Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Tarantulek]

sliczny obraz OrzeszkuA TZ się nie martw-zobaczysz ze zadzwoni,cjhcociaz to wkurzajace ze się nie odezwie tak długo...ech z tymi faciami



No nic ja ide pod prysznic i spac bo jutro wczesnie wstaję-Dobranoc

[88niezapominajka88]

Orzeszku swietny obrazek dobrze, ze sie wyjasnila sprawa z TZtem

Lolcia no tak to jest z facetami zwlaszcza jesli chodzi o zeby to strasznie panikuja

Yerba udanego wypadu rowerowego


a ja u taty jestem 3 godziny walczylam w kuchni sprzatajac, a jeszcze nie wszystko zrobilam jutro dokoncze, niby swieto, ale ja swiat raczej nie obchodze
a dzis w markecie to istne szalenstwo,wszyscy sie na ten weekend dlugi zaopatrywali i stalam z pol godziny w kolejce ogolnie masakra.
myslalam, ze pojde na spacer czy cus, a tu sie ciemno zrobilo jakos szybko i musialam dac sobie spokoj moze jutro...

[agness51]

Witam,wpadłam się tylko przywitać i życzyć miłej nocy,bom zmęczona

Dobranoc ^^ .

[imposing]

Napisane przez agness51

Witam,wpadłam się tylko przywitać i życzyć miłej nocy,bom zmęczona

Dobranoc ^^ .

dobranoc. ;**
i ja też zmykam spać. ;DD
oh i nie było tak źle dzisiaj, ale pomarudzić musiałam.

Monika [ o moja imienniczka. ]to ja jutro biore z Ciebie przykład i wstaje w dobrym nastroju.

[Niuniuska]

Dobranoc wszystkim krejzolkom

Orzeszku, śliczny obraz, i jeszcze w moich ulubionych kolorach ))

[orzeszek01]

Napisane przez LoLcIa123

Jakie to piękne!
Noo..tż-et nie wie co traci,bita śmietana na niego czekała
Któraś z nas ma urodziny? wszystkiego najlepszego
My z Tż-etem w poniedziałek wybieramy się w góry na 3 dni ,już się nie mogę doczekać,bo ciągle to odkładamy,a teraz jeszcze mojemu Tż-etowi wychodzi ostatnia 8-semka i ma całe dziąsło napuchnięte,marudzi jak dziecko,wytrzymac się z nim nie da,co chwilę musze mu tam zaglądać,czy ropa nie leci,ehh Ci faceci

Moja Mama pięknie maluje, mam w domu jeszcze kilka obrazów, reszta jest u Niej.
Zawsze uwazam ze Ona sie marnuje, bo jest artystką, tak jak moja Babcia(która juz nie żyje).
Dziwne ze tylko ja jakos dwie lewe rece mam do malowania.

Oj bita śmietana bedzie musiała zaczekać, bo cos chyba chora jestem i pewnie mnie czeka gin(pewnie w poniedziałek, w 18urodziny pójde -za***iaszczo wrecz).
A propos zębów to mnie w nocy tez dzis bolał
wziełam tabletki, zimny kompres, przeszło na chwile. Jestem wiec na nogach, umyłam włosy, zaraz poćwicze moze sie zmecze i pójde dalej spać.

[agolek]

dzien dobry

piatekale faaajnie ja jeszcze w wyrku z kawka i wizazuje ale zaraz sie zbieram do pracy. jestem z siebie dumna bo udalo mi sie przez 2 ostatnie dni baaardzo duzo zrobic w pracy trudnych zasluzylam sobie na spokojny weekend jutro chyba do kupeli na urodziny ide aczkolwiek nie jestem pewna bo zmeczona jestem strasznie..

Orzeszek cudny ten obraz..widac,ze mama ma talent..

no, zbieram sie.Odwale ten dzien i mozna sie rozkoszowac wolnym...moze pojde pobieac wieczorem jak nie bedzie padac.. a jak bedzie to zalatwie bieg i plywanie za jednym zamachem

udaneo piateczku wam zycze

[star15]

dzień dobry Paniom.
wybaczcie, że nie poodpisuję każdej z osobna, ale tyle tych wypowiedzi się tu uzbierało, że ohoho! miały być szczegóły z randki, a więc będą. otóż bawiłam się super nie było co się stresować, atmosfera luźna, nasza czwórka świetnie się sprawdziła. byliśmy w lesie, na dzikiej plaży i w pubie na bilardzie. pierwszy raz w życiu tak na poważnie grałam w bilard- świetna gra! ;d tylko omal nie zdemolowałam klubu, bo miałam problemy z utrzymaniem kija w miejscu. wszyscy się ze mnie śmiali, ale to się wytnie. ;D nauczę się jeszcze, a co! i jak kulka była blisko 'dziurki' to ją raz wdmuchałam do środka. stwierdzili, że dobra w dmuchaniu jestem, bo tak dmuchałam, że wpadła w końcu. ; ) czyli nieco oszukiwania było, ale też dobra zabawa, naprawdę czas minął jak z bicza strzelił. dzisiaj idziemy na dyskotekę i będzie też karaoke- bójcie się wszyscy, star będzie śpiewać! ach, biedna publika.. przydałoby się wywiesić na drzwiach klubu jakieś ogłoszenie typu: 'piątkowi goście prosimy zaopatrzyć się w korki do zatykania uszu- mogą okazać się niezbędne', lub coś w tym stylu. ;p a z P. wszystko idzie po mojej myśli, odezwał się dziś do mnie na nk i tak sobie miło gaworzymy. miłego dzionka, lalki. ;*

[LoLcIa123]

Napisane przez 88niezapominajka88

Lolcia no tak to jest z facetami zwlaszcza jesli chodzi o zeby to strasznie panikuja

No niestety a wystarczy tylko się odezwać ,że ma nie pannikować,to momentalnie 'A bolał Cię kiedyś ząb? wiesz jaki to ból?' mówię,'Bolał mnie z 7razy ząb i pare razy ucho,a w dodatku będę w przyszłości rodziła dzieci' na to On do mnie 'A dziecko to przez godzine będziesz rodziła,a ja się męczę kilka dni już' szokk

Napisane przez orzeszek01

Moja Mama pięknie maluje, mam w domu jeszcze kilka obrazów, reszta jest u Niej.
Zawsze uwazam ze Ona sie marnuje, bo jest artystką, tak jak moja Babcia(która juz nie żyje).
Dziwne ze tylko ja jakos dwie lewe rece mam do malowania.

Może nie masz lewych,tylko nie próbujesz

Napisane przez orzeszek01

Oj bita śmietana bedzie musiała zaczekać, bo cos chyba chora jestem i pewnie mnie czeka gin(pewnie w poniedziałek, w 18urodziny pójde -za***iaszczo wrecz).

Ojj to niedobrze też muszę iść do ginekologa,a jakoś do dokładam wciąż,już znowu teraz na wrzesień,a muszę iść bo mam problemy z okresem

Napisane przez star15

przydałoby się wywiesić na drzwiach klubu jakieś ogłoszenie typu: 'piątkowi goście prosimy zaopatrzyć się w korki do zatykania uszu- mogą okazać się niezbędne', lub coś w tym stylu. ;p a z P. wszystko idzie po mojej myśli, odezwał się dziś do mnie na nk i tak sobie miło gaworzymy. miłego dzionka, lalki. ;*

Te korki do uszu tak naprawdę niewiele pomagają,jedynie trochę tłumią

[orzeszek01]

Napisane przez LoLcIa123

Może nie masz lewych,tylko nie próbujesz


Ojj to niedobrze też muszę iść do ginekologa,a jakoś do dokładam wciąż,już znowu teraz na wrzesień,a muszę iść bo mam problemy z okresem

Próbowałam nieraz malowac i raz mi wyszło arcydzieło w stylu bardzo nowoczesnego picassa
Mam nadzieje ze u mnie obedzie sie bez badania tylko da mi gin jakaś masc
W urodziny do gina isc-super

Jutro TZ chce mnie wziąśc do Krakowa na zakupy w ramach urodzin poniedziałkowych( nie zapomniec mi tu o ORzeszku-joke). Ale ja jakos nie chce. Bo to sa jego naprawde ciezko zarobione pieniadze i nie chce ja ich wydawac. a ten sie uparł...

zrobiłam obiadek(piers z kurczaka z papryką osttra, czosnkiem i cebulką- pewnie zjem z warzywami albo activia i ketchupem) i teraz siedze w domku a po poludniu spotykam sie z TZ tem

[agness51]

Dzień dobry

Ja na razie sobie powizażuję i jakoś obiad skombinuję,a potem jadę to TŻ-ta szkoda,że taka felerna pogoda ...

Miłego dnia

[EwelkaaS]

Ostatnio coś zapominam się witać więc dziś ładnie mówię DZIEŃ DOBRY DZIEWCZYNKI

Napisane przez Tarantulek

ihihihihi

Ty się mi tutaj nie ciesz

Orzeszku bardzo ładny obrazek .

Star u Ciebie widzę to wszystko się tak świetnie układa i dobrze, ma tak być laska !

Nie lubię świąt kościelnych (dziś kościelne wgl? ^^) . Ta atmosfera, blee . A ja się dziś obijam, później pewnie wyjdę ze znajomymi na miasto jak mnie ochota najdzie. I jakoś ciszej tak tu dziś.

[Baby14]

Dzien dobry Wam
Tak czytam i czytam ,ale teraz a nie moge sie w watek wbic No nie wiem...tak dziwnie jakos
Moze w sumie nie mam o czym pisac no nie wiem...dzien podobny do dnia, te same spotkania, chlopcy...nudno ^^
Dzis byłam nad woda ,ale nie miałam stroju wiec musze jutro kapiel nadrobic

EwelkaaS: To mamy cos wspolnego ^^ Tez mnie wkurza dzisiejszy dzien...zreszta jak kazda inna niedziela.Nudy i tyle a tu pojutrze czeka nas to samo

orzeszek01: Ja Cie rozumiem,ale zobacz to Twoje urodziny Tzet kochany jesy Moze wyierz cos w miare taniego?
Activia z ketchupem-podziwiam
A obraz faktycznie cudny Chyba masz dobrze na plastyce ,nie?


star15: Fajnie ze randka sie udala a bilard to jedna z moich ulubionych rozrywek

[Ewusia_marchew]

Cześć Dziewczynki

żyję, ale co to za życie chyba się zmęczyłam tym imprezowaniem, bo ogólnie czuję się mizernie
ale jaka biba była to poezja normalnie jedna z lepszych w ogóle. Oczywiście byliśmy na mieście, akurat była salsa, której tańczyć w sumie nikt nie umie ale kto by się przejmował niestety impreza o 1 się skończyła i musieliśmy się znowu przenieść z imprezowaniem na mieszkanie Po drodze też były jaja, bo np szliśmy sobie z TŻ-em i kumpelą na boso po kałużach przez miasto

dziś miałam wracać do rodziców ale nie chce mi się, nie mam siły... no i musimy posprzątać po imprezie tak więc siedzimy sobie z TZ-em i koleżanką i gadamy głupoty zaraz nam pizze przywiozą ogólnie gdyby nie ból głowy i pogoda pt duszno i parno to byłoby idealnie


mam nadzieję ze Wam tez weekend fajnie mija

[imposing]

Napisane przez Ewusia_marchew

Cześć Dziewczynki

żyję, ale co to za życie chyba się zmęczyłam tym imprezowaniem, bo ogólnie czuję się mizernie
ale jaka biba była to poezja normalnie jedna z lepszych w ogóle. Oczywiście byliśmy na mieście, akurat była salsa, której tańczyć w sumie nikt nie umie ale kto by się przejmował niestety impreza o 1 się skończyła i musieliśmy się znowu przenieść z imprezowaniem na mieszkanie Po drodze też były jaja, bo np szliśmy sobie z TŻ-em i kumpelą na boso po kałużach przez miasto

dziś miałam wracać do rodziców ale nie chce mi się, nie mam siły... no i musimy posprzątać po imprezie tak więc siedzimy sobie z TZ-em i koleżanką i gadamy głupoty zaraz nam pizze przywiozą ogólnie gdyby nie ból głowy i pogoda pt duszno i parno to byłoby idealnie


mam nadzieję ze Wam tez weekend fajnie mija

Aaaa! ja strajkuje. ;D też impreze zrobie jak tato wyjedzie, a mama dalej do pracy będzie chodzić na nocki. ;DDD

hm, cały dzień w domu siedze bo leje mi. ;DD
i zrobiłam ze sobą porządek od stóp do głów. (:
no , jeszcze tylko odżywke spłukać i już.

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

Cześć Dziewczynki

żyję, ale co to za życie chyba się zmęczyłam tym imprezowaniem, bo ogólnie czuję się mizernie zabic to malo....
ale jaka biba była to poezja normalnie jedna z lepszych w ogóle. Oczywiście byliśmy na mieście, akurat była salsa, której tańczyć w sumie nikt nie umie ale kto by się przejmował niestety impreza o 1 się skończyła i musieliśmy się znowu przenieść z imprezowaniem na mieszkanie Po drodze też były jaja, bo np szliśmy sobie z TŻ-em i kumpelą na boso po kałużach przez miasto hehehehhe pozazdroscic imprezuj imprezuj,bedziesz kiedys siedziala w bujanym fotelu i opowiadala wnukom jak to sie babcia bawila

dziś miałam wracać do rodziców ale nie chce mi się, nie mam siły... no i musimy posprzątać po imprezie tak więc siedzimy sobie z TZ-em i koleżanką i gadamy głupoty zaraz nam pizze przywiozą Jeeez,ty to masz zycie...
mam nadzieję ze Wam tez weekend fajnie mija

milego wieczorka Ewcia


hej dziewczyny,

ja od razu po pracy wpadlam do domu,przebralam sie i poszlam pobiegac bo musialam wywalic z siebie emocje... Z jednej strony swietny tydzien w pracy bo duuzo waznych zrobilam i mnie pochwalono i wogole z siebie dumna jestem, a z drugiej strony na 20 min przed wyjsciem dzis wyszla pewna powazna sprawa,ktora sie musze zajac w poniedzialek i bedzie teraz to nade mna wisialo caly weeknd...

teraz zaleglam wykapana na sofce, TZ mi kupil szampana dzis wiec sobie strzele lamp(k)e i bede sie rozkoszowac weekendem. A w piatek za tydzien do Polski lece do fryzjera. juz na slub farbowanie..

buziole dla was i szalonego weekendu zycze

[Baby14]

Czesc dziewczyny
Kurcze ,ale trąba przez Polske przeszła Mam nadzieje że u Was wszystko ok? Bo nic tak nie piszecie...
U mnie sie troszke ochlodzilo z czego sie niezmiernie ciesze bo nie trzeba bedzie posłoncu chodzic

agolku: Kurcze juz farbowanie przed ślubem...Pewnie bedziesz ślicznie wyglądac z nowymi włoskami

Ewusia: Zazdroszcze Ci imprezy kobieto Zeby na boskaka do domu wracac Szaleństwo

Miłego dnia

[agolek]

Napisane przez Baby14

Czesc dziewczyny
Kurcze ,ale trąba przez Polske przeszła Mam nadzieje że u Was wszystko ok? Bo nic tak nie piszecie...no!!szokja na necie czytalm co sie u was dzieje i wlos sie jezyl...Mam nadzieje,ze wszystkie jestescie ok
U mnie sie troszke ochlodzilo z czego sie niezmiernie ciesze bo nie trzeba bedzie posłoncu chodzicno i fajnie, niedobrze jak caly czas upalnie jest..

agolku: Kurcze juz farbowanie przed ślubem...Pewnie bedziesz ślicznie wyglądac z nowymi włoskamino sie okaze w sumie nie robie jakiejs rewelacji,tak jak zawsze,ciemne i jasniejsze pasemka,balejaz to sie chyba zwie

Miłego dnia

milego Baby

dzien dobry laleczki,

cos was po tej burzy wywialo z wizazu?prosze sie meldowac,ze cale i zdrowe
ja juz po sniadanku, czekam az TZ sie wykapie i jedziemy na zakupy, musze kupic sobie cos na chrzciny za 3 tyg bo jestem chrzestna, poza tym prezent dla malej(chyba lancuszek zloty),pare fajnych koszulek dla szwagra bo nas prosil,poza tym sobie ksiazke i podklad nowyciekawe ile z tego uda sie zrealizowac

milego dnia dla was wszystkich

[88niezapominajka88]

melduje,ze zyje u mnie tylko lalo i leje nadal.ale wichury jako takiej nie bylo

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

EwelkaaS: To mamy cos wspolnego ^^ Tez mnie wkurza dzisiejszy dzien...zreszta jak kazda inna niedziela.Nudy i tyle a tu pojutrze czeka nas to samo

Oo, to już jutro, niestetyy . ; pp Baby, chyba się razem gdzieś wybierzemy, skoro oby dwóm nam nie pasują niedziele, co ? ; DD .

Napisane przez Baby14

U mnie sie troszke ochlodzilo z czego sie niezmiernie ciesze bo nie trzeba bedzie posłoncu chodzic

U mnie też się ochłodziło, aż zabardzo bo w domu w bluzie siedzę i dalej marznę, heh .

A Ewusia nam ciąągle szaleje ; D . A pewnie, korzystać z życia trzeba .

Star jak tam nasz interesik ? Kiedy kolejna produkcja ? Nie odzywasz się dziewczyno to bez Ciebie ja się nie ruszam, za dużo roboty jak na jedną głowę .

A u mnie nic szczególnego. Czekam, aż trochę przestanie padać bo do sklepu trza się wybrać, a później spotykam się z koleżanką z podstawówki. Pogoda do kitu, ani tu nawet na miasto wyjść z koleżanką się w domu musimy spotykać, łee .

[orzeszek01]

Czołem

Ale brzydka pogoda u mnie..co nie oznacza ze nastroj kiepski

Pomimo ze wczoraj zachowałam sie okropnie w stosunku do TZ-ta( napisałam o tym na KZ) to dzis ztak mnie zaskoczył ze szok.
Pojechalismy do miasta, zebym sobie wybrała ksiazke jaka chce dostac na urodziny(wybrałam "Anioły i demony" mojego ulubionego pisarza Dana Brown'a), potem chcialam sobie kupic bluzeczke ale była za mała jedna w biuście(tak ten duzy biust) a druga za duza była hehe,
ekspedientka do mnie mówi jak biore te bluzki do rpzymierzalni ze nie mają juz s, a ja do niej ze s to ja nie nosze tylko m

potem poszlismy do jubilera bo TZ na urodziny kupił nam obrączki śliczne srebrne z wygrawerowanym napisem " NA ZAWSZE RAZEM": jupi:
i w środe trzeba odebrac te obrączki ajjj jaka jestem szczęśliwa
i jutro jedziemy do krakowa na zakupy , chce mi kupic ciuszki

bylismy tez w restauracji na pysznej sałatce z kurczakiem

teraz posprzatam pokój troszke, i bede pichcić obiad dla TZ -ta bo ma do mnie przyjsc

[star15]

Napisane przez EwelkaaS

Ostatnio coś zapominam się witać więc dziś ładnie mówię DZIEŃ DOBRY DZIEWCZYNKI


Ty się mi tutaj nie ciesz

Orzeszku bardzo ładny obrazek .

Star u Ciebie widzę to wszystko się tak świetnie układa i dobrze, ma tak być laska !

Nie lubię świąt kościelnych (dziś kościelne wgl? ^^) . Ta atmosfera, blee . A ja się dziś obijam, później pewnie wyjdę ze znajomymi na miasto jak mnie ochota najdzie. I jakoś ciszej tak tu dziś.

tak, to kościelne święto. ja też nie przepadam, denerwuje mnie to, że nagle wszyscy jak jeden mąż biegną do kościoła i w ogóle. ; ) może nie jestem tak bardzo wierząca, jak powinnam, no cóż.. Ewelka, owszem, układało się świetnie, do czasu.. dzisiaj jest masakrycznie, włóczę się z kąta w kąt i biję z myślami.

Napisane przez Baby14

Dzien dobry Wam
Tak czytam i czytam ,ale teraz a nie moge sie w watek wbic No nie wiem...tak dziwnie jakos
Moze w sumie nie mam o czym pisac no nie wiem...dzien podobny do dnia, te same spotkania, chlopcy...nudno ^^
Dzis byłam nad woda ,ale nie miałam stroju wiec musze jutro kapiel nadrobic

star15: Fajnie ze randka sie udala a bilard to jedna z moich ulubionych rozrywek

'dzień podobny do dnia, te same spotkania, chłopcy.. nudno'- rozbrajasz mnie dziewczyno ; D niezły krejzol z Ciebie, podbijaczko serc nasza! co do bilardu- fakt faktem, fajna sprawa

Napisane przez Ewusia_marchew

Cześć Dziewczynki

żyję, ale co to za życie chyba się zmęczyłam tym imprezowaniem, bo ogólnie czuję się mizernie
ale jaka biba była to poezja normalnie jedna z lepszych w ogóle. Oczywiście byliśmy na mieście, akurat była salsa, której tańczyć w sumie nikt nie umie ale kto by się przejmował niestety impreza o 1 się skończyła i musieliśmy się znowu przenieść z imprezowaniem na mieszkanie Po drodze też były jaja, bo np szliśmy sobie z TŻ-em i kumpelą na boso po kałużach przez miasto

dziś miałam wracać do rodziców ale nie chce mi się, nie mam siły... no i musimy posprzątać po imprezie tak więc siedzimy sobie z TZ-em i koleżanką i gadamy głupoty zaraz nam pizze przywiozą ogólnie gdyby nie ból głowy i pogoda pt duszno i parno to byłoby idealnie


mam nadzieję ze Wam tez weekend fajnie mija

salsa! ojej, jak ja bym chciała.. uwielbiam wszystko, co związane z tańcem. oglądać zwłaszcza, czytać już mniej, ale jakieś pojęcie mam. to takie zmysłowe, kobiece. ja też kiedyś wracałam na bosaka z imprezy, bo miałam już dość obcasów. ;D hah, niezłe przeżycie, trzeba przyznać. smacznej pizzy

Napisane przez agolek

milego wieczorka Ewcia


hej dziewczyny,

ja od razu po pracy wpadlam do domu,przebralam sie i poszlam pobiegac bo musialam wywalic z siebie emocje... Z jednej strony swietny tydzien w pracy bo duuzo waznych zrobilam i mnie pochwalono i wogole z siebie dumna jestem, a z drugiej strony na 20 min przed wyjsciem dzis wyszla pewna powazna sprawa,ktora sie musze zajac w poniedzialek i bedzie teraz to nade mna wisialo caly weeknd...

teraz zaleglam wykapana na sofce, TZ mi kupil szampana dzis wiec sobie strzele lamp(k)e i bede sie rozkoszowac weekendem. A w piatek za tydzien do Polski lece do fryzjera. juz na slub farbowanie..

buziole dla was i szalonego weekendu zycze

ach, jak Ty o siebie dbasz.. fryzjer, bieganie, kąpiele i te inne. ;D no, no, jak na przyszłą pannę młodą przystało. ja też lubię wyładowywać złe emocje poprzez sport.

Napisane przez Baby14

Czesc dziewczyny
Kurcze ,ale trąba przez Polske przeszła Mam nadzieje że u Was wszystko ok? Bo nic tak nie piszecie...
U mnie sie troszke ochlodzilo z czego sie niezmiernie ciesze bo nie trzeba bedzie posłoncu chodzic

przeszła trąba, wyobraź sobie jakie ja miałam atrakcje jak tańczyłam na parkiecie, a za oknem co rusz się błyskało. ^^ faajnie było. u mnie była spora burza, ale nic mi nie jest, żyję- cała i zdrowa.

Napisane przez agolek

milego Baby

dzien dobry laleczki,

cos was po tej burzy wywialo z wizazu?prosze sie meldowac,ze cale i zdrowe
ja juz po sniadanku, czekam az TZ sie wykapie i jedziemy na zakupy, musze kupic sobie cos na chrzciny za 3 tyg bo jestem chrzestna, poza tym prezent dla malej(chyba lancuszek zloty),pare fajnych koszulek dla szwagra bo nas prosil,poza tym sobie ksiazke i podklad nowyciekawe ile z tego uda sie zrealizowac

milego dnia dla was wszystkich

ale faaajnie, ja też chcę być chrzestną. nie miałam nigdy okazji dostąpić tego zaszczytu podkład nowy- koniecznie napisz mi, jaki i czy godny polecenia. bo chciałabym sobie sprawić nowy, a boję się ryzykować.

Napisane przez EwelkaaS

Oo, to już jutro, niestetyy . ; pp Baby, chyba się razem gdzieś wybierzemy, skoro oby dwóm nam nie pasują niedziele, co ? ; DD .


U mnie też się ochłodziło, aż zabardzo bo w domu w bluzie siedzę i dalej marznę, heh .

A Ewusia nam ciąągle szaleje ; D . A pewnie, korzystać z życia trzeba .

Star jak tam nasz interesik ? Kiedy kolejna produkcja ? Nie odzywasz się dziewczyno to bez Ciebie ja się nie ruszam, za dużo roboty jak na jedną głowę .

A u mnie nic szczególnego. Czekam, aż trochę przestanie padać bo do sklepu trza się wybrać, a później spotykam się z koleżanką z podstawówki. Pogoda do kitu, ani tu nawet na miasto wyjść z koleżanką się w domu musimy spotykać, łee .

hehe Kochana, nie wiem, co z tą naszą produkcją.. ;D ja dziś nie mam humoru, to może zawiesimy z myślą o lepszych czasach? ^^ u Ciebie pada? o. a u mnie słoneczko. ach, ta pogoda.

orzeszku- ale Ci zazdroszczę takiego fajnego tż-ta i tych obrączek. ;o to przesłodkie! bawcie się więc dziś dobrze a co mu ugotujesz?


dziewczynki, wczorajsza impreza jak najbardziej się udała. melduję, że żyję, cała, zdrowa i bawiłam się zaiste świetnie! wybaczcie, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo jestem okrutnie zmęczona i taka nie do życia dziś. no i dręczy mnie pewien problem, ale to już nevermind. ; ) miłego dzionka.

[Tarantulek]

Napisane przez star15

dzień dobry Paniom.
wybaczcie, że nie poodpisuję każdej z osobna, ale tyle tych wypowiedzi się tu uzbierało, że ohoho! miały być szczegóły z randki, a więc będą. otóż bawiłam się super nie było co się stresować, atmosfera luźna, nasza czwórka świetnie się sprawdziła. byliśmy w lesie, na dzikiej plaży i w pubie na bilardzie. pierwszy raz w życiu tak na poważnie grałam w bilard- świetna gra! ;d tylko omal nie zdemolowałam klubu, bo miałam problemy z utrzymaniem kija w miejscu. wszyscy się ze mnie śmiali, ale to się wytnie. ;D nauczę się jeszcze, a co! i jak kulka była blisko 'dziurki' to ją raz wdmuchałam do środka. stwierdzili, że dobra w dmuchaniu jestem, bo tak dmuchałam, że wpadła w końcu. ; ) czyli nieco oszukiwania było, ale też dobra zabawa, naprawdę czas minął jak z bicza strzelił. dzisiaj idziemy na dyskotekę i będzie też karaoke- bójcie się wszyscy, star będzie śpiewać! ach, biedna publika.. przydałoby się wywiesić na drzwiach klubu jakieś ogłoszenie typu: 'piątkowi goście prosimy zaopatrzyć się w korki do zatykania uszu- mogą okazać się niezbędne', lub coś w tym stylu. ;p a z P. wszystko idzie po mojej myśli, odezwał się dziś do mnie na nk i tak sobie miło gaworzymy. miłego dzionka, lalki. ;*

hahahahah ooo ja bym chciała posłuchać

Napisane przez Ewusia_marchew

Cześć Dziewczynki

żyję, ale co to za życie chyba się zmęczyłam tym imprezowaniem, bo ogólnie czuję się mizernie oooo no nie niemozliwe hihihi:P
ale jaka biba była to poezja normalnie jedna z lepszych w ogóle. Oczywiście byliśmy na mieście, akurat była salsa, której tańczyć w sumie nikt nie umie ale kto by się przejmował niestety impreza o 1 się skończyła i musieliśmy się znowu przenieść z imprezowaniem na mieszkanie Po drodze też były jaja, bo np szliśmy sobie z TŻ-em i kumpelą na boso po kałużach przez miasto

hahahahaha
dziś miałam wracać do rodziców ale nie chce mi się, nie mam siły... no i musimy posprzątać po imprezie tak więc siedzimy sobie z TZ-em i koleżanką i gadamy głupoty zaraz nam pizze przywiozą gólnie gdyby nie ból głowy i pogoda pt duszno i parno to byłoby idealnie


mam nadzieję ze Wam tez weekend fajnie mija

Ewus fajnie masz

Napisane przez agolek

hej dziewczyny,

ja od razu po pracy wpadlam do domu,przebralam sie i poszlam pobiegac bo musialam wywalic z siebie emocje... Z jednej strony swietny tydzien w pracy bo duuzo waznych zrobilam i mnie pochwalono i wogole z siebie dumna jestem, a z drugiej strony na 20 min przed wyjsciem dzis wyszla pewna powazna sprawa,ktora sie musze zajac w poniedzialek i bedzie teraz to nade mna wisialo caly weeknd...
Nie martw sie agolku-napewno sobie poradzisz
teraz zaleglam wykapana na sofce, TZ mi kupil szampana dzis wiec sobie strzele lamp(k)e i bede sie rozkoszowac weekendem. A w piatek za tydzien do Polski lece do fryzjera. juz na slub farbowanie..
ooo na jak bedziesz farbowac?

buziole dla was i szalonego weekendu zycze

Napisane przez Baby14

Czesc dziewczyny
Kurcze ,ale trąba przez Polske przeszła Mam nadzieje że u Was wszystko ok? Bo nic tak nie piszecie...
U mnie sie troszke ochlodzilo z czego sie niezmiernie ciesze bo nie trzeba bedzie posłoncu chodzic

A ja nic nie wiem o zadnej trabie?znaczy nie-był wiatr ale troche tylko, była burza-ale gdzies dalej i deszcz pada.




No a u mnie w sumie nic ciekawego, tata pojechał, jestem z mama sama w domu, wczoraj pojechałysmy na Kalwarie się modlic-spotkałysmy 2 ciocie, kuzyna-podobało mi sie nawet tam, i się wyspowiadałam w koncuJechałysmy pociągiem-lubie jezcdzic pociągiem nawetWrocilysmy takie zmęczone ze dziś do 10 spałysmyTylko kurcze miałam w czoraj niefajna przygode-rano-otóz w drodze na kalwarie zaczał mnie bolec brzuch-tak co jakis czas tak mnie przeszywało, no i sobie mysle ooo nie nie dzisiaj, no itak mnie bolał ze musiałysmy z mama szukac apteki, no niestety ale mnie zwymiotowało, potem biegunka.......naszczesci e blisko była łazienka, wypiłam jakies proszki i mi potem przeszło-moze to jakis wirus bo moj kuzyn miał podobno to samo....


No a jeszcze podjełam bardzo wazna decyzje pt:"przestac się przejmowac w koncu"-pewnym osobnikiem o którym tu czasem pisałam. Jestesmy nadal pogodzeni ale juz nie bedzie tak jak dawniej oj nie.... "Przyjazn" nabrała juz formy powierzchownej znajomosci i nic juz tego nie zmieniMowi się trudno....


No to miłego dnia skarby!

[orzeszek01]

star- piersi z kurczaka z przyprawami, cebulką,pieczarkami do tego sałatka i sosik gotowy słodko kwaśny i to włozone w bułeczke grahamke
Moj TZ sie smieje ze umiem robic tylko piersi z kurczaka ale pod róznymi postaciami
czyli kurczak na tysiac sposóbów:P
ale lubi mielismy isc dzis na knysze z mięsem do jackówki ale bylo zamknięte wiec mu obiecałam ze mu zrobie w domku

Mercy-biedaku<przytul> połóz sie moze, zrob ciepłej herbatki...
a co do spowiedzi to mnie tez by sie sprzydało oj sprzydało...

cos grzmi

[EwelkaaS]

Napisane przez star15

tak, to kościelne święto. ja też nie przepadam, denerwuje mnie to, że nagle wszyscy jak jeden mąż biegną do kościoła i w ogóle. ; ) może nie jestem tak bardzo wierząca, jak powinnam, no cóż.. Ewelka, owszem, układało się świetnie, do czasu.. dzisiaj jest masakrycznie, włóczę się z kąta w kąt i biję z myślami.

Niech sobie chodzą do kościoła jak chcą, a jak nie chcą to niech nie chodzą ; D mi atmosfera nie odpowiada, taka jak w każdą niedzielę, niestety .

Napisane przez star15

hehe Kochana, nie wiem, co z tą naszą produkcją.. ;D ja dziś nie mam humoru, to może zawiesimy z myślą o lepszych czasach? ^^ u Ciebie pada? o. a u mnie słoneczko. ach, ta pogoda.

Pada to za mało powiedziane. Oddaj mi słoneczkaa ! I humor ma Ci jak najszybciej wrócic i wcale nie z powodu produkcji

Tarantulku ale już lepiej jest ? A u spowiedzi to ja, hoho, tyle nie byłam, zresztą podobnie jak w kościele .

Jeeny, chyba dziś znów cały dzień w domu i poWizażuję bo spotkanie z koleżanką odwołane .

[Tarantulek]

Napisane przez orzeszek01

Mercy-biedaku<przytul> połóz sie moze, zrob ciepłej herbatki...
a co do spowiedzi to mnie tez by sie sprzydało oj sprzydało...

cos grzmi

Napisane przez EwelkaaS;8613136

[SIZE=1

Tarantulku ale już lepiej jest ? A u spowiedzi to ja, hoho, tyle nie byłam, zresztą podobnie jak w kościele .

Jeeny, chyba dziś znów cały dzień w domu i poWizażuję bo spotkanie z koleżanką odwołane . [/SIZE]

Juz mi przeszło na szczęście


A co do koscioła-no to mi sie rzeczywiscie tam nudzi na tych mszach troche i bładze myslami gdzie inidziej......ale jak znowu nie pojde to mam wyrzuty sumienia

[EwelkaaS]

Napisane przez Tarantulek

Juz mi przeszło na szczęście


A co do koscioła-no to mi sie rzeczywiscie tam nudzi na tych mszach troche i bładze myslami gdzie inidziej......ale jak znowu nie pojde to mam wyrzuty sumienia

No to dobrze, że przeszło
a ja do kościoła nie chodzę bo.. nie chce mi się? Wierząca nie praktykująca Czasem aż mi wstyd bo nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam, a u spowiedzi to już tymbardziej nie pamiętam.

[Tarantulek]

Napisane przez EwelkaaS

No to dobrze, że przeszło
a ja do kościoła nie chodzę bo.. nie chce mi się? Wierząca nie praktykująca Czasem aż mi wstyd bo nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam, a u spowiedzi to już tymbardziej nie pamiętam.

Zawsze mozna to zmienić, hehehe ja miałam taki czas ze się nie modliłam w ogole ale mnie to jakos tak uwierało ze się zaczełam modlic i w sumie teraz juz mi lepiej na duchu

[EwelkaaS]

Napisane przez Tarantulek

Zawsze mozna to zmienić, hehehe ja miałam taki czas ze się nie modliłam w ogole ale mnie to jakos tak uwierało ze się zaczełam modlic i w sumie teraz juz mi lepiej na duchu

Sumienie męczy hehe, a zmienić pewnie że można tylko że wiesz- gdyby mi się chciało chodzić do kościoła, który jest niedaleko mego domu ...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ja od razu po pracy wpadlam do domu,przebralam sie i poszlam pobiegac bo musialam wywalic z siebie emocje... Z jednej strony swietny tydzien w pracy bo duuzo waznych zrobilam i mnie pochwalono i wogole z siebie dumna jestem, a z drugiej strony na 20 min przed wyjsciem dzis wyszla pewna powazna sprawa,ktora sie musze zajac w poniedzialek i bedzie teraz to nade mna wisialo caly weeknd...

szkoda że na po weekendzie Ci to zostało....ale na pewno i tak będzie dobrze

Napisane przez Baby14

Czesc dziewczyny
Kurcze ,ale trąba przez Polske przeszła Mam nadzieje że u Was wszystko ok? Bo nic tak nie piszecie...
U mnie sie troszke ochlodzilo z czego sie niezmiernie ciesze bo nie trzeba bedzie posłoncu chodzic

u mnie były straszne burze, zwłaszcza jak zwykle na moim 8 piętrze odczuwalne i słyszalne, ale ogóle przeżyłam

Napisane przez agolek

cos was po tej burzy wywialo z wizazu?prosze sie meldowac,ze cale i zdrowe
ja juz po sniadanku, czekam az TZ sie wykapie i jedziemy na zakupy, musze kupic sobie cos na chrzciny za 3 tyg bo jestem chrzestna, poza tym prezent dla malej(chyba lancuszek zloty),pare fajnych koszulek dla szwagra bo nas prosil,poza tym sobie ksiazke i podklad nowyciekawe ile z tego uda sie zrealizowac

i jak tam po zakupach?

Napisane przez orzeszek01

potem poszlismy do jubilera bo TZ na urodziny kupił nam obrączki śliczne srebrne z wygrawerowanym napisem " NA ZAWSZE RAZEM"
i w środe trzeba odebrac te obrączki ajjj jaka jestem szczęśliwa

ale słodko

Napisane przez star15

dziewczynki, wczorajsza impreza jak najbardziej się udała. melduję, że żyję, cała, zdrowa i bawiłam się zaiste świetnie! wybaczcie, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo jestem okrutnie zmęczona i taka nie do życia dziś. no i dręczy mnie pewien problem, ale to już nevermind. ; ) miłego dzionka.

super że impreza udana

a co się stało? może jednak opowiesz?

Napisane przez Tarantulek

Tylko kurcze miałam w czoraj niefajna przygode-rano-otóz w drodze na kalwarie zaczał mnie bolec brzuch-tak co jakis czas tak mnie przeszywało, no i sobie mysle ooo nie nie dzisiaj, no itak mnie bolał ze musiałysmy z mama szukac apteki, no niestety ale mnie zwymiotowało, potem biegunka.......naszczesci e blisko była łazienka, wypiłam jakies proszki i mi potem przeszło-moze to jakis wirus bo moj kuzyn miał podobno to samo....

wróciłam łaskawie do rodziny w sumie tu mam większość rzeczy teraz, a chyba czas pomyśleć o pakowaniu pomyśleć na razie, bo pewnie pakować się będę w poniedziałek pogoda okropna, no ale cóż, nie zawsze może być ładnie dziś chyba posiedzę z rodziną dla odmiany, chociaż TŻ mnie zaprasza do siebie i trudno jest odmówić aleee, czasami trzeba być dobrą córką