|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 149
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że albo być mistrzem albo sobie odpuścić. Jak na moje to za dużo czasu i kasy wciąga takie bycie 100% katolikiem. Więc księża sami tracą "wiernych", którzy zajrzą do kościoła jak im czas pozwoli.
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie ![]() |
|
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Ehh dziwny jest ten świat i już
różni są księża a ja Wam powiem, że mieszkam w małej miejscowości i ksiądz jest naprawdę ok, taki prawdziwy, "z powołania" hehe. Spowiadam się ok.3 razy w roku, ale rzadko u "swojego" księdza, zazwyczaj w mieście, w którym studiuję heh i szczerze to mnie trochę nastraszyłyście . Strach się bać mam nadzieję, że nie natrafię na takiego.... a własnie przypomniało mi się coś (chociaz nie dotyczy to spowiedzi ale ogolnie mszy i kosciola). Mama mi opowiadała jak była kiedys na pogrzebie w innej miejscowości i tam był taki "organista", który na organistę się raczej nie nadawał, ale to nie z tego powodu, że nie miał poczucia rytmu czy słuchu muzycznego, tylko miał takie... hmm... "odchyły" ... mianowicie: na pogrzebie jak gdyby nigdy nic zaczą grać i śpiewać "Głęboką studzienkę" Po tym pogrzebie "wyleciał" z roboty wcale się nie dziwię...
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 38
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Przynajmniej tak nam wytłumaczyła katechetka ( z resztą bardzo mądra kobietka według mnieNie powinnaś zostac tak potraktowana przez ksiedza podczas spowiedzi (zwlaszcza, ze widzial, ze dlugo nie chodzilas do kosciola, wiec powinien Cie zachecic i utwierdzic w przekonaniu, ze dobrze zrobilas, przychodzac tam nieprawdaż?
|
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 149
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Wiesz ana2239 powiedzenie "jak trwoga to do Boga" niekoniecznie musi mieć złe odzwierciedlenie, podobnie jak wiele innych podobnych stwierdzeń, jednak wszystko zależy w jakim czasie się to powie, jaki tonem głosu itp. Ja osobiście usłyszałam to w tonie złośliwym, bo ksiądz zaśmiał się przy tym rubasznie. Takie zachowanie samo w sobie jest dalece odpychające od instytucji kościoła. W żadnym razie nie spodziewałam się miodziku przy konfesjonale, ale myślałam, że będą to gorzkie słowa powiedziane w tonie dobrej rady, zwrócenia uwagi na błędy, a w żadnym razie złośliwe, prześmiewcze i chamskie.
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie ![]() |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
nie pojmuję dlaczego z własnej woli dajecie sie tak poniżać
a swoją drogą skoro nie żyjecie zgodnie z nauką kościoła, nie dziwcie się, że ksiądz się czepia. może lepiej po prostu odrzucić instytucję, której nauki się nie akceptuje i zacząć żyć w zgodzie z własnym samodzielnie obranym światopoglądem. takiego "nawrócenia" wszystkim zyczę |
|
|
|
|
#66 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 149
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie ![]() |
|
|
|
|
|
#67 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 997
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Raz kumpela jak była u spowiedzi powiedziała, że raz nie poszła w niedzielę do kościoła, bo była na wakacjach nad jeziorem na jakimś zadupiu. Ksiądz nie dał jej rozgrzeszenia i wygonił z kościoła. A że była wtedy dzieckiem i miała z 10 lat - trauma pozostała...
Ja w ogóle nie chodzę do spowiedzi, też mam uraz Ksiądz w podstawówce na religii mówił nam byśmy nie opowiadali przy spowiedzi za dużo o tym jak się masturbujemy, bo ksiądz się sam podnieci i będzie musiał sobie strzepać w konfesjonale.
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 766
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
naprawde niektorzy nie nadaja sie do tego ani zeby uczyc dzieci ani tym bardziej byc "sługa bożym" |
|
|
|
|
|
#69 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 997
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
) No i co z tego, że nie chodzę do kościoła, mam problem i chcę iść się poradzić do osoby, której celem życia jest pomoc innym (a tak przynajmniej powino być)/.
|
|
|
|
|
|
#70 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 997
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Trochę śmieszy mnie takie stawianie sprawy, że trzeba być mistrzem albo sobie odpuścić. W czym chcesz być mistrzem? W wyznawaniu wiary? Niekoniecznie, bo do tego trzeba dojrzeć, dorosnąć że tak powiem. Niektórzy łapią bakcyla wcześnie, inni długo do tego dochodzą, szukają swej drogi, swojego powołania, a jeszcze inni nic nie znajdują. Wg ciebie czas i kasa są głownymi czynnikami osiągnięcia pełnego katolicyzmu. Co za bzdura, słowo daję. Czas? Dlaczego? Bo co niedzielę trzeba poświęcić "aż" godzine czasu na mszę? Tę jedną godzinę na cały tydzień? Tę jedną spośród 168 godzin? No faktycznie, ogromna strata czasu . I do tego trzeba pewnie doliczyć czas poświęcony na codzienną modlitwę (bo praktykujący katolik tak własnie czyni - modli się co wieczór). To brzmi mniej więcej tak: Panie Boże, sorki, ale ta godzina mszy poświęconej Tobie, Twojej uwadze jest dla mnie bez sensu. Nie da się oddzielić Mszy od Boga, to tak jakbyś chciała odzielić ogon od kota, wiem, głupi przykład, ale to najszybciej przyszło mi do głowy. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
#72 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 766
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
![]() Cytat:
No ale ja istnieje ![]() No chyba ze mozna sie nazwac po prostu osoba wierzaca i to jest jakies wyjscie ale to juz temat do innego watku |
||
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 149
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Przez lata zaoszczędzone na kolędach i ofiarach uzbiera się sumka wystarczająca na kilka extra pogrzebów
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie ![]() |
|
|
|
|
#75 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Odnoszę wrażenie, że najwygodniej jest skrytykować Kościół, bo generalnie nikt Go bronić nie będzie.
Teresko, zupełnie nie rozumiem dlaczego jak to sama nazwałaś "doznałaś szoku', gdy : "później to się dopiero zaczęło... zaczął mnie wypytywać czy uprawiam seks, jaki to seks, czy oglądam filmy erotyczne, co po nich robię, czy się masturbuję, jak, czy przeżywam rozkosz itp." Jeżeli choć trochę zbliżyłabyś się do Kościoła, a co za tym idzie do Boga, to wiedziałabyś, że jeżeli popełniasz grzech śmiertelny to trzeba powiedzieć ile razy daną rzecz się popełniło. Poza tym, jesteś wierząca, czyli przyjmujesz do wiadomości, że tak naprawdę spowiednik jest tylko "ustami" Boga? I skoro coś takiego usłyszałaś, to może warto się za siebie zabrać, a nie narzekać jacy to księża są beznadziejni. |
|
|
|
|
#76 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
I to się nazywa robienie dziury w całym. |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Mnie sie zdarzyło,że ksiądz senior(taki miły dziadek,jakby się mogło wydawać)zaczął mnie wręcz przesłuchiwać i żalił się:"wy seks uprawiacie a nie spowiadacie się z tego"
Mój dziadek kiedyś powiedział księdzum,że ma 3dzieci i jest mu ciężko,bo trudno z pieniędzmi...na co ksiądz,że 3to za mało A mój brat nie dostał rozgrzeszenia za seks przedmałżeński![]() WWedług mnie z księżmi jest tak,jak z przedstawicielami innych zawodów-są ludzie naprawdę wspaniali i są ludzie z przypadku...jak się trafi na takiego księdza z przypadku,to może być naprawdę nieprzyjemnie... |
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Patrząc na większość Waszych wypowiedzi można wywnioskować, że traktujecie kościół jak supermarket (wiem, że ostatnio to popularne porównanie). Wybieracie sobie te doktryny, które są dla Was "na rękę". Cała reszta jest nieważna a poglądy kościoła są już nieaktualne. Jeżeli chcemy wyznawać daną religię (wyznanie), to powinniśmy ją przyjmować ze wszystkim plusami i minusami.
Wiadomo też, że różni są ludzie i różni księża. Trzeba też pamiętać, że spowiadamy się Bogu za pośrednictwem księdza i czasami warto przełknąć te słowa gorzkiej prawdy. Na kłamstwo, zatajanie grzechów (zwłaszcza seksu przedmałżeńskiego, antykoncepcji i masturbacji) i brak wiedzy na temat 5 warunków dobrej spowiedzi świętej mówię proste... no comment
|
|
|
|
|
#79 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Heaven And Hell.:)
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Aniołku jeżeli spowiadamy się Bogu za pośrednictwem księdza to dlaczego on decyduje o tym czy da nam rozgrzeszenie czy nie?To przed Bogiem będziemy rozliczani z naszych grzechów.Jednen ksiądz mi nie da rozgrzeszenia ale pójde do parafii obok i dostane rozgrzeszenie z tych samych grzechów bez problemu.To wszystko zależy od księdza.A swoją drogą to jest wątek pt. "Dziwne sytuacje podczas spowiedzi"a nie "Problemy wiary" także może pora skończyć tego OT.
__________________
"Tam Gdzie Nie Ma Nic,Wszystko Się Zaczyna (...)" "Nigdy Nie Jest Za Późno...Zacząć Tak Jak Chce Się Żyć..." |
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Po raz kolejny napiszę, że nie wiem dlaczego coraz więcej ludzi stara się być na siłę katolikami. Zapewne ma to swoje korzenie w tradycyjnym wychowaniu przez rodziców, dziadków itd, najlepiej caly czas mówić, ze się jest katolikiem, bo w być może w przyszłości zachce nam się wyskoczyć w białej sukni do ślubu albo ochrzcić dziecko, które potem i tak nie będzie chodziło do KOścioła bo jego rodzice sami nie chodzą. Po co te szopki?????????????Ktoś wcześniej napisał, że choć nie chodzi do KOściola, chcaiałby się od czasu do czasu poradzić księdza w jakiejś sprawie, bo jest wierzący, no i kto mu w tym przeszkadza. Ja nie jestem katoliczką a jakiś czas temu jak byłam w Częstochowie to 3,5 godz siedziałam na trawce i rozmawiałam z zakonnikiem, i pomimo ze katoliczą nie jestem fajnie nam się gadalo i wcale mnie nie zbeształ. A i wiele mądrych rad udzielil. Jedank do zmainy zdania nie przekonał. Dziwicie się, że księża tacy prości o glupie rzeczy pytają, ale często to jest zwyczajnie inne pokolenie, wielu z nas się nie może dogadać z własnymi rodzicami a co dopiero z obcym starym księżulkiem, to nie tylko kwestia samych poglądów ale i jeszcze pokoleń. Dlaczego nikt nie szuka księzy mlodych, ktrorzy rozumieją mlodzież i mają z nią inny kontakt???NO i wybaczcie ale chodzenie do spowiedzi do gluchego księdza jest dla mnie szczytem bezsensu bo to nie taki cel ma być i szczerze powiedziawwszy jestem skłonna pomyśleć, że 70% procent osób nie zna celu spowiedzi św. I jeszcze jedno pomimo, że katoliczką nie jestem to na wykladach z filozofii chrzęścijaństwa zaliczyłam egz ze znajmości pisma św, bo ono jest podstawą wiary (nie religii) jestem ciekawa ile osób wierzących ale niepraktykujących przeczytało całą biblię??? NIe tylko fragmenty? bo to jest podstawa, aby moc nazywać się wierzacymi... Jedno wiem katoliczką nie jestem a jak się kiedyś zdecydyją to przyjmę wszystkie zadady.
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Wiesz to nie do końca jest tak jak myślisz ksiadz nie jest od rozwiązywania konkretnych problemów , czy pomagania a jedynie ma Ci wskazać dobrą drogę do tego jak stać się dobrym człowiekiem, a drogą do tego ma być Chrystus, ja chcesz żeby ktoś Ci pomagał rozwiązywać problemy to od tego jest psycholog tak myślę
|
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#83 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Przeczytaj jeszcze raz wszystkie swoje posty a zobaczysz, że rządzi nimi jedna zasada: SPRZECZNOŚĆ. Aż szkoda cokolwiek tutaj dalej komentować. Napisałam jak ja to widzę z boku, a ty przesadnie się emocjonujesz. Poza tym jak ktoś usilnie doszukuje się u innych chęci wywołania sprzeczki i dokuczenia (a zarzuciłaś to nie tylko mi), to ewidentnie sam jej szuka i do niej dąży
|
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 95
|
Cytat:
Ja wyszłabym z konfesjonału po pierwszym takim pytaniu - sorry- ale to było zboczone co ten facet w sutannie wygadywał-bo księdzem go nazwać nie można. Wszyscy mamy prawo wierzyć w takiego Boga w jakiego chcemy. W Biblii nie ma ani jednej wzmianki o spowiedzi. Spowiedź wymyślili sami księża- bodajże już w Średniowieczu - a dlaczego? aby wiedzieć co dzieje się na danym terenie i nie tracić kontroli i swych wpływów. Sprytne co? Zobaczycie, jeszcze kilkanaście lat a kościoły będą świecić pustkami. Pochodze z katolickiej rodziny- ale sytuacje, których doświadczyłam - każą mi omijać Kościół i jego zakłamanie szerokim łukiem. Pozdrawiam i współczuję szczerze doświadczeń |
|
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
![]() ![]() Boże co za ksiądz... Ja ogólnie miałam taka sytuacje jak poszłam w drugiej klasie do spowiedzi. Wtedy byłam jeszcze niewinna i czysta jak łza Przyszłam do kościoła z kumplem akurat no i podchodze do konfesjonału i mówie swoje "dziecięce" grzechy w połowie ksiądz mi przerywa i "skoncz z tymi głupotami dziecko masz chłopaka?" ja powiedziałam że nie to mnie zbeształ że kłamie i że widzi że z nim przyszłam do kościoła, a jak powiedziałam że to tlyko kolega to zaczął pytać"No dobra nazwijmy go kolegą. Całowałaś się z nim? Siedziałaś mu na kolanach? Na pewno siedziałaś a on się tym podniecał" Mi szczena opadła. W 2 klasie gimnazjum nawet nie myślałam jeszcze w ten sposób o facetach, zresztą co ja mówie kolega który wtedy ze mną był to nawet jeszcze nie facet! Jeszcze ksiądz był jakiś głuchy i gadał to tak że pół kościoła słyszało. Następnie zacząl pytać a raczej stwierdzać:Oglądasz pornole? Przecież wiem że tak! wszystkie nastolatki to robią". W koncu nie wytrzymałam i po prostu odeszłam od konfesjonału. Następne kilka lat nie byłam u spowiedzi wogóle. Dopiero poszłam z okazji swoich 18 urodzin. Tym razem było troche lepiej. Usłyszałam tylko że jestem "alkoholiczka, kleptomanka, nimfomanką niewyżytą seksualnie i nie mam sumienia i moralności i tacy ludzie jak ja tworza patologiczne rodziny w przyszłości" A to dlatego że wyspowiadałam się z tego że jako nastolatka kilka razy zawinęlam 5 zł mamie(w koncu spowiadałam się z jakiś 4 lat swojego życia), pije alkohol(nie powiedziałam że często tylko że ogóle!) i że uprawiam seks z moim TŻ!! I jakoś średnio mam ochote po tych 2 przypadkach chodzic do spowiedzi...
__________________
I swear, I'll kill her... włosy, paznokcie i biust. ![]() Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! Edytowane przez wsiowy_gupek Czas edycji: 2008-09-09 o 02:09 Powód: . |
|
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
|
|
|
|
|
#87 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 997
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
.I moim zdaniem ksiądz POWNIEN pomagać wiernym, tu nie chodzi o porady psychologiczne - typu "jestem chora psychicznie", ale o wsparcie psychiczne i rozmowę, kiedy wierny ma jakiś problem. |
|
|
|
|
|
#88 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Cytat:
Dlatego nie bedac katolikiem nie chodzi się do katolickiej spowiedzi. A bycie katolkiem oznacza przestrzeganie doktryny katolickiej - w tym jej nakazów i zakazów: od zakazu masturbacji, po nakaz chodzenia co niedziele na msze. Tereska NIE JEST katoliczką. Została tylko tak wychowana, ale wyrobiła swój własny swiatopogląd religijny, który jest tylko na katolicyźmie oparty. W jej mniemaniu obchodzi się w Kosciele tylko wielkie uroczystości (jak pogrzeb czy slub), do spowiedzi chodzi sie od czasu do czasu, jak ma ochotę, a nie po to by miec zawsze czyste sumienie i co niedziele przyjmowac komunię. To nic złego, powiedziałaby, że wrecz przeciwnie, ale niezaleznie od tego czy ksiądz by ja przegonił od konfesjonału czy nie - jej spowiedz byłaby nieważna, bo nie wykazała skruchy i checi poprawy (czy nie zamierzała zmienic swoich przekonań na temat religii)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
|
#89 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 622
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Przezylam, niekoniecznie. Ale znam jeden taki przyklad, bardzo dziwnego zachowania ksiedza w konfesjonale:
dziewczyna wierzaca, zyjaca zgodnie z dekalogiem, chodzaca do kosciola kiedy moze (w szpitalu bywalo to niemozliwe, badac w rozjazdach miedzy domem matki a ojca rowniez) mloda, nastolatka, lat 15. Gdy miala 14 lat spotkala ja swego rodzaju tragedia, zostala zgwalcona. Bedac na "przepustce" ze szpitala (pielegniarka zabrala pol oddzialu na spacer, pogoda piekna, dzieciaki mogly wyjsc, byla to niedziela) poszla do kosciola. W sumie cala grupa chciala pojsc, wiec poszli. Poszla do konfesjonalu. Wyspowiadala sie z tego co ja spotkalo, czula sie z tym zle. Z pozniejszego jej placzu i histerii po spowiedzi dalo sie wylapac niektore cytowane przez nia slowa, jakie uslyszala od ksiedza: dziwka, spalisz sie w piekle, nie dostaniesz rozgrzeszenia, odejdz stad, my takich niechcemy. Nie dostala rozgrzeszenia, z kosciola wyszla zaplakana, zaraz za nia grupka dziewczyn probujac ja pocieszyc, jeszcze ktos krzyczal ze jak moga w trakcie mszy wychodzic. Od tamtej pory nie byla ani u spowiedzi, ani w kosciele. Oplatek na wigilie kupuje w supermarkecie, aby miec pewnosc ze nie jest poswiecony. Ja podziekuje za takich ksiezy, za taki kosciol. Ten ksiadz powinien sie w piekle smazyc.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
|
Dot.: Dziwne sytuacje podczas spowiedzi
Dlatego po prostu lepiej dać sobie spokój z cała ta instytucja i miec spokój. Żadnych wytrzutów sumienia, żadnych nerwów, zadnego płaczu.
Same korzysci. A boga, jak ktoś chce, niech sobie wychwala w domu, w bliskim, intymnym, osobistym kontakcie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:25.







a ja Wam powiem, że mieszkam w małej miejscowości i ksiądz jest naprawdę ok, taki prawdziwy, "z powołania"
heh i szczerze to mnie trochę nastraszyłyście
. Strach się bać
a własnie przypomniało mi się coś (chociaz nie dotyczy to spowiedzi ale ogolnie mszy i kosciola). Mama mi opowiadała jak była kiedys na pogrzebie w innej miejscowości i tam był taki "organista", który na organistę się raczej nie nadawał, ale to nie z tego powodu, że nie miał poczucia rytmu czy słuchu muzycznego, tylko miał takie... hmm... "odchyły"
Ksiądz w podstawówce na religii mówił nam byśmy nie opowiadali przy spowiedzi za dużo o tym jak się masturbujemy, bo ksiądz się sam podnieci i będzie musiał sobie strzepać w konfesjonale.




. I do tego trzeba pewnie doliczyć czas poświęcony na codzienną modlitwę (bo praktykujący katolik tak własnie czyni - modli się co wieczór). 


A to wszystko na pogrzebie ukochanej mi osoby

