Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-03-16, 15:40   #241
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Tolvaj Pokaż wiadomość
To chyba jest akurat najmniej ważne, czy mieszkasz na północy, zachodzie czy gdzie tam w Norwegii, ale chyba nie w Oslo i o to mi chodziło. Nie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego te wszystkie wykształcone Polki wolą pracę na sprzątaniu albo dorywczą fizyczną zamiast przenieść się w miejsce, gdzie o pracę byłoby łatwiej?
Tu nie jest łatwo o pracę, a składam do Oslo, bo tak rozważałam przeprowadzkę.
[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89152884]A te wszystkie problemy nie wynikają po prostu z kiepskiego przygotowania do emigracji? To nie jest przecież tak, że każdy znajdzie pracę wszędzie - ekonomista na zadupiu wiele nie zwojuje, do tego sama słyszałam, że w krajach skandynawskich ciężko o pracę bez perfekcyjnej znajomości języka. To raczej wypadałoby zawczasu podszkolić się z języka co najmniej do poziomu B2/c1, zrobić rozeznanie na rynku pracy (a najlepiej znaleźć pracę przed wyjazdem) i wtedy emigrować.[COLOR=Silver]
[/QUOTE]
A gdzie ja napisałam o braku języka ? Ja nie znam tu dużo Polaków, ale każdy kogo znam język zna.
Jak 10 lat temu ponad szukałam w Polsce kursu norweskiego to nawet na A1 nie było w Gdańsku, to jakie B2 ( swoją drogą ile lat miałabym się uczyć do tego poziomu mieszkając w Polsce i nie mówiąc na co dzień w tym języku ).
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 15:55   #242
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Tu nie jest łatwo o pracę, a składam do Oslo, bo tak rozważałam przeprowadzkę.

A gdzie ja napisałam o braku języka ? Ja nie znam tu dużo Polaków, ale każdy kogo znam język zna.
Jak 10 lat temu ponad szukałam w Polsce kursu norweskiego to nawet na A1 nie było w Gdańsku, to jakie B2 ( swoją drogą ile lat miałabym się uczyć do tego poziomu mieszkając w Polsce i nie mówiąc na co dzień w tym języku ).
Nie pisałaś, dlatego dopytałam, czy może z tego to wynika



Ja uważam, że jeśli planujesz emigrację, to najlepiej do kraju, którego język i kulturę znasz (chyba, że masz jakieś zarąbiste wykształcenie w rozchwytywanym zawodzie). Inaczej to trochę proszenie się o problemy - bo niby można douczyć się w trakcie pobytu, ale w tym czasie też trzeba jednak z czegoś żyć, więc człowiek bierze pracę poniżej swoich możliwości, później przerwa w pracy w zawodzie jest zbyt duża i tak to się kręci. Nie chcę, żeby moje posty miały negatywny wydźwięk, bo każdy ze swoim życiem robi co chce i nic mi do tego. Natomiast jeśli nie masz możliwości nauczyć się języka i znaleźć sobie przed wyjazdem pracy w kraju, w którym planujesz żyć następne x lat, to nie wiem... średnio to rozsądne moim zdaniem. Być może trzeba odłożyć plany albo wybrać inny kierunek.


Ja kiedyś rozważałam emigrację na 2-3 lata i jak już te plany weszły w fazę czynną, to zaczęłam od wysyłania CV. Nie wyobrażam sobie jechać w ciemno i "jakoś to będzie".



I nie piję tutaj do Twojej osoby, żeby nie było piszę ogólnie, że dziwi mnie emigracja na ślepo, nie wiem, jak wyglądało to u Ciebie i nie oceniam.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:03   #243
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:50
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:04   #244
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
No, ale też nie wszyscy mogą być na przykład programistami. Trudno się przygotować gdy nie ma się naturalnych predyspozycji do czegoś i wtedy chyba trzeba iść na kompromisy zawodowe.
A w jakich krajach jest o pracę najłatwiej? Taką poza zmywakiem i sprzątaniem albo budowlanką? I jakie zawody można wykonywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale nie musisz być programistą, by dostać fajną pracę. Wystarczy się rozeznać na lokalnym rynku - ja na przykład, mając doświadczenie w branży powiązanej mocno z bankowością, mogłabym szukać pracy w Luksemburgu, Berlinie i praktycznie każdym większym mieście europejskim. Z ciekawości patrzyłam na Skandynawię - ofert praktycznie zero. No więc planując emigrację, raczej na Skandynawię się nie skuszę - ani nie znam języka, ani nie mam doświadczenia pożądanego na lokalnych rynkach.


Ale myślę że szeroko pojęte finanse, wszelkie stanowiska analityczne gdzie wymagana jest matematyka finansowa na wysokim poziomie, IT - tu pracę możesz dostać od ręki, jeśli masz kilka lat doświadczenia i dobry angielski. Przynajmniej ja nie miałam problemu ze znalezieniem pracy, gorzej z pensją.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:06   #245
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 103
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89151994] Te osoby, które wyemigrowały - w innych krajach też jest zwyczaj deprecjonowania własnej kultury i zachwycania się wszystkim, co zagraniczne?

Mnie czasem wręcz to nasze narodowe zakompleksienie żenuje. Jakiś trzeciorzędny polityk amerykański wspomni coś o Polsce - informacja o tym pojawia się na wszystkich możliwych portalach. Oprah pochwali Polaków - tak samo. I czasami z tych artykułów bije taka duma, że ktoś w tej wielkiej Ameryce uważa, że jesteśmy fajni. No super, tylko w sumie... co z tego? [COLOR="Silver"]
[/QUOTE]
Co do pierwszego akapitu: uwazam ze tu gdzie mieszkam tak, ale nie wtakim stopniu jak w polsce. Tzn sami hiszpanie wielokrotnie przyznaja, ze mysleli, ze cos jest lepsze, bo z innego kraju. Moze wynika to z kompleksu nieznajomosci j. angielskiego ale juz sobie tak tylko gdybam, niczym tego nie potwierdzam. Bo z kolei wszystko co francuskie jest najgorsze i tego nie przeskoczysz.

Co do drugiej czesci: Zgadzam sie z toba w stu procentach i tez zenuja mnie artykuly na portalach newsowych. Na cala glowna strone onetu czy innej strony artykul polak odkryl/zrobil costam, a po przeczytaniu sie okazuje ze to siodma woda po kisielu, urodzil sie w polsce ale wyjechal jak mial 7 lat. Nie rozumiem tego, tak jak napisalas tez uwazam ze to zenujace. Jakbysmy potrzebowali caly czas udowadniac (komu? sobie czy innym?) ze polacy sa cos warci.
Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Oglądam właśnie Better call Saul i jest tam taka niemiecka ekipa budowlana. Zleceniodawca urządził im coś w stylu bungalow, gdzie oczywiście jest bar z lanym piwem i nawet pada tekst, że Niemcy muszą mieć przecież piwo. Sądzę że podobnie byłaby przedstawiona polska ekipa budowlana (włącznie z mordobiciem po pijaku).
Ale przypadek, tez wlasnie nadrabiam ten serial i tez mnie bardzo zdziwilo to jak pokazali tam grupe budowlana i zastanawialam sie cyz to ja mam jakies niezgodne z rzeczywistoscia wyobrazenie o niemcach czy to w serialu sie pomylili. Ale co innego mnie zdziwilo niz te piwa, a konkretnie ze robotnicy byli niemcami spodziewalabym sie ich w roli inzynierow zza biurka, a nie pracownikow budowy. I zdziwlo mnie tez jak bardzo lekkomyslny byl ich szef, jego zachowanie i nie traktowanie powaznie sytuacji w ktorej sie znalazl nie miescilo mi sie w glowie. Ale znow - moze patrzylam na niego przez pryzmat stereotypu o ulozonym, rozsadnym niemcu.
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Ja wieję i od ludzi o od kraju, bo niestety oni mają prawo wyborcze a to realnie wpływa na moje życie jeśli pozostaję w tym państwie.
Ja cie rozumiem i uwazam ze nie musisz sie tlumaczyc. Natomiast na twoim miejscu pierwsze co bym zrobila to poszukala zajec z jezyka. Moze istnieja publiczne instytucje lub organizacje pozarzadowe, ktore ucza podstaw za darmo (jak bylo w moim przypadku) lub po prostu szkoly jezykowe dla obcokrajowcow. Masz szanse zapoznac sie z jezykiem, zapoznac sie z innymi imigrantami (mozecie pomagac sobie nawzajem we wdrozeniu sie w nowa rzeczywistosc lub pomagac zalatwiac sprawy urzedowe). Jesli was na to stac to koniecznie poszukalabym sobie zajec z lokalsami, moga to byc zajecia sportowe, moze wolontariat, moze prosta praca. Chodzi o to zebym po pierwsze miala zajecie, a po drugie przelamywala bariere jezykowa i kulturowa. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze brak znajomosci jezyka niejako wyklucza cie ze spoleczenstwa, nawet jesli lokalsi robia to nieswiadomie..
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:08   #246
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89152911]Nie pisałaś, dlatego dopytałam, czy może z tego to wynika



Ja uważam, że jeśli planujesz emigrację, to najlepiej do kraju, którego język i kulturę znasz (chyba, że masz jakieś zarąbiste wykształcenie w rozchwytywanym zawodzie). Inaczej to trochę proszenie się o problemy - bo niby można douczyć się w trakcie pobytu, ale w tym czasie też trzeba jednak z czegoś żyć, więc człowiek bierze pracę poniżej swoich możliwości, później przerwa w pracy w zawodzie jest zbyt duża i tak to się kręci. Nie chcę, żeby moje posty miały negatywny wydźwięk, bo każdy ze swoim życiem robi co chce i nic mi do tego. Natomiast jeśli nie masz możliwości nauczyć się języka i znaleźć sobie przed wyjazdem pracy w kraju, w którym planujesz żyć następne x lat, to nie wiem... średnio to rozsądne moim zdaniem. Być może trzeba odłożyć plany albo wybrać inny kierunek.


Ja kiedyś rozważałam emigrację na 2-3 lata i jak już te plany weszły w fazę czynną, to zaczęłam od wysyłania CV. Nie wyobrażam sobie jechać w ciemno i "jakoś to będzie".



I nie piję tutaj do Twojej osoby, żeby nie było piszę ogólnie, że dziwi mnie emigracja na ślepo, nie wiem, jak wyglądało to u Ciebie i nie oceniam.[/QUOTE]

Generalnie zgadzam się z Twoim postem, ale np. języka nie można się nauczyć nie mając kontaktu z osobami mówiącymi w tym języku i mieszkającym w części kraju do którego chce sie wyjechać. Kursy językowe uczą idealnego języka.
BTW na podstawie własnych doświadczeń, to w życiu bym sie nie wyprowadziła się do Norwegii, może miałam pecha, ale kurde to bardzo zimny, zamknięty zdystansowany narod


Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:08   #247
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89152911]Nie pisałaś, dlatego dopytałam, czy może z tego to wynika



Ja uważam, że jeśli planujesz emigrację, to najlepiej do kraju, którego język i kulturę znasz (chyba, że masz jakieś zarąbiste wykształcenie w rozchwytywanym zawodzie). Inaczej to trochę proszenie się o problemy - bo niby można douczyć się w trakcie pobytu, ale w tym czasie też trzeba jednak z czegoś żyć, więc człowiek bierze pracę poniżej swoich możliwości, później przerwa w pracy w zawodzie jest zbyt duża i tak to się kręci. Nie chcę, żeby moje posty miały negatywny wydźwięk, bo każdy ze swoim życiem robi co chce i nic mi do tego. Natomiast jeśli nie masz możliwości nauczyć się języka i znaleźć sobie przed wyjazdem pracy w kraju, w którym planujesz żyć następne x lat, to nie wiem... średnio to rozsądne moim zdaniem. Być może trzeba odłożyć plany albo wybrać inny kierunek.


Ja kiedyś rozważałam emigrację na 2-3 lata i jak już te plany weszły w fazę czynną, to zaczęłam od wysyłania CV. Nie wyobrażam sobie jechać w ciemno i "jakoś to będzie".



I nie piję tutaj do Twojej osoby, żeby nie było piszę ogólnie, że dziwi mnie emigracja na ślepo, nie wiem, jak wyglądało to u Ciebie i nie oceniam.[/QUOTE]
Prawda co piszesz. Może innym się przyda

Ja nie rozważałam samotnej emigracji, żadnej emigracji w sumie. Zaczęłam uczyć się sama norweskiego w Polsce, bo miałam dość związku na odległość. Sporo kobiet robi podobnie.

Można wrócić na tory związane z wykształceniem, np znajoma Bułgarka bez pracy kilka lat ( uczyła się języka ) poszła na kurs księgowości tutaj i pracuje dorywczo na zlecenia jako księgowa. Tylko ona w swoim kraju wcześniej tą księgową była.
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:09   #248
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89152919]Treść usunięta[/QUOTE]
Pewnie łatwiej o taką możliwość, kiedy pracujesz w miejscu, gdzie te stawki są jednak wysokie. Gdyby dali Polakom czy Węgrom możliwość przenieść się do NY i pracować tam za analogiczną stawkę, to by nie miał w naszej części świata kto pracować Ale to na pewno zależy od branży, tak jak mówisz.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 16:21   #249
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:50
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 17:03   #250
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 574
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Prawda co piszesz. Może innym się przyda

Ja nie rozważałam samotnej emigracji, żadnej emigracji w sumie. Zaczęłam uczyć się sama norweskiego w Polsce, bo miałam dość związku na odległość. Sporo kobiet robi podobnie.

Można wrócić na tory związane z wykształceniem, np znajoma Bułgarka bez pracy kilka lat ( uczyła się języka ) poszła na kurs księgowości tutaj i pracuje dorywczo na zlecenia jako księgowa. Tylko ona w swoim kraju wcześniej tą księgową była.
A żaden inny kraj nie wchodził w grę tylko Norwegia? Aż ciarki mnie przechodzą na samą myśl o wyjeździe w miejsce bez perspektyw. Chociaż sama wyjechałam zagranicę bez znajomości języka i bez pracy.

Nie przesadzałabym aż tak z tą luką w cv. Ludzie odchowują dzieci, ciężko chorują, zajmują się przez kilka lat czymś innym, więc czemu kilkuletnia przerwa miałaby kogoś skreślać?
Jak już opanuje się język można też się przekwalifikować, w Skandynawii (a przynajmniej w Szwecji) to bardzo popularne

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89152933]Pewnie łatwiej o taką możliwość, kiedy pracujesz w miejscu, gdzie te stawki są jednak wysokie. Gdyby dali Polakom czy Węgrom możliwość przenieść się do NY i pracować tam za analogiczną stawkę, to by nie miał w naszej części świata kto pracować Ale to na pewno zależy od branży, tak jak mówisz.[/QUOTE]

Hmm dają taką możliwość przeniesienia się do innego kraju, sama znam przypadki z Polski do Belgii lub do Danii (do Danii z PL to nawet wiele przeniesień )
Tolvaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 17:51   #251
alexandraaa09
Raczkowanie
 
Avatar alexandraaa09
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 271
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Kaledonia, a jeśli to nie tajemnica to czym się zajmujesz zawodowo w Norwegii? Może już wspominałaś, ale przyznam szczerze, ze nie czytałam wątku od deski do deski.
alexandraaa09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 17:57   #252
Didalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 134
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
No, ale też nie wszyscy mogą być na przykład programistami. Trudno się przygotować gdy nie ma się naturalnych predyspozycji do czegoś i wtedy chyba trzeba iść na kompromisy zawodowe.
A w jakich krajach jest o pracę najłatwiej? Taką poza zmywakiem i sprzątaniem albo budowlanką? I jakie zawody można wykonywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mysle, ze do anglojezycznych, jednak wiekszosc ludzi ogarnia jezyk w stopniu komunikatywnym i jest non stop wystawiona na kontakt z nim w filmach i muzyce. Przed Brexitem odpowiedzialabym bez wahania UK, teraz nie wiem. Tutaj jeszcze wchodzi kwestia na ile kraj umowliwia zdobycie odpowiednich kwalifikacji, czy studia sa dla kazdego i czy platne. Czy istnieje inny system np ulgi podatkowe dla pracodawcy, ktory doucza w zawodzie. Czy mozna sie nieodplatnie uczyc lokalnego jezyka. Czy istnieje sensowne rozwiazanie placowek opiekunczych dla matek, ktore chcialyby wrocic na rynek pracy itp.

Troche mnie dziwi narracja, ktora tu momentami przebrzmiewa. Przeciez nie trzeba byc programista czy innym specjalista bankowosci, zeby myslec o emigracji. Szkoda zeby panstwo nie wykorzystalo potencjalu przyjezdnych i zamknelo im drzwi przed nosem.
Didalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 18:17   #253
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
Ale przypadek, tez wlasnie nadrabiam ten serial i tez mnie bardzo zdziwilo to jak pokazali tam grupe budowlana i zastanawialam sie cyz to ja mam jakies niezgodne z rzeczywistoscia wyobrazenie o niemcach czy to w serialu sie pomylili. Ale co innego mnie zdziwilo niz te piwa, a konkretnie ze robotnicy byli niemcami spodziewalabym sie ich w roli inzynierow zza biurka, a nie pracownikow budowy. I zdziwlo mnie tez jak bardzo lekkomyslny byl ich szef, jego zachowanie i nie traktowanie powaznie sytuacji w ktorej sie znalazl nie miescilo mi sie w glowie. Ale znow - moze patrzylam na niego przez pryzmat stereotypu o ulozonym, rozsadnym niemcu.
Pewnie chodziło o tę słynną niemiecką solidność, w końcu nie byle co budowali. A co do szefa ekipy to tak, chyba nie bardzo zdawał sobie sprawę z tego, dla kogo właściwie pracuje i może zwiodła go przyjazna prezencja jego zleceniodawcy.



Cytat:
Napisane przez Didalia Pokaż wiadomość
Troche mnie dziwi narracja, ktora tu momentami przebrzmiewa. Przeciez nie trzeba byc programista czy innym specjalista bankowosci, zeby myslec o emigracji. Szkoda zeby panstwo nie wykorzystalo potencjalu przyjezdnych i zamknelo im drzwi przed nosem.
Mnie trochę też, jakby oczywistym było, że każdy człowiek chce robić karierę i ciągle się zawodowo rozwijać w jakimś prestiżowym środowisku. Podczas gdy masa ludzi po prostu chce pracować i zarabiać pieniądze, które umożliwiają zwykłe życie bez zmartwień typu czy leczyć zęba czy jednak kupić jedzenie.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2022-03-16 o 20:08
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 18:25   #254
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
No, ale też nie wszyscy mogą być na przykład programistami. Trudno się przygotować gdy nie ma się naturalnych predyspozycji do czegoś i wtedy chyba trzeba iść na kompromisy zawodowe.
A w jakich krajach jest o pracę najłatwiej? Taką poza zmywakiem i sprzątaniem albo budowlanką? I jakie zawody można wykonywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem czy najłatwiej, ale łatwo jest z pracą w NL. Bez języka/ z podstawowym holenderskim z komunikatywnym angielskim, w popularnych branzach- gastronomia, żłobki, przedszkola, hotelarstwo, sklepy (na kase)+ praca fizyczna w szklarniach, przy taśmach produkcyjnych, itd.... Ale to _musi_ być duze/ większe miasto z uczelnią wyższa, kompleksem szpitalnym, centrum naukowym itp. Gdzie jest międzynarodowe społeczeństwo.
Z dyplomem inżyniera i kilkoma latami doświadczenia o pracę jest bardzo łatwo. Jeśli są to kwalifikacje niszowe, przez x lat opodatkowane jest 30% dochodu (w uproszczeniu) yo może być I + 1000€ netto miesięcznie więcej.
Holendrzy bardzo! cenią soft skills i chęć integracji, własną inicjatywę, komunikatywnosc :echem:

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 18:48   #255
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Co do zalet życia w krajach skandynawskich, to od kilku emigrantek slyszalam, ze zwraca sie uwagę na respektowanie zasad pożycia społecznego dotyczących ciszy/braku hałasu/odpoczynku innych. i tego się wymaga i uczy innych, także dzieci.

Więc nie ma problemu typu bachory drace się pod oknem, wiecznie szczekający pies czy sąsiad, który w dowolnym momencie wyciąga wiertarke i wierci sobie w ścianie, bo tak mu się akurat zachciało i nieważne, że to sobotni poranek.

I podobno nie inaczej jest w UK - angielski mąż pewnej Polki był zdziwiony weekendowa aktywnością jej sąsiadów w Polsce, którzy uruchamiali wiertarke w najmniej odpowiednim momencie...

I nie będę kłamać,że jest to jedna z tych kwestii, które faktycznie mocno mnie w Polsce irytują...Brak poszanowania dla cudzej intymności.

W PL zwykłe słabe warunki mieszkaniowe sprawiają, ze ludzie żyją "na kupie", do tego projektowanie wnętrz/nieruchomości też robi swoje - żyjemy w scisku i nawet nie jestesmy tego świadomi...Balkon przy balkonie, działki nachodzą na siebie, wszystko a już zwlaszcza mieszkania są projektowane w ten sposób, żeby jak najwięcej upchnąć na jak najmniejszej powierzchni. Stąd brak intymności, podsluchiwanie z balkonu rozmów sąsiadki, zagladanie na ogród sąsiada i inne "nocne Polaków rozmowy", kiedy reszta chce normalnie spać.

Edytowane przez Pusheen_
Czas edycji: 2022-03-16 o 19:02
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 19:16   #256
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez alexandraaa09 Pokaż wiadomość
Kaledonia, a jeśli to nie tajemnica to czym się zajmujesz zawodowo w Norwegii? Może już wspominałaś, ale przyznam szczerze, ze nie czytałam wątku od deski do deski.
Czym popadnie
Od przedszkola na początku ( ale nie od przyjazdu, bo trzeba mieć poziom norweskiego min B1 ), po trochę pracy w sklepie, bo to praca była przez agencję. Oni tą pracę raz mają, a raz nie. Sklepy i przedszkola się wycwaniły i rzadko zatrudniają kogoś bezpośrednio, nawet jako zastępca.
Nie sprzątałam, bo na początku chodziłam tylko na kurs językowy do poziomu B1, reszta nauki praca i samodzielnie w domu.
Nie pożałowałabym taką lekką pracą na recepcji hotelowej, ale na stałe
Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Mnie trochę też, jakby oczywistym było, że każdy człowiek chce robić karierę i ciągle się zawodowo rozwijać w jakimś prestiżowym środowisku. Podczas gdy masa ludzi po prostu chce pracować i zarabiać pieniądze, które umożliwiają zwykłe życie bez zmartwień typu czy leczyć zęba czy jednak kupić jedzenie.
No właśnie
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 20:32   #257
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Didalia Pokaż wiadomość
Mysle, ze do anglojezycznych, jednak wiekszosc ludzi ogarnia jezyk w stopniu komunikatywnym i jest non stop wystawiona na kontakt z nim w filmach i muzyce. Przed Brexitem odpowiedzialabym bez wahania UK, teraz nie wiem. Tutaj jeszcze wchodzi kwestia na ile kraj umowliwia zdobycie odpowiednich kwalifikacji, czy studia sa dla kazdego i czy platne. Czy istnieje inny system np ulgi podatkowe dla pracodawcy, ktory doucza w zawodzie. Czy mozna sie nieodplatnie uczyc lokalnego jezyka. Czy istnieje sensowne rozwiazanie placowek opiekunczych dla matek, ktore chcialyby wrocic na rynek pracy itp.

Troche mnie dziwi narracja, ktora tu momentami przebrzmiewa. Przeciez nie trzeba byc programista czy innym specjalista bankowosci, zeby myslec o emigracji. Szkoda zeby panstwo nie wykorzystalo potencjalu przyjezdnych i zamknelo im drzwi przed nosem.
Mi się wydawało zawsze, że do krajów anglojęzycznych ciągnie mnóstwo ludzi o wysokim poziomie języka i trudno się wśród tego tłumu przebić.
Ja w Polsce pracuję w branży marketingowej i chyba nie widzę tego na emigracji. Mam wrażenie, że czegokolwiek bym nie zrobiła to zawsze będę do tyłu, bo na takie stanowiska jest pełno chętnych lokalsów i osób, które od lat żyją w danej kulturze. Ale no nie znam się. Uczę się języka hiszpańskiego i myślę, że idzie mi super, szybko go łapię (choć jestem początkująca). Wątpliwości ogarniają mnie w momencie, gdy słyszę Polaków mówiących po hiszpańsku, którzy mają super akcent i są tacy drobiazgowo perfekcyjni. W ogóle widzę też różnicę między nauką z polskim nauczycielem, a nativem. Na pewno nie wszyscy tacy są. Ale dużo polskich nauczycieli mega skupia się na gramatyce i milionie szczegółów. Native ma podejście "no to heja, gadamy i robimy różne rzeczy, z czasem wyłapiesz szczegóły".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 20:43   #258
Lasagna_ze_szpinakiem
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1 480
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
Co do zalet życia w krajach skandynawskich, to od kilku emigrantek slyszalam, ze zwraca sie uwagę na respektowanie zasad pożycia społecznego dotyczących ciszy/braku hałasu/odpoczynku innych. i tego się wymaga i uczy innych, także dzieci.

Więc nie ma problemu typu bachory drace się pod oknem, wiecznie szczekający pies czy sąsiad, który w dowolnym momencie wyciąga wiertarke i wierci sobie w ścianie, bo tak mu się akurat zachciało i nieważne, że to sobotni poranek.

I podobno nie inaczej jest w UK - angielski mąż pewnej Polki był zdziwiony weekendowa aktywnością jej sąsiadów w Polsce, którzy uruchamiali wiertarke w najmniej odpowiednim momencie...

I nie będę kłamać,że jest to jedna z tych kwestii, które faktycznie mocno mnie w Polsce irytują...Brak poszanowania dla cudzej intymności.

W PL zwykłe słabe warunki mieszkaniowe sprawiają, ze ludzie żyją "na kupie", do tego projektowanie wnętrz/nieruchomości też robi swoje - żyjemy w scisku i nawet nie jestesmy tego świadomi...Balkon przy balkonie, działki nachodzą na siebie, wszystko a już zwlaszcza mieszkania są projektowane w ten sposób, żeby jak najwięcej upchnąć na jak najmniejszej powierzchni. Stąd brak intymności, podsluchiwanie z balkonu rozmów sąsiadki, zagladanie na ogród sąsiada i inne "nocne Polaków rozmowy", kiedy reszta chce normalnie spać.
Z tym UK to nie do końca tak - mój sąsiad dom obok (a w szeregowcu właściwie ściana w ścianę) grał na perkusji o której popadło (dla uściślenia- angielska wykształcona rodzina z dziećmi). I raczej średnio go interesowało czy komuś to przeszkadza czy nie 😉 Całe szczęście w nocy również spał wiec dało się przeżyć.
Zgodzę się z tym, że są bardziej dyskretni - tam naprawdę mało kto ma nasze słynne firanki bo też nie ma potrzeby - przechodnie nie gapią się w okna, generalnie w ogóle się nie gapią bo nie wypada 😃
Lasagna_ze_szpinakiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 20:58   #259
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem Pokaż wiadomość
Z tym UK to nie do końca tak - mój sąsiad dom obok (a w szeregowcu właściwie ściana w ścianę) grał na perkusji o której popadło (dla uściślenia- angielska wykształcona rodzina z dziećmi). I raczej średnio go interesowało czy komuś to przeszkadza czy nie Całe szczęście w nocy również spał wiec dało się przeżyć.
Zgodzę się z tym, że są bardziej dyskretni - tam naprawdę mało kto ma nasze słynne firanki bo też nie ma potrzeby - przechodnie nie gapią się w okna, generalnie w ogóle się nie gapią bo nie wypada
Tak, brak firanek w oknach można też zaobserwować w Holandii...Słyszałam o tym od kilku osób, także od mojego kuzyna, który tam niedawno wyjechał. Nie ma konieczności wieszania firan, a przechodnie nie zaglądają do okien cudzych mieszkań. Wychodzi na to, ze nie ma tam kultury podgladactwa czy zwyczajnego wscibstwa.

U nas raczej nie do pomyślenia .

Na jednej z głównych ulic w mojej dzielnicy jest tylko jeden dom, w którym w oknach nie ma żadnych firan. I serio...Wygląda to tak dziwnie i nietypowo. I nie chodzi o kwestie "dlaczego tak", bo w to nie wnikam, ale chodzi o efekt wizualny .




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 20:59   #260
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:50
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 21:24   #261
Didalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 134
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
I podobno nie inaczej jest w UK - angielski mąż pewnej Polki był zdziwiony weekendowa aktywnością jej sąsiadów w Polsce, którzy uruchamiali wiertarke w najmniej odpowiednim momencie...
Angielskiemu mezowi po prostu nie przyszlo do glowy, ze pan domu zajmuje sie takimi pracami. Trzeba poskladac meble czy zawiesic polke zamawia sie do tego pracownika, ktory takie rzeczy zalatwia w tygodniu kiedy wszyscy pracuja.

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Mi się wydawało zawsze, że do krajów anglojęzycznych ciągnie mnóstwo ludzi o wysokim poziomie języka i trudno się wśród tego tłumu przebić.
Ja w Polsce pracuję w branży marketingowej i chyba nie widzę tego na emigracji. Mam wrażenie, że czegokolwiek bym nie zrobiła to zawsze będę do tyłu, bo na takie stanowiska jest pełno chętnych lokalsów i osób, które od lat żyją w danej kulturze. Ale no nie znam się. Uczę się języka hiszpańskiego i myślę, że idzie mi super, szybko go łapię (choć jestem początkująca). Wątpliwości ogarniają mnie w momencie, gdy słyszę Polaków mówiących po hiszpańsku, którzy mają super akcent i są tacy drobiazgowo perfekcyjni. W ogóle widzę też różnicę między nauką z polskim nauczycielem, a nativem. Na pewno nie wszyscy tacy są. Ale dużo polskich nauczycieli mega skupia się na gramatyce i milionie szczegółów. Native ma podejście "no to heja, gadamy i robimy różne rzeczy, z czasem wyłapiesz szczegóły".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Absolutnie nie. Nawet w CV nie podaje sie kraju pochodzenia, wieku itd. Oczywiscie jak ktos sie uprze to bedzie wybieral bardzo angielsko brzmiace imiona, ale w praktyce osoba z najbardziej szalonym nazwiskiem moze byc nativem po angielsku. Znam ludzi na wysokich stanowiskach, ktorzy czasem robia bledy z gramatyka, mnie sie tez pewnie zdarza. Jezyka sie zawsze mozna douczyc, a osobowosc ma sie jedna. Pracodawcy to widza. Mylisz sie w przeswiadczeniu, ze pracodawca zawsze woli lokalsow. Wlasnie nie, moze akurat Ty bys sie spodobala, mimo akcentu i bledow w past tense.

W realnym zyciu drobiazgowa precyzyjnosc nie ma znaczenia.
Didalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-16, 23:02   #262
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
Tak, brak firanek w oknach można też zaobserwować w Holandii...Słyszałam o tym od kilku osób, także od mojego kuzyna, który tam niedawno wyjechał. Nie ma konieczności wieszania firan, a przechodnie nie zaglądają do okien cudzych mieszkań. Wychodzi na to, ze nie ma tam kultury podgladactwa czy zwyczajnego wscibstwa.

U nas raczej nie do pomyślenia .

Na jednej z głównych ulic w mojej dzielnicy jest tylko jeden dom, w którym w oknach nie ma żadnych firan. I serio...Wygląda to tak dziwnie i nietypowo. I nie chodzi o kwestie "dlaczego tak", bo w to nie wnikam, ale chodzi o efekt wizualny
Nie pisz bzdur, powod jest zupełnie inny i nie dotyczy całych Niderlandów





Sent from my SM-G973F using Tapatalk

Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Czas edycji: 2022-03-16 o 23:07
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 00:09   #263
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89153409]Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Yyyy...Jakos dziwnie wygląda ten post

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89153409]Nie pisz bzdur, powod jest zupełnie inny i nie dotyczy całych Niderlandów





Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]To jaki to powód?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 09:10   #264
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość

Na jednej z głównych ulic w mojej dzielnicy jest tylko jeden dom, w którym w oknach nie ma żadnych firan. I serio...Wygląda to tak dziwnie i nietypowo. I nie chodzi o kwestie "dlaczego tak", bo w to nie wnikam, ale chodzi o efekt wizualny .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli sama jesteś przykladem tego polskiego wścibstwa, skoro tak uważnie się przyglądasz oknom sąsiadów, że wiesz ile osób nie ma firanek xD Ja nawet nie wiem czy mój sąsiad ma, a co dopiero wszystkie domy na ulicy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 12:34   #265
ojejuniu1974
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 714
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89152884]A te wszystkie problemy nie wynikają po prostu z kiepskiego przygotowania do emigracji? To nie jest przecież tak, że każdy znajdzie pracę wszędzie - ekonomista na zadupiu wiele nie zwojuje, do tego sama słyszałam, że w krajach skandynawskich ciężko o pracę bez perfekcyjnej znajomości języka. To raczej wypadałoby zawczasu podszkolić się z języka co najmniej do poziomu B2/c1, zrobić rozeznanie na rynku pracy (a najlepiej znaleźć pracę przed wyjazdem) i wtedy emigrować.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------




To fajnie masz w żadnej firmie, w której pracowałam, nie było takiej możliwości. Nawet jak już ktoś był wybitny, to woleli stworzyć dla niego stanowisko w PL i płacić polską pensję w PLN, niż wysłać zagranicę i płacić ichnie stawki w ichniej walucie.[/QUOTE]

Chyba nie ogarniasz, ze ludzie emigruja, bo nie maja z czego wyzyc w Polsce. Dlatego emigruja do krajow, gdzie mozna bezstresowo wyzyc za pensje minimalna.
Duzo osob jest tez zmeczonych i zawiedzionych zasuwaniem w korpo w Polsce, i woli wyjechac do pracy fizycznej.
ojejuniu1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 12:51   #266
daryu
Raczkowanie
 
Avatar daryu
 
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 128
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

To akurat prawda. Znam wiele osób, które wyjechały za lepszym życiem i ucieszą od życia od 1-go do 1-go. Wiadomo, ze inflacja wszędzie jest, ale u nas zasuwa niesamowicie. Inna sprawa, że w emigracja do państwa bardziej świeckiego dla pewnych ludzi jest wręcz terapeutyczna.
daryu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 14:04   #267
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
Yyyy...Jakos dziwnie wygląda ten post

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

To jaki to powód?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
religia.
Protestanci uwazali ze nie ma firanek to nie ma nic do ukrycia W Anglii to samo
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 14:50   #268
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:49
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 15:11   #269
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89152919]Treść usunięta[/QUOTE]

Ilość bzdur i jakiś dziwnych założeń, które wypisuje tutaj ta użytkowniczka jest tak wielka, że prawie przy każdym jej poście śmieję się w głos.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-03-17, 15:40   #270
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 195
Dot.: Zagrożenia/złe strony życia zagranicą/emigracji

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość


Ilość bzdur i jakiś dziwnych założeń, które wypisuje tutaj ta użytkowniczka jest tak wielka, że prawie przy każdym jej poście śmieję się w głos.
Zgadzam się.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-12-05 12:29:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.