Panny Młode 2009 cz. V

[zielony_motylek]

Dziewczyny ale się fatalnie czuje myślałam, że wczoraj był najgorszy dzień i potem coraz lepiej, a tu prosze ;/ wstałam rano z jeszcze bardziej opuchniętymi policzkami, nie umiem wogóle nic jeść, nawet dobrze ust otworzyć.. no i jeszcze mam temperature masakra... a najgorsze jest to, że TŻ nawet mnie nie może przytulić bo wszystko mnie boli Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej bo nie mam co ze soba zrobić ehh... sory że marudze ale musiałam się wyzalić..

co do zaproszeń to my już nawet zakupiliśmy półprodukty (kiedyś wklejałam) ale stwierdziliśmy, że z robieniem lepiej poczekać bo jeszcze się zmieni godzina i co wtedy także poczekamy do czasu spisania protokołu

[kliwia]

zielony, oby sie jakas infekcja nie wdarła
trzymaj się biedna

[jaga_2001]

tylko, ze ona nie chce isc. Mowi, ze ona sobie sama poradzi... Tylko czemu innym uprzykrza przy tym zycie?

A kara to 0,50 zl za jedna ksiazke za kazdy dzien zwloki... troche ich mialam, toche dni przetrzymalam i sie uzbieralo...

[00euphoria00]

Napisane przez jaga_2001

tylko, ze ona nie chce isc. Mowi, ze ona sobie sama poradzi... Tylko czemu innym uprzykrza przy tym zycie?

A kara to 0,50 zl za jedna ksiazke za kazdy dzien zwloki... troche ich mialam, toche dni przetrzymalam i sie uzbieralo...

Moim zdaniem to tak jak z alkoholikiem i bulimią nikt się nie przyznaje do problemu...tylko udaje,że nic się nie stało i wszystko jest ok....

Nie wiem jak to do końca jest ale może Tż powinien się postawić i jej powiedzieć, że jeżeli jeszcze raz tak postąpi to owszem wyjdzie ale już nigdy nie wróci i straci ostatnią jej przychylną osobę...ja w ten sposób walczyłam z ojcem alkoholikiem który mnie wyrzucał z domu...i faktycnie w wieku 18 lat wyszłam i już nigdy nie wróciłam....

[jupik]

Napisane przez 00euphoria00

Moim zdaniem to tak jak z alkoholikiem i bulimią nikt się nie przyznaje do problemu...tylko udaje,że nic się nie stało i wszystko jest ok....

Nie wiem jak to do końca jest ale może Tż powinien się postawić i jej powiedzieć, że jeżeli jeszcze raz tak postąpi to owszem wyjdzie ale już nigdy nie wróci i straci ostatnią jej przychylną osobę...ja w ten sposób walczyłam z ojcem alkoholikiem który mnie wyrzucał z domu...i faktycnie w wieku 18 lat wyszłam i już nigdy nie wróciłam....

Strasznie Ci współczuję, alkoholizm jest straszny, widziałam co zrobił z moją ciotką i jej synem, najgorsze że cierpiał na tym jej drugi syn i mąż, którzy o nią walczyli. W końcu ciotka wydostała się z tego bagna, jej syn niestety nie, ale to nie odwróci tego, co zrobiła swojej rodzinie.
Dziewczyny, ja właśnie CVki porozsyłałam, cały dzień przerabiałam te głupie listy motywacyjne, bo u każdego co innego jest ważne:/ Już mam tego dość, zostanę chyba zawodową bezrobotna
A tak serio, to mam nadzieję, że chociaż znajdę pracę dzięki temu!
Jaga, widzisz,ty uczciwie chcesz zgłębić wiedzę a oni Ci jeszcze karę dowalili ale ja tez tak miałam w bibliotece raczyńskich, tylko tam kara była mniejsza bo 30 złotych na częściową amnestię sie załapałam. A najlepsze że tych książek które wypożyczyłam to i tak nikt by nie chciał na 100%, po karcie widziałam że rozrywane to one nie są

[baja_86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

remont w pełni, sporo się dzieje już widzę jakie piękne mieszkanko będziecie mieć

Napisane przez anuulaa

Większość dekoracji chcę zrobić sama, chcę kupić takie kamyki, ze 100szt podgrzewaczy, i w takich miseczkach szklanych na wodzie ułożyć podgrzewacze i kwiaty żywe, a na dnie takie kamyczki.

Najchętniej to bym już teraz zaczęła wszystko zamawiać i przygotowywać, a jeszcze tyle czasu:/

oj ja też bym już coś kupiła do dekoracji, papier, wstążki na zaproszenia, ale nie mam godizny ustalonej i za wcześnie żeby coś tworzyć

Napisane przez jaga_2001

heja. Z TZ po raz kolejny doszlismy do porozumienia. Mam nadzieje, ze teraz w koncu zrozumie, ze to nie przelewki. Oczywiscie na poczatku wmawial mi, ze robie z igly widly, ale jak mu wyjasnilam co czuje i dawalam mu przyklady to stwierdzil, ze jednak mam racje. Jak zwykle z reszta. Tak wiec na razie jest ok. Zobaczymy tylko na jak dlugo... Ech, znow wykazuje sie anielska cierpliwoscia do niego...
Znow mu afere matka zrobila. Wygonila go z domu... Wiec raczej z tesciowka mieszkac nie bedziemy a bedziemy stawiac nasz wlasny dom. ierdziele by w srodku nocy do nas przychodzila i nas wyganiala...

do dobrze, że jest ok, oby było tak zawsze

Napisane przez zielony_motylek

Dziewczyny ale się fatalnie czuje myślałam, że wczoraj był najgorszy dzień i potem coraz lepiej, a tu prosze ;/ wstałam rano z jeszcze bardziej opuchniętymi policzkami, nie umiem wogóle nic jeść, nawet dobrze ust otworzyć.. no i jeszcze mam temperature masakra... a najgorsze jest to, że TŻ nawet mnie nie może przytulić bo wszystko mnie boli Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej bo nie mam co ze soba zrobić ehh... sory że marudze ale musiałam się wyzalić..

współczuje, mam nadzieję, że przejdzie ci ten ból i opuchlizna.


Rybulka już pewnie świętuje obronę swojego Tż

Strippi chyba zaczęła pracę od wczoraj, jeśli dobrze pamietam, ciekawe jak jej idzie

Kliwia jak się dzisiaj czujesz?
Mnie bierze przeziębienie, w przedszkolu co drugie dziecko kicha, to ja od nich złapałam leczę się jak się tylko da żeby się szybko wykurować

[jaga_2001]

Napisane przez 00euphoria00

Moim zdaniem to tak jak z alkoholikiem i bulimią nikt się nie przyznaje do problemu...tylko udaje,że nic się nie stało i wszystko jest ok....

Nie wiem jak to do końca jest ale może Tż powinien się postawić i jej powiedzieć, że jeżeli jeszcze raz tak postąpi to owszem wyjdzie ale już nigdy nie wróci i straci ostatnią jej przychylną osobę...ja w ten sposób walczyłam z ojcem alkoholikiem który mnie wyrzucał z domu...i faktycnie w wieku 18 lat wyszłam i już nigdy nie wróciłam....

Tylko problem w tym, ze matka TZ robi to wlasnie pod wplywem alkoholu. Mysle, ze wyjscie z domu to nie jest zadne rozwiazanie sprawy. Uwazam to wrecz za ucieczke od problemu. A tak sie tego zalatwic nie da. Wszyscy widza problem, tylko nie ona. Byla naewt sprawa w sadzie, gdzie sad nakazal jej leczenie. Leczenie przeszla, ale co z tego jak wrocila to dalej odwalala cyrki. Teraz jest niby lepiej, ale jak widac nie do konca...

jupik. Wiesz, jakos bym zdzierzyla ta jedna kare, ale ja podobne zaplacilam juz 3. Za kazdym razem o umozeniu lub zmniejszeniu kary nie bylo mowy. Pare razy sie wkurzylam to wolalam sama pojsc i wlasne ksiazki kupic. Drogie po cholerze, ale przynajmniej moje. No i nie raz mi sie juz przydaly, mimo, ze dany przedmiotdawno juz zaliczylam.

TZ chce mi torebke kupic. Mam jedna upatrzona, ale nie wiem jaki kolor wziac. Zastanawiam sie nad szara i bezowa.
http://www.allegro.pl/item427050520_...c_aktowka.html

No i jakoze mam obecnie sesje poprawkowa (niestety nie jestem az tak zdolna jak zdecydowana wiekszosc z was ) TZ powiedzial, ze po zaliczeniu egzaminow zabierze mnie do ekskluzywnej restauracji na kolacje. Mam teraz wieksza motywacje. No i wczoraj trafilam pierwszy raz w zyciu na super profesora. A wlasciwie profesorke. Poszlam na egzamin ustny. Bylam nieprzytomna, bo TZ mnie wkurzyl i nie moglam sie do konca skupic na nauce, no i ze stresu nie moglam spac cala noc, przez co poszlam na egzamin nieprzytomna z zapuchnietymi oczami (wynik zmeczenia i placzu). Odpowiadanie mi nie szlo zupelnie. Niby babeczka widziala, ze cos tam umiem, ale platalo mi sie wszystko strasznie. Zapytala sie czego sie uczylam, powiedzialam, ze wszystkiego, ale stres nie pozwolil mi zasnac i ze ze zmeczenia jestem nieprzytomna. Babka powiedziala, ze mam isc do domu, wyspac sie i przyjsc w innym terminie. Nawet oceny do indeksu nie wstawila. Wyszlam zszokowana, ale pozytywnie. To jest prawdziwy wykladowca! No i po wyjsciu poszlam od razu do apteki po jakis lagodny lek uspokajajacy i usypiajacy, bo to juz nie pierwszy taki raz jak nie moglam zasnac przed egzaminem.. Uczelnia mnie wykonczy... Pociesza mnie tylko fakt, ze zostalo mi cale pol roku nauki i koniec.

[ewelinka3f]

Wczoraj zdalam ksiazki do uczelnianej biblioteki. Zaplacilam kare w wysokosci... 110 zl. Zdziercy.[/quote]

O wow...To ile je przetrzymałaś?

[jaga_2001]

Napisane przez ewelinka3f

O wow...To ile je przetrzymałaś?

3 ksiazki od czerwca, gdzie bylam swiecie przekonana, ze je przedluzylam (jedna owszem, byla przedluzona do wrzesnia, ale nie wiem czemu reszta nie), inna nieco dluzej, ale musialam tak zrobic, bo powinnam ja byla zdac chyba w kwietniu, ale byla mi potrzebna na zajecia. Ogolnie teraz jest u mnie na uczelni system komputerowy i ksiazki internetem sie wypozycza. Jak tego systemu nie bylo to nie bylo takich kar.

[Rybulka]

Och dziewczyny, jaka duma mnie rozpiera! Dziękuję wszystkim za życzenia powodzenia i trzymanie kciuków. Założyłam nawet swoje szczęsliwe stringole, które zakładam na każdy egzamin. TŻcik zdał na 4,5 Zaproponowano mu przejście na studia doktoranckie, a trzecia osoba z komisi poprosiła TŻa o egzemplarz jego pracy, bo sie bardzo podobała
TŻ szczęśliwy, choć jeszcze do niego nie dotarło, że właśnie skończył studia i tyle cudownych słów się nasłuchał
Świętujemy więc od 10.15
Za pomoc w korekcie pracy dostałam bony do Empika i już trochę zaszalałam Uwielbiam książki! Bony do Emika to najlepsze dla mnie prezenty
Ode mnie TŻ dostał w nagrodę elegancki skórzany portfel .

Rosette, widze, że remont trwa w najlepsze Życzę, żeby wszystko poszło po Waszej myśli

Napisane przez anuulaa

(...)
Dzisiaj chcemy też iść do kancelarii i się zapisać. A Wy spisywaliście już protokół przedmałżeski, bo my chyba od razu będziemy.

No nie wiem, czy spiszecie protokół... Chyba nie... Spisuje sie go najwcześniej 3 miesiące przed ślubem...

jaga, o kurczę, ale macie kary wysokie w bibliotece! U nas jest 1,50 za tydzień przetrzymania książki Juz od dawna mamy system komputerowy, a jak widac kary mniejsze

zielony_motylku, biedulko Trzymaj się

[jaga_2001]

no strasznie drogie.

Gratuluje zdolnego TZ.

CZemu ja nie mam jakichs szczesliwych gaci? Wszystkie sprawdzaja sie u mnie tylko raz albo wogole.

Ogladaliscie Eurowizje taneczna? To do "odwalili" Herbus i Mroczek to dla mnie mistrzostwo swiata. ciagle ich ogladam i oczu oderwac nie moge. Dodam, ze wygrali zostawaiaja konkurencje daaaalekow tyle.
http://pl.youtube.com/watch?v=Xjjc-6bQnhk&feature=related

[Rybulka]

Napisane przez jaga_2001

no strasznie drogie.

Gratuluje zdolnego TZ.

CZemu ja nie mam jakichs szczesliwych gaci? Wszystkie sprawdzaja sie u mnie tylko raz albo wogole.

Ogladaliscie Eurowizje taneczna? To do "odwalili" Herbus i Mroczek to dla mnie mistrzostwo swiata. ciagle ich ogladam i oczu oderwac nie moge. Dodam, ze wygrali zostawaiaja konkurencje daaaalekow tyle.
http://pl.youtube.com/watch?v=Xjjc-6...eature=related

Dzięki serdeczne
Moje szczęsliwe stringolki są ze mną od 18-stki
Przetrwały ze mną mature i wszelkie egzaminy na studiach

Własnie oglądałam powtórkę "Eurowizji"! Cudnie! I jakie to piękne uczucie, jak Polacy wygrywają, zostawiając przy tym konkurencję daleko w tyle

[baja_86]

Napisane przez jaga_2001

Ogladaliscie Eurowizje taneczna? To do "odwalili" Herbus i Mroczek to dla mnie mistrzostwo swiata. ciagle ich ogladam i oczu oderwac nie moge. Dodam, ze wygrali zostawaiaja konkurencje daaaalekow tyle.
http://pl.youtube.com/watch?v=Xjjc-6bQnhk&feature=related

oglądałam razem z Tz i bardzo kibicowaliśmy naszym Cudownie tańczyli i naprawdę zasłużyli na wygraną dobrze, ze chociaż w tańcu Polacy pną się w górę

Rybulko wielkie gratulacje dla Tż

Jaga ta beżowa torebka ładna, ale chyba lepsza szara.
Powodzenia na poprawce

[jaga_2001]

Napisane przez baja_86

Jaga ta beżowa torebka ładna, ale chyba lepsza szara.
Powodzenia na poprawce

Za powodzenia nie dziekuje by nie zapeszyc. A co do torebki to juz sama nie wiem. Ma jakis durny monitor. I raz torebki sa tak jasne, ze mi najbardziej bezowa sie podoba, a za chwile obraz ciemnieje (w zaleznosci jpod jakim katem sie patrzy) i bezowa jest dla mnie za ciemna i szara pasuje.Ale moj monitor ogolnie przyciemnia wszystko (czasem normalnie filmu obejzec przez to nie moge), wiec chyba na tez bez sie zdecyduje. Sama nie wiem. TZ mowi tez zebym bez wziela...

No i jakoze nie moge sie zdecydowac na torebke to kupilam sobie kapcie. Beda mi do podobnego szlafroka pasowac.
http://www.allegro.pl/item433778952_atmosphere_ super_domowe_japonki.html

[zielony_motylek]

Napisane przez kliwia

zielony, oby sie jakas infekcja nie wdarła
trzymaj się biedna

Napisane przez baja_86

współczuje, mam nadzieję, że przejdzie ci ten ból i opuchlizna.

Napisane przez Rybulka

zielony_motylku, biedulko Trzymaj się

dzięki dziewczyny już lepiej, tzn. gorączka zeszła, a opuchlizne molestuje lodem, altacetem i mam nadzieje, że zejdzie. Puki co zrobiłam sobie do niedzieli wolne w pracy więc mam nadzieje, że do poniedziałku będzie ok
no i Rybulka gratulacje dla TŻ'ta

Napisane przez jaga_2001

Ogladaliscie Eurowizje taneczna? To do "odwalili" Herbus i Mroczek to dla mnie mistrzostwo swiata. ciagle ich ogladam i oczu oderwac nie moge. Dodam, ze wygrali zostawaiaja konkurencje daaaalekow tyle.
http://pl.youtube.com/watch?v=Xjjc-6bQnhk&feature=related

O super że dałaś linka, bo ja o wygranej słyszałam i właśnie nie widziałam, jeszcze całości, musze powiedzieć, że dali rade wogóle to jak byłam w podstawówce to chodziłam na kurs tańca towarzyskiego (nawet na obozie tanecznym byłam), ale przerwałam, bo rozdzielili mnie i mojego partnera, i kazali tańczyć z dziewczyną(był niedobób mężczyzn) która była ode mnie ponad głowe wyższa i cały czas widziałam tylko jej biust.. najpierw zrezygnował mój partner a potem i ja.. ale czasem tak sobie myśle, jakby to było jakbym jednak tańczyła

Napisane przez jaga_2001

No i jakoze nie moge sie zdecydowac na torebke to kupilam sobie kapcie. Beda mi do podobnego szlafroka pasowac.
http://www.allegro.pl/item433778952_atmosphere_ super_domowe_japonki.html

Japonki są fajowskie, ale powiem Ci, że jeśli chodzi o cene to na allegro strasznie zdzierają, bo PRIMARK to taki tani sklep w Anglii, ja np. kupiłam tam bielizne za 3 funty, a tu na allegro widziałam, że chodziła po 40 szok normlanie..
A jeśli chodzi o torebke to u mnie szara i beżowa wyglądają bardzo podobnie więc nie pomoge raczej..

[jaga_2001]

Napisane przez zielony_motylek

Japonki są fajowskie, ale powiem Ci, że jeśli chodzi o cene to na allegro strasznie zdzierają, bo PRIMARK to taki tani sklep w Anglii, ja np. kupiłam tam bielizne za 3 funty, a tu na allegro widziałam, że chodziła po 40 szok normlanie..
A jeśli chodzi o torebke to u mnie szara i beżowa wyglądają bardzo podobnie więc nie pomoge raczej..

Wiem, wiem, mam sporo ciuchow z pirmarka. Sama jak jestem w londynie (primark jest nie tylko w anglii, ale i w innych miatstach europy ) to obkupuje sie w bielizne, bo uwazam, ze maja przesliczna. Akurat w moim guscie. Wczoraj zalozylam np. koszulke nocna (TZ sie spieralam. kazal mi nago isc spac, jak nie to mnie do lozka nie psuci, na co ja mu mowie, ze zaloze sie z nim, ze mimo, ze bede miec "pizame" to i tak mnie wpusci Szkoda, ze sie nie zalozylam o kase, bo bym powiekszyla swoj budzet ). Cos na ten styl, tylko jest szyta z calosci i te falbanki co sa na biuscie sa tez takie 3 na dole koszulki i kolor to roz a nie biel.

Nawet teraz mam na sobie bluzke z primarka. Pol mojej szafy to primark. Mama non stop lata do tego sklepu i w nim cos dla mnie wyszukuje. A japonki i tak znalazlam najtansze uwazam, bo identyczne na allegro chodza tez za 40 zl.

[martucha84]

kliwia, ja bym z tamtad uciekla jaknajdalej... ja wole nieryzykowac mieszkania z rodzicami moimi czy tz - bo nawet jesli sa do razy przyloz to z czasem moga przestac byc...

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

wow... ale roz****ziel

Napisane przez anuulaa

No właśnie też tak mówiłam teściowej. Ale ona powiedziała, że możemy już spisać, bo proboszcz nas zna. Z resztą ona z nim pracuje. Bierzmowanie mieliśmy w tej samej parafii a akty chrztu mogą być skserowane jak mamy. Trochę zdziwko....

bo sa rowni i rowniejsi jak w kazdej instytucji

Napisane przez agatkasu

a ja bym już chiała ten ślub-a tu jeszcze 13 m-cy tyle czekania. No i przyszła szwagierka chce nas wyprzedzić-czym też nas zdenerwowała

oj skad ja to znam.. mojej sie na szczescie nie udalo.. ale miala taki zamiar.. (i to 2 tygodnie przed nami chciala)

Napisane przez Ana***

Baja, Rybulka, Martucha dzięki!



Ale to skomplikowane ale mniej więcej wiem jakie te stopnie są, a reszta wyjdzie w praniu, po jakim czasie itd bo tego za bardzo nie rozumiem
Po 2 latach studiów poszłaś do pracy już jako nauczyciel? czyli na staż?
Przepraszam, że pytam, ale co robiałaś w przeciągu pierwszych dwóch lat?

Sas to bardzo dobrze, że z tż już w porządku, a kłótnie o pierdoły to najgorsze jakie są

Rybulka, mam nadzieję, że obrona tż przebiegła/przebiega bezstresowo

ja odrazu jako nauczyciel - ale niezaczynalam stazu bo staz mozna od wrzesnia i po studiach - wczesniej opiekowalam sie taka mala dziewczynka a potem pracowalam w biurze - prowadzilam go - poczta telefony spotkania - czyli ciagle siedzialamm na wizau a potem poszlam do przedszkola w ktorym mialam praktyki

Napisane przez anuulaa

Ja też chcę robić zaproszenia sama i właśnie nie wiem czy nie jest za wcześnie.

A to moja wizja:
1 - winietki
2 - świeczki na wodzie
3 - zaproszenia

ladne ale winietki i zaproszenia beda w tej samej tonacji (kolory itd) czy niekoniecznie

jaga mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej... a co do alko to cos o tym niesstey wiem.. sie mieszka z takim to sie ma...

[00euphoria00]

pardoia tragedia fatal czy jak tam zwał...moja bokserka mi zwiała.....Wyszłam z nią przed klatkę i poszła.....jak przecinak ze swoim kundlem - kolegą...MAM DOŁA!!! Zeszłam tylko na chwilkę po grzybki bo mi wuj przywiózł a ta mi uciekła....Mały płacze bo nie ma pieska...A jak zadzwoniłam do Tż zeby mu powiedzieć , że nam pies uciekł to zaczął mnie bluzgać i stwierdził, żejego to nie interesuje ale pis ma się znaleźć!!! Szukałam jej dzisiaj juz dwie godziny teraz pałeczkę przejął mój szwagier i szuka jej na mieście przy okazji przyklejając ogłoszenia....Przykro mi z powodu naszej kochanej psinki a jeszcze bardziej z powodu zachowania Tż...No tak tylko jemu pies nigdy nie uciekł, bo jak się jest w domu ylko w weekendy i wychodzi się z psem raz w tygodniu od święta o mu jeszcze nie uciekła.....Ech...szkoda gadać

[jaga_2001]

Wasnie dostalam zaproszenie od pewnej dziewczyny na N-K. Zdjecia nie ma, aze jestem wzrokowcem to z imienia i nazwiska nie kojaze. Do tego imie dziewczyny dosc popularne w Polsce - Kaska. Zapytalam sie jej wiec skad sie znamy. Odpisala mi, ze poznalysmy sie w klubie, no i ze mnie zna, bo jestem dziewczyna Jacka i jest jego siostry ciotecznej siostra. Odpisalam, ze nie pamietam jej i ze siostra cioteczna jacka ma tylko jedna siostre, do tego starsza i o innym imieniu. Odpisala, ze jest jej siostra cioteczna, czyli, ze dla TZ jest zupelnie obca osoba. Odpisalam, ze to zmieia postac, ale mimo wszystko nie pamietam jej. Napisalam, ze nie mam pamieci do imion tylko fotograficzna, pamietam twarze, no i poznalysmy sie 4 lata temu, wiecej juz jej nie widzialam, wicj jak ja mam pamietac... i ze mi przykro z tego powodu. Na co mi odpisala:

a mi w cale nie jest przykro.nie chcesz pamietac to nie trzeba ja sie nie narzucam,piłas ze mna a teraz nie pamietasz lipa.pa

Zachowala sie jak rozkapryszony dzieciak a ma 24 lata. Chyba pluje sobie w brode, ze kolejnego znajomego do listy nie mogla dodac,a ma juz ich 212...

[sas]

czescdziwczynki jestem padieta dzis starszni i zaraz wslaskuje do lozezka

Napisane przez jaga_2001

heja. Z TZ po raz kolejny doszlismy do porozumienia. Mam nadzieje, ze teraz w koncu zrozumie, ze to nie przelewki. Oczywiscie na poczatku wmawial mi, ze robie z igly widly, ale jak mu wyjasnilam co czuje i dawalam mu przyklady to stwierdzil, ze jednak mam racje. Jak zwykle z reszta. Tak wiec na razie jest ok. Zobaczymy tylko na jak dlugo... Ech, znow wykazuje sie anielska cierpliwoscia do niego...
Znow mu afere matka zrobila. Wygonila go z domu... Wiec raczej z tesciowka mieszkac nie bedziemy a bedziemy stawiac nasz wlasny dom. ierdziele by w srodku nocy do nas przychodzila i nas wyganiala...

super, ze sie dogadaliscie i mam nadzieje, ze juz tak zostanie...

Napisane przez zielony_motylek

Dziewczyny ale się fatalnie czuje myślałam, że wczoraj był najgorszy dzień i potem coraz lepiej, a tu prosze ;/ wstałam rano z jeszcze bardziej opuchniętymi policzkami, nie umiem wogóle nic jeść, nawet dobrze ust otworzyć.. no i jeszcze mam temperature masakra... a najgorsze jest to, że TŻ nawet mnie nie może przytulić bo wszystko mnie boli Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej bo nie mam co ze soba zrobić ehh... sory że marudze ale musiałam się wyzalić..

co do zaproszeń to my już nawet zakupiliśmy półprodukty (kiedyś wklejałam) ale stwierdziliśmy, że z robieniem lepiej poczekać bo jeszcze się zmieni godzina i co wtedy także poczekamy do czasu spisania protokołu

3maj sie kochana mam nadzieje, ze juz jest troszke lepiej a rano bedzie jeszcze lepiej!!!!!

Rybulka gratuluje zdolengi tza

[martucha84]

Napisane przez 00euphoria00

pardoia tragedia fatal czy jak tam zwał...moja bokserka mi zwiała.....Wyszłam z nią przed klatkę i poszła.....jak przecinak ze swoim kundlem - kolegą...MAM DOŁA!!! Zeszłam tylko na chwilkę po grzybki bo mi wuj przywiózł a ta mi uciekła....Mały płacze bo nie ma pieska...A jak zadzwoniłam do Tż zeby mu powiedzieć , że nam pies uciekł to zaczął mnie bluzgać i stwierdził, żejego to nie interesuje ale pis ma się znaleźć!!! Szukałam jej dzisiaj juz dwie godziny teraz pałeczkę przejął mój szwagier i szuka jej na mieście przy okazji przyklejając ogłoszenia....Przykro mi z powodu naszej kochanej psinki a jeszcze bardziej z powodu zachowania Tż...No tak tylko jemu pies nigdy nie uciekł, bo jak się jest w domu ylko w weekendy i wychodzi się z psem raz w tygodniu od święta o mu jeszcze nie uciekła.....Ech...szkoda gadać

no nic... mam nadzieje ze piesek sie znajdzie... trzymam mocno kciuki...

rybulka ja tez gratuluje

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez anuulaa

Właśnie przed chwilką zagadałam na gg do kierowniczki sklepu czy kasa się znalazła, no i na szczęście wszystko się wyjaśniło. Był pewien błąd i tyle stresu Mam mieszane uczucia co do tej pracy, z jednej strony wynagrodzenie mi się podoba i chciałabym troszkę jeszcze popracować, żeby mieć doświadczenie. Jestem na stanowisku asystent kierownika i niedługo mam się nauczyć jak się robi takie comiesięczne raporty obrotu - coś co nawet nei każdy kierownik sklepu potrafi robić. Fajnie by było to umieć i żeby to ładnei wyglądało w CV. Z drugiej strony ta wielka odpowiedzialność za buty kosztujące średnio 400zl i torebki 900zl strasznei mnie stresuje. Coś źle zrobię i musiałabym oddawać ze swojej kasy:/ ehhh

Ja tez w hotelu martwie się ze zrobie jakies manko i potem bede musiala oddawac z wyplaty. A u mnie w hotelu to jeszcze sa takie zasady ze trzeba zaplacic w momencie meldowania i niektorzy przyjezdzaja np na tydzien, gdzie w weekend i w tyg mamy inne ceny, jeszcze inni biora np 5 pokoi i do tego placa w Euro. Takze trzeba bardzo uwazac zeby sie nie pomylic. Do tego na jednej zmianie jest tylko 1 recepcjonistka, a ludzi czasem multum. Wczoraj znow mialam taki dzien (2 zmiane mialam, a ona jest najgorsza bo najwiecej przyjazdow) ze od godziny 14 do 22 nie mialam czasu isc nawet do wc. Od 14 do 16 non stop dzwonil telefon, a po 16 do 22 zaczeli sie schodzic ludzie i tak sie schodzili, ze nie mialam czasu wprowadzac na biezaco danych do komputera tylko walaly mi sie one po biurku, a potem jak mialam 5 minut luzu to wprowadzalam dopoki nie przerwal mi kolejny klient ostro bylo. Na maile nawet nie odpowiadalam, bo nie mialam czasu, wieczor przyszedl na chwile dyrektor i odpowiedzial na chyba 20, ktore przyszly w tym czasie Do tego co chwile lazilo mi jakis 3 kolesi z Indii, ktorych w ogole nie rozumialam co mi gadaja po angielsku, bo tak jakos niewyraznie a oni ciagle o cos pytali ;/ normalnie porazka ;/ W ogole to za cala zmiane mialam 14 000 utargu moj rekord na szczescie sie nie pomylilam. Dzis jestem wykonczona i znow mam dola przez ta prace. 1 i 3 zmiana jest w miare spokojna ale ta 2 to porazka. W ogole to od czasu jak tam pracuje schudlam juz 3 kg...

Napisane przez anuulaa

Od dzisiaj zostało nam jeszcze 14 dni, tyle ile okres wypowiedzenia. Jutro jeszcze mam wolne, ale już wymyśliłam, że jak w środę przyjdę do pracy, to wyślę ten wniosek kierowniczce faxem.

tylko ze wypowiedzenie niezaleznie od tego czy dasz je w poniedzialek czy piatek obowiazuje od soboty. Ale mam nadzieje ze szefowa podpisze Ci ten urlop i nie bedzie robila cyrkow. Jak cos to jej powiedz ze wykupilas juz wycieczke na ten czas i nie ma bata zebys przyszla do pracy A jutro delikatnie przypomnij jej o podpisaniu urlopu

Napisane przez anuulaa

Dzisiaj chcemy też iść do kancelarii i się zapisać. A Wy spisywaliście już protokół przedmałżeski, bo my chyba od razu będziemy.

z tego co wiem to protokol spisuje sie dopiero na ok 3 miechy przed slubem, a za samo zapisanie sie nic nie placi

Napisane przez baja_86

oj ja też bym już coś kupiła do dekoracji, papier, wstążki na zaproszenia, ale nie mam godizny ustalonej i za wcześnie żeby coś tworzyć

Skąd ja znam ten bol tez bym najchetniej juz tworzyla nawet moj Tż sie zapalil i wybral juz zdjecia do albumu, ktory chcemy dac rodzicom i kazal mi przywiezc z domku moje Tylko teraz sie zastanowie jak ja to zrobie bo mama na moj przyjazd wziela urlop i chodzi za mna krok w krok hehe takze jak zaczne ogladac stare zdjecia to zaraz bedzie milion pytan

Napisane przez Rybulka

Och dziewczyny, jaka duma mnie rozpiera! Dziękuję wszystkim za życzenia powodzenia i trzymanie kciuków. Założyłam nawet swoje szczęsliwe stringole, które zakładam na każdy egzamin. TŻcik zdał na 4,5 Zaproponowano mu przejście na studia doktoranckie, a trzecia osoba z komisi poprosiła TŻa o egzemplarz jego pracy, bo sie bardzo podobała
TŻ szczęśliwy, choć jeszcze do niego nie dotarło, że właśnie skończył studia i tyle cudownych słów się nasłuchał
Świętujemy więc od 10.15
Za pomoc w korekcie pracy dostałam bony do Empika i już trochę zaszalałam Uwielbiam książki! Bony do Emika to najlepsze dla mnie prezenty
Ode mnie TŻ dostał w nagrodę elegancki skórzany portfel

gratulacje dla Tż

Ciekawe jak tam Strippi w nowej pracy

[strippi]

Napisane przez baja_86

Strippi chyba zaczęła pracę od wczoraj, jeśli dobrze pamietam, ciekawe jak jej idzie

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO86

Ciekawe jak tam Strippi w nowej pracy

no dzis mialam 1 dzien....baaardzo szybko czas mi zlecial
na razie jestem baardzo zadowolona


dzieki kochane ze pamietacie o mnie

[zielony_motylek]

jaga no to dobrze, że znasz primarka, bo nie chciałam żebyś tak nieświadomie przepłacała ja też właśnie siedze w piżamce stamtąd a te foto co wkleilas to mi się nie wyświetla .. no i wiem, że są w innych miastach europy (np. w niemczech)
00euphoria00 mam nadzieje, że piesek się znajdzie, a TŻ przeprosi za to, że tak na Ciebie najechał...

Napisane przez jaga_2001

...Chyba pluje sobie w brode, ze kolejnego znajomego do listy nie mogla dodac,a ma juz ich 212...

hehhe no niektórzy to chyba mają małą fobie na tym punkcie mi się najbardziej podoba to, że zapraszają mnie osoby które chyba są krewnymi mojej koleżanki z LO która ma na nazwisko tak samo jak ja.. nie znają mnie wogóle, w zyciu mnie na oczynie widzieli, a mimo to wysyłają zaproszenie, czyżby szukali między nami rodzinnych powiązań

Napisane przez sas

3maj sie kochana mam nadzieje, ze juz jest troszke lepiej a rano bedzie jeszcze lepiej!!!!!

właśnie cały czas licze na to, że rano będzie lepiej, bo jak będzie jeszcze gorzej to chyba się załamie

[kliwia]

jaga japonki boskie, szara torba lepsiejsza! ale droga :P

martucha noooo dziś się wypriowadzamy, ale z teściową już się 'pogodziłyśmy' ona myślała że to ja na nia krzyczałam, jak ja nawet glosu nie podniosłam

w sobotę idziemy na wesele
mój przyjaciel z dzieciństwa się żeni z dziewczyną, która z wyglądu trochę do mnie podobna. Przynajmniej ja widzę podobieństwo.
A kiedys kiedyś myślałam, że to ja z nim się zestarzeje - ale nie chciał uparciuch
Jego mama była niepocieszona - akurat w tedy związał się z takaą dziewuchą że skzoda gadać, hihihihi.
Teraz chyba wszyscy są szczęśliwi.

[strippi]

buziaki kochane na dzień dobry
lecę do pracy

może znajdę tam chwile i wejdę na wizaż

[kliwia]

baja no ja się czuje lepiej, ale pod koniec dnia głowa mnie boli okropnie.

A ja wczoraj byłam u hematologa
Kobiety jak zovbaczyłam swoje wyniki to oczom nie uwierzyłam, najlepsze wyniki w moim życiu
Dwa indeksy tylko niewiele poniżej normy.
Jeden zawsze miałam powyżej, to nawet on spadł do widełek
Po cichu sobie mówię, że to od tych tabletek co na włosy co łykam, one mają kwas foliowy. Który ma wpływ na przyswajanie żelaza, i pobudza procesy krwiotwórcze
Pogadałam sobie z hematologiem. Upewniłam się czy aby na pewno te leki które dostawałam nie wpłynęły na bezpłodność. Powiedział, że te leki które dostawałam już nie były tak niszczące wsród kobiet. Więc mam 99% że od leków bezpłodna nie ejstem ha!

jaga ja Cię zastrzelę, teraz siedzę i się ślinię do tej szarej torby

[sas]

00euphoria00 - przykro mi z powodu pieska i tzow,ale oni tak wlasnie potrafia ehhh normalnie my to jestesmy czasem aniolami przy nich...wierze, ze piesek sie znajdzie nio i tz cie przprosi ze taks ie zachwal...

zielony motylku mysle, ze juz cie dzis nic nie boli a jak boli to troszke tylko

strippi super, ze w pracy ci sie podoba...

nio a nas dzisiaj wreszcie sloneczko swieci bo przy takiej pogodzie jaka byla mozna w depreche wpasc naprawde...nio a ja jeszcze 8 godzin pracy i 4 dni wolnego..dzieciaki szaleja ale to fajnie nio troszke zaczynam sie stresowac szkolka- zaczynam za pare dni...mam nadzieje, ze podolam poziowmowi na ktorym jestem i wogole, ze w miare ok ta szkola- nio ale zobaczymy..

milego dnia wszystkim zycze

[anuulaa]

Napisane przez martucha84

ladne ale winietki i zaproszenia beda w tej samej tonacji (kolory itd) czy niekoniecznie

Wszystko będzie z tego samego papieru i tasiemek

Napisane przez 00euphoria00

pardoia tragedia fatal czy jak tam zwał...moja bokserka mi zwiała.....Wyszłam z nią przed klatkę i poszła.....jak przecinak ze swoim kundlem - kolegą...MAM DOŁA!!! Zeszłam tylko na chwilkę po grzybki bo mi wuj przywiózł a ta mi uciekła....Mały płacze bo nie ma pieska...A jak zadzwoniłam do Tż zeby mu powiedzieć , że nam pies uciekł to zaczął mnie bluzgać i stwierdził, żejego to nie interesuje ale pis ma się znaleźć!!! Szukałam jej dzisiaj juz dwie godziny teraz pałeczkę przejął mój szwagier i szuka jej na mieście przy okazji przyklejając ogłoszenia....Przykro mi z powodu naszej kochanej psinki a jeszcze bardziej z powodu zachowania Tż...No tak tylko jemu pies nigdy nie uciekł, bo jak się jest w domu ylko w weekendy i wychodzi się z psem raz w tygodniu od święta o mu jeszcze nie uciekła.....Ech...szkoda gadać

Oj mam nadzieję, że się znajdzie. Pewni najbardziej cierpi dziecko

Napisane przez strippi

no dzis mialam 1 dzien....baaardzo szybko czas mi zlecial
na razie jestem baardzo zadowolona

O to super, że Ci się podoba Wiedziałam, że niedługo znajdziesz pracę.

Jednak nie byliśmy wczoraj w tej kancelarii, bo jest otwarta tylko przez 3h w ciągu dnia i nam nie starczyło kasy. Kazałam pogadać TŻ z mamą o co jej chodziło z tym protokołem, bo byłam pewna, że na niego za wcześnie. No i on z nią pogadał i powiedział, że mama coś namieszała i teraz mamy iść tylko zapisać się na godzinę. Więc miałam rację

[Ana***]

00euphoria00 mam nadzieję, że psinka się znajdzie, a tż przeprosi za swoje zachowanie...

Rybulka gratulacje dla tż

Napisane przez martucha84

(...)
ja odrazu jako nauczyciel - ale niezaczynalam stazu bo staz mozna od wrzesnia i po studiach - wczesniej opiekowalam sie taka mala dziewczynka a potem pracowalam w biurze - prowadzilam go - poczta telefony spotkania - czyli ciagle siedzialamm na wizau a potem poszlam do przedszkola w ktorym mialam praktyki
(...)

Staż można robić dopiero po studiach? a ja byłam przekonana, że w trakcie ich trwania a może to o praktyki chodziło praktyki w trakcie trwania się odbywa?
To fajnie miałaś z tymi pracami no nic jak skończę ten kurs, to albo poszukam na jakiś czas pracy w salonie kosmetycznym, albo czegoś innego będę szukać
A powiedz mi jeszcze czy trudno jest na tych studiach, bo boję się, że jak znajdę pracę to nie dam sobie rady z nauką jejku, jeku ale Cię gnębię