Włosomaniaczki :D - część III

[Finlora]

Częściowe zaległości nadrabiam

Napisane przez Milka19

Twój tak z dumy lewituje Extra

Jeszcze nie lewituje ale na pewno zacznie jak mu opowiem jak go wszystkie chwalicie

Napisane przez Porcelainnn

Rozwalił mnie ten tekst.

Ale jak widać ucieczka czasem popłaca. I kolejny raz potwierdza się teza, że jednak mężczyźni ginekolodzy są bardziej delikatni.

Bo mężczyźni nie mają tego co my i boją się cokolwiek uszkodzić, nie mówiąc już o sprawieniu bólu biednej kobietce
Musze częściej uciekać z poczekalni

Napisane przez Narek

Jeszcze nie, będzie wypita po 19 razem ze skrzypem
A historia z ginekologiem świetna

No cóż, ostatnio przegapiłam, (nad czym strasznie ubolewam, ale niestety tak to jest jak się w pośpiechu przegląda w kafejce zaległe strony) posta, w którym ktoś upominał się o moje anegdotki, więc nie chciałam zawieść pokładanych we mnie nadziei na kolejne

Napisane przez Jolie2601

kochana trzymaj tego gościa i nie puszczaj bo to złoty facet

No i właśnie o takie komentarze mi chodziło

Napisane przez Jolie2601

anegdota jak zwykle boska

Kłaniam się, do usług

Napisane przez virka

Jesteś świetna Ja mam tak samo (czyli chęć ucieczki jak siedzę w poczekalni u dentysty ) Ostatnio nie uciekłam tylko dlatego, że byłam z mężem, więc i tak by mnie złapał i z powrotem zaciągnął Ale głowę mi musiał trzymać na fotelu, bo myślałam, że od strony głowy zejdę z tego fotela - głową

Dobry i kochany mężuś

Napisane przez 'Estelle'

To nawet lepiej, jest szansa, że na czas dotrę do kompa
Dzisiaj niestety mnie nie było, jak zajrzałaś na wizaż, ale zauważam pewną regułę - jak wpadasz na wątek to od razu się ruch robi i strony napełniają w mgnieniu oka

Cieszy mnie to ogromnie

Napisane przez 'Estelle'

Co za historia a już "o, facet, jak dobrze" wymiata
A to podglądacze natychmiast ujawnić się

Napisane przez Milka19

Taka akcja informacyjna - Agnieszka informuje nas wszem i wobec, że czatuje na nas na wizażu

No i wszystko jasne

[Milka19]

Napisane przez Finlora

Wczoraj byłam w urzędzie pracy i dostałam skierowanie na staż! Jako pracownik biurowy do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Nie mam zielonego pojęcia czym się tam zajmują ale mam nadzieję, że będzie dobrze
Z jednej strony strasznie się cieszę, bo przynajmniej załapię się gdzieś na 3 miesiące, ale z drugiej strony jestem wściekła! Bo do tej pory sądziłam (jak zresztą już wcześniej Wam pisałam), że nie ma dla mnie żadnych staży, po germanistyce, a żadnego innego mi nie dadzą, tak mi mówiły te baby w urzędzie. A tu się okazuje, że jednak mogę dostać staż! Tylko, że do tej pory nikt mi żadnego nie zaproponował, bo interesowało ich tylko to jakie skończyłam studia i nic innego, np, że skończyłam też liceum ekonomiczne. Wszystkie te baby po prostu odwalały swoją robotę na odpieprz i dopiero wczoraj trafiłam na kobitkę, która się chyba bardziej przejmuje swoją pracą i rzeczywiście próbuje pomóc. Do tej pory kiedy przychodziłam się odhaczyć stawiały stempelek, że żadnych ofert pracy dla mnie nie ma i do widzenia.
I jestem jeszcze wściekła z jednego powodu, że to w zasadzie był ostatni dzwonek, żeby pójść na jakiś staż, bo w grudniu minie mi rok, jak obroniłam pracę i skończyłam studia Jak pomyślę, że gdyby nie opieszałość tych bab w urzędzie, mogłam już wcześniej iść na jakiś staż, to mam ochotę je

Bardzo się cieszę Szkoda, że tak rzadko zdarzają się takie osoby co to naprawdę w pracę się angażują i starają sie pomóc, a nie traktują swoje obowiązki służbowe tak na odwal się

A staż w takiej agencji niewątpliwie będzie ciekawym doświadczeniem

Napisane przez oleczka87

Jestem prawie spakowana. 2 ogromne walizki, 3 małe, 2 duże kartony, 1 wielka reklamówka, no ale jeszcze jedzenie

To chyba jakiegoś tragarza trzeba sobie skołować

[19agusia91]

Helloł Spłucze glori z włosów i biorę się za nadrabianie. Mam nadzieję,że zdążę, niedługo jadę na próbę Radośnie mi, słoneczko świeci i w ogóle ,ech

[Finlora]

Napisane przez oleczka87

Ja wczoraj pierwszy raz tą "Dodę" widziałam. Ale mi na nerwy działała, masakra. Dobrze, że odpadła.

Pierwszy raz? To zobacz jej występ na castingu
http://www.youtube.com/watch?v=pVLV7sFRAk0

[Milka19]

Napisane przez Finlora

Pierwszy raz? To zobacz jej występ na castingu
http://www.youtube.com/watch?v=pVLV7sFRAk0

Szkoda, że wysłali ją do tej Barcelony i zajęła miejsce, które ktoś bardziej uzdolniony (może nie bardziej, ale wogóle uzdolniony tanecznie i z poczuciem rytmu) mógł zdobyć.

[Eyna]

Witam

Widzę o zębach była dyskusja - kanałowe nie jest takie straszne, ale żeby zemdleć? O tym nie słyszałam.. Chociaż miałam robione na żywca, wiem jaki to ból. Ale ja mam takie zęby, że do kanałowego potrzebuję 3 dawki znieczulenia, choć zawsze słyszę, że po jednej się zęby rwie - dlatego wolę chodzić do jednej dentystki, która mnie zna i rozumie - każdy nowy dentysta zapewnia, że nic nie będzie boleć i nie mam prawa nic czuć - oraz wmawia mi, że wymyślam i on/ona się zna lepiej.

Pogoda dziś ładna - ale ja z chorobą. Dlatego też w szkole byłam rekreacyjnie na jedynie 3 językach polskich i godzinie wychowawczej

Wczoraj miałam pierwszy trening karate - ach, trzeba mieć siłę. No i te pomki - na twardym podłożu, na pięściach - łącznie ok. 50, przysiady, kopnięcia, uderzenia, rozciąganie się... Wyobraźcie sobie, że po jednym takim treningu robię pełny szpagat w przód... No ale niestety, zgrzałam się mocno i po wyjściu na dwór coś mnie złapało i nie najlepiej się czuję.

['Estelle']

Aga, bardzo się cieszę, że na staż w końcu trafiłaś
Nic się nie martw, wszystko będzie OK, szybko się nauczysz co i jak
Potem warto ten staż przedłużyć, a dalej to już prawdopodobnie zostaniesz na stałe [z moich znajomych wiele osób tak właśnie zrobiło].

Oleczka, ile bagażu , a jak transport tego wszystkiego?

A tą Dodę to ja wczoraj tez pierwszy raz widziałam, zaraz filmik obejrzę

[Finlora]

Napisane przez Milka19

Bardzo się cieszę Szkoda, że tak rzadko zdarzają się takie osoby co to naprawdę w pracę się angażują i starają sie pomóc, a nie traktują swoje obowiązki służbowe tak na odwal się

A staż w takiej agencji niewątpliwie będzie ciekawym doświadczeniem

Też się cieszę, że na nią trafiłam
Jeśli nawet nie zatrudnią mnie po tym stażu to się czegoś nauczę i to zawsze dodatkowa rzecz, którą można wpisać do cv
Mam tylko nadzieję, ze nie skompromituję się za bardzo na tym stażu...
A akurat się tak złożyło, że zanim babka zaproponowała mi ten staż zapytałam o szkolenie na pracownika administracyjno - biurowego, bo zobaczyłam, że urząd pracy organizuje coś takiego

[blonndee]

Napisane przez Jolie2601

albo to http://bp2.blogger.com/_-VsvSLEKucs/...ba_naszego.jpg ołtarzyka jedynie brakuje
Skąd w młodych [i nie tylko młodych dziewczynach] ta potrzeba obnażania się przed ludem

mimo ze jestem ateistka to to jest po prostu razace... odrazajace wlasciwie.

Napisane przez tigresska

A mnie się ta strona http://nklasa.org/ nie chce otworzyć... otwiera sie strona z ostrzeżeniem i gdy je akceptuje to zero reakcji... a chciałam sobie pooglądać...

mam to samo

Napisane przez Milka19

Ja tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale żem sobie przypomniała, że ziemniaki + mąka i to myk na patelnie zwie się prażuchy Całą noc nad tym myślałam

Napisane przez virka

Iza jeszcze dopiszę, że nie lubię oliwek i sera pleśniowego

hmm, czyli szpinak, oliwki, ser plesniowy i udziwnione owoce morza a szpinak kazdy czy tylko ta mamalyga? bo na suroro w salatce jest pycha!

Napisane przez 'Estelle'

A jeszcze powiedz, że lubisz kawior
Swoją drogą uwielbiam oliwki i ser pleśniowy, w ogóle wszystkie sery na świecie a jeszcze jakieś wytrawne winko do tego...

A Pudla lubię poczytać, jak mam czas, poprawia humor, czasem uda się jakaś cięta riposta , noooo i potem jeszcze z moim TŻ się nowinkami wymieniamy , takie z nas plotkary

mmm, kawior eh, az mi slinka leci!

haha, tez lubie szczegolnie te niewyfotoszopowane zdjecia

Napisane przez Milka19

Jej jak bym teraz pobuszowała sobie w conway'u

hmm, ja sie nie domyslam opowiadaj, brzmi ciekawie

Napisane przez Narek

Mi Kubusia przesunęli o pół godziny! Przez to nie będę już oglądać, bo na następny dzień wyglądam i czuje się jak zombie

a to niejdnorazowo tylko bylo? mi sie wydaje, ze tak, ale pewna nie jestem.

dziendobry

mam problem a raczej dylemat. mam ochote na jasniejszy blond w wakacje moj jest sliczny, ale jesienia/zima juz nie jest taki ladnie rozswietlony, zac/hacza o lekka mysz...
z drugiej strony nie chce ich niszczyc i tyle wracalam do naturalnego... co ja mam robic?

[Finlora]

Napisane przez Milka19

Szkoda, że wysłali ją do tej Barcelony i zajęła miejsce, które ktoś bardziej uzdolniony (może nie bardziej, ale wogóle uzdolniony tanecznie i z poczuciem rytmu) mógł zdobyć.

Dokładnie

Napisane przez 'Estelle'

Aga, bardzo się cieszę, że na staż w końcu trafiłaś
Nic się nie martw, wszystko będzie OK, szybko się nauczysz co i jak
Potem warto ten staż przedłużyć, a dalej to już prawdopodobnie zostaniesz na stałe [z moich znajomych wiele osób tak właśnie zrobiło].

Mam taką nadzieję
Zawsze mi się podobała opcja pracy biurowej, tylko potem mogę mieć szkła jak denka od słoików

Napisane przez 'Estelle'

A tą Dodę to ja wczoraj tez pierwszy raz widziałam, zaraz filmik obejrzę

Koniecznie! Wrażenia niezapomniane

Wiecie co? Jak wpadam do kafejki to nie mam kompletnie czasu na nic poza maniaczkami! Nie pamiętam już kiedy ostatnio przeglądałam jakikolwiek inny wątek

I jeszcze coś do śmiechu

[19agusia91]

Bardzo się cieszę Szkoda, że tak rzadko zdarzają się takie osoby co to naprawdę w pracę się angażują i starają sie pomóc, a nie traktują swoje obowiązki służbowe tak na odwal się

A staż w takiej agencji niewątpliwie będzie ciekawym doświadczeniem

Również się bardzo ciesze i gratuluje

No, ale mnie każdy informuje i traktuje jak niepełnosprawną przez to. A to wcale nie jest jakiś defekt, który powoduje komplikacje. Ja jestem totalnie na anty jeśli chodzi o aparat na zęby. Mam jakiś uraz, nie lubię żelastwa w buzi (chociaż wiem, że teraz są ładne i nowoczesne). W liceum miałam w klasie kumpla który miał taki metalowy i za każdym razie jak otwierał buzie, to JA czułam wewnętrzny ból, nie mogłam na to patrzeć, nie wiem jakaś obsesja. Do tego ten chłopak miał wiecznie takie poranione usta od tego aparat :/. Chociaż jak ktoś ma bardzo krzywe, jakieś szpary, to wtedy sama bym się może zastanowiła, bo to jednak oszpeca. W mojej sytuacji to jest pierdoła, to tak jakbym chciała zrobić operację plastyczną nosa - bo mi się nie podoba, chociaż nikt nie wie o co mi z tym nosem chodzi .

A ja mam aparat ruchomy. Zakładam na noc i w dzień , jeśli mam czas. Nosze od lipca a zęby naprawdę się prostują!

U mnie z dentystą to jest także sama się nakręcam na ból. No i boli.

jednocześnie zaznaczam, że w niektórych przypadkach aborcja powinna byc jak najbardziej szanowana. Np. niedawna sprawa zgwałconej 14nastolatki w ciąży, na którą w szpitalu, gdy chciała zgłosić się na zabieg czekało koło bereciarek i KSIĄDZ ! (czasami księża mnie obrzydzają). I ten szpital odmówił jej wykonania zabiegu.

Też byłam tym wstrząśnięta. Ogólnie cała sprawa moim zdaniem póżneij byłą "skrzywdzona" przez media. Za dużo niedomówień i niektórzy teraz uważają,ze to dziecko to jakaś jednym słwoem dziwka...

te to są ładne i zapewne bardzo modne, bo bardzo dużo kobiet je nosi.

Ja nie cierpię torebek.




Zaspałam dziś. Nie wiem co się stało z budzikiem, nie zadzownił o 4. Mam przyszła mnie obudzić o 5:55. Autobus o 6:45. A ja włosy wysmarowane olejami Zdążyłam. Noi i wchodze do autobsusu, a jakiś chłopak za mną i chyba do mnie "ale brzydka" Już pominę sam fakt tego kompelmentu,ale co to za kultura,zeby do obcej dziewczyny tak . No ,ale nic nie móiłam, byłam starsznie zestresowana kartkówką z chemii. Całą się przez nią dziś trzęsłąm. Ech, dlaczego jestem takim chemicznym osłem, ja chce na farmację



A po szkole wyciągnęłam chłopaka,zeby poogladać skłądy szamponów i odżywek w Rossmannie

Szkoda, że wysłali ją do tej Barcelony i zajęła miejsce, które ktoś bardziej uzdolniony (może nie bardziej, ale wogóle uzdolniony tanecznie i z poczuciem rytmu) mógł zdobyć.

Life is brutal.

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Koniecznie! Wrażenia niezapomniane

Wiecie co? Jak wpadam do kafejki to nie mam kompletnie czasu na nic poza maniaczkami! Nie pamiętam już kiedy ostatnio przeglądałam jakikolwiek inny wątek

Heh, właśnie o tym myślałam, że w tym pędzie to tylko tu masz czas posiedzieć
Może namów TŻ'ta na kolejną sesję z Młotkiem ?

A wrażenia faktycznie

[Finlora]

Kurde, szukam czegoś na temat opłat konta Inteligo i nie mogę znaleźć czy i ile płaci się za dostęp do konta przez internet, przelewy przez internet itd. W Kredyt Banku miałam dostęp przez internet darmowy ale chcę zmienić konto.
O Mbanku też myślałam, ale nie wiem jak potem jest jakby się pojawił jakiś problem i gdzie to załatwić
Najlepiej byłoby iść do PKO i zapytać, ale nie mam czasu

Napisane przez 'Estelle'

Heh, właśnie o tym myślałam, że w tym pędzie to tylko tu masz czas posiedzieć
Może namów TŻ'ta na kolejną sesję z Młotkiem ?

A wrażenia faktycznie

Niestety - znajomi rozjeżdzają się już na studia i będą rzadko zaglądać Ale mam nadzieję, ze się uda.
Musimy jakoś szybciej kombinować z TŻ to mieszkanie bo jak zamieszkamy razem to będzie internet Nie żeby mi tylko na internecie zależało...

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Kurde, szukam czegoś na temat opłat konta Inteligo i nie mogę znaleźć czy i ile płaci się za dostęp do konta przez internet, przelewy przez internet itd. W Kredyt Banku miałam dostęp przez internet darmowy ale chcę zmienić konto.
O Mbanku też myślałam, ale nie wiem jak potem jest jakby się pojawił jakiś problem i gdzie to załatwić
Najlepiej byłoby iść do PKO i zapytać, ale nie mam czasu

Już Ci mówię: miesięcznie za konto i dostęp do neta nic nie płacisz, jedynie korzystanie z karty to 99 groszy/miesiąc.
Przelewy po 99 groszy, niezależnie od wielkości środków przelewanych.
Wypłaty z bankomatów firmowych za free.

Jest pocieszenie - może w ARiMR będziesz miała dostęp do neta

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Już Ci mówię: miesięcznie za konto i dostęp do neta nic nie płacisz, jedynie korzystanie z karty to 99 groszy/miesiąc.
Przelewy po 99 groszy, niezależnie od wielkości środków przelewanych.
Wypłaty z bankomatów firmowych za free.

Mówisz o Inteligo czy Mbanku? Bo koleżanka ma studenckie konto (ja już normalne) i mówiła mi, że za dostęp do konta przez internet płaci co miesiąc 2,50
Myślisz, że jakbym poszła do PKO i zapytała pani w okienku (która pisze na komputerze jednym palcem, w porywach dwoma ) o Inteligo i ona mi wszystko wyjaśni?

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Jest pocieszenie - może w ARiMR będziesz miała dostęp do neta

Hahaha
Jak będę na tym stażu to będę się bała sprawdzić

I zapomniałabym! Jak mogłam?
Są wiadomości o psince – dzwonili dzisiaj rano do TŻ’a ze schroniska. Czyli tak: okazuje się, że jednak to ja miałam rację, że to przepuklina a nie nowotwór. Babka w schronisku pomyliła ją z nowotworem, bo jest podwójna i w dosyć zaawansowanym stadium. I bardzo musiała tej psince przeszkadzać. Weterynarz powiedział, że podejmie się operacji – będzie jutro rano i chociaż jest bardzo ryzykowna, bo psinka nie jest młoda, to powiedział, że rokowania są dobre, bo psina ma w sobie silną wolę życia TŻ powiedział, że koszt operacji bierze na siebie.
A tego weterynarza znam bo wiele razy byłam u niego jeszcze z moją sunią i wiem, że facet zrobi wszystko co tylko możliwe.
A psinkę w schronisku nazwali Pestka
Aż żałuję, że nie zrobiłam jej zdjęcia bo bym Wam pokazała jaka jest śliczna

Przepraszam za posta pod postem
Muszę już uciekać
Pa

['Estelle']

To o Inteligo.
Nie warto się babrać w jakieś studenckie, w Inteligo nawet chyba tego nie ma
Ja mam tam konto i sobie chwalę

Napisane przez Finlora

Hahaha
Jak będę na tym stażu to będę się bała sprawdzić

I zapomniałabym! Jak mogłam?
Są wiadomości o psince – dzwonili dzisiaj rano do TŻ’a ze schroniska. Czyli tak: okazuje się, że jednak to ja miałam rację, że to przepuklina a nie nowotwór. Babka w schronisku pomyliła ją z nowotworem, bo jest podwójna i w dosyć zaawansowanym stadium. I bardzo musiała tej psince przeszkadzać. Weterynarz powiedział, że podejmie się operacji – będzie jutro rano i chociaż jest bardzo ryzykowna, bo psinka nie jest młoda, to powiedział, że rokowania są dobre, bo psina ma w sobie silną wolę życia TŻ powiedział, że koszt operacji bierze na siebie.
A tego weterynarza znam bo wiele razy byłam u niego jeszcze z moją sunią i wiem, że facet zrobi wszystko co tylko możliwe.
A psinkę w schronisku nazwali Pestka
Aż żałuję, że nie zrobiłam jej zdjęcia bo bym Wam pokazała jaka jest śliczna

Przepraszam za posta pod postem
Muszę już uciekać
Pa

Nic straconego, psinka uratowana, więc jeszcze zdążysz napstrykać jej mnóstwo fot
Bardzo dobrze, że to nie nowotwór , ufff... i w ogóle bardzo się cieszę z zakończenia tej historii, jest po prostu niesamowita, podziwiam i gratuluję postawy

A sprawdzania nie masz się co bać odczekasz kilka dni na początku i jazda gorzej, jak będzie blokada na wizaż [czasem właśnie blokują wejścia na allegro, albo na n-k, ale wizaż chyba jest zbyt mało popularny w środowiskach urzędniczych więc jest spora szansa, że blokady nie będzie ]
Jak pracowałam w urzędzie miasta, to nawet wyszukiwarki miały blokady na odpowiednie hasła

[blonndee]

Napisane przez Finlora

I jeszcze coś do śmiechu

o rany
btw, gratuluje! od kiedy zaczynasz?

Napisane przez 19agusia91

Zdążyłam. Noi i wchodze do autobsusu, a jakiś chłopak za mną i chyba do mnie "ale brzydka" Już pominę sam fakt tego kompelmentu,ale co to za kultura,zeby do obcej dziewczyny tak . No ,ale nic nie móiłam, byłam starsznie zestresowana kartkówką z chemii. Całą się przez nią dziś trzęsłąm. Ech, dlaczego jestem takim chemicznym osłem, ja chce na farmację



A po szkole wyciągnęłam chłopaka,zeby poogladać skłądy szamponów i odżywek w Rossmannie

ale burak!
ale jak na moje skromne oko to nie do ciebie, ze zdjec widac, ze naprawde ladna z ciebie dziewczyna btw, o ktorej ty wstajesz?!
oj z problemami z chemii nie wiem czy farmacja to dobry pomysl...

fajny sposob na randke, musze kiedys wyprobowac

Napisane przez Finlora

Kurde, szukam czegoś na temat opłat konta Inteligo i nie mogę znaleźć czy i ile płaci się za dostęp do konta przez internet, przelewy przez internet itd. W Kredyt Banku miałam dostęp przez internet darmowy ale chcę zmienić konto.
O Mbanku też myślałam, ale nie wiem jak potem jest jakby się pojawił jakiś problem i gdzie to załatwić
Najlepiej byłoby iść do PKO i zapytać, ale nie mam czasu

a o ktore pko choci? bo moja mama pracuje w tym 'z zubrzykiem' wiec jak cos to moge ja spytac o co chcesz, mysle, ze moze pomoc

Napisane przez Finlora

I zapomniałabym! Jak mogłam?
Są wiadomości o psince – dzwonili dzisiaj rano do TŻ’a ze schroniska. Czyli tak: okazuje się, że jednak to ja miałam rację, że to przepuklina a nie nowotwór. Babka w schronisku pomyliła ją z nowotworem, bo jest podwójna i w dosyć zaawansowanym stadium. I bardzo musiała tej psince przeszkadzać. Weterynarz powiedział, że podejmie się operacji – będzie jutro rano i chociaż jest bardzo ryzykowna, bo psinka nie jest młoda, to powiedział, że rokowania są dobre, bo psina ma w sobie silną wolę życia TŻ powiedział, że koszt operacji bierze na siebie.
A tego weterynarza znam bo wiele razy byłam u niego jeszcze z moją sunią i wiem, że facet zrobi wszystko co tylko możliwe.
A psinkę w schronisku nazwali Pestka
Aż żałuję, że nie zrobiłam jej zdjęcia bo bym Wam pokazała jaka jest śliczna

no i wszystko dobrze bedzie! byleby jej tam chociaz troche lepiej bylo, a noz ja ktos przygarnie...
kurcze, smutna historia

[oleczka87]

Napisane przez Milka19

To chyba jakiegoś tragarza trzeba sobie skołować

Napisane przez 'Estelle'

Oleczka, ile bagażu , a jak transport tego wszystkiego?

Spokojnie, mój TŻ dostał przepustkę i mnie jutro wiezie do Opola

Napisane przez Finlora

Pierwszy raz? To zobacz jej występ na castingu
http://www.youtube.com/watch?v=pVLV7sFRAk0

hahaha
o mój Boże, serio druga "Doda", nawet głos podobny miała. Ale tańczyć to jakoś tak hmm. Za słaba, żeby jechać do Barcelony, no ale już odpadła, uff

Napisane przez Eyna

Widzę o zębach była dyskusja - kanałowe nie jest takie straszne, ale żeby zemdleć? O tym nie słyszałam.. Chociaż miałam robione na żywca, wiem jaki to ból. Ale ja mam takie zęby, że do kanałowego potrzebuję 3 dawki znieczulenia, choć zawsze słyszę, że po jednej się zęby rwie - dlatego wolę chodzić do jednej dentystki, która mnie zna i rozumie - każdy nowy dentysta zapewnia, że nic nie będzie boleć i nie mam prawa nic czuć - oraz wmawia mi, że wymyślam i on/ona się zna lepiej.

Ja nie zemdlałam (znaczy prawie zemdlałam) z bólu, tylko ze strachu, emocji i dusznoty .

Dobra, idę robić ciasto czekoladowe, rodzinka chce na pożegnanie .

[tigresska]

Napisane przez Milka19

Ja tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale żem sobie przypomniała, że ziemniaki + mąka i to myk na patelnie zwie się prażuchy Całą noc nad tym myślałam

Napisane przez Porcelainnn

A znieczulenie jest śmieszne. Mi zawsze po znieczuleniu jakos dziwnie opada kącik ust. I wracam do domu, nic nie czuję, dopiero potem okazuje się, ze ślina mi cieknie Raz nawet po znieczuleniu, wracając do domu, bez lusterka pomalowałam sobie usta. Chyba nie muszę mówić jak to wyglądało ( i naprawdę nie rozumiałam czemu ludzie tak na mnie patrzą w autobusie )

Napisane przez Finlora

I jeszcze coś do śmiechu

oj dziewczyny, dziewczyny...


witam wszystkich - miłego wieczorku!

[Narek]

Napisane przez Finlora

Olu, tak btw. znalazłaś tą piosenkę?
A co do muzyki jeszcze – znasz Blind Guardian? Jeśli nie znasz to uprzedzę od razu, że nie wszystkie płyty są fajne. Jeśli już to bardziej te nowsze niż z początków zespołu. Ja uwielbiam „Nightfall in the middle earth” – ta płyta to jakby Sillmarillion Tolkiena, o czym można się przekonać słuchając tekstów Niestety ja tej płyty już strasznie dawno nie słuchałam bo to cholerne dziadostwo, zwane niekiedy wieżą, od pewnego czasu strajkuje i nie czyta mi połowy płyt, jak nie więcej

Ta piosenka to Imogen Heap- Just for now, wiem, że zbyt szybko tego nie zobaczysz, więc prześle Ci na telefon
Nie znam, ale zaraz się będę zapoznawać, skoro polecasz
Gratuluję stażu I cieszę się niezmiernie, że w przypadku psinki to nie nowotwór

Napisane przez oleczka87

Jestem prawie spakowana. 2 ogromne walizki, 3 małe, 2 duże kartony, 1 wielka reklamówka, no ale jeszcze jedzenie

Ho ho ho, no to nieźle

Napisane przez blonndee

a to niejdnorazowo tylko bylo? mi sie wydaje, ze tak, ale pewna nie jestem.

Ufff, rzeczywiście, jednorazowo Teraz dopiero zerknęłam w jakiś internetowy program telewizyjny

Napisane przez blonndee

mam problem a raczej dylemat. mam ochote na jasniejszy blond w wakacje moj jest sliczny, ale jesienia/zima juz nie jest taki ladnie rozswietlony, zac/hacza o lekka mysz...
z drugiej strony nie chce ich niszczyc i tyle wracalam do naturalnego... co ja mam robic?

Najpierw-> za pomysł chemicznego rozjaśniania.
A naturalne sposoby już nie przynoszą takich efektów?

Napisane przez 19agusia91

Zaspałam dziś. Nie wiem co się stało z budzikiem, nie zadzownił o 4. Mam przyszła mnie obudzić o 5:55. Autobus o 6:45. A ja włosy wysmarowane olejami Zdążyłam. Noi i wchodze do autobsusu, a jakiś chłopak za mną i chyba do mnie "ale brzydka" Już pominę sam fakt tego kompelmentu,ale co to za kultura,zeby do obcej dziewczyny tak . No ,ale nic nie móiłam, byłam starsznie zestresowana kartkówką z chemii. Całą się przez nią dziś trzęsłąm. Ech, dlaczego jestem takim chemicznym osłem, ja chce na farmację

O której? 4?! Przerażasz mnie, kobieto

Ufff, biologia przerobiona, proszę trzymać za mnie kciuki, bo jutro poprawiam kartkówkę

['Estelle']

Almandyn, Chic czemu nas podglądacie ???

[blonndee]

Napisane przez Narek

Ta piosenka to Imogen Heap- Just for now, wiem, że zbyt szybko tego nie zobaczysz, więc prześle Ci na telefon

Ufff, rzeczywiście, jednorazowo Teraz dopiero zerknęłam w jakiś internetowy program telewizyjny


Najpierw-> za pomysł chemicznego rozjaśniania.
A naturalne sposoby już nie przynoszą takich efektów?


Ufff, biologia przerobiona, proszę trzymać za mnie kciuki, bo jutro poprawiam kartkówkę

imogen heap uwielbiam!!

ciekawe, ze tamten odcinek uznali za AZ TAK demoralizujacy ja bym powiedziala, ze byl tylko troche mocniejszy niz wiekszosc.

no wlasnie nie a jak juz zobaczylam zdjecia porcelanki to juz w ogole zatesknilam

ale... poprawiasz? a co poszlo nie tak? i z czego?

tak w ogole to dyskutowalam dzis z kumplem o tatuazach u kobiet i chcialam was spytac co sadzicie o tym tattoo [moja kupela z LO]
jak dla mnie mimo ze duzy to jednak wdzieczny. odwazna, ja bym takiego na cale zycie nie chciala [wole mniejsze, mniej bolu], ale na teraz jak dla mnie calkiem calkiem.

[virka]

Napisane przez Milka19

Viruś chodzi Ci o rodzaj mąki pszennej czy o inny rodzaj mąki wogóle. U nas zawsze dodawało się pszenną (nie mam pojęcia czy z ziemniaczanej albo gryczanej na przykład wyjdzie).

Bierzesz łyżką ciasto (tyle ile wejdzie na łyżkę) i na patelnie Można starać się uformować placki. U mnie zawsze wychodzą takie zdeformowane kluchy Znalazłam fotkę w internecie, którą załączam. U mnie te kluski są troszkę mniejsze, trochę bardziej przypieczone i zamiast oleju ze skwarkami jest koperek

Bardzo proszę i życzę smacznego

Bardzo Ci dziękuję, na pewno je zrobię, bo wyglądają przepysznie Właśnie takie ze skwareczkami

Napisane przez Finlora

Wczoraj byłam w urzędzie pracy i dostałam skierowanie na staż! Jako pracownik biurowy do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Nie mam zielonego pojęcia czym się tam zajmują ale mam nadzieję, że będzie dobrze

Gratuluję Super, bardzo się cieszę, że Ci się udało coś sensownego znaleźć Na pewno będzie dobrze

Napisane przez Eyna

Wczoraj miałam pierwszy trening karate - ach, trzeba mieć siłę. No i te pomki - na twardym podłożu, na pięściach - łącznie ok. 50, przysiady, kopnięcia, uderzenia, rozciąganie się... Wyobraźcie sobie, że po jednym takim treningu robię pełny szpagat w przód... No ale niestety, zgrzałam się mocno i po wyjściu na dwór coś mnie złapało i nie najlepiej się czuję.

Wow, szpagat po jednym treningu A wcześniej jak byłaś rozciągnięta?

Napisane przez blonndee

hmm, czyli szpinak, oliwki, ser plesniowy i udziwnione owoce morza a szpinak kazdy czy tylko ta mamalyga? bo na suroro w salatce jest pycha!

Na surowo nie jadłam, ale jakoś tak uprzedzona do niego jestem

Napisane przez Finlora

I jeszcze coś do śmiechu

Napisane przez Finlora

I zapomniałabym! Jak mogłam?
Są wiadomości o psince – dzwonili dzisiaj rano do TŻ’a ze schroniska. Czyli tak: okazuje się, że jednak to ja miałam rację, że to przepuklina a nie nowotwór. Babka w schronisku pomyliła ją z nowotworem, bo jest podwójna i w dosyć zaawansowanym stadium. I bardzo musiała tej psince przeszkadzać. Weterynarz powiedział, że podejmie się operacji – będzie jutro rano i chociaż jest bardzo ryzykowna, bo psinka nie jest młoda, to powiedział, że rokowania są dobre, bo psina ma w sobie silną wolę życia TŻ powiedział, że koszt operacji bierze na siebie.
A tego weterynarza znam bo wiele razy byłam u niego jeszcze z moją sunią i wiem, że facet zrobi wszystko co tylko możliwe.
A psinkę w schronisku nazwali Pestka
Aż żałuję, że nie zrobiłam jej zdjęcia bo bym Wam pokazała jaka jest śliczna

Ale super Bardzo się cieszę, że to jednak nie nowotwór Będę z całej siły trzymała kciuki, żeby operacja się udała, i żeby sunia Pestka szybciutko wróciła do formy i żeby znalazła nowego, dobrego właściciela

Ola kciuki zaciśnięte

[Narek]

Napisane przez blonndee

ciekawe, ze tamten odcinek uznali za AZ TAK demoralizujacy ja bym powiedziala, ze byl tylko troche mocniejszy niz wiekszosc.

Podobno Peszek cały czas o penisach mówiła, ale, kurczę, nie wiem co w nim mogło być aż tak demoralizującego

Napisane przez blonndee

no wlasnie nie a jak juz zobaczylam zdjecia porcelanki to juz w ogole zatesknilam

Kurczę, ja bym nie marnowała tak ciężko wypracowanego naturalnego koloru...

Napisane przez blonndee

ale... poprawiasz? a co poszlo nie tak? i z czego?

Biologia, układy nerwowe, nie miałam siły się uczyć i oczywiście zrobiła nam kartkówkę, z której może 2 podpunkty mam dobrze, a resztę(bodajże 4 zadania) źle, albo w ogóle Więc nauczyłam się już na jutro, żeby poprawić tę pałę

Napisane przez blonndee

tak w ogole to dyskutowalam dzis z kumplem o tatuazach u kobiet i chcialam was spytac co sadzicie o tym tattoo [moja kupela z LO]
jak dla mnie mimo ze duzy to jednak wdzieczny. odwazna, ja bym takiego na cale zycie nie chciala [wole mniejsze, mniej bolu], ale na teraz jak dla mnie calkiem calkiem.

Śliczny, ale duży. Gdyby go tak zmniejszyć ...

Napisane przez virka

Ola kciuki zaciśnięte

Dzięki

[xyoko]

Cześć
Poczytałam, co u Was, chciałam poodpisywać, ale nastukałabym chyba z 10 postów Nie mam jakoś ostatnio czasu na nic. W sobotę wybieram się na wesele i dzisiaj i wczoraj biegałam po sklepach, żeby jakoś wyglądać Problem jest taki, że kieckę mam krótką i cienką.. Przy niedoleczonym przeziębieniu wyskoczenie w niej jest chyba niezbyt mądrym pomysłem, ale raczej nie mam wyjścia

Ściskam wszystkie

[19agusia91]

ale burak!
ale jak na moje skromne oko to nie do ciebie, ze zdjec widac, ze naprawde ladna z ciebie dziewczyna btw, o ktorej ty wstajesz?!
oj z problemami z chemii nie wiem czy farmacja to dobry pomysl...

fajny sposob na randke, musze kiedys wyprobowac

Polecam jeszcze zahaczyć o perfumerię


Chciałam wstać tak wcześnie,żeby na spokojnie umyć włosy i móc nie suszyć ich suszarką, pouczyć się jeszcze trochę.
dziękuję, ja w sumie też nie uważam siebie za brzydką, ale no cóż Różne gusta
A farmacja to fatalny pomysł



Ech, wróciłam z próby, smutno mi. Nie potrafię się ruszać na scenie, tańczyć i śpiewać jednocześnie. Nie umiem.

[evangeline]

Napisane przez 19agusia91

Zaspałam dziś. Nie wiem co się stało z budzikiem, nie zadzownił o 4. Mam przyszła mnie obudzić o 5:55. Autobus o 6:45. A ja włosy wysmarowane olejami

Wstawanie o 4 rano żeby zdążyć na autobus o 6.45?

...podziwiam Cię

Napisane przez blonndee

tak w ogole to dyskutowalam dzis z kumplem o tatuazach u kobiet i chcialam was spytac co sadzicie o tym tattoo [moja kupela z LO]
jak dla mnie mimo ze duzy to jednak wdzieczny. odwazna, ja bym takiego na cale zycie nie chciala [wole mniejsze, mniej bolu], ale na teraz jak dla mnie calkiem calkiem.

Jeśli o mnie chodzi, to tatuaże umiarkowanie mi się podobają... ale u kogoś innego Dla mnie to sprawa zbyt wiążąca, żebym była z niego zadowolona całe życie to chyba musiałby być...jakiś interaktywny

A ten tatuaż Twojej koleżanki nie przypadł mi do gustu, chociaż fajny pomysł z jakimś mniej banalnym miejscem, niż w przypadku większosci kobiet z tatuażami.

[19agusia91]

Cytat:
Napisane przez 19agusia91
Zaspałam dziś. Nie wiem co się stało z budzikiem, nie zadzownił o 4. Mam przyszła mnie obudzić o 5:55. Autobus o 6:45. A ja włosy wysmarowane olejami

Wstawanie o 4 rano żeby zdążyć na autobus o 6.45?

...podziwiam Cię

To przez mycie włosów rano!

[virka]

Napisane przez xyoko

Problem jest taki, że kieckę mam krótką i cienką.. Przy niedoleczonym przeziębieniu wyskoczenie w niej jest chyba niezbyt mądrym pomysłem, ale raczej nie mam wyjścia

Może się pogoda zrobi do soboty
Może nam się zaprezentujesz w sukience ?