Plotkowy dla dietetyczek :) V

[yerba]

Napisane przez madame_apple

uuu może lepiej nie probuj, moga sie jednak przydac w przyszlosci^^


milego koszenia, frajda to musi byc

powodzenia

ja jednak nie pojechalam do biblio Zamiast tego wzielam rower i pojeździlam sobie troche, bylam w pracy na pysznej kawie z cynamonem niedawno wrocilam

Zaraz sie zbieram i z powrotem do pracy, mam nadzieje,ze nie bedzie ruchu i posiedze sobie spokojnie

Buzka i milego dnia

rower - to się chwali

wiedziałam, że bardzo lubisz swoją pracę, ale aż tak, żeby odwiedzać ją przed swoją zmianą?! hihihihi

uhh, niezbyt dużo, ale coś napisałam wieczorkiem winkowanie


EDIT:

Madame, życzę umiarkowanej liczby gości

[2669e8355eb3c825d646af3006bad4f030519c0e_5f0ce7723456d]

Cześć dziewczyny!
Mały raport co u mnie:
byłam u dentysty - pół szczęki do remontu idzie
mam nowe okulary - bez dołów
poza tym siedzę i się nudzę.
Pozdrawiam Werka

[agness51]

Witam dziewczynki

Ja właśnie wróciłam z zakupów,bo musiałam zakupić jedzonko na jutrzejszą imprezkę ^^ fajnie,TŻ i przyjaciółka u mnie śpią .
No i w ogóle miałam się spotkać z koleżanką,ale niestety strasznie zimno jest,i aż mi się nie chce na dworze siedzieć póki co...
W ogóle zmęczona jestem,ach ta szkoła ^^ ...

Jabłuszko - w końcu się pojawiłaś
Stęskniłam się za Tobą

Miłego popołudnia kochane .

[orzeszek01]

Agness co to za imprezka?mów szybciutko
Jabłuszko-witaj Kochana mmm kawa z cynamonem? dobre?
Orzeszek uwielbia wszystko co cynamonowe

Werka- ja tez ostatnio zmieniłam okularki, niestety wada sie powiększa u mnie...
ale za to wybrałam nowszy model oprawek takie ładne kwadratowe czerwono
czarne,choc na co dzien chodze w soczewkach,to okulary wole miec do
nauki( to juz niedługo)

A gdzie sie podziewa Mercy?

A u mnie na polku zimno, ciemno,siedze zawinięta w koc przed kompem z gorącą herbatką
Aa no i jestem sama w domu na weekend takze,bo Niunia w tym sanatorium(senatorium?) pod koneic wsyztkich badan zaczela wymiotowac ma gorączke,wiec zostawili ja na weekend a razem z nią bratową wiec nie ukrywam ze sie cieszę

[agness51]

Dominiczko - aaa,rodzice sobie jadą na wesele,a my z sis mamy wolną chatę,więc ... korzystamy ^^

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ja doslownie na 5 min, jest super,odpoczywamy,wszystk o zaltwione,czekamy na wielki dzienjuz pojutrze! stresu nie mam jeszcze.

buziaki!postaram sie jutro npapisac

obyś się jak najmniej stresowała

Napisane przez yerba

udanego grillowania faktycznie zapowiada się fajnie jak będą strarzy znajomi

ano, fajnie jest powspominać stare czasy

Napisane przez Milka19

Ewuś ja dziś nic naukowego nie zrobiłam Starałam się, ale coś mi mobilizacja szwankuje

hehe, ja dziś sie miałam ostro uczyć, aleee jeszcze nie zaczęłam z praca to na bank nie zdążę dziś nic zrobic

Napisane przez yerba

Moja praca - zabralam się teraz za nią po wakacyjnej przerwie. Ostatnio coś pisałam w maju Ale mam teraz do tego nawet wenę i możliwe ze jeszcze w pazdzierniku się obronię

jak jest wena to będzie i obrona

Napisane przez EwelkaaS

Jak dobrze, że ja jeszcze w gim, żadnych prac, ani nic ^^
a właśnie moja mama wróciła z zebrania i wychowawczyni naopowiadała takich rzeczy mojej mamie i z takimi wyrzutami do mnie wyskoczyła, że aż się popłakałam..

Napisane przez 88niezapominajka88

jakos nawet nie mam sily pisac, zle sie czuje, 3 godziny teraz przespalam i przelezalam w lozku,mam nadzieje,ze sie nie rozchoruje

nie choruj! zakaz jest

Napisane przez nefre

Witam kochane!

W końcu mam internet w mieszkaniu ;D. Już z TŻ-em sobie pomieszkujemy
Mam mało czasu, wiec daję tylko znać, że żyję i pozdrawiam ;*


cya;*

witaj Nefruś jak znajdziesz chwilkę to napisz coś dokłądniej

Napisane przez LoLcIa123

Dzięki dziewczyny,jesteście jak zwykle niezawodne do fryzjera nie poszłam i teraz jestem pewna ,że dobrze zrobiłam
Ja mam ostatnio jakoś problemy z żołądkiem,odbija mi się często i czuje sie syta po niewielkim posiłku,chyba będę musiała zrezygnowac z białka bo ostatnio same twarożki,serki wiejskie,jogurty naturalne i tak w kółko macieja

trudno z nabiału zrezygnować, ale może faktycznie warto

Napisane przez madame_apple

U mnie tak w ogole to bez zmian, a tak w szczegole to wciaz cos sie dzieje, ale w sumie nic konkretnego Pracuje dalej, imprezuje mniej, chyba przestawiam sie juz na tryb jesienno-zimowy, zreszta ilez mozna szalec
Kloce sie z rodzicami, czesto sa jakies spiecia - glownie o to, ze nie mam dla nich tyle czasu co kiedys. Ostatnio stwierdzili, ze powinnam juz mieszkac osobno ale nie ma na to kasy - coz, zgadzam sie z nimi w tej kwestii, ale co robic...
Czas leci mi strasznie szybko i zaluje, ze wakacje maja sie ku koncowi. Jakos nie ciagnie mnie do uczelni. To znaczy powiem inaczej - chetnie zobacze znajomych ze starego kierunku, chetnie poucze sie czegos zupelnie innego na nowym kierunku. Ale przeraża mnie wizja porannego wstawania i dluuuuugich dojazdow. Ciezko bedzie sie przestawic po tak dlugim okresie spania do południa
Faceci? Poznaje ich wielu, roznych. Ale w dalszym ciagu nie poznalam nikogo na kim chcialabym zawiesic oko na dluzej. Mam super kolegow, ale sa tylko kolegami. Czekammm... Bo jakis by sie przydal chyba
Odzywianie? Niezdrowe, choc bywalo gorzej. Ostatnio nalogowo wcianm lody pocieszajac sie, ze to jeszcze mniejsze zlo niz np. fryty albo chipsy
Generalnie staram sie ogarnąc, wziac za siebie Znowu zaczelam cwiczyc i probuje w miare mozliwosci bardziej zwracac uwage na to co jem
Tu tez chce wrocic, tylko musze wyrobic sobie nawyk pisania Bo caly czas jestem tu biernie, nie myślcie sobie :P Tylko zeby napisac jakos nie moglam sie zebrac

no nareszcie jesteś i piszesz jak dawniej super że u Ciebie w porządku

Napisane przez madame_apple

Troche sie denerwuje jedna sprawa. Przez ubiegle 3tygodnie mialam miec praktyki w radiu. Pierwszy tydzien chodzilam, na drugi sie rozchorowalam, a trzeci - szczerze - odpuscilam. Powody? Bylo meganudno, trzeba bylo daleko dojezdzac, a ja nieprzestawiona na tryb porannego wstawania wiec przychodzilo mi to z trudem. choc mysle, ze gdyby na praktykach bylo ciekawie to i wstawac bardziej by sie chcialo, a tak - lipa. No i teraz bede musiala je odbębnic w innym terminie. Tylko zastanawiam sie czy isc w to samo miejsce z inną turą mojego roku czy lepiej poszukac czegos na wlasna reke... echh...

może poszukaj jednak czegoś na własną rękę, skoro miałabyś się nudzić dalej w tamtym radiu...

Napisane przez malinka_86

Cześć Dziewczyny poczytam później nie piszcie za dużo Bo leżę i mam @ i mam ochotę odgryźć sobie jajniki

hehhe, nie odgryzaj, jeszcze mogą się rpzydać

Napisane przez yerba

uhh, niezbyt dużo, ale coś napisałam wieczorkiem winkowanie

oho, udanego wieczorku

Napisane przez agness51

Ja właśnie wróciłam z zakupów,bo musiałam zakupić jedzonko na jutrzejszą imprezkę ^^ fajnie,TŻ i przyjaciółka u mnie śpią .

super

A ja wróciłam z wczorajszego grilla dziś o 15 grill udany bardzo, nieźle się nagadaliśmy trochę za dużo wypiłam, no ale cóż a dziś rano nie umiałam wybrać się od TŻ-a i jeszcze u mamy w pracy byłam coś wydrukować i jakoś mi tak zeszło bolą mnie migdałki mam nadzieje że to przejdzie bo jutro impreza urodzinowa TŻ-a i musze być czynna

idę się pouczyć w konću...

miłego wieczorku

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Dominiczko - aaa,rodzice sobie jadą na wesele,a my z sis mamy wolną chatę,więc ... korzystamy ^^

aaa pewnie,trzeba korzystac
ja mam wolna chate od tygodnia,ale jakos nie robie zadnej imprezy,bo wiem czym by sie to skonczyło u mnie z moimi znajomymi...

[agness51]

Dominiczko - dlatego nie robię wieeeelkiej imprezy,bo jakoś nie mam na takie coś nastroju,poza tym rodzice ostrzegli ,abyśmy uważali z muzyką itp.
Oczywiście .

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Dominiczko - dlatego nie robię wieeeelkiej imprezy,bo jakoś nie mam na takie coś nastroju,poza tym rodzice ostrzegli ,abyśmy uważali z muzyką itp.
Oczywiście .

wiec miłej zabawynie szalejcie za bardzo z TZtem
a co serwujesz w menu?

[agness51]

Napisane przez orzeszek01

wiec miłej zabawynie szalejcie za bardzo z TZtem
a co serwujesz w menu?

hmm,alkohol
a tak poza tym to jakieś słone cuś (chipsy,paluszki,precelki ),ciastka,wafelki,popcorn
może jeszcze jakaś sałatka będzie,zobaczy się

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

hmm,alkohol
a tak poza tym to jakieś słone cuś (chipsy,paluszki,precelki ),ciastka,wafelki,popcorn
może jeszcze jakaś sałatka będzie,zobaczy się

mmmm jaki alko? jakby co mam na zbyciu butelkę gruszkówki,bossska

[agness51]

Napisane przez orzeszek01

mmmm jaki alko? jakby co mam na zbyciu butelkę gruszkówki,bossska

Kurde,nie piłam czegoś takiego piwko na bank,i może coś mocniejszego .

[EwelkaaS]

Agness, oo imprezka się szykuje widzę miłej zabawy i masz rację, korzystać trzeba ^^
Orzeszku już drugi raz widzę jak piszesz o tej gruszkówce ; p dobra musi być, hihi .
Yerba- trochę niemiła była jak mama wróciła, a teraz ogólnie już mi to zwisa powiem szczerze. Zresztą, jak dziś zobaczyła że mam mundurek na jej lekcji to się tak głupio do mnie uśmiechnęła...a kysz, normalnie a kysz ^^ .

[orzeszek01]

EwelkaSS mundurek?? Kaza Wam w tym chodzic??Pamietam,ze u mnie był kiedys w LO konkurs na zaprojektowanie takowego mundurka,wiec narysowałam taka kamizelke fajna dosc ze złotą nitką i logo naszej budyi zostałam wyrózniona hehe
aczkolwiek u nas w szkole byłej wybrali indentyfikatory a nie mundurki,bo ponoc w liceach nie trza mundurków,
a i tak wiekszosc ludziów z tymi identyfiktorami nie chodziła,ja tez nie,choc bylam przewodniczaca szkoly hehe

Oj gruszkówka dobra Dziewczynki mówie Wam

[EwelkaaS]

Napisane przez orzeszek01

EwelkaSS mundurek?? Kaza Wam w tym chodzic??Pamietam,ze u mnie był kiedys w LO konkurs na zaprojektowanie takowego mundurka,wiec narysowałam taka kamizelke fajna dosc ze złotą nitką i logo naszej budyi zostałam wyrózniona hehe
aczkolwiek u nas w szkole byłej wybrali indentyfikatory a nie mundurki,bo ponoc w liceach nie trza mundurków,
a i tak wiekszosc ludziów z tymi identyfiktorami nie chodziła,ja tez nie,choc bylam przewodniczaca szkoly hehe

Oj gruszkówka dobra Dziewczynki mówie Wam

Każą, a i tak wszyscy u nas noszą tylko na matmę (bo wychowawczyni matematyczka) i na godz. wychowawczą. My mamy taką szmacianą () szarą kamizelkę z rozpinanymi rękawami, nawet jej nie widać np. na bluzie ^^. No a na różne ' uroczystości ' jakaś śmieszna czerwona spódniczka w szkocką kratę.
Pierwszy raz słyszę o wódce gruszkówce, zresztą- ja tam wielki znawca nie jestem tylko te 'podstawowe' bez smakowe kojarzę, hehe.

[yerba]

Napisane przez orzeszek01

mmmm jaki alko? jakby co mam na zbyciu butelkę gruszkówki,bossska

jak masz na zbyciu to ja się chętnie zaopiekuję

a ja dziś winkowałam po chilijsku. W kolejce stoi wino wloskie. Niestety wieczorek nie był zbyt długi, bo koleżanka ma ode mnie godzine do domu, a ze jutro na rano do pracy to musiala wracac zeby zdazyc sie wyspac..

Uwielbiam takie wieczorki, winko, ser i pogaduchy...

a teraz pora grzecznie spac do jutra

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agness51

Kurde,nie piłam czegoś takiego piwko na bank,i może coś mocniejszego .

tylko się upijcie <jak ja wczoraj >

Napisane przez yerba

jak masz na zbyciu to ja się chętnie zaopiekuję

i ja, i ja

Napisane przez yerba

Uwielbiam takie wieczorki, winko, ser i pogaduchy...

super że wieczorek udany

u mnie wieczór przy książkach i z coraz rozleglejszym bólem gardła i innych części ciała normalnie dramat, a jutro muszę być na chodzie od rana akurat na urodziny TŻ-a musiało mi się coś przyplątać


ale aby zakonczyć marudzenie zarządzam spożycie symbolicznego małego co nie co w ostatnią noc kiedy nasz Agolek jest panną



oczywisćei jutro kciuki w pogotowniu

miłych snów Kochane

[Milka19]

Witajcie

Napisałam ładnego posta, wysłałam i wizaż padł

Jak mi przejdzie złość to może napisze jeszcze jednego

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie wieczór przy książkach i z coraz rozleglejszym bólem gardła i innych części ciała normalnie dramat, a jutro muszę być na chodzie od rana akurat na urodziny TŻ-a musiało mi się coś przyplątać

ojej Mam nadzieje, ze jakos to zalagodzilas. Moze cos typu fervex czy inny coldrex max grip, one tak stawiaja na nogi (co nie oznacza że leczą ).

ale aby zakonczyć marudzenie zarządzam spożycie symbolicznego małego co nie co w ostatnią noc kiedy nasz Agolek jest panną

godny toast

Agolku, trzymamy kciuki

Napisane przez Milka19

Witajcie

Napisałam ładnego posta, wysłałam i wizaż padł

Jak mi przejdzie złość to może napisze jeszcze jednego

uhh, a to pech.. Wizaż o tej porze jeszcze spiący był... Swoją drogą - Ty znów o TAKICH porach wstajesz?

[Krytia]

Napisane przez yerba

ojej Mam nadzieje, ze jakos to zalagodzilas. Moze cos typu fervex czy inny coldrex max grip, one tak stawiaja na nogi (co nie oznacza że leczą ).

godny toast

Agolku, trzymamy kciuki



uhh, a to pech.. Wizaż o tej porze jeszcze spiący był... Swoją drogą - Ty znów o TAKICH porach wstajesz?

Dokładnie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Milka19

Jak mi przejdzie złość to może napisze jeszcze jednego

czekamy

Napisane przez yerba

ojej Mam nadzieje, ze jakos to zalagodzilas. Moze cos typu fervex czy inny coldrex max grip, one tak stawiaja na nogi (co nie oznacza że leczą ).

no właśnie muszę coś takiego znaleźć w apteczce bo normalnie jest coraz gorzej

idę zaraz piec ciasto i stawiać się na nogi w międzyczasie

pewnie nie uda mi sie już dziś zajrzeć wiec miłej soboty Wam życzę

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

czekamy


no właśnie muszę coś takiego znaleźć w apteczce bo normalnie jest coraz gorzej

idę zaraz piec ciasto i stawiać się na nogi w międzyczasie

pewnie nie uda mi sie już dziś zajrzeć wiec miłej soboty Wam życzę

trzymam kciuki za Twoje postawienie się na nogi, udane ciasto i imprezę


Mi się znów chce spac. Nie wiem o co come on, bo raczej wysypiam się ostatnio, a ciągle jakaś niedospana się czuję Chyba strzelę sobie kawkę, bo muszę dziś popisać troszkę..

[enex]

Napisane przez yerba

trzymam kciuki za Twoje postawienie się na nogi, udane ciasto i imprezę


Mi się znów chce spac. Nie wiem o co come on, bo raczej wysypiam się ostatnio, a ciągle jakaś niedospana się czuję Chyba strzelę sobie kawkę, bo muszę dziś popisać troszkę..

Spróbuj czasami zamiast kawy świeży sok z pomarańczy albo przejść się koło domu/bloku na pół godziny. Dla mnie jedyny ratunek jak już któraś kawa z rzędu pomimo wysypiania się nie działa...

[Baby14]

Dzien dobry Wam kochane
widze ze od poczatku roku watek ruszyl pełna parą
Niestety nie mam zbyt wiele czasu by cokolwiek napisac
Strasza nas tym egzaminem na koniec roku , a wymagaja tyle ze szok
wczoraj np. od 16 do 20 sie uczylam.
Jezeli chodzi o inne sprawy to pobiłam swój rekord w czwartek na 2km w bieganiu na wf-ie
Mowie Wam jaka byalam szczesliwa Rzadko kiedy moglam biegnac cał czas bo zawsze bolało mnie serce ,a tu mile zaskoczenie I nauczycielka wkoncu sama sie przekonała ze mam duzo sily mimo ze chuda jestem
Na poniedzialek mam sie nauczyc z biologii materialu z 1 klasy. Jak ja mam to niby pamietac?

Ewelko : Mudnurki? chyba ich podarło... ja chodzilam rok temu ,ale na szczescie teraz zniesli i zostały takie tarcze co sobie przypinamy, ale sa małe i fajne
Tak wiec Tobie szczerze wspolczuje:rolleyes :
Ewusia_marchew: Oby Ci przeszło ale faktycznie pech ze to akurat teraz

No i oczywiscie pije z Wami za naszego Agolka
Trzymamy kciuki za CIebie kochana

[EwelkaaS]

Napisane przez Milka19

Napisałam ładnego posta, wysłałam i wizaż padł

Jak mi przejdzie złość to może napisze jeszcze jednego

Znam ten ból

Napisane przez yerba

Mi się znów chce spac. Nie wiem o co come on, bo raczej wysypiam się ostatnio, a ciągle jakaś niedospana się czuję Chyba strzelę sobie kawkę, bo muszę dziś popisać troszkę..

Ja ostatnio jestem też ciągle niewyspana... chociaż kawa pomaga, tyle dobrze.

Napisane przez Ewusia_marchew

idę zaraz piec ciasto

Poczęstujesz nas tą pysznością co tam upichcisz, prawda ?

Baby ja nosiłam trochę w zeszłym roku .. teraz tylko raz go miałam na sobie, na lekcjii z wychowawczynią, ale nie mam nawet zamiaru go nosic, co najwyżej na właśnie matematyke gdy godz. wych. . Gratuluję tego rekordu a w avku to Ty ?

[orzeszek01]

Napisane przez Baby14

Dzien dobry Wam kochane
widze ze od poczatku roku watek ruszyl pełna parą
Niestety nie mam zbyt wiele czasu by cokolwiek napisac
Strasza nas tym egzaminem na koniec roku , a wymagaja tyle ze szok
wczoraj np. od 16 do 20 sie uczylam.
Jezeli chodzi o inne sprawy to pobiłam swój rekord w czwartek na 2km w bieganiu na wf-ie
Mowie Wam jaka byalam szczesliwa Rzadko kiedy moglam biegnac cał czas bo zawsze bolało mnie serce ,a tu mile zaskoczenie I nauczycielka wkoncu sama sie przekonała ze mam duzo sily mimo ze chuda jestem
Na poniedzialek mam sie nauczyc z biologii materialu z 1 klasy. Jak ja mam to niby pamietac?

Ewelko : Mudnurki? chyba ich podarło... ja chodzilam rok temu ,ale na szczescie teraz zniesli i zostały takie tarcze co sobie przypinamy, ale sa małe i fajne
Tak wiec Tobie szczerze wspolczuje:rolleyes :
Ewusia_marchew: Oby Ci przeszło ale faktycznie pech ze to akurat teraz

No i oczywiscie pije z Wami za naszego Agolka
Trzymamy kciuki za CIebie kochana

Czesc Kochana
Omg uczyłas sie w piątek?wariatkahehe,
ja zawsze miałam problemy z bieganiem na wfie niestety,po przebiegnięciu niewielkiego dystansu zaczynałam sie dusic
a u mnie spał TZ przez cały tydzien,bo tak to bym sie bała, na dodatek wczoraj sąsiedzi pojechali i jestem sama w całym domu a ja tego nie lubietzn lubie ale sie boje

[Baby14]

Napisane przez EwelkaaS

Baby ja nosiłam trochę w zeszłym roku .. teraz tylko raz go miałam na sobie, na lekcjii z wychowawczynią, ale nie mam nawet zamiaru go nosic, co najwyżej na właśnie matematyke gdy godz. wych. . Gratuluję tego rekordu a w avku to Ty ?

Masz dobre nauczycielki ze Cie nie podkopia do wychowawczyni Ja rok temu miałam -70 pkt za nie noszenie tej szmatki
Dziekuje
w avku nie ja

Napisane przez orzeszek01

Czesc Kochana
Omg uczyłas sie w piątek?wariatkahehe,
ja zawsze miałam problemy z bieganiem na wfie niestety,po przebiegnięciu niewielkiego dystansu zaczynałam sie dusic
a u mnie spał TZ przez cały tydzien,bo tak to bym sie bała, na dodatek wczoraj sąsiedzi pojechali i jestem sama w całym domu a ja tego nie lubietzn lubie ale sie boje

chciałam miec dzis spokoj
Ja tez sie bje byc sama w domu. Zawsze jak jestem sama nawet w dzien to otwieram drzwi na pole i wogole...nie wiem czemu ,ale nie zamkne sie chocby nie wiem co boje sie ze zobacze jakiegos ducha czy cos

[orzeszek01]

Napisane przez Baby14

chciałam miec dzis spokoj
Ja tez sie bje byc sama w domu. Zawsze jak jestem sama nawet w dzien to otwieram drzwi na pole i wogole...nie wiem czemu ,ale nie zamkne sie chocby nie wiem co boje sie ze zobacze jakiegos ducha czy cos

ja sie boje ze jak np ide do lazienki to ktos mi wchodzi do pokoju i czai sie za zaluzjami ale naszzescie mamy dzionek

[yerba]

Napisane przez enex

Spróbuj czasami zamiast kawy świeży sok z pomarańczy albo przejść się koło domu/bloku na pół godziny. Dla mnie jedyny ratunek jak już któraś kawa z rzędu pomimo wysypiania się nie działa...

Wiesz, ja ogólnie nie pije kawy za często, nie jestem uzależniona ani nie jest to jakiś mój codzienny rytuał. Czasem lubię wypić dobrą kawkę dla towarzystwa czy coś takiego.

No ale teraz (dziś i wczoraj) z tą sennością... i ze świadomością, że muszę się najprostszym sposobem obudzić, robię sobie małą filiżankę..

Napisane przez orzeszek01

Czesc Kochana
Omg uczyłas sie w piątek?wariatkahehe,
ja zawsze miałam problemy z bieganiem na wfie niestety,po przebiegnięciu niewielkiego dystansu zaczynałam sie dusic
a u mnie spał TZ przez cały tydzien,bo tak to bym sie bała, na dodatek wczoraj sąsiedzi pojechali i jestem sama w całym domu a ja tego nie lubietzn lubie ale sie boje

Kiedyś też się bałam sama w domu, ale się przyzwyczaiłam i uodporniłam

[Baby14]

Napisane przez orzeszek01

ja sie boje ze jak np ide do lazienki to ktos mi wchodzi do pokoju i czai sie za zaluzjami ale naszzescie mamy dzionek

chyba sie jakis kryminałow naooglądałysmy
No ,ale faktycznie tez miewam takie odczucia