![]() |
#181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
oj tam, wystarczy wycięcie wyrostka robaczkowego bez znieczulenia. Jest ktoś chętny? Nikt? Tak myslałam
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
tyle gadania i zamieszania, a mogliby te pieniadze oszczedzone na cesarskich przeznaczyc na odpowiednia opiekę dla kobiet i nienarodoznych dzieci przed i podczas porodu. Niech kobieta wie, ze dostanie to znieczulenie, a nawet kiedy cc bedzie dostepna sytuacja napewno o jakies tam pocenty sie zmieni.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Nic dziwnego, ze tyle Polek przejezdza przez granice do Niemiec i rodzi tu.
__________________
..::..Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift, that´s why it is called the present..::.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
[QUOTE=Wyrak;8669755]Dlatego ze to do lekarza nalezy/powinna nalezec taka decyzja. Oczywiscie ze kobieta moze stwierdzic ze chce cesarki, ale decyzja powinna nalezec do lekarza.
Zdecydowanie NIE ! To nie lekarz ma podejmować takie decyzje, a pacjentka. Lekarz może jedynie mnie poinformować o skutkach ubocznych, wskazać wg niego lepsze rozwiązanie,ale podjęcie decyzji to już moja sprawa, nie jego. Nie pozwolę aby to lekarz decydował za mnie w spr. które mnie dotyczą. To kolejna próba ograniczenia kobietom wyboru i to w dodatku przez kobietę .WSTYD To kobieta powinna decydować jak chce rodzić , a nie lekarz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Bo kobieta jednak zawsze ma w perspektywie poród. Nawet, jeśli teraz nie planuje, to życie się różnie układa i choćby teoretycznie jest możliwość, że znajdzie się w takiej sytuacji, jak poród. Facet siłą rzeczy żyje sobie w tym komforcie, że nie wyląduje na porodówce, nikt mu nie odmówi znieczulenia czy cesarki, nie będzie musiał sam tego przeżywać (ewentualnie będzie musiała jego partnerka, ale to jednak nie to samo, co odczuć coś na własnej skórze). Moim zdaniem NIKT nie powinien odmawiać prawa do decydowania o sobie kobiecie, która się boi. Nieważne, czy facet, czy kobieta. Nieważne, czy matka trójki dzieci, czy kobieta nie planująca macierzyństwa. Ale jednak facet - jako osoba, która nie może się "wczuć" w sytuację rodzącej - bardziej mnie razi wypowiadając takie sądy, zupełnie jakby wiedział lepiej od tych kobiet jak bardzo się czegoś obawiają i czy to jest powód do cc czy nie. Zresztą takiej decyzji raczej nie podejmuje się leżąc na porodówce, tylko dużo wcześniej, więc nie rozumiem sensu pisania o takich emocjach w takiej chwili czy jakoś tak. To, że kobieta się boi porodu nie znaczy, że zasługuje "tym bardziej" na odebranie jej prawa decydowania. Lekarz niestety nie może wiedzieć jak bardzo taka pacjentka się boi, czy nie wpadnie w histerię, czy nie będzie miała koszmarów w trakcie ciąży, albo po porodzie, to nie jest jego działka; ale ta kobieta to wie. Idealnie by było, gdyby szpitale mogły zapewnić konsultacje z psychologiem (który by mógł pomóc w określeniu, czy jest to wskazanie do cesarki, czy nie) dla kobiet które chciałyby cesarkę ponieważ paraliżuje je strach przed porodem. Ale tak to u nas nie ma ![]() A najlepiej by było dać kobietom wolny wybór o ile nie ma przeciwwskazań. To ta kobieta później będzie musiała czekać aż się jej zrośnie brzuch, to ona będzie cierpiała (ewentualnie), to ona będzie miała zdejmowanie szwów, to jej ewentualnie trzeba będzie wyciąć macicę. Jeśli wie o wszelkich możliwych powikłaniach, to niech decyduje, przecież jeśli jest zdrowa psychicznie, zdolna do decydowania o sobie przez całe swoje życie, może zrobić sobie (również ryzykowną) operację plastyczną czy ryzykować swoim zdrowiem w inny sposób, to czemu tu, w tej jednej akurat sytuacji, nagle odbiera się jej prawo wyboru? Dlaczego można sobie na życzenie wykonać operację nosa albo odsysanie tłuszczu albo bawić się w równie ryzykowne sporty ekstremalne albo wykonywać niebezpieczny zawód, co też przecież grozi kalectwem lub śmiercią, a nie można zrobić na życzenie akurat TEJ operacji? Czym to się różni? Ona (kobieta) ryzykuje, a czy jest sens tak ryzykować, to już zależy od przypadku i danej kobiety. Ogólnie zgadzam się, że trzeba edukować, mówić o tym, że cesarka to nie jest kosmetyczny zabieg, że to operacja, że niesie ryzyko, że wcale nie jest tak różowo jak się zdaje czytając, że różne zachodnie gwiazdy rodzą dzieci przez cc. Edukować i dawać wybór. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czytajac ten temat, tak, mialem wrazenie, ze czesc osob optujacych za cc na zyczenie nie zdawalo sobie sprawy z konsekwencji tej operacji; no ale to tylko moje meskie wrazenie. madzia.a moim zdaniem zaprzeczasz sobie w jednej wypowiedzi: Cytat:
Cytat:
Cathas - oczywiscie, ciaza nie jest choroba, masz zupelna racje. Co do "wiedzenia lepiej", to mozesz znac dzialanie danego leku, ktorego przedtem uzywalas/wiesz ze dziala na Ciebie... ale jak bedac na porodowce mozesz wiedziec czy powinnas rodzic naturalnie/przez cc? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pytanie 2: Czy Swiatowa Organizacja Zdrowia i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne robia to bo chca odebrac kobietom wybor, czy dlatego, ze sa ku temu takie a nie inne przeslanki? Cytat:
Cytat:
Jesli ktos uczy sie przez 5 lat, pozniej ma staze i styka sie z czyms takim dzien po dniu w pracy, czy nie jest lepiej wyposazony do podejmowania takich decyzji?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Mnie w tym projekcie niepokoi coś zupełnie innego - cc jako błąd w sztuce lekarskiej. Czy przypadkiem lekarze nie będą zwlekać, w obawie przed procesem? Czy nie będą narażać kobiet i dziecka, bo "może pójdzie naturalnie"? Czy cc, nie będzie wykonywana "za kopertę"?
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Inaczej zrozumialem to co bylo napisane w artykule: nie cc jako blad w sztuce, tylko cc na zyczenie. Cc nikt nie zamierza zakazywac.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Prawie byłam w odwiedzinach i rozmawiałam z taką znajomą o porodzie.
Ona własnie miała cesarkę,nie na życzenie tylko musowo. Ko-szmar -to tak w wielkim skrócie co wynikało z jej opowieści ![]() Jakby się zdecydowała na drugie dziecko to mówi,zeby sie modliła zeby tylko nie cesarka Hm. Ja tam nie wiem -co będzie to będzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Obawiam się, że znajdą się lekarze, którzy będą opóźniali podjęcie decyzji o cesarce, właśnie z tego powodu.
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Rozumiem z czego wynikaja Twoje obawy, ale z drugiej strony, jesli lekarz uwaza, ze jest potrzeba wykonania zabiegu, dlaczego mialby to odwlekac?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Coz, ja jestem kobieta i jestem przeciwniczka CC na zyczenie, minister Kopacz jest kobieta i jest przeciwniczka CC na zyczenie, w PTG i WHO jest wiele kobiet i sa przeciwniczkami CC naq zyczenie, co to zatem za argument ze zabranianie CC na zyczenie to jakas zemsta czy chory sadyzm mezczyzn?
![]() Co do wybierania formy leczenia przez pacjenta - lezac na patologii ciazy bylam na sali z kobieta, ktora trafila do szpitala w 7 miesiacu ciazy z krwawieniem po tym, jak pijana spadla ze skarpy nad jakims jeziorem gdzie imprezowala. Polowa innych kobiet na patologii wychodzila sobie na "papieroska". Przepraszam jesli kogos obraze ale TAK, UWAZAM ZE WIELU PACJENTOW TO IDIOCI. I absolutnie nie powinno sie im powierzac decyzji o formie leczenia czy postepowania w sprawie jego zdrowia i zrzucac na nich obowiazku podjecia tej decyzji slusznie, szczegolnie jesli nie przemawia przez nich rozsadek tylko uczucia. Dodatkowo jesli dla kogos niemoznosc uzyskania CC na zyczenie jest powodem zeby nie posiadac dzieci to rzeczywiscie raczej na dziecko nie powinien sie decydowac. Jesli kogos nie przekonuja lekarze, minister zdrowia, Polskie Towarzystwo Ginekologiczne, WHO, badania i inne autorytety w tej sprawie, ale woli sie kierowac swoim nieuzasadnionym strachem (zawsze boimy sie tego czego nie znamy) lub jakimis emocjonalnymi przeslankami, to uwazam ze moze nie powinien decydowac sie na dziecko i tyle, bo to dla mnie dowod o niedojrzalosci danej osoby. Dodatkowo dyskusja w ktorej kontrargumentem dla nauki sa emocje nie ma dla mnie wiekszego sensu, i cale szczescie ze o kwestiach naszego zdrowia decyduja specjalisci... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Wyrak, ja mam do ciebie pytanie. Dla mnie operacja, to operacja. Wytłumacz mi dlaczego twoim zdaniem cc powinna być zakazana, w momencie kiedy operacje plastyczne sa legalne? Przeciez operacja plastyczna, niesie dużo większe zagrożenie utraty życia, komplikacji i kalectwa niż cc. Dlaczego ja w naszym państwie moge legalnie zrobić ze swoim ciałem co tylko zeche narażając się nawet na śmierć, moge po porodzie odessać sobie legalnie tłuszcz z brzucha i cierpieć po operacji 2 miesiące, moge miec komplikacje z tego powodu, ale nikt mi tego nie może zabronić!Ale urodzic przez cc nie moge? Śmieszne to dla mnie! Chciałam jeszcze podkreślić, że poród to nie forma leczenia!!! Czy wiesz, ze poród w skali bólu jest porównywalny do amputecji kończyn bez znieczulenia? (artykuł ze strony internetowej o2.pl pod tyt. dlaczego polki tak cierpią przy porodzie) Czy uważasz, że poród siłami natury w warunkach Polskich gdzie dostęp do znieczulenia jest ograniczony- jest ludzki? Gdyby była inna sytuacja w polskiej służbie zdrowia, gdyby kobiety czuły się bezpiecznie, gdzie kobieta nie byłaby poniżana, nie byłyby łamane prawa pacjenta, a środki znieczulające byłyby ogólno dostępne- wtedy jeszcze bym zrozumiała zakaz cc. A tak? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Cytat:
Inna sprawa, ze w watku ktory zalozylas w mamach z klasa, jak na razie kilka osob powiedzialo, ze mialo znieczulenie (polozne same zaoferowaly ta opcje), jedna ze nie, bo szpital nie oferowal - o tym pisala Jeannette - trzeba wybierac szpitale z anestezjologiem. Jako ze na razie nie wypowiedzialo sie duzo osob w tamtym temacie, to sie wstrzymam z jakimis wnioskami, ale na chwile obecna to empiryka a opinie tu wyrazane nieco sie roznia.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Myśle, ze z takiego samego powodu, jak to, że lekarze odwlekają aborcje nawet w sytuacjach, kiedy są wskazania zdrowotne określone prawem. Teoria nie zawsze pokrywa się z praktyką!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
To jest zupelnie inna sprawa - ktos moze byc po prostu przeciw aborcji, uwazac ze to morderstwo. Nie widze zadnych takich czynnikow w tym wypadku. Moim zdaniem ma w tym przypadku zadnych wskazan zdrowotnych z gory okreslonych prawem - lekarz ma podjac decyzje, za ktora ma odpowiadac.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Podkreślam, że jeśli kobieta wie o tym wszystkim, a mimo to jest zdeterminowana na tyle, by oszczędzać na cesarkę i się jej mimo wszystko poddawać, to często znaczy, że naprawdę poród naturalny wydaje jej się ponad jej siły. (nie wiadomo do końca czy faktycznie jest ponad, bo sprawdzić się nie da. Ale ważne, co ona będzie wcześniej myślała, jak się będzie stresowała, zamartwiała, bała.) Zauważ, że gdybym nie wiedziała o konsekwencjach cc i uważała, że będzie miło, lekko i przyjemnie, to bardziej bałabym się porodu naturalnego z jakimś makabrycznym jak dla mnie, a w Polsce wykonywanym właściwie rutynowo, nacinaniem krocza i zszywaniem go później. Dlatego uważam, że wybór - tak, ale z solidną edukacją, poinformowaniem o ryzyku, o konsekwencjach, bólu, minusach. Dlatego wolałabym urodzić naturalnie, ale na 100% w prywatnej klinice, w której będę mogła rodzić w pozycji jaką sama wybiorę, z personelem który nie odezwie się do mnie chamsko, ze znieczuleniem i w towarzystwie kogoś bliskiego, kto dodatkowo będzie mógł zadbać o mnie kiedy ja będę zbyt pochłonięta porodem, by to zrobić. Nie mam ochoty cierpieć, rodzić z bólach i wspominać tego później jako jakiejś traumy, choć podejrzewam, że poród tak czy inaczej przyjemny nie będzie bo od "mistycznego" pojmowania ciąży i porodu jestem baaardzo daleka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Wyrak, ale my piszemy o sytuacji jaka jest w naszym kraju!
W naszym kraju chcą zakazać cc, kiedy legalnie możemy poddac się kazdej operacji plastycznej, która bywa bardziej niebiezpieczna dla zdrowia. Czy to jest fair? Jakbyśmy żyli w kraju pełnbym zakazów, gdzie nic sobie nie można zrobić (poddać sie operacji). To jeszcze bym to zrozumiała! Ale my w takim kraju nie żyjemy! To, ze lekarze nie będą chcieli wykonywać cc nawet przy wskazaniach, też odkryciem nie jest, bo lekarze nie chcą wykonywać aborcji, jak są do tego wskazania określone prawem. A co w przypadku kiedy cc będzie nie zgodne z sumieniem lekarza? Kilka lat temu moja ciocia rodziła w jedynym szpitalu odbierającym porody w moim mieście. Pomimo, komplikacji przy porodzie, lekarz cesarki nie zrobił, dziecko zmarło! Swoje zdanie na ten temat skonfrontuj z rzeczywistością w naszym kraju! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
jak by nie dopuscili do tego, ze CC bylo by na zyczenie to kobiety by nie narzekaly i normalnie rodzily by dzieci.
Ja stawiam na fachowcow w tej dziedzinie i uwazam, ze decyzja nalezy do nich. Oni chyba wiedza co jest lepsze dla naszego zdrowia.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
a z tym bolem porównywalnym do amputacji to prawda?
![]()
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]() madzia.a, lekarze chetnie wykonuja CC bo jest z tym mniej pracy (porod jest znacznie krotszy) a dodtakowo szpital dostaje za pacjentke z CC wiecej pieniedzy niz za porod naturalny. Lekarz musialby nalezec do jakiejs sekty albo miec chora psychike zeby nie chciec przeprowadzic CC z powodow wyznaniowych czy ideologicznych - nie znam zadnej religii czy ideologii w ktorej CC jest zabronione jako takie. To tak jakbys bala sie ze lekarz nie zoperuje nowotworu z tego samego powodu. Nie widze powodow do obaw ze CC przestanie byc stosowane w przypadkach kiedy powinno byc przeprowadzone. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Widze tutaj paniczny bol przed porodem u wielu kobiet, a dziwie sie bo ja jakos od zawsez rozmialam, ze kobiety rodza i tak juz bedzie. Od lat kobiety rodzily naturalnie i tak juz zostanie.Tego sie nie zmieni a uciekanie w cc jest bledem.
Tez nie rozumiem tego ogromnego panicznego strachu bo ilekroc slysze odkobiet ktore rodzily nie bylo to az tak wielkie i straszne przezycie. Kobiety rodzily w bolu jedno dziecko i tez decydowaly sie na drugie. Wiec jakby to mialo byc podobne do amputacji to watpie, zeby kobiety decydowaly sie na rodzenie dzieci. Mnie tylko przeraza wizja nacinania krocza, ale nie dalabym przez to pokroic sobie brzucha i macicy. Slyszlam tez , ze czasami konieczne jest wykonywanie zabiegu skrobania lozyska. To tez mnie przeraza, ale czy lekarze nie mogli by znieczulac pacjentki?
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
A jeśli jestem świadoma wszelkich konsekwencji i uważam, że łatwiej będzie mi znieść ból po cesarce, już po porodzie, na spokojnie, kiedy nie będę musiała przeć, wysłuchiwać pokrzykiwań lekarzy i położnych i martwić się o dziecko? A co w sytuacji, gdy kobieta rodziła pierwsze dziecko przez sn i nie chce tego przeżywać drugi raz, a znów jest w ciąży? Można powiedzieć, że ona wie, czego nie chce. Jej też mamy zabrać prawo wyboru? Tu nikt nie optuje za pomysłem cc dla każdej rodzącej. Nam chodzi o zwykłą możliwość wyboru.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Co do strachu - ja sie porodu tez balam, wiadomo, ale mimo ze trwal 17 godzin, ze ostatnia faze przeszlam bez ZZO, ze mialam usuwane recznie lozysko, bylam nacieta i szyta, nie uwazam zebym miala z tego powodu traumatyczne przezycia i chce miec jeszcze dzieci urodzone, o ile sie da, naturalnie. Nie znam zadnej kobiety ktora uwaza porod za traume, choc oczywiscie nie jest to czysta przyjemnosc. Ja bym to porownala do zdania bardzo trudnego egzaminu - wymaga wielu przygotowan, boimy sie go, jest trudny do przejscia, meczacy i troche trwa, ale po odczuwa sie niesamowita satysfakcje i dume ze sie udalo ![]() Naciecia krocza sie nie czuje, naprawde ![]() ![]() Co do usuwania lozyska - mi podali szybko znieczulenie (mialam zalozone dojscie z ZZO wiec bylo latwiej) i po prostu stracilam przytomnosc, jak przy narkozie tylko nie musieli mnie dlugo wybudzac. W przypadkach kiedy nie ma dojscia ZZO zalozonego wczesniej podaja inna forme znieczulenia - wiem ze troche boli ale mniej niz porod i trwa dosc krotko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
napiszcie list do Pani Kopacz
![]()
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#208 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]() Poza tym, jest takie stare przysłowie - tylko głupi się nie boi. Dla mnie niedojrzałą jest kobieta, która bagatelizuje niebezpieczeństwa związane z porodem i odbiera innym prawo do naturalnego w końcu, odczuwania strachu. A skoro poród ma być taki naturalny, to po co nam chociażby operacje? Natura nie dała nam suwaka na brzuchu, byśmy sobie guzy, chore fragmenty jelita, trzustki, śledziony i inne takie usuwali.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]() Matka natura kazala nam pochwą rodzic, a operacje w celu ratowania zycia ludzkiego to postep medyczny. CC oczywiscie tez jest postepem medycznym , ale wykorzystujmy to tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Napisalam ze porodu tez sie balam i nie widze w tym nic dziwnego. Ale czym innym jest strach z ktorym chcemy walczyc bo wiemy ze tak bedzie rozsadniej, a czym innym paniczne fobie, ktore o dojrzalosci nie swiadcza. Powtorze kolejny raz - jestem za rozwojem i korzystaniem z medycyny nowoczesnej, ale ciaza to nie choroba, a porod nie ratuje nam zycia. I zamiast mnie atakowac zacznij argumentowac, najlepiej bez tych emocji... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.