Ubrania dla metali:]

[rare bird]

Napisane przez a-sea-of-honey

Kojarze bardziej ze sluchu niz z widzenia Przy obecnych wizerunkach gwiazd rocka i "rocka" boje sie szukac ich zdjec

ooo, w ogóle kiedykolwiek słyszałaś o The Kills? jestem w szoku (pozytywnym)

ja też zazwyczaj nie patrzę, jak wyglądają muzycy, bo boję się, że to jakoś wpłynie na odbió ich muzyki przez mnie ale VV ma strasznie fajny, ciekawy głos, więc byłam ciekawa, jak wygląda, i tak oto znalazłam następną ikonę stylu, na ktorej staram się wzorować

[201704051255]

wlasnie wygladam jak stylowo ubrany wielbiciel motocykli, a nie takie było zamierzenie

a sea of honey coz sluchalam juz manowara, virgin steele i helloween, nie mozna raczej zobacyc nic gorszego
ide grzebac po zdjeciach z mad maxa bo mi cos "dizajn" nie wyszedł

ta dziewczyna jest bardziej soft rockowa ale calkiem fajnie wyglada

[chromonikielnia]

Napisane przez dream-digger

Chromonikielnia, świetny ten gorset! Można wiedzieć, gdzie kupiłaś?

Właśnie o to chodzi, że nie kupiłam. Mama mi go uszyła. Dlatego noszę go z dumą, bo wiem, że nikt nie ma takiego samego gorsetu, jak ja!

Napisane przez a-sea-of-honey

Jak na rozp. roku faktycznie nietypowo Podoba mi sie wszystko oprocz spodnicy, ale nigdy mi takie nie podchodzily, wiec nic nowego. Wrzuc cos jeszcze

Ha ta spódnica to moja ulubiona tym bardziej, że 17 zł kosztowała :P
Ja mam zamiar zrobić zdjęcia zestawów z mojej szafy. Tylko nie wiem, kiedy to nastąpi, bo teraz szkoła i w ogóle, czasu ni ma.

[dream-digger]

Aaa, to takie buty zazdroszczę w takim razie mamy, która umie szyć
A co do spódnicy, przyjrzałam się lepiej i stwierdziłam, że mam identyczną, tylko sztruksową i bez koronek może kiedyś wkleję foto

[AsiCcccCA]

Witam Dziewczyny .Co do styli hm chyba nie mam jednego konkretnego w "którym chodze ,który Mi sie podoba" ale bardzo podobaja Mi sie czarne ciuhchy lubie czarne mrocznie troche blyszcząco ,czarne włosy ,ciemny makijarz a przy tym na luzie ale tez troszke seksownie to Mi sie podoba ,a przedewszystkim ubiór inny od wszystkim nie kopia ciuszków ze sklepów itd jak nazbieram troche zdjec ciuszków itd które Mi sie podobaja to wkleje

[a-sea-of-honey]

Przypomniało mi się, że chyba jeszcze tu nie wysyłałam tej pani... Nazywa się Lauren Harris, jest córką TEGO Steve'a Harrisa z Iron Maiden i generalnie lepiej wygląda niż śpiewa moim zdaniem (była supportem na koncercie ostatnim IM w Warszawie), ale póki tatuś łoży kasę, to niech się bawi. Nie jest jakaś szczególnie oryginalna, ale fajnie wygląda w skórzanych spodniach, z których prawie że nie wyskakuje. A geterki w paski na jednym ze zdjęć wyjątkowo mnie rozbawiły.

[201704051255]

zara ma ostatnio calkiem fajne ciuchy, dorwalam swiecace dzinsy takie w skorzanym stylu i lumpiarska kurtkę, ale u nas w sklepach nadal wieelkie braki

panna harris niestety podobna do ojca

[Dewjani]

ehhh, co prawda słucham zupełnie innej muzyki niż Wy (Hail to the Death and Black Metal!!! argh!!!!!!) , ale co mi tam.........

wklejam Amerykankę, którą ściągnęła ode mnie blond pasemko

[201704051255]

ja wole taka fryzure w negatywie
black metal hmm kiedys, bo ile mozna sluchac wirujacej pralki i nosic tatuaz burzuma co mnie podkusilo
aha polecam alternative lyrics:
http://www.youtube.com/watch?v=7J5xQ...eature=related

[a-sea-of-honey]

Ostra ta babeczka, podoba mi sie
Edit: ten link od pushit był swego czasu hitem każdego większego spotkania towarzyskiego

[201704051255]

jeszcze jest ten, ale tez pewnie znasz
http://www.youtube.com/watch?v=gg5_mlQOsUQ

probowalam zrobic zdjecie kurtki, ale na fotce traci caly urok, taka typowa do stylizacji, dodatkow itd
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1220873150

dla mnie ta laska wyzej jest zbyt mroczno gotycka, ja wole żulerskich motocyklistow, czyli wychodzi nna to, ze dawny HM i moze GR, no i cyberpunk pw, ale takiego watku ni ma

[Dewjani]

Napisane przez pushit

ja wole taka fryzure w negatywie
black metal hmm kiedys, bo ile mozna sluchac wirujacej pralki i nosic tatuaz burzuma co mnie podkusilo
aha polecam alternative lyrics:
http://www.youtube.com/watch?v=7J5xQ...eature=related

o jezuuuu, wirująca pralka mnie zabiła!!!!!!!!!!!!!!!! oj, mój facet dostałby szału...ale jeśli tak to ja wole pralkę niż gothicrock manowaru
tatuaz burzum-> proszę.....
ten jutubowski przebój....ojjj, zresztą kto słucha behemota! auć!


a laska jest zabójczo seksowna-> to jedna z tych "metal chic" od których nie boisz się, że załapiesz AIDS...reszta to tzw. brudasy :P

[201704051255]

manowar to chyba power metal no i nikt nie ma takich majtek zakladanych na ramiona

behemota nie slucha prawdziwy metal, bo mu nie przystoi, tak jak nie nosi sztruksow i warczy na "rozowe panienki" no ale to tylko w czasach podstawowki i liceum, kiedy jest tru pagan norsk arisk i latajacy cyrk monthy pytona

wlasnie, zbyt metalowe, gotyckie kobiety kojarza sie wielu ludziom z brudem, mojemu facetowi tak samo, dociekalam kiedys dlaczego i powiedzial, ze "same takie poznał, wszystkie zaniedbane"

edit:
z ta pralka to nic zlosliwego, przysluchaj sie pralce z 1000obrotow w trakcie wirowania, odglos jest bardzo podobny do sekcji, znaczy w sumie do perkusji samej nawet, stad bm nazwanno pralką, kiedys tez bym sie pewnie obrazila

w ogole staram sie unikac wygladu jak z festiwalu lateksu, ale kurde wysokie buty sa przyjemne jak sie ma 161 wzrostu nie wiem jak to połaczyć, zeby sie nie rzucały w oczy

[a-sea-of-honey]

Napisane przez pushit

jeszcze jest ten, ale tez pewnie znasz
http://www.youtube.com/watch?v=gg5_mlQOsUQ

probowalam zrobic zdjecie kurtki, ale na fotce traci caly urok, taka typowa do stylizacji, dodatkow itd
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1220873150

dla mnie ta laska wyzej jest zbyt mroczno gotycka, ja wole żulerskich motocyklistow, czyli wychodzi nna to, ze dawny HM i moze GR, no i cyberpunk pw, ale takiego watku ni ma

Nie znalam tego z Nightwishem niezłe, chociaż sama sie sobie dziwie, ze wysluchalam do konca, bo mam alergie na Nightwish... Ale ja generalnie nie jestem specjalnie metalowa, i dobrze mi z tym, bo ta subkultura wymaga wielu wyrzeczen jesli chodzi o gusta. No i powiedzmy, ze juz za stara żopa jestem na latanie w ciuchach jak z teatru albo ograniczając się do jednego koloru, w zależności od odłamu. Czasem mi coś odwali, ale to nic zobowiązującego przynajmniej, i TŻ ma trochę radochy

Żeby nie było, że tyklo przynudzam: Cristina Scabbia z Lacuna Coil. Fajna babeczka.

[201704051255]

no ja tez z najczarniejszych czerni wyroslam, w pewnym wieku to juz by wygladalo khem... dosc groteskowo

scabbia super, ale wole ja ogladac niz sluchac

[Dewjani]

Napisane przez pushit

manowar to chyba power metal no i nikt nie ma takich majtek zakladanych na ramiona

behemota nie slucha prawdziwy metal, bo mu nie przystoi, tak jak nie nosi sztruksow i warczy na "rozowe panienki" no ale to tylko w czasach podstawowki i liceum, kiedy jest tru pagan norsk arisk i latajacy cyrk monthy pytona

wlasnie, zbyt metalowe, gotyckie kobiety kojarza sie wielu ludziom z brudem, mojemu facetowi tak samo, dociekalam kiedys dlaczego i powiedzial, ze "same takie poznał, wszystkie zaniedbane"

edit:
z ta pralka to nic zlosliwego, przysluchaj sie pralce z 1000obrotow w trakcie wirowania, odglos jest bardzo podobny do sekcji, znaczy w sumie do perkusji samej nawet, stad bm nazwanno pralką, kiedys tez bym sie pewnie obrazila

w ogole staram sie unikac wygladu jak z festiwalu lateksu, ale kurde wysokie buty sa przyjemne jak sie ma 161 wzrostu nie wiem jak to połaczyć, zeby sie nie rzucały w oczy

no może to co grają to jest power metal, ale ich okładki są typowo gothic rock
a co do gotyckiego wyglądu-> są dwie podstawowe różnice: Metal Sanaz (czyli lasencja powyżej) i tzw. Androidzi....tych ostatnich po prostu zcierpieć nie mogę. wyglądają jak to co zostało z ludzi, bo wybuchu bomby atomowej
ajjjjjjjjj, to gdzie Twój Facet zaglądał, że odkrył, iż były zaniedbane....? jednak musiało go coś w nich zauroczyć skoro w ogóle był tymi laskami zainteresowany
mi z brudną waginą kojarzą się dziewczyny w ramoneskach i nacjonalistki, które niestety często spotykam na koncertach

Napisane przez a-sea-of-honey

Nie znalam tego z Nightwishem niezłe, chociaż sama sie sobie dziwie, ze wysluchalam do konca, bo mam alergie na Nightwish... Ale ja generalnie nie jestem specjalnie metalowa, i dobrze mi z tym, bo ta subkultura wymaga wielu wyrzeczen jesli chodzi o gusta. No i powiedzmy, ze juz za stara żopa jestem na latanie w ciuchach jak z teatru albo ograniczając się do jednego koloru, w zależności od odłamu. Czasem mi coś odwali, ale to nic zobowiązującego przynajmniej, i TŻ ma trochę radochy

Żeby nie było, że tyklo przynudzam: Cristina Scabbia z Lacuna Coil. Fajna babeczka.

Napisane przez pushit

no ja tez z najczarniejszych czerni wyroslam, w pewnym wieku to juz by wygladalo khem... dosc groteskowo

scabbia super, ale wole ja ogladac niz sluchac

Kobiety, to ile Wy macie lat, że nie chodzicie DOBRZE ubrane? Ja mam 23 i bardzo często chodze od stóp do głów na czarno (prócz pięknego blond pasemka)
nie przepadam za nightwishem, wishmasterem, theater of tragedy, lacuna coil i innymi nudnymi zespołami...jak znajdę fajne laski z black/death metalowych zespołów to powklejam fotki

[CruelOrchid]

Napisane przez Dewjani

Kobiety, to ile Wy macie lat, że nie chodzicie DOBRZE ubrane? Ja mam 23 i bardzo często chodze od stóp do głów na czarno (prócz pięknego blond pasemka)
i

Nie udzielałam się w tym wątku tylko go sobie skromnie podczytuje ale tutaj się wypowiem jak ja to widzę.. mam 24 lata i czasami nie wiem czy to może trochę przez przesyt innością (w sumie nie wiem jak to nazwać),wiek czy może ogólna niechęć do tego co widzę w sklepach (swoją drogą mdło i bylejako), a raczej to że nie mogę znaleźć tam nic w moim guście (przynajmniej kolorystycznie) czasami włącza mi się żaróweczka w głowie .. powinnam się zacząć inaczej ubierać bardziej jak "dorosła", jak inne na ulicy....Ale to co człowiek lubi od początku chyba nigdy nie zniknie, nawet jak zacznę kupować grzeczne ciuszki w kolorach khaki,brąży,beże to i tak ląuje to w końcu gdzieś na dole w szafie...tak samo obejżę się na ulicy za jakąś fajnie "mrocznie"(chociaż to chyba nie odpowiednie słowo bo uwielbiam połączenia róż-czerń a to raczej mroczne nie jest ale nigdy nie utożsamiałam się z konkretna grupa wieć nie wiem jak to się może nazywać) ubrana dziewczyna nawet jak nie jest typową laleczką z buźki..

PS. Kojarzycie SuicideGirls... może to i komercyjne ale takie coś lubie ( na filmie bardzej "biograficznym" nie wydawały sie sztuczne i pod kamerę)

[201704051255]

Napisane przez Dewjani

no może to co grają to jest power metal, ale ich okładki są typowo gothic rock
a co do gotyckiego wyglądu-> są dwie podstawowe różnice: Metal Sanaz (czyli lasencja powyżej) i tzw. Androidzi....tych ostatnich po prostu zcierpieć nie mogę. wyglądają jak to co zostało z ludzi, bo wybuchu bomby atomowej
ajjjjjjjjj, to gdzie Twój Facet zaglądał, że odkrył, iż były zaniedbane....? jednak musiało go coś w nich zauroczyć skoro w ogóle był tymi laskami zainteresowany
mi z brudną waginą kojarzą się dziewczyny w ramoneskach i nacjonalistki, które niestety często spotykam na koncertach





Kobiety, to ile Wy macie lat, że nie chodzicie DOBRZE ubrane? Ja mam 23 i bardzo często chodze od stóp do głów na czarno (prócz pięknego blond pasemka)
nie przepadam za nightwishem, wishmasterem, theater of tragedy, lacuna coil i innymi nudnymi zespołami...jak znajdę fajne laski z black/death metalowych zespołów to powklejam fotki

a to mnie nie ramoneski, tylko wlasnie przesadny makijaz, czaaaaaarne wlosy, czaaarne i bardzo czarne wlosy, lateksowe gorsety i tego typu dodatki kojarza sie z lekka nadwaga, zaniedbanymi stopami i byc moze choroba weneryczna
drugi typ - dluga spodnica, koronki i glany, przesadnie biala cera i na ogol pod spodnica chowana nadwaga przywodzi mi na mysl niegolone wlosy.. wszedzie

2 typ gotki, ktory opisujesz, to electro goci (nie widzielam,z e sie to nazywa anndroidami), taki nieudany cyberpunk, tego nie rozumiem, choc chyba wole rozowe wlosy i futerka niz czern na czerni ubrana w czern zakryta czernia, dla mnie to pretensjonalne, oczywiscie wszystko zalezy od kroju i materialu, czern czerni nierowna, stroj filmowej lary croft z 1 czesci jest bomba

nie musial zagladac, same pokazywały, w koncu dla wielu jak facet gra w zespole, to juz go trzeba przelecieć. zreszta stare czasy, ja mu tam niczego nie zaluje co sie wybawil, to jego

ja mam 23, jeszcze przez kilka dni i juz mnie bawi pokazywanie swojej gotyckosci wszem i wobec, to było fajne jak mialam 16, 18, 19 lat, teraz nie chce wygladac jak "wampir, ostra laska" czy inne fajne rzeczy

pozniej nasluchalam sie fanek emperora o wygladzie gotki, ktore brzydzily sie jedzeniem, sportem, innymi ludzmi i zachcialo mi sie smiac

pewnie, ze mam jeszcze paru znajomych "blackowcow" tylko, ze oni by sie juz tak w zyciu nie nazwali, maja do siebie mega dystans i potrafia pojsc odstrojeni w kolce na dyskoteke, wiec moze nie sa tru i mroczni



cruel tez lubie laczyc czern z rozem uwielbiam wszelkie przetarcia z czerni do szarosci i braz, ale najlepiej w wydaniu brazowej skory (tak, moge chodzic w stroju geralta, ale nie tego z polskiej niskobudzetowki) moim wyznacznikiem stylu jest mad max i hardware, nowy resident tez ujdzie jesli o ciuchy glownej bohaterki idzie

edit:
ta pania ratuje kolor wlosow, ogolnie w czerni imho fatalnie wygladaja czarnowlose, brazowowlose, blondynki tak
http://farm2.static.flickr.com/1307/...63181d71a7.jpg

[Dewjani]

Napisane przez CruelOrchid

Nie udzielałam się w tym wątku tylko go sobie skromnie podczytuje ale tutaj się wypowiem jak ja to widzę.. mam 24 lata i czasami nie wiem czy to może trochę przez przesyt innością (w sumie nie wiem jak to nazwać),wiek czy może ogólna niechęć do tego co widzę w sklepach (swoją drogą mdło i bylejako), a raczej to że nie mogę znaleźć tam nic w moim guście (przynajmniej kolorystycznie) czasami włącza mi się żaróweczka w głowie .. powinnam się zacząć inaczej ubierać bardziej jak "dorosła", jak inne na ulicy....Ale to co człowiek lubi od początku chyba nigdy nie zniknie, nawet jak zacznę kupować grzeczne ciuszki w kolorach khaki,brąży,beże to i tak ląuje to w końcu gdzieś na dole w szafie...tak samo obejżę się na ulicy za jakąś fajnie "mrocznie"(chociaż to chyba nie odpowiednie słowo bo uwielbiam połączenia róż-czerń a to raczej mroczne nie jest ale nigdy nie utożsamiałam się z konkretna grupa wieć nie wiem jak to się może nazywać) ubrana dziewczyna nawet jak nie jest typową laleczką z buźki..

PS. Kojarzycie SuicideGirls... może to i komercyjne ale takie coś lubie ( na filmie bardzej "biograficznym" nie wydawały sie sztuczne i pod kamerę)

ja też nie utożsamiam się z konkretną grupą, bo ubieram się w stylu Bohemian, z tym, że słucham takiej a nie innej muzy i lubię czerń. Z tego co pamiętam w LO przez jakieś pół roku ubierałam się "troszkę" jak gotka, bo jednak mój indywidualizm się wciąż przebijał...
Wreszcie ktoś starszy i w temacie. Cieszę się, że nie jestem jedynym dinozaurem na Wizaz.pl
SuicideGirls-> jasne, że kojarzę. Niektóre pasują na pin up girls.

Napisane przez pushit

a to mnie nie ramoneski, tylko wlasnie przesadny makijaz, czaaaaaarne wlosy, czaaarne i bardzo czarne wlosy, lateksowe gorsety i tego typu dodatki kojarza sie z lekka nadwaga, zaniedbanymi stopami i byc moze choroba weneryczna
drugi typ - dluga spodnica, koronki i glany, przesadnie biala cera i na ogol pod spodnica chowana nadwaga przywodzi mi na mysl niegolone wlosy.. wszedzie

2 typ gotki, ktory opisujesz, to electro goci (nie widzielam,z e sie to nazywa anndroidami), taki nieudany cyberpunk, tego nie rozumiem, choc chyba wole rozowe wlosy i futerka niz czern na czerni ubrana w czern zakryta czernia, dla mnie to pretensjonalne, oczywiscie wszystko zalezy od kroju i materialu, czern czerni nierowna, stroj filmowej lary croft z 1 czesci jest bomba

nie musial zagladac, same pokazywały, w koncu dla wielu jak facet gra w zespole, to juz go trzeba przelecieć. zreszta stare czasy, ja mu tam niczego nie zaluje co sie wybawil, to jego

ja mam 23, jeszcze przez kilka dni i juz mnie bawi pokazywanie swojej gotyckosci wszem i wobec, to było fajne jak mialam 16, 18, 19 lat, teraz nie chce wygladac jak "wampir, ostra laska" czy inne fajne rzeczy

pozniej nasluchalam sie fanek emperora o wygladzie gotki, ktore brzydzily sie jedzeniem, sportem, innymi ludzmi i zachcialo mi sie smiac

pewnie, ze mam jeszcze paru znajomych "blackowcow" tylko, ze oni by sie juz tak w zyciu nie nazwali, maja do siebie mega dystans i potrafia pojsc odstrojeni w kolce na dyskoteke, wiec moze nie sa tru i mroczni



cruel tez lubie laczyc czern z rozem uwielbiam wszelkie przetarcia z czerni do szarosci i braz, ale najlepiej w wydaniu brazowej skory (tak, moge chodzic w stroju geralta, ale nie tego z polskiej niskobudzetowki) moim wyznacznikiem stylu jest mad max i hardware, nowy resident tez ujdzie jesli o ciuchy glownej bohaterki idzie

edit:
ta pania ratuje kolor wlosow, ogolnie w czerni imho fatalnie wygladaja czarnowlose, brazowowlose, blondynki tak
http://farm2.static.flickr.com/1307/...63181d71a7.jpg

kurde, mam wrażenie, że pijesz do mnie...ale luz! wolę jak laska chowa nadwagę za spódnicą czy gorsetem (nie widzę w tym nic złego. ma założyć dzinsy i pokazywać dwa serdele-uda??) niż udaje, że ma ładną twarz i zachowuje się przemądrzale.
sama noszę długie, czarne (ale także i w innych kolorach-> np. białe!!!) spódnice, tymczasem bez koronek. nie noszę glanów, bo mam maleńką stópkę i małe paluszki u stóp-> tak więc staram się owe super zgarbne maluchy pokazywać światu, bo 99% ludzi takich nie ma
mam naturlane typowo słowiańskie włosy, czyli bardzo ciemny brąz + blond pasemko i lubuję się w czarnych bluzkach podkreślających miseczkę E/F
wcale nie uważam, iż FATALNIE wyglądam w czerni-> wręcz odwrotnie- wyglądam bosko. Już gdzieś wklejałam swoje fotki, więc nie będę drugi raz tego robić, ale żeby nie być taką "ą i ę" z wyglądu radzę zobaczyć chociaż foty Kici_Wampirzycy (jak to czytasz mam nadzieję, że się nie obrażasz, bo Cię Kiciu chwalę ), która ma piękne czarne włosy i ślicznie wygląda w czerni, bo właśnie ma BLADĄ CERĘ.
Ale rozumiem, że można mieć odmienne zdanie-> w końcu nie każdy ma idealny gust.
Emperora słuchją b. często młode laski, które myślą, że jedynymi black metalowymi zespołami są: emperor, gorgoroth, mayhem etc...żenada.

resd. evil? ojjj....

[201704051255]

Napisane przez Dewjani

ja też nie utożsamiam się z konkretną grupą, bo ubieram się w stylu Bohemian, z tym, że słucham takiej a nie innej muzy i lubię czerń. Z tego co pamiętam w LO przez jakieś pół roku ubierałam się "troszkę" jak gotka, bo jednak mój indywidualizm się wciąż przebijał...
Wreszcie ktoś starszy i w temacie. Cieszę się, że nie jestem jedynym dinozaurem na Wizaz.pl
SuicideGirls-> jasne, że kojarzę. Niektóre pasują na pin up girls.



kurde, mam wrażenie, że pijesz do mnie...ale luz! wolę jak laska chowa nadwagę za spódnicą czy gorsetem (nie widzę w tym nic złego. ma założyć dzinsy i pokazywać dwa serdele-uda??) niż udaje, że ma ładną twarz i zachowuje się przemądrzale.
sama noszę długie, czarne (ale także i w innych kolorach-> np. białe!!!) spódnice, tymczasem bez koronek. nie noszę glanów, bo mam maleńką stópkę i małe paluszki u stóp-> tak więc staram się owe super zgarbne maluchy pokazywać światu, bo 99% ludzi takich nie ma
mam naturlane typowo słowiańskie włosy, czyli bardzo ciemny brąz + blond pasemko i lubuję się w czarnych bluzkach podkreślających miseczkę E/F
wcale nie uważam, iż FATALNIE wyglądam w czerni-> wręcz odwrotnie- wyglądam bosko. Już gdzieś wklejałam swoje fotki, więc nie będę drugi raz tego robić, ale żeby nie być taką "ą i ę" z wyglądu radzę zobaczyć chociaż foty Kici_Wampirzycy (jak to czytasz mam nadzieję, że się nie obrażasz, bo Cię Kiciu chwalę ), która ma piękne czarne włosy i ślicznie wygląda w czerni, bo właśnie ma BLADĄ CERĘ.
Ale rozumiem, że można mieć odmienne zdanie-> w końcu nie każdy ma idealny gust.
Emperora słuchją b. często młode laski, które myślą, że jedynymi black metalowymi zespołami są: emperor, gorgoroth, mayhem etc...żenada.

resd. evil? ojjj....

nie wiem czy masz nadwage i w co sie ubierasz, wiec jak moge do ciebie pić?

pije do twojego sposobu wypowiedzi w stylu "kto slucha behemotha?" "residen oj..."
i nie, nie slucham behemotha, a resident to kicha z ladnymi ubraniami, po prostu mam wrazenie, ze piszesz w typie wlasnie ą i ę pomijam wstawke o moim facecie, czy kobietach o brudnych waginach, nie zagladam im w majtki
ale jakos tak wywąchałam u Ciebie, być moze mylnie, być może trafnie typowe wywyższanie sie gotki

co do fanek emperora, o ktorych wspomnialam, sa od Ciebie i mnie starsze


kicia pisala, ze lubi kolory
a mnie nie podoba sie heban na glowie slowianki od stop do glow ubranej na czarno, bo to bardzo krzyczące

a teraz vice versa, mam wrazenie, ze pijesz do mnie :

Napisane przez Dewjani

rozumiem, że można mieć odmienne zdanie-> w końcu nie każdy ma idealny gust.

zadam pytanie retoryczne, padajace na tym forum bardzo czesto
masz monopol na dobry gust?

[Dewjani]

Napisane przez pushit

nie wiem czy masz nadwage i w co sie ubierasz, wiec jak moge do ciebie pić?

pije do twojego sposobu wypowiedzi w stylu "kto slucha behemotha?" "residen oj..."
i nie, nie slucham behemotha, a resident to kicha z ladnymi ubraniami, po prostu mam wrazenie, ze piszesz w typie wlasnie ą i ę pomijam wstawke o moim facecie, czy kobietach o brudnych waginach, nie zagladam im w majtki

kicia pisala, ze lubi kolory
a mnie nie podoba sie heban na glowie slowianki od stop do glow ubranej na czarno, bo to bardzo nienaturalne

a teraz vice versa, mam wrazenie, ze pijesz do mnie :

zadam pytanie retoryczne, padajace na tym forum bardzo czesto
masz monopol na dobry gust?

ojejku, ale ja też lubie kolory ...
monopolu- nie, ale dobry gust- tak

EDIT: czyli jednak nie nienaturalne, tylko krzyczące
ejjj, hello?? nie zmieniaj aż tyle w wypowiedzi, bo nie nadążam się ustosunkować...

[201704051255]

no to jak lubisz kolory, to chyba sobie odpowiedzialas, ze nie pije do ciebie, bo pisalam o CZAAARNEJ CZERNI i lateksach
sa imho pewne rzeczy, ktore nadaja sie tylko do stylizacji

edit:
krzyczace mi bardziej pasowalo, nienaturalne beda takie wlosy, jeszcze z blond odrostami i wyglada jakby dziewczyna lysiala, a krzyczaca calosc

[CruelOrchid]

Napisane przez Dewjani

kurde, mam wrażenie, że pijesz do mnie...ale luz! wolę jak laska chowa nadwagę za spódnicą czy gorsetem (nie widzę w tym nic złego. ma założyć dzinsy i pokazywać dwa serdele-uda??) niż udaje, że ma ładną twarz i zachowuje się przemądrzale.

Ja mam wrażenie że nie ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Ale swoją drogą mi też nie za ciekawie kojarzą się takie długie czarne spódnice i czarna czarność przykrywająca tłuszczyk.. nie żebym miała coś do takich dziewczyn ( mi też dupcia coś ostatnio za bardzo urosła) chodzi chyba bardziej o charakter i podejście do świata i ludzi... Ja jestem tak trochę na "nie" za sprawą dziewczyn które wspominam z liceum. Duże dziewczynki wcale nie brzydkę + czarne spódnice ( ale nie jakaś głęboka czerń tylko taka sprana) + czarne topy (inny kolor spranej czerni) albo wyciągnięte swetry ( "czarny a jednak nie czarny") i ich charakter..krytyka wszystkiego co jest "ładniejsze/ciekawsze/zgrabniejsze/rzucające się w oczy itp"...A wystarczyło by tylko zrobić coś z sobą i zmienić stosunek do ludzi, być bardziej otwartą..Ja lubię ładne kobiety i lubię na nie patrzeć ( nie tylko) a nie krytykować bo prezentuje się np lepiej niż ja...
Taki przykład... tegoroczne lato.. ja bikini ze stringami upał niesamowity, idę kilka metrów z plaży na pole namiotowe ( z tż-żeby zrobić mu przyjemność bo lubi sobie popatrzeć) a za mną 3 laski ..długie czarne spódnice+ t-shirty tez ten kolor , ciężkie buty i głośna krytyka..nie były brzydkie ale tak zapatrzone w swoją wyższość nad innymi że aż strach i ten upał jeszcze, ja prawie nago się rozpływałam

[201704051255]

cruel trafilas w sedno, tez mam takie wspomnienia stad zniechecenie do osob krzyczacych swoim wygladem : mroczna!
"ja jestem lepsza, szczegolna, a to puste kur**, co tylko d*py pokazuja, nie swtorzone do wyzszych celow, bydło, mięso..." itd

nawet na mnie wilkiem patrzyly, bo co z tego, ze wowczas "gotka" jak smialam nosic mini, byc opalona i przyciagac meskie spojrzenia

[Dewjani]

Napisane przez pushit

no to jak lubisz kolory, to chyba sobie odpowiedzialas, ze nie pije do ciebie, bo pisalam o CZAAARNEJ CZERNI i lateksach
sa imho pewne rzeczy, ktore nadaja sie tylko do stylizacji

edit:
krzyczace mi bardziej pasowalo, nienaturalne beda takie wlosy, jeszcze z blond odrostami i wyglada jakby dziewczyna lysiala, a krzyczaca calosc

o maj gat, nie chodziło mi o ubrania...z tym piciem rzecz jasna. nevermind (teraz zaleciało grungem...) ty szybka jesteś w tych edycjach...:P
chcę te odrosty zobaczyć! to musi być interesujące zjawisko...

Napisane przez CruelOrchid

Ja mam wrażenie że nie ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Ale swoją drogą mi też nie za ciekawie kojarzą się takie długie czarne spódnice i czarna czarność przykrywająca tłuszczyk.. nie żebym miała coś do takich dziewczyn ( mi też dupcia coś ostatnio za bardzo urosła) chodzi chyba bardziej o charakter i podejście do świata i ludzi... Ja jestem tak trochę na "nie" za sprawą dziewczyn które wspominam z liceum. Duże dziewczynki wcale nie brzydkę + czarne spódnice ( ale nie jakaś głęboka czerń tylko taka sprana) + czarne topy (inny kolor spranej czerni) albo wyciągnięte swetry ( "czarny a jednak nie czarny") i ich charakter..krytyka wszystkiego co jest "ładniejsze/ciekawsze/zgrabniejsze/rzucające się w oczy itp"...A wystarczyło by tylko zrobić coś z sobą i zmienić stosunek do ludzi, być bardziej otwartą..Ja lubię ładne kobiety i lubię na nie patrzeć ( nie tylko) a nie krytykować bo prezentuje się np lepiej niż ja...
Taki przykład... tegoroczne lato.. ja bikini ze stringami upał niesamowity, idę kilka metrów z plaży na pole namiotowe ( z tż-żeby zrobić mu przyjemność bo lubi sobie popatrzeć) a za mną 3 laski ..długie czarne spódnice+ t-shirty tez ten kolor , ciężkie buty i głośna krytyka..nie były brzydkie ale tak zapatrzone w swoją wyższość nad innymi że aż strach i ten upał jeszcze, ja prawie nago się rozpływałam

starośc nie radość. one po prostu jeszcze nie zaczęły się pocić
oj to byś mnie polubiła

[CruelOrchid]

Napisane przez pushit

nawet na mnie wilkiem patrzyly, bo co z tego, ze wowczas "gotka" jak smialam nosic mini, byc opalona i przyciagac meskie spojrzenia

Wiesz co pushit :P tak jakoś ostatnio rzucasz mi się w oczy na wizażu, aż żałuję( kolejny raz) że nie jestem z łodzi..żeby jakąś herbatka i ciasteczka i na małe zakupy...żeby było jasne o charakter mi chodzi:P wydaje mi się że masz taki który lubię u dziewczyn(chociaż tutaj nawet prezentowałaś się w jakiś spodenkach i ciałko też niczego sobie...przynajmniej to co było widać na foto )

[201704051255]

Oj zebys wiedziala, ze szkoda, bo ja bardzo na brak znajomych ostatnio narzekam. Moi najblizsi powyjezdzali w swiat, ekipy sie rozpadły, z wiekiem coraz trudniej o wlasna paczke, czas dla kolegow, co zreszta właśnie widać, bo ostatnio non stop tu siedze Praca, szkoła to nie wypełnienie dnia.

[CruelOrchid]

U mnie to samo...No nic :P temat się rozmył .. ale tak jak innym znajomym z łodzi powiem..Jak będę duźia to zostanę prezydentem i rozkażę aby Łódź przesunęli trochę bliżej Poznania( albo odwrotnie) :P

[a-sea-of-honey]

Widze, ze tu sie male zamieszanie zrobilo na temat tego, co widac, a czego nie Chyba moje szczescie glupka udziela sie rowniez, jesli chodzi o poznawanych ludzi, bo wiekszosc szeroko pojetych "metali", ktorych znam to istoty z niezwyklym dystansem do swiata i dosc absurdalnym poczuciem humoru. Nawet, jesli cos ich bawi, to wiem, ze nie traktuja tego jak krucjate z reszta swiata. Zreszta najmilsza i najweselsza osobka, jaka znam, to taki typowy maly metal w czarnych t-shirtach, jeansach i glanach, nie znam czlowieka, ktory by jej nie lubil. A to, ze ludzie rozne rzeczy skrywaja pod warstwami, wiadomo nie od dzis, i nie mam tu na mysli obwodow ani kilogramow, tylko mysli i podejscie do swiata. Tyle, ze sposobow na kamuflaz jest bardzo wiele - jeden schowa sie za krzyczacymi kolorami, za ktorymi nie bedzie go widac, a drugi oblecze sie czernia i przybierze forme przesuwajacej sie po swiecie czarnej dziury (ale mi porownanie wyszlo). Tyle, ze motywow dla noszenia kazdego stylu moze byc tyle, ile osob go noszacych, dlatego nie lubie takiego generalizowania.
Co do bladosci badz jej braku, to jestem typem zimy poludniowej i robie wszystko, zeby sie nie opalic specjalnie (choc jest to niemozliwe, bo jestem opalona, zanim zdaze wyjsc latem na slonce;]), wiec rozjasniam sie przez wszystkie pozostale pory roku. Podobno wygladam ciekawiej niz w wersji opalonej.

[chromonikielnia]

O matko! Już kompletnie nie łapie się, kto o czym pisał tutaj

Napisane przez pushit

a to mnie nie ramoneski, tylko wlasnie przesadny makijaz, czaaaaaarne wlosy, czaaarne i bardzo czarne wlosy, lateksowe gorsety i tego typu dodatki kojarza sie z lekka nadwaga, zaniedbanymi stopami i byc moze choroba weneryczna
drugi typ - dluga spodnica, koronki i glany, przesadnie biala cera i na ogol pod spodnica chowana nadwaga przywodzi mi na mysl niegolone wlosy.. wszedzie

ja mam 23, jeszcze przez kilka dni i juz mnie bawi pokazywanie swojej gotyckosci wszem i wobec, to było fajne jak mialam 16, 18, 19 lat, teraz nie chce wygladac jak "wampir, ostra laska" czy inne fajne rzeczy

edit:
ta pania ratuje kolor wlosow, ogolnie w czerni imho fatalnie wygladaja czarnowlose, brazowowlose, blondynki tak
http://farm2.static.flickr.com/1307/...63181d71a7.jpg

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam pierwszy akapit Twojej wypowiedzi, jeśli to, co napiszę, nie będzie do końca na temat, to proszę mnie upomnieć

Zauważyłam, że gdy oglądam zdjęcia z różnych gotyckich festiwali większość dziewczyn jest właśnie 'puszysta' i ma wiszące cycki. Chociaż sama ubieram się podobnie (podobnie, czytaj: długie spódnice, czarne koszulki) i jak na swój wiek (a ile mam lat to nie powiem, bo bym z wielkim hukiem z wątku poleciała)
jestem zdecydowanie za pulchna to nie ubieram długich spódnic i ciężkich butów po to, by zamaskować niewydepilowane nogi i brzydkie stopy. Może niektórzy faktycznie kierują się takim tokiem myślenia, ale nie można myśleć tak stereotypowo. To, że znacie jakąs dziewczynę w różu od stóp do głów, która nie wyróżnia się szczególną inteligencją, nie oznacza przecież, że każda następna ubrana w róż nie będzie inteligenta. Nie wiem, czy ktoś połapał się w ty, co napisałam.

W wieku 16 lat każdy chce być tru. Mnóstwo osób z mojej szkoły musi pokazywać wszystkim w koło, jakimi są prawdziwymi punkami, metalami czy czymś tam innym. No i teraz się wydało, jaka ze mnie gówniara

Ja mam takie włosy jasny brąz- kawałek ich był chyba na zdjęciach mojego gorsetu. I nie uważam, co by czerń nie pasowała mi. Każdemu pasuje. Trzeba ją odpowiednio połączyć.