Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

["Magdalena"]

Napisane przez Sniezynka21

Ja to wogole o tym nie mysle, wcale mnie nie ciagnie, nie wiem dlaczego. Wczesniej lubialam sie przytulac a teraz nie wiem czemu tak sie dzieje... Teraz ogolnie mam stracha, bo tak dlugo tego nie robilismy i mysle, ze bolaloby jak nie wiem... Musimy poczekac

Ja mam tak samo, wogole mnie nie ciagnie, strasznie mnie plecy bola a co dopiero jeszcze jakies wygibasy robic , ruszac mi sie niechce i ciezko mi sie oddycha, jak ide albo cos robie i mowie to czasem mi tchu brakuje,a myslalam ze ja jedyna taka jestem

[Sniezynka21]

Napisane przez "Magdalena"

Ja mam tak samo, wogole mnie nie ciagnie, strasznie mnie plecy bola a co dopiero jeszcze jakies wygibasy robic , ruszac mi sie niechce i ciezko mi sie oddycha, jak ide albo cos robie i mowie to czasem mi tchu brakuje,a myslalam ze ja jedyna taka jestem

Moze to niemiecki klimat ??

Ja swego czasu mialam jeszcze bole miednicy, chodzic nie umialam... teraz mnie boli jak stane w rozkroku, ale chodzic moge Nie umiem wogole stac na jednej nodze...

Miala ktoras z Was juz cesarke ??? Moja pierwsza ciaza wlasnie tak sie zakonczyla i zastanawiam sie, jak bedzie tym razem

[Sniezynka21]

Napisane przez drobciaa

Dziewczyny widziałyście naszą złotą medalistkę Karolinkę?!!!! Ale śliczna!!!!!!!!!!!! Super!!!
poisone aż Ci zazdroszczę, że miałaś okazję poznać obie dziewczyny osobiście! To bardzo miłe z Twojej strony, że je odwiedziłaś!!!

A ja się dziś wybrałam na zakupy i wróciłam z pustymi rękoma, chciałam sobie kupić stanik do karmienia, laktator i piżamkę i nie mogłam się na nic zdecydować. E tam już sama nie idę, jestem taka niezdecydowana odkąd jestem w ciąży, potrzebuję porady osoby drugiej, a kiedyś tak nie miałam
molka86 widzę, że dziś miałaś powera, manicure zrobiony?? hmm, mi też by się przydał, ale nie chce mi się robić, zgłaszam się na Twoją klientkę
moniola witamy w drugiej części wątku

Mój mężuś dziś wraca, co prawda w nocy dopiero i tylko na jeden dzień, bo na weekend musi znów wyjechać, ale od poniedziałku już na szczęście będzie!
Dziewczynki miłego wieczoru i dobrze przespanej nocki życzę!!!

Ja jestem do tego stopnia niezdecydowana, ze nawet imienia dla malej jeszcze nie mam
No to wytulaj mezusia za wszystkie czasy

[scorpionec]

A co tu taka cisza?

i gdzie sie podziały moje koleżanki z początku listy? Alliayah, Becia itd.. poszłyście walczyć o podium po kryjomu ?

Widze temat przytulanek na tapecie...

u nas tez była posuch cała ciąże praktycznie ze wzgledu na krwawienia (8 i 16 tydz) a potem nisko usadowione łożysko...

potem sie baliśmy a teraz jest suuuper.. i tak se myśle ze to jest pozytywna strona tego ze mala nie chce wychodzić to sie poseximy chociaż (jak wyjdzie znów tzeba bedzie odpuścić) co prawda moja zwinnoś jest praktycznie zerowa ale wyposzczonemu męzowi to nie przeszkadza

aha czop mi odczhodzi... ale nosem mam katar i popękane naczynka w nosie czyli galaretka z pasemkami krwi jak nic

[Paula Szyszka]

a mój mąż nie chce się teraz ze mną sexić bo mówi że się teraz boi żebym za wcześnie nie urodziła przeczytał w jakiejś książce że od 32 tygodnia się nie powinno i sobie ubzdurał i tylko mnie przytula ale za to powiedziałam że od 37 tygodnia mu nie podaruje

scorpionec a może ty urodzisz hehehe przez nos jak Ci czop tamtędy odchodzi wykochaj się z mężusiem za wszystkie czasy później będzie przerwa po porodzie....

no coś dziewczyny poznikały może rodzą

[asiak1981]

Byłam wczoraj u lekarza, oznak zbliżającego się porodu nie widać, a tak bym chciała wcześniej.. Jutro zaczynam 38 tydzień.
Aha - piąty raz potwierdził że dziewczynka (taką mam bezwstydnicę w brzuszku)

[aaliyah]

Napisane przez scorpionec

A co tu taka cisza?

i gdzie sie podziały moje koleżanki z początku listy? Alliayah, Becia itd.. poszłyście walczyć o podium po kryjomu ?

Widze temat przytulanek na tapecie...

U mnie bez zmian. Dzidzia nie chce opuscic brzuszka. Przytulanki nie pomagaja (na razie) ale sie nie poddajemy.

Napisane przez scorpionec

aha czop mi odczhodzi... ale nosem mam katar i popękane naczynka w nosie czyli galaretka z pasemkami krwi jak nic

A ja od kilku dni obserwuje u siebie taka galaretke, ale nie z nosa tyle ze nie jest podbarwiona krwia wiec nie wiem co o tym myslec.

Nie nadazam z czytaniem Was. Duzo mam roboty w tych ostatnich dniach...

[Paula Szyszka]

asiak1981 super że wszytko dobrze to będziesz miała mała kobitke jak nic

aaliyah to wszytko wygląda na to że odchodzi Ci czop śluzowy i niedługo pewnie zobaczysz swoje maleństwo a swoją drogą gratuluję czopa

u mnie cały czas leje deszcz buuuuuuu taka paskudna ta pogoda że chyba będę dzisiaj pół dnia leżała ale mam zapas mandarynek więc nie uschnę

[aaliyah]

Napisane przez Paula Szyszka

aaliyah to wszytko wygląda na to że odchodzi Ci czop śluzowy i niedługo pewnie zobaczysz swoje maleństwo a swoją drogą gratuluję czopa

Nie jestem pewna czy to to, ale nie mam nic przeciwko. Tylko niech sie ta panienka pospieszy bo mi maz we wtorek wyjezdza w delegacje.

Poza tym ciagle mnie przeczyszcza. Wy tez tak macie? I mam mdlosci...

[asiak1981]

Ja od 2 tygodni mam ogromny apetyt na jabłka (dobrze że akurat sezon, więc jem po kilka sztuk dziennie, m.in. zauważyłam że pomaga na pieczenie w przełyku) i sok pomarańczowy (mogłabym pić hektolitrami). Wy też macie teraz jakieś szczególne apetyty?

[aaliyah]

Napisane przez asiak1981

Ja od 2 tygodni mam ogromny apetyt na jabłka (dobrze że akurat sezon, więc jem po kilka sztuk dziennie, m.in. zauważyłam że pomaga na pieczenie w przełyku) i sok pomarańczowy (mogłabym pić hektolitrami). Wy też macie teraz jakieś szczególne apetyty?

Mleko, platki sniadaniowe, ser zolty i ... czosnek.

[Paula Szyszka]

ja też ostatnio często biegam do ubikacji, wcześniej miałam straszne problemy a teraz parę razy dziennie! a jeśli chodzi o apetyt to tylko owoce owoce i jeszcze raz owoce pochłaniam je dosłownie ja w sumie zawsze uwielbiałam i nie wyobrażałam sobie dnia bez owoców ale teraz to bije rekordy! a jeszcze bardzo lubię różne sałatki a reszta mogłaby dla mnie jedzonka nie istnieć

[asiak1981]

Napisane przez aaliyah

Poza tym ciagle mnie przeczyszcza. Wy tez tak macie? I mam mdlosci...

Ja mdłości nie mam, ale te jabłka i sok pomarańczowy powodują że nie mam problemu z zaparciami

[scorpionec]

mnie przeczyszcza od jakiś 2 tyg... sikam tez co 5 min po 5 ml

czop podobno też może odejść zarówno 2 tyg wcześniej jak i w dzień porodu..

mała zamiast 120 ruchów na godzinę wykonuje ok 6-12 więc tez zaczela sie lenić na maxa..

przestałam się dopatrywać oznak porodu bo tylko nie potrzebnie się napalałam

w pon mam wizytę jak dotrwamy i okaze sie ze szyjka nie skrócona to dopiero beda jajca

zara jadę oglądać puffki (zdam relacje jak wrócę) i jak dam rade to może jakąś lampkę dokupię do pokoju..

[Gosiaczek1211]

Napisane przez asiak1981

Ja od 2 tygodni mam ogromny apetyt na jabłka (dobrze że akurat sezon, więc jem po kilka sztuk dziennie, m.in. zauważyłam że pomaga na pieczenie w przełyku) i sok pomarańczowy (mogłabym pić hektolitrami). Wy też macie teraz jakieś szczególne apetyty?

U mnie też jabłka i sok pomarańczowy ale z sokiem to musze niedługo chyba skończyć bo wydaje mi się, że trochę za dużo go pochłąniam. Chyba lepsza byłaby woda

A my wczoraj kupiliśmy wreszcie ciemne łóżeczko i materacyk dla Matiego Mężuś rozłożył, włożyliśmy prześcieradło, pościel i teraz stoi i się wietrzy bo troszkę ma taki specyficzny zapach. Niech go wywieje zanim dzidzię tam ułożymy.

A dzisiaj wybieram sie jeszcze na zakupy do Smyka bo na szkole rodzenia dostaliśmy takie 2 paczuszki z ulotkami, próbkami i w jednej z nich był kupon rabatowy właśnie do Smyka. 20% zniżki na wszystko - czyli będę już mogła dokupić resztę prakujących rzeczy.

A teraz uciekam prasować

[anytsuj]

Napisane przez aaliyah

A ja od kilku dni obserwuje u siebie taka galaretke, ale nie z nosa tyle ze nie jest podbarwiona krwia wiec nie wiem co o tym myslec.

To chyba ten czop właśnie, no no Aaliyah powoli coraz bliżej.
Ja dziś zaczynam 38 tydzień, ciekawa jestem ile jeszcze synuś będzie chciał w mamusinym inkubatorku posiedzieć, pewnie długo, bo co żle mu tam???

[Paula Szyszka]

Gosiaczek1211 zrób zdjęcie łóżeczka z zawartością i nam zaprezentuj

ja właśnie rozmawiałam z mężusia siostrą i oznajmiła mi że znowu dzisiaj dostaniemy reklamówkę z ciuszkami dla Igorka bo ich synuś rośnie intensywnie już mam cała szafę ubranek prawie nic sama nie kupiłam tyle nadostawałam ale się cieszę

[tola3804]

Cześć!

Skorpionec! Czekam na relację ws. worków, bo dziś chcemy już zamówić. Mój mąż jak już sobie coś ubździ to jest w gorącej wodzie kąpany i chciałby wszystko natychmiast. No, ale w tym wypadku nie mam nic przeciwko.

A ja mam po prostu wilczy apetyt. Tylko bym jadla i jadła... Jabłka owszem, ale generalnie mam apetyt na wszystko. Szkoda tylko, że ta pieprzona zgaga mnie tak dobija... No i oczywiście dziś zauważyłam na wadze, że to moje jedzenie nistety się odbija na kilogramach... No, ale olać to!

[Gosiaczek1211]

Prezentuję

[xandra78]

Napisane przez asiak1981

Ja od 2 tygodni mam ogromny apetyt na jabłka (dobrze że akurat sezon, więc jem po kilka sztuk dziennie, m.in. zauważyłam że pomaga na pieczenie w przełyku) i sok pomarańczowy (mogłabym pić hektolitrami). Wy też macie teraz jakieś szczególne apetyty?

Ja też mam teraz chętkę na jabłka,choc niezbyt je lubiłam-ale teraz mogę jeśc i jeśc.Oprócz tego mam ochotę ciągle na słodycze niestety. Próbuję się powstrzymac,ale jakoś nie wychodzi.

Gosiaczek1211,pieknie to łóżeczko wygląda.Ja też już bym chciała swoje rozłożyc,ale czekam na ten remont i czekam...

aaliyah,wygląda na to,że zbliża się TEN dzień.Zobaczymy,kto wywalczy srebro-może jednak będą jakieś niespodzianki w czołówce

Sniezynka21,ja miałam cesarkę,ale 8 lat temu,więc już nie powinno byc problemów .Wtedy w szpitalu mówili mi,że jak następnym razem chcę rodzic siłami natury,to musze poczekac min. 4 lata.Ostatnio się pytałam sojego lekarza, na jaki poród się zanosi, powiedział,że nie widzi na razie przeciwskazań do naturalnego porodu.Chociaż poprzednim razem nie dośc,że łożysko miałam już niewydolne,to moja szyjka w ogóle nie reagowała-nie było rozwarcia nawet po kroplówce. Więc może ta moja szyjka jest jakaś upośledzona czy co?Zobaczymy,co będzie to będzie,chociaż bardziej boję się normalnego porodu,bo takiego jeszcze nie miałam,a przy cc wiem,czego mam się spodziewac...

[becia_leszno]

Napisane przez scorpionec

mnie przeczyszcza od jakiś 2 tyg... sikam tez co 5 min po 5 ml

czop podobno też może odejść zarówno 2 tyg wcześniej jak i w dzień porodu..

mała zamiast 120 ruchów na godzinę wykonuje ok 6-12 więc tez zaczela sie lenić na maxa..

przestałam się dopatrywać oznak porodu bo tylko nie potrzebnie się napalałam

ja tez z kibelka od 2 tyg nie wychodze ... a czop ... WŁAŚNIE OD WCZORAJ WYŁAZI z odrobinka krwi i podbrzusze ciagnie jak na okres ... ja nie wiem czy w weekend czasem nie wyląduje na porodowce

[Glizda87]

Napisane przez becia_leszno

ja tez z kibelka od 2 tyg nie wychodze ... a czop ... WŁAŚNIE OD WCZORAJ WYŁAZI z odrobinka krwi i podbrzusze ciagnie jak na okres ... ja nie wiem czy w weekend czasem nie wyląduje na porodowce

Beatko to trzymam kciuki oby tak było bo ciociunia juz sie nie moze doczekac Igorka

[becia_leszno]

Napisane przez Glizda87

Beatko to trzymam kciuki oby tak było bo ciociunia juz sie nie moze doczekac Igorka

ale mam pietra :/ Jak się zacznie to mi adrenalinka skoczy i przestane sie bac jak to zwykle u mnie bywa ale do tego czasu ma pos... e

[xandra78]

Napisane przez becia_leszno

ja tez z kibelka od 2 tyg nie wychodze ... a czop ... WŁAŚNIE OD WCZORAJ WYŁAZI z odrobinka krwi i podbrzusze ciagnie jak na okres ... ja nie wiem czy w weekend czasem nie wyląduje na porodowce

No proszę, już są następne chętne.Becia, gratuluję

[Glizda87]

Napisane przez becia_leszno

ale mam pietra :/ Jak się zacznie to mi adrenalinka skoczy i przestane sie bac jak to zwykle u mnie bywa ale do tego czasu ma pos... e

hehe ja sie bede bala razem z Toba jak mi sie już snil twoj porod to co bedzie jak sie naprawde zacznie...

[Paula Szyszka]

Gosiaczek1211 ale boskie to łóżeczko i pościel śliczności !!!!!!!!!!!!!

becia trzymam kciuki z moim Igorkiem za Twojego niech chłopak wychodzi na świat

[Gosiaczek1211]

becia_leszno czyli zaczyna się walka o srebro Tak się niewinnie od Niobe zaczęło ale jak już się rozkręci to jedna za drugą będzie wieści słała. Ale cudownie.
Córcia Niobe jest prześliczna.
Madzia ma już swój Skarbek przy sobie. To która następna w kolejce??

[aaliyah]

Dziewczyny boli mnie w pachwinach i starsznie mi niedobrze. W ogole jakos tak "inaczej" sie czuje...

[Paula Szyszka]

aaliyah a może ty się dzisiaj rozpakujesz

[scorpionec]

Napisane przez tola3804

Cześć!

Skorpionec! Czekam na relację ws. worków, bo dziś chcemy już zamówić. Mój mąż jak już sobie coś ubździ to jest w gorącej wodzie kąpany i chciałby wszystko natychmiast. No, ale w tym wypadku nie mam nic przeciwko.

no to właśnie wrocilam worki są boskie... róznica między 2xl a 3xl jeśli chodzi o rozmiar nie wielka ale jeśli chodzi o komfort siedzenia 3xl jest bez konkurencyjny i ma wieksze boki (jakby podłokietniki co ponoć ma znaczenie przy karmieniu) i puffkę pod nogi w gratisie...

jak tż usiadl to stwierdzil ze bierzemy dwa powstrzymałam go i kupilśmy jeden czerwony 3xl mają kolejkę w zamówieniach więc do odbioru bedzie we wtorek -środę

aha pani polecała wersję w skorze (eko skorze) bo te jeansowe czy mechate maja gorsze wlasciwości jesli chodzi o układ kulek tzn kulki sie gorzej w nich układają

Napisane przez Gosiaczek1211

Prezentuję

super i jak elegancko

Napisane przez becia_leszno

ja tez z kibelka od 2 tyg nie wychodze ... a czop ... WŁAŚNIE OD WCZORAJ WYŁAZI z odrobinka krwi i podbrzusze ciagnie jak na okres ... ja nie wiem czy w weekend czasem nie wyląduje na porodowce

no no czekamy na pierwszego facecika na forum

Napisane przez aaliyah

Dziewczyny boli mnie w pachwinach i starsznie mi niedobrze. W ogole jakos tak "inaczej" sie czuje...

miałam to tydzień temu

no ale dziewczyny do dzieła niech coś sie dzieje

my z Iga wycofujemy sie z wyścigu... czekamy na pufkę.. no i na weekend impreza się szykuje to chetnie sie "rozerwiemy"

po za tym wykurzanie jest calkiem fajne i dziecko nie placze po nocach


o i bym zapomniała mam wieści od an.ka.b ma rozwarcie 1.5 cm wczoraj próbowali odłączyć ją od kroplówki i przejśc na leki ale zaczeły się skurcze więc znów na stałe jest podpięta do kroplówki (24/24) i wygląda na to ze tak pozostanie

nadal trzymamy kciuki