Psy- cz. VI

[Olushka]

Napisane przez stitches

No to nie puszczaj go, nawet jak Cie dre. Przestan sie drzeć do niego, tylko dryj go w drugą stronę i do domu.
Wam smierdzi, jemu pachnie. Moja kocha swinskie uchole to sie poswiecam, albo daje jej na podworku, albo tylko u siebie na legowisku, albo jak mnie nie ma żeby miała co robić. Pies jest przeszczesliwy jak dostanie smierdziucha, albo wytapla się w największym błocie i kałużach na osiedlu. Nie wyobrażam sobie pozbawiac go od czasu do czasu tej przyjemnosci Ale ja nie pisalam o takich dużych żeby memlal potem na trawniku 3 godziny jak deszcz leje tylko o takie[zalacznik]
Na moją działały, chociaż nie wiem czy bardziej one czy odgłos szeleszcjącej paczki

Nie widze obrazka, bo zacenzurowalo
świnskie ucho czy nos, to przy tych patykach jest bezzapachowe.

Mam mega wrażliwego tż, on jak widzi spleśniałą pomarańcze, to już sceny odwala i "rzyga"

Kupię psu pod choinkę śmierdziele, może się trochę opamięta Spróbuję jeszcze patentu z zawracaniem do domu.


Wysłane z iPhone'a

[stitches]

Napisane przez Olushka

Nie widze obrazka, bo zacenzurowalo
świnskie ucho czy nos, to przy tych patykach jest bezzapachowe.

Mam mega wrażliwego tż, on jak widzi spleśniałą pomarańcze, to już sceny odwala i "rzyga"

Kupię psu pod choinkę śmierdziele, może się trochę opamięta Spróbuję jeszcze patentu z zawracaniem do domu.


Wysłane z iPhone'a

Już teraz edytowałam i jest ok. Może jeszcze któraś z dziewczyn Ci coś poradzi.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez Olushka

Tak, mam go od szczeniaka Bywały etapy, że nic nie zjadał, czasem coś złapał, a potem już nagminnie wszystko, jak leci... Kupiliśmy mu wtedy takie mega śmierdzące "patyki" (cześci wnętrza jakiś zwierząt), to się uspokoił na jakiś czas. Ale ich smród dla domowników dawał efekt odruchu wymiotnego.

Od razu, jak widzę, że zaczyna pajacować, to skracam smycz. Ale tak, jak piszę, za chwilę znowu coś wywącha z kilkunastu metrów. Czasem spacer, to same krzyki "fe/nie wolno/zostaw to/niedobry pies", a on ma to w dupie :/


Wysłane z iPhone'a

To jelita czy tam zwacze. Smierdzi ale to naturalna rzecz, zdrowa, nie musi jesc przeciez calymi dniami, tylko godzine dziennie. Az tacy jestescie delikatni na zapachy? Majac psa?

[Olushka]

Wcześniej mieszkałam z rodziną, a teraz z tż, który jest bardzooooo wrażliwy Nie miał nigdy zwierząt w domu. Mi to nie przeszkadza. Nie pisałam o sobie


Wysłane z iPhone'a

[hawananana]

Jak tam po swietach dziewczyny?

[Nati996]

Choinka stoi, więc uważam je za udane, przy 8 miesięcznej wariatce 😂🤗

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Przed samymi świętami w piątek wylądowałam z psem na prześwietleniu stawów (bo znowu mi złapał kulawiznę tylnej łapy) które zakończyło się zabiegiem
Więc święta jak i po świętach był z musu spokojny, bez szaleństw, aportów....

[sledziczeek]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;86297437]Przed samymi świętami w piątek wylądowałam z psem na prześwietleniu stawów (bo znowu mi złapał kulawiznę tylnej łapy) które zakończyło się zabiegiem
Więc święta jak i po świętach był z musu spokojny, bez szaleństw, aportów....[/QUOTE]

Moj w wigilie złamał pazur ale coz takie zycie, taki los, trzeba sie opiekować jak dzieckiem

[Quadesha]

U mnie też źle się dzieje... Moja ciągle pije wodę, bardzo duże ilości i ciągle sika. Byłam z nia o 22 na spacerze, a teraz o 2 obudziła mnie i nie wytrzymała i zrobiła siku w domu. Normalnie biedna stała i sikala pod siebie... Nigdy nie robiła takich akcji. Czekaliśmy aż nasza wetka wróci z urlopu, ale nie ma co czekać i dziś idziemy do innego weta. Mega się o nią martwię... Zawsze nawet 12h potrafiła wytrzymać bez sikania (w sylwestra, gdzie za nic nie chciała wyjść na dwór), a teraz 4h bez siku nie wytrzyma. Dodam do tego, że ona ciągle dyszy... Jakby był środek lata, a jej było gorąco. W domu mamy normalna temperaturę i wcześniej też było ok.


Jeju właśnie czytałam o cukrzycy u psa i jest tam napisane, że jeśli pies ma mocz prawie przezroczysty to zapewne jest to cukrzyca. I tu się zgadza... Sama w szoku byłam bo jak nasikala to właśnie jak woda to wyglądało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stitches]

Napisane przez Quadesha

U mnie też źle się dzieje... Moja ciągle pije wodę, bardzo duże ilości i ciągle sika. Byłam z nia o 22 na spacerze, a teraz o 2 obudziła mnie i nie wytrzymała i zrobiła siku w domu. Normalnie biedna stała i sikala pod siebie... Nigdy nie robiła takich akcji. Czekaliśmy aż nasza wetka wróci z urlopu, ale nie ma co czekać i dziś idziemy do innego weta. Mega się o nią martwię... Zawsze nawet 12h potrafiła wytrzymać bez sikania (w sylwestra, gdzie za nic nie chciała wyjść na dwór), a teraz 4h bez siku nie wytrzyma. Dodam do tego, że ona ciągle dyszy... Jakby był środek lata, a jej było gorąco. W domu mamy normalna temperaturę i wcześniej też było ok.


Jeju właśnie czytałam o cukrzycy u psa i jest tam napisane, że jeśli pies ma mocz prawie przezroczysty to zapewne jest to cukrzyca. I tu się zgadza... Sama w szoku byłam bo jak nasikala to właśnie jak woda to wyglądało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jest wysterylizowana? Ile ma lat?
Masz rację, nie ma co czekać, jak takie akcje. Mam nadzieje, ze to nic poważnego jednak i opanujecie sytuację. Daj znać co z nią.

[Quadesha]

Napisane przez stitches

A jest wysterylizowana? Ile ma lat?
Masz rację, nie ma co czekać, jak takie akcje. Mam nadzieje, ze to nic poważnego jednak i opanujecie sytuację. Daj znać co z nią.

Tak, jest po sterylizacji. Ona jest troszkę za gruba, więc cukrzyca bardzo prawdopodobna... Na 18 idziemy do weta to damy znać. Lat ma niecałe 9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hawananana]

Ja wlasnie walcze z nadwaga u suczki. Kupilam jej karme taka specjalistyczna na odchudzanie, zjadla mniej wiecej polowe i teraz za nic jej nie chce. Nie wiem co robic.. czy czekac az najdzie ja ochota i zje, czy wracac do starej.. normalnie zawsze karme pochlaniala a teraz kreci nosem.. ehhh jestem w kropce


A wlasnie, Quadesha daj konicznie znac co powie vet.. mam nadzieje, ze bedzie dobrze! xxx

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

No ja mojego troche niestety rozpuscilam. Kilka razy dostal jedzenie z talerza, w grudniu jakos tak od wszystkich duzo prezentow i smaczkow i teraz juz w ogole nie chce karmy jesc. Potrafi przemeczyc sie dwa dni, az w koncu sie zlamie i cos mu dam.

[Renatka_2108]

U nas w porzadku, chociaż w wigilie psiaki były zamknięte (u teściowej suczka ma małe szczeniaki i mamusia się agresywna zrobiła dlatego musieliśmy je zamknąć. Co chwile chodziłam do nich i z nimi na dwór ale za nic tam sikać nie chciały (nie były tam jeszcze). A dzisiaj Roksa trze mi tyłkiem po podłodze, często miewała zatwardzenia i myśle ze to od tego znowu. Ale jutro i tak pojadę do weta o ile czynne będzie i niech je zbada obydwie. No i na szczepieniu już miałam dawno być a nie było kiedy jechać (do mojej wet mam 15km). Do naszego miejscowego nie zamierzam chodzić z jakakolwiek zwierzyna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stitches]

Napisane przez Renatka_2108

U nas w porzadku, chociaż w wigilie psiaki były zamknięte (u teściowej suczka ma małe szczeniaki i mamusia się agresywna zrobiła dlatego musieliśmy je zamknąć. Co chwile chodziłam do nich i z nimi na dwór ale za nic tam sikać nie chciały (nie były tam jeszcze). A dzisiaj Roksa trze mi tyłkiem po podłodze, często miewała zatwardzenia i myśle ze to od tego znowu. Ale jutro i tak pojadę do weta o ile czynne będzie i niech je zbada obydwie. No i na szczepieniu już miałam dawno być a nie było kiedy jechać (do mojej wet mam 15km). Do naszego miejscowego nie zamierzam chodzić z jakakolwiek zwierzyna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A kiedy je ostatnio odrobaczalas? U szczeniakow trzeba to robic częściej niż u dorosłych psów. Bo to tarcie pupa i zatwardzenia u szczeniaka to mogą być robaczki właśnie.
Przypomniałomi sie tez, ze miałam kiedys psa, ktory tak sobie czyścił pupę po dwójeczce, jeżdżąc nią po dywanie, bida była go tego oduczyć, oj bida

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez stitches

A kiedy je ostatnio odrobaczalas? U szczeniakow trzeba to robic częściej niż u dorosłych psów. Bo to tarcie pupa i zatwardzenia u szczeniaka to mogą być robaczki właśnie.
Przypomniałomi sie tez, ze miałam kiedys psa, ktory tak sobie czyścił pupę po dwójeczce, jeżdżąc nią po dywanie, bida była go tego oduczyć, oj bida

Moze miec tez zapchane gruczoly okoloodbytowe jak saneczkuje.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez sledziczeek

Moj w wigilie złamał pazur ale coz takie zycie, taki los, trzeba sie opiekować jak dzieckiem

Oj współczuję!

Napisane przez Quadesha

U mnie też źle się dzieje... Moja ciągle pije wodę, bardzo duże ilości i ciągle sika. Byłam z nia o 22 na spacerze, a teraz o 2 obudziła mnie i nie wytrzymała i zrobiła siku w domu. Normalnie biedna stała i sikala pod siebie... Nigdy nie robiła takich akcji. Czekaliśmy aż nasza wetka wróci z urlopu, ale nie ma co czekać i dziś idziemy do innego weta. Mega się o nią martwię... Zawsze nawet 12h potrafiła wytrzymać bez sikania (w sylwestra, gdzie za nic nie chciała wyjść na dwór), a teraz 4h bez siku nie wytrzyma. Dodam do tego, że ona ciągle dyszy... Jakby był środek lata, a jej było gorąco. W domu mamy normalna temperaturę i wcześniej też było ok.


Jeju właśnie czytałam o cukrzycy u psa i jest tam napisane, że jeśli pies ma mocz prawie przezroczysty to zapewne jest to cukrzyca. I tu się zgadza... Sama w szoku byłam bo jak nasikala to właśnie jak woda to wyglądało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać po wizycie u weta co twierdził.
Badanie moczu pewnie wykaże co się dzieje

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8630139 0]Moze miec tez zapchane gruczoly okoloodbytowe jak saneczkuje.[/QUOTE]

Mój tak saneczkuje po każdej dwójeczce, ale na szczęście na dworze - tak sobie czyści tyłeczek. A gruczoły sam sobie czyści.

[Renatka_2108]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;86301941]Oj współczuję!







Daj znać po wizycie u weta co twierdził.

Badanie moczu pewnie wykaże co się dzieje







Mój tak saneczkuje po każdej dwójeczce, ale na szczęście na dworze - tak sobie czyści tyłeczek. A gruczoły sam sobie czyści.[/QUOTE]

U niej pierwszy raz widzę żeby tak robiła , czasem był problem z kupa wtedy jej z tylka wystawało trochę a teraz nic właśnie.

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8630139 0]Moze miec tez zapchane gruczoly okoloodbytowe jak saneczkuje.[/QUOTE]

Tak wiem wiem jutro pojadę z nimi.

Napisane przez stitches

A kiedy je ostatnio odrobaczalas? U szczeniakow trzeba to robic częściej niż u dorosłych psów. Bo to tarcie pupa i zatwardzenia u szczeniaka to mogą być robaczki właśnie.

Przypomniałomi sie tez, ze miałam kiedys psa, ktory tak sobie czyścił pupę po dwójeczce, jeżdżąc nią po dywanie, bida była go tego oduczyć, oj bida

Z miesiąc temu może trochę więcej dostały tabletki na robale . Dlatego tez właśnie na szczepienie się muszę w końcu wybrać bo miało być dwa tyg po odrobaczeniu. Jakby to było czyszczenie to chyba nie cały dzień ? Bo nadal tak robi od rana. Wczoraj nic takiego nie robiła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Renatka_2108

U niej pierwszy raz widzę żeby tak robiła , czasem był problem z kupa wtedy jej z tylka wystawało trochę a teraz nic właśnie.

Tak wiem wiem jutro pojadę z nimi.

Z miesiąc temu może trochę więcej dostały tabletki na robale . Dlatego tez właśnie na szczepienie się muszę w końcu wybrać bo miało być dwa tyg po odrobaczeniu. Jakby to było czyszczenie to chyba nie cały dzień ? Bo nadal tak robi od rana. Wczoraj nic takiego nie robiła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyszczenie gruczołów około odbytowych to jest dla weta chwila roboty No chyba że jej się któryś zapchał, mój poprzedni pies kiedyś tak miał i czyszczenie tego gruczołu trwało trochę dłużej.

[Renatka_2108]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;86303419]Czyszczenie gruczołów około odbytowych to jest dla weta chwila roboty No chyba że jej się któryś zapchał, mój poprzedni pies kiedyś tak miał i czyszczenie tego gruczołu trwało trochę dłużej.[/QUOTE]



Wiem wiem ze chwila , mojej poprzedniej suni się tez to zrobiło kiedyś i pomogło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Quadesha]

Ech wiemy, że nic nie wiemy... Z wyników krwi wyszło jedynie, że ma za wysokie parametry wątrobowe. Na to dostala jakieś tabletki. Jednak to i tak nie dałoby takich objawow jakie ona ma. W środę musimy zrobić badania na tarczyce i jeszcze jakieś tam co muszą wysłać. Cukier miała aż za niski...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[robcia]

Mojego odrobaczalam wczoraj i jest taki jakis pobudzony jak nie on. Myslicie, ze od tabletek na robale?

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Quadesha

Ech wiemy, że nic nie wiemy... Z wyników krwi wyszło jedynie, że ma za wysokie parametry wątrobowe. Na to dostala jakieś tabletki. Jednak to i tak nie dałoby takich objawow jakie ona ma. W środę musimy zrobić badania na tarczyce i jeszcze jakieś tam co muszą wysłać. Cukier miała aż za niski...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie. Może kolejne badania pomogą i coś wykażą w którym kierunku jeszcze badać i leczyć.

Napisane przez robcia

Mojego odrobaczalam wczoraj i jest taki jakis pobudzony jak nie on. Myslicie, ze od tabletek na robale?

Hm, zwierzęta różnie reagują, w końcu to czysta chemia....
Mój po tabletkach wymiotował...

[stitches]

Napisane przez robcia

Mojego odrobaczalam wczoraj i jest taki jakis pobudzony jak nie on. Myslicie, ze od tabletek na robale?

Od tabletek raczej objawy typu wymiotwanie, osowialosc, nigdy nie spotkałam się z pobudzeniem. Może po prostu czuje, ze trochę inny dzen niz zwykle, przygotowania do sylwestra, wystrzały...

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez Quadesha

Ech wiemy, że nic nie wiemy... Z wyników krwi wyszło jedynie, że ma za wysokie parametry wątrobowe. Na to dostala jakieś tabletki. Jednak to i tak nie dałoby takich objawow jakie ona ma. W środę musimy zrobić badania na tarczyce i jeszcze jakieś tam co muszą wysłać. Cukier miała aż za niski...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymamy kciuki, żeby nie okazało się to jednak nic poważnego i żeby leki pomogły. To nietrzymanie moczu nie ustępuje?

[Quadesha]

Napisane przez stitches

Od tabletek raczej objawy typu wymiotwanie, osowialosc, nigdy nie spotkałam się z pobudzeniem. Może po prostu czuje, ze trochę inny dzen niz zwykle, przygotowania do sylwestra, wystrzały...

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------



Trzymamy kciuki, żeby nie okazało się to jednak nic poważnego i żeby leki pomogły. To nietrzymanie moczu nie ustępuje?

Tzn zsikala się tylko raz jak nikt się słyszał, że chce iść. Wczoraj cała noc spała aż do 7. Dziś chodziłam z nią co 4h choć na siku..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Quadesha

Tzn zsikala się tylko raz jak nikt się słyszał, że chce iść. Wczoraj cała noc spała aż do 7. Dziś chodziłam z nią co 4h choć na siku..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wet nie kazał pobrać moczu do badania?

[Quadesha]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;86307925]Wet nie kazał pobrać moczu do badania?[/QUOTE]Powiedziała, że dobrze by było, ale nie mam pojęcia jak mam to wykonać... Coś tam mówiła, ale no czarno to widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Quadesha

Powiedziała, że dobrze by było, ale nie mam pojęcia jak mam to wykonać... Coś tam mówiła, ale no czarno to widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kiedyś "łapałam" do plastikowego kubeczka, udało mi się trochę złapać

[Quadesha]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;86307935]Ja kiedyś "łapałam" do plastikowego kubeczka, udało mi się trochę złapać [/QUOTE]No właśnie ona o tym mówiła. I wtedy żeby ten mocz w ciągu 5h dać do analizy co też może być ciężkie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Quadesha

No właśnie ona o tym mówiła. I wtedy żeby ten mocz w ciągu 5h dać do analizy co też może być ciężkie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Warto spróbować.