Rozstanie z facetem, część XL. - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-06-30, 13:52   #1651
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Słuchajcie, po tym wszystkim nie odezwał się dzisiaj. Nie wierzę Wydawało mi się, że będzie chciał się skontaktować, wyjaśnić, przeprosić...

Edytowane przez LibraryGirl
Czas edycji: 2019-06-30 o 13:54
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 13:56   #1652
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez LibraryGirl Pokaż wiadomość
Słuchajcie, po tym wszystkim nie odezwał się dzisiaj. Nie wierzę
Przykro mi....mój (aż trudno mi to napisać) ex też milczy. Pewnie urażony wczorajszą wymianą SMS, ale w sumie to nawet dobrze, bo pewnie byłoby mi trudno nie odpisać....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 13:57   #1653
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86951335]Też nie sądzę, że te kontakty będą się rzeczywiście utrzymywać. Może kiedyś, ale wtedy pewnie już wszyscy o sobie zapomną...
Poza jego mamą, z którą się po prostu kochałyśmy. Jest jedną z najmądrzejszych kobiet jakie znam i akurat do niej mogę się odezwać i za pół roku i wiem, że zawsze posłuży radą i pomocą.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

InsaneLa - po za tym, jak to jest teraz u Ciebie? Zanim zdecydowałam się tu napisać przeglądałam wątek i widziałam, ze było już lepiej u Ciebie, że poznałaś kogoś? Nic z tego nie wyszło?[/QUOTE]Ja tez uwielbialam mame exa. I chyba właśnie relacji z nią najbardziej mi żal..
No ale niestety, to jego mama. A ja jakoś nie umiałam wobec tego faktu, utrzymać emocji na wodzy. Może dlatego, że ta historia byla/jest taka popie***ona..
Moze gdybysmy sie rozstali jak normalni ludzie i z czasem wszystko by sie unormowalo, to wtedy wyglądałoby to inaczej. No ale jest jak jest.
U mnie? Ja kiedyś napisze poradnik pt 'Jak się NIE rozstawać'
Ta telenowela trwa już.. 5 lat? Dlatego doszłam do wniosku, że pora sobie pomóc i zapisalam się na terapie. Bo widzisz, mimo że tutaj zawsze staralam się dawać dziewczynom mądre rady, okazało się, że u siebie totalnie nie potrafię ich zastosować. I że przestalam panować nad tym wszystkim. Dlatego zgadzam się z Tashira- możemy się tutaj wspierac, dzielić doświadczeniem, ale prawda jest taka, że każda sama musi to wszystko przejść..
Z tym nowym panem nie wyszło. Tzn ja się wycofałam. To świetny chłopak, ale dla mnie to chyba wciąż bylo za wcześnie.. bo nadal nie umiałam sobie poradzić z tym, że 'nie jest exem'. I wolałam skończyć to wcześniej niż robic mu nadzieję na związek. Spotykaliśmy się przez 4 miesiące, ale zauważyłam że zaczyna się co raz bardziej angażować. Nie chcialam go skrzywdzić.
Wiem, że jest w jego otoczeniu dziewczyna, która byla w nim bardzo zakochana, jak jeszcze był ze swoją ex. W momencie kiedy zakończył związek, zaczęła się koło niego kręcić. Zawsze bardzo ciepło się o niej wypowiadał, przyjaznili sie, kiedys zresztą cos tam miedzy nimi bylo, ale później on był w związku, więc ona odpuscila. No a później spotykal się ze mną.
I dosłownie wczoraj mignelo mi na fb zdjęcie, że są razem nad morzem. Także mam nadzieję, ze cos z tego będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:02   #1654
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Przykro mi....mój (aż trudno mi to napisać) ex też milczy. Pewnie urażony wczorajszą wymianą SMS, ale w sumie to nawet dobrze, bo pewnie byłoby mi trudno nie odpisać....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Confused, kto zdecydował się rozstać? Napisałaś kilka postów wyżej, że doszliście do tej decyzji, tylko jeszcze tego nie zrobiliście? I co wydarzyło się wczoraj? Chcesz opowiedzieć coś więcej?
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:08   #1655
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
Ja tez uwielbialam mame exa. I chyba właśnie relacji z nią najbardziej mi żal..
No ale niestety, to jego mama. A ja jakoś nie umiałam wobec tego faktu, utrzymać emocji na wodzy. Może dlatego, że ta historia byla/jest taka popie***ona..
Moze gdybysmy sie rozstali jak normalni ludzie i z czasem wszystko by sie unormowalo, to wtedy wyglądałoby to inaczej. No ale jest jak jest.
U mnie? Ja kiedyś napisze poradnik pt 'Jak się NIE rozstawać'
Ta telenowela trwa już.. 5 lat? Dlatego doszłam do wniosku, że pora sobie pomóc i zapisalam się na terapie. Bo widzisz, mimo że tutaj zawsze staralam się dawać dziewczynom mądre rady, okazało się, że u siebie totalnie nie potrafię ich zastosować. I że przestalam panować nad tym wszystkim. Dlatego zgadzam się z Tashira- możemy się tutaj wspierac, dzielić doświadczeniem, ale prawda jest taka, że każda sama musi to wszystko przejść..
Z tym nowym panem nie wyszło. Tzn ja się wycofałam. To świetny chłopak, ale dla mnie to chyba wciąż bylo za wcześnie.. bo nadal nie umiałam sobie poradzić z tym, że 'nie jest exem'. I wolałam skończyć to wcześniej niż robic mu nadzieję na związek. Spotykaliśmy się przez 4 miesiące, ale zauważyłam że zaczyna się co raz bardziej angażować. Nie chcialam go skrzywdzić.
Wiem, że jest w jego otoczeniu dziewczyna, która byla w nim bardzo zakochana, jak jeszcze był ze swoją ex. W momencie kiedy zakończył związek, zaczęła się koło niego kręcić. Zawsze bardzo ciepło się o niej wypowiadał, przyjaznili sie, kiedys zresztą cos tam miedzy nimi bylo, ale później on był w związku, więc ona odpuscila. No a później spotykal się ze mną.
I dosłownie wczoraj mignelo mi na fb zdjęcie, że są razem nad morzem. Także mam nadzieję, ze cos z tego będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurcze, strasznie przykro. Same sobie odbieramy szanse na coś fajnego. A były ruszył do przodu?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:08   #1656
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez LibraryGirl Pokaż wiadomość
Confused, kto zdecydował się rozstać? Napisałaś kilka postów wyżej, że doszliście do tej decyzji, tylko jeszcze tego nie zrobiliście? I co wydarzyło się wczoraj? Chcesz opowiedzieć coś więcej?
Tak naprawdę od dwóch miesięcy jest źle między nami i padały propozycje rozstania, głównie z mojej strony. Wczoraj wybuchłam i powiedziałam mu, że naprawdę to koniec. A powody.... kilka. Główny to taki,że straciłam do niego zaufanie (okłamał mnie w pewnej sprawie, chodziło o spotkanie z inną kobietą gdy byliśmy razem, przyznał się po kilku miesiącach) i później często ten brak zaufania wychodził w kłótniach. Wczoraj zawiódł mnie po raz kolejny, chciał naprawiać nasz związek, ale wybrał spotkanie z kolegami (ostatnio bardzo rzadko się widywaliśmy - mam problemy rodzinne, ale wczoraj miałam sporo czasu). Od słowa do słowa i wyszła mega kłótnia. To tak w skrócie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:11   #1657
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Tak naprawdę od dwóch miesięcy jest źle między nami i padały propozycje rozstania, głównie z mojej strony. Wczoraj wybuchłam i powiedziałam mu, że naprawdę to koniec. A powody.... kilka. Główny to taki,że straciłam do niego zaufanie (okłamał mnie w pewnej sprawie, chodziło o spotkanie z inną kobietą gdy byliśmy razem, przyznał się po kilku miesiącach) i później często ten brak zaufania wychodził w kłótniach. Wczoraj zawiódł mnie po raz kolejny, chciał naprawiać nasz związek, ale wybrał spotkanie z kolegami (ostatnio bardzo rzadko się widywaliśmy - mam problemy rodzinne, ale wczoraj miałam sporo czasu). Od słowa do słowa i wyszła mega kłótnia. To tak w skrócie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Doskonale rozumiem. Zaufanie to podstawa, bez tego nie da się niczego zbudować. Kompletnie nie rozumiem związków które do siebie wracają po zdradzie. Jak potem życ???
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:21   #1658
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86951415]Doskonale rozumiem. Zaufanie to podstawa, bez tego nie da się niczego zbudować. Kompletnie nie rozumiem związków które do siebie wracają po zdradzie. Jak potem życ??? [/QUOTE]Również tego nie rozumiem... Ufałam mu bardzo, po tej sytuacji wszystko się zmieniło, wcześniej się nie kłóciliśmy a potem już co chwilę... Chociaż on zapiera się, że zdrady nie było...ale wszystko niestety przeczy jego wersji. Raz utracone zaufanie baardzo trudno odbudować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:25   #1659
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86951409]Kurcze, strasznie przykro. Same sobie odbieramy szanse na coś fajnego. A były ruszył do przodu?[/QUOTE]Były odświeżyl kontakty z dziewczyną, przy której kiedyś podobno zrozumiał, jaki błąd popełnił rozstając się ze mną. Troche byłam w szoku, bo wypowiadał się o niej dość negatywnie. Wprost mi zresztą kiedyś powiedział, że utrzymywał tę relacje bo 'podbudowywala mu ego' (?) No a ze mną to co innego, bo przecież jestem najlepszym co go w życiu spotkało haha.
Chociaż nie.. nie powinno mnie to dziwić.. bo teraz jak się tak cofam pamięcią do tyłu, to właściwie to samo mówił o swojej ex. To nic nie znaczyło, ja jej nie kochałem, ten związek był bo był. No i jak ją zostawił, to tylko przez tydzien bylo mu przykro, jakby (cytuje) ktoś 'zabrał mu zabawkę'.
No i jej przeciez nigdy nie zabieral na wakacje, nigdy się tak nie starał jak o mnie, nigdy nie chciał z nią zamieszkać. Ze mną to co innego przecież. A po drugim rozstaniu dowiedzialam się, że wrócił bo się pomylil. Myslal, ze to uczucia, a to była tylko (cytuje) 'chęć posiadania'.
Ostatnio też go zebrało na szczerość i powiedział, że dojrzał i teraz już nigdy nie wejdzie w związek jeśli nie będzie zaangażowany emocjonalnie. I ze dużo dzieki mnie zrozumiał. Takze super, może kiedyś dostane z tego tytulu jakis order.
Ta dziewczyna z którą sie spotykal zanim wrócił do mnie, później byla w jakims zwiazku. Teraz już nie jest. Więc może koniec końców to przy mnie jednak zrozumial, ze to ona jest najlepszym co go w życiu spotkalo, a ja tylko podbudowywalam mu ego. (?)
Albo jest jeszcze jedna wersja- bo i kolejna dziewczyna, która kiedys mu sie podobala, a teraz rozstala się ze swoim facetem. No więc może, to jednak ona jest tym najlepszym?
Nie wiem. Wiem natomiast, że żyłam w strasznej fikcji. Nabralam się na ladne słowa. Totalnie straciłam zdrowy rozsadek w tej relacji. I.. chyba w ogole nie znałam tego człowieka.
2 lata po rozstaniu ciągła huśtawka i szapranina emocjonalna 'chce nie chcę, wejdź wyjdz, odejdź zostań, byłaś okropna bylas najlepsza' także u mnie to juz nie jest kwestia złamanego serca, a strasznie poszarpanej psychiki.
Dlatego zdecydowałam się na terapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 14:39   #1660
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
Były odświeżyl kontakty z dziewczyną, przy której kiedyś podobno zrozumiał, jaki błąd popełnił rozstając się ze mną. Troche byłam w szoku, bo wypowiadał się o niej dość negatywnie. Wprost mi zresztą kiedyś powiedział, że utrzymywał tę relacje bo 'podbudowywala mu ego' (?) No a ze mną to co innego, bo przecież jestem najlepszym co go w życiu spotkało haha.
Chociaż nie.. nie powinno mnie to dziwić.. bo teraz jak się tak cofam pamięcią do tyłu, to właściwie to samo mówił o swojej ex. To nic nie znaczyło, ja jej nie kochałem, ten związek był bo był. No i jak ją zostawił, to tylko przez tydzien bylo mu przykro, jakby (cytuje) ktoś 'zabrał mu zabawkę'.
No i jej przeciez nigdy nie zabieral na wakacje, nigdy się tak nie starał jak o mnie, nigdy nie chciał z nią zamieszkać. Ze mną to co innego przecież. A po drugim rozstaniu dowiedzialam się, że wrócił bo się pomylil. Myslal, ze to uczucia, a to była tylko (cytuje) 'chęć posiadania'.
Ostatnio też go zebrało na szczerość i powiedział, że dojrzał i teraz już nigdy nie wejdzie w związek jeśli nie będzie zaangażowany emocjonalnie. I ze dużo dzieki mnie zrozumiał. Takze super, może kiedyś dostane z tego tytulu jakis order.
Ta dziewczyna z którą sie spotykal zanim wrócił do mnie, później byla w jakims zwiazku. Teraz już nie jest. Więc może koniec końców to przy mnie jednak zrozumial, ze to ona jest najlepszym co go w życiu spotkalo, a ja tylko podbudowywalam mu ego. (?)
Albo jest jeszcze jedna wersja- bo i kolejna dziewczyna, która kiedys mu sie podobala, a teraz rozstala się ze swoim facetem. No więc może, to jednak ona jest tym najlepszym?
Nie wiem. Wiem natomiast, że żyłam w strasznej fikcji. Nabralam się na ladne słowa. Totalnie straciłam zdrowy rozsadek w tej relacji. I.. chyba w ogole nie znałam tego człowieka.
2 lata po rozstaniu ciągła huśtawka i szapranina emocjonalna 'chce nie chcę, wejdź wyjdz, odejdź zostań, byłaś okropna bylas najlepsza' także u mnie to juz nie jest kwestia złamanego serca, a strasznie poszarpanej psychiki.
Dlatego zdecydowałam się na terapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Boże co za podły typ! Dlatego zawsze dużo mówi o facecie to jak wypowiada się o byłej kobiecie.. Naprawdę można masę wniosków wyciągnąć na tej podstawie o nim samym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 15:05   #1661
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
Były odświeżyl kontakty z dziewczyną, przy której kiedyś podobno zrozumiał, jaki błąd popełnił rozstając się ze mną. Troche byłam w szoku, bo wypowiadał się o niej dość negatywnie. Wprost mi zresztą kiedyś powiedział, że utrzymywał tę relacje bo 'podbudowywala mu ego' (?) No a ze mną to co innego, bo przecież jestem najlepszym co go w życiu spotkało haha.
Chociaż nie.. nie powinno mnie to dziwić.. bo teraz jak się tak cofam pamięcią do tyłu, to właściwie to samo mówił o swojej ex. To nic nie znaczyło, ja jej nie kochałem, ten związek był bo był. No i jak ją zostawił, to tylko przez tydzien bylo mu przykro, jakby (cytuje) ktoś 'zabrał mu zabawkę'.
No i jej przeciez nigdy nie zabieral na wakacje, nigdy się tak nie starał jak o mnie, nigdy nie chciał z nią zamieszkać. Ze mną to co innego przecież. A po drugim rozstaniu dowiedzialam się, że wrócił bo się pomylil. Myslal, ze to uczucia, a to była tylko (cytuje) 'chęć posiadania'.
Ostatnio też go zebrało na szczerość i powiedział, że dojrzał i teraz już nigdy nie wejdzie w związek jeśli nie będzie zaangażowany emocjonalnie. I ze dużo dzieki mnie zrozumiał. Takze super, może kiedyś dostane z tego tytulu jakis order.
Ta dziewczyna z którą sie spotykal zanim wrócił do mnie, później byla w jakims zwiazku. Teraz już nie jest. Więc może koniec końców to przy mnie jednak zrozumial, ze to ona jest najlepszym co go w życiu spotkalo, a ja tylko podbudowywalam mu ego. (?)
Albo jest jeszcze jedna wersja- bo i kolejna dziewczyna, która kiedys mu sie podobala, a teraz rozstala się ze swoim facetem. No więc może, to jednak ona jest tym najlepszym?
Nie wiem. Wiem natomiast, że żyłam w strasznej fikcji. Nabralam się na ladne słowa. Totalnie straciłam zdrowy rozsadek w tej relacji. I.. chyba w ogole nie znałam tego człowieka.
2 lata po rozstaniu ciągła huśtawka i szapranina emocjonalna 'chce nie chcę, wejdź wyjdz, odejdź zostań, byłaś okropna bylas najlepsza' także u mnie to juz nie jest kwestia złamanego serca, a strasznie poszarpanej psychiki.
Dlatego zdecydowałam się na terapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Straszny palant z niego. Ale przynajmniej masz poczucie, że to nie Tobie już miesza w życiu, ale komuś innemu... I bardzo dobrze, mam nadzieje, że terapeuta pomoże. Ja tez już się zapisałam do terapeuty, idę od razu po powrocie do Polski. Zapobiegawczo, żeby sama sobie nie ryć bani i wyjść z tego najszybciej jak to możliwe.
Bo na razie mam rycie bani straszne. Jesteśmy dwa tygodnie po zerwaniu i jeszcze dwa musimy razem mieszkać. Na samym początku od dwóch stron wyszło, że chcemy się przyjaźnić, ze nie chcemy znikać ze swojego życia... co już wiem, że się nie uda, może kiedyś. Bo mimo, że nie mogłabym z nim już być, żal i wspomnienia są, czasami mnie nachodzi, że po prostu chciałabym się podejść i przytulić do człowieka który jest mi bliski.... ale zaraz sobie przypominam co zrobił i że nie jeste już tym, kim był rok temu.
Też proponuje ciągle jakieś wyjścia, jak kumple. A ja się na to godzę

Edytowane przez a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Czas edycji: 2019-06-30 o 15:18
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 15:05   #1662
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Boże co za podły typ! Dlatego zawsze dużo mówi o facecie to jak wypowiada się o byłej kobiecie.. Naprawdę można masę wniosków wyciągnąć na tej podstawie o nim samym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To prawda.. ale wtedy chyba wierzylam w to, że się zmienił, dojrzał.. zakochał.
Tym bardziej, że i ja popelnilam mase błędów w poprzednim zwiazku. No każdy ma jakąś tam swoją przeszlosc.
Ale już to, że postanowil odnowić relację z dziewczyną, z którą 'wszystko było takie jałowe', 'ona jest jakaś dziwna', 'pisałem do niej po alkoholu a ona się na to łapała', 'podbudowala mi ego bo chłopaki nikogo nie mogli sobie znaleźć a ja miałem ją' rozwaliło mi system.. i chyba w końcu spadły mi klapki z oczu.
Albo to ja jestem nienormalna i wydaje mi się, że to jest po prostu chore..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-30, 17:05   #1663
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Boże co za podły typ! Dlatego zawsze dużo mówi o facecie to jak wypowiada się o byłej kobiecie.. Naprawdę można masę wniosków wyciągnąć na tej podstawie o nim samym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To prawda. Mój ex na dzień dobry jak zaczęliśmy się spotykać zwalił winę za rozpad swojego poprzedniego związku na swoją byłą. Że ona się z nim kłóciła. I prosił bym jej o ich relację nie pytała. Powinna mi się zapalić czerwona lampka. Tym bardziej, że jego była ze mną pracuje. Ta dziewczyna jest tak dobra, że nie skrzywdziłaby muchy. Jak widać mój ex ma skłonność do romansowania w pracy.

Tak samo do dziś nie zapomnę w jaki sposób zapytał mnie o moją byłą szefową: "Podobno X jest dupą Y. Prawda to?". Powiedzenie o kobiecie "dupa" do innej kobiety nie świadczy o nim najlepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
To prawda.. ale wtedy chyba wierzylam w to, że się zmienił, dojrzał.. zakochał.
Tym bardziej, że i ja popelnilam mase błędów w poprzednim zwiazku. No każdy ma jakąś tam swoją przeszlosc.
Ale już to, że postanowil odnowić relację z dziewczyną, z którą 'wszystko było takie jałowe', 'ona jest jakaś dziwna', 'pisałem do niej po alkoholu a ona się na to łapała', 'podbudowala mi ego bo chłopaki nikogo nie mogli sobie znaleźć a ja miałem ją' rozwaliło mi system.. i chyba w końcu spadły mi klapki z oczu.
Albo to ja jestem nienormalna i wydaje mi się, że to jest po prostu chore..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To jest chore. Najwidoczniej nasi ex-owie to prostacy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-06-30 o 17:05
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 12:54   #1664
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Jak u Was Dziewczyny? U mnie trochę lepiej niż lekarz w weekend, trzymam się, choć tęsknię za tym co było gdy było dobrze...

Tak mi przeszło przez myśl - może któreś z Was chciałyby napisać coś co tu może niekoniecznie można (głównie chodzi o anonimowość) i chciałyby żebyśmy założyły grupę na FB? Tajna oczywiście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 13:42   #1665
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

U mnie tak sobie... Mój były (nie umiem jeszcze tak o nim myśleć, rety) nie odzywa się. Nie wiem, może pisał maile, w każdym razie żadnego telefonu. Chyba nie czuje się winny, widocznie przeprosiny są tu zbędne. Czy to już rozstanie? W sensie wiem, że dla mnie tak, ale czy nie będzie już żadnej rozmowy? Co godzinę zmieniam zdanie, nie umiem nawet powiedzieć, czy chciałabym tej rozmowy, czy nie.

Im dłużej o tym myślę, tym więcej przypominam sobie sytuacji, w których mnie zawodził. Tak naprawdę nie warto było walczyć tyle o ten związek. Dobre momenty to jakieś 25%, reszta - kłótnie, nieporozumienia, milczenie, rozczarowania, w końcu depresja, która sprawiła, że całe zeszłe lato praktycznie przespałam. Nigdy jeszcze tak mocno nie przeżywałam relacji z kimś. Nie winię tylko jego, wiem że ja nawaliłam wiele razy. Jednak ja umiem na błędach się uczyć, on zawsze już pozostanie egocentrykiem bez szacunku do innych*.


* A może tylko do mnie. Cóż.

Edytowane przez LibraryGirl
Czas edycji: 2019-07-01 o 13:46
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 13:45   #1666
szanujelenie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 8
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Hejka, jestem tu nowa.
Nie jestem świeżo po rozstaniu, u mnie minęło 10 miesięcy. Pod koniec wakacji zostawił mnie chłopak, z którym byłam 3 lata, to był mój drugi chłopak i myślałam, że już taki "na zawsze", rozmawialiśmy o wspólnym mieszkaniu, przyszłości. Nasze rozstanie jest trochę niejasne, bo każde z nas ma inną wersję. Ja, że wyjechałam z przyjaciółkami na wakacje za granicę na 3 tygodnie, na które on nie chciał za bardzo jechać, a jak wróciłam, to się okazało, że jest między nami dziwnie. Miał wątpliwości, a kiedy się rozstaliśmy, niemalże od razu zaczął się spotykać z inną dziewczyną, z którą był pół roku później jeszcze (coś im nie wyszło chyba). Jego wersja jest taka, że wcale nie zostawił mnie z jej powodu, tylko, że nam się nie bardzo układało. Jeśli nawet tak, to ja tego - niestety - nie czułam i zanim wyjechałam na te wakacje, wydawało mi się, że nasz związek jest fajny, pisał mi, gdy tam byłam, że mnie kocha. I nagle, błyskawicznie mu minęło.
Sporo przeszłam po tym rozstaniu, również problemów ze wspólnymi znajomymi, ale chyba najgorsze jest to, że studiuję razem z nim na roku i jeszcze przede mną 2 lata studiów. On ma teraz kolejną dziewczynę i chyba im się układa (jest z naszego wydziału, więc ciężko nie zauważyć, jak np. przytulają się gdzieś na korytarzu). Ja umawiałam się od naszego rozstania z jednym kolegą (nie chciałam nic więcej), teraz jestem niezobowiązującej relacji i nie chcę przekraczać tej granicy, żeby być w związku, bo jakoś nie czuję się zakochana. Dlatego postanowiłam przyjść tutaj, pogadać, po jakieś wsparcie, poczytać wasze historie. Jak na razie nie mogę się pozbyć z głowy mojego byłego, nie kocham go, ale kiedy go widzę (na uczelni), to jest mi przykro. Zwłaszcza, jak porównuję swoje życie do jego życia. On: już druga dziewczyna od naszego rozstania, wygląda na szczęśliwego, bawi się. Ja: niby też się bawię, ale straciłam trochę znajomych i musiałam szukać nowego towarzystwa (nadal to robię), nie mam nikogo na poważnie i nie wiem, kiedy poznam, jeśli w ogóle. Niby teraz wakacje, ale słyszałam, że zostaje w mieście, więc na pewno go spotkam w jakimś pubie albo klubie (wbrew pozorom, mimo że to miasto akademickie, to nie ma takiego dużego wyboru miejsc, gdzie można pójść posiedzieć).

W ogóle, to boję się, że nigdy nie przejdzie mi były, bo chłopak, z którym się obecnie spotykam, niezobowiązująco, jest obiektywnie patrząc, o wiele fajniejszy od byłego. Mam na myśli, że ma o wiele więcej ciekawych pasji, jest bardziej energiczny, ale też empatyczny i chyba ma lepiej w głowie poukładane. Ale co z tego, jak nie mogę się w nim zakochać, bo gdy widzę byłego, to przychodzą mi na myśl nasze piękne chwile. Mimo że nie chcę, że tłumaczę sobie racjonalnie, że to minęło i nie ma sensu, że się skończyło nieprzyjemnie itd. Ale chyba chodzi o to, że w tamtym byłam bardzo mocno zakochana.
__________________
grudka soli na dnie popiołu po spalonym mieście, które noszę w pudełku od zapałek

Edytowane przez szanujelenie
Czas edycji: 2019-07-01 o 13:56
szanujelenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 13:57   #1667
naughty hell
Raczkowanie
 
Avatar naughty hell
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 345
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86941577]Szkoda, że nie mamy tu więcej osób z pozytywnymi historiami i happy endami. Nie chodzi mi o powroty do byłych, tylko właśnie ułożenie sobie życia na nowo [/QUOTE]No to może ja się odezwę w tej sprawie

Poznałam kogoś jakiś czas temu. Znaczy poznałam to niezbyt trafne określenie, bo znamy się już plus minus 8 lat. Przyjaźniliśmy się bardzo w liceum, ale tylko przyjaźniliśmy. Trafiliśmy na siebie przypadkiem na imprezie i od tamtego czasu mamy kontakt. Zaczęliśmy się spotykać, na razie jest super, ale jestem bardzo ostrożna. Widzę że mu zależy, bo potrafi przejechać wiele kilometrów tylko po to, żeby mnie zobaczyć i spędzić ze mną czas. Przy nim czuję się sobą, może że względu na naszą bliską przyjazń z liceum, nie wiem. Trzymajcie za mnie kciuki, bo to bardzo wartościowy człowiek i przy nim jestem szczęśliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
naughty hell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 15:30   #1668
karoku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Jak u Was Dziewczyny? U mnie trochę lepiej niż lekarz w weekend, trzymam się, choć tęsknię za tym co było gdy było dobrze..
U mnie niestety dalej trwa faza wyparcia.. Nie umiem zaakceptować tego co sie dzieje. Ciagle mam nadzieje że zatęskni i się odezwie.. Jego znajomy dał mi nadzieję.. Powiedział że z nim porozmawia i zrobi wszystko co będzie mógł, bo sam uważa ze ta sprawa nie powinna się tak kończyć.. Mam nadzieje ta ich rozmowa przyniesie jakis pozytywny skutek. Nawet jesli sam sie nie odezwie to moze przynajmniej mnie wysłucha gdy spróbuje po raz ostatni nawiązać z nim kontakt
karoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 15:53   #1669
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez karoku Pokaż wiadomość
U mnie niestety dalej trwa faza wyparcia.. Nie umiem zaakceptować tego co sie dzieje. Ciagle mam nadzieje że zatęskni i się odezwie.. Jego znajomy dał mi nadzieję.. Powiedział że z nim porozmawia i zrobi wszystko co będzie mógł, bo sam uważa ze ta sprawa nie powinna się tak kończyć.. Mam nadzieje ta ich rozmowa przyniesie jakis pozytywny skutek. Nawet jesli sam sie nie odezwie to moze przynajmniej mnie wysłucha gdy spróbuje po raz ostatni nawiązać z nim kontakt
Szczerze mówiąc, ja bym chyba padła, jakby mój były angażował moich znajomych, żeby ze mną pogadali i miałabym takie poczucie żenady, że chyba bym musiała wstać od komunikatora i zacząć chodzić wkółko po pokoju, żeby tą żenadę jakoś rozchodzić. Nadzieję to ty powinnaś mieć, ale że się kolega nie wychlapie, że to wyszło z twojej inicjatywy, a nie od niego, bo zaczynasz być po prostu stalkerką

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2019-07-01 o 15:58
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:14   #1670
karoku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

A czy uwazasz ze to jest w porządku że ot tak facet urywa z tobą kontakt? Chciałabym z nim porozmawiać, tylko tyle. Nie widzę w tym nic strasznego. Nawet nie miałabym nic przeciwko gdyby mu powiedział że go poprosiłam o pomoc. Nie znasz też całej sytuacji więc takie ostre słowa mogłaś sobie darować. Skoro nasz znajomy nie widzi problemu, sam chce nam pomóc i wręcz uważa że rozmowa jest w naszej sytuacji potrzebna, to chyba nikomu sie krzywda nie dzieje. Niestety "mój eks" to dość obrażalski i uparty typ, czasami trzeba mu tłumaczyć nawet takie podstawowe rzeczy ze obrażaniem sie nic nie zdziała dobrego, a rozmową mozna wiele rzeczy wyjaśnić.
karoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:15   #1671
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez karoku Pokaż wiadomość
A czy uwazasz ze to jest w porządku że ot tak facet urywa z tobą kontakt? Chciałabym z nim porozmawiać, tylko tyle. Nie widzę w tym nic strasznego. Nawet nie miałabym nic przeciwko gdyby mu powiedział że go poprosiłam o pomoc. Nie znasz też całej sytuacji więc takie ostre słowa mogłaś sobie darować. Skoro nasz znajomy nie widzi problemu, sam chce nam pomóc i wręcz uważa że rozmowa jest w naszej sytuacji potrzebna, to chyba nikomu sie krzywda nie dzieje. Niestety "mój eks" to dość obrażalski i uparty typ, czasami trzeba mu tłumaczyć nawet takie podstawowe rzeczy ze obrażaniem sie nic nie zdziała dobrego, a rozmową mozna wiele rzeczy wyjaśnić.
Po rozstaniu jak najbardziej, bo to najlepsze co można zrobić i potwierdza to XL częsci tego wątku.
To sama zobaczysz jak się obrazi, jak się kolega wystrzela, że to ty stoisz za tą pogawędką
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:27   #1672
karoku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Po rozstaniu jak najbardziej, bo to najlepsze co można zrobić i potwierdza to XL częsci tego wątku
No właśnie - po rozstaniu... Dlatego chce z nim porozmawiać by sie określił co w koncu z nami jest. Jeśli chce zakończyć związek to chyba dobrze by było sie do tego przyznać i mnie poinformować, a nie zostawić to wszystko w takim zawieszeniu lub domysłach.
karoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:28   #1673
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
wprost mówi mi że nie chce już ze mną być, że chce pobyć sam, że ma te problemy, że dawał mi już tyle szans a ja sie w ogóle nie zmieniłam, że nie będzie mnie okłamywał ale już sie nic nie da zrobić by znowu mu zaczęło na mnie zależeć...
Jak można to powiedzieć jeszcze bardziej wprost? nawet wasze zdjęcia pousuwał
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-07-01, 16:33   #1674
karoku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Ile my mamy lat ze zrywanie przez facebooka jest okej? Sory, ale chciałabym przynajmniej usłyszeć dlaczego podjął taką decyzje.
karoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:49   #1675
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez karoku Pokaż wiadomość
Ile my mamy lat ze zrywanie przez facebooka jest okej? Sory, ale chciałabym przynajmniej usłyszeć dlaczego podjął taką decyzje.
Nie wiem ile macie lat i to najmniej ważne w tym momencie. Facet nie miał jaj, żeby to zrobić w cztery oczy, ale to zupełnie nie zmienia faktu, że się z tobą bardzo dosadnie JUŻ rozstał i nie da się tego powiedzieć bardziej zrozumiale. I sama wiesz ze nie chcesz się z nim spotkać, bo to żeby to usłyszeć, tylko po to, żeby go przekonać do powrotu

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2019-07-01 o 16:50
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 17:06   #1676
karoku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 87
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Matko boska, tak - chce sie z nim spotkać żeby go przekonać do powrotu. Aż takie to dla Ciebie dziwne? Najwidoczniej jestem ze starego pokolenia bo uważam ze problemy powinno się rozwiązywać, a miłość polega na codziennym docieraniu sie i umiejętności chodzenia na kompromisy. Gdyby ludzie sie za każdym razem rozstawali przy każdej kłótni to żaden związek by nie przetrwał. Tak, moze i probuje reanimować trupa, ale co z tego? Jak nie żyje to nie żyje, ale ja bede mieć czyste sumienie ze zrobiłam wszystko co mogłam zrobić. Gdybym nie wierzyła w to że ten związek moze mieć jeszcze jakiś sens to bym odpuściła, ale to nie jest sytuacja patowa w której serio już nic nie da sie zrobić.
karoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 17:07   #1677
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Nigdy nie prosiłam znajomych ex-a by z nim rozmawiali na nasz temat. Nie chciałam by miał mnie za psychopatkę. Gdy pracowaliśmy razem to spotkałam go podczas 5-minutowego spaceru. Czysty przypadek. Tak mi było głupio, że sms-a mu wysłałam, że nie było to celowe i nigdy się na mnie nie natknie. I nie natknął - przestałam spacerować na terenie pracy do końca jego pracy tam. Nie chciałam by miał mnie za stalkerkę.
Jak kolega Cię wsypie to wątpię, że poprawi to relację między wami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 17:09   #1678
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez karoku Pokaż wiadomość
Matko boska, tak - chce sie z nim spotkać żeby go przekonać do powrotu. Aż takie to dla Ciebie dziwne? Najwidoczniej jestem ze starego pokolenia bo uważam ze problemy powinno się rozwiązywać, a miłość polega na codziennym docieraniu sie i umiejętności chodzenia na kompromisy. Gdyby ludzie sie za każdym razem rozstawali przy każdej kłótni to żaden związek by nie przetrwał. Tak, moze i probuje reanimować trupa, ale co z tego? Jak nie żyje to nie żyje, ale ja bede mieć czyste sumienie ze zrobiłam wszystko co mogłam zrobić. Gdybym nie wierzyła w to że ten związek moze mieć jeszcze jakiś sens to bym odpuściła, ale to nie jest sytuacja patowa w której serio już nic nie da sie zrobić.
Bo kiedyś to się naprawialo plrplepleple. Jaka miłość, skoro on ci wprost mówi, że nic do ciebie nie czuje? Rób co chcesz, jak dla mnie możesz nawet wylądować z zakazem zbliżania, jeśli tylko to ma ci pomóc, ale przestań tu kitowac, że sytuacja między wami to niedopowiedzenie, które po prostu chcesz wyjaśnić

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2019-07-01 o 17:11
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 19:01   #1679
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez karoku Pokaż wiadomość
A czy uwazasz ze to jest w porządku że ot tak facet urywa z tobą kontakt? Chciałabym z nim porozmawiać, tylko tyle. Nie widzę w tym nic strasznego. Nawet nie miałabym nic przeciwko gdyby mu powiedział że go poprosiłam o pomoc. Nie znasz też całej sytuacji więc takie ostre słowa mogłaś sobie darować. Skoro nasz znajomy nie widzi problemu, sam chce nam pomóc i wręcz uważa że rozmowa jest w naszej sytuacji potrzebna, to chyba nikomu sie krzywda nie dzieje. Niestety "mój eks" to dość obrażalski i uparty typ, czasami trzeba mu tłumaczyć nawet takie podstawowe rzeczy ze obrażaniem sie nic nie zdziała dobrego, a rozmową mozna wiele rzeczy wyjaśnić.
Niestety ludzka psychika tak działa, że nie lubimy niedomkniętych spraw.... Tylko myślę, że jeśli nawet ten znajomy coś wskóra to nie nastawiaj się na powrót a tym bardziej, w żadnym wypadku nie proś o powrót.. Mi by było lżej gdybym wyjaśniła taką niedomkniętą sytuację, jeśli Ci też tylko na tym zależy to ok, choć lepiej, żeby ex z własnej inicjatywy z klasą to zakończył..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 20:39   #1680
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Niestety ludzka psychika tak działa, że nie lubimy niedomkniętych spraw.... Tylko myślę, że jeśli nawet ten znajomy coś wskóra to nie nastawiaj się na powrót a tym bardziej, w żadnym wypadku nie proś o powrót.. Mi by było lżej gdybym wyjaśniła taką niedomkniętą sytuację, jeśli Ci też tylko na tym zależy to ok, choć lepiej, żeby ex z własnej inicjatywy z klasą to zakończył..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niestety nie każdy facet ma jaja, co widać po tym wątku. Czasem myślę, że ex specjalnie mnie podle traktował by sprowokować zerwanie przeze mnie. Albo po prostu taki był. Nie wiem i nie chcę już wiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-07-01 o 21:18
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-06 20:33:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.