Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[natalia_t]

Napisane przez Wyrak

Edit - natalia_t Rzucilem okiem: w polowie lipca (zeby sie zapalac na "2 razy zaszczepiony + 14 dni), bylo 35mln osob z dwoma szczepieniami, do poczatku wrzesnia (jw) 43mln. To przy 25mln osob +50. Tak wiec Twoje zalozenia sa kompletnie bledne, wrecz na odwrot podzial niz podalas szybciej - ale

Przy odwróconych proporcjach wskaźnik śmiertelności wychodzi bardzo zbliżony, na minimalną korzyść szczepionych.
W połowie lipca było jeszcze dodatkowe 11mln osób co przyjęły jedną dawkę, więc jakąś tam odporność jednak zbudowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88973614]Podziwiam, że chce Ci się wchodzić w dyskusje 🥱

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Nava, jak tam u Was z restrykcjami? Coś ostatnio pisałaś, że ma być konferencja i przywrócenie niektórych restrykcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Czarina, akurat nie pytasz o Niemcy, ale przypomnialo mi sie, co dzisiaj bylo w wiadomosciach: (jeszcze) kanclerz zapowiedziala, ze jak tempo bedzie takie jak do tej pory, to trzeba bedzie podjac jakas decyzje nie zwazajac na to, czy juz utworzyl sie nowy rzad czy nie.
Czyli niedlugo.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Czarina

Nava, jak tam u Was z restrykcjami? Coś ostatnio pisałaś, że ma być konferencja i przywrócenie niektórych restrykcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Konferencja będzie we wtorek. Z restrykcji jest wymagany QR code w restauracjach, masek nie ma kwietnua/ maja, nie pamiętam, dystansu tez nie ma. Są różne plotki, od specjalnych restrykcji dla nieszczepionych, do wymogu QR code na wejściu do wszystkich publicznych i zamkniętych przestrzeni.
%pozytywnych wyników to ok.15, czyli dość wysoko. Ilość hospitalizacji tez wzrasta, ale nie jest na niepokojącym poziomie. Ponad 80% ponad 12 lat jest szczepionych, problem w tym że nie wszędzie. W Bible belt to ok. 28% I tam szpitale biją na alarm i odwołują zaplanowane operacje.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Czarina]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88973670]Czarina, akurat nie pytasz o Niemcy, ale przypomnialo mi sie, co dzisiaj bylo w wiadomosciach: (jeszcze) kanclerz zapowiedziala, ze jak tempo bedzie takie jak do tej pory, to trzeba bedzie podjac jakas decyzje nie zwazajac na to, czy juz utworzyl sie nowy rzad czy nie.
Czyli niedlugo.[/QUOTE][1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88973686]Konferencja będzie we wtorek. Z restrykcji jest wymagany QR code w restauracjach, masek nie ma kwietnua/ maja, nie pamiętam, dystansu tez nie ma. Są różne plotki, od specjalnych restrykcji dla nieszczepionych, do wymogu QR code na wejściu do wszystkich publicznych i zamkniętych przestrzeni.
%pozytywnych wyników to ok.15, czyli dość wysoko. Ilość hospitalizacji tez wzrasta, ale nie jest na niepokojącym poziomie. Ponad 80% ponad 12 lat jest szczepionych, problem w tym że nie wszędzie. W Bible belt to ok. 28% I tam szpitale biją na alarm i odwołują zaplanowane operacje.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Ciekawe czy Europa pójdzie śladem Włoch.
U nas narazie naciski by wprowadzić plan B, czyli obowiązek masek w przestrzeniach zamkniętych i paszporty covidowe, ucichły. Modele przewidują spadek od połowy listopada, w tym tygodniu już nastąpił spadek, ale może to być zwiazane z feriami w szkołach, od jutra dzieciaki już wracają do nauki.
Tak patrząc na to jak się szerzył wirus w szkołach w październiku to u nas naprawdę zawalili z tak późnym szczepieniem nastolatków, mogli dopuścić szczepienia razem z ostatnią grupą 18+. Tym bardziej że cała Europa zaczęła szczepić młodych wczesnym latem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Voytkova

Skąd wy bierzecie te dane ze nieszczepieni umierają na covid ja się zastanawiam .Chyba są jakieś specjalne strony i na nich specjalne badania dla antyszczepow .
U nas w szpitalu jest tak ze WSZYSCY którzy leżą pod respiratorami są to osoby nieszczepione ,


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas w szpitalu wojewódzkim też. 6 osób na OIOm z covidem to niezaszczepieni. Na 30 hospitalizowanych 24 to niezaszczepieni.

[Wyrak]

Napisane przez natalia_t

A niech nawet będzie, że 50% młodych osób dostało szczepienie, wciąż wychodzi na korzyść szczepienia.
I cały czas opierasz się tylko na danych osób, które zachorowały, nie biorąc pod uwagę, że poza nimi jest jeszcze mnóstwo ludzi, którzy nie zachorowali (m.in. dzięki szczepieniu) i przy rozważaniach o skuteczności szczepienia trzeba wziąć ich pod uwagę.

Taki eksperyment myślowy:
Jeśli z tysiąca osób 750 dostanie szczepionkę i z tych 750 zachoruje 150 (20% zaszczepionych) i 15 (10% chorujących zaszczepionych) umrze, a z pozostałych 250 zachoruje 75 (30%) i umrze 5 (6,67% chorujących), to liczbowo wychodzi, że zachorowało 2x i umarło 3x więcej szczepionych, choć procentowo więcej zachorowało w grupie chorujących niezaszczepionych, a umarło więcej % chorujących szczepionych. Z czego można wysnuć wniosek, że szczepienie sprawia, że ludzie umierają częściej zarówno liczbowo, jak i procentowo. Tyle, że jeśli wziąć pod uwagę wszystkich szczepionych i nieszczepionych, to akurat w powyższym przykładzie nie ma żadnej różnicy, bo umarło 15 z 750 szczepionych i 5 z 250 nieszczepionych, czyli równo po 2%.
Dlatego opieranie się tylko i wyłącznie o statystyki dotyczące osób chorych, z pominięciem osób zdrowych, jest bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez natalia_t

Przy odwróconych proporcjach wskaźnik śmiertelności wychodzi bardzo zbliżony, na minimalną korzyść szczepionych.
W połowie lipca było jeszcze dodatkowe 11mln osób co przyjęły jedną dawkę, więc jakąś tam odporność jednak zbudowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz ale to w tym momencie jest zabawa w branie sobie cyferek z sufitu, ja celowo trzymam sie danych, a nie odnosze na cala populacje bo to zgadywanie.
Jest duzo niewiadomych, natomiast:
- nie jest prawda opinia ze szczepienie = lekki przebieg choroby, stad przyklad kraju gdzie wieszkosc populacji jest zaszczepiona i wiekszosc smierci na covid to zaszczepieni
- wg mnie dane jasno wskazuja, ze dla osob ponizej 50 roku zycia szczepionka nie niesie zadnych korzysci, bo umieraja w takim samym odsetku przy chorobie jak nie zaszczepieni.

Poza tym jest duzo wiecej niewiadomych, wlacznie z nieznanym ryzykiem skutow ubocznych.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88973595]No coz, Wyrak, mozemy sie klocic, mi sie nie chce. Nie widze zagrozenia w szczepionkach. Widze w nich potencjal.
Jako przedsiebiorca dostalam przez pandemie mocno po kosciach i nastepny lockdown poskutkuje najprawdopodobniej po prostu tym, ze bede mogla zwijac manatki. Byc moze mam przez to zawezony swiatopoglad i trzymam sie kazdej nadziei.
Na 100% nie jest nic w zyciu, z mojej perspektywy skutecznosc szczepienia wydaje sie wysoka, ryzyko minimalne.
Jak jesienia czy zima znowu bedzie lockdown i znowu nie bede mogla normalnie pracowac, to tez na to ostatecznie machne na to reka. [/QUOTE]

Zupelnie to rozumiem, ale wlasnie o to mi chodzi, ze wg mnie to nie jest wyjscie. W UK jest w tym momencie wiekszosc populacji zaszczepiona x2, teraz starszych juz szczepia x3 albo booster i liczba zachorowan i smierci jest na tyle duza, ze mowia o ograniczeniach. Nie wiem co to jest ale nie odpornosc stadna.

Lockdowny nie sa wyjsciem i wg mnie robia wiecej szkody niz pozytku, bo walczymy z covidem a diagnostyka i leczenie innych chorob leza, gospodarka lezy i ludzi to wykancza psychicznie.

Wystarczy spojrzec na przyklad Szwecji czy tych stanow w US ktore nie byly zamkniete (np. Floryda), lockdowny sensu nie maja.
Rozumiem dlaczego dla Ciebie szczepionki to nadzieja, ale wlasnie o to mi chodzi, ze nie wydaje mi sie, zeby to dzialalo?

[natalia_t]

Napisane przez Wyrak

Wiesz ale to w tym momencie jest zabawa w branie sobie cyferek z sufitu, ja celowo trzymam sie danych, a nie odnosze na cala populacje bo to zgadywanie.
Jest duzo niewiadomych, natomiast:
- nie jest prawda opinia ze szczepienie = lekki przebieg choroby, stad przyklad kraju gdzie wieszkosc populacji jest zaszczepiona i wiekszosc smierci na covid to zaszczepieni
- wg mnie dane jasno wskazuja, ze dla osob ponizej 50 roku zycia szczepionka nie niesie zadnych korzysci, bo umieraja w takim samym odsetku przy chorobie jak nie zaszczepieni.

Poza tym jest duzo wiecej niewiadomych, wlacznie z nieznanym ryzykiem skutow ubocznych.



Zupelnie to rozumiem, ale wlasnie o to mi chodzi, ze wg mnie to nie jest wyjscie. W UK jest w tym momencie wiekszosc populacji zaszczepiona x2, teraz starszych juz szczepia x3 albo booster i liczba zachorowan i smierci jest na tyle duza, ze mowia o ograniczeniach. Nie wiem co to jest ale nie odpornosc stadna.

Lockdowny nie sa wyjsciem i wg mnie robia wiecej szkody niz pozytku, bo walczymy z covidem a diagnostyka i leczenie innych chorob leza, gospodarka lezy i ludzi to wykancza psychicznie.

Wystarczy spojrzec na przyklad Szwecji czy tych stanow w US ktore nie byly zamkniete (np. Floryda), lockdowny sensu nie maja.
Rozumiem dlaczego dla Ciebie szczepionki to nadzieja, ale wlasnie o to mi chodzi, ze nie wydaje mi sie, zeby to dzialalo?

Za to ty pomijasz bardzo istotne cyferki, bo tak. Tutaj nie ma miejsca na "wg mnie te dane wskazują", bo to nie jest rozprawa filozoficzna czy pokrętna poezja, tylko dane podane czarno na białym. A z tych danych nic jasno nie wynika, bo brak jest danych potrzebnych do wyciągnięcia konkretnych wniosków.
Jednak rozumiem, że nie masz potrzeby rozszerzenia interpretacji tych wyników, bo jeszcze wyszłoby inaczej i Twój świat by runął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daisy0514]

Napisane przez Wyrak

Mimiko a mnie interesuja te korzysci, ktore uwazasz ze masz od szczepien - jak nizej np>



~~~

X stron temu bylo pytanie o leki na covid. Temat ciekawy w ogole bo widzialem juz kilka opinii nt tego, ze covid byl leczony generalnie zle i za pozno. Wrecz, ze wiele ofiar mozna bylo uniknac.
Jakby ktos byl mocno cyniczny, to by nie bylo potrzeby/usprawiedliwienia dla lockdownowow i masowych szczepien.
W kazdym razie dzis zobaczylem cos takiego i warte przeczytania wg mnie:




Tamze, o konkretnych lekach:


Calosc dostepna tutaj: https://dorzeczy.pl/opinie/219223/dr...na-smierc.html

Dziękuję za link do wywiadu z dr Roszkowska. Wielka szkoda, że takich lekarzy nie dopuszcza się do głosu.
Odpowiednio lecząc można było uratować wiele wiele osób.
Ale zamiast skutecznie leczyć to lepiej nawoływać do szczepienia....które i tak niczego nie gwarantuje.

[Wyrak]

Napisane przez natalia_t

Za to ty pomijasz bardzo istotne cyferki, bo tak. Tutaj nie ma miejsca na "wg mnie te dane wskazują", bo to nie jest rozprawa filozoficzna czy pokrętna poezja, tylko dane podane czarno na białym. A z tych danych nic jasno nie wynika, bo brak jest danych potrzebnych do wyciągnięcia konkretnych wniosków.
Jednak rozumiem, że nie masz potrzeby rozszerzenia interpretacji tych wyników, bo jeszcze wyszłoby inaczej i Twój świat by runął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie cyferki pomijam W ogole to z tego co widze, poza mna malo kto przytacza jakiekolwiek dane i pozniej ida usprawiedliwienia "a bo zaszczepni starsi" "a bo najpierw chorzy mlodsi sie zaszczepili", to jak to starszych i chorych nie chroni i mlodym nie pomaga, to jaki ma w ogole sens ?

Napisane przez Daisy0514

Dziękuję za link do wywiadu z dr Roszkowska. Wielka szkoda, że takich lekarzy nie dopuszcza się do głosu.
Odpowiednio lecząc można było uratować wiele wiele osób.
Ale zamiast skutecznie leczyć to lepiej nawoływać do szczepienia....które i tak niczego nie gwarantuje.

Nie ma za co - zdecydowanie ciekawy wg mnie i dajacy inny punkt widzenia niz ten powiedzmy oficjalny.

Jeszcze przy temacie szczepionek - z tego co widze, ze ludzie zakladaja, ze w najgorszym przypadku one nic nie pomagaja, wiec jest sie na zero... ale co jesli te szczepienia czynia bardziej podatnymi na zachorowanie na covid - czy to delte czy nastepne warianty, vide:

However, in the case of the Delta variant, neutralizing antibodies have a decreased affinity for the spike protein, whereas facilitating antibodies display a strikingly increased affinity. Thus, ADE may be a concern for people receiving vaccines based on the original Wuhan strain spike sequence (either mRNA or viral vectors)

(...)

Current Covid-19 vaccines (either mRNA or viral vectors) are based on the original Wuhan spike sequence. Inasmuch as neutralizing antibodies overwhelm facilitating antibodies, ADE is not a concern. However, the emergence of SARS-CoV-2 variants may tip the scales in favor of infection enhancement. Our structural and modeling data suggest that it might be indeed the case for Delta variants.

In conclusion, ADE may occur in people receiving vaccines based on the original Wuhan strain spike sequence (either mRNA or viral vectors) and then exposed to a Delta variant. Although this potential risk has been cleverly anticipated before the massive use of Covid-19 vaccines6, the ability of SARS-CoV-2 antibodies to mediate infection enhancement in vivo has never been formally demonstrated. However, although the results obtained so far have been rather reassuring1, to the best of our knowledge ADE of Delta variants has not been specifically assessed. Since our data indicate that Delta variants are especially well recognized by infection enhancing antibodies targeting the NTD, the possibility of ADE should be further investigated as it may represent a potential risk for mass vaccination during the current Delta variant pandemic. In this respect, second generation vaccines7 with spike protein formulations lacking structurally-conserved ADE-related epitopes should be considered

Za: Journal of Infection: Infection-enhancing anti-SARS-CoV-2 antibodies recognize both the original Wuhan/D614G strain and Delta variants. A potential risk for mass vaccination?
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8351274/#

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88973878]U nas w szpitalu wojewódzkim też. 6 osób na OIOm z covidem to niezaszczepieni. Na 30 hospitalizowanych 24 to niezaszczepieni.[/QUOTE]

tu troche o sytuacji w NL
https://www.rivm.nl/en/news/4-in-5-c...not-vaccinated

[Pani_Mada]

Napisane przez robcia

To dziala w obie strony, prawda? Ile razy sprawdzalas wypowiedzi osob , ktore mowily cos pod z gory zalożona teze. ,zgodna z przyjeta ogolnie narracja? I czy jestes w stanie to sprawdzic w oparciu o udostepnione dane ?
Natomiast nie odwodze nikogo od zaszczepienia sie . Zawiozlam rodzicow do szczepienia i jesli zechca zaszczepic sie 3 dawka , tez ich zawioze. Nie wyzywam tak jak ma to miejsce w druga strone, od foliarzy czy antyszczepow .
I to nie jest tak ze caly swiat naukowy mówi jednym glosem .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

praktycznie zawsze. a jeśli nie chce mi się sprawdzać lub nie mogę danych zweryfikować, to ich nie powtarzam
naprawdę polecam takie podejście, zamiast powtarzać fake newsy i siać dezinformację


jak na razie to okazuje się, że nie masz pojęcia co mówi świat naukowy (i czy jednym głosem) odnośnie powiązania antykoncepcji z ryzykiem zakrzepicy po szczepionce
bo sorry, ale 'usłyszałam gdzieś w wywiadzie' to żaden naukowy głos

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Lumimi]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A to okropne podkarpacie co sie nie szczepi na 10. A mialo byc na czele

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez Lumimi

A to okropne podkarpacie co sie nie szczepi na 10. A mialo byc na czele

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

bo podkarpacie niechętnie się testuje

kilka tygodni temu miałam wątpliwości czemu jest taka różnica w zachorowaniach w lubelskim i na podkarpaciu.

potem miałam przyjemność być u rodziny na podkarpaciu - i mnóstwo osób z otoczenia było chorych (poważnie chorych) ale na testy nie poszli. samoizolacji też sobie nie robili. będąc tam, chciałam odwiedzić kuzynkę - okazało się, że wszyscy jej domownicy są chorzy (ponad tydzień bardzo złego samopoczucia) ale nikt z nich nie poszedł do lekarza ani na test. "po co? teraz to wszędzie koronawirus, innych chorób nie ma? na co mi kwarantanna" tyle usłyszałam
wszyscy nieszczepieni, ofc

wśród sąsiadów mojej rodziny tak samo

więc mam pewne podejrzenia co do tego dlaczego jest tam tak mało wykrytych przypadków

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Mada

bo podkarpacie niechętnie się testuje

kilka tygodni temu miałam wątpliwości czemu jest taka różnica w zachorowaniach w lubelskim i na podkarpaciu.

potem miałam przyjemność być u rodziny na podkarpaciu - i mnóstwo osób z otoczenia było chorych (poważnie chorych) ale na testy nie poszli. samoizolacji też sobie nie robili. będąc tam, chciałam odwiedzić kuzynkę - okazało się, że wszyscy jej domownicy są chorzy (ponad tydzień bardzo złego samopoczucia) ale nikt z nich nie poszedł do lekarza ani na test. "po co? teraz to wszędzie koronawirus, innych chorób nie ma? na co mi kwarantanna" tyle usłyszałam
wszyscy nieszczepieni, ofc

wśród sąsiadów mojej rodziny tak samo

więc mam pewne podejrzenia co do tego dlaczego jest tam tak mało wykrytych przypadków

A masz jakies dane odnosnie ile testow wykonano w jakim wojewodztwie w ciagu ostatnich dni? Bo to ze twoja rodzina na testy nie poszla nie oznacza ze od razu tak jest.
Jakos watpie zeby podlasie czy lubelskie masowo sie zglasza na testy a podkarpacie nie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[czekooczekolada]

Napisane przez Pani_Mada

bo podkarpacie niechętnie się testuje

kilka tygodni temu miałam wątpliwości czemu jest taka różnica w zachorowaniach w lubelskim i na podkarpaciu.

potem miałam przyjemność być u rodziny na podkarpaciu - i mnóstwo osób z otoczenia było chorych (poważnie chorych) ale na testy nie poszli. samoizolacji też sobie nie robili. będąc tam, chciałam odwiedzić kuzynkę - okazało się, że wszyscy jej domownicy są chorzy (ponad tydzień bardzo złego samopoczucia) ale nikt z nich nie poszedł do lekarza ani na test. "po co? teraz to wszędzie koronawirus, innych chorób nie ma? na co mi kwarantanna" tyle usłyszałam
wszyscy nieszczepieni, ofc

wśród sąsiadów mojej rodziny tak samo

więc mam pewne podejrzenia co do tego dlaczego jest tam tak mało wykrytych przypadków

no ale że tak robi Twoja rodzina, nie znaczy że robi tak całe podkarpacie.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Pani_Mada

bo podkarpacie niechętnie się testuje

kilka tygodni temu miałam wątpliwości czemu jest taka różnica w zachorowaniach w lubelskim i na podkarpaciu.

potem miałam przyjemność być u rodziny na podkarpaciu - i mnóstwo osób z otoczenia było chorych (poważnie chorych) ale na testy nie poszli. samoizolacji też sobie nie robili. będąc tam, chciałam odwiedzić kuzynkę - okazało się, że wszyscy jej domownicy są chorzy (ponad tydzień bardzo złego samopoczucia) ale nikt z nich nie poszedł do lekarza ani na test. "po co? teraz to wszędzie koronawirus, innych chorób nie ma? na co mi kwarantanna" tyle usłyszałam
wszyscy nieszczepieni, ofc

wśród sąsiadów mojej rodziny tak samo

więc mam pewne podejrzenia co do tego dlaczego jest tam tak mało wykrytych przypadków

Wybacz, ale musze :
Czy masz dane ze wszystkich domow na podkarpaciu, zeby wyciagac na ten temat wnioski? Na podstawie danych z kilku rodzin oceniasz cale wojewodztwo? W ogole tam nie mieszkasz i narzekasz?

[Pani_Mada]

Napisane przez Lumimi

A masz jakies dane odnosnie ile testow wykonano w jakim wojewodztwie w ciagu ostatnich dni? Bo to ze twoja rodzina na testy nie poszla nie oznacza ze od razu tak jest.
Jakos watpie zeby podlasie czy lubelskie masowo sie zglasza na testy a podkarpacie nie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Napisane przez czekooczekolada

no ale że tak robi Twoja rodzina, nie znaczy że robi tak całe podkarpacie.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88979556]Wybacz, ale musze :
Czy masz dane ze wszystkich domow na podkarpaciu, zeby wyciagac na ten temat wnioski? Na podstawie danych z kilku rodzin oceniasz cale wojewodztwo? W ogole tam nie mieszkasz i narzekasz?[/QUOTE]



to są publiczne dane ile testów wykonano w których województwach


i nigdzie nie napisałam, że tak jest na pewno w całym województwie, a że po moich obserwacjach i liczbie testów (co już każdy może sobie sam sprawdzić) mam pewne podejrzenia skąd mało przypadków


https://www.gov.pl/web/koronawirus/w...sem-sars-cov-2

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Lumimi

A masz jakies dane odnosnie ile testow wykonano w jakim wojewodztwie w ciagu ostatnich dni? Bo to ze twoja rodzina na testy nie poszla nie oznacza ze od razu tak jest.
Jakos watpie zeby podlasie czy lubelskie masowo sie zglasza na testy a podkarpacie nie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

więc jakie jest Twoim zdaniem wytłumaczenie takiej różnicy w ilości chorych?

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Pani_Mada

to są publiczne dane ile testów wykonano w których województwach


i nigdzie nie napisałam, że tak jest na pewno w całym województwie, a że po moich obserwacjach i liczbie testów (co już każdy może sobie sam sprawdzić) mam pewne podejrzenia skąd mało przypadków


https://www.gov.pl/web/koronawirus/w...sem-sars-cov-2

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------



więc jakie jest Twoim zdaniem wytłumaczenie takiej różnicy w ilości chorych?

napisalas: ''bo podkarpacie niechetnie sie testuje''
To ze jest malo testow to jeszcze o niczym nie mowi. Moze byc malo ludzi chorych/przeziebionych. Ty sugerujesz, ze oni testuja sie niechetnie, czyli ze maja objawy przeziebienia, ale nie ida na test.
Na potwierdzenie twojej tezy podajesz przyklad kilku ludzi, ktorych widzialas przez kilka dni twojego pobytu na podkarpaciu.
Powtarzam: nie mieszkasz tam. Wszystko moglo sie przez ten czas zmienic. Ile razy w roku tam jestes, zeby to oceniach? 1-2? Ile rodzin widzisz przez ten czas? 3, 4, 5? Naprawde sadzisz, ze na tej podstawie mozesz wysnuwac jakies wnioski czy podejrzenia?

/powtarzam tylko twoje argumenty z innej dyskusji./

[Pani_Mada]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88979595]napisalas: ''bo podkarpacie niechetnie sie testuje''
To ze jest malo testow to jeszcze o niczym nie mowi. Moze byc malo ludzi chorych/przeziebionych. Ty sugerujesz, ze oni testuja sie niechetnie, czyli ze maja objawy przeziebienia, ale nie ida na test.
Na potwierdzenie twojej tezy podajesz przyklad kilku ludzi, ktorych widzialas przez kilka dni twojego pobytu na podkarpaciu.
Powtarzam: nie mieszkasz tam. Wszystko moglo sie przez ten czas zmienic. Ile razy w roku tam jestes, zeby to oceniach? 1-2? Ile rodzin widzisz przez ten czas? 3, 4, 5? Naprawde sadzisz, ze na tej podstawie mozesz wysnuwac jakies wnioski czy podejrzenia?

/powtarzam tylko twoje argumenty z innej dyskusji./[/QUOTE]

no mówi... że niechętnie się testuje czy mówi, o tym że jest dużo chorych? niekoniecznie, ale że niechętnie się testuje to już tak.

sezon chorobowy jest w pełni, pandemia jest w pełni. ludzie z podkarpacia nie są ponadprzeciętnie odporni. no i to nie jest pierwszy dzień pandemii, mniej więcej wiemy jak działają mechanizmy zachowania ludzi.




pogrubione - rozumiem, że masz ochotę się pokłócić ze mną czy o co Ci teraz chodzi? czepiasz się dla samego czepiania się czy faktycznie wierzysz w to, że ilość zrobionych testów nie ma związku z ilością wykrytych przypadków?


ale z mojej strony EOT. nie widzę sensu tej przepychanki, spowodowanej tylko tym, że nie spodobały Ci się moje wypowiedzi w innym wątku

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Mada

to są publiczne dane ile testów wykonano w których województwach


i nigdzie nie napisałam, że tak jest na pewno w całym województwie, a że po moich obserwacjach i liczbie testów (co już każdy może sobie sam sprawdzić) mam pewne podejrzenia skąd mało przypadków


https://www.gov.pl/web/koronawirus/w...sem-sars-cov-2

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------



więc jakie jest Twoim zdaniem wytłumaczenie takiej różnicy w ilości chorych?

Wg tych danych pod wzgledem zakazen podkarpacie jest na 10 a pod wzgledem wykonanych testow na 7. Czyli wcale tak malo testow nie robia Np lubelskie pod wzgledem testow jest na 3 a zachorowan na 2. Juz nie mowiac o podlasiu ktore zachorowania ma na 4 a liczbe testow na 12.

Wiesz jakie wytlumaczrnie? Podkarpacie bardzo oberwalo na wiosne. Bylo dosc duzo zachorowan i przepelnione szpitale. Moze to ta slynna stadna odpornosc

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Pani_Mada

pogrubione - rozumiem, że masz ochotę się pokłócić ze mną czy o co Ci teraz chodzi? czepiasz się dla samego czepiania się czy faktycznie wierzysz w to, że ilość zrobionych testów nie ma związku z ilością wykrytych przypadków?

Nie, ja absolutnie nie chce sie z toba klocic, bardzo cie lubie. Po prostu wydaje mi sie, ze uogolnienia i ocena sytuacji na podstawie wlasnych doswiadczen to normalna rzecz i mamy do niej prawo niezaleznie od tego, jak czesto gdzies jestesmy. Zwlaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy mamy tak dobry dostep do informacji.

[Pani_Mada]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88979612]Nie, ja absolutnie nie chce sie z toba klocic, bardzo cie lubie. Po prostu wydaje mi sie, ze uogolnienia i ocena sytuacji na podstawie wlasnych doswiadczen to normalna rzecz i mamy do niej prawo niezaleznie od tego, jak czesto gdzies jestesmy. Zwlaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy mamy tak dobry dostep do informacji.[/QUOTE]

dlatego napisałam wyraźnie, że mam swoje podejrzenia - nie wiem jak inni, ale ja wychodzę z założenia, że posty są całością i można je rozpatrywać tylko czytając i analizując całą wypowiedź, nie pojedyncze zdania.

a Ty wyrywasz moje słowa z kontekstu, żeby się poczepiać, bo gdzieś w innym wątku coś napisałam. naprawdę nie wiem co to ma na celu

różnica między moim postem, a tamtą dyskusja do której się odnosisz jest taka, że ja jasno i wyraźnie przyznaję, że to są moje przypuszczenia (oparte na ilości testów i własnych obserwacjach, ale jednak nadal tylko przypuszczenia, nie prawda objawiona). wizażanka w tamtej dyskusji natomiast była święcie przekonana o swojej nieomylności w temacie na który się wypowiadała
i na tym poprzestanę


---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Lumimi

Wg tych danych pod wzgledem zakazen podkarpacie jest na 10 a pod wzgledem wykonanych testow na 7. Czyli wcale tak malo testow nie robia Np lubelskie pod wzgledem testow jest na 3 a zachorowan na 2. Juz nie mowiac o podlasiu ktore zachorowania ma na 4 a liczbe testow na 12.

Wiesz jakie wytlumaczrnie? Podkarpacie bardzo oberwalo na wiosne. Bylo dosc duzo zachorowan i przepelnione szpitale. Moze to ta slynna stadna odpornosc

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

nie tylko podkarpacie oberwało na wiosnę. cały wschodni blok (czyli też lubelskie i podlaskie)

bardziej niz na ilość testów patrzyłabym na ilość hospitalizacji ludzi pod respiratorem i zgonów. jak na taką szczególną odporność u ludzi z podkarpacia to dużo ludzi jest pod respiratorem

https://www.gov.pl/web/rcb/raport-dobowy-covid-19





przyczyny mniejszej ilości chorych oczywiście mogą być różne, ale jestem przekonana, że chęć ludzi do poddawania się testom jest jednym z nich.

[Wyrak]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88979556]Wybacz, ale musze :
Czy masz dane ze wszystkich domow na podkarpaciu, zeby wyciagac na ten temat wnioski? Na podstawie danych z kilku rodzin oceniasz cale wojewodztwo? W ogole tam nie mieszkasz i narzekasz?[/QUOTE]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88979595]napisalas: ''bo podkarpacie niechetnie sie testuje''
To ze jest malo testow to jeszcze o niczym nie mowi. Moze byc malo ludzi chorych/przeziebionych. Ty sugerujesz, ze oni testuja sie niechetnie, czyli ze maja objawy przeziebienia, ale nie ida na test.
Na potwierdzenie twojej tezy podajesz przyklad kilku ludzi, ktorych widzialas przez kilka dni twojego pobytu na podkarpaciu.
Powtarzam: nie mieszkasz tam. Wszystko moglo sie przez ten czas zmienic. Ile razy w roku tam jestes, zeby to oceniach? 1-2? Ile rodzin widzisz przez ten czas? 3, 4, 5? Naprawde sadzisz, ze na tej podstawie mozesz wysnuwac jakies wnioski czy podejrzenia?

/powtarzam tylko twoje argumenty z innej dyskusji./[/QUOTE]

Napisane przez Lumimi

Wg tych danych pod wzgledem zakazen podkarpacie jest na 10 a pod wzgledem wykonanych testow na 7. Czyli wcale tak malo testow nie robia Np lubelskie pod wzgledem testow jest na 3 a zachorowan na 2. Juz nie mowiac o podlasiu ktore zachorowania ma na 4 a liczbe testow na 12.

Wiesz jakie wytlumaczrnie? Podkarpacie bardzo oberwalo na wiosne. Bylo dosc duzo zachorowan i przepelnione szpitale. Moze to ta slynna stadna odpornosc

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Lekka guanoburza, ale zasluzona, bo jest bez zadnych dowodow wniosek typu "Podkarpacie niechetnie sie testuje"
Tym bardziej ze dane wskazuja, ze jednak chetniej ogolnie niz akurat czyjes kumy i pociotki
Swoja droga - to jakos od II tury wyborow prezydenckich od czasu do czasu widze hejt na Podkarpacie i od razu dodam, ze to swiadczy od hejterach slabo nie Podkarpaciu

[Monia284]

Ostatnio miałam zaproszenie na imprezę haloweenowa koleżanki. Nie za bardzo miałam ochotę iść bo miałam iść do babci a potem z chłopakiem gdzieś przejechać się noca samochodem. Wolałam to. No i dobrze zrobiłam bo okazało się że organizatorka tej imprezy robiła to w domu bo zachorowała- mocny bol gardła, chrypa i dlatego nie poszli do klubu. Jak mnie zapraszała to nic nie mówiła że jest chora :-/ Było tam podobno z 9 osób. Bardzo dobrze ze nie poszłam. Nieodpowiedzialne robić imprezę jak jest się chorym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Monia284

Ostatnio miałam zaproszenie na imprezę haloweenowa koleżanki. Nie za bardzo miałam ochotę iść bo miałam iść do babci a potem z chłopakiem gdzieś przejechać się noca samochodem. Wolałam to. No i dobrze zrobiłam bo okazało się że organizatorka tej imprezy robiła to w domu bo zachorowała- mocny bol gardła, chrypa i dlatego nie poszli do klubu. Jak mnie zapraszała to nic nie mówiła że jest chora :-/ Było tam podobno z 9 osób. Bardzo dobrze ze nie poszłam. Nieodpowiedzialne robić imprezę jak jest się chorym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale chora była podczas imprezy czy po imprezie się rozchorowała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Misia452

Ale chora była podczas imprezy czy po imprezie się rozchorowała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"organizatorka tej imprezy robiła to w domu bo zachorowała" - no z tego wynika, że robiła imprezę w domu PONIEWAŻ była chora

[Monia284]

Napisane przez Misia452

Ale chora była podczas imprezy czy po imprezie się rozchorowała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już na imprezie :-/ Dowiedziałam się od przyjaciolki która tam była.

Siostrze mówiłam o imprezie i ona mówi że mogłam iść bo haloweenowa i mogła być fajna. Tylko wtedy ani ja ani moja siostra nie widziałyśmy ze ta koleżanką jest chora. No ale tak to spędziłam czas u babci a potem nocna wycieczka z chłopakiem samochodem w ładne miejsce więc dużo lepiej niż łatwa możliwość zarażenia się. No I naraziła tyle osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Teraz ogólnie bardzo dużo ludzi choruje i najgorzej, że ludzie już sobie nic z tego nie robią. Znów chodzą posmarkani do pracy mając w pompce innych, przy tym nie noszą maseczek. Mało tego, gdy znajdzie się ktoś, kto chory do pracy nie przyjdzie, zostaje obgadany z każdej strony. Paniko z początków koronawirusa, wróć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz