|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1081 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 059
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Edytowane przez Imperfecta Czas edycji: 2022-12-18 o 19:11 |
|
|
|
|
#1082 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
![]() W ogóle nigdy nie spotkałam się z idealnym domem, gdy wpadłam do kogoś nie do końca zapowiedziana. W sensie a tu zadzwoniłam do ciotki, czy mogę jej coś podrzucić, bo przejeżdżam czy coś ( żeby nie było, że niezapowiedziana wtryniam się komuś do domu ). A tu jakieś brudne kubki, niestarty blat, rozwieszone majtki.. cokolwiek. Normalne.
|
|
|
|
|
#1083 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89442568]W domu się żyje - szok
![]() W ogóle nigdy nie spotkałam się z idealnym domem, gdy wpadłam do kogoś nie do końca zapowiedziana. W sensie a tu zadzwoniłam do ciotki, czy mogę jej coś podrzucić, bo przejeżdżam czy coś ( żeby nie było, że niezapowiedziana wtryniam się komuś do domu ). A tu jakieś brudne kubki, niestarty blat, rozwieszone majtki.. cokolwiek. Normalne.[/QUOTE]Moja przyjaciółka ma taki idealny dom, ale ona jest po prostu chorobliwe pedantyczna i robi to sama dla siebie. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
#1084 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
|
|
|
|
#1085 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 059
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Odkąd mieszkam z TŻtem bałaganiarzem (nie mylić z brudasem), to zaczęłam mieć to trochę w nosie, a raczej nie patrzeć na niektóre rzeczy. Choć na początku to mi się płakać chciało, jak kolejny raz odnosiłam jakąś rzecz na swoje miejsce. Edytowane przez Imperfecta Czas edycji: 2022-12-18 o 20:43 |
|
|
|
|
#1086 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Jak czytam Wasze opisy sprawdzania liczników to zastanawiam się jak to jest możliwe że w obecnych czasach nikt nie wpadł na lepszy system. U mnie normą jest to, że wszystkie liczniki zamontowane w mieszkaniu spółdzielnia wymienia na takie ze zdalnym odczytem - nikt mi nie musi wchodzić do mieszkania żeby sprawdzić liczniki wody czy podzielniki na grzejnikach (liczniki prądu i gazu są na klatce). Tylko raz na kilka lat jak jakiś licznik trzeba wymienić albo sprawdzić instalację elektryczną to wyznaczają konkretny dzień - nikt nie każe czekać tydzień na pracowników którzy nie wiadomo kiedy przyjdą. A nawet jak były jeszcze klasyczne liczniki bez zdalnego odczytu to zawsze były 3 terminy odczytów, w każdym dniu z rana i wieczorem, a jak komuś żaden z terminów nie pasował to można było samemu zadzwonić i podać odczyt - wystarczyło że pracownik raz w roku sprawdził licznik, pozostałe odczyty można było podawać telefonicznie.
To co Wy opisujecie brzmi jak celowe uprzykrzanie komuś życia przez dziwnych pracowników spółdzielni. Ktoś chyba ma u Was misję wkurzania ludzi, bo innego powodu dla takich dziwacznych praktyk nie widzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#1087 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 748
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Treść usunięta
|
|
|
|
#1088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89442608]Mieszka sama? Żaden domownik nie zostawi nieumytego talerza na blacie?[/QUOTE]
Połowicznie - pomieszkuje u niej facet, ale musi się dostosowywać. :pp Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ---------- Cytat:
Mieszkałam w UK wiele lat i tam w większości przypadków tez było albo zdalnie, albo się samemu wprowadzało dane z licznika na aplikacji. Raz ktoś przyszedł cos sprawdzić, ale nie pamietam nawet co. Teraz w Polsce wynajmuję mieszkanie w kamienicy i też sama sprawdzam, po czym wysyłam SMS z odczytem. Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2022-12-19 o 07:55 |
|
|
|
|
#1089 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 404
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Na dwoje babka wróżyła. Skoro jakiś system sprawdza się i działa to wielu nie widzi sensu w zmianie i narażaniu się na dodatkowe koszty. Bo przecież istnieją technologie zdalnych odczytów. W Polsce generalnie przeskok technologiczny nastąpił szybko widocznie liczniki się na niego nie załapały
Edytowane przez Pigeons Czas edycji: 2022-12-19 o 08:22 |
|
|
|
#1090 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1091 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Ale Ty myślisz, że kierownik o tym nie wie ? Pracowałam w 2 sklepach i w obydwu jak kierownik był na zmianie to robił dokładnie tak samo.Cytat:
Ale to jest normalna praktyka. Jak pracowałam w sklepach to ok. 20:45 opuszczało się trochę roletę i przygaszało światło. Większość klientów ogarniała, że powoli się zamyka i nie wchodziło. Cytat:
Ja wiem, że galerie handlowe są czynne do 21. Markety od jakiegoś czasu (chyba od covida) są czynne dłużej, ale te godziny są różne. Ogólnie znam godziny tych sklepów do których regularnie chodzę, jak idę do jakiegoś nowego to sprawdzam w necie. Cytat:
Dla mnie to oznacza, że o 21 pracownik zamyka i idzie do domu, a 10-15 minut przed wyjściem zaczyna ogarniać zamknięcie. Wydaje mi się, że każdy w miarę ogarnięty człowiek, który pracuje takie rzeczy ogarnia. Ja pracuję w biurze, ale 15 minut przed zamknięciem też do nikogo nie wydzwaniam ani nie chodzę do innych działów i nie zawracam gitary. No dla mnie to jest logiczne, że raczej każdy chce wyjść na czas i przed końcem pracy zwyczajnie myśli już o czymś innym i zajmuje się zamknięciem, a nie o tym żeby rozgrzebywać nową sprawę. I ja serio nie kumam takiej postawy, że przecież jest otwarte do 21, więc o 20:59 niech mnie przyjmują. Taka zwykła ludzka uprzejmość mówi, że trochę słabo jest komuś zawracać głowę na ostatnią chwilę, tak samo jak się spóźniać. Cytat:
Z seniorami to jest norma. Oni najbardziej lubią robić zakupy jak ludzie idą albo wracają z pracy. Tak samo przed samym zamknięciem. Znam osoby, które pracują w aptece i mówią, że regularnie te same osoby przychodzą na samo zamknięcie chociaż doskonale wiedzą do której jest czynne. [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89442608]Mieszka sama? Żaden domownik nie zostawi nieumytego talerza na blacie?[/QUOTE] Nie trzeba mieszkać samemu żeby nie mieć brudnych talerzy. Po prostu niektórzy ogarniają wszystko na bieżąco. Ja praktycznie zawsze wszystko sprzątam i odkładam od razu. Potem oszczędza się kupę czasu przy sprzątaniu. Cytat:
U mnie jest tak samo. Albo zdalny odczyt albo się wysyła mailem/smsem/.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||||||
|
|
|
#1092 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
|
|
|
|
#1093 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Ale co by dało i tak naprawdę po co? W wielu miejscach podejście 'klient nasz pan' na szczęście już się kończy. Skoro przełożony nie ustala pracownikom zmian 15 minut dłużej niż jest otwarty sklep, biuro czy cokolwiek innego to zazwyczaj nie zależy mu na tym, żeby każdy był obsłużony do ostatniej sekundy. Jak idę do sklepu przed zamknięciem i mi ekspedientka mówi, że już zamyka, to wiem, że następnym, razem muszę przyjść wcześniej, a nie pisać żale na necie, że ktoś mnie nie chce obsługiwać na ostatnią chwilę.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#1094 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 059
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Edytowane przez Imperfecta Czas edycji: 2022-12-19 o 10:12 |
|
|
|
|
#1095 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
|
|
|
|
|
#1096 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Bo ciężko się patrzy na życie tylko wg własnych doświadczeń. Dorosła osoba powinna zdawać sobie sprawę z przekroju doświadczeń, których być może sama nie doświadczyła, ale istnieją. Tak myślę… Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#1097 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Ale tak naprawdę jakie znaczenie ma to 15 minut? Zakładam, że w jakiś większych dyskontach typu Biedronka zmiany są dłuższe, bo to za duży sklep żeby zamknąć w 5 minut, ale i tak nie widzę sensu przychodzenia na ostatnią chwilę skoro mam cały dzień i dokładać komuś roboty na sam koniec. No dla mnie to jest mega dziwne, ale ja nie lubię robić czegoś na ostatnią chwile. Poza tym doświadczenia doświadczeniami, ale chyba nie jest na tyle odklejona żeby nie wiedzieć, że na koniec pracy ludzie zwykle tak po prostu są zmęczeni i mają dość. Ty do końca działałaś na pełnych obrotach?
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#1098 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Ale większość ludzi to jednak nie ma całego dnia, żeby chodzić na zakupy, bo jednak też pracują? A no klienci to złośliwie siedzą cały dzień w domu, żeby przyjść zrobić zakupy 15 minut przed zamknięciem.
|
|
|
|
|
#1099 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 929
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
To bedzie mocne co powiem, ale niektorzy myla prace w uslugach ze slugami. Oczywiscie wiekszosc ludzi jest raczej mila, no ale zdarzaja sie i tacy. |
|
|
|
|
#1100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wiesz co, pracowałam kiedyś jako bardzo młoda osoba, w dużym i znanym CH, który słynął wówczas, że jest bardziej „posh” niż jakieś tam inne stawiane monstra - klientela mojego sklepu również różniła się od tej z przykładowo H&M i niestety, złośliwi klienci zdarzali się częściej niż można było się spodziewać. Znudzone, bogate panie, spędzające czas w centrum, które wpadają powolnym krokiem o 21:56, gdzie światła już wygaszone, ochroniarz stoi przy głównych drzwiach by niebawem je zamknąć, nikogo w sklepie, pracownicy stoją na baczność, czekając czy kończąc jakieś pomniejsze sprawy - a taka pani nabiera ubrań, spędza w przymierzalni kilka minut, wychodzi zostawiajac w przebieralni stos powyciąganych na lewą stronę, zwiniętych, rzuconych byle jak, ubrań, których pracownik nie może tak zostawić. I nie mówię o konkretnej klientce - w tamtym sklepie to była jakaś dziwna praktyka, która powtarzała się z różnymi osobami co jakiś czas. No dla mnie czysta złośliwość pt. „bo mogę” Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2022-12-19 o 11:28 |
|
|
|
|
#1101 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Ja sie zastanawiam, jak niektorzy wypowiadajacy sie tutaj radza sobie z kupnem ubran czy nie daj buk elektroniki. Z ilu perspektyw to trzeba rozwazyc, a przeciez telefon to nie jest rzecz pierwszej potrzeby. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89442990]I serio idac do spozywczaka rozwazasz to z pieciu roznych perspektyw? Juz gdzies padl tekst, ze ktos by sobie w lustro nie mogl spojrzec, gdyby tak wpadal do sklepu tuz przed zamknieciem. Dla mnie zwyczajnie dramatyzujecie. Wszystkie biedronki, lidle i inne markety musza sie przygotowac przed otwarciem i pozniej ogarnac po zamknieciu, i ludzie maja za to placone. Wiec no mozna sie umartwiac, plakac nad losem umeczonych kasjerow jak ktos lubi, ale dla mnie sens tego zaden. W takiej zabce czy innym przybytku zarzadzanym przez potencjalnego Janusza mozna zwyczajnie zapytac na 5 minut przed zamknieciem, czy nie bedzie problemu.
Ja sie zastanawiam, jak niektorzy wypowiadajacy sie tutaj radza sobie z kupnem ubran czy nie daj buk elektroniki. Z ilu perspektyw to trzeba rozwazyc, a przeciez telefon to nie jest rzecz pierwszej potrzeby. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tzn wiesz co, jakieś ciekawe zagadnienia zdarza mi się analizować pod wieloma kątami, ale to chyba nic dziwnego. Jeśli chodzi o spożywczak to nie, bo zwyczajnie wiem jak to działa, także nie miałoby to większego sensu. Nie mam problemu z wpadnięciem po coś przed zamknięciem, także nie odniosę sie do reszty wydumanego dramatu xd W mojej wypowiedzi nie chodziło o dogłębne analizy każdego aspektu życiowego, tylko o to, że dorosła osoba powinna mieć jakieś doświadczenie i nie polegać jedynie na swoim, to bardzo ograniczające jednak. u dzieci zrozumiałe, ale tak? No dziwne Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2022-12-19 o 11:33 |
|
|
|
#1103 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 059
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89442987]Oesu, nie cierpie tego. Niektorzy klienci naprawde czuja sie panami swiata bo zloza jedno zamowienie.
To bedzie mocne co powiem, ale niektorzy myla prace w uslugach ze slugami. Oczywiscie wiekszosc ludzi jest raczej mila, no ale zdarzaja sie i tacy.[/QUOTE]Ooo tak, ostatnio wpadł do mnie wielki pan mecenas z Warszawki, który był na Śląsku w delegacji i bez dzień dobry do mnie z tekstem "proszę natychmiast mi zapakować tę walizkę", mówię mu grzecznie dzień dobry i że klient pakuje we własnym zakresie - oooesu jaka litania, że po co ja tu siedzę, że w Warszawie to jest zupełnie inaczej, że ja jestem po to, żeby go obsłużyć.
|
|
|
|
#1105 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1106 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-12-19 o 12:22 |
|
|
|
#1108 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89442996]No wiesz, niektorzy po prostu nie maja calego dnia. Ot, co. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ale jakiego całego dnia, o czym Wy w ogóle piszecie Aż z ciekawości wygooglowłam sobie teraz różne sklepy. Biedronki, Lidle Aldi, Carrefoury, Kauflandy. Praktycznie wszystkie są czynne od 6:00 do 23:00. Część do 22:00, część do 23:30. Myślałam, że może to kwestia tego, że mieszkam we Wrocławiu, ale sprawdziłam, swoje rodzinne małe miasteczko i tam tak samo. Serio chcecie mi powiedzieć, że ktoś z 16-17 godzin przez 6 dni w tygodniu kiedy sklep jest otarty ktoś ma czas tylko akurat 10 minut przed zamknięciem ? [1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89442990]I serio idac do spozywczaka rozwazasz to z pieciu roznych perspektyw? Juz gdzies padl tekst, ze ktos by sobie w lustro nie mogl spojrzec, gdyby tak wpadal do sklepu tuz przed zamknieciem. Dla mnie zwyczajnie dramatyzujecie. Wszystkie biedronki, lidle i inne markety musza sie przygotowac przed otwarciem i pozniej ogarnac po zamknieciu, i ludzie maja za to placone. Wiec no mozna sie umartwiac, plakac nad losem umeczonych kasjerow jak ktos lubi, ale dla mnie sens tego zaden. W takiej zabce czy innym przybytku zarzadzanym przez potencjalnego Janusza mozna zwyczajnie zapytac na 5 minut przed zamknieciem, czy nie bedzie problemu. Ja sie zastanawiam, jak niektorzy wypowiadajacy sie tutaj radza sobie z kupnem ubran czy nie daj buk elektroniki. Z ilu perspektyw to trzeba rozwazyc, a przeciez telefon to nie jest rzecz pierwszej potrzeby. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ale co tutaj jest do rozważania i radzenia sobie Wiem do której są czynne sklepy do których chodzę, wiem na jakie zakupy idę i ile mniej więcej mi zajmą. No to nie jest jakaś wielka filozofia. Elektronikę i ciuchy kupuję jak mam czas. Nie latam na ostatnią chwilę ani w weekendy jak jest najwięcej ludzi. Jakbym szła kupować jakiś sprzęt agd to też bym nie szła na koniec dnia jakby potrzebowała porady. No ale ja lubię robić zakupy na spokojnie. Cytat:
Nikt nie zamykał całkiem. Była lekko opuszczona. Jak ktoś chciał to mógł wejść, ale był to znak, że sklep zaraz się zamyka. Ostatnio byłam w kinie w centrum handlowym i właśnie wychodziłam jakoś tak przed 21 i widziałam, że część sklepów tak robi.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||
|
|
|
#1109 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 885
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Czytam i nie wierzę
klienci którzy chcą skorzystać ze sklepu w godzinach otwarcia są roszczeniowi. To mogły wymyślić tylko roszczeniowe kasjerki i wymagają żeby klienci ustawiali sobie dzień pod zakupy w ich sklepie bo mają autobus. I żeby nie było pracowałam w handlu. W lodziarni gdzie była też kawa jak o 20:50 ekspres był już umyty i ktoś poprosił o kawę to informowałam tylko że o tej porze to tylko na wynos bo zaraz zamykamy i tą kawę robiłam, ekspres myłam jeszcze raz. W myślach tylko miałam nadzieje ze jednak nie będzie chciał ale ani na przewracanie oczami ani tym bardziej na fochy bym nie wpadła. Oczywiście że do zamknięcia szykowałam lokal wcześniej niż po 21 i czasem nikt nie przyszedł - wychodziłam wcześniej, czasem ktoś przyszedł i ponownie myłam to co trzeba było. Taka specyfika pracy. Strasznie roszczeniowe są teraz osoby obsługujące
|
|
|
|
#1110 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
![]() Z perspektywy pracy w biurze podróży mogę Ci powiedzieć, że najbardziej drażnią klienci, którzy chcą oferty, tylko po to żeby ktoś to dla nich za darmo zrobił, a potem kupują ją gdzieś indziej. Nic w tego typu pracy nie drażniło mnie bardziej. Roszczeniowi klienci też potrafią wkurzyc, ale nic tak nie zaklamuje sensu takiej pracy jak to, co powyżej. Sorry za lekkie odejście od tematu, chciałam tylko zaznaczyć - że co branża/typ handlu, to trochę inne typy problemów z klientem ![]() Cytat:
Jedyny raz kiedy musiała się pofatygowac i przyjechać, to przy zamykaniu oddziału. Jej zachowanie, kiedy przyjechała... No coz, wielka pani z Warszawy po prostu, bo inaczej się tego nie da opisać - zachowywała się tak jakby bała się, że zostanie tutaj otoczona stadem biednych szczurów:P Przepraszam za porównanie, ale jej zachowanie było...kuriozalne. A sieć franczyzowa, której twarzą była upadła przez machlojki właśnie jej oraz jej wspólników Także tego.Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.





dziwne to dla mnie zachowanie i trochę niezrozumiały taki stres.
). A tu jakieś brudne kubki, niestarty blat, rozwieszone majtki.. cokolwiek. Normalne.




Ale pewnie tak nie zrobi, bo nie chciałby, żeby pracownicy oberwali, że nie chcą obsłużyć klienta w godzinach otwarcia
? Pracowałam w 2 sklepach i w obydwu jak kierownik był na zmianie to robił dokładnie tak samo.


u dzieci zrozumiałe, ale tak? No dziwne


