Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[PatiPee]

Alicja, kompresy jalowe, sol fizjologiczna, ja bym wymienila emolium na olej ze slodkich migdałów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Dziewczyny ale nakręcacie na te książki, tym bardziej nie moge doczekac sie az przyjdą. Teraz czytam cos dla Leo.
Poradnik przetrwania
Widzę taki progres od kiedy on chodzi do Żłobka ze szok, odklada wszystko na miejsce bez proszenia, grożenia itd Załącznik 7696262

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam ta książkę i bardzo lubię, ale jeszcze bardziej podobała mi się ta:
IMG_0409.JPG

[milawo]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Dziewczyny, co będę potrzebowała dla Małej z apteki?
Mam w koszyku:
1) Juvit Baby D3, krople (z pompką) dla niemowląt od pierwszych dni życia
2) Marimer Baby, woda morska, spray izotoniczny do nosa, dla dzieci od urodzenia
3) HIPP BabySanft, Sensitive, oliwka pielęgnacyjna dla niemowląt
4) Aspirator do nosa SOPELEK
5) EMOLIUM Dermocare, emulsja do kąpieli
6) Płatki kosmetyczne

Mam też już kupiony krem Nivea na każdą pogodę. Coś jeszcze będzie mi potrzebne?

Sol fizjologiczna sie przyda na pewno, kompresy jalowe. To tak na szybko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez lava_cake

Ale wiecie co podłamałam się trochę.

Podczytałam trochę na innym wątku, że w moim rodzinnym mieście, gdzie bede rodzić, to jest tak, że są cztery szpitale, ale żeby sobie "zasłuzyć" na dobre traktowanie to trzeba to wcześniej chodzić do jakiegoś lekarza z tego wybranego szpitala chodzić.

Ja będę chodziła do lekarki, która pracuje akurta w szpitalu, który zupełnie mi nie odpowiada ze względu na duzy odsetek nacięć krocza. Szpitak, który bym chciała nie ma z kolei zzo (szok). Ten który najbardziej mi odpowida jest podobno tym, gdzie najlepiej mieć jakiegoś znajomego lekarza, bo inaczej robią z tobą co chcą. Jest jeszcze czwarty szpital, który ma największą liczbę porodów rocznie, ale nie mam tam znajomego lekarza. Rozważałam jednego gościa do poprowadzenia końcówki ciąży tam, ale nic mi to nie da, bo on akurta pracuje na ginekologii onkologicznej w tym szpitalu.
W ogóle ten poród i cała ta organizacja tego wszystkiego zaczęła mnie przerażać

To w tych czasach jeszcze istnieje cos takiego , ze trzeba miec znajomości by dobrze rodzic? Straszne a rozwazalas prywatna polozna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Emosz

Dzień dobry Podobno świetna jest z tej serii książka o rodzeństwie, koleżanka ma i planuje pożyczyćWow Ja mam takie w koszyku, tylko czekam na promo

https://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0796454001.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W weekend było -15% i przegapiłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[arya09]

Na zewnątrz 8 stopni a w domu mam taki skwar, że nie wyrabiam mam jakieś napady gorąca i dopiero co wzięłam prysznic, a już się spociłam od razu puls skoczył do 100 :/ okna pootwierane a ja chodzę w samej bieliźnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lava_cake]

Napisane przez PatiPee

To w tych czasach jeszcze istnieje cos takiego , ze trzeba miec znajomości by dobrze rodzic? Straszne a rozwazalas prywatna polozna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzisz, to co wydawało mi się kiedyś, jka nawet nie myslałam o dzieciach niemożliwe, jest rzeczywistością w 2019 roku w Polsce. Niestety w żadnym z tych szpitali nie można mieć prywatnej położnej, poza tym nawwt nie wiem, czy bym zaryzykowała, bo też nie mam żadnych znajomości, a trafić można różnie. Nie mam też za bardzo nawet popytać kogo w moim rodzinnym mieście, bo nie mam tu żadnych znajomych, wszyscy rodzą w Warszawie.

[arya09]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Dziewczyny, co będę potrzebowała dla Małej z apteki?

Mam w koszyku:

1) Juvit Baby D3, krople (z pompką) dla niemowląt od pierwszych dni życia

2) Marimer Baby, woda morska, spray izotoniczny do nosa, dla dzieci od urodzenia

3) HIPP BabySanft, Sensitive, oliwka pielęgnacyjna dla niemowląt

4) Aspirator do nosa SOPELEK

5) EMOLIUM Dermocare, emulsja do kąpieli

6) Płatki kosmetyczne



Mam też już kupiony krem Nivea na każdą pogodę. Coś jeszcze będzie mi potrzebne?

Emolium nie ma za dobrego składu z tego co kojarzę
Tak jak dziewczyny pisały gaziki, sól fizjologiczna, może coś przeciwbólowego, maść do pupy jeśli nie masz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez mychamycha

Dzień dobry



O, też muszę się zaopatrzyć. Nam też położna polecała od 36 tyg codziennie popijać dużą ilością wody łyżkę siemienia lnianego. Ponoć działa pozytywnie na produkcję śluzu i dziecku potem łatwiej się przesuwać podczas porodu.



O dziwo od kilku nocy też lepiej sypiam. Bóle bioder chwilowo osłabły.


Zważyłam się dzisiaj rano. +12 kg od początku ciąży. Ambitnie marzyłam o max 13kg w chwili porodu. Chyba już się nie uda.

Siedzę teraz pod ktg, potem wizyta w gabinecie. Zapytam o te kłucia w pochwie.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Tez słyszałam o tym siemieniu. Tylko jeżeli będziesz chciała brać to pamiętaj, ze te ziarenko siemienia trzeba przed spożyciem zmielić/rozdrobnić. Mój TZ robił jakieś fajne smoothie warzywno- owocowe z nim, wiec chyba go poproszę o regularna dostawę

[PatiPee]

Jeju Lava ja Tobie nie doradze , bo kompletnie nie wiem jak to dziala w Polsce.
U nas mam jeden szpital , a miasto wielkosci Bydgoszczy. Porodowka jest nowoczesna i ogromna ale najwaznisjsze ze szpital jest jeden, wiec nie mam co zmyslac. Szczerze mówiąc tez nie wiem na jaka polozna trafie ale wszystkie maja dobre opinie wg doświadczeń moich koleżanek, ja niby trafiłam na NAJGORSZĄ wzgledem opinii a była cudowna! Co prawda ja w ogole mialam problem z ostatnim etapem, ale wszystko do tego momentu bylo wspaniale , pociszala ,przytulala, masowala kark, robila mojemu mezowi kawe i przywiozla mu moje łóżko z sali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Dzieki za te siemie, tylko uwzajcie zeby was nie zatkalo za bardzo. Moze lepiej zrobić gluta , zalac wrzatkiem i wypic ? Jak sie odchudzalam duzo dodawalam do wszystkiego, siemie jest mega zdrowe wiec powinno sie nawet na codzien w normalnym zyciu spozywac dosypujac do jogurtu, posypujac kanapki czy warzywa ja dodawalam do kotletow mielonych itp itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez lava_cake

Widzisz, to co wydawało mi się kiedyś, jka nawet nie myslałam o dzieciach niemożliwe, jest rzeczywistością w 2019 roku w Polsce. Niestety w żadnym z tych szpitali nie można mieć prywatnej położnej, poza tym nawwt nie wiem, czy bym zaryzykowała, bo też nie mam żadnych znajomości, a trafić można różnie. Nie mam też za bardzo nawet popytać kogo w moim rodzinnym mieście, bo nie mam tu żadnych znajomych, wszyscy rodzą w Warszawie.

Jestem lekko w szoku, ze u ciebie tak naprawdę jeszcze jest
Ja nie mam takiego doświadczenia i w zasadzie nikogo z takim nie znam. Wręcz odwrotnie, moja kumpela rodziła w szpitalu „po znajomosci” jej ojciec jest tam lekarzem na innym oddziale i zafundowali jej tam dość traumatyczny poród :/
Moja się jest m.in. pielęgniarka i pracowała w kilku szpitalach (ale nic z gin-pol nie związane) plus obraca się „w branży” i tez twierdzi, że to jakiś margines jest :/

[lava_cake]

Napisane przez PatiPee

Jeju Lava ja Tobie nie doradze , bo kompletnie nie wiem jak to dziala w Polsce.
U nas mam jeden szpital , a miasto wielkosci Bydgoszczy. Porodowka jest nowoczesna i ogromna ale najwaznisjsze ze szpital jest jeden, wiec nie mam co zmyslac. Szczerze mówiąc tez nie wiem na jaka polozna trafie ale wszystkie maja dobre opinie wg doświadczeń moich koleżanek, ja niby trafiłam na NAJGORSZĄ wzgledem opinii a była cudowna! Co prawda ja w ogole mialam problem z ostatnim etapem, ale wszystko do tego momentu bylo wspaniale , pociszala ,przytulala, masowala kark, robila mojemu mezowi kawe i przywiozla mu moje łóżko z sali

Nie, nie oczekuję też porad, bo każda jest tutaj z innego miasta. Tak tylko chciałam napisać, o czym się dowiedziałam. Ostatecznie wybiorę chyba szpital, w którym sama się urodziłam

[sevenofnine]

Jeśli ktoś narzeka na swój szpital, to zapraszam do zagooglowania Iczmp w Łodzi oraz opinii na temat porodów tam. A potem dołóżcie trwający na porodowkach remont. I zdjęcia posiłków. Nie mogę się doczekać

Rozchodzi mi się spojenie łonowe, na razie na koniec 33 TC mam 4.5mm z cechami zmian przeciążeniowych. Nie orientujecie się z historii własnych lub znajomych, jak to dalej wygląda albo czego mogę się spodziewać u ortopedy? Poszłam pierwotnie po skierowanie do fizjo na kręgosłup, a tu takie kwiatki wyskakują :/

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez PatiPee

Alicja, kompresy jalowe, sol fizjologiczna, ja bym wymienila emolium na olej ze slodkich migdałów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez milawo

Sol fizjologiczna sie przyda na pewno, kompresy jalowe. To tak na szybko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez arya09

Emolium nie ma za dobrego składu z tego co kojarzę
Tak jak dziewczyny pisały gaziki, sól fizjologiczna, może coś przeciwbólowego, maść do pupy jeśli nie masz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki! Do pupy mam LINODERM PLUS z alantoiną, nie wpisałam Wymienię jedynie ten Emolium i klikam zamówienie

Napisane przez arya09

Na zewnątrz 8 stopni a w domu mam taki skwar, że nie wyrabiam mam jakieś napady gorąca i dopiero co wzięłam prysznic, a już się spociłam od razu puls skoczył do 100 :/ okna pootwierane a ja chodzę w samej bieliźnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie w ciąży też jest dużo cieplej... Najchętniej spałabym przy otwartym oknie, ale Tż by przecież zamarzł On i tak już śpi taki zakokonowany i mówi, że mu zimno, a ja odkryta Najgorsze jest to, że nawet jak wyjdę na zewnątrz przy takiej temperaturze i ubiorę się niespecjalnie ciepło, to i tak wracam do domu spocona

[lava_cake]

Napisane przez midusia86

Jestem lekko w szoku, ze u ciebie tak naprawdę jeszcze jest
Ja nie mam takiego doświadczenia i w zasadzie nikogo z takim nie znam. Wręcz odwrotnie, moja kumpela rodziła w szpitalu „po znajomosci” jej ojciec jest tam lekarzem na innym oddziale i zafundowali jej tam dość traumatyczny poród :/
Moja się jest m.in. pielęgniarka i pracowała w kilku szpitalach (ale nic z gin-pol nie związane) plus obraca się „w branży” i tez twierdzi, że to jakiś margines jest :/

sciana wschodnia, Polska B i wszystko jasne
także taki mój pierwszy szok po powrocie
Sama staram się siebie pocieszyć, że może akurat tak źle nie trafię. Ostatecznie to sama zweryfikuję na sobie.

[arya09]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Dzięki! Do pupy mam LINODERM PLUS z alantoiną, nie wpisałam Wymienię jedynie ten Emolium i klikam zamówienie





Mnie w ciąży też jest dużo cieplej... Najchętniej spałabym przy otwartym oknie, ale Tż by przecież zamarzł On i tak już śpi taki zakokonowany i mówi, że mu zimno, a ja odkryta Najgorsze jest to, że nawet jak wyjdę na zewnątrz przy takiej temperaturze i ubiorę się niespecjalnie ciepło, to i tak wracam do domu spocona

Mam tak samo, chodzę na krótki rękaw i tylko cienka kurtka na to a i tak wracam zgrzana śpię bez kołdry, najchętniej otwierałabym na noc okno, ale boję się przeziębienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez arya09

Mam tak samo, chodzę na krótki rękaw i tylko cienka kurtka na to a i tak wracam zgrzana śpię bez kołdry, najchętniej otwierałabym na noc okno, ale boję się przeziębienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A najbardziej mnie wkurza jak słyszę od Tż, rodziców, że mam się cieplej ubierać, albo zapiąć kurtkę Mam wtedy wrażenie, że zemdleje z tego gorąca

[Mylukier]

Napisane przez lava_cake

Widzisz, to co wydawało mi się kiedyś, jka nawet nie myslałam o dzieciach niemożliwe, jest rzeczywistością w 2019 roku w Polsce. Niestety w żadnym z tych szpitali nie można mieć prywatnej położnej, poza tym nawwt nie wiem, czy bym zaryzykowała, bo też nie mam żadnych znajomości, a trafić można różnie. Nie mam też za bardzo nawet popytać kogo w moim rodzinnym mieście, bo nie mam tu żadnych znajomych, wszyscy rodzą w Warszawie.

Może na grupie na fb "błękitny poród" coś Ci podpowiedzą? Ja tam wyszukuje szpitale, które mnie interesują...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

A najbardziej mnie wkurza jak słyszę od Tż, rodziców, że mam się cieplej ubierać, albo zapiąć kurtkę Mam wtedy wrażenie, że zemdleje z tego gorąca

U mnie mama jak tam jesteśmy to lata za mną z kocem i szlafrokiem, bo jej zimno tzn. że mi też, a ja prawie płonę teraz to boje się sama chodzić gdziekolwiek bo mi się słabo robi z gorąca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mychamycha]

Napisane przez arya09

Na zewnątrz 8 stopni a w domu mam taki skwar, że nie wyrabiam mam jakieś napady gorąca i dopiero co wzięłam prysznic, a już się spociłam od razu puls skoczył do 100 :/ okna pootwierane a ja chodzę w samej bieliźnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Haha to ja mam podobnie. W aucie TŻ ustawia sobie temperaturę zawsze co najmniej dwa stopnie wyższą od mojej.
A teraz pod ktg siedziałam z gołym brzuchem i przy uchylonym oknie. Pielęgniarka pytała, czy mi nie zimno, czy może mi zamknąć, ale dla mnie było akurat w sam raz.

Napisane przez midusia86

Tez słyszałam o tym siemieniu. Tylko jeżeli będziesz chciała brać to pamiętaj, ze te ziarenko siemienia trzeba przed spożyciem zmielić/rozdrobnić. Mój TZ robił jakieś fajne smoothie warzywno- owocowe z nim, wiec chyba go poproszę o regularna dostawę

Ooo o tym akurat chyba nie wspominała. Dobrze wiedzieć,że w tym przypadku też powinno być zmielone. Choć ja najczęściej mielę, dodając je do owsianki.


Jestem już po wizycie. U małej wszystko w porządku.
Mam niewielką ilość bakterii w moczu, ale gin mówi, że są one raczej z pochwy i przepisała mi wit C w czopkach. Mam brać co trzy dni i za dwa tyg na wizycie znów skontrolują, czy ich poziom sie nie podniósł.

Co do kłucia w pochwie: gin mówi, że teraz wszystko się obniża, macica razem z dzieckiem i to kłucie to właśnie przez ten nacisk jest spowodowane. Nie ma ono jednak na razie żadnego wpływu u mnie na szyjkę. Nie skraca się.

Kupiłam właśnie liście malin. Od którego skończonego tyg można je pić?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

Jeśli ktoś narzeka na swój szpital, to zapraszam do zagooglowania Iczmp w Łodzi oraz opinii na temat porodów tam. A potem dołóżcie trwający na porodowkach remont. I zdjęcia posiłków. Nie mogę się doczekać

Rozchodzi mi się spojenie łonowe, na razie na koniec 33 TC mam 4.5mm z cechami zmian przeciążeniowych. Nie orientujecie się z historii własnych lub znajomych, jak to dalej wygląda albo czego mogę się spodziewać u ortopedy? Poszłam pierwotnie po skierowanie do fizjo na kręgosłup, a tu takie kwiatki wyskakują :/

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Nie pomogę ale jestem ciekawa jak to zdiagnozowali ? Na USG ? Jakie masz objawy z tym związane ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

O kurcze Seven współczuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez lava_cake

sciana wschodnia, Polska B i wszystko jasne

także taki mój pierwszy szok po powrocie

Sama staram się siebie pocieszyć, że może akurat tak źle nie trafię. Ostatecznie to sama zweryfikuję na sobie.

Smutne to

[arya09]

Napisane przez mychamycha

Haha to ja mam podobnie. W aucie TŻ ustawia sobie temperaturę zawsze co najmniej dwa stopnie wyższą od mojej.
A teraz pod ktg siedziałam z gołym brzuchem i przy uchylonym oknie. Pielęgniarka pytała, czy mi nie zimno, czy może mi zamknąć, ale dla mnie było akurat w sam raz.



Ooo o tym akurat chyba nie wspominała. Dobrze wiedzieć,że w tym przypadku też powinno być zmielone. Choć ja najczęściej mielę, dodając je do owsianki.


Jestem już po wizycie. U małej wszystko w porządku.
Mam niewielką ilość bakterii w moczu, ale gin mówi, że są one raczej z pochwy i przepisała mi wit C w czopkach. Mam brać co trzy dni i za dwa tyg na wizycie znów skontrolują, czy ich poziom sie nie podniósł.

Co do kłucia w pochwie: gin mówi, że teraz wszystko się obniża, macica razem z dzieckiem i to kłucie to właśnie przez ten nacisk jest spowodowane. Nie ma ono jednak na razie żadnego wpływu u mnie na szyjkę. Nie skraca się.

Kupiłam właśnie liście malin. Od którego skończonego tyg można je pić?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Super, że wizyta udana

Jak dobrze pamiętam to po 36 tc, a te liście to kupię normalnie w aptece, czy gdzie szukać ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez arya09

Super, że wizyta udana

Jak dobrze pamiętam to po 36 tc, a te liście to kupię normalnie w aptece, czy gdzie szukać ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Można pic dużo wcześniej bo to nieprawda, ze przyspieszają poród. Pati chyba nawet pisała, ze u nich polecają pic już od połowy ciąży. W aptekach czasem ciężko trafić, łatwiej w jakimś zielarskim.

[sevenofnine]

Napisane przez arya09

Nie pomogę ale jestem ciekawa jak to zdiagnozowali ? Na USG ? Jakie masz objawy z tym związane ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Yep, USG spojenia (swoją drogą, jedno z dziwniejszych USG w moim życiu xD). Objawy: mniejszy lub większy ból spojenia przy wstawaniu, chodzeniu, zakładaniu spodni, obracaniu się z boku na bok, po dłuższym zastoju albo obciążeniu. W sumie najpierw zauważyłam to po spacerach, z których wracałam krokiem kaczki lub pijanego marynarza. Zgłosiłam ginowi, który kazał biec do ortopedy; oczywiście to olałam (przecież miednica musi boleć, yes?) i poszłam dopiero, kiedy zaatakowała mnie potężna rwa kulszowa.


W ogóle, qwa, pobrałam sobie przy okazji krew na TSH i pierwszy raz w życiu zrobiło mi się kuku. Docisnęłam ten plasterek przez minutę, zdjęłam kurtkę z wieszaka i poszłam się odhaczyć na to USG -- i chwilę później jak nie chlusnęło z tej żyły, BLEEE :P

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

Yep, USG spojenia (swoją drogą, jedno z dziwniejszych USG w moim życiu xD). Objawy: mniejszy lub większy ból spojenia przy wstawaniu, chodzeniu, zakładaniu spodni, obracaniu się z boku na bok, po dłuższym zastoju albo obciążeniu. W sumie najpierw zauważyłam to po spacerach, z których wracałam krokiem kaczki lub pijanego marynarza. Zgłosiłam ginowi, który kazał biec do ortopedy; oczywiście to olałam (przecież miednica musi boleć, yes?) i poszłam dopiero, kiedy zaatakowała mnie potężna rwa kulszowa.


W ogóle, qwa, pobrałam sobie przy okazji krew na TSH i pierwszy raz w życiu zrobiło mi się kuku. Docisnęłam ten plasterek przez minutę, zdjęłam kurtkę z wieszaka i poszłam się odhaczyć na to USG -- i chwilę później jak nie chlusnęło z tej żyły, BLEEE :P

Eh to może u mnie też spojenie tylko z kolei mój gin stwierdził, że w ciąży boli i już

Napisane przez midusia86

Można pic dużo wcześniej bo to nieprawda, ze przyspieszają poród. Pati chyba nawet pisała, ze u nich polecają pic już od połowy ciąży. W aptekach czasem ciężko trafić, łatwiej w jakimś zielarskim.

Nam tak na SR mówiła położna ale nie chodziło w tym o to, że przyśpiesza poród.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sevenofnine]

Napisane przez arya09

Eh to może u mnie też spojenie tylko z kolei mój gin stwierdził, że w ciąży boli i już

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przejdź się do ortopedy i sprawdź na USG. Trochę się niby musi rozchodzić, czyli i trochę boleć -- tylko pytanie, które "trochę" ortopeda uzna za ok, a jakie nie ok

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

Przejdź się do ortopedy i sprawdź na USG. Trochę się niby musi rozchodzić, czyli i trochę boleć -- tylko pytanie, które "trochę" ortopeda uzna za ok, a jakie nie ok

Nie mam już chyba siły na chodzenie po lekarzach na NFZ, bo najpierw rodzinny po skierowanie, potem się szarpać, żeby wizyta była w ciągu 7 dni


Czy taka herbatka będzie ok? Będę klikała parę rzeczy w Gemini i się zastanawiam. https://www.aptekagemini.pl/ziola-lisc-maliny-50g.html


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

A w Medicover terminy na 20.11, do tego czasu mogę urodzić szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, że to do ortopedy trzeba mówiłam o tym ginowi 3 razy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Emosz]

Napisane przez arya09

W weekend było -15% i przegapiłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja próbowałam skorzystać ale nie działał mi kod w aplikacji i nie kupiłam

Napisane przez mychamycha

Haha to ja mam podobnie. W aucie TŻ ustawia sobie temperaturę zawsze co najmniej dwa stopnie wyższą od mojej.
A teraz pod ktg siedziałam z gołym brzuchem i przy uchylonym oknie. Pielęgniarka pytała, czy mi nie zimno, czy może mi zamknąć, ale dla mnie było akurat w sam raz.



Ooo o tym akurat chyba nie wspominała. Dobrze wiedzieć,że w tym przypadku też powinno być zmielone. Choć ja najczęściej mielę, dodając je do owsianki.


Jestem już po wizycie. U małej wszystko w porządku.
Mam niewielką ilość bakterii w moczu, ale gin mówi, że są one raczej z pochwy i przepisała mi wit C w czopkach. Mam brać co trzy dni i za dwa tyg na wizycie znów skontrolują, czy ich poziom sie nie podniósł.

Co do kłucia w pochwie: gin mówi, że teraz wszystko się obniża, macica razem z dzieckiem i to kłucie to właśnie przez ten nacisk jest spowodowane. Nie ma ono jednak na razie żadnego wpływu u mnie na szyjkę. Nie skraca się.

Kupiłam właśnie liście malin. Od którego skończonego tyg można je pić?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Super, że wizyta ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz