|
|
#3901 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
RESET |
|
|
|
|
#3902 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Ja jestem 7 miesięcy po rozstaniu, a wciąż miewam ciężkie momenty. Ale pierwszym i najważniejszym krokiem do wyleczenia jest zerwanie kontaktu. I takie mocne postanowienie, że zamykasz ten rozdział. Bez tego nie ruszysz nawet o krok. I to też nie jest tak, ze zrywasz kontakt, robisz postanowienie i nagle wszystko znika jak ręką odjal. Na to potrzeba czasu. Czasami bardzo duzo czasu.. nie wiem jak dlugo to potrwa u Ciebie, bo nikt Ci tego nie powie. Ale jedno jest pewne- czas, ile bys go nie potrzebowała i tak uplynie. A tylko od Ciebie zalezy jak go wykorzystasz. Możesz ratować siebie i jakkolwiek trudne by to nie bylo, zacisnac zeby i odciac sie od swojego ex w 100%. Wtedy czas będzie dzialal kojąco. Możesz tez dalej sie w tym taplac, robic krok do przodu i cztery do tyłu. Ale wtedy nie pomoże ani czas, ani najlepsza nawet terapia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3903 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Pusto tutaj dziś - to chyba dobrze? Ja spadam zaraz ćwiczyć
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3904 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
RESET |
|
|
|
|
#3905 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Kurcze, napadła mnie jakaś taka depresja...
Zastanawiam się, kto jeszcze będzie miał taki uśmiech jak on, kto będzie lubił tak muzykę i sztukę i chodził ze mną do muzeów jak on; kto tak będzie doceniał to, że pomalowałam usta, że mam fajną sukienkę, że ubrałam się ciekawie... Wiem, że to niby drobiazgi. Ale spotykam facetów, podobają mi się, ale brakuje mi tych cech.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
#3906 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Nie pocieszę, bo też nie wierzę, że spotkam kogoś takiego.
__________________
RESET |
|
|
|
|
#3907 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 17
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Ja miałam bardzo zabiegany tydzień i przez dwa dni miałam spokój od natrętnych myśli i niechcianych uczuć, ale... I tak wróciło. Rano nie mam siły wstać z łóżka, jakaś mnie niemoc i niechęć do czegokolwiek ogarnęła. Przeraża mnie to tym bardziej, że jest to spowodowane tęsknotą za kimś, kogo tyle nie widziałam.
Więc waham się z uczucia pogodzenia, do myśli typu "przecież to decyzja na całe życie, które w dodatku miałabym przeżyć bez niego - on musi wiedzieć!". Jakbym mogła coś jeszcze zmienić... No i dzisiaj ma urodziny. Więc myślę dzisiaj o nim jakoś intensywniej. Ciekawe co będzie 17 grudnia. Nasza data.... Planuję się wtedy porządnie urżnąć, by dzień mi minął niepostrzeżenie. (Co może być problemem, bo to będzie poniedziałek )Ja też was nie pocieszę, bo 3 lata szukałam kogoś, kto by dorównał mojemu M. i nie znalazłam ;< (A w głowie słyszę krzyk "To nie znaczy, że nie spotkasz! Masz całe życie przed sobą, jeszcze tyle się może zdarzyć. Nawet nie wyobrażasz sobie ile dobrego cię jeszcze czeka!" - Mój wewnętrzny motywator, haha <3) |
|
|
|
#3908 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cześć
Od mojego rozstania minęły około 2 miesiące i czuję, że zaczyna mi się poprawiać. Trzy tygodnie temu założyłam pamiętnik, w którym piszę, gdy mam doła. Opisałam w nim też powody dla których nie powinnam chcieć wrócić do byłego. Jak mam gorszy dzień to czytam te wnioski i to mi pozwala zachować w miarę trzeźwy umysł Pogodziłam się z rozstaniem i zaakceptowałam to, że nie będziemy już razem. Ja już nawet nie chcę żebyśmy do siebie wrócili i od momentu, w którym sobie to uświadomiłam, czuję się lepiej Rozstaliśmy się z byłym z wzajemnym szacunkiem. Nie czuję do niego nienawiści i nie przekreślam go jako człowieka tylko dlatego że nie wyszło nam w związku. Mamy z byłym wspólne grono przyjaciół. Parę dni temu umówiłam się z tymi przyjaciółmi na naszej grupowej konwersacji, że pójdziemy na lodowisko. Dzisiaj były do mnie napisał, że wstępnie chciałby się wybrać z nami. Powiedział, że da mi jeszcze znać czy na pewno przyjdzie. Nie widziałam się z nim od momentu rozstania i zaskoczyło mnie to, że chce dołączyć. Poprzednie takie spotkanie było dwa tygodnie temu i wtedy go nie było. Waham się czy w ogóle tam iść, bo boję się, że gdy zobaczę, to wszystko wróci. Nie wiem czy jestem już dostatecznie silna żeby sobie poradzić ze wspólnym spotkaniem. Zdecydowanie nie chcę wracać do stanu w jakim byłam zaraz po rozstaniu. Myślę o tym, że wykręcę się chyba ze spotkania na ostatnią chwilę... |
|
|
|
#3909 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ---------- Ja bym nie poszła.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#3910 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Wrecz przeciwnie. Ja mialam takiego dola ze nawet pisać nie bylam w stanie
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3911 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3912 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3913 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3914 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#3915 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Jeśli wierzysz w przeznaczenie, los - to idealna postawa. Jeśli w Boga - on wie co robi i zdaj się na niego jeśli w nic nie wierzysz - dalej masz wybór i od Ciebie zależy, co będziesz myśleć i jak potoczy się Twoje dalsze życie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#3916 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() Ale masz racje, ciagla walka z samym soba wykańcza najbardziej... lepiej po prostu pozowlic zyciu toczyć sie dalej. Strasznie mi cos ciezko od wczoraj. Moze przez zblizajace sie swieta? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- A święta i sylwester będą najgorsze, wszystkie musimy to jakoś przeżyć będzie ciężko zwłaszcza że to wielka pokusa, aby się odezwać. Ja po drodze mam jeszcze urodziny exa, już postanowiłam się nie odzywać, ale też myślę czy to nie będzie niekulturalne, w sensie dwa lata razem coś znacZyło a ja nie umiem nawet życzeń złożyć tak to traktuję? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- Ja tu cwaniakuję a on dodał właśnie na fejsie, że dziś - teraz - wyprowadza się na stałe. Zakłuło w sercu... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3918 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 34
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Wiecie, z czym ja się czuję źle? Z tym, że czuję się dobrze...
nie wiem, czuję się trochę bez serca, że nie przeżywam strasznie rozstania, a parę lat (w ogóle jak na taki młody wiek, to chyba całkiem niezły wynik) byliśmy razem. Czytając ten wątek mam wrażenie jakbym była jakąś okropną osobą, która zakończyła ważny i długi etap w swoim życiu i od razu poszła dalej, nie płacząc (a przynajmniej nie za często ) i bez żadnych emocji. Ale z drugiej strony mam wrażenie, jakbym "żałobę" po tym związku przechodziła już w jego trakcie, gdzieś tam pod koniec, kiedy docierało do mnie, że to nie jest TO i że nie spędzimy ze sobą życia. Teraz w ogóle mam takie stany, że przed oczami stają mi najgorsze rzeczy jakie mi zrobił i czuję straszną niechęć i zastanawiam się, jak mogłam tyle razy wybaczać. Mam to szczęście, że nie wypisuje do mnie, nie próbuje się kontaktować, przez co całą siłę trzymam w sobie i nie zbywam jej na emocjonalne huśtawki z nim. Życzę miłej soboty wszystkim |
|
|
|
#3919 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3920 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Nie stawiam go za wzór, staram się do każdego podchodzić w jakiś nowy sposób, ale w sumie trochę się załamałam wczoraj. Spotkałam się z kolegą, który mi się podobał w sumie od kiedy go znam, no i ogólnie jest spoko, fajnie się gada, w ogóle przy nim nie myślę o eksie, ale kurcze, coś nie gra. Martwię się, że lekkomyślnie odrzucam szansę na coś nowego, ale coś mi nie pasuje w jakiś sposób. A on jest dobrym chłopakiem i w ogóle, i jak tak będę odrzucać każdego, to zostanę w końcu panią z kotami, bo czekam znów na TO, co poczułam przy dwóch poprzednich eksach, jakieś takie KLIK między nami. A tutaj niby fajnie, niby KLIKNĘŁO, ale tak nie do końca. Bo nie mam gdzie poznać kogoś spoko. Jeżeli ja się po tym wszystkim jeszcze zakocham z wzajemnością i będzie spoko, to to będzie jakiś cud stulecia chyba.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
Edytowane przez ponton_powietrzny Czas edycji: 2018-12-01 o 12:44 |
|
|
|
|
#3921 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
więc szansa na to, że jeszcze kolejny się znajdzie, istnieje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- U mnie problemem jest to, że nie mam GDZIE kogoś poznać. Nie mam paczki znajomych, bo ci z ktorymi sie trzymałam ba studiach, porozjezdzali się. Koleżanka w ciąży, więc jak wychodzi to tylko z partnerem... nie mam z kim gdzie wyjść, w pracy u mnie jest 6 osób i sami starsi ode mnie o dobre 20-30 lat Podoba mi się jeden koleś z pewnej kawiarni, ale jest tak przystojny, że gdzie ja tam. Pewnie ciągle laski się za nim uganiaja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3922 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Zawsze lepsze to, niż nic. Trzeba próbować w różnych miejscach.No tak, przy dwóch już TO czułam. Ale ten pierwszy to był niewypał, byliśmy razem 3 lata, w tym 1.5 roku było super, a później toksyczna relacja. A ten drugi był fajny. To mnie męczy. To był naprawdę dobry związek. Nie było od początku żadnych zgrzytów, wszystko poszło naturalnie, płynnie. Nie było dramatów, czy jemu zależy, czy nie, bo zależało. Dogadywaliśmy się w kwestii światopoglądowej, zainteresowań, planów na przyszłość, religii, polityki, kultury. Nie kłóciliśmy się wiele w zasadzie, raczej przez 3 lata wszystko szło gładko, była miłość, myślałam, że to ten, jedyny, na absolutnie zawsze, bo pierwszy raz w życiu coś takiego czułam. No i okazało się, że rozbiło się trywialnie o kwestię emocjonalności. Że ja jestem zbyt emocjonalna i zbyt się przejmuje niektórymi rzeczami/sprawami, a on za mało i ma dużo rzeczy gdzieś, bo nie ma co się przejmować. No i właśnie pluję sobie w brodę, bo może gdybym się tak nie przejmowała pierdołami, tylko wyluzowała jak on, to nadal bylibyśmy razem.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#3923 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Poza tym nie wiem w jakich godzinach on ma zmianę :P a jak zacznę nagle często przychodzić i na nią trafiać, to będzie dziwnie.Poza tym nie wiem, czy podobam się sama sobie Przez to nie jestem do końca pewna siebie. Czasem patrzę w lustro i uśmiecham się do siebie, bo jest git, a czasem spojrzę i eeeee ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
#3924 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 34
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#3925 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() Fajnie że o tym napisałas, kamień z serca że nie jestem jedyną która tak ma sama nie wiem czemu też tak mam ale fakt czasami czuje się jak bez serca chociaż wtedy odrazu system obrony we mnie się załącza i krzyczy słowa którymi on mnie zranił i czuję się trochę mniej winna![]() Spokojnej soboty! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3926 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Może mi coś poradzisz Jakiś czas temu pisałam wam, że ex zaproponował spotkanie i nie bijcie mnie ale spotkałam się z nim. Było to trochę ponad miesiąc po naszym rozstaniu i było to nasze pierwsze spotkanie od tamtego czasu. Powiem wam, że miałam pewne obawy ale spotkaliśmy się i... nie poczułam absolutnie nic. Ani żalu ani tęsknoty po prostu fajnie spędziłam czas, poszliśmy coś zjeść, później na spacer (bez żadnych czułości ) Za to u niego zobaczyłam jakieś maślane oczy, długie spojrzenia itp. Spotkanie zakończyło się tekstem :"Jeśli masz ochotę to znajdę jakiś fajny film i może byśmy poszli do kina?" Minęło dobrych kilka dni od tego spotkania, a ja dalej czuję się w miarę dobrze i nie wpadłam w jakąś czarną rozpacz Oczywiście dzwoni do mnie nadal i wczoraj padło pytanie: "Czy nie chciałabym go odwiedzić, to zrobi coś do jedzenia,obejrzymy film..." Ja na razie odmówiłam i nie mam zamiaru się spotykać z nim u niego w domu ale zastanawiam się o co jemu tak naprawdę chodzi ???
|
|
|
|
|
#3927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Pewnie jednak mu Ciebie brakuje (pytanie czy jako przyjaciółki do spędzania czasu czy partnerki), ale jak Ty czułaś się spoko po spotkaniu, to w sumie chyba już go nie przeżywasz? I będziesz mogła ruszyć dalej
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3928 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Julia, zapytaj go
Ciekawe co odpowie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#3929 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Ja się tak zastanawiam czy w ogóle miłość istnieje. Czy po tym okresie fascynacji to już jest tylko przyzwyczajenie tak naprawdę. A rozstanie boli nie dlatego że nie spotkamy już tego kogoś, tylko że to MY nie jesteśmy już kochane, boli miłość własna że ten ktoś z nas zrezygnował, i tak naprawdę jest w tym wszystkim egoizm.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- A nie ta konkretna osoba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ---------- "Miłością jest, że ty jesteś tym nożem, którym ja grzebię w sobie"? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3930 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Powiem wam,że przed samym spotkaniem myślałam,że sama sobie krzywdę robię,że to wszystko wróci dwa razy silniejsze,a czułam się jak na spotkaniu z dobrą psiapsiułką
Aż dziwnie się z tym czuję.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.






)







nie wiem, czuję się trochę bez serca, że nie przeżywam strasznie rozstania, a parę lat (w ogóle jak na taki młody wiek, to chyba całkiem niezły wynik) byliśmy razem. Czytając ten wątek mam wrażenie jakbym była jakąś okropną osobą, która zakończyła ważny i długi etap w swoim życiu i od razu poszła dalej, nie płacząc (a przynajmniej nie za często
) i bez żadnych emocji. Ale z drugiej strony mam wrażenie, jakbym "żałobę" po tym związku przechodziła już w jego trakcie, gdzieś tam pod koniec, kiedy docierało do mnie, że to nie jest TO i że nie spędzimy ze sobą życia. Teraz w ogóle mam takie stany, że przed oczami stają mi najgorsze rzeczy jakie mi zrobił i czuję straszną niechęć i zastanawiam się, jak mogłam tyle razy wybaczać. Mam to szczęście, że nie wypisuje do mnie, nie próbuje się kontaktować, przez co całą siłę trzymam w sobie i nie zbywam jej na emocjonalne huśtawki z nim. 



