Plotkowy dla dietetyczek :) V

[nefre]

Dzieeeeń dooooobry!

Za 1,5 muszę wyjsc z domu, a jestem nieprzytomna!
Widzę, że tutaj już niektóre w akademikach i tak dalej Łaaa studentky ^^
Agolku- gratuluję ;* A torta nic nie zostawiłas;(

Siostra wykazała się hojnością i zrefundowała mi ksiązki na farmację Tzn większą część, toteż dzisiaj lecę obskoczyć antykwariaty w Gdańsku
Pogoda w Gda straszna przez co praca ( aco za tym idzie: wypłata) u TŻ się trochę opóźnia ==' a trzeba mu kupić buty, bluzę, bieliznę, bo biedaczek chodzi taki o ;(

Wogóle to popadam w kompleksy tak mi twarz wysypało, nie wiem co się dzieje! Czy to wina tutejszej wody, czy gliceryny czy cooo Ehh załamka..


Miłego dnia.

[Mangolina]

Napisane przez anniaa

witam Dziaj cos tak nie zabardzo sie czuje ale przyszłam do domu zjadłam obiad i zmotywowałam sie i poszłam na siłownie i czuje sie lepiej miałam fajny ubaw z dziewczyn które pierwszy raz były- masakra normalnie. hehe dzisiaj miałam spr z angola i fizyki mam nadzieje ze dobrze poszło choc na angielskim miałam mii tekst i tam pytania abc i wszystkie odp były prawdopodbne ale jedna była bardziej prawdopodobna
jutro spr z po - bedzie ciekawie jedyne co mnie martwi to to , ze nie bede mogła w tym czasie grac w statki badz kółko krzyzyk chyba ze sie szybko uwine z kumpela z ławki to sobie pogramy
wogóle ostatnio przy porzadkach znalazłam biblie i z mama sie zdziwiłysmy ze ma juz 103 prawie 104 lata i jest jeszcze w bardzo dobrym stanie.

Jak ja dawno nie byłam na siłowni Zazdroszczę Ale ładnie to tak się śmiać?
Zuch biblia

Napisane przez Ewusia_marchew

Wieczór spędzałam naukowo (z przerwą na YCD ), wydaje mi się że w miarę umiem ale i tak proszę o kciuki w godzinach porannych (mam nadzieję) *

Trzymam kciuki

Napisane przez nefre

Dzieeeeń dooooobry!

Za 1,5 muszę wyjsc z domu, a jestem nieprzytomna!
Widzę, że tutaj już niektóre w akademikach i tak dalej Łaaa studentky ^^
Agolku- gratuluję ;* A torta nic nie zostawiłas;(

Siostra wykazała się hojnością i zrefundowała mi ksiązki na farmację Tzn większą część, toteż dzisiaj lecę obskoczyć antykwariaty w Gdańsku
Pogoda w Gda straszna przez co praca ( aco za tym idzie: wypłata) u TŻ się trochę opóźnia ==' a trzeba mu kupić buty, bluzę, bieliznę, bo biedaczek chodzi taki o ;(

Wogóle to popadam w kompleksy tak mi twarz wysypało, nie wiem co się dzieje! Czy to wina tutejszej wody, czy gliceryny czy cooo Ehh załamka..


Miłego dnia.

Agolku, również gratuluję I mniam, zjadłabym taki tort
Oddawaj pogodę! Uuu, biedny TŻ ;(
A kompleksy wywalić natychmiast! Dla pocieszenia dodam, że mam pryszcza na brodzie i między brwiami...

No więc co u mnie... jestem w takim stanie psychicznym, że nawet nie poszłam dziś na zajęcia... i jutro też nie idę... A kto okazał się być moim przyjacielem? Osoba, której 3 lata temu się bałam. I nigdy za sobą nie przepadaliśmy... To dopiero ciekawe zjawisko

[agolek]

Napisane przez Mangolina

No więc co u mnie... jestem w takim stanie psychicznym, że nawet nie poszłam dziś na zajęcia... i jutro też nie idę... A kto okazał się być moim przyjacielem? Osoba, której 3 lata temu się bałam. I nigdy za sobą nie przepadaliśmy... To dopiero ciekawe zjawisko

ojej, a co sie stalo?

dzien dobry laleczki,

lece juz do pracy, fajnie ze piatek jutro...

Ewcia nie ogladalam serialu bo jakos nie moglam sie wciagnac... a polecasz?

milego dnia wszystkim

[orzeszek01]

Napisane przez nefre

Dzieeeeń dooooobry!

Za 1,5 muszę wyjsc z domu, a jestem nieprzytomna!
Widzę, że tutaj już niektóre w akademikach i tak dalej Łaaa studentky ^^
Agolku- gratuluję ;* A torta nic nie zostawiłas;(

Siostra wykazała się hojnością i zrefundowała mi ksiązki na farmację Tzn większą część, toteż dzisiaj lecę obskoczyć antykwariaty w Gdańsku
Pogoda w Gda straszna przez co praca ( aco za tym idzie: wypłata) u TŻ się trochę opóźnia ==' a trzeba mu kupić buty, bluzę, bieliznę, bo biedaczek chodzi taki o ;(

Wogóle to popadam w kompleksy tak mi twarz wysypało, nie wiem co się dzieje! Czy to wina tutejszej wody, czy gliceryny czy cooo Ehh załamka..


Miłego dnia.

Ja mam całą buzie w jakis paskudztwach,spróbuj maści cynkowej-dziala
I w ogóle ja nie wiem co to sie dzeje,wszytsko mnie swędzi,czyzby od wody tutejszej? Moja współlokatorka poszła wczoraj na impreze,wróciła o4 nad ranem obdziła mne zeby mi powiedziec ze wróci dzis o 14 i poszła dalej balowac a ja tymczasem zasnac nie mogłąm
czytam obecnie fajna ksiazke "zmuszona do milczenia" doris gluck bardzo fajnao zonie przywudzcy dżihadu.
a na 14 pierwsze zajecia

[Spaza]

Napisane przez agolek

f

tak jak pisalam,ze mam cienki dzien tak w sumie sie cienko/niecienko konczy..
wyobrazcie sobie,ze zostala dzis nominowana do tytulu Pracownik Miesiaca!
z paru tysiecy pracownikow z calego swiata,okolo 10 zostaje co miesiac nominowanych! w szoku jestemnie mam raczej szans na wygranie bo zawsze ''stare wydry'' dostaja nagrode ale milo m,ze ktos docenil moja prace
Po tym wszystkim ''kolezanka''z mojego zespolu do konca dnia byla nieprzyjemna dla mnie,opryskilwa i wogole i skutecznie mi popsula nastroj..nie wiem czy zazdrosci czy co...

gratulacje

Napisane przez Ewusia_marchew

Wieczór spędzałam naukowo (z przerwą na YCD ), wydaje mi się że w miarę umiem ale i tak proszę o kciuki w godzinach porannych (mam nadzieję)

Napisane przez agolek

o.

Ewcia nie ogladalam serialu bo jakos nie moglam sie wciagnac... a polecasz?

ja nie Ewcia, ale polecam




dzień dobry rzadko tu bywam, bo korzystam z ostatnich dni wolności miałam dziś zaczynać zajęcia, ale w poniedziałek okazało się, że początek zajęć przesunięty na 6 października

[enex]

Czas na przerwę, czas na...kawę.

Spaza - jak to tak się cieszyć, że zajęć nie masz, jako pilna i sumienna studentka powinnaś płakać, że kraj okrada ciebie o tyle dni nauki.

orzeszek - to chyba jakieś fatum akademików, u nas jest tak fatalna woda, że ja po tym jak kuruję skórę cały weekend w domu, to mam po pierwszym myciu na akademiku same krostki, liszaje, no jakbym się kwasem myła...

nefre - nie chciałabyś zapożyczyć siostry? Bo poszukuję sponsora do kupna książki do interny za 250zł...

Mango - jak nie poszłaś, jak nie pójdziesz:b acik:? Ale natychmiast ganiaj się kształcić...ehh, macie życie u nas wszędzie wymagają 100% obecności...

Ewusia - i jak poszło?


agolek - tobie też miłego!


U mnie jak to u mnie - kupa nauki, kupa żarcia, jak narazie sprawnie mi idzie tylko z pochłanianiem kalorii a nie materiału, ale głupia nadzieją żyję, że stanie się w ten weekend jaki cud i zakuję kosmiczne ilości...Bo jutro niestety w drodze - jadę na ćwiczenia z farmakologii - 2,5 tam i 2,5h z powrotem do domu, plus idziom nareszcie po nowe okulary i ewentualnie spróbuję skumać jeszcze jeden podarunek dla tż, bo miał wczorej urodziny a jak narazie mam tylko drobnostkę i to jeszcze cuś mam przeczucie, że mu się nie spodoba zabardzo....

I jak ciebie tu kochać życie?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez nefre

Siostra wykazała się hojnością i zrefundowała mi ksiązki na farmację Tzn większą część, toteż dzisiaj lecę obskoczyć antykwariaty w Gdańsku
Pogoda w Gda straszna przez co praca ( aco za tym idzie: wypłata) u TŻ się trochę opóźnia ==' a trzeba mu kupić buty, bluzę, bieliznę, bo biedaczek chodzi taki o ;(

oby TŻ dostał jak najszybciej wypłatę

Napisane przez nefre

W ogóle to popadam w kompleksy tak mi twarz wysypało, nie wiem co się dzieje! Czy to wina tutejszej wody, czy gliceryny czy cooo Ehh załamka..

to chyba epidemia jakaś bo aj też ostatnio wyglądm jak dalmatyńczyk choćby a gorzej niż na twarzy jest na dekolcie

Napisane przez Mangolina

Trzymam kciuki

Napisane przez Mangolina

No więc co u mnie... jestem w takim stanie psychicznym, że nawet nie poszłam dziś na zajęcia... i jutro też nie idę... A kto okazał się być moim przyjacielem? Osoba, której 3 lata temu się bałam. I nigdy za sobą nie przepadaliśmy... To dopiero ciekawe zjawisko

co się stało?

Napisane przez agolek

Ewcia nie ogladalam serialu bo jakos nie moglam sie wciagnac... a polecasz?

polecam bardzo sama mam wszystkie serie na dysku i jak mi się nudzi albo mam doła to sobie włączam jakiś odcinek i od razu mi lepiej

Napisane przez orzeszek01

I w ogóle ja nie wiem co to sie dzeje,wszytsko mnie swędzi,czyzby od wody tutejszej? Moja współlokatorka poszła wczoraj na impreze,wróciła o4 nad ranem obdziła mne zeby mi powiedziec ze wróci dzis o 14 i poszła dalej balowac a ja
a na 14 pierwsze zajecia

eee, dziwna ta lokatorka, po co Cię budziła ?
czekam na relację z pierwszych zajęć

Napisane przez Spaza

Napisane przez Spaza

dzień dobry rzadko tu bywam, bo korzystam z ostatnich dni wolności miałam dziś zaczynać zajęcia, ale w poniedziałek okazało się, że początek zajęć przesunięty na 6 października

to tak jak u mojej Siss na uczelni
u mnie niby już zajęcia trwają ale ja już prawie zajęć nie mam na 5 roku chyba muszę się za pracą rozejrzeć jakąś...

Napisane przez enex

Ewusia - i jak poszło?

trudno powiedzieć, zależy jaki pan doktro będzie miec humor przy sprawdzaniu czekam na maila z wynikami....

Napisane przez enex

U mnie jak to u mnie - kupa nauki, kupa żarcia, jak narazie sprawnie mi idzie tylko z pochłanianiem kalorii a nie materiału, ale głupia nadzieją żyję, że stanie się w ten weekend jaki cud i zakuję kosmiczne ilości...Bo jutro niestety w drodze - jadę na ćwiczenia z farmakologii - 2,5 tam i 2,5h z powrotem do domu, plus idziom nareszcie po nowe okulary i ewentualnie spróbuję skumać jeszcze jeden podarunek dla tż, bo miał wczorej urodziny a jak narazie mam tylko drobnostkę i to jeszcze cuś mam przeczucie, że mu się nie spodoba zabardzo....

I jak ciebie tu kochać życie?

przetrwasz! jesteś w stanie na pewno wiele wkuć
a prezent musi się spodobać TŻ-owi bo w koncu jest od Ciebie


Ale mam dzień od rana.... Zbieram sie na uczelnię a tu dzonia domofonem z administracji, to ja się zastanawiam o co chodzi a tu się okazało ze zalałam sąsiadkę, znowu to jest najgorszy koszmar jaki mi się tu przydarza, bo ta sąsiadka to jest taka stara jędza za przeproszeniem i zawsze (znaczy drugi raz bo już raz ja zalałam, wtedy z ruru w kuchni która sie zepsuła jak mnie nawet w domu nie było) przychodzi i się po mnie wydziera tak ze szok tak jakby to była moja wina że coś mi sie z rurami stało pod wanną (a wannę mam zabudowaną wiec tego nie widać, więc generalnie powinnam była to sobie wywróżyć :/) i w ogólne na pewno to specjalnie robię i teraz muszę znaleźć jakiś fachowców żeby mi to naprawili bo nie mogę z tej wanny korzystać, bo jak ją znów zaleję to chyba mnie doprowadzi dot takiego stanu że się wyprowadzę i na dodatek nie mam pieniędzy wiec nie wiem jak to zrobię
ehhhhhhhhh


mam nadzieję że przynajmniej zdałam to na uczelni...

pogoda ładna, chociaz tyle

miłęgo dnia

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

przeżyłaś rozmowę?

ach, no wiec okazalo sie ze promotor byl do wieczora zajety i musze zadzwonic ponownie dzis


jak zaliczenie poszlo?

Napisane przez nefre

Dzieeeeń dooooobry!

Za 1,5 muszę wyjsc z domu, a jestem nieprzytomna!
Widzę, że tutaj już niektóre w akademikach i tak dalej Łaaa studentky ^^
Agolku- gratuluję ;* A torta nic nie zostawiłas;(

Siostra wykazała się hojnością i zrefundowała mi ksiązki na farmację Tzn większą część, toteż dzisiaj lecę obskoczyć antykwariaty w Gdańsku
Pogoda w Gda straszna przez co praca ( aco za tym idzie: wypłata) u TŻ się trochę opóźnia ==' a trzeba mu kupić buty, bluzę, bieliznę, bo biedaczek chodzi taki o ;(

Wogóle to popadam w kompleksy tak mi twarz wysypało, nie wiem co się dzieje! Czy to wina tutejszej wody, czy gliceryny czy cooo Ehh załamka..


Miłego dnia.

moze to od zmiany wody faktycznie...

Napisane przez enex

Czas na przerwę, czas na...kawę.

Spaza - jak to tak się cieszyć, że zajęć nie masz, jako pilna i sumienna studentka powinnaś płakać, że kraj okrada ciebie o tyle dni nauki.

orzeszek - to chyba jakieś fatum akademików, u nas jest tak fatalna woda, że ja po tym jak kuruję skórę cały weekend w domu, to mam po pierwszym myciu na akademiku same krostki, liszaje, no jakbym się kwasem myła...

nefre - nie chciałabyś zapożyczyć siostry? Bo poszukuję sponsora do kupna książki do interny za 250zł...

Mango - jak nie poszłaś, jak nie pójdziesz:b acik:? Ale natychmiast ganiaj się kształcić...ehh, macie życie u nas wszędzie wymagają 100% obecności...

Ewusia - i jak poszło?


agolek - tobie też miłego!


U mnie jak to u mnie - kupa nauki, kupa żarcia, jak narazie sprawnie mi idzie tylko z pochłanianiem kalorii a nie materiału, ale głupia nadzieją żyję, że stanie się w ten weekend jaki cud i zakuję kosmiczne ilości...Bo jutro niestety w drodze - jadę na ćwiczenia z farmakologii - 2,5 tam i 2,5h z powrotem do domu, plus idziom nareszcie po nowe okulary i ewentualnie spróbuję skumać jeszcze jeden podarunek dla tż, bo miał wczorej urodziny a jak narazie mam tylko drobnostkę i to jeszcze cuś mam przeczucie, że mu się nie spodoba zabardzo....

I jak ciebie tu kochać życie?

na pewno spodoba mu sie prezent, wkoncu jest od CIEBIE




milego dnia wszystkim




EDIT:


Ewuś, jak zawsze się zgadzamy, choćby w sprawie prezentu dla TŻta Enex hihi


A co do zalania... ojej, znam to oj znam. Tez mam szalonego sąsiada... Mam nadzieje, ze znajdziesz kogos kto Ci to naprawi i nie pusci Cie z torbami jednoczesnie.....

[enex]

Ewusia - powiedz babce, że wodą to już stary Kneipp czy jak mu tam było leczył a tak btw.wilgotne powietrze dobrze działa na drogi oddechowe. Ale nie zazdroszczę sytuacji, widząc moją babcię umiem sobie wyobrazić jak miła musi być w takiej sytuacji ta pani

[schism_]

Kszy-Kszy ^^

Oznajmiam,że żyję xD

Pierwsze zajęcia pt. 'Warsztaty z pracy z tekstem' zaliczone. Kobita dość wymagająca,acz sympatyczna poinformowała m.in,że będziemy mieć je co 2 tygodnie Więc dwa dni mam wolne ;D Ale żeby zaliczyć rok można mieć tylko opuszczone 2 wykłady ==' tak samo jak na ćwiczeniach i wf'ie
A,że co miesiąc muszę stawiać się na ścisłe kontrole w Wawie może być problem
90min upłynęło na dyskusji czym jest słowo tekst et.c oraz autoprezentacji , na podstawie 4 zwięzłych zdań.
Wielu ludzi robiło błędy itd więc się czepiała.
aż przyszła moja kolej.Zestresowana powiedziałam to co miałam,niewyraźnie of cours Wszyscy zaczęli się dziwnie lampić na me szlachetne usta , no ale cóż.
Profesor stwierdziła,że zastrzeżeń nie ma ,ale nie mam się tak denerwować.
już 'po' podeszłam do małej grupki mych nowych znajomych, pogadałam trochę z taką jedną sympatyczną dziewczyną, jako pierwsza wychodząc z zapytaniem o integrację.. Od słowa do słowa stanęło,że albo jutro albo w poniedziałek coś teges się szykuje ^^

W kwestii spraw damsko-męskich,nastąpiła mała zmiana xD
Zjawił się całkiem niezły osobnik, dready,ładna buźka ,ciekawa osobowość,pasjonat/absolwent szkoły fotografii,
umyślnie usiadłam obok niego
W trakcie pisania tekstów,co rusz wyrywałam kartki i poprawiałam, I dostrzegłam,że się nim przygląda , w pewnej chwili nieśmiało wymamrotałam czy wie ile dokładnie mamy napisać zdań,nie usłyszał za bardzo i znów w mój tekst
Juz na dworze kątem oka dostrzegłam,że przechodząc zerknął na mnie albo to moja wyobraźnia )
No cóż trza będzie owa sprawe rozgryźć...

[Milka19]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ale mam dzień od rana.... Zbieram sie na uczelnię a tu dzonia domofonem z administracji, to ja się zastanawiam o co chodzi a tu się okazało ze zalałam sąsiadkę, znowu to jest najgorszy koszmar jaki mi się tu przydarza, bo ta sąsiadka to jest taka stara jędza za przeproszeniem i zawsze (znaczy drugi raz bo już raz ja zalałam, wtedy z ruru w kuchni która sie zepsuła jak mnie nawet w domu nie było) przychodzi i się po mnie wydziera tak ze szok tak jakby to była moja wina że coś mi sie z rurami stało pod wanną (a wannę mam zabudowaną wiec tego nie widać, więc generalnie powinnam była to sobie wywróżyć :/) i w ogólne na pewno to specjalnie robię i teraz muszę znaleźć jakiś fachowców żeby mi to naprawili bo nie mogę z tej wanny korzystać, bo jak ją znów zaleję to chyba mnie doprowadzi dot takiego stanu że się wyprowadzę i na dodatek nie mam pieniędzy wiec nie wiem jak to zrobię
ehhhhhhhhh

Okropnie mieszkać z takimi sąsiadami. Mam nadzieje, że szybko uporasz się z rurowo-wannowym problemem, bo z sąsiadką to się raczej uporać nie da

Napisane przez yerba

ach, no wiec okazalo sie ze promotor byl do wieczora zajety i musze zadzwonic ponownie dzis

Podobno im dłużej się z czymś zwleka tym większa przyjemność kiedy dane zdarzenie wreście nastąpi

Schim widzę, że pierwsze zajęcia całkiem przyjemne

[agolek]

Napisane przez Spaza

ja nie Ewcia, ale polecam

hmmm to moze jednak zaczne od poczatku ogladac..musze chyba kupic albo sciagnac wszystkie serie bo film mi sie podobal


dzień dobry rzadko tu bywam, bo korzystam z ostatnich dni wolności miałam dziś zaczynać zajęcia, ale w poniedziałek okazało się, że początek zajęć przesunięty na 6 października

no to masz pare dni wolnosci jeszcze

Napisane przez enex

U mnie jak to u mnie - kupa nauki, kupa żarcia, jak narazie sprawnie mi idzie tylko z pochłanianiem kalorii a nie materiału, ale głupia nadzieją żyję, że stanie się w ten weekend jaki cud i zakuję kosmiczne ilości...Bo jutro niestety w drodze - jadę na ćwiczenia z farmakologii - 2,5 tam i 2,5h z powrotem do domu, plus idziom nareszcie po nowe okulary i ewentualnie spróbuję skumać jeszcze jeden podarunek dla tż, bo miał wczorej urodziny a jak narazie mam tylko drobnostkę i to jeszcze cuś mam przeczucie, że mu się nie spodoba zabardzo....

I jak ciebie tu kochać życie?

a czemu nie ma sie nie spodobac napewno sie spodoba bo towkoncu od Ciebie bedzie... A po drodze nie mozesz sie pouczyc troszke?Chyba,ze prowadzisz to wtedy bron Boze

Napisane przez Ewusia_marchew

Ale mam dzień od rana.... Zbieram sie na uczelnię a tu dzonia domofonem z administracji, to ja się zastanawiam o co chodzi a tu się okazało ze zalałam sąsiadkę, znowu to jest najgorszy koszmar jaki mi się tu przydarza, bo ta sąsiadka to jest taka stara jędza za przeproszeniem i zawsze (znaczy drugi raz bo już raz ja zalałam, wtedy z ruru w kuchni która sie zepsuła jak mnie nawet w domu nie było) przychodzi i się po mnie wydziera tak ze szok tak jakby to była moja wina że coś mi sie z rurami stało pod wanną (a wannę mam zabudowaną wiec tego nie widać, więc generalnie powinnam była to sobie wywróżyć :/) i w ogólne na pewno to specjalnie robię i teraz muszę znaleźć jakiś fachowców żeby mi to naprawili bo nie mogę z tej wanny korzystać, bo jak ją znów zaleję to chyba mnie doprowadzi dot takiego stanu że się wyprowadzę i na dodatek nie mam pieniędzy wiec nie wiem jak to zrobię
ehhhhhhhhh

a to wredne babsko..Wkurza mnei taki brak zrozumienia u ludzi i takiej zwyklej empatii.. Przeciez wie,ze nie siedzisz na podlodze pod wanna i nie lejesz jej wody na glowe.. A nastepnym razem jak sie bedzie darla to powiedz zeby krzyczala glosniej i czesciej to ruch powietrza wysuszy sufit troche

hej laleczki,

ja wlansie lunchuje, mam dzis sporo roboty, za oknem brzydko dzis i zimno.. rano bylo brrr. Wieczorem planuje basen ale nie wiem czy sie w taka pogode mi sie bedzie chcialo...

milego popoludnia

[enex]

Napisane przez agolek

no to masz pare dni wolnosci jeszcze



a czemu nie ma sie nie spodobac napewno sie spodoba bo towkoncu od Ciebie bedzie... A po drodze nie mozesz sie pouczyc troszke?Chyba,ze prowadzisz to wtedy bron Boze



a to wredne babsko..Wkurza mnei taki brak zrozumienia u ludzi i takiej zwyklej empatii.. Przeciez wie,ze nie siedzisz na podlodze pod wanna i nie lejesz jej wody na glowe.. A nastepnym razem jak sie bedzie darla to powiedz zeby krzyczala glosniej i czesciej to ruch powietrza wysuszy sufit troche

hej laleczki,

ja wlansie lunchuje, mam dzis sporo roboty, za oknem brzydko dzis i zimno.. rano bylo brrr. Wieczorem planuje basen ale nie wiem czy sie w taka pogode mi sie bedzie chcialo...

milego popoludnia

Te 2h jadę pociągiem to chyba zakimam, bo o 7rano a po zajęciach wieczorem też będę niebardzoo chyba w formie, zwłaszcza, że wieczorne pociągi IC zawsze są okropnie pełne.
Poprawy pogody życzę!

[anniaa]

Witam
Mango oj kochana trzymaj sie jakos
Ewa : do wiem sie w poniedziałek co to za babka ale wiem , ze młoda bo dopiero co studia skonczyła.oj tam ten tydzien jest lajtowy. bo tylko jutro jeszcze spr z matmy i kartkowka z geo.a poprzedni:
poniedziałek: spr z histori, kartkówka z łaciny, wtorek kartkowka z niemca, sroda , sprawdzian z fizy , czwartek kartkówka z biologi a w piatek spr z chemi,
enex widziałam twoje wymiary boooskieee oj ty to masz tyle nauki podziwiam Cie,
Nefre ja jak zawsze wyjeźdzam na podkarpackie okolice to zawsze od tamtej wody mnie wysypie dlatego zawsze tam myłam sie woda mineralna niegazowana
spr z po poszedł bardzo dobrze dopije kawe i spadam na siłownie

[FilifionkaB]

Napisane przez nefre

Wogóle to popadam w kompleksy tak mi twarz wysypało, nie wiem co się dzieje! Czy to wina tutejszej wody, czy gliceryny czy cooo Ehh załamka..

Przepraszam, że tak się wcinam, ale czytam was sobie regularnie i nefre ty sie do Gdanska przeprowadziałaś prawda?
To wysyp napewno od tamtejszej wody, ja po przeprowadzce również zostałam obsypana, a co gorsze swędziała mnie skóra całego ciała i przez pierwsze 9 miesięcy pobytu w Gdańsku dwa razy dziennie smarowałam się od stóp po głowe sterydami.
Niestety Gdańsk jest piękny ale woda beznadziejna, trzeba przeczekać i się przyzwyczaic

[enex]

Napisane przez anniaa

Witam
Mango oj kochana trzymaj sie jakos
Ewa : do wiem sie w poniedziałek co to za babka ale wiem , ze młoda bo dopiero co studia skonczyła.oj tam ten tydzien jest lajtowy. bo tylko jutro jeszcze spr z matmy i kartkowka z geo.a poprzedni:
poniedziałek: spr z histori, kartkówka z łaciny, wtorek kartkowka z niemca, sroda , sprawdzian z fizy , czwartek kartkówka z biologi a w piatek spr z chemi,
enex widziałam twoje wymiary boooskieee oj ty to masz tyle nauki podziwiam Cie,
Nefre ja jak zawsze wyjeźdzam na podkarpackie okolice to zawsze od tamtej wody mnie wysypie dlatego zawsze tam myłam sie woda mineralna niegazowana
spr z po poszedł bardzo dobrze dopije kawe i spadam na siłownie

Dziękuję, choć jak narazie znowu tyję, bo nic tylko na tyłku siedzę i słodkie wcinam.
Good work z tym sprawdzianem, w kółko i krzyżyk też zdążyłyście z koleżanką? Miłego siłowania!

[anniaa]

Napisane przez enex

Dziękuję, choć jak narazie znowu tyję, bo nic tylko na tyłku siedzę i słodkie wcinam.
Good work z tym sprawdzianem, w kółko i krzyżyk też zdążyłyście z koleżanką? Miłego siłowania!

zdazyłysmy zagrac w panstwa miasta parami bo siedzimy po 4 osoby :d
wsciekał sie no ale po ciezkiej pracy nalezy sie jakas przyjemnosc
dziekuje. co przytyjesz to i tak zrzucisz. ale wczoraj byłam w szoku ty zawsze gadałas ze jaka to ty gruba jestes a tu wymiary chudej dziewczyny nie ładnie :P

[enex]

Napisane przez anniaa

zdazyłysmy zagrac w panstwa miasta parami bo siedzimy po 4 osoby :d
wsciekał sie no ale po ciezkiej pracy nalezy sie jakas przyjemnosc
dziekuje. co przytyjesz to i tak zrzucisz. ale wczoraj byłam w szoku ty zawsze gadałas ze jaka to ty gruba jestes a tu wymiary chudej dziewczyny nie ładnie :P

Co i tak niczego nie zmienia na fakcie, że spodni sobie kupić nie mogę, bo jak ładnie leżą w pasie to obciskają przez uda a jak już nie to muszę skracać pół metra nogawek. Małe to i niewymiarowe. Już się doczekać nie mogę aż znowu zacznę spinningować 3razy w tygodniu

[agness51]

Wpadłam się tylko przywitać...
podły dzień mam,ale nie chce o tym pisać...

Miłego wieczoru...

[orzeszek01]

Napisane przez enex

Co i tak niczego nie zmienia na fakcie, że spodni sobie kupić nie mogę, bo jak ładnie leżą w pasie to obciskają przez uda a jak już nie to muszę skracać pół metra nogawek. Małe to i niewymiarowe. Już się doczekać nie mogę aż znowu zacznę spinningować 3razy w tygodniu

co to jest spinning enex?
Melduję zyję,wróciłam zadowolonamam plan,nie jest tak zle,w ogóle mam bardzo mało zajec z czego sie niezmiernie cieszę,jutro wolnei jade do domku,do tz'ta i przywiezc sobie parę ciuchów m.in pizame bo zapomnialam i spie w pizamie siostry
pojecia i systemy psychologiczne ok,duzo nam juz zadał, psychologia ogólna świetna- ten no jak to sie nazywa- nie nauczyciel...
wykładowca o mam tez fajny,taki smieszny stary dziadzius wracałam sie z nową kolezanka która mieszka w innym akademiku ale blisk mojego, i w ogóle dzis mecz wisył był wiec niebezpiecznie sie samej wracac.

bede przepisywac wykłąd na czysto ,poczyam ksiazke i ląduje w łózku,a jutro do domku w domu nie mam komputera niestety bo tu przywiozłam ale jakos do Was zajrze,i jutro tez.

Miłego wieczorku

[iza_wiosenna]

Napisane przez orzeszek01

co to jest spinning enex?
Melduję zyję,wróciłam zadowolonamam plan,nie jest tak zle,w ogóle mam bardzo mało zajec z czego sie niezmiernie cieszę,jutro wolnei jade do domku,do tz'ta i przywiezc sobie parę ciuchów m.in pizame bo zapomnialam i spie w pizamie siostry
pojecia i systemy psychologiczne ok,duzo nam juz zadał, psychologia ogólna świetna- ten no jak to sie nazywa- nie nauczyciel...
wykładowca o mam tez fajny,taki smieszny stary dziadzius wracałam sie z nową kolezanka która mieszka w innym akademiku ale blisk mojego, i w ogóle dzis mecz wisył był wiec niebezpiecznie sie samej wracac.

bede przepisywac wykłąd na czysto ,poczyam ksiazke i ląduje w łózku,a jutro do domku w domu nie mam komputera niestety bo tu przywiozłam ale jakos do Was zajrze,i jutro tez.

Miłego wieczorku

mieszkasz w akademiku w Krakowie? ale jaja! :d gdzie studiujesz psycho?

[yerba]

Rozmawiałam z promotorem . Praca jest ok, mam pisać dalej

A jutro widzę się znów z eksem :|


Dobranoc

[Milka19]

Napisane przez yerba

Rozmawiałam z promotorem . Praca jest ok, mam pisać dalej

To super

Nie za często spotykasz się z eksem. Może niedługo już nie będzie eks

Orzeszku widzę, że podobają Ci się pierwsze dni studenckiego życia Oby tak dalej

[agolek]

Napisane przez agness51

Wpadłam się tylko przywitać...
podły dzień mam,ale nie chce o tym pisać...

Miłego wieczoru...

ojej a co sie stalo kotek? jak juz ochloniesz to napisz..mam nadzieje,ze jutro wstaniesz rano i bedzie oki wszystko. Z niektorymi sprawami sie trzeba przespac


hej laleczki,

ja tylko na chwile powiedziec dobranoc

jutro mam w pracy Silly Hat Day i kazdy bedzie mial jakies kapelusz ja mam kowbojski rozowy, z pluszowa obszywka jedyna rzecz jaka mam w rozowym kolorze ten kapelusz jest poprostu przesmieszy,idealny na jutro
Bedzie lunch dla wszystkich,ciasta, picie itp. fajnie,szybciej minie dzien

dobranoc

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

EDIT:


Ewuś, jak zawsze się zgadzamy, choćby w sprawie prezentu dla TŻta Enex hihi

Napisane przez yerba

A co do zalania... ojej, znam to oj znam. Tez mam szalonego sąsiada... Mam nadzieje, ze znajdziesz kogos kto Ci to naprawi i nie pusci Cie z torbami jednoczesnie.....

udało się poradziłam się telefonicznie rodziców i tata załatwił że przyszedł pan ze spółdzielni i przyślą fakturę z opóźnieniem

Napisane przez enex

Ewusia - powiedz babce, że wodą to już stary Kneipp czy jak mu tam było leczył a tak btw.wilgotne powietrze dobrze działa na drogi oddechowe. Ale nie zazdroszczę sytuacji, widząc moją babcię umiem sobie wyobrazić jak miła musi być w takiej sytuacji ta pani

no właśnie moja sąsiadka jest typowym przykładem wrednej baby

Napisane przez schism_

W kwestii spraw damsko-męskich,nastąpiła mała zmiana xD
Zjawił się całkiem niezły osobnik, dready,ładna buźka ,ciekawa osobowość,pasjonat/absolwent szkoły fotografii,
umyślnie usiadłam obok niego
W trakcie pisania tekstów,co rusz wyrywałam kartki i poprawiałam, I dostrzegłam,że się nim przygląda , w pewnej chwili nieśmiało wymamrotałam czy wie ile dokładnie mamy napisać zdań,nie usłyszał za bardzo i znów w mój tekst
Juz na dworze kątem oka dostrzegłam,że przechodząc zerknął na mnie albo to moja wyobraźnia )
No cóż trza będzie owa sprawe rozgryźć...

hehe, owocnego podrywania wiedziałam ze Ci się ostatecznie na studiach spodoba

Napisane przez Milka19

Okropnie mieszkać z takimi sąsiadami. Mam nadzieje, że szybko uporasz się z rurowo-wannowym problemem, bo z sąsiadką to się raczej uporać nie da

ją to musiałabym zakneblować

Napisane przez agolek

a to wredne babsko..Wkurza mnei taki brak zrozumienia u ludzi i takiej zwyklej empatii.. Przeciez wie,ze nie siedzisz na podlodze pod wanna i nie lejesz jej wody na glowe.. A nastepnym razem jak sie bedzie darla to powiedz zeby krzyczala glosniej i czesciej to ruch powietrza wysuszy sufit troche

no właśnie tego najbardziej nie rozumiem że ona czuje wewnętrzną potrzebę przyjścia i nawrzeszczenia jakby mnie ktoś zalał to bym zgłosiła do administracji i tyle, wstyd by mi było nachodzić kogoś i robić wyrzuty, przecież wiadomo ze to są wypadki, nikt nie wylewa wody u siebie w mieszkaniu zeby celowo kogoś zalać

Napisane przez anniaa

Ewa : do wiem sie w poniedziałek co to za babka ale wiem , ze młoda bo dopiero co studia skonczyła.oj tam ten tydzien jest lajtowy. bo tylko jutro jeszcze spr z matmy i kartkowka z geo.a poprzedni:
poniedziałek: spr z histori, kartkówka z łaciny, wtorek kartkowka z niemca, sroda , sprawdzian z fizy , czwartek kartkówka z biologi a w piatek spr z chemi,

oki
coraz ciekawiej masz widzę w szkole

Napisane przez enex

Co i tak niczego nie zmienia na fakcie, że spodni sobie kupić nie mogę, bo jak ładnie leżą w pasie to obciskają przez uda a jak już nie to muszę skracać pół metra nogawek. Małe to i niewymiarowe. Już się doczekać nie mogę aż znowu zacznę spinningować 3razy w tygodniu

co do spodni to tak zawsze jest, szyją na jedno kopyto jakby nie wiedzieli ze każdy ma inną figurę i wzrost

Napisane przez agness51

Wpadłam się tylko przywitać...
podły dzień mam,ale nie chce o tym pisać...

może opowiesz jednak

Napisane przez orzeszek01

pojecia i systemy psychologiczne ok,duzo nam juz zadał, psychologia ogólna świetna- ten no jak to sie nazywa- nie nauczyciel...
wykładowca o mam tez fajny,taki smieszny stary dziadzius wracałam sie z nową kolezanka która mieszka w innym akademiku ale blisk mojego, i w ogóle dzis mecz wisył był wiec niebezpiecznie sie samej wracac.

bede przepisywac wykłąd na czysto ,poczyam ksiazke i ląduje w łózku,a jutro do domku w domu nie mam komputera niestety bo tu przywiozłam ale jakos do Was zajrze,i jutro tez.

super że Ci się podoba coś czuję że pilna studenta z Ciebie będzie

Napisane przez yerba

Rozmawiałam z promotorem . Praca jest ok, mam pisać dalej

A jutro widzę się znów z eksem :|

nie ma to jak zaakceptowana praca

a co Wy się tak często widujecie?

Napisane przez agolek

jutro mam w pracy Silly Hat Day i kazdy bedzie mial jakies kapelusz ja mam kowbojski rozowy, z pluszowa obszywka jedyna rzecz jaka mam w rozowym kolorze ten kapelusz jest poprostu przesmieszy,idealny na jutro
Bedzie lunch dla wszystkich,ciasta, picie itp. fajnie,szybciej minie dzien

hehe, ale super to udanego dnia jutro w takim razie


Jak juz wspomniałam był facet od rur, poodtykał co tam trzeba było i podobno działa ponadto byłam przez niego perfidnie podrywana normalnie aż niepewnie się czułam, sama w mieszkaniu z nim a on mi z takimi różnymi tekstami wyjeżdżał

Wieczór spędziłam na pisaniu pracy nareszcie napisałam zarys, który wyślę promnotorowi aż się boję co powie... jeszcze jutro naniosę poprawki i wysyłam, chce mieć to z głowy i mieć wolny wekeekend

dobranoc Kochane

[orzeszek01]

Napisane przez iza_wiosenna

mieszkasz w akademiku w Krakowie? ale jaja! :d gdzie studiujesz psycho?

pedagogike na AP

[Milka19]

Napisane przez Ewusia_marchew

Jak juz wspomniałam był facet od rur, poodtykał co tam trzeba było i podobno działa ponadto byłam przez niego perfidnie podrywana normalnie aż niepewnie się czułam, sama w mieszkaniu z nim a on mi z takimi różnymi tekstami wyjeżdżał

Wieczór spędziłam na pisaniu pracy nareszcie napisałam zarys, który wyślę promnotorowi aż się boję co powie... jeszcze jutro naniosę poprawki i wysyłam, chce mieć to z głowy i mieć wolny wekeekend

dobranoc Kochane

Chociaż przystojny był

Jestem z Ciebie dumna. U mnie narazie praca leży i kwiczy, a to dlatego, że nie mogę wypożyczyć książek dopóki nie oddam indeksu

Napisane przez agolek

jutro mam w pracy Silly Hat Day i kazdy bedzie mial jakies kapelusz ja mam kowbojski rozowy, z pluszowa obszywka jedyna rzecz jaka mam w rozowym kolorze ten kapelusz jest poprostu przesmieszy,idealny na jutro
Bedzie lunch dla wszystkich,ciasta, picie itp. fajnie,szybciej minie dzien

dobranoc

Jak fajnie Chciałabym Cię zobaczyć w tym kapeluszu I wogóle wszystkich tych ludzi w kapeluszach

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

Jak juz wspomniałam był facet od rur, poodtykał co tam trzeba było i podobno działa ponadto byłam przez niego perfidnie podrywana normalnie aż niepewnie się czułam, sama w mieszkaniu z nim a on mi z takimi różnymi tekstami wyjeżdżał

hehhehe takie zycie pieknych kobiet

Napisane przez Milka19

Jak fajnie Chciałabym Cię zobaczyć w tym kapeluszu I wogóle wszystkich tych ludzi w kapeluszach

ja tez sie ciesze,ze ide dzis do pracy az dziwnie to brzmi
mam nadzieje,ze bedzie fajnie

hej laleczki,

ja juz uciekam zaraz,kapelusz spakowany,ciekawe jak inni beda wygladac

milego dnia,zdam relacje na lunchu

[Mangolina]

Agolku, świetną masz pracę Zazdroszczę Ci, że mieszkasz w Anglii

Jeżeli będziecie chciały to wszystko przeczytać, to napiszę wieczorem W każdym razie dodam taki Post scriptum, wyprzedzając wieczorny post:
- Nie jestem aseksualna! Szukajcie już dla mnie drugiego Daniela Johns'a (takiego z lat 1999-2005r.), bo zostanę starą panną z moimi wymogami... -> http://www.youtube.com/watch?v=HdF98W-ON3Q
-Coś dziwnego dzieje się z moją miesiączką Ostatnio miałam 10 (dostałam kolejny raz o tydzień wcześniej), w środę wyjeżdżam do Niemiec i martwiłam się, że będę mieć @ przez prawie cały pobyt. Dziś śni mi się, że dostałam okres, budzę się - wszystko we krwi. Czyli kolejny raz dostałam prawie tydzień wcześniej...
- Mam silne zaburzenia odżywiania i jak widać powyżej, zaburzenia hormonalne
- Mam problemy w szkole, zgnoił mnie wychowawca bez powodu
- Zgnoił mnie X, gdy oznajmiłam, że traktuje mnie przedmiotowo i myśli tylko o jednym

Długi ten PS wyobrażacie sobie post właściwy dot. mojego załamania nerwowego?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Milka19

Chociaż przystojny był

no właśnie nie bardzo

Napisane przez Milka19

Jestem z Ciebie dumna. U mnie narazie praca leży i kwiczy, a to dlatego, że nie mogę wypożyczyć książek dopóki nie oddam indeksu

ale ile ja się do tego zbierałam to masakra na szczęście nie potrzebowałam książek, bo miałam jedną w wersji elektronicznej a resztę z głowy napisałam, w ogóle tak ma właśnie wyglądać moja praca, minimum literatury, maksimum własnych przemyśleń

jak będziesz mogła wypożyczyć książki to na pewno coś stworzysz

Napisane przez agolek

hehhehe takie zycie pieknych kobiet

Napisane przez agolek

ja juz uciekam zaraz,kapelusz spakowany,ciekawe jak inni beda wygladac

też bym Cię chętnie zobaczyła

Napisane przez Mangolina

Jeżeli będziecie chciały to wszystko przeczytać, to napiszę wieczorem W każdym razie dodam taki Post scriptum, wyprzedzając wieczorny post:
- Nie jestem aseksualna! Szukajcie już dla mnie drugiego Daniela Johns'a (takiego z lat 1999-2005r.), bo zostanę starą panną z moimi wymogami... -> http://www.youtube.com/watch?v=HdF98W-ON3Q
-Coś dziwnego dzieje się z moją miesiączką Ostatnio miałam 10 (dostałam kolejny raz o tydzień wcześniej), w środę wyjeżdżam do Niemiec i martwiłam się, że będę mieć @ przez prawie cały pobyt. Dziś śni mi się, że dostałam okres, budzę się - wszystko we krwi. Czyli kolejny raz dostałam prawie tydzień wcześniej...
- Mam silne zaburzenia odżywiania i jak widać powyżej, zaburzenia hormonalne
- Mam problemy w szkole, zgnoił mnie wychowawca bez powodu
- Zgnoił mnie X, gdy oznajmiłam, że traktuje mnie przedmiotowo i myśli tylko o jednym

Długi ten PS wyobrażacie sobie post właściwy dot. mojego załamania nerwowego?

pisz pisz, choćby kilometr miało

co do okresu to do gina marsz! też tak miałam i trzeba było regulować hormonami a co do wychowawcy i pana X to an pewno nie mieli prawa Cię zgnoić i musisz pomyśleć że jesteś ponad nimi i się nie przejmować

QWłaśnie zjadłam śniadanko i zbieram się na miasto (miałam mieć zajęcia dziś ale profesora JAK ZWYKLE nie ma ) Idziemy z kumpelą rozejrzeć się za jakąś pracą, bo kasa by sie rpzydała


miłego dnia Kochane