|
|
#31 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 615
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
przepraszać możesz i milion razy, ale dopóki nie wiesz za co przepraszasz, to to jest nic nie warte. i Twoje przeprosiny (chociaż pewnie jesteś przekonana, że tak nie jest) były tylko kolejną próbą manipulacji koleżanki, żeby Ci powiedziała czemu kontakt się rozluźnia. Ty nie chciałaś jej szczerze przeprosić, bo faktycznie czułaś się winna. Ty to robiłaś po to, żeby na tym zyskać. nie przeprasza się w ciemno z cokolwiek. przeprasza się za konkretny czyn, którego jesteś świadoma. teraz powinnaś ją przeprosić, za to, że byłaś w swoim dopytywaniu nachalna i męcząca. że zrozumiałaś to i za to przepraszasz (o ile w ogóle faktycznie zrozumiałaś). nie za jakieś wymyślone winy. powiedzieć, żeby się odezwała jak będzie chcieć pogadać lub się spotkać i dać jej po tym spokój. i faktycznie poczekać aż ona będzie chciała. (czyli dokładnie tak jak to Ellen napisała) "mówiłam, że jeśli zrobiłam coś źle, to przepraszam." to tak samo słaba odzywka jak słynne u polityków: "jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam". jeśli nie wiesz o co mi chodzi, to polecam zaglądnąć tutaj: https://wiez.pl/2020/07/14/przeprasz...e-przepraszam/ generalnie rozumiem, że byłaś zdesperowana i chwytałaś się brzytwy, ale to że się naprzepraszałaś tysiąc razy, nie znaczy, że to były faktyczne, szczere przeprosiny Edytowane przez Sodalite Czas edycji: 2023-03-26 o 12:39 |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
|
#33 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
I dziwi Cię, że hasło "jeśli coś źle zrobiłam to przepraszam" ją irytuje? Przecież to puste hasło, które nie zmienia nic. "Przepraszam, zrozumiałam, że byłam natarczywa" - co coś zmienia. Daje dziewczynie komunikat, że zaczynasz rozumieć, co jest w Twoim zachowaniu nie tak. Cytat:
Bardzo popieram. Autorka jak najbardziej tkwi w wspomnieniu dawnej relacji, bo skoro znają się długo to z założenia musi być dobrze, intensywnie. |
||
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
A ja uważam, że na razie nie ma co przepraszać ani się kontaktować. Autorka nic złego nie zrobiła żeby się nieustannie płaszczyć przed koleżanką. Jeśli brak kolejnego przepraszam ma przekreślić tę relację, to to jest .upa, a nie relacja.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#35 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Może byłam nachalna w tym dopytywaniu, ale tak jak pisałam, nie zarzucałam jej tym przy każdej okazji, absolutnie nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89540344]I dziwi Cię, że hasło "jeśli coś źle zrobiłam to przepraszam" ją irytuje? Przecież to puste hasło, które nie zmienia nic. "Przepraszam, zrozumiałam, że byłam natarczywa" - co coś zmienia. Daje dziewczynie komunikat, że zaczynasz rozumieć, co jest w Twoim zachowaniu nie tak. Bardzo popieram. Autorka jak najbardziej tkwi w wspomnieniu dawnej relacji, bo skoro znają się długo to z założenia musi być dobrze, intensywnie.[/QUOTE]Muszę w takim razie przyjąć, że moje kompetencje społeczne są niskie albo jestem emocjonalnie niedojrzała. Tkwię we wspomnieniu dawnej relacji, owszem. Chciałabym ją pielęgnować. Wszedzie wokoł się mówi o dbaniu o relacje, które mamy. Staram się po prostu. Boję się, przyznam, boję się, że jeśli będzie mniej intensywnie, to nie bedzie w ogóle. I ja w swoim życiu pozwoliłam, by pewne relacje umarły śmiercią naturalną. Ale mi nie zależało na nich. Nie tak bardzo, nie byłam tak zaangażowana, więc nie miałam ochoty nawet zaczynać się tak "płaszczyć". A nie zależało dlatego, że jeśli nie jestem w kimś w stałym kontakcie, nie kontaktujemy się w żaden sposób przez kilka tygodni czy miesięcy, to ten ktoś nie jest częścią mojego życia. Boję się, że jeśli kontakt się rozluźni, to sama się odsunę. Uznam, że ta osoba wolała mieć wobec mnie duży dystans, więc nie jestem dla niej kimś ważnym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez estrellitka Czas edycji: 2023-03-26 o 13:46 |
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 518
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Trochę mam wrażenie, że się w tym wątku z autorki robi wariatkę. Odpowiedzi że męczy ją pytaniami w 10 letniej przyjaźni to trochę za małe wyjaśnienie. Nie dziwię się autorce, że chciała by szerzej dowiedzieć się, co się wydarzyło. Autorko, ale napisałaś tu, że dobija Cię że nie posiedzisz, nie obgadasz z nią tego przy winie. I teraz pytanie, ile minęło właśnie od tego ostatniego wina? Czy nie zauważyłaś aby od tamtego czasu tamta osoba nie poznała innych osób, nie zaczęła się interesować czymś innym/hobby itp że może faktycznie wasza znajomość wydawała się jej już nudna czy zbędna? No i w zasadzie kto te wina proponował? Może od długiego czasu faktycznie to Ty wszystko proponowałaś, wychodziłaś z inicjatywą a koleżanka się zgadzała z braku laku, a kiedy znalazła szczęście na spędzanie czasu w czymś innym po prostu mętnie to wygasiła bo już nie jesteś jej potrzebna? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Wcześniej w tej relacji była równowaga. Nawet teraz jak o tym myślę. Proponowałyśmy różne rzeczy chyba symetrycznie. Jedyna zmiana życiowa, jaka przychodzi mi do głowy, to to że kupiła nowe mieszkanie, przeprowadziła się trochę dalej pod miasto i teraz dojeżdża. Nie byłam w tym mieszkaniu nigdy, ale też nie naciskałam i nie wpraszałam się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez estrellitka Czas edycji: 2023-03-26 o 14:05 |
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 518
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Półtora roku od wina to moim zdaniem dość długo. Dodatkowo to, że kupiła to nowe mieszkanie, nie zaprosiła Cię, nie za specjalnie chciała kontaktu. Myślę, że dla niej to już od dawna nie jest żadna przyjaźń. Był okres, że się spotykalyscie regularnie i jej to odpowiadało ale przestało. Ma do tego prawo. Szkoda trochę, bo mogła by rzucić choćby tekstem że sorry Halina, ale już nie mam czasu ani ochoty na kontakty z Tobą, ale większość tak się kończy. Widocznie ma swoich bliższych bliskich, rodzinę itp i już przestała na waszą relację tracić czas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
To może Wasze drogi się rozjechały. Dosłownie i w przenośni. Daj jej zatem spokój z jakimś dopiskiem lub bez niego. Będzie chciała, to się odezwie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
|
#40 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Rodziny własnej nie ma, bo nie była nawet w związku. Ale może coś się zmieniło w tej materii, nie wiem. W końcu teraz mogę liczyć tylko na "wszystko w porządku", "dużo pracuję", "jestem zmęczona" i tym podobne zdawkowe odpowiedzi gdy pytam wprost, co u niej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 518
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#42 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 615
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
ale dlaczego zakładasz, że przepraszana osoba ma się domyślać za co Ty przepraszasz i co tam sobie w głowie zakładasz i dopuszczasz? to ty przepraszasz dla siebie, żebyś Ty się poczuła lepiej, czy po to, żeby ta druga osoba poczuła się lepiej? cały czas mam wrażenie, w każdym Twoim poście, że w całej tej sytuacji dominujesz Ty, Twoje odczucia i Twoje zdanie. i brakuje tu przestrzeni dla tej drugiej osoby Cytat:
generalnie, to po doczytaniu reszty dyskusji to uważam, że tu nie ma czego ratować. 15 miesięcy temu rozluźnił wam się kontakt. zamiast to przeczekać postanowiłaś "walczyć", co tylko dziewczynę zniechęciło. i jeśli było miejsce na odnowienie relacji to już zapewne przepadło, bo teraz to w zasadzie wszystko co zrobisz będzie ją irytowało. myślałam, że to krócej trwa i da się jeszcze to odwrócić. to normalne, że czasem zażyłe znajomości się rozluźniają, a potem wracają naturalnie na poprzedni tor. w życiu koleżanki mogło stać się coś, z czego wcale nie musiał Ci się spowiadać. to że znacie się 10 lat nie oznacza, że masz prawo wiedzieć o niej absolutnie wszystko. ona nie musi Ci mówić o wszystkim, może mieć własne prywatne sprawy. w takiej sytuacji nieustanne dopytywanie zwykle powoduje jedynie irytację i coraz mniejszą chęć aby się faktycznie podzielić problemem. być może dziewczyna przetrawiłaby w sobie to co miałaby do przetrawienia i kontakt by się odnowił. ale po takim czasie to nie sądzę. cokolwiek było przyczyną rozluźnienia kontaktu, raczej nie było jej końcem. końcem jest to, że obecnie wzbudzasz w dziewczynie jedynie irytację i taki stan będzie bardzo ciężko odwrócić daj jej spokój. jak będzie chcieć odnowić kontakt to się sama odezwie. i wtedy będziesz mogła zdecydować czy Ty też tego chcesz. w tym momencie ratowanie tej znajomości to jak wskrzeszanie trupa, który umarł dawno temu ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- i jak jeszcze dodam, nie uważam, autorko, że to tylko Twoja wina, że przyjaźń się rozpadła. to nigdy nie jest wina tylko jednej osoby. ona dołożyła swoje i Ty dołożyłaś swoje. ale nie możesz nikogo zmusić do przyjaźni. teraz piłka jest po jej stronie, Ty już zrobiłaś co mogłaś Edytowane przez Sodalite Czas edycji: 2023-03-26 o 15:21 |
||
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Jesli znajomość trwała tyle czasu, były spotkania przy kawie, lampce wina itd. i nagle kontakt bardzo się rozluźnił, to nie dziwię się, że Autorka chciała dowiedzieć się co jest grane. Ale skoro przyjaciółka nie chce powiedzieć nic konkretnego, odpowiada zdawkowo, wkurza się i twierdzi, że irytują ją ciągle pytania, to ja bym odpuściła. Napisałabym najwyżej ostatnią wiadomość, że przepraszam za natarczywość i jak będzie chciała, to niech się odezwie. I na tym koniec.
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka Edytowane przez morning_coffee Czas edycji: 2023-03-26 o 15:55 |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Winy autorki nie widzę, ale faktem jest, że z tej znajomości raczej nie ma już co zbierać. Kupiła mieszkanie prawie rok temu i nawet Cię nie zaprosiła, ostatnie spotkanie na wino miało miejsce półtora roku temu. Już dawno temu ona Cię olała i przestała traktować nie tylko jak przyjaciółkę, ale nawet jak koleżankę, tylko do tej pory nie zdawałaś sobie z tego sprawy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Zauważam że pewne moje znajomości też są mniej intensywne. Myślę że czasem ciężko tego uniknąć. Kiedyś z przyjaciolka często się widywałyśmy więc i byłyśmy bardziej na bieżąco. Teraz obowiązki i mniej spotkań to i relacje trochę inne. No ale trochę inna sytuacja bo jak zaproponuje spotkanie to zawsze znajdzie czas. Jak nie tego dnia to przyjaciółka proponuje inny dzień. Widać że mimo wszystko jej zależy. Tu mowisz ze ciągle przekłada, nie to że raz czy dwa. Wydaje mi się że skoro pytałaś i nic to nie pomogło to nic więcej nie możesz zrobić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Monia284 Czas edycji: 2023-03-26 o 21:05 |
|
|
|
|
#46 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Moim zdaniem nie powinnaś się zadręczać. Nie widzę, abyś zrobiła coś złego.
To jej odbiło. I niestety nic na siłę, nie chce się z tobą kontaktować, więc nic na to nie poradzisz. Ja bym ją olala. Możliwe, że się sama ocknie po jakimś czasie. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#47 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 07:59 |
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Ja obstawiam, że ona może mieć jakieś problemy, lekką depresję itd. Tak się zachowywała moja dobra koleżanka jak była w dołku i miała problemy, też w taki sposób uciekała od kontaktu. Powiedziałam jej, że nie będę naciskać i jeśli zechce to niech się odezwie. Odzywa się z reguły jak czegoś potrzebuje, raz czy dwa razy do roku. Jej wybór.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#49 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89540625]Treść usunięta[/QUOTE]Wiem jak to brzmi. I tak, gdybym usłyszała od kogoś, ze ktoś się tak wobec niego zachował, to też doradzilabym, żeby się nie odzywać.
Tylko że tutaj właśnie widzę, że to jakiś większy problem, a wydawało mi się, że ją znam. Trochę nie poznaję jej i próbowałam to sobie właśnie wytłumaczyć tym, że moze coś się u niej dzieje. To tak wyglądało - spotkałyśmy się na parkingu i szlyśmy w stronę pracy (nie pracujemy razem, ale jest nam po drodze i raz na jakiś czas się spotykałyśmy albo po umówieniu albo całkiem przypadkiem, jeszcze w dobrych czasach). Ja jej nie widziałam, szlam przed nią, sama mnie do siebie przywołała. Akurat to bylo po 3-4 tygodniach jej milczenia i nieodpisaniu na moją propozycję spotkania. Spytałam, co się dzieje, czy coś się między nami zmieniło, bo mnie to męczy i chciałabym wiedzieć, na czym stoję. Od razu irytacja na twarzy level hard, szantażuję ją emocjonalnie i doprowadzam ją do wściekłości, nie będziemy tak rozmawiać. I skręciła w przecznicę bez pożegnania. Przeżywam, bo była dla mnie poza rodziną (z którą kontaktu już nie mam, to inna trudna sprawa) najbliższą osobą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#50 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 615
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89540625]Treść usunięta[/QUOTE]
aha... czyli spotykasz dziewczynę przypadkiem, ona sama do Ciebie zagaduje, a Ty na dzień dobry wyskakujesz z wyrzutami i kolejnymi dopytywaniami, chociaż doskonale wiedziałaś że ją to denerwuje i Ty się dziwisz, że ona się zirytowała i sobie poszła? |
|
|
|
|
#51 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 07:59 |
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Sorry, ale nie w porządku to jest zostawienie przyjaciela bez wyjaśnienia, skoro się widzi, że on tego potrzebuje i o to prosi. Wystarczyło powiedzieć coś w stylu: Aniu, mam teraz taki okres w życiu że potrzebuję pobyć sama. Nic się nie stało, po prostu potrzebuję pobyć w domu, sama, trochę się zdystansować. Odezwę się do Ciebie, ok?
Tylko tyle, ale nie zatrzaśnięcie komuś drzwi przed nosem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Poza tym tak naprawdę znamy tylko narrację z punktu widzenia Autorki (jak to na forum już bywa), nie wiemy jak to wyglądało od strony przyjaciółki. Może naprawdę były jakieś zachowania, które wpłynęły na to, że zachowała się tak, a nie inaczej. |
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 518
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
Zapytała bo jej leżało na sercu, co miała udawać że nic się nie dzieje, ukrywać że ją to boli? Grzech śmiertelny popełniła? Dziewczyna sama ją zagadała na mieście więc ta, chcąc otwarcie poruszyć problem spotyka się ze ścianą. Przecież autorka jej nie nagabuje, nie nachodzi. Spotkały się przypadkiem więc uznała że to dobry moment, aby rozwiać wątpliwości, ja to rozumiem. Tak jak piszą dziewczyny chyba już nic się nie da zrobić, ale mimo wszystko po 10 letniej przyjaźni zachowała się nie w porządku, nie widzę tu winy autorki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 07:59 |
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89540739]Treść usunięta[/QUOTE]No ale przez półtora roku? A w międzyczasie kupowała mieszkanie, wyposażenie itd. To wprost idealny moment żeby zagadać do kogoś, zapytać o opinię co do wystroju itd. W sensie mieć taki zwykły kontrakt jak to między koleżankami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
A każdy kontakt z jej inicjatywy (nawet wysłanie tego głupiego linka do jakiejś strony) traktowałam jak sygnał, że jeszcze kimś tam dla niej jestem. Dlatego to się nie goi tak łatwo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 07:59 |
|
|
|
|
#60 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 475
|
Dot.: Przyjaźń się rozsypuje. Jak sobie pomóc z emocjami?
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.




Próbuję się "ogarnąć" cały czas.

Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. 






