Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniówki 2019 cz.2

[agassek]

Napisane przez myszka_11

Hej witam się po kilku dniach nieobecności, w końcu Was nadrobilam u mnie już 25 tydzień leci, 6 kg na plusie co uważam za sukces bo z synkiem na tym etapie już miałam 10 kg ;p Dziś u nas sypie śnieg i jest pięknie biało co do rozwoju to u każdego dziecka jest to indywidualne, nie można przesadzać w żadną stronę. My mieliśmy wizytę kontrolną u fizjo w 7 miesiącu, w 8 mies synuś zaczął sam siadać a zaczął chodzić jak miał 11 miesięcy jestem z siebie dumna że go nie sadzalam mimo że każdy na okolo mówił żeby go obłożyć poduszkami i sadzac idzie swoim tempem i myślę że jest ok. Następnego bobaska pewnie też kontrolnie zapisze do fizjo żeby sprawdziła napięcie mięśniowe i cała reszte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To właśnie pokazuje jak różny jest rozwój dzieci... Moja córka siadała sama jak miała niecałe 6 miesięcy, ale chodzić zaczęła równo na rok więc to, że gdzieś jest szybsze, nie znaczy, że zawsze tak będzie i na odwrót

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[NuFCia]

Byliśmy dzisiaj na zwykłej wizycie i Mały waży już około 1040g
Ułożony jest główką w dół i obrócił się zupełnie plecami tak że w ogóle buźki nie było widać. Za to widzieliśmy siusiaka i mamy zdjęcie stopy - prawie 4,5cm

[Lisek_kartezjanski]

Ja nie byłam z córką u fizjo, planowałam iść dopiero jak nie wyrobi się w widełkach z rozpoczęciem obracania, raczkowania itp. - wyrobiła się, ale wszystko ruchowo robiła późno, np. chodzić zaczęła na 15 miesięcy. Taka uroda Za to z mową była i jest bardzo do przodu. Każde dziecko w swoim tempie, ale teraz myślę że jeśli będzie podobnie to pójdę na konsultację wcześniej dla własnego spokoju, choćby po to żeby usłyszeć od fachowca “wszystko OK, ma czas”. Bo co się niepotrzebnie namartwiłam jak jej rówieśnicy już siadali, pełzali itp., a ona nic - to moje :/

Nufcia wow, już konkretny kawałek obywatela

[mamaszkrabka]

Napisane przez NuFCia

Byliśmy dzisiaj na zwykłej wizycie i Mały waży już około 1040g
Ułożony jest główką w dół i obrócił się zupełnie plecami tak że w ogóle buźki nie było widać. Za to widzieliśmy siusiaka i mamy zdjęcie stopy - prawie 4,5cm

O wow to juz duzy chlopak super.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Zauwazylam, ze np. Dziewczynki w przedszkolu sa w mniejszosci jesli chkdzi o zajecia u logopedy. Bo to nie kwestia tego czy mowia ale jak mowia. Duzo ladniej wymawiaja sz, cz, rz. Mi sie tez wydawalo, ze mlody mowia ladnie a potem larygnogog powiedzial,ze Igor slabo slyszy. Faktycznie po odbarczeniu uszu po dwoch dniach bylo sluchac roznice.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Dzień dobry!

Napisane przez agassek

Jakbym o mojej czytała... Ale myślisz, że fizjo by coś zmienił? Nigdy o tym nie myślałam, choć brałam pod uwagę wnm, bo też bardzo szybko zaczęła się obracać i raczkować. Jest narwana, ale raczej myślę, że to kwestia charakteru

http://granatovo.com/produkt/skarpet...zic-po-ludzku/

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Mój TŻ zawsze studzil moje podejrzenia. Ja tez trochę wyolbrzymiam. Za dużo się zawsze martwie
Dzisiaj cora nie spi od 5. Trze oczy , ziewa, dwie godziny probowalam wszystkiego żeby się położyła i zasnęła. Nie i koniec. Odmawia, położyć się nie chce. Ja czytam książkę ona skacze. "Chce siedziec" , "nie chce spać" slysze. Nic nie zrobię. Na zewnątrz mamy jesienna pogodę więc do wózka spać nie pojdzie. A mnie juz wkurzaja te drzemki w wózku. Ja niwbdaje rady z nią chodzić a co dziennie do babci nie będę chce odstawiać. Nie będzie drzemek. Juz 3 dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez NuFCia

Byliśmy dzisiaj na zwykłej wizycie i Mały waży już około 1040g
Ułożony jest główką w dół i obrócił się zupełnie plecami tak że w ogóle buźki nie było widać. Za to widzieliśmy siusiaka i mamy zdjęcie stopy - prawie 4,5cm

Wow o jak cudownie

To ja pod koniec miesiąca też mogę spodziewać się takiej wagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Jej jak fajnie już maluszki ważą 1kg to dla mnie taka "magiczna" waga. Gdy urodziłam syna to z sąsiedniej sali urodziło się dziecko tyle ważące. Urodziło się w 38 tygodniu ciąży więc właściwie o czasie.

[Michacha1234]

Napisane przez NuFCia

Byliśmy dzisiaj na zwykłej wizycie i Mały waży już około 1040g
Ułożony jest główką w dół i obrócił się zupełnie plecami tak że w ogóle buźki nie było widać. Za to widzieliśmy siusiaka i mamy zdjęcie stopy - prawie 4,5cm

Ojeju i jaka stopiczka mała

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry! Mój TŻ zawsze studzil moje podejrzenia. Ja tez trochę wyolbrzymiam. Za dużo się zawsze martwie
Dzisiaj cora nie spi od 5. Trze oczy , ziewa, dwie godziny probowalam wszystkiego żeby się położyła i zasnęła. Nie i koniec. Odmawia, położyć się nie chce. Ja czytam książkę ona skacze. "Chce siedziec" , "nie chce spać" slysze. Nic nie zrobię. Na zewnątrz mamy jesienna pogodę więc do wózka spać nie pojdzie. A mnie juz wkurzaja te drzemki w wózku. Ja niwbdaje rady z nią chodzić a co dziennie do babci nie będę chce odstawiać. Nie będzie drzemek. Juz 3 dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eeeee, może wcześnie zaśnie dzięki temu

Napisane przez NibyNic

Jej jak fajnie już maluszki ważą 1kg to dla mnie taka "magiczna" waga. Gdy urodziłam syna to z sąsiedniej sali urodziło się dziecko tyle ważące. Urodziło się w 38 tygodniu ciąży więc właściwie o czasie.

O matko! Udało się je uratować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez NibyNic

Jej jak fajnie już maluszki ważą 1kg to dla mnie taka "magiczna" waga. Gdy urodziłam syna to z sąsiedniej sali urodziło się dziecko tyle ważące. Urodziło się w 38 tygodniu ciąży więc właściwie o czasie.

Ojej, to chyba bylo cos nie tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez NibyNic

Jej jak fajnie już maluszki ważą 1kg to dla mnie taka "magiczna" waga. Gdy urodziłam syna to z sąsiedniej sali urodziło się dziecko tyle ważące. Urodziło się w 38 tygodniu ciąży więc właściwie o czasie.

Omg to niedopatrzenie hipotrofii chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Tam była jakaś taka dziwna sytuacja, na tą mamę w ogóle lekarz mocno się wydzierał że aż u nas na sali było słychać, chodziło coś o to że ona jak jeszcze leżała na patologii to często paliła mimo że ciąża była zagrożona, w końcu chyba jej ta ciążę wywołano i pierwsze co ona zrobiła jak tylko mogła wstać to poszła zapalić
Nie wiem właściwie czy dziecko uratowano, jak opuszczaliśmy szpital to jeszcze żyło, ale matkę wypisano wcześniej.
Mój syn przebywał kilka dni na neonatologii w inkubatorze obok inkubatora z tamtym dzieckiem. 1kg człowieka obok 4kg człowieka to jednak ciekawy widok.

[agassek]

Napisane przez NibyNic

Tam była jakaś taka dziwna sytuacja, na tą mamę w ogóle lekarz mocno się wydzierał że aż u nas na sali było słychać, chodziło coś o to że ona jak jeszcze leżała na patologii to często paliła mimo że ciąża była zagrożona, w końcu chyba jej ta ciążę wywołano i pierwsze co ona zrobiła jak tylko mogła wstać to poszła zapalić
Nie wiem właściwie czy dziecko uratowano, jak opuszczaliśmy szpital to jeszcze żyło, ale matkę wypisano wcześniej.
Mój syn przebywał kilka dni na neonatologii w inkubatorze obok inkubatora z tamtym dzieckiem. 1kg człowieka obok 4kg człowieka to jednak ciekawy widok.

Jakie przykre kilogramowe dziecko urodzone praktycznie o czasie życie bywa okrutne

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry! Mój TŻ zawsze studzil moje podejrzenia. Ja tez trochę wyolbrzymiam. Za dużo się zawsze martwie
Dzisiaj cora nie spi od 5. Trze oczy , ziewa, dwie godziny probowalam wszystkiego żeby się położyła i zasnęła. Nie i koniec. Odmawia, położyć się nie chce. Ja czytam książkę ona skacze. "Chce siedziec" , "nie chce spać" slysze. Nic nie zrobię. Na zewnątrz mamy jesienna pogodę więc do wózka spać nie pojdzie. A mnie juz wkurzaja te drzemki w wózku. Ja niwbdaje rady z nią chodzić a co dziennie do babci nie będę chce odstawiać. Nie będzie drzemek. Juz 3 dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie chwalę ostateczne odstawienie drzemek my teraz mamy problem z usypianiem na noc, ale prawda jest też taka, że śpimy zbyt długo. No i coraz częściej mąż wychodzi z nią wieczorem na spacer, żeby zasnęła w wózku wiem, że to nie jest najlepsza metodą, ale jak mam wizję użerania się do 22:30, to oboje wolimy tak

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[myszka_11]

My przeszliśmy ż 2 drzemek na jedną i jest super bo idzie spać koło 19 a wstaje 8.30-9. Drzemka trwa średnio 1.5h. Najgorzej jak dziecko spiace a nie może zasnąć I się meczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fitelina]

Napisane przez NuFCia

Byliśmy dzisiaj na zwykłej wizycie i Mały waży już około 1040g
Ułożony jest główką w dół i obrócił się zupełnie plecami tak że w ogóle buźki nie było widać. Za to widzieliśmy siusiaka i mamy zdjęcie stopy - prawie 4,5cm

ale te nasze dzidziutki juz sie robią duże

Napisane przez Michacha1234

W nagrodę, że byłam dzielna, poszłam po labie do maka
Kupiłam poduszkę-chmurkę w pepco dla małego Jakby nie było innych wydatków.
Jadę wreszcie do domu, bo jestem wykończona! (choć po sklepach jeszcze bym połaziła)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pełni zasłużony Maczek

Napisane przez Coccinellla

Ojejku, ale przeboje wenflon to i tak dobra sprawa mimo wszystko, przynajmniej nie będą Cię męczyć przy kolejnych pobraniach.Ty jesteś szczuplutka to nawet po Tobie nie widać pewnie a i przytyć możesz więcej ;-)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

75kg to nie taka szczuplutka ...
dobrze, ze TŻ mysli, ze normalnie ważę 55


Usiadłam znowu do wyprawki i mam głupie pytanie
Znalazłam wyprawkę na blogu mamylekarz
(https://www.mamalekarz.pl/wp-content...MamaLekarz.pdf) i tam są wymienione między innymi:

- kilka par majtek –specjalne, jednorazowe siateczkowe albo zwykłe bawełniane (większe, żeby nie uciskały)
- wkładki poporodowe 10 szt
- podkłady poporodowe

Jakiej firmy bierzecie/polecacie te wkladki poporodowe?
Bo chcialam np zamówic podklady Seni (wczesniej polecane przez jedną z Was) i jakies majtki siateczkowe tez np Seni, ale tych wkladek nie mogę znaleźć :P

[myszka_11]

Napisane przez fitelina

ale te nasze dzidziutki juz sie robią duże




W pełni zasłużony Maczek


75kg to nie taka szczuplutka ...
dobrze, ze TŻ mysli, ze normalnie ważę 55


Usiadłam znowu do wyprawki i mam głupie pytanie
Znalazłam wyprawkę na blogu mamylekarz
(https://www.mamalekarz.pl/wp-content...MamaLekarz.pdf) i tam są wymienione między innymi:

- kilka par majtek –specjalne, jednorazowe siateczkowe albo zwykłe bawełniane (większe, żeby nie uciskały)
- wkładki poporodowe 10 szt
- podkłady poporodowe

Jakiej firmy bierzecie/polecacie te wkladki poporodowe?
Bo chcialam np zamówic podklady Seni (wczesniej polecane przez jedną z Was) i jakies majtki siateczkowe tez np Seni, ale tych wkladek nie mogę znaleźć :P

Ja mam seni podkłady i wkładki bella mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Zamówiłam też te wkładki Bella mama, podkładów jeszcze nie.

[agassek]

Napisane przez myszka_11

Ja mam seni podkłady i wkładki bella mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też i tak samo miałam przy pierwszym porodzie

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[mamaszkrabka]

Tez mam 10 szt bella mama i wzielam jakies z canpolu, przetestuje. Wygladaja na duze ale cienkie na potem moga byc zanim przejde do podpasek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

Majtki mam z canpola wielorazowe i super mi się sprawdziły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fitelina]

Super, wszystko jasne, dziękuję 🤩
Zmylil mnie trochę opis wkładki, a to są podkłady..

Zbieram się na pierwsze zajęcia w szkole rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justi8822]

Napisane przez fitelina

Super, wszystko jasne, dziękuję 🤩
Zmylil mnie trochę opis wkładki, a to są podkłady..

Zbieram się na pierwsze zajęcia w szkole rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do mnie właśnie dzwonili że mam przyjść jutro na 18
Przyszły do mnie ciuszki tzn. Musiałam iść na pocztę bo szły od 19.12 a się okazało że są na poczcie i jutro miały iść do zwrotu, ani żadnego awizo ani nic nie było masakra.
126 sztuk ładnych i z 10 poplamionych, posegregowalam rozmiarowo (swoją drogą te rozmiary czasami dziwne są... Co marka to inaczej) teraz to jeszcze wyprać i poprasowac o matko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Michacha1234

Piłam rano szklankę wody. Tylko problem jest taki, że u mnie żył nie widać, jak się dobrze wkuje to jest ok Jak byłam w labku w szpitalu ginekologicznym, to kobita tak doświadczona, że pobrała z ręki z której nikt nie chciał wcześniej pobierać. Ale patent z wodą zapamiętam ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na prenatalnych babka nie mogła mi się tak samo wbić. Merdala to iga a tu nic nie leciało... Tez wypiłam jakoś szklankę wody godne przed. Teraz staram się pić więcej przed pobraniem. Wspolczuje...mam nadzieje ze mocno nie boli. Ja miałam ponad tydzień wielkiego bolącego siniaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Napisane przez Coccinellla

Boszzzz najgorsze jest to wstawanie z pozycji leżącej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mamaszkrabka

Hahaha to pozycze patent z turlaniem

Leo dzis daje popis... Juz nie moge wysiedziec bo o wszystko sie obija...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak, mi najgorzej wysiada się z auta, na drugim miejscu jest podnoszenie się na łóżku z leżenia do siedzenia. A tu jeszcze 3 miesiące i większy brzuch Tylko potem mój holownik TŻ będzie już w delegacjach. W ogóle mam kochanego TŻ - ile razy on mnie dzisiaj przykrywał kołderką w nocy

Napisane przez NibyNic

Aggasek - oprócz takich fizycznych rzeczy jak skrzywienia, nierówności kostek itp. to np. zaburzona lateryzacja, sposób przyswajania wiedzy, nierównomierny rozwój półkuli mózgowych.

Mój syn jest pod kontrolą kilku poradni i często właśnie są te pytania o rozwój ruchowy a jak tak czekamy na swoją kolej to się różnych rzeczy nasłucham.
Ale wiecie skąd się najwięcej problemów u dzieci bierze? Z tego że my mamy nie słuchamy swojej intuicji. Słuchamy swoich mam, koleżanek, specjalistów różnych, "mody".
Sama też tak miałam, łatwo jest przekonac początkującą matkę że się myli gdy czuje, że coś jest nie tak.
U mojego syna leżenie na brzuszku nie było czymś niezwykłym, ale według lekarza dziwne było że on uniósł tylko główkę, rozejrzał się i opuścił - wysłał nas na rehabilitację w efekcie czego po trzech zajęciach moje 4 miesięczne dziecko zaczęło samo siadać jak miał 7 miesięcy to stawał przy meblach, w łóżeczku i wtedy znowu było źle, kazali mi zabierać z jego zasięgu wszystko przy czym mógłby wstać (taaa w małym mieszkaniu powstrzymać dziecko które już zaznało widoku z takiej pozycji) a po kilku latach mi mówią że to był błąd i może być przyczyną tego, że litery gubi.

Przepraszam za ten wywód ale coś mnie trafia jak przypomnę sobie moje dyskusje z tym lekarzem.

Najgorsze jest zawsze nasłuchanie się wszystkich dookoła, dlaczego nie ma zębów, dlaczego jeszcze nie chodzi, dlaczego jeszcze pielucha, bla bla bla.
Synek był na mm prawie od początku. Do dziś się śmieję, że był etykietkowym dzieckiem, bo zjadał dokładnie tyle porcji ile było na etykiecie. Poza tym jadł dokładnie co 3h. Był ogólnie dorodny, ale jeszcze nie jakoś dramatycznie gruby. Ile ja się nasłuchałam od ciotki, że on będzie gruby, jakie choroby, itp. Zaczął chodzić to zeszczuplał.
Zęby mu np. zaczęły wychodzić jak miał zaledwie 3 miesiące, jak miał 9 to dopiero siedział sam i raczkował! I zaraz potem zaczął się wspinać, wstawać i jak miał ponad 10 miesięcy, to zaczął chodzić.
Potem znów przy dwulatku nasłuchałam się, że na pewno coś jest źle, bo powinien już znać 400 słów.
Trzeba obserwować dziecko. A jak coś nam nie daje spokoju, to iść do lekarza, a nawet 3.

Napisane przez NuFCia

Byliśmy dzisiaj na zwykłej wizycie i Mały waży już około 1040g
Ułożony jest główką w dół i obrócił się zupełnie plecami tak że w ogóle buźki nie było widać. Za to widzieliśmy siusiaka i mamy zdjęcie stopy - prawie 4,5cm

O fiu fiu, kawał człowieka

Napisane przez NibyNic

Jej jak fajnie już maluszki ważą 1kg to dla mnie taka "magiczna" waga. Gdy urodziłam syna to z sąsiedniej sali urodziło się dziecko tyle ważące. Urodziło się w 38 tygodniu ciąży więc właściwie o czasie.

Koleżanka ma problem z ustaleniem terminem porodu, bo o ile z OM wychodzi jej początek kwietnia, tak wielkość dziecka totalnie nie pasuje do wieku. Jednak mówiła, że ona i jej brat donoszeni mieli po 1,8kg.

Napisane przez Justi8822

Do mnie właśnie dzwonili że mam przyjść jutro na 18
Przyszły do mnie ciuszki tzn. Musiałam iść na pocztę bo szły od 19.12 a się okazało że są na poczcie i jutro miały iść do zwrotu, ani żadnego awizo ani nic nie było masakra.
126 sztuk ładnych i z 10 poplamionych, posegregowalam rozmiarowo (swoją drogą te rozmiary czasami dziwne są... Co marka to inaczej) teraz to jeszcze wyprać i poprasowac o matko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TŻ zrobił dziś dodatkową półkę w szafce, więc w czwartek po usg i upewnieniu się co do mojej panienki, wrzucam ciuszki do pralki Nie mogę się doczekaaaaać


Mam dziś ochotę na pizzę dawno nie miałam takiej zachcianki!

[Listopadowaa]

Napisane przez agassek

Co może wyjść później?
Mam nadzieję, że u nas wszystko ok, na razie rozwija się fajnie, szybko też zaczęła mówić, ma dobrą pamięć, bardziej boje się, że będę drugie dziecko porównywać do niej i mieć wygórowane oczekiwania

Pestka, ja miałam chwilę zawahania jak laska z mojej sali miała brzuch jak ją przed porodem, a na rękach noworodka ale uznałam, że widocznie tak może być. Potem moja mama, kiedy mnie odwiedziła, też konspiracyjnym szeptem komentowała, że niektóre panie jeszcze chyba nie urodziły tak że nawet ona chyba nie była tego świadoma

Michacha, powodzenia!

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Moja tez zaczęła szybko mówić ale zauważyłam ze dziewczynki często szybciej się rozwijają. A u nas dodatkowo pewnie wpływ mialo blw, zadnyc papek, piers, krótko używała smoczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Justi8822

Do mnie właśnie dzwonili że mam przyjść jutro na 18
Przyszły do mnie ciuszki tzn. Musiałam iść na pocztę bo szły od 19.12 a się okazało że są na poczcie i jutro miały iść do zwrotu, ani żadnego awizo ani nic nie było masakra.
126 sztuk ładnych i z 10 poplamionych, posegregowalam rozmiarowo (swoją drogą te rozmiary czasami dziwne są... Co marka to inaczej) teraz to jeszcze wyprać i poprasowac o matko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo pokaz co tam fajnego masz

Napisane przez pestka_arbuza88

Taaak, mi najgorzej wysiada się z auta, na drugim miejscu jest podnoszenie się na łóżku z leżenia do siedzenia. A tu jeszcze 3 miesiące i większy brzuch Tylko potem mój holownik TŻ będzie już w delegacjach. W ogóle mam kochanego TŻ - ile razy on mnie dzisiaj przykrywał kołderką w nocy


Najgorsze jest zawsze nasłuchanie się wszystkich dookoła, dlaczego nie ma zębów, dlaczego jeszcze nie chodzi, dlaczego jeszcze pielucha, bla bla bla.
Synek był na mm prawie od początku. Do dziś się śmieję, że był etykietkowym dzieckiem, bo zjadał dokładnie tyle porcji ile było na etykiecie. Poza tym jadł dokładnie co 3h. Był ogólnie dorodny, ale jeszcze nie jakoś dramatycznie gruby. Ile ja się nasłuchałam od ciotki, że on będzie gruby, jakie choroby, itp. Zaczął chodzić to zeszczuplał.
Zęby mu np. zaczęły wychodzić jak miał zaledwie 3 miesiące, jak miał 9 to dopiero siedział sam i raczkował! I zaraz potem zaczął się wspinać, wstawać i jak miał ponad 10 miesięcy, to zaczął chodzić.
Potem znów przy dwulatku nasłuchałam się, że na pewno coś jest źle, bo powinien już znać 400 słów.
Trzeba obserwować dziecko. A jak coś nam nie daje spokoju, to iść do lekarza, a nawet 3.

O fiu fiu, kawał człowieka

Koleżanka ma problem z ustaleniem terminem porodu, bo o ile z OM wychodzi jej początek kwietnia, tak wielkość dziecka totalnie nie pasuje do wieku. Jednak mówiła, że ona i jej brat donoszeni mieli po 1,8kg.


TŻ zrobił dziś dodatkową półkę w szafce, więc w czwartek po usg i upewnieniu się co do mojej panienki, wrzucam ciuszki do pralki Nie mogę się doczekaaaaać


Mam dziś ochotę na pizzę dawno nie miałam takiej zachcianki!

Pizza
A za mna chodzi sos do hamburgerow

Dzis mam kiepski dzien jesli chodzi o jedzenie bo mi znow niedobrze od obiadu, a mąż zrobił pyszna carbonare i zjadlam ja w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez Listopadowaa

Moja tez zaczęła szybko mówić ale zauważyłam ze dziewczynki często szybciej się rozwijają. A u nas dodatkowo pewnie wpływ mialo blw, zadnyc papek, piers, krótko używała smoczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj syn jak na chlopaka tez zaczal szybko mowic bo mial 1,5 roku i do teraz nie moze przestac ale dziewczynkom jakos ta mowa duzo lepiej idzie. I juz nie mowie tylko o tym, ze szybciej zaczynaja ale tez wymowa u nich lepsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez mia128

Też miałam duży brzuch po porodzie, może dlatego że po cc. Ja w ogóle z tych z dużym brzuchem już w ciąży, mimo sensownej ilości kg. Wydaje mi sie, że dłużej schodził niż standardowo, ale w sumie bez pomocy doszedł do siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez agassek

To chyba kwestia indywidualna i nie sądzę, żebyśmy miały na to wpływ, prędzej czy później spadnie

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Mogę się mylić ale z tego co wiem przy wyrzucie oksytocyny macica się obkurcza szybciej. Także wpływ ma tez karmienie piersią. Moja ciągnęła równo w pierwszej i drugiej dobie. Miałam mocny bol brzucha, gorzej jak przy miesiaczce. Okropne to było. Podejrzewam ze kroplowka z oksytocyny przy porodzie tez miała wpływ. Ja urodziłam a jeszcze trzymali mnie na kroplowce aż zleciala cała. Zdążyli mnie nawet zaszyc. Może dlatego tak szybko spadł mi brzuch. Ale pewnie indywidualnie tez każdy inaczej do siebie wraca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justi8822]

Napisane przez mamaszkrabka

Ooo pokaz co tam fajnego masz Pizza
A za mna chodzi sos do hamburgerow

Dzis mam kiepski dzien jesli chodzi o jedzenie bo mi znow niedobrze od obiadu, a mąż zrobił pyszna carbonare i zjadlam ja w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Moj syn jak na chlopaka tez zaczal szybko mowic bo mial 1,5 roku i do teraz nie moze przestac ale dziewczynkom jakos ta mowa duzo lepiej idzie. I juz nie mowie tylko o tym, ze szybciej zaczynaja ale tez wymowa u nich lepsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaże ale już nie dziś bo padam -, -

Ciekawe jak ja dam radę w tej szkole rodzenia młody tak nawala po pęcherzu że czasem mnie skręca i iść nie mogę... Kuje mnie tak. A ja ta krótka szyjke mam (3.0) i już się schizuje że to może od tego a nie młody tak szaleje.
I kojejny bezsens służby zdrowia. Muszę iść do innego endokrynolog bo mojemu nie przedłużyli umowy na NFZ. I mimo że w ciąży mam pierwszeństwo to skierowanie muszę mieć... Więc jutro idę do ogólnego żeby dał mi skierowanie żeby mogli mnie zapisać do endo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez NibyNic

Aggasek - oprócz takich fizycznych rzeczy jak skrzywienia, nierówności kostek itp. to np. zaburzona lateryzacja, sposób przyswajania wiedzy, nierównomierny rozwój półkuli mózgowych.

Mój syn jest pod kontrolą kilku poradni i często właśnie są te pytania o rozwój ruchowy a jak tak czekamy na swoją kolej to się różnych rzeczy nasłucham.
Ale wiecie skąd się najwięcej problemów u dzieci bierze? Z tego że my mamy nie słuchamy swojej intuicji. Słuchamy swoich mam, koleżanek, specjalistów różnych, "mody".
Sama też tak miałam, łatwo jest przekonac początkującą matkę że się myli gdy czuje, że coś jest nie tak.
U mojego syna leżenie na brzuszku nie było czymś niezwykłym, ale według lekarza dziwne było że on uniósł tylko główkę, rozejrzał się i opuścił - wysłał nas na rehabilitację w efekcie czego po trzech zajęciach moje 4 miesięczne dziecko zaczęło samo siadać jak miał 7 miesięcy to stawał przy meblach, w łóżeczku i wtedy znowu było źle, kazali mi zabierać z jego zasięgu wszystko przy czym mógłby wstać (taaa w małym mieszkaniu powstrzymać dziecko które już zaznało widoku z takiej pozycji) a po kilku latach mi mówią że to był błąd i może być przyczyną tego, że litery gubi.

Przepraszam za ten wywód ale coś mnie trafia jak przypomnę sobie moje dyskusje z tym lekarzem.

4 miesiące i sam siadał ? Kurcze jak oni ćwiczyli ze dziecko usiadło? Moja dopiero nauczyła się obracać na brzuch a z tego co czytam to bardzo szybko bo to etap na 5 miesiąc. Marywilo mnie to ale jak nia patrzylam to widziałam ze robi to świadomie. Chciała widzieć i patrzeć na świat. Na plecach gspienie sue w sufit jej nie interesowalo. Nigdy jej nie uczylam takich zachowań, wszystko przyszło samo. Nie widziałam tez powodu żeby jej tego bronić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez Michacha1234

W nagrodę, że byłam dzielna, poszłam po labie do maka
Kupiłam poduszkę-chmurkę w pepco dla małego Jakby nie było innych wydatków.
Jadę wreszcie do domu, bo jestem wykończona! (choć po sklepach jeszcze bym połaziła)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo co to za poduszki? To jakąś nowość ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez NibyNic

Tam była jakaś taka dziwna sytuacja, na tą mamę w ogóle lekarz mocno się wydzierał że aż u nas na sali było słychać, chodziło coś o to że ona jak jeszcze leżała na patologii to często paliła mimo że ciąża była zagrożona, w końcu chyba jej ta ciążę wywołano i pierwsze co ona zrobiła jak tylko mogła wstać to poszła zapalić
Nie wiem właściwie czy dziecko uratowano, jak opuszczaliśmy szpital to jeszcze żyło, ale matkę wypisano wcześniej.
Mój syn przebywał kilka dni na neonatologii w inkubatorze obok inkubatora z tamtym dzieckiem. 1kg człowieka obok 4kg człowieka to jednak ciekawy widok.

Moi znajomi maja córkę teraz 4 latkę urodzona w 26 tyg ciąży z waga 600 gram. Żyje i jest zdrowa - cuda sie zdarzają !!

Napisane przez Listopadowaa

Moja tez zaczęła szybko mówić ale zauważyłam ze dziewczynki często szybciej się rozwijają. A u nas dodatkowo pewnie wpływ mialo blw, zadnyc papek, piers, krótko używała smoczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja na blw nie była, mleko z butelki , papki jadła a smoczka miała do 2 roku życia i tez szybka zaczęł mowić. Teraz w 2 językach śmiga (bo musi) . Ale to jakiś większy research trzeba było by zrobić zeby wiedzieć

[mamaszkrabka]

Napisane przez mzgz

Moi znajomi maja córkę teraz 4 latkę urodzona w 26 tyg ciąży z waga 600 gram. Żyje i jest zdrowa - cuda sie zdarzają !!



Moja na blw nie była, mleko z butelki , papki jadła a smoczka miała do 2 roku życia i tez szybka zaczęł mowić. Teraz w 2 językach śmiga (bo musi) . Ale to jakiś większy research trzeba było by zrobić zeby wiedzieć

Oh uwielbiam dwujezyczne dzieci najbardziej podoba mi sie jak lacza slowa z dwoch jezykach w zdaniu

Moja chrzesnica tez jest polsko-angielskojezyczna i lubie jej "mummy, I want siusiu" albo "where is wózek?" jeszcze z tym typowym angielskim akcentem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz