|
|
#541 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#542 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#543 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ---------- Cytat:
![]() Dokładnie to tak wygląda jak opisałaś. Odciąganie, mrożenie, liczenie przystawianie co chwilę i tak w kółko. Dziś to pobiła rekordy z niejedzeniem nawet z butli za dużo nie zjadła. Faktycznie zdecyduje się na jeden sposób karmienia jak tylko dobiorę dobre mleko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- Cytat:
Oj niedobrze z tymi sutkami mam nadzieję że szybko się zagoją.Boziu ale Szymon ma wagę niezły klocek.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
|
|
|
|
#544 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 655
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Także o opinię i porade nie pytaj położnych (o szczerą i ludzką mam na myśli) one są tak sfiksowane na temat KP, że nie warto. Mi dopiero mój ginekolog, super szczery facet powiedział że jego żona karmiłam piersią dwa miesiące i to co widział, jak się męczyła z małą ilością pokarmu było dla niego równie ciężkie. Skomentował krótko - woli żeby jego żona była szczęśliwa a dziecko na mm. I to każdej swojej pacjentce w podobnej sytuacji radzi Co ciekawe moja combioticiem i pronutra też pluła, dopiero profutura jej podeszła , Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Apali Czas edycji: 2018-09-23 o 20:37 |
|
|
|
|
|
#545 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Madziara ja miałam dokładnie to samo. Takie złamania ktore okropnie bolały za kazdym razem kiedy E przystawialam az mi łzy ciekły. To mnie okropnie zniechęciło wlasnie do karmienia. Az taz ze teraz wole odciągnąć i podać z butelki. Cytat:
Bursztynu pewnie ciezka decyzja. Żadna z nas Ci pewnie wiele nie pomoże. Pamiętaj ze mm to nie koniec swiata. Z własnego doswiadczenia powiem Ci ze u nas HiPP sie sprawdził. Wczesniej dawałam Babilon Profutura i po nim wymiotował. Po HiPP nic takiego nie ma. Co moge doradzić jedynie to odbijaj go po kazdym wypitym 30 ml. Ale wszystko'pewne zalezy od dziecka. Jednemu przypasuje Babilon innemu HiPP. |
||
|
|
|
|
#546 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Hej!
U nas weekend w porządku, chociaż zakupy w lumpku takie sobie. Dla Mlodej nie znalazlam nic ciekawego :/ mam jeden kombinezonik cieplejszy poki co wiec chyba wystarczy. Bursztynku jestem z Tobą calym sercem, nie zamarteiaj sie kp i przechodz spokojnie na mm. Ja ostatnio czesciej sciagam pokarm niz przystawiam do piersi, ale mial przez weekend spore przerwy i boje sie troche o laktacje.... wydaje mi sie że mam mniej mleka, moze to tylko chwilowy kryzys....oby bo bycie mamą kpi nie jest takie straszne i w sumie to chcialabym karmic swoim mlekiem tak czy siak jsk najdłużej. Jsk nie wyjdzie to trudno, ale bede walczyc. Juz prawie miesiac udaje nam sie bez mm. Tez mam dylematy jak ubierac w takie chlodne dni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#547 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() A co do mm to niestety metodą prób i błędów oby jak najmniej tych prób ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#548 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#549 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
za ciebie też trzymam kciuki oby jak najdłużej. Jestem z ciebie bardzo dumna jak sobie radzisz. Twoja determinacja jest wspaniała ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#550 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#551 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
U mnie ostatnio też awantura przy cycku i dwie butle mm dziennie idą. Nie mam psychicznie siły go męczyć przy cycku. Moja mama też po 2 Mc miala już mało po 3 wcale. Wiem że też jak dokarmiam to zmniejsza się i u mnie pokarm, Ale psychicznie mnie to wykancza. Jeszcze jak płaczę i Marudzi dwie godziny ponad to nie wiem czy z głodu czy brzuszek, ale brzuszek nie wzdety, miękki więc się okazuje ze butla wchodzi. Ogólnie jak go tż przejmie to jestem wstanie bardziej wyczaic czy o jedzenie mu chodzi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#552 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
będę ściągać do czasu aż źródełko wyschnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#553 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Dziewczyny u kogo wichury? U mnie wieje ze aż okna chodzą brrr. No ciekawe jak mój Tymciu dziś w nocy- może w końcu postanowi mnie zaskoczyć dłuższym spaniem. Choć poszedł spać o 20- 2 godz minęły i już slysze ze zaczyna się kręcić. Zobaczymy. Czasem tez mnie kusi podanie mm żeby sprawdzic czy dłużej pospi, ale narazie mam plan do conajmniej 3 miesięcy wytrzymać. Tak naprawdę to się wysypiam. Tylko przy takim karmieniu nie ma szans nawet na 3 godziny do pracy się wyrwać. Ehh dylematy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#554 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
U nas ma wiać i do 130km/h... Dobrze, że mamy dom ubezpieczony w razie czego...
Wróciliśmy po 20.00 bo jeszcze byliśmy u babci... Młoda wykąpana i od 30min śpi, ja skończyłam sprzątać i teraz oglądamy film z M. a jutro w końcu jadę na paznokcie... Bo już mam odrost masakryczny Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2018-09-23 o 23:14 |
|
|
|
|
#556 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Ja sie obudzilam, a tu deszcz ! Normalnie nie wierzę. Nie padalo porzadnie tyle czasu, że aż szok.
Oczywiście mialam piękny sen o ściągniętym pokarmie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#557 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
ja też właśnie ściągam, młoda coś na śpiocha wypiła z jednego cyca i śpi dalej.U nas nadal pada i tak strasznie wieje że spać się nie da. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#558 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Blanka zazdroszcze paznokci, ja nie mam siły sobie robic teraz hybryd, bo najbardziej denerwuje mnie ściąganie, trwa to wieki a ja nie mam frezarki i musze siedziec z acetonem :/ samo pomalowanie to pikus. Mala pospala do 5, zjadla i obudzila sie teraz dzisiaj jade do zusu i do mopsu zlozyc w koncu wniosek i becikowe ! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Witajcie dziewczyny.
Podczytuję Was regularnie, ale nie jestem w stanie do niczego się odnieść. No, może bursztynku, do Twojej sytuacji,bo u nas jest podobnie. Po kryzysie laktacyjnym na początku września sytuacja się poprawiła, karmię malutką przez kapturki bo inaczej łapać nie potrafi, ale ostatnio je nawet co godzinę i obawiam się, że zbyt mało wyciąga tego mleczka. Ściąganie mi nie idzie, w dzień jest to niemal nie do ogarnięcia przy dwójce moich dzieci a nocą nie daję rady fizycznie. W razie potrzeby dostaje po prostu mm. I Iga też z reguły je krótko, wydaje się zadowolona, ale mało przybiera, więc nie wiem jak to się skończy. Najśmieszniejsze jest to, że Mateusza karmiłam 2 lata a teraz jakoś nam nie idzie to wszystko. Mój synek w ostatnim czasie miał bardzo koszmarne noce, budził się nawet co godzinę, więc prawie nie spałam. Naprawdę nie wiem jak mogłam kiedyś narzekać gdy miałam tylko jedno dziecko . Teraz mamy maraton po lekarzach, bo szukamy przyczyny tych jego problemów ze snem.A dziś było "tylko" 6 pobudek Mateusza i 3 Igi, więc jestem totalnie wykończona fizycznie i psychicznie. W sobotę byliśmy na weselu bez dzieci. Totalnie się wyluzowałam, nawet wypiłam lampkę szampana i trochę drinka . I kilkakrotnie czułam samoistny wypływ mleka, co w domu jest już raczej niespotykane. Czyli chyba wszystko siedzi w głowie..Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
|
|
|
#560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Hej. U nas noc taka sobie, Szymek najpierw spał 5 godz, a później pobudki i jedzenie
co godzinę. Teraz książe zasnął, a ja piję chłodną kawkę.Dwa dni zimna i w domu nam się mocno wychłodziło ale z mojej głupoty, nie zamknęłam trzech okien na noc i był niezły przeciąg. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- Załączył mi się tryb "zakupoholik"- nie wiem kiedy Szymek będzie chodził w tych wszystkich spodniach ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#561 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Sen o ściągniętym pokątnie Hmm... to ja miałam koszmar i to nie przez sen... wstając o 5 po butelkę dla Eliotta wyjęłam jednocześnie 130 ml mojego wczorajszego, ściągniętego mleka na ósma rano zeby juz miało temp pokojowa jakwstaniemy... Tz wstawał o 5:45 do pracy... chciał pomoc i pozbierał wszystkie butelki dziecka, umył i wysterylizował. W tym rowniez moje mleko ktore było na rano. Tyle płynnego złota wyładowało w ściekach... Cytat:
O rety współczuje tych pobudek . Moja tesciowa zawsze opowiada o Tz ze ten to wcale po nocach nie spał. Ze zawsze przychodził do teścia go budzić a ten był zły. Ale teraz nie ma z tym problemu. Zasypia w sekundę i ciagle chodzi niewyspany. Podobno lekarze mowili ze taka jego uroda...Witamy Sie przy porannym karmieniu. Na szczescie zdarzylam ściągnąć 100 ml zanim zaczal płakać o jedzenie. Także opróżniłam poki co tylko jedna piers. |
||
|
|
|
|
#562 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Zazdroszczę w ogóle że możecie odciagac mleko. Na mnie laktator nie działa.
U Nas nocka w miarę..jedynie nie mógł zasnąć. Pierdy męczyły zwykle z Tz mamy ustalone że po karmieniu na noc to on usypia młodego i ja wtedy mogę pospać te 4 czasem 5 h nawet i całą noc już ja się zajmuje , ale wczoraj przy odkładaniu do łozeczka się obudził i Jeszce tż zrzucił to na Mnie więc jak tak fuczal to Juz przejęłam malego. Więc noc średnia Jeszcze ten wiatr był przerażający. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#563 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Witam się po najgorszej serio nocy :/
Wczoraj 2h usypianie - darcie nie wiadomo o co, potem około 3 godziny to samo... Szkoda mi tylko męża bo obudził się i pomagał ja uspokoić i uśpić a jak poszła spać to było coś 4.30 a on o 5.20 wstaje do pracy :/ jeszcze dzisiaj jako kierowca więc mega słabo.. :/ Teraz księżniczka śpi, pewnie sobie odsypia zarwana nockę.. Wczoraj musiałam z bólem serca pójść do teściów na obiad :/ no i znowu dwie jedze się uczepily.. Dziecko zasnelo w wózku no i się obudziła.. Więc idę do wózka a ta do mnie zebym nie mówiła nic do niej to ona zaśnie.. I że mam ją w wózku wozić po domu.. Więc jej powiedziałam że będę robiła jak mi się podoba bo ja wiem jak się moje dziecko zachowuje i w jaki sposób zasypia.. Ale i tak najlepsze było jak mała chciała się przytulić no i zasnela mi na ramieniu.. Więc czekam chwilę żeby ją odłożyć kiedy już mniej więcej jestem pewna że śpi to ryzykuje i odkładam.. A babcia męża do mnie z tekstem: no ucz ja tak to potem będzie większa i tylko z mamusia spała ![]() Najlepiej to żeby dziecko było wychowane bez uczuć i niech sobie samo radzi.. Karolina, jaką masakra z tym mlekiem.. Serio chyba bym męża zabiła.. Ja kiedyś miałam taką sytuację że ponad 100ml mi się skwasilo w lodówce i musiałam wylać to mi dosłownie łzy leciały :/ W ogóle ostatnio mam fazę że glaszcze przez sen męża po głowie Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Camelitos Czas edycji: 2018-09-24 o 10:20 |
|
|
|
|
#564 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
hybrydy ogarnę w tym tygodniu z domu ale super jest się tak wyrwać ![]() Cytat:
rzeczywiście musicie przechodzić skok ![]() u nas pobudka o 3:00, ale też Tż małego ogarniał i wstawał po 5 do pracy biedny I z mlekiem miałam podobnie, jak przechodziliśmy na mm to też sporo odciągałam i przez kilka dni dostawał tylko moje w butli, potem mieszane z mm i już później samo modyfikowane. Zapomniałam o jednej butelce odciągniętego i też było mi tak żal wylewać.. Ogólnie żal, że nie karmię, ale jak sobie przypomnę ciągłe zastoje i zapalenia to się cieszę, że już to za mną przy drugim będę próbować dłużej niż 2 miesiące karmić ![]() ---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ---------- Elaa jak noc? Staszek po swojej długiej drzemce przebudził się ok 19, więc szybko wyłapałam go, dałam butlę, przebrałam w piżamkę i o 20 już spał kolejna pobudka o 3:00 i przed 7 i to już była definitywna pobudka na dzień bujaczek, zabawy, jedzonko i od 9:40 znów śpi
|
||
|
|
|
|
#565 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#566 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Obudził się jakoś o 19.30 chwilę się pokręciliśmy, wykapaliśmy, zjadł i o 20.30 już spał, pobudka o 2 i o 7.30 zjadł i pospał do 10 teraz się bawimy, ale widzę że oczka klapią już ![]() Dziewczyny, u nas dziś 3 miesiące Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
|
|
|
|
|
|
#567 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Dziewczyny siedzę i prawie ryczę w końcu wynik posiewu jałowy!! Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#568 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
U nas noc średnia.. Poszedł spać o 23 pobudka 1 i 3. O 4 miał atak płaczu niewiadomo o co ale dość szybko go uspokoiłam i o 5 znowu atak i już nie śpimy.. Bywały lepsze noce...
Doszła do nas śliczna pszczółka z Bright Starsza żeby miał na macie coś co gra i jestem bardzo zadowolona. Oczywiście kupiłam używkę, bo jak zobaczyłam cenę 65zl za zawieszkę która gra i się świeci to mi kopara opadła. Mam nadzieję, że małemu się spodoba, bo matka póki co ma więcej uciechy z niektórych rzeczy nic bażancik. Strasznie zazdroszczę spania do 10, ja codziennie mam pobudkę o 5 co najwyżej o 6... Pogoda u nas okropna ani na spacer ani na balkon, niewyobrazam sobie jak będziemy z małym sobie radzić przez jesień czy zimę w długie wieczory.. Ale powoli zaczynamy planować wyjazdy na przyszły rok, bo od czerwca nigdzie nie byliśmy.. ![]() Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#569 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
kamień z serca wrzucę coś jak wstanie i cyknę aktualne ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
|
|
|
|
|
|
#570 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
tam wyszło i koniec w piątek była u mnie koleżanka która leżała że mną na patologii a urodziła 3 dni po mnie nagle u niej zanikl pokarm - była u lekarza, doradcy itd nikt w sumie nie umiał tego wytłumaczyć dlaczego tak się stało.. No i koniec końców musiała przejść na mm.. Przez tą nagonke na KP wpadła w depresję.. Leczy się teraz i niby jest lepiej ale jak była u mnie i o tym mówiła to miała łzy w oczach.. Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.




zastanawiamy się z mężem co robiliśmy jak jego nie było, teraz nuda, tylko siedzimy zerkając w nianię czy się nie rusza




dziś już mamy 36.9. W miejscu szczepienia mamy jeszcze zaczerwienienie więc na razie je obserwuje.A nie rozważasz pobudzenia laktacji femaltikerem/ slodem jęczmiennym? 

tak chciałam ściągnąć mleko na chrzciny, że naderwałam obydwa. Teraz każde karmienie to katorga.






. Teraz mamy maraton po lekarzach, bo szukamy przyczyny tych jego problemów ze snem.
. Moja tesciowa zawsze opowiada o Tz ze ten to wcale po nocach nie spał. Ze zawsze przychodził do teścia go budzić a ten był zły. Ale teraz nie ma z tym problemu. Zasypia w sekundę i ciagle chodzi niewyspany. Podobno lekarze mowili ze taka jego uroda...
rzeczywiście musicie przechodzić skok
bujaczek, zabawy, jedzonko i od 9:40 znów śpi
teraz się bawimy, ale widzę że oczka klapią już 

