poszłam zrobić.
pech chciał, że bidet się zatkał. Nie mogłam sama nic zrobić, męczyłam się z tym cholerstwem, a w łazience nie było Kreta czy innego dziadostwa tego typu! Wreszcie poszłam do mamy i zaczęłam płakać. A ona.. nie była zła, nie krzyczała. Powiedziała, że jeśli jeszcze raz jakaś wpadka załatwia mi oddział zamknięty. I teraz po jedzeniu nie mogę chodzić do łazienki...
Pewnie teraz myśli, że jestem ohydną bulimiczką..
__________________
Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduję się, że ta studnia nie ma jednak dna.


starlight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 16:54   #1401
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez starlight Pokaż wiadomość
aa u mnie dosłownie masakra.
po obiedzie miałam wyrzuty sumienia i wiadomo co poszłam zrobić.
pech chciał, że bidet się zatkał. Nie mogłam sama nic zrobić, męczyłam się z tym cholerstwem, a w łazience nie było Kreta czy innego dziadostwa tego typu! Wreszcie poszłam do mamy i zaczęłam płakać. A ona.. nie była zła, nie krzyczała. Powiedziała, że jeśli jeszcze raz jakaś wpadka załatwia mi oddział zamknięty. I teraz po jedzeniu nie mogę chodzić do łazienki...
Pewnie teraz myśli, że jestem ohydną bulimiczką..
najwyraźniej tak miało być. to taki zimny prysznic dla Ciebie, żebyś się opanowała i zastanowiła, co robisz! co Ty zjadłaś na ten obiad dziewczyno, że chciałaś to zwymiotować? Kasia, to do niczego nie prowadzi.. obie o tym wiemy. najwyraźniej masz bardzo mądrą mamę, która wie, że krzykiem się do Ciebie nie dotrze. opanuj się Kochana, trzymam kciuki, żeby udało Ci się jeść normalnie. ; *

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
czy ja zostałam stworzona przez pomyłke?
Dla zartu?
Zebym siebie nienawidziła całe zycie?
Zebym sie przeklinała codziennie, patrzyła z obrzydzeniem w lustro?

Po co..
Jestem jedna wielka pomyłką.
Orzeszku! przecież wszystkie Ci tu powtarzamy, żeś śliczna dziewczyna. przestań nieustannie wytwarzać sobie problemy i ciesz się tym, co masz.. a masz naprawdę wiele! wspaniałego faceta, rodzinę, urodę, jesteś młoda i cały świat przed Tobą otworem, a Ty marnujesz czas na wymyślanie sobie problemów.


Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
ojj takie wsparcie jest bardzo ważne przynajmniej wiem, że tutaj mogę się wygadać i ktoś się tym w pewnym stopniu zainteresuje (chyba) byłam już w salonach i u lekarzy różnych szkoda słów nie wiem co będzie dalej

bardzo fajnie, że znowu masz ciekawe życie towarzyskie to bardzo ważne i na pewno pomaga w zapomnieniu o codziennych problemach za takich przyjaciół na prawdę powinniśmy dziękować, oni są wyjątkowi, jak taki skarb, nie łatwo takiego zdobyć, ja myślałam, że mam taką kol, ale okazała się taka jak inne, kiedy potzrebowałam pomocy...odwróciła się ode mnie cóż tak bywa życie aaa i nie zawracasz nikomu główki udanego spotkania z kolegą (bez podtekstów:rolleyes baw się dobrze
dziękuję kolega ma przyjść za jakieś pół godzinki, a ja póki co siedzę i odpoczywam. a co do przyjaciół- święta prawda i doceniam, że mi się udało znaleźć taką osobę. trzymaj się i dużo uśmiechu na buzi. ;*

Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
a ja mam humor beznadziejny...posprzecza lam sie z mama, mam dosc wszystkiego,najchetniej bym gdzies uciekla,tylko gdzie ;/ mam wrazenie, ze moja mama mnie nigdy nie zrozumie i ma jakies pretensje dziwne, ale to nie moja wina, ze sobie tak zycie beznadziejnie poukladala, a ja mam prawo miec swoje poglady i priorytety, nie musze miec takiego zycia,jak ona.
ogolnie jestem jakas nerwowa od rana, czuje takie napiecie, ktore nie pozwala mi normalnie funkcjonowac, denerwuje sie wszystkim...najgorsze jest to, ze totalne glupoty wyprowadzaja mnie z rownowagi ;/
każdemu zdarzają się takie momenty. może to hormony? kobiecy organizm jest bardzo wrażliwy na takie rzeczy. może wsiądź na rower, pojedź gdzieś sama w zaciszne miejsce i przemyśl sobie wszystko. mi to pomaga. trzymaj się. ; *


a ja wróciłam właśnie z zakupów. mierzyłam tysiące par spodni i nic nie kupiłam! pff, zgrzałam się jak myszka przy tych zakupach. ;p jeśli chodzi o mój rozmiar spodni to jest to 26/27. nie wiem, jakiej rozmiarówce to odpowiada jeśli chodzi o te S, M, itp. okrutny upał u mnie panuje. relaksuję się właśnie muzyką w słuchawkach, popijam capuccino [czyżby nowe uzależnienie?], czekam na kolegę i wieczorem jak nie będzie jeszcze późno, jak już nieco się schłodzi, wyjdę może na rower. póki co poczytam, co u Was i poodpisuję. miłego wieczorku. ; *
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 16:57   #1402
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Orzeszku wiesz, ja dzis myslalam dokladnie to samo o sobie i nawet mojej mamie powiedzialam, ze wolalabym,zeby mnie nie bylo,no ale niestety jestem i musi ze mna jeszcze miesiac chociaz wytrzymac :/ zanim wyjade na studia ;/

Starlight a czemu te wyrzuty?? przeciez malenko wazysz...
mnie przed wymiotowaniem w domu powstrzymuje to, ze mam w lazience drzwi przesuwane,ktore sie nie zamykaja na zamek i wlasciwie wszystko slychac...i ciesze sie z tego, bo nie mam glupich mysli, a mama prawie caly czas jest w domu. tak czy siak, ja juz postanowilam tego nie robic,bo po tym czulam sie jeszcze gorzej


a u mnie tak srednio...z mama dalej nie za bardzo mila atmosfera, pojechala po zakupy. byl moj tata, troche posiedzial i pojechal, powiedzialam mu, ze do niego przyjade moze w czwartek lub piatek...nie chce mi sie nic...
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 17:11   #1403
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość


Orzeszku! przecież wszystkie Ci tu powtarzamy, żeś śliczna dziewczyna. przestań nieustannie wytwarzać sobie problemy i ciesz się tym, co masz.. a masz naprawdę wiele! wspaniałego faceta, rodzinę, urodę, jesteś młoda i cały świat przed Tobą otworem, a Ty marnujesz czas na wymyślanie sobie problemów.
Nie wytwarzam sobie problemów ani ich nie wymyślam, bo jeśli tak to kazda dziewczyna która tutaj pisze musiałaby to robić.
Twój rozmiar spodni to 26-27 mój duzo wiekszy wiec moze stąd Twój optymizm
Mam rodzinę?Skąd wiesz?
Jestem sama jak palec, patologiczna rodzina, ojciec alkoholik, rozbita rodzina.
Uroda? nie zgodze sie.
Mlodosc? owszem.
Cały swiat przede mną stoi otworem? Wątpie.

Tak, masz racje, wymyslam sobie problemy.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 17:20   #1404
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie wytwarzam sobie problemów ani ich nie wymyślam, bo jeśli tak to kazda dziewczyna która tutaj pisze musiałaby to robić.
Twój rozmiar spodni to 26-27 mój duzo wiekszy wiec moze stąd Twój optymizm
Mam rodzinę?Skąd wiesz?
Jestem sama jak palec, patologiczna rodzina, ojciec alkoholik, rozbita rodzina.
Uroda? nie zgodze sie.
Mlodosc? owszem.
Cały swiat przede mną stoi otworem? Wątpie.

Tak, masz racje, wymyslam sobie problemy.
ale czy Ty uzależniasz swoje szczęście od rozmiaru spodni? co z tego, że masz większy? ech, orzeszku,m ja się nie chcę z Tobą kłócić, próbuję Ci tylko uświadomić, że to, na ile jesteśmy szczęśliwi, zależy w dużej mierze od nas samych! moja rodzina to też nic nadzwyczajnego, z żadnym z domowników nie mam takiego kontaktu, jaki powinnam mieć. i co z tego? trudno, żyję jakoś, uśmiecham się. co do urody to powtórzę- jesteś naprawdę śliczna mówię to szczerze. dopóki Ty sama się nie przełamiesz, to zawsze coś stanie Ci na drodze do szczęścia. i nigdy go nie osiągniesz. takie jest moje zdanie.. mam nadzieję, że Ci się uda.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 17:27   #1405
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
ale czy Ty uzależniasz swoje szczęście od rozmiaru spodni? co z tego, że masz większy? ech, orzeszku,m ja się nie chcę z Tobą kłócić, próbuję Ci tylko uświadomić, że to, na ile jesteśmy szczęśliwi, zależy w dużej mierze od nas samych! moja rodzina to też nic nadzwyczajnego, z żadnym z domowników nie mam takiego kontaktu, jaki powinnam mieć. i co z tego? trudno, żyję jakoś, uśmiecham się. co do urody to powtórzę- jesteś naprawdę śliczna mówię to szczerze. dopóki Ty sama się nie przełamiesz, to zawsze coś stanie Ci na drodze do szczęścia. i nigdy go nie osiągniesz. takie jest moje zdanie.. mam nadzieję, że Ci się uda.
Nie uzalezniam swojego szczescia od rozmiaru spodni, ale czułabym sie lepiej gdybym miała ten mniejszy rozmiar wiec jeden problem miałabym z głowy.
Nie potrafie sie zaakceptowac, nie umiem.
Próbuje, naprawde chce siebie pokochac- ale gówno mi z tego wychodzi.
Nienawidze swojego grubego ciała
Moje Kobiece kształty mnie przerazają;/
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 17:44   #1406
monochrome
Rozeznanie
 
Avatar monochrome
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Katowice / Kraków
Wiadomości: 701
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez brak-nicka Pokaż wiadomość
Ja brałam przez 10 dni novynette i dostałam okres. Również nie przytyłam. Nie miałam zwiększonego apetytu, a wręcz przeciwnie - nie miałam ochoty na jedzenie.
Ja przy tych lekach miałam apetyt wzmożony, ale u mnie to norma, więc nic się nie zmieniło. ;D

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Dziewczynki udało się zjadłam niemało (niecałe 1700kcal),no i może troszkę źle bo moim ostatnim posiłkiem był lód którego wcinałam o 20,ale od tamtej pory nie miałam nic w ustach,no i bardzo się z tego cieszę,bo wczoraj po 22 to wcinałam węgle .
Trochę jestem głodna,ale przetrzymam...
Ja tam nie popieram siedzenia na głodno, zawsze można wrzucić coś lekkiego. ;] Ale dobrze, że jesz lody i że się cieszysz.

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
ooo ja też planuję zdawać wos a na jakie studia się wybierasz? kurcze chemię i ja lubię, tak jak matmę dziś przeglądałam kierunki studiów na UJ

I co, o prawie poczytałaś?

zapewne masz rację, dziękuję za dobre rady tylko, że wiesz u mnie jest taki problem, że ja wstaję po 5 żeby dojechać do szkoły i wracam z niej około 16-17, potem obiad, lekcje, kolacja i spaciu na nadmiar czasu w roku szkolnym nigdy nie narzekałam

Brrr, męcząco masz!

Dziękuję Ci jeszcze raz, wiesz Twoje wiadomości jakoś tak podnoszą mnie na duchu, są takie optymistyczne, tak jak Monochrome jeśli chodzi o warzywka to w mojej diecie ich nie brakuje, jem ich na prawdę dużo a tym bardziej, że teraz mamy taki sezon na nie tak samo jest z owocami w salonie już byłam i to nie jednym...szkoda gadać...dają mi odżywki, które są nieskuteczne, dermatolog prepisuje jakieś "robione cuda", ale istny badziew z tego za przeproszeniem. wiesz dziś będąc z Mama na zakupach szłam i obserwowałam włąśnie inne dziewczyny i doszłam właśnie do takiego wnisku-i jeszcze do jednego moje nie trzęsą się tak tragicznie, ale coś z nimi muszę zrobić, kiedyś były takie jędrne i zbite, dziewczyny mi ich zazdrościły, a teraz...ja zazdroszczę innym... a co do tej obsesji kochana to Tobie nie powinno to być znane, jesteś taka śliczniutka i zgrabna, że hej

Mam nadzieję, że zgromadzi nam się tu cały tłum optymistyczny. ;D

oj Ewelko z moich włosów to już nawet 1/5 nie ma ja już mam takie prześwity, muszę na prawde jakąś chustkę/opaskę wykombinować bo inaczej będzie lipa ale dziękuję za wsparcie



tylko ostatnio w zeszłym tyg był szok, zwiększyłam jedzenie a po kilku dniach 2 kg...w dół! ale już jest ok, to jakieś wahanie wagi było chyba Dobrze, że znalazłaś jakieś wyjście z tej sytuacji wiesz więcej na głowie-większe wrażenie jem, jem, staram się nie zawalać, a nawet zwiększać stale jedzenie muszę przytyć minimum 5kg oby mi poszło w ręce, trochę biodra, zgadzam się na pupę nawet, ale w nogi tak minimalnie módlmy się za to

dziewczyny a miała któraś agrafkę /motylka?
Ja też staram się jak mogę. ;] Jak ostatnio pisałam, że schudłam, to na szczęście też się tylko wahało. ;] Damy radę!

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Dziewczyny - poryczałam się wczoraj. Moja matka nigdy nie będzie z mnie dumna - jest perfekcjonistką, wiecznie rozpamiętuje gimnazjum, uważa że nie znam wartości pieniądza, że jestem leniwa. Ojciec na mnie wrzasnął, wszystko się sypie. Uważa że dumna byłaby tylko wtedy gdybym dostała się na państwowe studia. Nie będę chyba mieszkać w warszawie, mam tego serdecznie dosyć. Chcę wynieść się od tej dwójki - mam tego masakrycznie dość. Dwa razy się popłakałam - nawet filmik mi nie pomógł. Uważa na dodatek, że maturę zdałam słabo i że ledwo się dostałam (a powinna być szczęśliwa, że się dostałam) na SWPS.
Kurde chce mieć faceta co powie mojej matce, że niewolno tak z mnie kpić (kilkakrotnie się śmiała) - mam tego serdecznie dosyć.
Wieczorem wam odpisze. Pa.
Wyobrażam sobie jak Ci trudno bez wsparcia rodziców, a wręcz z jego przeciwieństwem. :/ Osiągnęłaś przecież dużo - zdałaś maturę, dostałaś się tam, gdzie chciałaś. Prywatne nie znaczy gorsze. Jesteś dzielna, radzisz sobie z problemami zdrowotnymi. Jesteś młodą, wartościową osobą z głową pełną marzeń i celów, wydaje się że twardo dążysz do nich. ;] Nie pozwól NIKOMU nigdy wmówić sobie, że jest inaczej. Mama nie jest z Ciebie dumna - trudno, sama bądź z siebie dumna. To Twoje życie i Ty wybierasz sobie punkty odniesienia. Jesteś dorosła i decydujesz o sobie. I nie potrzebujesz faceta do obrony, powiedz spokojnie że kpin sobie nie życzysz, wyjaśnił jak się czujesz. Trzymaj się. Mam nadzieję, że dogadacie się z rodzicami i będzie OK.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
dzięki, to pocieszające. ;*



to fajnie, że u żadnej z Was hormony nie wpłynęły na wagę. zaraz sobie jeszcze przegoogluję i poczytam, co myślą na ten temat inne dziewczyny. a ile Ty masz lat, monochrome? młoda jesteś, książę się znajdzie. ;D zresztą wiem, co czujesz.. : ) miłej wyprawy na basen, aktywistko nasza. ;* tylko najedz się porządnie, bo znowu schudniesz!



fajnie oby u mnie było podobnie.



i jesteś z siebie dumna? agness.. tłumaczyłyśmy Ci.. kochanie, w ten sposób nigdy nie wyjdziesz z ed. nie można patrzeć na jedzenie jak na 'węgle', 'białko', 'tłuszcz.' to ma być przecież przyjemność, a nie wierzę, że masz przyjemność z jedzenia, myśląc: 'to ma około 100kcal, 25gram węgli i 5g. tłuszczu'



cieszę się, że mogę przynajmniej jakoś pomóc, wiem, jak liczy się wsparcie. kurde, myślałam, że w salonie mogliby Ci pomóc, ale skoro już próbowałaś.. no szkoda. to nie rezygnuj z warzywek, owoce też, z umiarem na pewno ma to jakiś wpływ na wygląd- odpowiednia dieta. ja 'śliczniutka i zgrabna', ech.. nie chcę tu się po raz kolejny użalać, więc nie będę komentować, po prostu podziękuję.



Werko, kochanie.. faceta sobie znajdziesz, a póki co jesteś silną i asertywną kobietką, która wie, czego w życiu chce i poradzi sobie nawet z takimi problemami jak niesprawiedliwe osądy rodziców! wierzę w Ciebie. ;* nie rezygnuj z własnych planów, w końcu robisz to dla siebie, nie dla nich, a to, co oni o tym myślą to ich problem. tak, wiem, że rodzice to jednak ludzie niezwykle ważni w naszym życiu i przykro Ci jest, że Cię nie doceniają, ale.. dasz radę, nie załamuj się tylko! ;*

a co u mnie? nocowała dziś u mnie Moja było bardzo sympatycznie. a wczoraj wieczorem dla rozładowania emocji pojeździłam sobie trochę na rowerku, poczułam ten wiatr we włosach- coś, co kocham. i uznałam, że trzeba cieszyć się tym, co się ma, bo tak naprawdę mam mnóstwo powodów do radości. zrobiło mi się lżej [może od tego sportu, w końcu też ma dobroczynny wpływ na psychikę], spotkałam kolegów, trochę z nimi porozmawiałam, pośmiałam się, chcieli mnie wyciągnąć do klubu na bilard i gdyby nie fakt, że byłam już umówiona z Beatą, chętnie bym z nimi poszła. ale nic straconego, jeszcze to nadrobimy ogólnie moje życie towarzyskie zaczęło się jakoś rozwijać, dziś pewien kolega [bez żadnych podtekstów, naprawdę kolega.] ma do mnie wpaść na herbatkę, wieczorem. wcześniej będę farbować mamie włosy i się trochę chyba prześpię, bo nieźle zarwałam noc przez tego głupka. wygłupów było co nie miara i mnóstwo śmiechu, naprawdę miło spędziłam czas i po raz kolejny dziękuję Bogu, że ją mam. : )) mam też drugą, bardziej 'szkolną' przyjaciółkę, ale z nią kontakty ostatnio nieco zawaliłam.. no, ale już nie będę Wam zawracać głowy, miłego dnia i dużo uśmiechu na buźkach! ; *
Mam 20 lat, no prawie 21, fajnie by było sobie kogoś upolować tak na dłużej. ;] Jeszcze dziś na Onecie był artykuł o pustym życiu singla, ech ech. ;D

Bardzo się cieszę, że Twoje życie towarzyskie tak się rozkręciło, poszalej sobie! ^^

Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
a ja mam humor beznadziejny...posprzecza lam sie z mama, mam dosc wszystkiego,najchetniej bym gdzies uciekla,tylko gdzie ;/ mam wrazenie, ze moja mama mnie nigdy nie zrozumie i ma jakies pretensje dziwne, ale to nie moja wina, ze sobie tak zycie beznadziejnie poukladala, a ja mam prawo miec swoje poglady i priorytety, nie musze miec takiego zycia,jak ona.
ogolnie jestem jakas nerwowa od rana, czuje takie napiecie, ktore nie pozwala mi normalnie funkcjonowac, denerwuje sie wszystkim...najgorsze jest to, ze totalne glupoty wyprowadzaja mnie z rownowagi ;/
Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
Orzeszku wiesz, ja dzis myslalam dokladnie to samo o sobie i nawet mojej mamie powiedzialam, ze wolalabym,zeby mnie nie bylo,no ale niestety jestem i musi ze mna jeszcze miesiac chociaz wytrzymac :/ zanim wyjade na studia ;/

Starlight a czemu te wyrzuty?? przeciez malenko wazysz...
mnie przed wymiotowaniem w domu powstrzymuje to, ze mam w lazience drzwi przesuwane,ktore sie nie zamykaja na zamek i wlasciwie wszystko slychac...i ciesze sie z tego, bo nie mam glupich mysli, a mama prawie caly czas jest w domu. tak czy siak, ja juz postanowilam tego nie robic,bo po tym czulam sie jeszcze gorzej


a u mnie tak srednio...z mama dalej nie za bardzo mila atmosfera, pojechala po zakupy. byl moj tata, troche posiedzial i pojechal, powiedzialam mu, ze do niego przyjade moze w czwartek lub piatek...nie chce mi sie nic...
oczywiście, że masz prawo żyć jak chcesz, rodzice niestety czasem nie mogą tego zrozumieć. :| Ale zawsze, zawsze trzeba domniemywać, że chcą dla nas dobrze. ;] Emocje po sprzeczce opadną, ułoży się, trzymam mocno kciuki za to.
I nigdy nie mów innym o sobie źle, a zwłaszcza nie myśl.


Cytat:
Napisane przez starlight Pokaż wiadomość
aa u mnie dosłownie masakra.
po obiedzie miałam wyrzuty sumienia i wiadomo co poszłam zrobić.
pech chciał, że bidet się zatkał. Nie mogłam sama nic zrobić, męczyłam się z tym cholerstwem, a w łazience nie było Kreta czy innego dziadostwa tego typu! Wreszcie poszłam do mamy i zaczęłam płakać. A ona.. nie była zła, nie krzyczała. Powiedziała, że jeśli jeszcze raz jakaś wpadka załatwia mi oddział zamknięty. I teraz po jedzeniu nie mogę chodzić do łazienki...
Pewnie teraz myśli, że jestem ohydną bulimiczką..
Raczej myśli, jak Ci pomóc, pewnie jest przerażona. Starlight, nie rób już tego, co na ten obiad jadłaś strasznego, że od razu wyrzuty sumienia?
dużo uścisków dla Ciebie, nie przestawaj walczyć.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
najwyraźniej tak miało być. to taki zimny prysznic dla Ciebie, żebyś się opanowała i zastanowiła, co robisz! co Ty zjadłaś na ten obiad dziewczyno, że chciałaś to zwymiotować? Kasia, to do niczego nie prowadzi.. obie o tym wiemy. najwyraźniej masz bardzo mądrą mamę, która wie, że krzykiem się do Ciebie nie dotrze. opanuj się Kochana, trzymam kciuki, żeby udało Ci się jeść normalnie. ; *



Orzeszku! przecież wszystkie Ci tu powtarzamy, żeś śliczna dziewczyna. przestań nieustannie wytwarzać sobie problemy i ciesz się tym, co masz.. a masz naprawdę wiele! wspaniałego faceta, rodzinę, urodę, jesteś młoda i cały świat przed Tobą otworem, a Ty marnujesz czas na wymyślanie sobie problemów.




dziękuję kolega ma przyjść za jakieś pół godzinki, a ja póki co siedzę i odpoczywam. a co do przyjaciół- święta prawda i doceniam, że mi się udało znaleźć taką osobę. trzymaj się i dużo uśmiechu na buzi. ;*



każdemu zdarzają się takie momenty. może to hormony? kobiecy organizm jest bardzo wrażliwy na takie rzeczy. może wsiądź na rower, pojedź gdzieś sama w zaciszne miejsce i przemyśl sobie wszystko. mi to pomaga. trzymaj się. ; *


a ja wróciłam właśnie z zakupów. mierzyłam tysiące par spodni i nic nie kupiłam! pff, zgrzałam się jak myszka przy tych zakupach. ;p jeśli chodzi o mój rozmiar spodni to jest to 26/27. nie wiem, jakiej rozmiarówce to odpowiada jeśli chodzi o te S, M, itp. okrutny upał u mnie panuje. relaksuję się właśnie muzyką w słuchawkach, popijam capuccino [czyżby nowe uzależnienie?], czekam na kolegę i wieczorem jak nie będzie jeszcze późno, jak już nieco się schłodzi, wyjdę może na rower. póki co poczytam, co u Was i poodpisuję. miłego wieczorku. ; *
Udanego spotkania z kolegą. Też mi się chce zakupów, tak ostatnio jak czytam Wizażową Modę, to się zastanawiam, czy by na jakieś lumpeksy nie uderzyć. Nie miałam o nich zbyt dobrego zdania, ale podobno rzeczywiście perełki można wyłowić, hmmm, potem się trzykrotnie wypierze. I będzie. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?


Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
czy ja zostałam stworzona przez pomyłke?
Dla zartu?
Zebym siebie nienawidziła całe zycie?
Zebym sie przeklinała codziennie, patrzyła z obrzydzeniem w lustro?

Po co..
Jestem jedna wielka pomyłką.
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie wytwarzam sobie problemów ani ich nie wymyślam, bo jeśli tak to kazda dziewczyna która tutaj pisze musiałaby to robić.
Twój rozmiar spodni to 26-27 mój duzo wiekszy wiec moze stąd Twój optymizm
Mam rodzinę?Skąd wiesz?
Jestem sama jak palec, patologiczna rodzina, ojciec alkoholik, rozbita rodzina.
Uroda? nie zgodze sie.
Mlodosc? owszem.
Cały swiat przede mną stoi otworem? Wątpie.

Tak, masz racje, wymyslam sobie problemy.
Przerażające są Twoje słowa. Orzeszku, nie pisz tak o sobie, nie myśl tak! Pomyłką jest jedynie to, że nienawidzisz siebie, dlaczego tak na dobrą sprawę? Z powodu wyglądu? Bezpodstawnie. Nie rozumiem, dlaczego mogłabyś do tego stopnia nie mieć do siebie szacunku. Dobry, wartościowy człowiek, młoda fajna dziewczyna, z perspektywami, może nie układa się dobrze w domu rodzinnym, ale za to jest mężczyzna, z którym może być szczęśliwa. To ma być pomyłka? Orzeszku, przestań.
__________________
I can ride my bike with no handlebars
monochrome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 18:38   #1407
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Dziękuję - jesteście chyba jednymi z niewielu osób które mnie rozumieją (plus Ewi). Matka sądzi, że tylko perfekcjoniści zostaną dziennikarzami (a niech ją wreszcie gęś głupia kopnie). Chcę powiedzieć tylko to, że czekam na dzień kiedy mój mężczyzna (niezależnie od tego kto to będzie) wrzasnie na moją matkę i nie pozwoli by tak jeździła mi po głowie. A doktor na pewno to powiem, bo cięcie takie skrzydeł to masakra. Na dodatek na samym początku mówiła - o zgrozo - że będę salową w szpitalu i kible będę czyścić z fekaliów.
Jak widzę nie tylko u mnie rodzinka fiksuje - Starlight, orzeszku, moniu
Wizytę mam 4 września o 16:30 - trzymajcie kciuki za dobry wynik na wadze.
A i daję linka do filmiku - po niemiecku, ale można coś zrozumieć http://www.ron-matz.de/movieclip.php?id=6 - link dostałam od Madzi w - ze stronki autora serialu

Edytowane przez noname12345TPa
Czas edycji: 2008-08-12 o 19:01 Powód: dopisek
Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 19:08   #1408
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Dziękuję - jesteście chyba jednymi z niewielu osób które mnie rozumieją (plus Ewi). Matka sądzi, że tylko perfekcjoniści zostaną dziennikarzami (a niech ją wreszcie gęś głupia kopnie). Chcę powiedzieć tylko to, że czekam na dzień kiedy mój mężczyzna (niezależnie od tego kto to będzie) wrzasnie na moją matkę i nie pozwoli by tak jeździła mi po głowie. A doktor na pewno to powiem, bo cięcie takie skrzydeł to masakra. Na dodatek na samym początku mówiła - o zgrozo - że będę salową w szpitalu i kible będę czyścić z fekaliów.
Jak widzę nie tylko u mnie rodzinka fiksuje - Starlight, orzeszku, moniu
Wizytę mam 4 września o 16:30 - trzymajcie kciuki za dobry wynik na wadze.
a więc trzymamy kciuki.. myślę, że nie potrzeba Ci faceta, bo sama potrafisz się obronić. wyglądasz na całkiem silną osobę i asertywną. taką, która sobie radzi.

Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość

Mam 20 lat, no prawie 21, fajnie by było sobie kogoś upolować tak na dłużej. ;] Jeszcze dziś na Onecie był artykuł o pustym życiu singla, ech ech. ;D

Bardzo się cieszę, że Twoje życie towarzyskie tak się rozkręciło, poszalej sobie! ^^


Udanego spotkania z kolegą. Też mi się chce zakupów, tak ostatnio jak czytam Wizażową Modę, to się zastanawiam, czy by na jakieś lumpeksy nie uderzyć. Nie miałam o nich zbyt dobrego zdania, ale podobno rzeczywiście perełki można wyłowić, hmmm, potem się trzykrotnie wypierze. I będzie. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?
jesteś na tyle fajną dziewczyną, że na pewno kogoś znajdziesz. kwestia czasu. artykuł na onecie zaraz dorwę. też jestem singlem i mam już tego po dziurki w nosie, ale co zrobić? co do lumpeksów, to śmiało możesz kupować, ja sama w sumie nie przepadam, ale jeśli ktoś lubi szperać, to zawsze znajdzie coś ładnego w przystępnej cenie. ^^ jestem ZA.

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie uzalezniam swojego szczescia od rozmiaru spodni, ale czułabym sie lepiej gdybym miała ten mniejszy rozmiar wiec jeden problem miałabym z głowy.
Nie potrafie sie zaakceptowac, nie umiem.
Próbuje, naprawde chce siebie pokochac- ale gówno mi z tego wychodzi.
Nienawidze swojego grubego ciała
Moje Kobiece kształty mnie przerazają;/
próbuj, do skutku. uda się zapytaj swojego tż-ta, co on w Tobie kocha, niech powie szczerze. na pewno wymieni jakieś cechy wyglądu, a Ty się tym częściom ciała przyjrzyj, może od tego warto zacząć, zrobić krok naprzód, może to coś da?
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 19:11   #1409
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Dziewczyny - poryczałam się wczoraj. Moja matka nigdy nie będzie z mnie dumna - jest perfekcjonistką, wiecznie rozpamiętuje gimnazjum, uważa że nie znam wartości pieniądza, że jestem leniwa. Ojciec na mnie wrzasnął, wszystko się sypie. Uważa że dumna byłaby tylko wtedy gdybym dostała się na państwowe studia. Nie będę chyba mieszkać w warszawie, mam tego serdecznie dosyć. Chcę wynieść się od tej dwójki - mam tego masakrycznie dość. Dwa razy się popłakałam - nawet filmik mi nie pomógł. Uważa na dodatek, że maturę zdałam słabo i że ledwo się dostałam (a powinna być szczęśliwa, że się dostałam) na SWPS.
Kurde chce mieć faceta co powie mojej matce, że niewolno tak z mnie kpić (kilkakrotnie się śmiała) - mam tego serdecznie dosyć.
Wieczorem wam odpisze. Pa.

Ojej Werko kochana-Dasz sobie radę ty jestes silna dziewczyna
Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
a ja mam humor beznadziejny...posprzecza lam sie z mama, mam dosc wszystkiego,najchetniej bym gdzies uciekla,tylko gdzie ;/ mam wrazenie, ze moja mama mnie nigdy nie zrozumie i ma jakies pretensje dziwne, ale to nie moja wina, ze sobie tak zycie beznadziejnie poukladala, a ja mam prawo miec swoje poglady i priorytety, nie musze miec takiego zycia,jak ona.
ogolnie jestem jakas nerwowa od rana, czuje takie napiecie, ktore nie pozwala mi normalnie funkcjonowac, denerwuje sie wszystkim...najgorsze jest to, ze totalne glupoty wyprowadzaja mnie z rownowagi ;/


Ech tez tak czasem mam, ale to przejdzie....


Kurczę u mnie tez nie za fajnie, dietka mi nie idzie....albo jem za mało, abo za duzo..a tłuszczyk rosnie...siedze w domu, z jednej strony chciałabym gdzies wyjsc a z drugiej chce pod kołdrą siedzieć i nic nie robić, z jednej strony chciałabym się dostac na studia dzienne-czekam na liscie rezerwowej a z drugiej chyba mnie ten kierunek nie kręci i wolałabym inny...tylko jaki?Nie wiem co chce robic w zyciu-mogłabym się wreszcie dowiedziećNie wiem w czym jestem dobra, ech....moze się kiedyś dowiem wreszcie....kurde no ale znowu się nie wolno załamywac no...moze być gorzej-takie problemy to nie problemy a ja po coś tu jestem i tak samo Wy-Orzeszku szczegolnie do Ciebie to mowię-napewno jest jakis paln dla nas i nie wolno mowic o sobie ze jest się pomyłką Trzeba wierzyć ze jutro będzie lepiej-noooo dobra moze nie jutro ale w koncu musi byc lepiej nie?


Starlight kurcze....nie fajnie musisz coś z tym zrobic koniecznie..jej...bo się wykomnczysz...;(
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 19:16   #1410
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez monochrome Pokaż wiadomość

Przerażające są Twoje słowa. Orzeszku, nie pisz tak o sobie, nie myśl tak! Pomyłką jest jedynie to, że nienawidzisz siebie, dlaczego tak na dobrą sprawę?
Mnie też przeraziły orzeszku. I własnie, dlaczego tak siebie nienawidzisz?
Nie ten rozmiar spodni, nie ta uroda?
A pomyśl o swoich zaletach - na pewno masz ich sporo. Dużo więcej niż tego, czego w sobie nie lubisz. Na pewno tak jest!
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.