|
|
#3871 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Summer 4 chłopców to musiało być wyzwanie, ciekawe czy dużo rozrabiali😁😁😁 to teściowa w siódmym niebie😊 moja miała dwóch synów, jej siostra też syna, więc jak urodziła się nasza córcia, pierwsza wnuczka, to dostała kota..na jej punkcie 😁
Moja koleżanka ma sąsiadów należących do takiej wspólnoty neokatechumenat, mają już 9 dzieci😊😊😊 podobno kierują się zasada ile Bóg da, Ale nie wiem ile w tym prawdy😏😏😏 Asiaczku mój synek też Mati😍😍😍 hehe czyli narazie Twój synek to taki rodzynek😊😊😊 Moje dzieciaczki póki co nie mają bliższego kuzynostwa, Ale jak kiedys napisałam miałam w tym roku 3 wesela rodzeństwo plus brat cioteczny, więc rodzina liczy po cichu na wysyp dobrych wieści😁😁😁 Karolina mała kameralna Wigilia też ma swój urok😊😊😊 można pobyc że sobą, odpocząć😊 Byłaś kiedyś że swoim tz na Świętach w Polsce, masz tu jeszcze jakaś bliższa rodzinę? Nakarmilam Młodego i zasnąć nie mogę🙄🙄🙄 pięknie u mnie pada śnieg😃😃😃 jak ja lubię zimę!!! |
|
|
|
|
#3872 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() ![]() ja byłam operatorem łyżeczki, tż operatorem telefonu, a nawet dwóch, a na to wszystko jeszcze babcia patrzyła ż zapartym tchem mamy pierdylion fotek i 2 filmy(prawie pełnometrażowe![]() )będzie co w święta oglądać zamiast Kevina ![]() ![]() Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Cytat:
![]() Obejrzałam bloga p.Maciąg (oczywiście go nie znałam ) bardzo fajne przepisy i porady. Mikstury żadnej nie zrobiłam bo połowy składników nie miałam a nie chciało mu się już z domu wychodzić, ale z przepisów na pewno coś zrobię. Co do zdrowotnych blogów to polecam "akademia witalności", dużo informacji jak być przewlekle zdrowym ![]() ![]() Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
||
|
|
|
|
#3873 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Blachownia/Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Dziewczyny myślicie, że jeśli Marysia dostaje tylko kilka łyżeczek warzywa dziennie i nie codziennie to powinnam jej dawać też coś do picia? I co podajecie wodę źródlaną? Ja też zawsze jestem umęczona Świętami. Kiedyś obskakiwaliśmy moją mamę, teściową i babcię jednego wieczoru - to była katorga, a i tak ktoś byś niezadowolony, że u niego za krótko. Dlatego teraz spędzamy na zmianę raz Święta u teściowej raz u mojej mamy. W tym roku wypada teściowa i już usłyszeliśmy, że czemu tak krótko zostaniemy (będziemy u niej od niedzieli do wtorku). Powiem Wam, że dla mnie w tym momencie dwójka dzieci to akt heroizmu... Jak słucham o kobietach, które mają po 4-5 dzieci to... szacun. Marysia wczoraj skończyła 5 miesięcy. Czy teraz zaczyna się jakiś skok rozwojowy? Bo u nas znów dni marudy. Poza tym po ok 2 tygodniach spokoju wróciły problemy z karmieniem.
|
|
|
|
|
|
#3874 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Joas dzięki na pewno zajrzę na ta stronę😊
Poranna ja jeszcze do zeszłego roku miałam 3 Wigilie-jedne dziadki tz, drugie dziadki tz i moja mama, to rzeczywiście katorga, przy drugiej Wigilii już ledwo jesz, a przy trzeciej nie możesz już patrzeć na jedzenie. A jak nie nie spróbujesz, to przecież będzie gospodarzom przykro...😏😏😏 i tak jak zaczynalismy Wigilię o 14, konczylismy turlajac się do domu o 24...😁 My dziś po wizycie u neurologa w sprawie małego ciemiaczka. Generalnie jest ok, dostaliśmy skierowanie na usg główki i badania krwi i moczu. Jeszcze się okazało, że ostatnio w przychodni na szczepieniu pielęgniarka zmierzyła małemu źle obwód główki, zanizyla o 2 cm, a lekarz wtedy nas nastraszyl, że główka nie rośnie i że jest tylko w 10 centylu, a waga jest w 90🙄🙄🙄 i jeszcze to małe ciemiaczko, jak szybko zarosnie, a główka nie rośnie, to mózg nie ma miejsca na wzrost...no to tak nas trochę wtedy nastraszyli, a dziś pani powiedziała, że wszystko ok😊 Jedyne co mnie zaskoczyło, to to, że małego badalo już parę razy 3 różnych pediatrow, mówili, że z napięciem miesniowym nie ma żadnego problemu, a tu dziś lekarz orzekł wzmożone napięcie miesniowe i skierował na wizytę u fizjoterapeuty. Przejdziemy się, bo już nie wiem komu wierzyć... Poranna mój jest na mieszance i czasem podaje mu wodę do picia, daje przefiltrowana i przegotowaną póki co. |
|
|
|
|
#3875 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() niepotrzebnie Was tylko nastraszyli.Z tym napięciem to też ciekawe że 3 lekarzy nie zauważyło, ale pójdziecie do fizjo to pokaże Wam sporo fajnych ćwiczeń ![]() Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#3876 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
skąd ja to znam ![]() Cytat:
masz rację, że te wytyczne w kółko się zmieniają i weź tu bądź mądry człowieku ![]() Cytat:
![]() Dziewczyny - my dziś po pierwszej próbie. Poszedł BURAK. Niestety po kilku godzinach gotowania okazało się, że to warzywo nie nadaje się na peirwsze próby BLW, więc go zblendowałam. Nawet nieźle smakował, ale Prezes po kilku łyżeczkach wyglądał jak wampir po nocnej hulance. Jutro i pojutrze wciąż burak, ale potem gotuję marchew i daję do łapy. Burak to jednak problematyczne warzywo ![]() P.s. dziecko mi się zepsuło - w nocy się wierci i kwęka, nie wiem o co mu chodzi. A teraz się obudził i od godziny harcuje. Jak nigdy |
||||||
|
|
|
|
#3877 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Nie mam siły nic pisać- dzisiejszy dzień mnie wykończył. Ale burak na pierwszy ogień to odważnie. Ze względu na kolor i plamy. Aż kilka godzin się gotował? I czemu nie do BLW? Dalej twardy czy co? A jakby tak upiec w piekarniku? Ja dynie chyba będę piekła- przy okazji tez dla nas. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
|
#3878 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Blachownia/Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
U nas po marchewce wszystko jest żółte i nie za bardzo da się to zetrzeć. Po buraku to w ogóle musi być hardcore ![]() U mnie M. popsuta już od jakiegoś czasu - zasnęła oczywiście po północy, chociaż staram się ją przestawić i wstała dziś o 7:30. W dzień jak zaśnie to i tak co chwilę się budzi i muszę ją "douśpić". To jest już naprawdę wykańczające, bo mąż chory więc stara się za bardzo do młodej nie zbliżać i ja nie mam nawet kiedy się umyć Mam nadzieję, że to jej się w końcu odmieni bo zwariuję |
|
|
|
|
|
#3879 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Dzień dobry! U Nas noc tragiczna. Zasnął szybko o 20, a potem co 1.5- 2h budził jeść( jest na mm), ale jadł sobie mniejsza Porcje i zasypial, w łóżeczku spal do 23 może potem u nas w łóżku, a i tak niespokojnie czasem chwilę musiałam ponosic. A jak zjadł przed 6 to po spaniu już...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3880 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Pieczona dynia brzmi super, tylko uważaj, żeby się nie rozwaliła, bo ona bardzo szybko w piecu dochodzi ![]() Cytat:
A przed snem w niezłym humorku czy pół nocy daje czadu? może to jaki skok rozwojowy? Ja się modlę, żeby to u nas było, bo już wymiękam.Witam! Kanalia jeszcze śpi - obudził się tylko jak go przełożyłam do kołyski, więc włączyłam mu karuzelkę. I to był błąd - wciskał sobie wszystkie guziczki po kolei, więc zamiast kojącej muzyczki, mieliśmy dziki mix co kilka sekund. Wzięliśmy do naszego łóżka - obrócił się w kokonie na brzuch i zaczął maszerować po całym łóżku. Zapomniałam wspomnieć - Prezes podnosi się już do raczkowania, jest w stanie po kilka sekund utrzymać brzuch w górze przy wyprostowanych rękach i nogach... Zabrałam mu kokon, siłą spacyfikowałam, ułożyłam między nami i wepchnęłam cycek. I kurczę - śpi aż do teraz. Ale ja nie chcę dzieciora w łóżku A my zaraz lecimy becikowe załatwiać. Aż się boję co to będzie słyszałam, że niezłe cyrki są czasami. A Prezes do dziadka. To będzie ich pierwsze sam na sam. Boję się, ale mam nadzieję, że dzielnie to zniosą.miłego dnia! |
||
|
|
|
|
#3881 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Summer daj znać jak poszło załatwianie becikowego, my mamy w planie po świętach się tym zająć bo tz ma wtedy coś wolnego i też babcia dostępna do pomocy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3882 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Hej hej! Trzymajcie się po tych cięższych nocach. U mnie dziś lepsza trochę, po kilku nocach rzucania się i poplakiwania co pół godziny. Na szczęście większość przebudzeń załatwiała moja nowatorska metoda "smoczek łapka boczek"
ale ile można to dziecko obracac na bok w ciągu nocy. A i ręka mi dretwiala od trzymania ręki w dostawce Dziś młody spał całą noc na boczku i mniej tych pobudek chyba było. Plus dwa nocne karmienia, więc nie było źle.W ogóle my jesteśmy teraz u dziadków na święta, więc ciągle ktoś odwiedza nas, albo my kogoś, więc dużo wrażeń młody ma. Ale dzielnie znosi. Tylko ciągle sobie łapki pcha do buzi, podrażnia dziąsła i ryczy. Mi łatwiej znieśc te płacze, bo przynajmniej wiem co boli i czemu, a nie że się zamartwiam, że ja coś źle robie. Summer, wow że Prezes już tak się trzyma. Pewnie też zaraz usiądzie ja troche czekam na to siadanie, bo i w krzesełku przy stole będzie łatwiej, i nosidła będzie można używać. Mój leniuch nauczył się obracać, pełzać chyba też umie, ale nigdy tego nie robi. Łatwiej jak ktoś zaniesie lub obróci ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3883 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cześć!
Współczuję wszystkim cięższych nocy, oby minęły jak najszybciej!! U nas też dziś bez szału, co prawda spał od 18.30, Ale już o.23 pobudka na mleko, co rzadko mu się zdarza tak wcześnie. A od 4 rano pobudki co pół godziny eh i od 6 już nie ma mowy o spaniu🙄🙄🙄 my jesteśmy teraz w trakcie tego 4 skoku, Ale nie było źle do tej pory. Dziś za to dzień marudy🙂🙂🙂 Summer super, że Prezes tak pnie do przodu😊😊😊 już niedługo nowa dyscyplina Ci się szykuje, bieg za Prezesem, skubane na tych czworakach też mają niezle przyspieszenie😁😁😁 Ja też często piekę buraki i marchewkę własie, Ale my mamy Jeszcze czas do 6 mięsiecy, narazie przewiduje papki. Oby tylko Mati nie pluł wszystkim jak z procy😁😁😁 muszę znaleźć jakieś miejsce na próby marchewkowe, mycie ścian średnio mi się podoba, już raz miałam ten zaszczyt kiedy córa wylała w kuchni ciasto naleśnikowe, nie wiem jak ona to zrobiła, Ale cieklo nawet z sufitu😁😁😁 Odnośnie fizjo, tak na pewno poszukamy kogoś sprawdzonego. Tak z ciekawości poczytałam opinie o pani neurolog, u której byliśmy, specjalista dobry, Ale ponoć u każdego dziecka już od progu, nie zbadawszy go doagnozuje napięcie i kieruje do znajomej fizjo, my również dostaliśmy do niej kontakt🙂🙂🙂 ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ---------- Ma ktoś może w planach bądź już posiada fotelik keter multidine? Polecacie? Mam po córce wielką niepraktyczna kolumbryne z chicco, a że planujemy dłuższy wyjazd potrzeba mi czegoś co się fajnie składa i łatwo przewozi😊 |
|
|
|
|
#3884 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
O rety burak, No to kolorowo było
. Ja nie moge znałeśc Kalafiora organicznego Ale raczej zrobie z normalnego. U mas pobudka o 7:20 a teraz pierwsza drzemka... 20 minut jak zwykle... Musze Tz znalesc prezent i nie wiem co mu kupic. Co Wy kupujecie??? |
|
|
|
|
#3885 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
U nas noc standardowa, od 23 pobudki na jedzenie co 2h.
Wczoraj karmilam Młodego przed snem mm, zjadł może 110ml i zwymiotowal ![]() Za 15 min mąż go nakarmil to zjadł 100ml i to jest jego limit, a za godzinę cyc. W nocy Młody pokasływał , teraz to obserwuje i raczej nie kaszle ale nie wygląda mi na 100%zdrowego, niby zdrowy ale nie do końca. Ten kaszel to chyba od suchego powietrza, mnie też to rozłożyło. Dziś po pracy tż ma kupić nawilżacz powietrza. Używacie? Możecie coś polecić albo na co zwrócić uwagę? Dziewczyny jak bierzecie dziecko do karmienia w nocy to odbijacie czy odkladacie po jedzeniu do łóżeczka . Mój śpi że mną w łóżku bo nie miałabym siły wstawać ci 2h i go wyciągać i odkładać no i nie odbijamy bo Młody śpi cały czas i nie chciałabym go rozbudzić. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#3886 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Joas a jakim mlekiem karmisz? Bo u nas po babilonie wymiotował okropniei to nie było ulewanie tylko wymioty. Po HiPP jest juz znacznie lepiej. Chociaz znalazłam inne mleko u nas tez Organic i chyba spróbuje mu to podać i zobaczyc jak reaguje. Mówisz o odbijaniu po piersi??? |
|
|
|
|
|
#3887 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Witam. U nas noc w miarę ok choć nad ranem się trochę wybudzal. Karmien kilka, nie wiem ile. No ale sen od 20 do 9 to chyba nie mam co narzekac. Co do odbijania itp to nie, absolutnie nie. Zreszta w ciągu dnia raczej tez już dawno nie odbijam. Czasem ulewa, ale to roznie bywa. Powiem Wam ze jak pilnuje czasu ze po 2 godzinach drzemka to śpi mi pieknie i jest radosny. Dziś np śpi mi już godzinę. A jak mam to rozwalone, tak jak wczoraj, to tragedia, dzień przeplakany i maruda. Powoli myśle o rozszerzaniu diety i mam stres, tym bardziej ze chce żebyśmy i my przy małym zdrowo jedli a póki co roznie bywa. Ale staram się costam pichcić. Niestety ciagle za dużo słodyczy u nas w diecie. Pod choinkę zamówiłam T Doidy cup. I tyle. Żadnych zabawek ani nic nie planuje i rak ma za dużo.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#3888 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
wczoraj zwymiotowal, a tak to raczej ok jest z karmieniem. On mało zjada na raz, od początku tak miał- w szpitalu inne dzieci jadly że hej a Młody co godzinę 10-20ml, kobiety że szpitala mówiły że taki jego urok zawsze tż go karmi butelką przed snem, a ja jestem od kp. Wczoraj ja go karmilam bo tż nie mógł, może źle go trzymałam albo coś ![]() Zamówiłam większe smoczki bo okazało się że są 6+. Mam nadzieję że dziś przyjdą i będziemy testować. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#3889 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
jeszcze tylko krzesełko z Ikei do kompletu.W ogóle wsadziliśmy dziś młodego w wózek spacerowy, bo w gondoli nie ma szans, a w chuście się trochę boję po śliskim i chciałam sprawdzić jak pójdzie. Młody ani razu nie pisnął i zasnął nawet nie zauważyłam kiedy. Nie chcę zapeszac, ale byłoby super moc z wózkiem chodzic Pierwszy raz też załapałam jak cytować kilka postów :O w końcu się będę mogła odnosić do wszystkich jak człowiek ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
|
|
|
|
#3890 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
My po tej ciężkiej nocy próbujemy usypiania jak najmniej lulajac i dalej odkładania. Też pilnuje tych 2h i tak bywa roznie. Pogoda w miarę, ale powietrze dzis beznadziejne i darujemy sobie spacer. Dziś myślę na kolacje podać małemu kaszke moze to go coś dłużej potrzyma. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#3891 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Dzień dobry
![]() Summer super z burakiem złamałaś stereotyp marchewkowy a jaka ładna będzie kupka po buraczku ![]() Twoje dziecko się zepsuło a moje zaczyna szwankować. Muszę coś w ustawieniach pogrzebać ![]() Gratuluję nowych umiejętności prezesa za niedługo będzie spiepszał po chacie aż miło ![]() Dziewczyny życzę wam i sobie żeby te nasze dzieciory się szybko naprawiły ![]() Karolina u nas nie ma zwyczaju dawania sobie prezentów w święta tylko dzieciaki dostają, raczej kupujemy sobie tak bez okazji. Chociaż wiem że mój mąż coś kombinuje. Joas nie mam póki co nawilżacza ale u nas w sypialni jest w miarę fajnie. Nie mamy tam kaloryfera więc nie jest tak sucho. A w dodatku ciągle wisi jakieś pranie to jest trochę wilgoci. W nocy po karmieniu kładę od razu do spania czasem zdąży jej się odbić ale rzadko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3892 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Joas mój jest na Babilon 1 pronutra, nigdy wymioty ani większe ulewanie się nie zdarzyło. Ja jak podnoszę młodego w nocy po karmieniu żeby go odnieść do łóżeczka to zwykle mu się odbija.
|
|
|
|
|
#3893 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Blachownia/Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Summer - cały wieczór już jest marudzenie, widać że śpiąca, ale za chiny ludowe nie może zasnąć. Próby uśpienia kończą się kopaniem, drapaniem, szczypaniem i wrzaskiem.
U nas noc kiepska - niby spała, ale pobudek 5 tysięcy, sama nie liczyłam ile. W dodatku nawet oczu nie otwierała tylko zaczynała jęczeć Może to zęby... nie wiem. Dzień jak na razie tragiczny, spać nie, cyca nie, ciągły jęk. Podałam paracetamol i zasnęła ale i tak z wielkim rykiem. Jestem na granicy wytrzymałości. Karolina ja mężowi kupiłam młynek do kawy, taki retro, z korbką i szufladką na zmieloną kawę . On lubi takie rzeczy Do tego zestaw kaw ziarnistych - żeby sobie pomielił
|
|
|
|
|
#3894 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Fajny prezent z tym mlynkiem, bardzo pomyslowy i elegancki prezent ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#3895 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Blachownia/Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Po tym paracetamolu już drugą godzinę śpi. Nie wiem czy ją budzić czy nie... boję się że znów wieczorem będzie problem z zaśnięciem jak się wyśpi teraz. Czemu te dzieci takie trudne w obsłudze są |
|
|
|
|
|
#3896 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Porannarosa współczuje! Ciężkiego dnia! U nas tak kilka razy sie zdarzyło ze calutki dzien był jek i marudzenie i płacz nigdzie nie mogł posiedzieć dluzej niz 2 minuty. Nawet u mnie na kolanach czy przytulony jęczał. Takie dni sa okropnie wyczerpujące. Chcesz jak najlepiej, próbujesz wszytskiego i wszystko jest zle. U nas tez to problem spania, wiem ze potrzebuje więcej niz w rzeczywistości spi W dzien. A spi bardzo mało w ciagu dnia. Za to o 18 to juz jest płacz zeby szybko jedzenie i do spania, i wtedy to zasypia w sekundę dosłownie odłożony do łozeczka. I tak spi do pobudki na jedzenie około 2-4 i pozniej tak samo odkładam i od razu zasypia. Także noce to i nas sa złote, nie mam na co narzekać ale w dzien to jest ciągła męka o zmrożenia oka... jedyne gdzie spi pieknie to w aucie, jak go wożę to zasypia od razu. Jak jedziemy do miasta to nawet jak wyjmuje fotelik z auta i zaczynam jeździć wózkiem po miescie to tez spi. A jak sie budzi tospokojnie oglada co sie dzieje. Najgorzej jest jak jestesmy w domu i nic nie robimy. Wtedy to jest katorga. Dlatego staram sie wychodzić codziennie gdzies do miasta czy na spacer bo inaczej to byśmy oboje zwariowali. Ja odbijam po mm zawsze. Teraz juz tylko raz na 90 ml. Ale musze odbić bo inaczej to mocno ulewa. |
|
|
|
|
|
#3897 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Blachownia/Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Dziś cud się stał i Marysia zasnęła o 9!!! Oczywiście pięć razy jeszcze się obudziła, ale jak to określiła Summer - spacyfikowałam ją cycem i śpi |
|
|
|
|
|
#3898 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
U nas druga noc z rzędu niespokojna i więcej w nocy chce jeść, większość spędził i nas bo już sił odkładać nie było, a i tak się budził ponosić trzeba było. Kierownik wydaje mi się jeszcze większy i cięższy po tych nockach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3899 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Co do krzesełka - było u nas na grupie polecane właśnie to Keter, chyba Ovejita wspominała, że je kupiła. Też się nad nim zastanawiałam, ostatecznie dziadkowie pod choinkę kupili Kiderkraft Fine czy coś takiego. Też minimalistyczne i zajmujące niewiele miejsca. Cytat:
![]() Cytat:
Wiesz, zdrowe jedzenie przy tym rozszerzaniu to nawet nie takie trudne - kupiłam 5 buraków organicznych, Prezes zjadł kawałek jednego, więc szkoda wywalić, dziś będę je piec i muszę zjeść, bo co innego zrobić. Tak więc zwłaszcza przy BLW cała rodzina może się najeść posiłkiem "dziecięcym". Cytat:
![]() Cytat:
Co do młynka - u moich dziadków jest cała półka pełna tego typu młynków, każdy inny, są przepiękne My wczoraj po kolejnej próbie buraczanej. Rany, ja mam cudowne dziecko - otwieram gębulę, przyswajał tego buraka i mimo że wciąż ma odruch wypychania językiem żarcia, to całkiem nieźle sobie poradził. Ani się nie krzywił, ani nie miotał. Trzymałam na kolanach i pokazywałam łyżeczkę, a on w pełnej synchro, otwierał paszczę. Jestem zachwycona ![]() Dzisiaj piekę buraka i daję w łapę. To pewnie będzie ciekawsze ![]() Noc taka sobie - po wczorajszych wizytach - u dziadka, i w pracy u ojca :P - padł po 18. Co z tego, skoro po 23 zaczął się wiercić, więc musiałam wziąć go do nas i tak się wiercił caluuutką noc. Niewiele spałam
|
||||||
|
|
|
|
#3900 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Dzięki Summer za odpowiedź! Sprawdzę sobie jeszcze tego Kinderkrafta!
---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- I koniecznie daj znać jak tam Prezes ogarnął buraczka w rączce😍😍😍 Współczuję nocek! U nas mimo epizodów wiercipiety całkiem znośnie! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.









mamy pierdylion fotek i 2 filmy(prawie pełnometrażowe







. Super! Ja tez lubie jak jets duzo bliskich ludzi. 
skąd ja to znam 







no i nie odbijamy bo Młody śpi cały czas i nie chciałabym go rozbudzić.
wczoraj zwymiotowal, a tak to raczej ok jest z karmieniem. On mało zjada na raz, od początku tak miał- w szpitalu inne dzieci jadly że hej a Młody co godzinę 10-20ml, kobiety że szpitala mówiły że taki jego urok






