|
|
#4651 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cerveza. Połączyła nas wspólna pasja i serio wydawał się na poczatku ogarnięty. Dał mi wspaniała ulude szczęścią, a potem byłam wspoluzalezniona. Mam nadzieje ze z pomocą terapeuty szybko doprowadze swoje emocje do ladu.
|
|
|
|
#4652 |
|
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 058
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
InsaneLa, jak zwykle - polać Ci
|
|
|
|
#4653 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cerveza mieliśmy wspólna pasje, na początku wydawało się ogarnięty. Poza tym ja przez bardzo długi czas czułam się przy nim szczęśliwa. Ostatnie 2-3 miesiące zaczęły się psuc A potem się wspoluzalezniłam. Mam nadzieję że znajdziesz pomocą terapeuty szybko doprowadze swoje emocje do porządku. Niestety co wtorek widuje go na basenie - namówiłam go na lekcje pływania. Od lutego zmieniam basen i szkolkę pomimo tego że do tej chodzę 5 lat.
|
|
|
|
#4654 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Kompletnie jeszcze nie jestem na tym etapie. Może minął etap, że mogłabym stać pod drzwiami eksa i błagać go o powrót, ale dalej nie umiałabym mu odmówić powrotu czy rozmowy.
__________________
RESET |
|
|
|
#4655 | |
|
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 058
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4656 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]()
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4657 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Odłóż na bok przeszłość. To już nie wróci. Nie ważne, że on byl cudowny i wspaniały. I że był taki przez dłużej, niż rok. Na dzien dzisiejszy to nie ma żadnego znaczenia, faceci którzy zamordowali swoje żony, też tacy byli na początku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez InsaneLa Czas edycji: 2019-01-03 o 13:33 |
||||||
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4658 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Tak, ale chyba łatwiej kopnąć w tyłek kogoś, kto już na początku okazuje brak szacunku i jest ćpunem? Nie masz wtedy obrazu pięknych początków i nic Cię nie boli. Nie żyjesz mrzonkami. Tak, żyję przeszłością i jestem sentymentalna. Mam dużo problem ze zrozumieniem, że on był taki KIEDYŚ i chciałabym, żeby był taki teraz. Są we mnie dwie osoby. Ta, która rwie się sercem do niego z całej siły i ta, która boi, że znów będzie ranił i oszukiwał. Czy ludzie się zmieniają? Czy jest szansa, że wyciągnął wniosek i żałuje? Czy znacie przypadki, gdzieś ktoś zostawił, polazł do innej i potem zrozumiał, że popełnił błąd i żyją teraz w spokoju?
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4659 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() ![]() klask i:![]() ![]() kla ski: |
|
|
|
|
#4660 | |
|
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 058
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4661 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Ale u Was problem nie leży w tym, że on poznał inną.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4662 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Może jestem na maxa zryta psychicznie, ale wolę być sama, bo nie czuję pociągu do innych facetów i mam gdzieś te słodziutkie początki, pierwsze gesty, wstydliwość...no fuj. Nie chcę tego. A z drugiej strony nie chcę być sama, bo już teraz brakuje mi po prostu osoby, do której mogę zadzwonić i zwierzyć się... ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Cytat:
__________________
RESET Edytowane przez Cerveza_ Czas edycji: 2019-01-03 o 14:24 |
||
|
|
|
#4663 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: far far away
Wiadomości: 197
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Ehhh szczerze to nie spodziewalam sie,ze takie jest jego prawdziwe oblicze..Mysle ze nie zrobie absolutnie nic i najlepsza opcja bedzie zerwanie kontaktu calkiem i gdyby jeszcze kiedys sie odsywal to nie odpowiadanie
Dzis probowal mnie zaczepic tekstem,ze jego najwiekssym problemem jest to,ze nie wie czego chce w zyciu.Dzis nie poszlam do pracy bo mam goraczke i spie caly dzien,musze sie wyleczyc bo jade w delegacje w niedziele.Napisalam mu,ze jestem chora i fatalnoe sie czuje i zeby sam sobie ogarnalial swije zycie.Nawet nie odousal wiec mam nadzieje,ze bede miec swiety spokoj..Ciezkie to wszystko dziewczyny,ja nie wiem z kim ja sie spotykalam ponad rok.Mij chlopak byl wspanialy,czuly,empatyczn y i widac bylo kazdego dnia jak mu zalezy,a teraz widze tylko jakiegos psychopate,ktory mi pisze ze sie cieszy jak widzi ze ma nad kims przewage i lubi jak go ludzie nienawidza..szok
|
|
|
|
#4664 |
|
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 058
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cerveza, ależ nikt Ci nie każe tutaj zaczynać od razu nowych znajomości, absolutnie!
Jak przyjdzie na to czas, to takie wątpliwości po prostu miną. Nie będziesz nad tym rozmyślać, tylko działać. Póki co nie przejmuj się tym, nie zadręczaj. Naucz się być sama ze sobą, osiągnij spokój. Jeśli nie chcesz klina - nie zmuszaj się do niczego. Teraz jest TWÓJ czas. Na TWOJE szczęście i TWOJE potrzeby |
|
|
|
#4665 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Cytat:
A dużo tez zależy od nas samych, czasami lgniemy do złych ludzi mając nadzieję, ze właśnie dla nas się zmienią. Najczęściej jest to błędne myślenie, ale pewnie i takie cuda się zdarzają. Podobnie jest z powodami rozstan. Ktoś może Ci powiedzieć, ze powinno Ci być latwiej bo Cię zdradził i oszukał. Masz taki bardziej 'namacalny' punkt zaczepienia, niż ktoś dla kogo partner do końca byl cudownym czlowiekiem, ale po prostu się wypalil. Jest Ci latwiej? Nie sądzę. Widzisz, teoretycznie (no właśnie- teoretycznie) Ty też wracając do niego teraz, zaczęlabys związek z nowym człowiekiem, prawda? I co wiesz o tym człowieku? No zdradził nową dziewczyne ze swoją ex, oszukiwał obie, po rozstaniu macil w glowie tej pierwszej (bo sama o tym wspominasz) i generalnie jest egoista (Twoje wnioski). Dobry materiał na partnera? No chyba nie. A mimo to, zdecydowałabys się wejść z nim w związek, żyjąc przeszłością. Tym jaki był kiedys, mimo ze ta osoba już nie istnieje. Iluzją po prostu. Podejrzewam, że i szara bluzka weszła w związek ze swoim ex, a właściwie z wyobrażeniem o nim. Jedno i drugie to iluzja. Cytat:
Dziś patrzę na to chłodnym okiem. Nie wiem jak wygląda ich związek 'od środka' i czy mój kumpel nie rozgląda się za nowymi obiektami westchnień. Wiem natomiast, na przykładzie innych historii (swojej między innymi) że nie warto na siłę ratować czegoś, co nie tylko rozpadło sie z jakiegos powodu, ale i gniło od dłuższego czasu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez InsaneLa Czas edycji: 2019-01-03 o 14:41 |
|||
|
|
|
#4666 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Jestesmy tylko ludzmi. Wszyscy, obie strony. To ze ktos od Was odszedl nie oznacza ze nagle wylaczyl serce, wspomnienia, mozg, uczucia... Aczkolwiek powinien znalezc w sobie sile i urwac kontakt bo tylko w ten sposob moze jakos pomoc tej drugiej osobie przez to wszystko przejsc. Chociaz to nie zawsze jest takie latwe jakby sie wydwalo |
|
|
|
|
#4667 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Jedno jest pewne, nawet gdyby nadarzyła się okazja nie wróciłabym do niego. Bo powoli zaczynam widzieć jak ten "związek" mnie wyniszczył nie tylko psychicznie, ale także fizycznie. Fakt, że też mu zawdzięczam kilka rzeczy, ale co z tego. Tak uciekł ode mnie człowiek , który jest toksyczny, który mnie ranił i mnie to boli. Nie wiem czy dlatego, ze jestem sama znowu, czy dlatego, że nigdy nikt mnie nie rzucił, to zawsze ja odchodziłam i emocje które temu towarzyszą są po prostu dla mnie nowe i nie potrafię sobie z tym poradzić. Najprawdopodobniej wrócił do byłej bo ona czekała i będzie dalej znosić jego wahania nastrojów. Znosiła to przez 11 lat - więc nie zna innego życia, ja w pewnym momencie zaczęłam jak to on określił "wymagać" różnych rzeczy, czego ona nigdy nie robiła. Brakuje mi przytulenie się, ale wiem, ze nie brakuje mi przytulenia się z nim tylko ogólnie bliskości. To jego odejście pokazało mi, że nie radzę sobie z niektórymi emocjami - co uważam za plus (to, że sobie uświadomiłam, nie to, że sobie nie radzę ) dzięki temu rozpoczęłam pracę nad sobą i uświadomiłam sobie, ze bycie z tym człowieiem było złe dla mnie. Także jest plus- ogarniam burdel w głowie, który zawsze był. Dzięki temu będę silniejsza i będę inaczej wchodzić w kolejne relacje.---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Tak mój były - ćpun. Jak długo będą żyli w spokoju- aż ona go znowu nie wypierdzieli z domu, albo uświadomi sobie, że tkwi w toksycznym związku. Edytowane przez szara_bluzka Czas edycji: 2019-01-03 o 15:16 |
|
|
|
|
#4668 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4669 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Dziewczyny ja naprawdę nie rozumiem tych facetów. Po tym jak tutaj sobie gadałyśmy o kontaktowaniu się z exami uznałam,że rzeczywiście może czas trochę ograniczyć nasz kontakt. Od 1 stycznia nie rozmawialiśmy ze sobą,nie pisaliśmy,po prostu nic. Przed chwilą on do mnie pisze Co się stało ? Dlaczego się nie odzywam ? Czy wszystko w porządku ? I znowu jest to ,że to nie ja szukam kontaktu. Za każdym razem to on go inicjuje, a jak tylko się nie odzywam to zaraz pisze.
|
|
|
|
#4670 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ---------- Cytat:
__________________
RESET |
||
|
|
|
#4671 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4672 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Chyba, że uciekł przed wspólnym mieszkaniem i odpowiedzialnościa i teraz robi wszystko, żeby Ci zbrzydnąć. Istnieje też opcja, że kogoś poznał i świruje. Trzymaj się. Dla mnie i tak jesteś naprawdę jedną z silniejszych na tym wątku, bo sprawa świeża, a Ty zachowujesz się jak kobieta z klasą. ![]() ---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Cytat:
__________________
RESET |
|||
|
|
|
#4673 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
@Julia_1996, po prostu go o to zapytaj. Nie nas na forum, bo my możemy gdybac. Tylko swojego ex, który jest chyba najbardziej zorientowany w sytuacji.
Bo jesli mam gdybac, to Ci powiem- z przyzwyczajenia pisze. I tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#4674 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Cytat:
(musiałam, przepraszam )
__________________
RESET |
||
|
|
|
#4675 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 322
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4676 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
@Cerveza_ czemu cały czas powtarzasz, ze coś jest chore, głupie, nienormalne?
Nie jest. Każdy (no może z malymi wyjątkami, bo znam osoby które od razu potrafią się otrzepac i żyć pełną parą) przechodzi taki etap po rozstaniu. Ty masz prawo się tak czuć i dobrze by bylo gdybys to zrozumiała. Nie stawiaj się w pozycji osoby, która ma problemy natury psychicznej, tylko dlatego ze widok pustego krzesła powoduje łzy, czy dlatego, że nie jesteś w stanie spojrzeć na innego faceta. Btw, te full wypas randki ze strojeniem sie i 'fisiowaniem' (cokolwiek to znaczy) w restauracji, to serio taki mus? Mnie ex poznał w trampkach i wyciagnietym tshircie. I taka mu się spodobalam. Nie było spiny i robienia czegoś pod niego, bo musi być wow. Ja bym tak nie umiała (dlatego tez akcja z kokardą i płaszczem była tak żałosna i komiczna). Jasne, od święta jak mialam na to ochotę to nakladalam makijaz i jakies eleganckie ciuchy. Dlatego, ze chcialam a nie dlatego, ze WYPADA. To, ze później mi mówił ze powinnam się inaczej ubierać i ostro malować, świadczyło o tym że zwyczajnie mnie nie kocha, szuka dziury w całym albo zmienił preferencje. Bo podobno na początku 'ujął go' mój luźny styl i taka troche infantylnosc. Najważniejsze to chyba być sobą. Od początku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez InsaneLa Czas edycji: 2019-01-03 o 17:56 |
|
|
|
#4677 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
No mam się za osobę jakąś chorą, jak widzą co odwalam i na jakie rzeczy zwracam uwagę. I myśl, że nigdy z nikim nie przeżyje czegoś takiego. Że to co najlepsze za mną. I zero pozytywów. No beznadziejny przypadek. No u nas wiadomo, że poznaliśmy się jak byłam w liceum, więc raczej była taka skromna dziewczyna z wyglądu. Potem mój wizerunek zmienił się całkowicie. Polubiłam ostry makijaż, seksowne ciuchy (co nie znaczy, że często nie siedziałam z kokonutem i w dresach, jak pisałam wyżej)i eksowi to się bardzo podobało. Doceniał, że się staram. I to nie tak, że nie lubię tego już robić, ale zaraz pojawia się myśl, że ktoś mnie z góry oceni. On znał mnie i wiedział, że pod mocnym makijażem kryje się ktoś wartościowy...a jak ja ciągle słyszę, że puste się malują, że lepiej bez, skromniej, itd. No i mam łzy w oczach jak wszędzie faceci mówią, że wolę kobiety bez makijażu, a ja kocham się malować!!! On to rozumiał, doceniał i chwalił. I co, jestem normalna, że myślę o czymś takim? Siedzę i mam łzy w oczach, bo dla kogo ja będę malować te usta... Przecież inny powie, ze lafirynda! Naprawdę nie uważasz, że jestem beznadziejnym przypadkiem?
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4678 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Powtarzam - serio nie jesteś tutaj w tym wątku jakoś wyjątkowa w tych swoich stękaniach
![]() Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4679 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ---------- No właśnie, a jak ktoś nie doceni mojego umiejętnego makijażu? Uważam, że umiem to robić, staram się. I co jak trafi się taki gamoń, co nie zauważy różnicy czy mam makijaż czy nie. Czy włosy mam różowe, czy czarne. On zauważał nową bluzkę, spodnie, czy nawet kolor szminki. Mam dziecinne rozkminy, ale chyba te detale często powodują, ze kogoś kochamy. Nie, że ktoś jest dobry, miły i bogaty. Tylko to, że zwraca uwagę na rzeczy, któych inni nie dostrzegają. Widzi nasz potencjał i jak wychodzimy z domu pyta: A co Ty szminki jeszcze nałożyłaś?! No jak?! I pół zartem pół serio daje do zrozumienia, iż wie, że to kocham i kolorowe usta to mój znak rozpoznawczy. Kutwa, zadręczę się.
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4680 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
To skreślisz randki z kimś takim.
Cerveza, serio, w takich chwilach, kiedy tak już stawiasz tego chama na cokole to sobie przypominaj na siłę jak wielkim ujem potrafi być. Ile razy Cię skrzywdził, w jakich sytuacjach się na Ciebie wypinał. Jak będziesz miała gorszy dzień, to spisz to sobie na kartce i wyciągaj zawsze jak zaczynasz się do kolesia modlić. Bo on nie jest wart ani pół minuty tego ubóstwiania. ---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Przy czym, dodam żeby nie było znowu jakim to beznadziejnym przypadkiem jesteś, zarówno stawianie buraka na cokole, jak i wypisywanie jego wad żeby do nich wracać w potrzebie otrzeźwienia, to też norma porozstaniowa
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2019-01-03 o 18:12 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.











klask i:
Dzis probowal mnie zaczepic tekstem,ze jego najwiekssym problemem jest to,ze nie wie czego chce w zyciu.Dzis nie poszlam do pracy bo mam goraczke i spie caly dzien,musze sie wyleczyc bo jade w delegacje w niedziele.Napisalam mu,ze jestem chora i fatalnoe sie czuje i zeby sam sobie ogarnalial swije zycie.Nawet nie odousal wiec mam nadzieje,ze bede miec swiety spokoj..Ciezkie to wszystko dziewczyny,ja nie wiem z kim ja sie spotykalam ponad rok.Mij chlopak byl wspanialy,czuly,empatyczn y i widac bylo kazdego dnia jak mu zalezy,a teraz widze tylko jakiegos psychopate,ktory mi pisze ze sie cieszy jak widzi ze ma nad kims przewage i lubi jak go ludzie nienawidza..szok

(musiałam, przepraszam
