Włosomaniaczki :D - część III

[paprif]

Napisane przez Milka19

To, że ten produkt tak na Ciebie zadziałał nie znaczy, że jest beee Ja miałam podobne przeboje z maseczką, która na KWC ma bardzo dobre opinie

Tak, tak wiem , ale inne dziewczyny miały to samo... może nie wszystkie ale kilka. Zresztą... najważniejsze, że przechodzi

Co u Was słychać ?

[Milka19]

Napisane przez paprif

Tak, tak wiem , ale inne dziewczyny miały to samo... może nie wszystkie ale kilka. Zresztą... najważniejsze, że przechodzi

Co u Was słychać ?

Kupiłam sobie nową szminkę za 6 zł - odcień liliowy róż Szłam po jabłka i tak przy okazji zahaczyłam o rossmanna Szminka dopiero co się pojawiła w rossmannie - testerki nowe, więc się natestowałam Właśnie ją zgłosiłam do KWC, ale nie dostałam potwierdzenia i wogóle coś tam mi się wiesza, więc nie wiem czy w końcu udało się ją zgłosić czy męczyłam się na marne

[paprif]

Napisane przez Milka19

Kupiłam sobie nową szminkę za 6 zł - odcień liliowy róż Szłam po jabłka i tak przy okazji zahaczyłam o rossmanna Szminka dopiero co się pojawiła w rossmannie - testerki nowe, więc się natestowałam Właśnie ją zgłosiłam do KWC, ale nie dostałam potwierdzenia i wogóle coś tam mi się wiesza, więc nie wiem czy w końcu udało się ją zgłosić czy męczyłam się na marne

A no to fajnie
Ja osobiście wolę błyszczyki, ale jak za 6zł to można wypróbować.
Ja tyłka dzisiaj nigdzie nie ruszam
Ściągam sobie właśnie filmidło [Gossip Girl] moje ulubione
Jem śniadanko i popijam herbatkę, niestety moja ulubiona Żurawina i malina z Vitaxu się skończyła więc musiałam zadowolić się czarną
Trzeba powrócić do sprzątania, a ja tego tak nie lubię

[Milka19]

Napisane przez paprif

A no to fajnie
Ja osobiście wolę błyszczyki, ale jak za 6zł to można wypróbować.
Ja tyłka dzisiaj nigdzie nie ruszam
Ściągam sobie właśnie filmidło [Gossip Girl] moje ulubione
Jem śniadanko i popijam herbatkę, niestety moja ulubiona Żurawina i malina z Vitaxu się skończyła więc musiałam zadowolić się czarną
Trzeba powrócić do sprzątania, a ja tego tak nie lubię

Ja błyszczyków używam tylko jak mam związane włoy. Nie lubie jak mi się włosy kleją do ust Ostatnio bardzo polubiłam szminki Mój ostatni zakup za 5 złoty jednak się nie umywa do tej. Ta jest mega kremowa, super nawilża, mam teraz takie mięciutkie usteczka A kolorek dosyć intensywny - wybrałam chłodny odcień, bo doszłam do wniosku, że jestem latem - czyli chłodny typ urody i powinna mi pasować

Ja pisze pracę magisterską, możemy się zamienić - posprzątam

Edit: Właśnie widać jak piszę tą pracę

[oleczka87]

Napisane przez atsenka

Oleczka --> wspolczuje wizyty u denntysty, ale mam nadzieje ze przezyjesz leczenie kanalowe Powodzenia!

Sytuacja w domu nieciekawa.... Szwagier mnie poprostu dobija... W niedziele o 23 nie jezdzilo metro a jechalismy ode mnie do TZ (kawal drogi, ja mieszkam w zach a on wsch Londynie) i poprosilam zeby dal nam samochod skoro TZ o 7 rano i tak musial byc u nas w domu bo razem jechali do pracy a on na to: He wiesz... bedziemy go potrzebowac... No qr** ****** ma*** o 23 w niedziele ?? Na dodatek maja 2 samochod! Myslalam ze umre z wscieklosci! Kazdemu w kolo pozycza a mi nie chcial! I nic go nie obchodzilo ze szlismy na piechote przez jedna z najbardziej niebezpiecznych dzielnic Londynu zanim znalezlismy taxowke, zaplacilismy 30 funtow i poszlismy spac po 2... Ale sie na niego wqrzylam. To bylo naprawde bezczelne!

Też mam nadzieje, że to PRZEŻYJE
Ale dzisiaj się obudziłam po 8 z okropnym bólem zęba, 2 apapy od razu poszły w ruch :/.

Szwagier zachował się bezczelnie :/

Napisane przez Porcelainnn

bardzo chciałabym mieć już swoja rodzinę. I dzieci.

Współczuje ząbka Co jak co, ale mam 2 zatrute już ( ten ostatnio był właśnie zatruwany) i wiem jak boli wiercenie. Nie brałaś znieczulenia? I lepiej zaopatrz sie w jakieś mocne środki przeciwbólowe - trucie naprawdę boli. Może pyralgina? Jeszcze raz

Kupiłam dziś płaskie buty na jesień.

Ja bym chciała mieć już rodzinę, ale składającą się z Mojego TŻ i mnie, do dzieci mi się nie spieszy, mój instynkt macierzyński jest na minusie .

Nie brałam znieczulenia właśnie, bo sam dentysta nie wiedział, że skończy się to truciem i leczeniem. Po prostu okazało się w trakcie wiercenia, że głęboko ząb jest zepsuty pod starą plombą :/.

Pokaż buty ! . Ja bym chciała płaskie, bo mi się bardzo podobają, ale ja wolę obcas, nawet mały, ale obcasik. Najbardziej kocham kowbojki i pewnie znów nie kupię sobie botków tylko właśnie kowbojki.

Napisane przez Milka19

1. Mak i bawełna - kremowo budyniowa konsystencja, delikatny, subtelny zapach, miło się na głowie trzyma, fajnie się włosy rozczesuje i wydaje mi się, że wizualnie jest ich więcej, albo bardziej się puszą

2. Jedwab - też mile zaskoczona, fajne, szklane opakowanie, konsystencja gęsta (miałam jakiś jedwab i był niczym woda). Dzięki takiej konsystencji na pewno starczy mi na długo i trudniej przesadzić. Trudno mi wypowiedzieć się na temat rezultatów, bo w sumie sama nie wiem czego powinnam się spodziewać Dałam dosyć malutko na włosy. Nie zauważyłam jeszcze jakiegoś wygładzenia i mega blasku Może to po dłuższym czasie... No cóż widocznie moje włosy nie mogą być już ładniejsze

Tyle dobrze, że włosy nie wyglądają gorzej . Może zauważy się różnice po pewnym czasie .

[paprif]

Napisane przez Milka19

Ja błyszczyków używam tylko jak mam związane włoy. Nie lubie jak mi się włosy kleją do ust Ostatnio bardzo polubiłam szminki Mój ostatni zakup za 5 złoty jednak się nie umywa do tej. Ta jest mega kremowa, super nawilża, mam teraz takie mięciutkie usteczka A kolorek dosyć intensywny - wybrałam chłodny odcień, bo doszłam do wniosku, że jestem latem - czyli chłodny typ urody i powinna mi pasować

Ja pisze pracę magisterską, możemy się zamienić - posprzątam

Edit: Właśnie widać jak piszę tą pracę

Hmm fajnie, już piszesz pracę a przede mną jeszcze całe 5, lub więcej lat :|
Co studiujesz jeśli można zapytać ? ;>

[Milka19]

Napisane przez oleczka87

Też mam nadzieje, że to PRZEŻYJE
Ale dzisiaj się obudziłam po 8 z okropnym bólem zęba, 2 apapy od razu poszły w ruch :/.

Kurde, mam nadzieje, że pomoże ten apap

Napisane przez paprif

Hmm fajnie, już piszesz pracę a przede mną jeszcze całe 5, lub więcej lat :|
Co studiujesz jeśli można zapytać ? ;>

Czy ja wiem czy tak fajnie Bycie studentem jest fajne

Studiuje HR.

[paprif]

Napisane przez Milka19

Czy ja wiem czy tak fajnie Bycie studentem jest fajne

Studiuje HR.

Tak piszę bo naczytałam się wielu komentarzy od studentów AM, że nie mają na nic czasu, mam nadzieję, że to będą moje najlepsze lata
Czas liceum wspominam najgorzej

[xyoko]

Napisane przez oleczka87

Też mam nadzieje, że to PRZEŻYJE
Ale dzisiaj się obudziłam po 8 z okropnym bólem zęba, 2 apapy od razu poszły w ruch :/.
.

Współczuję A tak na marginesie to dla mnie najlepszym lekiem przeciwbólowym bez recepty są tabletki solpadeine. Działają bardzo szybko, długo i mocno. Też nie lubię się niepotrzebnie faszerować tabletkami, ale w kryzysowych sytuacjach te mnie zawsze ratują.

[Milka19]

Napisane przez paprif

Tak piszę bo naczytałam się wielu komentarzy od studentów AM, że nie mają na nic czasu, mam nadzieję, że to będą moje najlepsze lata
Czas liceum wspominam najgorzej

W liceum jest zupełnie inaczej. Tam nijako musisz, musisz chodzić na lekcje, odrabiać zadaną pracę domową itp. A na studia przynajmniej teoretycznie powinno się decydować z własnej nieprzymuszonej woli i wybierać kierunek, który Cię interesuje i z którym wiążesz swoją przyszłość. Wiadmo, że w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Jednak wydaje mi się, że jeśli nawet studia wymagają od Ciebie dużego poświęcenia a studiujesz to co lubisz, to gra jest warta świeczki Najgorzej jest na początku - dużo egzaminów i człowiek taki trochę nieobyty w tym wszystkim, potem jest już z górki

Gosiu a gdzie Ty się do dermatologa zapisywałaś Ja byłam na NFZ w Krakowie i byłam w szoku jak podczas zapisywania się pani zaproponowała jako najbliższy termin... dzień następny W sumie było to kilka miesięcy temu, ale jednak

[paprif]

Napisane przez Milka19

Najgorzej jest na początku - dużo egzaminów i człowiek taki trochę nieobyty w tym wszystkim

Nie strasz

Nie no żartuje, już jestem ciekawa jak to będzie
Lubię nowe wyzwania

[Milka19]

Napisane przez paprif

Nie strasz

Nie no żartuje, już jestem ciekawa jak to będzie
Lubię nowe wyzwania

Ja miałam max ... 13 Do tego musiałam wyjechać na początku czerwca, więc do dużej części podchodziłam indywidualnie Wiecie co to znaczy - musiałam to wszystko umieć

[xyoko]

Napisane przez Milka19

Gosiu a gdzie Ty się do dermatologa zapisywałaś Ja byłam na NFZ w Krakowie i byłam w szoku jak podczas zapisywania się pani zaproponowała jako najbliższy termin... dzień następny W sumie było to kilka miesięcy temu, ale jednak

Ja się nie zapisywałam w Krk, tylko w moim rodzinnym mieście Trochę się wkurzyłam, że tyle muszę czekać, ale sobie tłumaczę, że skoro taki oblegany lekarz, to musi byc dobry

[Milka19]

Napisane przez xyoko

Ja się nie zapisywałam w Krk, tylko w moim rodzinnym mieście Trochę się wkurzyłam, że tyle muszę czekać, ale sobie tłumaczę, że skoro taki oblegany lekarz, to musi byc dobry

W końcu cierpliwość jest cnotą

[paprif]

Napisane przez Milka19

Ja miałam max ... 13 Do tego musiałam wyjechać na początku czerwca, więc do dużej części podchodziłam indywidualnie Wiecie co to znaczy - musiałam to wszystko umieć

Szacun

[oleczka87]

Napisane przez xyoko

Współczuję A tak na marginesie to dla mnie najlepszym lekiem przeciwbólowym bez recepty są tabletki solpadeine. Działają bardzo szybko, długo i mocno. Też nie lubię się niepotrzebnie faszerować tabletkami, ale w kryzysowych sytuacjach te mnie zawsze ratują.

Napisane przez Milka19

Kurde, mam nadzieje, że pomoże ten apap

troszkę pomogło .
Ale mi się nic nie chce i nic nie robię. Ale ja marnuję te wakacje, mam wyrzuty sumienia, ale w sumie jak przyjdzie październik to czeka mnie niezły zapieprz, więc może jednak odpoczynek jest wskazany .

[xyoko]

Napisane przez Milka19

W końcu cierpliwość jest cnotą

Której zdecydowanie nie posiadam

[Milka19]

Napisane przez paprif

Szacun

Tak naprawdę to nie wszystkie dane mi było zdawać, postarałam się o dobre oceny z ćwiczeń i byłam z trzech zwolniona Więc staraj się na ćwiczeniach, to będziesz miała egzaminy z glowy

Olu odpoczynek jak najbardziej wskazany Ja bardzo boje się nadchodzącego semestru. Podobnie jak niektóre z Was też postanowiłam szkolić się jeszcze w jednym kierunku. Do tego dochodzi praca magisterska. Najbardziej mnie martwi to, że nie mam jeszcze żadnej firmy na podstawie której mogłabym ją pisać A to jest taki temat, że nie każda się nadaje. W sumie narazie i tak pisze część teoretyczną, ale jednak wolałabym mieć tą świadomość, że mam już konkretną firmę.

[Milka19]

Napisane przez xyoko

Której zdecydowanie nie posiadam

Spokojnie ją sobie wyrobisz W końcu czy chcemy czy nie musimy się stale stykać z tą naszą służbą zdrowia

[paprif]

Napisane przez Milka19

Tak naprawdę to nie wszystkie dane mi było zdawać, postarałam się o dobre oceny z ćwiczeń i byłam z trzech zwolniona Więc staraj się na ćwiczeniach, to będziesz miała egzaminy z glowy

Masz rację, wiele osób mi opowiadało o tych "dobrych" stronach, ale jak czytam, że u jednej pani dr wystarczy spóźnić się 5 min na wykłady i masz 7/8 zaliczonych kolosów to ręce opadają, nieszczęście bo mieszkam daleko od AM
No ale nie będę przejmować się na zapas, choć szczęście w nieszczęściu zawsze trafiali mi się wymagający n-le, bo w klasie biol-chem uczyć się rozszerzonej matmy, geografii i historii to już niezła przesada, prawda ?
Miałam taki wypas z gegry i histy, że zastanawiałam się czy nie zdawać matury z tych przedmiotów dodatkowo... no ale miałam i tak 4 przedmioty na głowie, a z 6 to bym chyba przesadziła

[oleczka87]

Napisane przez Milka19

Więc staraj się na ćwiczeniach, to będziesz miała egzaminy z glowy

Olu odpoczynek jak najbardziej wskazany Ja bardzo boje się nadchodzącego semestru. Podobnie jak niektóre z Was też postanowiłam szkolić się jeszcze w jednym kierunku. Do tego dochodzi praca magisterska. Najbardziej mnie martwi to, że nie mam jeszcze żadnej firmy na podstawie której mogłabym ją pisać A to jest taki temat, że nie każda się nadaje. W sumie narazie i tak pisze część teoretyczną, ale jednak wolałabym mieć tą świadomość, że mam już konkretną firmę.

u mnie nie ma zwolnień z egzaminów, a z wszystkich ćwiczeń miałam 4 plus i 5 :/. A szkoda .
No to chyba odpocznę, tylko mnie odpoczynek strasznie rozleniwia. Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, bo 2 kierunki a ja dodatkowo jeszcze praca, ale licencjacka. Ale ja znów mam tak, że w natłoku zajęć motywuję się i próbuję wykorzystać każdą minutę. A znów jak mam dużo wolnego to odkładam "jutro, jutro, jutro" i w końcu czas się kończy a ja nic nie zrobiłam :/.

[paprif]

Napisane przez oleczka87

No to chyba odpocznę, tylko mnie odpoczynek strasznie rozleniwia. Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, bo 2 kierunki a ja dodatkowo jeszcze praca, ale licencjacka. Ale ja znów mam tak, że w natłoku zajęć motywuję się i próbuję wykorzystać każdą minutę. A znów jak mam dużo wolnego to odkładam "jutro, jutro, jutro" i w końcu czas się kończy a ja nic nie zrobiłam :/.

Mnie też rozleniwia...
Wolę mieć mniej czasu na przygotowanie niż więcej, ja nie wiem takie zboczenie
Jak mam ograniczony czas to szybciej mi wiedza wchodzi.

[Milka19]

Napisane przez paprif

Masz rację, wiele osób mi opowiadało o tych "dobrych" stronach, ale jak czytam, że u jednej pani dr wystarczy spóźnić się 5 min na wykłady i masz 7/8 zaliczonych kolosów to ręce opadają, nieszczęście bo mieszkam daleko od AM
No ale nie będę przejmować się na zapas, choć szczęście w nieszczęściu zawsze trafiali mi się wymagający n-le, bo w klasie biol-chem uczyć się rozszerzonej matmy, geografii i historii to już niezła przesada, prawda ?
Miałam taki wypas z gegry i histy, że zastanawiałam się czy nie zdawać matury z tych przedmiotów dodatkowo... no ale miałam i tak 4 przedmioty na głowie, a z 6 to bym chyba przesadziła

Zgadzam się - nie przejmuj się na zapas, bo nam ... wyłysiejesz

Ludzie różne rzeczy piszą, a profesorowie/ doktorowie to też ludzie (podobno). Jak komuś jakiś profesor zaszkodził to wiadomo, że nie będzie go opisywał w samych superlatywach, tylko będzie widział to co jest w nim najgorsze Czasem zdarza się na uczelni trafić na jakieś indywiduum z dziwnymi zasadami, ale da się to jakoś przetrwać. Czasem jest ciężko, ale jak się człowiek uprze to nie ma rzeczy niemożliwych

Będzie dobrze

Oj dali Wam wycisk w tym liceum ale z jednej strony to dobrze, będzie Ci łatwiej na studiach, kiedy przed sesją będziesz musiała ogarnąć kilka tomów książek co by się właściwie do egzaminów przygotować

[Milka19]

Napisane przez oleczka87

u mnie nie ma zwolnień z egzaminów, a z wszystkich ćwiczeń miałam 4 plus i 5 :/. A szkoda .
No to chyba odpocznę, tylko mnie odpoczynek strasznie rozleniwia. Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, bo 2 kierunki a ja dodatkowo jeszcze praca, ale licencjacka. Ale ja znów mam tak, że w natłoku zajęć motywuję się i próbuję wykorzystać każdą minutę. A znów jak mam dużo wolnego to odkładam "jutro, jutro, jutro" i w końcu czas się kończy a ja nic nie zrobiłam :/.

To co pogrubione - mam identycznie Jak mam mało czasu, a dużo rzeczy do zrobienia potrafię się sprężyć i wszystko szybko pozałatwiać. A jak jest dużo czasu to zawsze zostaje ta świadomość, że po co mam się śpieszyć, przecież jeszcze tyle czasu, a tyle innych bardziej przyjemnych rzeczy można robić

U mnie rzadko się zdarzały zwolnienia, ale jak już się jakieś zdarzyły to miałam szczęście mieć z tego przedmiotu nawet dobrą ocenę

[paprif]

Napisane przez Milka19

Zgadzam się - nie przejmuj się na zapas, bo nam ... wyłysiejesz

No właśnie coś włosy zaczęły mi lecieć


Podpisuje się pod Twoją wypowiedzią wyżej Milka19

[Milka19]

Napisane przez paprif

No właśnie coś włosy zaczęły mi lecieć

Z tego wszystkiego to nie boje się nawet tej obrony pracy tylko tego, że moje włosy tego nie wytrzymają i mnie opuszczą Ale mam nadzieje, że codzienna rozmowa z nimi jakoś pomoże

['Estelle']

Napisane przez atsenka

A tak poza tym serdecznie wszystkie witam
U mnie nic ciekawego sie nie dzieje.
Praca pochlania mnie bez reszty. Pracuje fizycznie okolo 30 h tyg a rozpiera mnie taka energia ze sobie nawet nie wyobrazache! Moglabym jeszcze sie zapisac na jakies tance, gimnastyke itp Jestem naprawde usatysfakcjonowana. Na dodatek poznalam w pracy mnostwo wspanialych ludzi!

Sytuacja w domu nieciekawa.... Szwagier mnie poprostu dobija... W niedziele o 23 nie jezdzilo metro a jechalismy ode mnie do TZ (kawal drogi, ja mieszkam w zach a on wsch Londynie) i poprosilam zeby dal nam samochod skoro TZ o 7 rano i tak musial byc u nas w domu bo razem jechali do pracy a on na to: He wiesz... bedziemy go potrzebowac... No qr** ****** ma*** o 23 w niedziele ?? Na dodatek maja 2 samochod! Myslalam ze umre z wscieklosci! Kazdemu w kolo pozycza a mi nie chcial! I nic go nie obchodzilo ze szlismy na piechote przez jedna z najbardziej niebezpiecznych dzielnic Londynu zanim znalezlismy taxowke, zaplacilismy 30 funtow i poszlismy spac po 2... Ale sie na niego wqrzylam. To bylo naprawde bezczelne!

Współczuję , szwagier zachowal się wyjątkowo złośliwie, zupełnie jakby za wszelką cenę chciał popsuć Ci humor. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby absolutne ograniczenie kontaktu i dostępu do Ciebie [w sensie nie prosić o przysługi, ograniczyć rozmowy itp], żeby pokazać mu, że radzisz sobie doskonale bez niego i łaski nie potrzebujesz. Odciąć się po prostu.
Ja tak zrobiłam z ta moją ciotką, całe dnie nie było mnie w domu, więc nawet nie miała okazji na to, żeby wsadzić mi przysłowiową szpilkę. Do pewnego momentu wykorzystywała swoją przewagę, bo przecież u niej mieszkałam, więc wiedziała doskonale nie mogłam podskoczyć, aby się bronić, z obawy przed konsekwencjami, albo wymówkami typu "to dzięki mnie masz dach nad głową"... ale skuteczne organiczyłam kontakt, żeby nie psuć sobie nerwów, bo szkoda.

Napisane przez Porcelainnn

Dalszy ciąg będzie jak K. wróci. Z nowymi pokładami energii, ze złością pielęgnowaną prze te wszystkie dni bana Będzie sie działo

'Obcy 7. Powrót Koko'
[/I]

Napisane przez Milka19

Jestem prawie pewna, że nigdy nic nie napiszą. One są bardzo anty forumowe
[/FONT][/COLOR]

To użyj środków perswazji
Swoją drogą, paradoks... są antyforumowe, ale konta pozakładały i czytają

Napisane przez Heroldin

Niejako, ze zostalam personalnie wywolana do tablicy, wypada odpowiedziec. Sorry, blad semantyczny : nie "podgladam" , tylko "podczytuje". To roznica. Watek jest chyba ogolnie dostepny ?! Byc moze cos przeoczylam ?! Jesli tak, jest mi przykro i przepraszam za niestosowne zachowanie. Podczytuje Wasze posty {wypowiedzi}, bo mysle, ze i na tym watku moge chapnac jakies rady. To tak gwoli wyjasnienia.
Pisac, niestety chyba nie bede . Dla Was to zadna strata. Nie mam zbyt duzo do powiedzenia. Chociaz musze przyznac, ze palce czasami swierzbia,oj - swierzbia, zeby cos wystukac. Ale biorac pod uwage moja ostatnio dziwnie krewka nature { dlaczego [???], zawsze bylam spolegliwa}, nie wiem jaki odniosloby to skutek...
A tak dla zachowania konwenansow : mam na imie Katarzyna, mieszkam w pare kilometrow od Wejherowa, na wsi sielskiej, anielskiej, jestem mezatka, bezdzietna, mam cztery psy : Maltanczyk, Akita Inu, Doberman i
szczeniak {sunia} dla odmiany : Shikoku. Kocham koty, lecz niestety nie mam.
Mam nadzieje, ze moje wyjasnienia zostana przez Was przyjete , jak to sie dawniej mowilo : do akceptujacej wiadomosci i nie bedzie mi wiecej przypisywane niegodne osoby {nie "osobki"} zachowanie : podgladactwo.
Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie rady.
P.S.
Przepraszam za brak polskich liter, ale komputer pracuje na obcojezycznym programie.

Napisane przez Milka19

Witaj Kasiu

Podczytuj nas, podczytuj i może czasem skrobni coś

Tłumaczyć się nie musisz, ot tak wzbudzasz moje wrodzone zainteresowanie pojawiając się regularnie na tym wątku

A jak palce świerzbią to nie można tego tak zostawić I jak możesz z góry zakładać, że dla nas to żadna strata

Aż 4 psy
[/FONT][/COLOR]

Podpisuję się pod Milką, Kasiu-Heroldin
A to z podglądaniem, to tak z przymrużeniem oka, zapewne wiesz, skąd się wzięło, zwłaszcza, jeśli przeanalizujesz dopiski w niekórtych moich postach.
A jak Cię palce świerzbią, to im nie przeszkadzaj i daj popisać. Jak widzisz, to jest właśnie właściwy wątek do takich celów i każda z nas daje tu swobodnie pobiegać paluszkom po klawiaturze... raczej nie w celu udzielania włosowych porad [jak się pewnie zorientowałaś, wtedy odsyłamy na fryzjerski]

Napisane przez Milka19

Kupiłam sobie nową szminkę za 6 zł - odcień liliowy róż Szłam po jabłka i tak przy okazji zahaczyłam o rossmanna Szminka dopiero co się pojawiła w rossmannie - testerki nowe, więc się natestowałam Właśnie ją zgłosiłam do KWC, ale nie dostałam potwierdzenia i wogóle coś tam mi się wiesza, więc nie wiem czy w końcu udało się ją zgłosić czy męczyłam się na marne

Ja ostatnio wysmarowałam taki piękny elaborat na temat kremu i też lipa... nie ma recenzji

Napisane przez paprif

Tak piszę bo naczytałam się wielu komentarzy od studentów AM, że nie mają na nic czasu, mam nadzieję, że to będą moje najlepsze lata
Czas liceum wspominam najgorzej

Kierunki medyczne w ogóle są trudne, a jak naoglądam się takiego Dr. House'a i pomyślę, że ci biedni studenci to wszystko muszą znać na pamięć... mi od razu by się pomieszało
Ale inne kierunki wcale nie musza być tak czaso-praco-chłonne, np. mój
A na pozytywne wspominanie LO jeszcze przyjdzie czas

Napisane przez Milka19

Ja miałam max ... 13 Do tego musiałam wyjechać na początku czerwca, więc do dużej części podchodziłam indywidualnie Wiecie co to znaczy - musiałam to wszystko umieć

O żesz w mordę, 13
U mnie było ograniczenie do max 4 egzaminów, a zaliczenia na koniec przedmiotów to wiadomo, ale te uzyskać było znacznie łatwiej.
Jednak 13 sprawdzianów w sumie to chyba nigdy nie miałam, jak studia 5 lat długie...

Napisane przez oleczka87

troszkę pomogło .
Ale mi się nic nie chce i nic nie robię. Ale ja marnuję te wakacje, mam wyrzuty sumienia, ale w sumie jak przyjdzie październik to czeka mnie niezły zapieprz, więc może jednak odpoczynek jest wskazany .

Korzystaj póki możesz z wypoczynku.
jeju, jak ja tęsknię za tymi dłuuuugimi 3 miesiącami wakacji

[paprif]

Napisane przez Milka19

Z tego wszystkiego to nie boje się nawet tej obrony pracy tylko tego, że moje włosy tego nie wytrzymają i mnie opuszczą Ale mam nadzieje, że codzienna rozmowa z nimi jakoś pomoże

Tylko, że u Ciebie utrata włosów może nie być zauważona tak szybko. Masz grube włosy ?
Ja mam cienkie, niby jest ich dużo ale co tam
U mnie stratę widać od razu, chyba, że sobie to wmawiam, ale w LO nie miałam z nimi ciekawie...

EDIT:
Opuszczam Was na jakiś czas, ściągnął mi się mój filmik

[Porcelainnn]

Bryy

Tak piszecie o tym wypadaniu włosów, a z tego co kiedyś czytałam, wynika, że to 'normalne' , że na jesień wypadanie włosów trochę sie zwiększa. Ciekawe czy to prawda.


Heroldin - witaj. I napisz czasem. Jeśli podczytujesz to tak, jakbyś już nas trochę znała

Milka - co to za szminka? (jak słyszę szminka, to od razu świecą mi się oczy )

Xyoko-sytuacja z TŻ bez zmian. Co kilka dni dostawałam sms na dobranoc, raz jeszcze inny, ale nie wnosiły nic nowego do sprawy... Tak mi jakoś ciężko, jak pomyślę, że On wytrzymuje taką sytuację, to milczenie i brak kontaktu Dziękuję, że pytasz



Oglądałam wczoraj 'Lost' a zaraz po tym część 'Dr Housa'. Zaczynam się naprawdę wciągać

Zdjęcia butków dołączam. potrzebowałam jedne płaskie, do biegania na uczelnie.

[Milka19]

Napisane przez 'Estelle'

To użyj środków perswazji
Swoją drogą, paradoks... są antyforumowe, ale konta pozakładały i czytają

Widocznie nie mają do napisania niczego ciekawego

Napisane przez 'Estelle'

Ja ostatnio wysmarowałam taki piękny elaborat na temat kremu i też lipa... nie ma recenzji

Oj działa to troszkę demobilizująco - mam nadzieje, że szybko poprawią na KWC co trzeba

Napisane przez paprif

Tylko, że u Ciebie utrata włosów może nie być zauważona tak szybko. Masz grube włosy ?
Ja mam cienkie, niby jest ich dużo ale co tam
U mnie stratę widać od razu, chyba, że sobie to wmawiam, ale w LO nie miałam z nimi ciekawie...

EDIT:
Opuszczam Was na jakiś czas, ściągnął mi się mój filmik

Nie mam grubych włosów Mają tendencję do puszenia się i dlatego wizualnie wygląda, że jest ich nawet dużo, ale tak naprawdę to ani grube ani dużo. Wystarczy zrobić warkocza i nie ma za co pociągnąć A i utratę włosów widać. Moja mama uwielbia zwracać uwagę na moj wygląd zewnętrzny i co drugie śniadanie zaczyna się od tematu mojej aparycji

Edit: Śliczne butki

Szminka to już moja kolejna z miss sporty - perfect colour lipstick.

Chyba dzisiaj tą paletkę z szminkami dopiero co wystawili, bo miałam problem z wyjmowaniem testerków, a i testerki nie używane. W tutejszym rossmannie jeśli chodzi o testery to są naprawdę bardzo zniszczone i nawet mam opory, żeby się po ręce czymś takim maznąć, a i dużo z nich gdzieś się zapodziało.