Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :) - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-12, 11:34   #4471
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
u mnie ok,a u męża płakała,bo jej ręcę zaczął poprawiać

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------




u nas sporo jakiejś wysypki na brzuszku,rączkach i się zastanawiam,czy to rzeczywiscie tradzik. Na buzi już ok,choć są pojedyncze krostki. Zaczęliśmy ją myć w oilatum i skóra lepsza.
Wypróbuje ten oilutum. Ostatnio pediatra mówiła że ma lekki trądzik, ale. Myślałam. Ze to tylko na twarzy występuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 11:45   #4472
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Hej!

Piękna dziś pogoda, idziecie na spacer??

u nas cały poranek Pchła się zaśmiewała - odkrywa świat dźwięków i mimiki i bardzo go to bawi, jest rozkoszny. nawet przymknę oko na marudzenie

miłego dnia, dziewczyny!
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 12:12   #4473
joas711
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Witam się po ciężkiej nocy i to nie ze względu na dzieciaka bo grzeczny był jak nie wiem co. Komar nie dał nam spać. Bałam się że mi dziecko pogryzie i polowalam na skubanca od 3 do 5. Dopiero po 8 udało się bestię ubić

Też mam sporo dyni i planuję zrobić trochę słoiczków ale jest z tym sporo zabawy. Robiłam już z jabłek i gruszek, zajęło mi to pół soboty a z pół wiadra jabłek wyszło kilkanaście słoiczków
Dynue chyba pokoje w małe kawałki i zamroże a później będę wyciągać po kilka i na parze gotować.

Nie polecam ciasta z dynią, w sobotę robilam i wyszło takie sobie, na pewno drugi raz nie zrobię

Korzystamy z pogody i siedzimy na placu ale sąsiedzi wariują i ż każdej strony słychać kosiarke czy inne ustrojstwo, Młody spać przez to nie może

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
joas711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 12:15   #4474
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej!



Piękna dziś pogoda, idziecie na spacer??



u nas cały poranek Pchła się zaśmiewała - odkrywa świat dźwięków i mimiki i bardzo go to bawi, jest rozkoszny. nawet przymknę oko na marudzenie



miłego dnia, dziewczyny!


My na wsi wiec całodzienny spacerek przed domem. Tu jest naprawdę pieknie. Ale póki co mały śpi u mnie na rękach, nie chce mi się go próbować odkładać bo płacze, a niech chociaz raz się wyśpi w ciągu dnia. Śpi już prawie 2 godz. Ale obiadu nie ma haha.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 12:18   #4475
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

joas, hej! Nie zdążyłam jeszcze się przywitać

pola, oprócz tego co dziewczyny napisały o leżeniu na brzuszku ja robiłam zawsze tak dopóki dzieci nie polubiły, że kładłam jak najwięcej razy w ciągu dnia, choćby to miało być na minutę i tak 5 czy 10 razy w ciągu dnia, dobre i to. Kiedyś na pewno polubi! Większość bobasów nie przepada za leżeniem na brzuszku, a potem tylko tak chcą leżeć, bo na plecach nuda

Dziewczyny, o spaniu później Wam napiszę, jak będę mieć dłuższą chwilkę, ale nie liczcie na nic specjalnie odkrywczego...

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

A i jeszcze jedzenie co godzinkę to może być po prostu kryzys laktacyjny, dziecię robi większe zamówienie Ja bym dawała ssać wg potrzeb i powinno się poprawić
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 12:36   #4476
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
joas, hej! Nie zdążyłam jeszcze się przywitać

pola, oprócz tego co dziewczyny napisały o leżeniu na brzuszku ja robiłam zawsze tak dopóki dzieci nie polubiły, że kładłam jak najwięcej razy w ciągu dnia, choćby to miało być na minutę i tak 5 czy 10 razy w ciągu dnia, dobre i to. Kiedyś na pewno polubi! Większość bobasów nie przepada za leżeniem na brzuszku, a potem tylko tak chcą leżeć, bo na plecach nuda

Dziewczyny, o spaniu później Wam napiszę, jak będę mieć dłuższą chwilkę, ale nie liczcie na nic specjalnie odkrywczego...

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

A i jeszcze jedzenie co godzinkę to może być po prostu kryzys laktacyjny, dziecię robi większe zamówienie Ja bym dawała ssać wg potrzeb i powinno się poprawić
Folinka tylko u nas nigdy nie było większych przerw. Jasne ze daje. A jakie wyjście? Tylko czytałam o hiperlaktacji o pewne cechy są. A wtedy dziecko je krociotko- mój tak ma- bo mleka dużo i nie dociera to tłustsze fazy mleka więc szybko głodny. A z drugiej strony są teorie ze niby żadnych faz mleka nie ma. Chyba z kolei spróbuje szałwię pic żeby troszkę laktację wyciszyć. Bo teraz nawet nie ma mowy o odciąganiu laktatorem bo się strasznie rozkręca ilość mleka wiec nie ma mowy żeby z butli mleko podac, wiec muszę być calutki czas z małym bo co godzinę karmienie i takie błędne koło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 12:38   #4477
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Folinka tylko u nas nigdy nie było większych przerw. Jasne ze daje. A jakie wyjście? Tylko czytałam o hiperlaktacji o pewne cechy są. A wtedy dziecko je krociotko- mój tak ma- bo mleka dużo i nie dociera to tłustsze fazy mleka więc szybko głodny. A z drugiej strony są teorie ze niby żadnych faz mleka nie ma. Chyba z kolei spróbuje szałwię pic żeby troszkę laktację wyciszyć. Bo teraz nawet nie ma mowy o odciąganiu laktatorem bo się strasznie rozkręca ilość mleka wiec nie ma mowy żeby z butli mleko podac, wiec muszę być calutki czas z małym bo co godzinę karmienie i takie błędne koło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ania, to o laktacji pisałam z myślą o poli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-12, 12:57   #4478
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
ania, to o laktacji pisałam z myślą o poli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A no tak u Poli to chyba chwilowe- nie pamietam jak wcześniej u niej było. Jak chwilowe to trzeba pozwolić / przetrwać. Zreszta u nas tez trzeba przetrwać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 13:47   #4479
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

No właśnie,bo cycki flaki się zrobiły. Piję właśnie karmi z żurawiną.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 14:14   #4480
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Uff, Benio usnął na czwartą drzemkę już dziś... Może teraz pośpi dłużej, poprzednie tak 20-30 min były Ale tym razem usnął porządnie, w łóżeczku, omotany, powinno być lepiej. Lidka też śpi, ale już 2 godz, więc już nie mam dużo czasu... Na szczęście obiad już gotowy na 2 dni. Mąż rano skroił, a ja dopilnowałam gotowania lecza

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
No właśnie,bo cycki flaki się zrobiły. Piję właśnie karmi z żurawiną.
Na miękkość piesi nie powinno się patrzeć... Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
A no tak u Poli to chyba chwilowe- nie pamietam jak wcześniej u niej było. Jak chwilowe to trzeba pozwolić / przetrwać. Zreszta u nas tez trzeba przetrwać.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Uwielbiam ten Twój spokój!
Tak, kierowałam się tym, że pola napisała, że to się tak nagle zmieniło, że Malwinka chce jeść o wiele częściej. Gdyby to trwało dłużej, to bym się obawiała o prawidłowość ssania, kontrolowała wagę, ale u Ciebie nie ma mowy o tym, skoro piersi pełne i jeszcze podejrzewasz hiperlaktację.

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Folinka tylko u nas nigdy nie było większych przerw. Jasne ze daje. A jakie wyjście? Tylko czytałam o hiperlaktacji o pewne cechy są. A wtedy dziecko je krociotko- mój tak ma- bo mleka dużo i nie dociera to tłustsze fazy mleka więc szybko głodny. A z drugiej strony są teorie ze niby żadnych faz mleka nie ma. Chyba z kolei spróbuje szałwię pic żeby troszkę laktację wyciszyć. Bo teraz nawet nie ma mowy o odciąganiu laktatorem bo się strasznie rozkręca ilość mleka wiec nie ma mowy żeby z butli mleko podac, wiec muszę być calutki czas z małym bo co godzinę karmienie i takie błędne koło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hm... Nie mam żadnej wiedzy o hiperlaktacji w sumie, ale gdybym była w takiej sytuacji jak piszesz i próbowała coś zmienić, zaradzić, to spróbowałabym ograniczyć synkowi ssanie, tzn. wydłużyć przerwy, chociaż tak do 2 h, może ze 2-3 razy dziennie spróbować. Normalnie prawie nigdy nie uznaję takiego rozwiązania, uważam, że dzieć ma prawo ssać, ile chce, ale czasem trzeba... Ja tak robiłam przy kolkach np. Jak wiedziałam, że pojadło dziecię pod korek (bo np w ciągu 2 godz jadło 3 razy), to patrzyłam na zegarek i mówiłam do męża, że do tej i do tej, te 2 godz nie ma piersi! A Ty też często piszesz, że Tymka męczy brzuszek... Może akurat by to pomogło. Tylko właśnie pomocne by było, żeby to spróbować np w weekend jak mąż czy może ktoś inny będzie z Tobą, bo u mamy spryciule małe dużo mocniej często domagają się piersi, podczas gdy u innej osoby dadzą się łatwiej zabawić czy uśpić. Powodzenia!
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 14:30   #4481
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Folinka a myślisz,że Malwinka mogłaby się nie najadać a mimo wszystko nie płakać,nie marudzić?Przybiera w normie,ale nie jakoś super.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-12, 14:42   #4482
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Uff, Benio usnął na czwartą drzemkę już dziś... Może teraz pośpi dłużej, poprzednie tak 20-30 min były Ale tym razem usnął porządnie, w łóżeczku, omotany, powinno być lepiej. Lidka też śpi, ale już 2 godz, więc już nie mam dużo czasu... Na szczęście obiad już gotowy na 2 dni. Mąż rano skroił, a ja dopilnowałam gotowania lecza


Na miękkość piesi nie powinno się patrzeć... Powodzenia!


Uwielbiam ten Twój spokój!
Tak, kierowałam się tym, że pola napisała, że to się tak nagle zmieniło, że Malwinka chce jeść o wiele częściej. Gdyby to trwało dłużej, to bym się obawiała o prawidłowość ssania, kontrolowała wagę, ale u Ciebie nie ma mowy o tym, skoro piersi pełne i jeszcze podejrzewasz hiperlaktację.


Hm... Nie mam żadnej wiedzy o hiperlaktacji w sumie, ale gdybym była w takiej sytuacji jak piszesz i próbowała coś zmienić, zaradzić, to spróbowałabym ograniczyć synkowi ssanie, tzn. wydłużyć przerwy, chociaż tak do 2 h, może ze 2-3 razy dziennie spróbować. Normalnie prawie nigdy nie uznaję takiego rozwiązania, uważam, że dzieć ma prawo ssać, ile chce, ale czasem trzeba... Ja tak robiłam przy kolkach np. Jak wiedziałam, że pojadło dziecię pod korek (bo np w ciągu 2 godz jadło 3 razy), to patrzyłam na zegarek i mówiłam do męża, że do tej i do tej, te 2 godz nie ma piersi! A Ty też często piszesz, że Tymka męczy brzuszek... Może akurat by to pomogło. Tylko właśnie pomocne by było, żeby to spróbować np w weekend jak mąż czy może ktoś inny będzie z Tobą, bo u mamy spryciule małe dużo mocniej często domagają się piersi, podczas gdy u innej osoby dadzą się łatwiej zabawić czy uśpić. Powodzenia!
Swiete słowa! ja przy kolkach robiłam tak samo - dawałam mała mężowi i mówiłam że nie ma jedzenia, musi ją ogarnąć bo przy mnie tylko mleczarnie czuła w końcu zatrybila o co chodzi i kolki się zmniejszyły

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Folinka a myślisz,że Malwinka mogłaby się nie najadać a mimo wszystko nie płakać,nie marudzić?Przybiera w normie,ale nie jakoś super.
Ja myślę że się najada miałam tak samo kiedyś a potem waga małej pokazała że moje myślenie było błędne

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 14:44   #4483
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Swiete słowa! ja przy kolkach robiłam tak samo - dawałam mała mężowi i mówiłam że nie ma jedzenia, musi ją ogarnąć bo przy mnie tylko mleczarnie czuła w końcu zatrybila o co chodzi i kolki się zmniejszyły

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Ja myślę że się najada miałam tak samo kiedyś a potem waga małej pokazała że moje myślenie było błędne

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Mam nadzieję,bo od początku to karmienie jest zupełnie inne niż z synem,albo zapomniałam,jak to było...




Piję karmi z żurawiną,jest pyszne,bo to normalne mi nie wchodzi,jakieś muliste.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 14:45   #4484
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję,bo od początku to karmienie jest zupełnie inne niż z synem,albo zapomniałam,jak to było...




Piję karmi z żurawiną,jest pyszne,bo to normalne mi nie wchodzi,jakieś muliste.
No ale nie oczekujmy że będzie takie samo każde dziecko jest inne tak samo z karmieniem może być głowa do góry

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 14:53   #4485
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U nas mały sukces. Był stres ze E bedzie płakał na szczescie spał cała podróż. Włączyłam głośno radio i cisza była. Jedynie w drodze powrotnej troszke mruczał. Ale udało nam sie załatwić wszystko co było trzeba.
Czy Wasze maluchy tez ulegają? Zauwazylam ze to jedynie po moim mleku bo tym sztucznym raczej nie ulewa... a zawsze odbijam po wypitych 20-30ml...
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 15:02   #4486
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
U nas mały sukces. Był stres ze E bedzie płakał na szczescie spał cała podróż. Włączyłam głośno radio i cisza była. Jedynie w drodze powrotnej troszke mruczał. Ale udało nam sie załatwić wszystko co było trzeba.
Czy Wasze maluchy tez ulegają? Zauwazylam ze to jedynie po moim mleku bo tym sztucznym raczej nie ulewa... a zawsze odbijam po wypitych 20-30ml...
Mój ulewa w zależności od dnia jak ma dzień kolkowy to wtedy częściej bo spina brzuszek, ale ogólnie coraz mniej. Jedynie jak się przeje. Zgodnie z radą pediatry z karmienia co pół godz - godz wydluzylam ten czas do 2 godz jak się okazało nie zawsze o jedzeniu e chodziło. Np myślałam że glodny a to pierdy i potem zasnął na rękach. A ssać zawsze chce wtedy bo działa to przeciwbolowo. I mamy dużo mniej ataków kolki teraz.

Ostatnio mamy lepsze dni śpi mało bardzo w dzień ale lubi się bawić w końcu. Zauważyłam że potrafi zacząć płakać i marudzić bo już mu się zabawka znudzi która pokazuje jedynie z kupa meczy się gość troszke i gazy mecza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 15:20   #4487
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzień dobry!
My z rana zaliczyliśmy drzemkę na dywanie (oboje), a potem spacer
Dziś idę też na wizytę do gin - idę do tego, który prowadził mi ciążę, ale rozglądam się za innym lekarzem.

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Pola noeprawidlowo podnosi główkę. Ciezar ciala musi byc umiejscowiony w okolicach barku. W takiej sytuacji najlepiej trzymac pupe żeby nie szla do góry. I ręce konoecznie wysyniete do przodu - powinna sie podnosic na przedramionach. Mozesz jej te rączki trzymac, albo poki nie masz piłki to podlozyc zwiniety w rulon maly recznik pod pachy i rece do przodu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas też fizjo mówiła o ręczniku - może być nawet duży ręcznik i wtedy lekko przytrzymujemy maluszka za barki

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej!

Piękna dziś pogoda, idziecie na spacer??

u nas cały poranek Pchła się zaśmiewała - odkrywa świat dźwięków i mimiki i bardzo go to bawi, jest rozkoszny. nawet przymknę oko na marudzenie

miłego dnia, dziewczyny!
Jak miło czytać o tak pozytywnym obliczu 'Prezesa' zdaje się, że kolki odeszły w niepamięć

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
U nas mały sukces. Był stres ze E bedzie płakał na szczescie spał cała podróż. Włączyłam głośno radio i cisza była. Jedynie w drodze powrotnej troszke mruczał. Ale udało nam sie załatwić wszystko co było trzeba.
Czy Wasze maluchy tez ulegają? Zauwazylam ze to jedynie po moim mleku bo tym sztucznym raczej nie ulewa... a zawsze odbijam po wypitych 20-30ml...
Niestety K. ulewa i to dość mocno - niezależnie czy odbije mu się czy nie

Dziewczyny, jakie macie karuzelki nad łóżeczko? bo ciągle szukam czegoś fajnego i nie mogę się zdecydować
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 15:22   #4488
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
My z rana zaliczyliśmy drzemkę na dywanie (oboje), a potem spacer
Dziś idę też na wizytę do gin - idę do tego, który prowadził mi ciążę, ale rozglądam się za innym lekarzem.


U nas też fizjo mówiła o ręczniku - może być nawet duży ręcznik i wtedy lekko przytrzymujemy maluszka za barki


Jak miło czytać o tak pozytywnym obliczu 'Prezesa' zdaje się, że kolki odeszły w niepamięć


Niestety K. ulewa i to dość mocno - niezależnie czy odbije mu się czy nie

Dziewczyny, jakie macie karuzelki nad łóżeczko? bo ciągle szukam czegoś fajnego i nie mogę się zdecydować
My mamy taką tylko różowa jest mega!

https://www.toysplanet.pl/product-po...OTEM-blue.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 15:35   #4489
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

My mamy karuzelke dream mobile smiki i jest zainteresowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 16:00   #4490
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Uff, Benio usnął na czwartą drzemkę już dziś... Może teraz pośpi dłużej, poprzednie tak 20-30 min były Ale tym razem usnął porządnie, w łóżeczku, omotany, powinno być lepiej. Lidka też śpi, ale już 2 godz, więc już nie mam dużo czasu... Na szczęście obiad już gotowy na 2 dni. Mąż rano skroił, a ja dopilnowałam gotowania lecza





Na miękkość piesi nie powinno się patrzeć... Powodzenia!





Uwielbiam ten Twój spokój!

Tak, kierowałam się tym, że pola napisała, że to się tak nagle zmieniło, że Malwinka chce jeść o wiele częściej. Gdyby to trwało dłużej, to bym się obawiała o prawidłowość ssania, kontrolowała wagę, ale u Ciebie nie ma mowy o tym, skoro piersi pełne i jeszcze podejrzewasz hiperlaktację.





Hm... Nie mam żadnej wiedzy o hiperlaktacji w sumie, ale gdybym była w takiej sytuacji jak piszesz i próbowała coś zmienić, zaradzić, to spróbowałabym ograniczyć synkowi ssanie, tzn. wydłużyć przerwy, chociaż tak do 2 h, może ze 2-3 razy dziennie spróbować. Normalnie prawie nigdy nie uznaję takiego rozwiązania, uważam, że dzieć ma prawo ssać, ile chce, ale czasem trzeba... Ja tak robiłam przy kolkach np. Jak wiedziałam, że pojadło dziecię pod korek (bo np w ciągu 2 godz jadło 3 razy), to patrzyłam na zegarek i mówiłam do męża, że do tej i do tej, te 2 godz nie ma piersi! A Ty też często piszesz, że Tymka męczy brzuszek... Może akurat by to pomogło. Tylko właśnie pomocne by było, żeby to spróbować np w weekend jak mąż czy może ktoś inny będzie z Tobą, bo u mamy spryciule małe dużo mocniej często domagają się piersi, podczas gdy u innej osoby dadzą się łatwiej zabawić czy uśpić. Powodzenia!


Chyba tak będę powoli robić, troszkę wydłużać w ciągu dnia te przerwy. Tym bardziej ze on już się jest w stanie czymś zająć . Teraz np chyba z godzinę pojezdzilismy w wózku, nie spał tylko obserwował i nagle ryk, wiec szybko wracamy, myślałam ze głodny, ale najpierw pielucha- bo my na tetrze/wielorazowkach prawie cały czas i sukces. Pielucha sucha, mały wziął smoka, 5 skoków na piłce i śpi. Wiec może sam sobie wydłuży te przerwy. Bo z nim to tak-co się na forum poskarżę to nagle dziecko się odmienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
U nas mały sukces. Był stres ze E bedzie płakał na szczescie spał cała podróż. Włączyłam głośno radio i cisza była. Jedynie w drodze powrotnej troszke mruczał. Ale udało nam sie załatwić wszystko co było trzeba.
Czy Wasze maluchy tez ulegają? Zauwazylam ze to jedynie po moim mleku bo tym sztucznym raczej nie ulewa... a zawsze odbijam po wypitych 20-30ml...


A widzisz- codziennie teraz jakiś sukces będzie. I jak to cieszy. Jakbyśmy miały idealne dzieci to nie byłoby takich radości. Mi jak pierwszy raz zasnął w wózku to myślałam ze będę skakać z radości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

My z rana zaliczyliśmy drzemkę na dywanie (oboje), a potem spacer

Dziś idę też na wizytę do gin - idę do tego, który prowadził mi ciążę, ale rozglądam się za innym lekarzem.





U nas też fizjo mówiła o ręczniku - może być nawet duży ręcznik i wtedy lekko przytrzymujemy maluszka za barki





Jak miło czytać o tak pozytywnym obliczu 'Prezesa' zdaje się, że kolki odeszły w niepamięć





Niestety K. ulewa i to dość mocno - niezależnie czy odbije mu się czy nie



Dziewczyny, jakie macie karuzelki nad łóżeczko? bo ciągle szukam czegoś fajnego i nie mogę się zdecydować


Ja mam tiny love. Taka co to Bacha, Mozarta gra. Straszna to profanacja muzyki poważnej ale to hit. Bez niej sobie życie nie wyobrażam. Dziewczyny tez tu pisaly ze maja i ze hit. Zreszta na fb dawałam filmiki. Myśmy dostali używana, wg mnie dość droga jest ale za cenę spokoju to warta każdych pieniędzy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 17:22   #4491
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
My z rana zaliczyliśmy drzemkę na dywanie (oboje), a potem spacer
Dziś idę też na wizytę do gin - idę do tego, który prowadził mi ciążę, ale rozglądam się za innym lekarzem.


U nas też fizjo mówiła o ręczniku - może być nawet duży ręcznik i wtedy lekko przytrzymujemy maluszka za barki


Jak miło czytać o tak pozytywnym obliczu 'Prezesa' zdaje się, że kolki odeszły w niepamięć


Niestety K. ulewa i to dość mocno - niezależnie czy odbije mu się czy nie

Dziewczyny, jakie macie karuzelki nad łóżeczko? bo ciągle szukam czegoś fajnego i nie mogę się zdecydować
zamówiłam taką jak przyjdzie to dam znać


my dzisiaj cały dzień na dworze, cudna pogoda mam w torbie termos z przegotowaną ciepłą wodą i pojemniki na odmierzone mleczko, więc możemy się wszędzie karmić byłam w lumpku, na zakupach spożywczych, w parku, na lodach teraz dopiero do domu weszłam. Mały spał cały dzień ( jak codzień ) teraz kąpiel i spanie na noc

to pierwsze wieczorne spanie jest najdłuższe ok 5-6h, wczoraj od 19:00 do 01:00, a później już standardowo co 3h jedzonko
Staszek coraz bardziej chętny na leżenie na brzuszku tzn wytrzymuje coraz dłużej, choć i tak jest to tylko kilkanaście minut dziennie

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Chyba tak będę powoli robić, troszkę wydłużać w ciągu dnia te przerwy. Tym bardziej ze on już się jest w stanie czymś zająć . Teraz np chyba z godzinę pojezdzilismy w wózku, nie spał tylko obserwował i nagle ryk, wiec szybko wracamy, myślałam ze głodny, ale najpierw pielucha- bo my na tetrze/wielorazowkach prawie cały czas i sukces. Pielucha sucha, mały wziął smoka, 5 skoków na piłce i śpi. Wiec może sam sobie wydłuży te przerwy. Bo z nim to tak-co się na forum poskarżę to nagle dziecko się odmienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------





A widzisz- codziennie teraz jakiś sukces będzie. I jak to cieszy. Jakbyśmy miały idealne dzieci to nie byłoby takich radości. Mi jak pierwszy raz zasnął w wózku to myślałam ze będę skakać z radości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------





Ja mam tiny love. Taka co to Bacha, Mozarta gra. Straszna to profanacja muzyki poważnej ale to hit. Bez niej sobie życie nie wyobrażam. Dziewczyny tez tu pisaly ze maja i ze hit. Zreszta na fb dawałam filmiki. Myśmy dostali używana, wg mnie dość droga jest ale za cenę spokoju to warta każdych pieniędzy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Staszek lubi Mozarta Eine kleine Nachtmusik żadne inne utwory nie robią na niego takiego wrażenia ale ja puszczam z youtuba

Edytowane przez emma90
Czas edycji: 2018-09-12 o 17:21
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 17:43   #4492
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Polu polecam tez karmi grejpfrutiwe, mi smakowało !
Karolinka super ze udalo sie z podróżą ! Moja nie ulewa praktycznie wcale
Moja poki co karuzela sie nie interesuje. Ma za to jedna ulubioną laleczke


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 17:44   #4493
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
zamówiłam taką jak przyjdzie to dam znać


my dzisiaj cały dzień na dworze, cudna pogoda mam w torbie termos z przegotowaną ciepłą wodą i pojemniki na odmierzone mleczko, więc możemy się wszędzie karmić byłam w lumpku, na zakupach spożywczych, w parku, na lodach teraz dopiero do domu weszłam. Mały spał cały dzień ( jak codzień ) teraz kąpiel i spanie na noc

to pierwsze wieczorne spanie jest najdłuższe ok 5-6h, wczoraj od 19:00 do 01:00, a później już standardowo co 3h jedzonko
Staszek coraz bardziej chętny na leżenie na brzuszku tzn wytrzymuje coraz dłużej, choć i tak jest to tylko kilkanaście minut dziennie

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------



Staszek lubi Mozarta Eine kleine Nachtmusik żadne inne utwory nie robią na niego takiego wrażenia ale ja puszczam z youtuba
Śliczna karuzela! Skąd zamawialas?
Moja przyjaciółka poluje właśnie na drewnianą - myślę że jej się spodoba

U nas K. średnio lubi leżenie na brzuszku Ale staram się to kłaść 2-3 razy dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-09-12, 18:03   #4494
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Anima masz racje! Nasze pierwsze 5 tygodni było bardzo ciężkie. Mimo ze razem z Tz’em to nie mogłam nawet wyjsć do toalety bo młody cały czas chciał piers. O zjedzeniu wspólnego posiłku nie było mowy. Teraz powoli, krok po kroku coraz więcej mozna zrobic. I znalesc te chwile dla siebie.
I to prawda ze kiedy ma sie ten czas ograniczony to zrobi sie więcej niz jakby sie siedziało cały dzien w domu bezczynnie. Przynajmniej ja wiem że pracuje o wiele bardziej wydajnie teraz kiedy jest maluszek bo jak mam ta chwile kiedy on spi to wykorzystuje na maxa to co w domu wypada ogarnąć.
Jakos mnie dzis zmotywowala ta wizyta w miescie bo bałam sie ze bedzie płacz cała drogę a tu E mi zrobił prawdziwa niespodziankę i jak dotarliśmy do centrum kiedy otworzyłam tylne drzwi to on smacznie spał dopiero przebudzajac sie. No i nasz bujaczek cuda robi. Młody po raz drugi dzis od godziny zachwyca sie tymi trzema kuleczkami. Jesli tak dalej bedzie to wart jest tych całych pieniędzy.

No i moje sutki troche juz wyzdrowiał wiec chyba zaczynamy po raz kolejny karmienie sie juz bez ściągania mleka. Poza tym dzis po karmieniu juz widze ze sie najadł... chyba po raz pierwszy... w nocy tez karmiłam piersią i przespał 3 godziny w ciagu. Wiec wyglada na to ze pokarmu mam wystarczajaco.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 18:13   #4495
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Polu polecam tez karmi grejpfrutiwe, mi smakowało !
Karolinka super ze udalo sie z podróżą ! Moja nie ulewa praktycznie wcale
Moja poki co karuzela sie nie interesuje. Ma za to jedna ulubioną laleczke


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój stary kupił mi na przeprosiny za wczoraj 14 karmi o smaku grejpfruta

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 18:21   #4496
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Mój stary kupił mi na przeprosiny za wczoraj 14 karmi o smaku grejpfruta

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja właśnie kończę pić karmi żurawinowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 18:23   #4497
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Ja właśnie kończę pić karmi żurawinowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie właśnie najbardziej podchodzi ten Grejfrut zdrówko

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 18:28   #4498
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Ja właśnie kończę pić karmi żurawinowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A ja tak pokochałam karmi a teraz muszę ograniczyć bo laktacja mi się za bardzo rozhulała. Co w zamian??? Ehhh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 18:35   #4499
Apali
Wtajemniczenie
 
Avatar Apali
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziewczyny przepraszam że się wcinam.

Napiszcie mi proszę ile Wasze bobasy zjadają mleka modyfikowanego podczas jednego dnia?
Młoda mi codziennie od 6 dni zjada coraz mniej i zaczynam się martwić

Teraz się zastanawiam czy wcześniej jadła za dużo, a teraz normalnie. Już zgłupialam.
Nie mamy skoku rozwojowego, żeby to było wytłumaczeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Apali
Czas edycji: 2018-09-12 o 18:37
Apali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-12, 18:46   #4500
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Śliczna karuzela! Skąd zamawialas?
Moja przyjaciółka poluje właśnie na drewnianą - myślę że jej się spodoba

U nas K. średnio lubi leżenie na brzuszku Ale staram się to kłaść 2-3 razy dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Muzpony.pl tam jest mnóstwo różnych wzorów i kolorów. Ma melodyjkę i się kręci

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Apali Pokaż wiadomość
Dziewczyny przepraszam że się wcinam.

Napiszcie mi proszę ile Wasze bobasy zjadają mleka modyfikowanego podczas jednego dnia?
Młoda mi codziennie od 6 dni zjada coraz mniej i zaczynam się martwić

Teraz się zastanawiam czy wcześniej jadła za dużo, a teraz normalnie. Już zgłupialam.
Nie mamy skoku rozwojowego, żeby to było wytłumaczeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
u nas to różnie, maks 120ml na jedno jedzenie, ale zdarza się, że zje tylko 60ml. Średnio wychodzi ok 80-100ml na posiłek, jest ich ok 6 dziennie więc mamy ok 500-600ml mm na dobę. Uważam, że je mało, a kurcze ma już 6,3kg w wieku 10tygodni
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-17 10:50:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.