Rozstanie z facetem XXXIX - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-29, 18:45   #3901
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
Teraz nie ma sensu o tym myśleć.
Moim zdaniem powinnas isc na terapie i porządnie się sobą zająć. Po Twoich postach wnioskuje, ze to byl mocno toksyczny związek- a po takich ciężko sie wraca 'na ziemie'.

Tylko Ty sama możesz sobie pomoc. Nikt inny tego za Ciebie nie zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chodzę na terapię i dostaję dziś na głowę, bo czuję, że będzie dziś pierwszy dzień od 7 lat gdzie nie odezwiemy się słowem do siebie. Umarło, skończyło się.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-29, 19:09   #3902
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Chodzę na terapię i dostaję dziś na głowę, bo czuję, że będzie dziś pierwszy dzień od 7 lat gdzie nie odezwiemy się słowem do siebie. Umarło, skończyło się.
No niestety, takie rzeczy nigdy nie są łatwe.
Ja jestem 7 miesięcy po rozstaniu, a wciąż miewam ciężkie momenty. Ale pierwszym i najważniejszym krokiem do wyleczenia jest zerwanie kontaktu. I takie mocne postanowienie, że zamykasz ten rozdział. Bez tego nie ruszysz nawet o krok.
I to też nie jest tak, ze zrywasz kontakt, robisz postanowienie i nagle wszystko znika jak ręką odjal. Na to potrzeba czasu. Czasami bardzo duzo czasu.. nie wiem jak dlugo to potrwa u Ciebie, bo nikt Ci tego nie powie.
Ale jedno jest pewne- czas, ile bys go nie potrzebowała i tak uplynie. A tylko od Ciebie zalezy jak go wykorzystasz. Możesz ratować siebie i jakkolwiek trudne by to nie bylo, zacisnac zeby i odciac sie od swojego ex w 100%. Wtedy czas będzie dzialal kojąco.
Możesz tez dalej sie w tym taplac, robic krok do przodu i cztery do tyłu. Ale wtedy nie pomoże ani czas, ani najlepsza nawet terapia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-30, 17:59   #3903
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Pusto tutaj dziś - to chyba dobrze? Ja spadam zaraz ćwiczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-30, 20:24   #3904
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Pusto tutaj dziś - to chyba dobrze? Ja spadam zaraz ćwiczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że pusto, bo to oznacza, że laski się trzymają jakoś.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-30, 20:55   #3905
ponton_powietrzny
Raczkowanie
 
Avatar ponton_powietrzny
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Kurcze, napadła mnie jakaś taka depresja...
Zastanawiam się, kto jeszcze będzie miał taki uśmiech jak on, kto będzie lubił tak muzykę i sztukę i chodził ze mną do muzeów jak on; kto tak będzie doceniał to, że pomalowałam usta, że mam fajną sukienkę, że ubrałam się ciekawie... Wiem, że to niby drobiazgi. Ale spotykam facetów, podobają mi się, ale brakuje mi tych cech.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce
o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru,
zeru absolutnemu.



But I, I need to be by myself;
I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself.




Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
ponton_powietrzny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-30, 20:57   #3906
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez ponton_powietrzny Pokaż wiadomość
Kurcze, napadła mnie jakaś taka depresja...
Zastanawiam się, kto jeszcze będzie miał taki uśmiech jak on, kto będzie lubił tak muzykę i sztukę i chodził ze mną do muzeów jak on; kto tak będzie doceniał to, że pomalowałam usta, że mam fajną sukienkę, że ubrałam się ciekawie... Wiem, że to niby drobiazgi. Ale spotykam facetów, podobają mi się, ale brakuje mi tych cech.
Ojej wymieniłaś to co mnie urzekło w eksie Uwielbiałam jak mówił: pomaluj usta, bo tak Ci pięknie. Słuchał muzyki, którą uwielbiam i intelektualnie mi bardzo pasował.
Nie pocieszę, bo też nie wierzę, że spotkam kogoś takiego.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-30, 21:11   #3907
hush
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 17
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Ja miałam bardzo zabiegany tydzień i przez dwa dni miałam spokój od natrętnych myśli i niechcianych uczuć, ale... I tak wróciło. Rano nie mam siły wstać z łóżka, jakaś mnie niemoc i niechęć do czegokolwiek ogarnęła. Przeraża mnie to tym bardziej, że jest to spowodowane tęsknotą za kimś, kogo tyle nie widziałam.
Więc waham się z uczucia pogodzenia, do myśli typu "przecież to decyzja na całe życie, które w dodatku miałabym przeżyć bez niego - on musi wiedzieć!". Jakbym mogła coś jeszcze zmienić...


No i dzisiaj ma urodziny. Więc myślę dzisiaj o nim jakoś intensywniej.

Ciekawe co będzie 17 grudnia. Nasza data.... Planuję się wtedy porządnie urżnąć, by dzień mi minął niepostrzeżenie. (Co może być problemem, bo to będzie poniedziałek )


Ja też was nie pocieszę, bo 3 lata szukałam kogoś, kto by dorównał mojemu M. i nie znalazłam ;<

(A w głowie słyszę krzyk "To nie znaczy, że nie spotkasz! Masz całe życie przed sobą, jeszcze tyle się może zdarzyć. Nawet nie wyobrażasz sobie ile dobrego cię jeszcze czeka!" - Mój wewnętrzny motywator, haha <3)
hush jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-30, 22:10   #3908
piatekwieczor
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 13
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cześć Od mojego rozstania minęły około 2 miesiące i czuję, że zaczyna mi się poprawiać. Trzy tygodnie temu założyłam pamiętnik, w którym piszę, gdy mam doła. Opisałam w nim też powody dla których nie powinnam chcieć wrócić do byłego. Jak mam gorszy dzień to czytam te wnioski i to mi pozwala zachować w miarę trzeźwy umysł Pogodziłam się z rozstaniem i zaakceptowałam to, że nie będziemy już razem. Ja już nawet nie chcę żebyśmy do siebie wrócili i od momentu, w którym sobie to uświadomiłam, czuję się lepiej

Rozstaliśmy się z byłym z wzajemnym szacunkiem. Nie czuję do niego nienawiści i nie przekreślam go jako człowieka tylko dlatego że nie wyszło nam w związku. Mamy z byłym wspólne grono przyjaciół. Parę dni temu umówiłam się z tymi przyjaciółmi na naszej grupowej konwersacji, że pójdziemy na lodowisko. Dzisiaj były do mnie napisał, że wstępnie chciałby się wybrać z nami. Powiedział, że da mi jeszcze znać czy na pewno przyjdzie. Nie widziałam się z nim od momentu rozstania i zaskoczyło mnie to, że chce dołączyć. Poprzednie takie spotkanie było dwa tygodnie temu i wtedy go nie było. Waham się czy w ogóle tam iść, bo boję się, że gdy zobaczę, to wszystko wróci. Nie wiem czy jestem już dostatecznie silna żeby sobie poradzić ze wspólnym spotkaniem. Zdecydowanie nie chcę wracać do stanu w jakim byłam zaraz po rozstaniu. Myślę o tym, że wykręcę się chyba ze spotkania na ostatnią chwilę...
piatekwieczor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 08:50   #3909
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez ponton_powietrzny Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, kto jeszcze będzie miał taki uśmiech jak on(...)
A po co Ci ktoś taki?


Cytat:
Napisane przez hush Pokaż wiadomość
Ja też was nie pocieszę, bo 3 lata szukałam kogoś, kto by dorównał mojemu M. i nie znalazłam ;<
Porównywanie do eksa, stawianie go za wzór do nowych poszukiwań... Taki punkt startowy to potężne utrudnienie.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Cytat:
Napisane przez piatekwieczor Pokaż wiadomość
Waham się czy w ogóle tam iść, bo boję się, że gdy zobaczę, to wszystko wróci.
Ja bym nie poszła.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:05   #3910
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Super, że pusto, bo to oznacza, że laski się trzymają jakoś.
Wrecz przeciwnie. Ja mialam takiego dola ze nawet pisać nie bylam w stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:35   #3911
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Wrecz przeciwnie. Ja mialam takiego dola ze nawet pisać nie bylam w stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Eh to smutno, serio myślałam, że wszystkie wzięły się w garść i tylko ja tu jeszcze jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:36   #3912
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Eh to smutno, serio myślałam, że wszystkie wzięły się w garść i tylko ja tu jeszcze jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja sie zdecydowanie cofam do tylu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:39   #3913
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A po co Ci ktoś taki?


Porównywanie do eksa, stawianie go za wzór do nowych poszukiwań... Taki punkt startowy to potężne utrudnienie.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------


Ja bym nie poszła.
No lepiej nie iść jeśli nie czuje się na siłach. Żeby się nie "cofnąć" w rozpaczy. Co nie zmienia faktu, że jak nie pójdzie to pewnie eks zwróci uwagę na jej nieobecność i być może przez to będzie się więcej kontaktował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:45   #3914
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
No lepiej nie iść jeśli nie czuje się na siłach. Żeby się nie "cofnąć" w rozpaczy. Co nie zmienia faktu, że jak nie pójdzie to pewnie eks zwróci uwagę na jej nieobecność i być może przez to będzie się więcej kontaktował.
Albo wpadnie na to, że ta nieobecność jest związana z nim i odpuści kontakt, zależy od jego bystrości
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:48   #3915
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Ja sie zdecydowanie cofam do tylu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie dużo pomogła postawa "jeśli jesteście sobie pisani to ze sobą będziecie", którą rozumiem jako odpuszczenie wszelkich walk (już rzadko kiedy ciągnie mnie do pisania do niego). Pomaga mi też zająć się sobą - bo mam świadomość, że w tamtej sprawie już nic nie zrobię, ale mogę robić coś żeby samej poczuć się lepiej Jeśli wierzysz w przeznaczenie, los - to idealna postawa. Jeśli w Boga - on wie co robi i zdaj się na niego jeśli w nic nie wierzysz - dalej masz wybór i od Ciebie zależy, co będziesz myśleć i jak potoczy się Twoje dalsze życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Albo wpadnie na to, że ta nieobecność jest związana z nim i odpuści kontakt, zależy od jego bystrości
Hah też prawda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 09:52   #3916
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Mnie dużo pomogła postawa "jeśli jesteście sobie pisani to ze sobą będziecie", którą rozumiem jako odpuszczenie wszelkich walk (już rzadko kiedy ciągnie mnie do pisania do niego). Pomaga mi też zająć się sobą - bo mam świadomość, że w tamtej sprawie już nic nie zrobię, ale mogę robić coś żeby samej poczuć się lepiej Jeśli wierzysz w przeznaczenie, los - to idealna postawa. Jeśli w Boga - on wie co robi i zdaj się na niego jeśli w nic nie wierzysz - dalej masz wybór i od Ciebie zależy, co będziesz myśleć i jak potoczy się Twoje dalsze życie
Mam dzis takiego doła ze az sie poplakalam czytajac to
Ale masz racje, ciagla walka z samym soba wykańcza najbardziej... lepiej po prostu pozowlic zyciu toczyć sie dalej.

Strasznie mi cos ciezko od wczoraj. Moze przez zblizajace sie swieta?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 11:12   #3917
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Mam dzis takiego doła ze az sie poplakalam czytajac to
Ale masz racje, ciagla walka z samym soba wykańcza najbardziej... lepiej po prostu pozowlic zyciu toczyć sie dalej.

Strasznie mi cos ciezko od wczoraj. Moze przez zblizajace sie swieta?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dlatego tak Ci ciężko, że ciągle to wałkujesz w głowie. Może najlepiej się wypłakać na maksa a potem zebrać w sobie tyle siły, żeby sobie powiedzieć "no co zrobię? Nic nie zrobię" i odpuścić. Odpuszczenie sobie tego związku da Ci pewien optymizm i ciekawość przyszłości - za jakiś czas zobaczysz, co życie/los/Bóg dla Ciebie przygotowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

A święta i sylwester będą najgorsze, wszystkie musimy to jakoś przeżyć będzie ciężko zwłaszcza że to wielka pokusa, aby się odezwać. Ja po drodze mam jeszcze urodziny exa, już postanowiłam się nie odzywać, ale też myślę czy to nie będzie niekulturalne, w sensie dwa lata razem coś znacZyło a ja nie umiem nawet życzeń złożyć tak to traktuję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Ja tu cwaniakuję a on dodał właśnie na fejsie, że dziś - teraz - wyprowadza się na stałe. Zakłuło w sercu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 11:12   #3918
rumikub
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 34
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Wiecie, z czym ja się czuję źle? Z tym, że czuję się dobrze... nie wiem, czuję się trochę bez serca, że nie przeżywam strasznie rozstania, a parę lat (w ogóle jak na taki młody wiek, to chyba całkiem niezły wynik) byliśmy razem. Czytając ten wątek mam wrażenie jakbym była jakąś okropną osobą, która zakończyła ważny i długi etap w swoim życiu i od razu poszła dalej, nie płacząc (a przynajmniej nie za często ) i bez żadnych emocji. Ale z drugiej strony mam wrażenie, jakbym "żałobę" po tym związku przechodziła już w jego trakcie, gdzieś tam pod koniec, kiedy docierało do mnie, że to nie jest TO i że nie spędzimy ze sobą życia. Teraz w ogóle mam takie stany, że przed oczami stają mi najgorsze rzeczy jakie mi zrobił i czuję straszną niechęć i zastanawiam się, jak mogłam tyle razy wybaczać. Mam to szczęście, że nie wypisuje do mnie, nie próbuje się kontaktować, przez co całą siłę trzymam w sobie i nie zbywam jej na emocjonalne huśtawki z nim.
Życzę miłej soboty wszystkim
rumikub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 11:17   #3919
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez rumikub Pokaż wiadomość
Wiecie, z czym ja się czuję źle? Z tym, że czuję się dobrze... nie wiem, czuję się trochę bez serca, że nie przeżywam strasznie rozstania, a parę lat (w ogóle jak na taki młody wiek, to chyba całkiem niezły wynik) byliśmy razem. Czytając ten wątek mam wrażenie jakbym była jakąś okropną osobą, która zakończyła ważny i długi etap w swoim życiu i od razu poszła dalej, nie płacząc (a przynajmniej nie za często ) i bez żadnych emocji. Ale z drugiej strony mam wrażenie, jakbym "żałobę" po tym związku przechodziła już w jego trakcie, gdzieś tam pod koniec, kiedy docierało do mnie, że to nie jest TO i że nie spędzimy ze sobą życia. Teraz w ogóle mam takie stany, że przed oczami stają mi najgorsze rzeczy jakie mi zrobił i czuję straszną niechęć i zastanawiam się, jak mogłam tyle razy wybaczać. Mam to szczęście, że nie wypisuje do mnie, nie próbuje się kontaktować, przez co całą siłę trzymam w sobie i nie zbywam jej na emocjonalne huśtawki z nim.
Życzę miłej soboty wszystkim
Może tak być że w trakcie już pogrzebalas ten związek, ja tak miałam przy pierwszym rozstaniu. Zaakceptowałam od razu i po tygodniu czułam się dobrze - może dlatego że byłam pewna że powrót nie wchodzi w grę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 12:35   #3920
ponton_powietrzny
Raczkowanie
 
Avatar ponton_powietrzny
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A po co Ci ktoś taki?


Porównywanie do eksa, stawianie go za wzór do nowych poszukiwań... Taki punkt startowy to potężne utrudnienie.
Może źle to napisałam. Poprawnie powinno być: "zastanawiam się, czy jeszcze czyjś uśmiech spodoba mi się tak, jak jego; czy na kogoś tak będę patrzeć, czy ktokolwiek będzie mi tak odpowiadał..."

Nie stawiam go za wzór, staram się do każdego podchodzić w jakiś nowy sposób, ale w sumie trochę się załamałam wczoraj. Spotkałam się z kolegą, który mi się podobał w sumie od kiedy go znam, no i ogólnie jest spoko, fajnie się gada, w ogóle przy nim nie myślę o eksie, ale kurcze, coś nie gra. Martwię się, że lekkomyślnie odrzucam szansę na coś nowego, ale coś mi nie pasuje w jakiś sposób. A on jest dobrym chłopakiem i w ogóle, i jak tak będę odrzucać każdego, to zostanę w końcu panią z kotami, bo czekam znów na TO, co poczułam przy dwóch poprzednich eksach, jakieś takie KLIK między nami. A tutaj niby fajnie, niby KLIKNĘŁO, ale tak nie do końca. Bo nie mam gdzie poznać kogoś spoko.

Jeżeli ja się po tym wszystkim jeszcze zakocham z wzajemnością i będzie spoko, to to będzie jakiś cud stulecia chyba.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce
o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru,
zeru absolutnemu.



But I, I need to be by myself;
I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself.




Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło

Edytowane przez ponton_powietrzny
Czas edycji: 2018-12-01 o 12:44
ponton_powietrzny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 13:04   #3921
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez ponton_powietrzny Pokaż wiadomość
Może źle to napisałam. Poprawnie powinno być: "zastanawiam się, czy jeszcze czyjś uśmiech spodoba mi się tak, jak jego; czy na kogoś tak będę patrzeć, czy ktokolwiek będzie mi tak odpowiadał..."

Nie stawiam go za wzór, staram się do każdego podchodzić w jakiś nowy sposób, ale w sumie trochę się załamałam wczoraj. Spotkałam się z kolegą, który mi się podobał w sumie od kiedy go znam, no i ogólnie jest spoko, fajnie się gada, w ogóle przy nim nie myślę o eksie, ale kurcze, coś nie gra. Martwię się, że lekkomyślnie odrzucam szansę na coś nowego, ale coś mi nie pasuje w jakiś sposób. A on jest dobrym chłopakiem i w ogóle, i jak tak będę odrzucać każdego, to zostanę w końcu panią z kotami, bo czekam znów na TO, co poczułam przy dwóch poprzednich eksach, jakieś takie KLIK między nami. A tutaj niby fajnie, niby KLIKNĘŁO, ale tak nie do końca. Bo nie mam gdzie poznać kogoś spoko.

Jeżeli ja się po tym wszystkim jeszcze zakocham z wzajemnością i będzie spoko, to to będzie jakiś cud stulecia chyba.
No ale przy DWOCH poprzednich to czułaś, nie przy jednym więc szansa na to, że jeszcze kolejny się znajdzie, istnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

U mnie problemem jest to, że nie mam GDZIE kogoś poznać. Nie mam paczki znajomych, bo ci z ktorymi sie trzymałam ba studiach, porozjezdzali się. Koleżanka w ciąży, więc jak wychodzi to tylko z partnerem... nie mam z kim gdzie wyjść, w pracy u mnie jest 6 osób i sami starsi ode mnie o dobre 20-30 lat

Podoba mi się jeden koleś z pewnej kawiarni, ale jest tak przystojny, że gdzie ja tam. Pewnie ciągle laski się za nim uganiaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 13:11   #3922
ponton_powietrzny
Raczkowanie
 
Avatar ponton_powietrzny
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
No ale przy DWOCH poprzednich to czułaś, nie przy jednym więc szansa na to, że jeszcze kolejny się znajdzie, istnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

U mnie problemem jest to, że nie mam GDZIE kogoś poznać. Nie mam paczki znajomych, bo ci z ktorymi sie trzymałam ba studiach, porozjezdzali się. Koleżanka w ciąży, więc jak wychodzi to tylko z partnerem... nie mam z kim gdzie wyjść, w pracy u mnie jest 6 osób i sami starsi ode mnie o dobre 20-30 lat

Podoba mi się jeden koleś z pewnej kawiarni, ale jest tak przystojny, że gdzie ja tam. Pewnie ciągle laski się za nim uganiaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja bym się uśmiechnęła do kolesia z kawiarni. Zawsze lepsze to, niż nic. Trzeba próbować w różnych miejscach.

No tak, przy dwóch już TO czułam. Ale ten pierwszy to był niewypał, byliśmy razem 3 lata, w tym 1.5 roku było super, a później toksyczna relacja. A ten drugi był fajny. To mnie męczy. To był naprawdę dobry związek. Nie było od początku żadnych zgrzytów, wszystko poszło naturalnie, płynnie. Nie było dramatów, czy jemu zależy, czy nie, bo zależało. Dogadywaliśmy się w kwestii światopoglądowej, zainteresowań, planów na przyszłość, religii, polityki, kultury. Nie kłóciliśmy się wiele w zasadzie, raczej przez 3 lata wszystko szło gładko, była miłość, myślałam, że to ten, jedyny, na absolutnie zawsze, bo pierwszy raz w życiu coś takiego czułam. No i okazało się, że rozbiło się trywialnie o kwestię emocjonalności. Że ja jestem zbyt emocjonalna i zbyt się przejmuje niektórymi rzeczami/sprawami, a on za mało i ma dużo rzeczy gdzieś, bo nie ma co się przejmować.

No i właśnie pluję sobie w brodę, bo może gdybym się tak nie przejmowała pierdołami, tylko wyluzowała jak on, to nadal bylibyśmy razem.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce
o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru,
zeru absolutnemu.



But I, I need to be by myself;
I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself.




Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
ponton_powietrzny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 13:31   #3923
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Ja bym się uśmiechnęła do kolesia z kawiarni. Zawsze lepsze to, niż nic. Trzeba próbować w różnych miejscach.
Problem jest taki, że muszę iść tam sama, a pracuje tam też pewna dziewczyna, którą znam, i przez to mi głupio Poza tym nie wiem w jakich godzinach on ma zmianę :P a jak zacznę nagle często przychodzić i na nią trafiać, to będzie dziwnie.

Poza tym nie wiem, czy podobam się sama sobie Przez to nie jestem do końca pewna siebie. Czasem patrzę w lustro i uśmiecham się do siebie, bo jest git, a czasem spojrzę i eeeee



Cytat:
No tak, przy dwóch już TO czułam. Ale ten pierwszy to był niewypał, byliśmy razem 3 lata, w tym 1.5 roku było super, a później toksyczna relacja.
Czyli "to" właściwie nie ma znaczenia, bo związek i tak może się spieprzyć.


Cytat:
była miłość, myślałam, że to ten, jedyny, na absolutnie zawsze, bo pierwszy raz w życiu coś takiego czułam. No i okazało się, że rozbiło się trywialnie o kwestię emocjonalności. Że ja jestem zbyt emocjonalna i zbyt się przejmuje niektórymi rzeczami/sprawami, a on za mało i ma dużo rzeczy gdzieś, bo nie ma co się przejmować.
Czy zatem była to TA miłość, skoro o takie trywialne kwestie się rozbiła?

Cytat:
No i właśnie pluję sobie w brodę, bo może gdybym się tak nie przejmowała pierdołami, tylko wyluzowała jak on, to nadal bylibyśmy razem.
To NIE BYŁABYŚ WTEDY SOBĄ!
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 14:19   #3924
rumikub
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 34
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Może tak być że w trakcie już pogrzebalas ten związek, ja tak miałam przy pierwszym rozstaniu. Zaakceptowałam od razu i po tygodniu czułam się dobrze - może dlatego że byłam pewna że powrót nie wchodzi w grę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To właśnie też było moje pierwsze rozstanie. I nie stało się to z dnia na dzień, rozkład tego związku trwał dłużej, więc może dlatego... Mam nadzieję, że nie jestem bez serca
rumikub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 15:31   #3925
Puckka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 23
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez rumikub Pokaż wiadomość
Wiecie, z czym ja się czuję źle? Z tym, że czuję się dobrze... nie wiem, czuję się trochę bez serca, że nie przeżywam strasznie rozstania, a parę lat (w ogóle jak na taki młody wiek, to chyba całkiem niezły wynik) byliśmy razem. Czytając ten wątek mam wrażenie jakbym była jakąś okropną osobą, która zakończyła ważny i długi etap w swoim życiu i od razu poszła dalej, nie płacząc (a przynajmniej nie za często ) i bez żadnych emocji. Ale z drugiej strony mam wrażenie, jakbym "żałobę" po tym związku przechodziła już w jego trakcie, gdzieś tam pod koniec, kiedy docierało do mnie, że to nie jest TO i że nie spędzimy ze sobą życia. Teraz w ogóle mam takie stany, że przed oczami stają mi najgorsze rzeczy jakie mi zrobił i czuję straszną niechęć i zastanawiam się, jak mogłam tyle razy wybaczać. Mam to szczęście, że nie wypisuje do mnie, nie próbuje się kontaktować, przez co całą siłę trzymam w sobie i nie zbywam jej na emocjonalne huśtawki z nim.
Życzę miłej soboty wszystkim
Cześć

Fajnie że o tym napisałas, kamień z serca że nie jestem jedyną która tak ma sama nie wiem czemu też tak mam ale fakt czasami czuje się jak bez serca chociaż wtedy odrazu system obrony we mnie się załącza i krzyczy słowa którymi on mnie zranił i czuję się trochę mniej winna

Spokojnej soboty!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Puckka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 18:30   #3926
Julia_1996
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Problem jest taki, że muszę iść tam sama, a pracuje tam też pewna dziewczyna, którą znam, i przez to mi głupio Poza tym nie wiem w jakich godzinach on ma zmianę :P a jak zacznę nagle często przychodzić i na nią trafiać, to będzie dziwnie.

Poza tym nie wiem, czy podobam się sama sobie Przez to nie jestem do końca pewna siebie. Czasem patrzę w lustro i uśmiecham się do siebie, bo jest git, a czasem spojrzę i eeeee




Czyli "to" właściwie nie ma znaczenia, bo związek i tak może się spieprzyć.



Czy zatem była to TA miłość, skoro o takie trywialne kwestie się rozbiła?


To NIE BYŁABYŚ WTEDY SOBĄ!
bowszystkotoiluzjajest widzę, że przejęłaś tutaj rolę psychologa Może mi coś poradzisz Jakiś czas temu pisałam wam, że ex zaproponował spotkanie i nie bijcie mnie ale spotkałam się z nim. Było to trochę ponad miesiąc po naszym rozstaniu i było to nasze pierwsze spotkanie od tamtego czasu. Powiem wam, że miałam pewne obawy ale spotkaliśmy się i... nie poczułam absolutnie nic. Ani żalu ani tęsknoty po prostu fajnie spędziłam czas, poszliśmy coś zjeść, później na spacer (bez żadnych czułości ) Za to u niego zobaczyłam jakieś maślane oczy, długie spojrzenia itp. Spotkanie zakończyło się tekstem :"Jeśli masz ochotę to znajdę jakiś fajny film i może byśmy poszli do kina?" Minęło dobrych kilka dni od tego spotkania, a ja dalej czuję się w miarę dobrze i nie wpadłam w jakąś czarną rozpacz Oczywiście dzwoni do mnie nadal i wczoraj padło pytanie: "Czy nie chciałabym go odwiedzić, to zrobi coś do jedzenia,obejrzymy film..." Ja na razie odmówiłam i nie mam zamiaru się spotykać z nim u niego w domu ale zastanawiam się o co jemu tak naprawdę chodzi ???
Julia_1996 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 18:37   #3927
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Pewnie jednak mu Ciebie brakuje (pytanie czy jako przyjaciółki do spędzania czasu czy partnerki), ale jak Ty czułaś się spoko po spotkaniu, to w sumie chyba już go nie przeżywasz? I będziesz mogła ruszyć dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 18:38   #3928
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Julia, zapytaj go Ciekawe co odpowie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 18:50   #3929
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Ja się tak zastanawiam czy w ogóle miłość istnieje. Czy po tym okresie fascynacji to już jest tylko przyzwyczajenie tak naprawdę. A rozstanie boli nie dlatego że nie spotkamy już tego kogoś, tylko że to MY nie jesteśmy już kochane, boli miłość własna że ten ktoś z nas zrezygnował, i tak naprawdę jest w tym wszystkim egoizm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

A nie ta konkretna osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

"Miłością jest, że ty jesteś tym nożem, którym ja grzebię w sobie"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-01, 18:56   #3930
Julia_1996
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX

Powiem wam,że przed samym spotkaniem myślałam,że sama sobie krzywdę robię,że to wszystko wróci dwa razy silniejsze,a czułam się jak na spotkaniu z dobrą psiapsiułką Aż dziwnie się z tym czuję.
Julia_1996 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-13 20:32:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.