Plotkowy dla dietetyczek :) V

[orzeszek01]

Napisane przez Baby14

chyba sie jakis kryminałow naooglądałysmy
No ,ale faktycznie tez miewam takie odczucia

kryminały oglądfam i czytam namiętnie

[Baby14]

Napisane przez orzeszek01

kryminały oglądfam i czytam namiętnie

oo ja ttez Ostatnio czytam taki horror i strasznie sie boje zajrzec do lustra i do pustej szafy

[orzeszek01]

Napisane przez Baby14

oo ja ttez Ostatnio czytam taki horror i strasznie sie boje zajrzec do lustra i do pustej szafy

hehe,a cóz to za tytuł?
to moze włoz lustro do szafy i jej nei otwieraj

[agness51]

Witam,wpadłam na chwilę już wyszykowana,niedługo idę po TŻ-ta,a przyjaciółka przychodzi o 17
Więc niedługo poszaleję troszkę ^^ .

Zajrzę do Was jutro,albo dzisiaj jak będzie czas

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Witam,wpadłam na chwilę już wyszykowana,niedługo idę po TŻ-ta,a przyjaciółka przychodzi o 17
Więc niedługo poszaleję troszkę ^^ .

Zajrzę do Was jutro,albo dzisiaj jak będzie czas

miłej zabawy Kochana
tylko zebys jutro nie miała kaca

[Baby14]

Napisane przez orzeszek01

hehe,a cóz to za tytuł?
to moze włoz lustro do szafy i jej nei otwieraj

Graham Masterton : "Zwierciadło piekieł " .
Lustro bym schowała ,ale jak ja sie biedaczka umaluje?
Ale pomysł swieeetny

Napisane przez agness51

Witam,wpadłam na chwilę już wyszykowana,niedługo idę po TŻ-ta,a przyjaciółka przychodzi o 17
Więc niedługo poszaleję troszkę ^^ .

Zajrzę do Was jutro,albo dzisiaj jak będzie czas

Miłej zabawy Aga

[malinka_86]

jaka cisza

[Baby14]

Napisane przez malinka_86

jaka cisza

no nie

Dzien dobry sloneczka

[nefre]

:d

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

Graham Masterton : "Zwierciadło piekieł " .

Mówisz, że taki dobry ? Tak jak ja nie lubie czytać, tak myślałam żeby sobie wypożyczyć jakąś książkę na zimowe wieczory, ażebym przynajmniej całego przed kompem nie spędzała I nie wiem właśnie jaką, a horrory uwielbiam.

Napisane przez Baby14

Masz dobre nauczycielki ze Cie nie podkopia do wychowawczyni Ja rok temu miałam -70 pkt za nie noszenie tej szmatki
Dziekuje
w avku nie ja

O prosz, u nas też są te punkty i chyba już mi się nawet przez to uzbierało trochę . A nauczyciele nie podkopią bo to zazwyczaj wychowawczyni sprawdza a i tak wie, że nie nosimy na innych lekcjach więc .. ^^

Nefre, Malinka - piszcie co tam u Was =d

Dzień dobry.
Miałam się uczyć z chemi z całego poprzedniego roku bo będzie kolejno odlicz, ale zgubiłam zeszyt i nie mogę go znaleźć. I z historii zgubiłam. I ja to mam pecha ^^ .
Kurczę, pogoda coś ostatnio u mnie szwankuje, u Was też tak zimno dziewczyny ?
Pozdrawiam i miłej niedzieli

[malinka_86]

Ewelka - pozatym że chciałam sobie ogryźć wczoraj i przed wczoraj jajniki to luz. leżę zdycham w domu, mam gorączkę, grypę żołądkową - żyć nie umierać

[yerba]

Napisane przez malinka_86

jaka cisza

no, wczoraj wszystkie musiały zabalować ja np. balowalam pisząc pracę

Napisane przez EwelkaaS

Dzień dobry.
Miałam się uczyć z chemi z całego poprzedniego roku bo będzie kolejno odlicz, ale zgubiłam zeszyt i nie mogę go znaleźć. I z historii zgubiłam. I ja to mam pecha ^^ .
Kurczę, pogoda coś ostatnio u mnie szwankuje, u Was też tak zimno dziewczyny ?
Pozdrawiam i miłej niedzieli

niestety tak


Znów sobie pospałam a właściwie to obudziłam się o 9, ale dopiero niedawno udało mi się wygramolić z łóżka
Zaraz zmykam do sklepu po zakupy, bo wygląda na to, że nie bardzo jest co jeść


Miłej niedziellllli




EDIT:

Malinko, ojejq, współczuję, że tak strasznie się czujesz. Może powinnaś skonsultować to z lekarzem?
mam nadzieję, że tą grypę szybko przepędzisz...

[EwelkaaS]

Napisane przez malinka_86

Ewelka - pozatym że chciałam sobie ogryźć wczoraj i przed wczoraj jajniki to luz. leżę zdycham w domu, mam gorączkę, grypę żołądkową - żyć nie umierać

Zdrowie nam tutaj szybciutko co to ma być Malinko ? w podskokach nam tutaj zdrowiej, ale to już !

Hehe, ja też wczoraj pobalowałam ze znajomymi ; )) .

[Baby14]

Napisane przez EwelkaaS

Mówisz, że taki dobry ? Tak jak ja nie lubie czytać, tak myślałam żeby sobie wypożyczyć jakąś książkę na zimowe wieczory, ażebym przynajmniej całego przed kompem nie spędzała I nie wiem właśnie jaką, a horrory uwielbiam.

mi sie podoba chociaz troche straszne i nie czytam wieczorem tego a jezeli chodzi o takie fajne kryminały to czytałas ulice strachu? Ja jestem bardzo zadowolona z tej serii bo bohaterami sa nastolatki i jedna ksiazka na jeden gora 2 wieczory. Tak wciaga

O prosz, u nas też są te punkty i chyba już mi się nawet przez to uzbierało trochę . A nauczyciele nie podkopią bo to zazwyczaj wychowawczyni sprawdza a i tak wie, że nie nosimy na innych lekcjach więc .. ^^

Te punkty sa okropne...

Dzień dobry.
Miałam się uczyć z chemi z całego poprzedniego roku bo będzie kolejno odlicz, ale zgubiłam zeszyt i nie mogę go znaleźć. I z historii zgubiłam. I ja to mam pecha ^^ .
Kurczę, pogoda coś ostatnio u mnie szwankuje, u Was też tak zimno dziewczyny ?
Pozdrawiam i miłej niedzieli

Ja tez musze sie uczyc z poprzedniego roku z chemii kwasy ,sole , metody otrzymywania, tak?Tylko ze ja mam to dopiero w piatek

Napisane przez yerba

Znów sobie pospałam a właściwie to obudziłam się o 9, ale dopiero niedawno udało mi się wygramolić z łóżka
Zaraz zmykam do sklepu po zakupy, bo wygląda na to, że nie bardzo jest co jeść


Miłej niedzielllli

zazdorszcze ze tak dlugo spisz
Milych zakupow i niedzieli

Boze ale zimno jak w grudniu normalnie. w kosciele tak zmarzłam ze szok.
Juz chyba lato odeszlo na dobre.

Milego dnia kochane

[yerba]

Napisane przez Baby14

Juz chyba lato odeszlo na dobre.

nie bluznij!


hihihihih

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

trzymam kciuki za Twoje postawienie się na nogi, udane ciasto i imprezę

ciasto wyszło, impreza też, reszta gorzej

Napisane przez Baby14

Jezeli chodzi o inne sprawy to pobiłam swój rekord w czwartek na 2km w bieganiu na wf-ie
Mowie Wam jaka byalam szczesliwa Rzadko kiedy moglam biegnac cał czas bo zawsze bolało mnie serce ,a tu mile zaskoczenie I nauczycielka wkoncu sama sie przekonała ze mam duzo sily mimo ze chuda jestem

gratulacje

Napisane przez EwelkaaS

Poczęstujesz nas tą pysznością co tam upichcisz, prawda ?

chętnie bym poczęstowała ale już zjedzone

Napisane przez orzeszek01

a u mnie spał TZ przez cały tydzien,bo tak to bym sie bała, na dodatek wczoraj sąsiedzi pojechali i jestem sama w całym domu a ja tego nie lubietzn lubie ale sie boje

ja też nie przepadam za przebywaniem sama w domu, zwłaszcza w nocy, ale w sumie musiałam się przyzwyczaić więc włączam sobie muzyczkę i luz

Napisane przez agness51

Zajrzę do Was jutro,albo dzisiaj jak będzie czas

i jak tak po imprezie?

Napisane przez nefre

:d

a Ty co się cieszysz? pisz co u Cię

Napisane przez malinka_86

Ewelka - pozatym że chciałam sobie ogryźć wczoraj i przed wczoraj jajniki to luz. leżę zdycham w domu, mam gorączkę, grypę żołądkową - żyć nie umierać

współczuję Kochana

Napisane przez yerba

no, wczoraj wszystkie musiały zabalować ja np. balowalam pisząc pracę

jak raz

Napisane przez yerba

EDIT:

Malinko, ojejq, współczuję, że tak strasznie się czujesz. Może powinnaś skonsultować to z lekarzem?
mam nadzieję, że tą grypę szybko przepędzisz...

Napisane przez Baby14

Juz chyba lato odeszlo na dobre.

Wróciłam przed chwilą z imprezy właściwie to ja nie poimprezowałam, bo moja choroba się rozwinęła do rozmiarów giga-bólu-gardła-i-dreszczy wiec mama mnie zaciągnęła do lekarza no i oczywiście angina tak wiec antybiotyk, zero picia i w sumie przed 23 poszłam się już położyć i tylko nasłuchiwałam jak się ludzie bawią w ogóle to nic mi nie przechodzi i w ogóle nic nie jadła od wczoraj b nic mi się przez gardło nie przeciska, a już serio umieram z głodu

no i tyle atrakcji u mnie po południu planuję naukę


udanej niedzieli

[EwelkaaS]

Baby, a ja jeszcze chciałam dziś wyjść a tu lipa, muszę się uczyc a i tak nic nie wchodzi mi do głowy ehh, może jeszcze się wyrwę. A książek nie czytam, więc i tej nie czytałam Tylko przymierzam się do jakiejś.
A te wszystkie wodorotlenki, kwasy itd. dobijają mnie już.

Ewuś zjadła ciasto i dopiero do nas wróciła osz Ty Ty Ty też masz nam zdrowieć i widzę, że ciągle imprezujesz tacy to pożyją.

[Tarantulek]

Heelo skarbuskiwpadłam na chwilkę..

Agolek juz po nocy poslubnej?

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja też nie przepadam za przebywaniem sama w domu, zwłaszcza w nocy, ale w sumie musiałam się przyzwyczaić więc włączam sobie muzyczkę i luz

ja tak samo. najczęściej włączam music albo jakiś filmik

jednak po kilku latach mogę stwierdzić, że dobrze mi wieczorem samej w domu chociaż raczej nie chodzę po domu w ciemnościach - zbyt bujna wyobraźnia

Wróciłam przed chwilą z imprezy właściwie to ja nie poimprezowałam, bo moja choroba się rozwinęła do rozmiarów giga-bólu-gardła-i-dreszczy wiec mama mnie zaciągnęła do lekarza no i oczywiście angina tak wiec antybiotyk, zero picia i w sumie przed 23 poszłam się już położyć i tylko nasłuchiwałam jak się ludzie bawią w ogóle to nic mi nie przechodzi i w ogóle nic nie jadła od wczoraj b nic mi się przez gardło nie przeciska, a już serio umieram z głodu

no i tyle atrakcji u mnie po południu planuję naukę


udanej niedzieli

a niech to, ta angina wymierzyła "idealnie" w taką datę, że ni w 5 ni w 10... No ale nic, teraz to oby ten antybiotyk szybko zaczął działać jak powinien. Czy ja dobrze kojarze, ze jakos niedawno tez mialas angine? Ja kiedys tez ją często przechodziłam zwłaszcza latem, ale na szczęście - odpukac - dawno mi się nie przyplątała.

może jakąs papkę sobie zrób? kaszkę czy coś takiego...? albo zupę - krem...

kuruj się!!

Napisane przez EwelkaaS

Baby, a ja jeszcze chciałam dziś wyjść a tu lipa, muszę się uczyc a i tak nic nie wchodzi mi do głowy ehh, może jeszcze się wyrwę. A książek nie czytam, więc i tej nie czytałam Tylko przymierzam się do jakiejś.
A te wszystkie wodorotlenki, kwasy itd. dobijają mnie już.

Ewuś zjadła ciasto i dopiero do nas wróciła osz Ty Ty Ty też masz nam zdrowieć i widzę, że ciągle imprezujesz tacy to pożyją.

skoro i tak nic Ci nie wchodzi do glowy to moze machnij sobie jakis spacerek?

Napisane przez Tarantulek

Heelo skarbuskiwpadłam na chwilkę..

Agolek juz po nocy poslubnej?

a co to za wpadanie "na chwilkę"? pisz co slychac

[Baby14]

Napisane przez yerba

nie bluznij!


hihihihih

chyba niestety...

Napisane przez Ewusia_marchew

gratulacje



Wróciłam przed chwilą z imprezy właściwie to ja nie poimprezowałam, bo moja choroba się rozwinęła do rozmiarów giga-bólu-gardła-i-dreszczy wiec mama mnie zaciągnęła do lekarza no i oczywiście angina tak wiec antybiotyk, zero picia i w sumie przed 23 poszłam się już położyć i tylko nasłuchiwałam jak się ludzie bawią w ogóle to nic mi nie przechodzi i w ogóle nic nie jadła od wczoraj b nic mi się przez gardło nie przeciska, a już serio umieram z głodu

no i tyle atrakcji u mnie po południu planuję naukę


udanej niedzieli

dziekuje
Oj biedna Ty widze ze chorobska atakuja wizazanki Moze zrob sobie jakas kaszke , co?

Napisane przez EwelkaaS

Baby, a ja jeszcze chciałam dziś wyjść a tu lipa, muszę się uczyc a i tak nic nie wchodzi mi do głowy ehh, może jeszcze się wyrwę. A książek nie czytam, więc i tej nie czytałam Tylko przymierzam się do jakiejś.
A te wszystkie wodorotlenki, kwasy itd. dobijają mnie już.

Zrob sobie odpoczynek chwile od nauki jak nic nie chce wejsc
a chemia to paskudztwo. Ja wogole nie umiem tych wodorotlenkow. A 8 metod otrzymywania czegos tam to czarna magia dla mniemoze zdarze do piatku.

Napisane przez Tarantulek

Heelo skarbuskiwpadłam na chwilkę..

Agolek juz po nocy poslubnej?

no wlasnie ! Gdzie Ty sie podziewasz?
Zboczuch
hehe

Agolek pewnie odsypia

[EwelkaaS]

Właśnie, Tarantulek pisz co u Ciebie, a nie, tylko 'na chwilę' wpadasz =d .
Yerba już mi się nawet tyłka z domu nie chce ruszać,a znajomi pojechali w siną dal . ^^
Baby racja, racja. Chemia to dla mnie czarna magia i nic więcej, na dodatek nauczycielka sprawia, że tymbardziej nie chce mi się jej uczyć .

[Milka19]

Ewuś zdrówka

Ja też ostatnio coś źle się czuję Nie mogę spać, wstaje bardzo wcześnie i nie wiem co ze sobą zrobić

Może któraś z Was ma kogoś kto ma problemy z tarczycą Moja mama ma guzy na tarczycy i często się dusi. Wygląda na to, że szykuje się operacja tarczycy Powiedzcie, że to nic strasznego...

Dziś cały dzień szwędałam się z mamą i bratem po galerii. Byłyśmy na pysznej kawie latte. Moja mama się nieźle obkupiła, a zazwyczaj jest zupełnie odwrotnie Ja robiłam za jej stylistkę

[yerba]

Napisane przez EwelkaaS

Właśnie, Tarantulek pisz co u Ciebie, a nie, tylko 'na chwilę' wpadasz =d .
Yerba już mi się nawet tyłka z domu nie chce ruszać,a znajomi pojechali w siną dal . ^^
Baby racja, racja. Chemia to dla mnie czarna magia i nic więcej, na dodatek nauczycielka sprawia, że tymbardziej nie chce mi się jej uczyć .

hmmm... no to spróbuj rozprawić się z tą chemią. trzymam

Napisane przez Milka19

Ewuś zdrówka

Ja też ostatnio coś źle się czuję Nie mogę spać, wstaje bardzo wcześnie i nie wiem co ze sobą zrobić

Może któraś z Was ma kogoś kto ma problemy z tarczycą Moja mama ma guzy na tarczycy i często się dusi. Wygląda na to, że szykuje się operacja tarczycy Powiedzcie, że to nic strasznego...

Dziś cały dzień szwędałam się z mamą i bratem po galerii. Byłyśmy na pysznej kawie latte. Moja mama się nieźle obkupiła, a zazwyczaj jest zupełnie odwrotnie Ja robiłam za jej stylistkę

Milkuś, w szczegółach nie odpowiem, ale znam kobiety po operacji tarczycy i funkcjonują zupełnie normalnie. Tylko jakieś leki później się bierze. Mam nadzieję, że nie ma się czym martwić, chociaż oczywiście każdy zabieg to stres .

Co do złego samopoczucia - ja z kolei nie mogę rano zwlec się z łóżka, chociaż wcale nie kładę się jakoś późno... Myślę, że to może być wina zmiany pogody i zwyczajnego przesilenia jesiennego

Miły, rodzinny dzionek mieliście



Ja sobie wypiłam latte w domku, po czym zasnęłam na kanapie A miałam pisać.... Może zaraz się wezmę .

[Milka19]

Napisane przez yerba

Milkuś, w szczegółach nie odpowiem, ale znam kobiety po operacji tarczycy i funkcjonują zupełnie normalnie. Tylko jakieś leki później się bierze. Mam nadzieję, że nie ma się czym martwić, chociaż oczywiście każdy zabieg to stres .

Co do złego samopoczucia - ja z kolei nie mogę rano zwlec się z łóżka, chociaż wcale nie kładę się jakoś późno... Myślę, że to może być wina zmiany pogody i zwyczajnego przesilenia jesiennego

Miły, rodzinny dzionek mieliście



Ja sobie wypiłam latte w domku, po czym zasnęłam na kanapie A miałam pisać.... Może zaraz się wezmę .

Owocnego pisania

Moja mam jest nastawiona do lekarzy/szpitali bardzo sceptycznie, zazwyczaj rozpatruje ten najgorszy scenariusz (znaczy, że już z tamtąd nie wyjdzie), więc robi wszystko, żeby jednak do tego szpitala nie trafić. Coś mi się wydaje, że jej strach powoli mi się udziela. W naszej rodzinie poprostu były przypadki, że niby zwykła operacja, a zakończyła się śmiercią i stąd zapewne jej obawy. Zastanawiam się czy istnieje jakiś inny sposób, żeby się pozbyć tego dziadostwa. Niby długo brała hormony, ale nic to nie pomaga.

Postaram się myśleć optymistycznie W końcu ktoś musi

Zapewne to ta beznadziejna pogoda sprawia, że człowiek cały dzień by się z łóżka nie ruszał. Mnie ostatnio coś kręgosłup boli Mój stary kostium totalnie się zchlorował i dziś zamówiłam na allegro nowy Muszę znowu regularnie zacząć pływać

Zamiast latte proponuje małą czarną expresso

[yerba]

Napisane przez Milka19

Owocnego pisania

dziękuję

Moja mam jest nastawiona do lekarzy/szpitali bardzo sceptycznie, zazwyczaj rozpatruje ten najgorszy scenariusz (znaczy, że już z tamtąd nie wyjdzie), więc robi wszystko, żeby jednak do tego szpitala nie trafić. Coś mi się wydaje, że jej strach powoli mi się udziela. W naszej rodzinie poprostu były przypadki, że niby zwykła operacja, a zakończyła się śmiercią i stąd zapewne jej obawy. Zastanawiam się czy istnieje jakiś inny sposób, żeby się pozbyć tego dziadostwa. Niby długo brała hormony, ale nic to nie pomaga.

Postaram się myśleć optymistycznie W końcu ktoś musi

myśl pozytywnie, a przede wszystkim zaprowadz mamę do lekarza i niech zadecyduje, czy trzeba tu operację, czy może jakieś nowe leki wystarczą...

Co do sceptycznego podejscia do szpitali i lekarzy - mój tata ma podobnie. Jak pół roku temu musiał iść na niewielki zabieg to normalnie testament chciał spisywać
Ale na szczęście strach ma wielkie oczy (o takie hehe).

Zapewne to ta beznadziejna pogoda sprawia, że człowiek cały dzień by się z łóżka nie ruszał. Mnie ostatnio coś kręgosłup boli Mój stary kostium totalnie się zchlorował i dziś zamówiłam na allegro nowy Muszę znowu regularnie zacząć pływać

Zamiast latte proponuje małą czarną expresso

ja sobie też muszę chyba zamówić jakiś basenowy kostium i zacząć chodzić na pływalnię. Bardzo to lubię, ale jakoś brak mi regularności

Espresso - ojjjj nie Ja kawę to lubię pić tylko dla smaku, a dla smaku to tylko z mlekiem (najlepiej duuuuużo mleka ). Zrobię sobie yerba mate - w orzeźwianiu i pobudzaniu jest niezawodna .

[Baby14]

Napisane przez EwelkaaS

Baby racja, racja. Chemia to dla mnie czarna magia i nic więcej, na dodatek nauczycielka sprawia, że tymbardziej nie chce mi się jej uczyć .

Ja natomiast mam fajna nauczycielke , taka luzaczka. Podchodzi do zycia optymistycznie i mowi ze swiat na jednej jedynce sie nie wali W dodatku mozna poprawic kazda ocene na konsuulatacjach . A wtedy daje sprawdzian i wychodzi na zaplecze i da sie tak sciagac ze hoho

Napisane przez Milka19

Ja też ostatnio coś źle się czuję Nie mogę spać, wstaje bardzo wcześnie i nie wiem co ze sobą zrobić

Może któraś z Was ma kogoś kto ma problemy z tarczycą Moja mama ma guzy na tarczycy i często się dusi. Wygląda na to, że szykuje się operacja tarczycy Powiedzcie, że to nic strasznego...

Dziś cały dzień szwędałam się z mamą i bratem po galerii. Byłyśmy na pysznej kawie latte. Moja mama się nieźle obkupiła, a zazwyczaj jest zupełnie odwrotnie Ja robiłam za jej stylistkę

tez wstaje bardzo wczesnie. ale to chyba juz tak od dobrego roku Góra do 7 pospie

Nie obawiaj sie tej tarczycy. Znam wielu ludzi ktorzy mieli podobny problem i wszystko skonczylo sie dobrze.
Sasiadka bierze nadal wlasnie jakies leki ale jest dobrze.

A mama musi wygladac bosko jak ma taka stylistke

[yerba]

Jak znam Milkę to wstaje grubo przed 6 (czego szczerze zazdroszczę ).

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

Ja natomiast mam fajna nauczycielke , taka luzaczka. Podchodzi do zycia optymistycznie i mowi ze swiat na jednej jedynce sie nie wali W dodatku mozna poprawic kazda ocene na konsuulatacjach . A wtedy daje sprawdzian i wychodzi na zaplecze i da sie tak sciagac ze hoho

Nasza to straszna piła jest, niestety. W sumie to wszyscy się jej boją. I też często wychodzi na zaplecze podczas sprawdzianu, ale ona i tak (nie wiem jakim cudem) zawsze wie kiedy ściągamy

[Krytia]

Napisane przez EwelkaaS

Nasza to straszna piła jest, niestety. W sumie to wszyscy się jej boją. I też często wychodzi na zaplecze podczas sprawdzianu, ale ona i tak (nie wiem jakim cudem) zawsze wie kiedy ściągamy

Może ma kamerke?

[EwelkaaS]

Napisane przez Krytia

Może ma kamerke?

Hehe, a możliwe Krycia, możliwee ;D trza kiedyś ją tam podpatrzyc ^^ .