Spragnione Panny Młode 2009 cz. VI

[agnusek22]

Daysy85 czasem lepiej się wygadać i powiedzieć co się myśli niż kisić się we własnym sosie (przepraszam za stwierdzenie)

[Daysy85]

Napisane przez Scio

nie przejmuj sie Daysy jak Ci zle wyzalaj sie nam w koncu od czego jestesmy. Nie tylko od tego, zeby obgadac sukienki, ale i by pocieszyc sie w trudnch chwilach i wspolcieszyc sukcesami.
Na tym wlasnie polega wyjatkowosc watku PM2009

Aż mi się łezka w oku zakręciła ...

Napisane przez kaska87

ponad 5,000 za tydzień będzie

To gdzie to jej się zmieściło?????
Chyba że ma tak skóre poprzebijana że sztangi przechodzą w poprzek skóry i na ręce może mieć wtedy dużo , na plecach i nogach a nawet na brzuchu!!!!!

[sas]

Napisane przez kaska87

ponad 5,000 za tydzień będzie

tez to widzialam i niemilo to wyglada a teraz jest program o dziewczynach okaleczajacych sie i te ze wzgledu na matki..kurcze normalnie porazka

[śliweńka]

ja po slubie nie chcę mieszkac z teściową a życie moje i TŻ staram się oddzielić od teściowej nasze osobiste sprawy bo ona we wszytsko się pcha a sprawy rodzinne są innym problemem te nasze co mamy z teściowymi to pryszcz

agnusek22 zgadzam się z tobą w 100%

[kaska87]

Napisane przez sas

tez to widzialam i niemilo to wyglada a teraz jest program o dziewczynach okaleczajacych sie i te ze wzgledu na matki..kurcze normalnie porazka

no przełączyłam nie chce oglądac tego

[Daysy85]

Napisane przez agnusek22

Daysy85 czasem lepiej się wygadać i powiedzieć co się myśli niż kisić się we własnym sosie (przepraszam za stwierdzenie)

Znam to powiedzonko
Dzieki wiedziałam , że mogę na Was liczyć jesteście wszytskie moje Gwiazdki niezatąpione

[agnusek22]

Scio miała racje! Jesteśmy tu po to żeby wspierać się nie tylko w ślubnych przygotowaniach, ale także w codziennym życiu, które czasem daje w kość,a wtedy nawet najpiękniejszy welon nie poprawi nastroju tak jak miłe słowo od drugiej osoby, choćby z drugiego końca świata...przepraszam, że się tak mądrze, choć jestem nowa

Ryczę jak bóbr :ryczy:
http://www.youtube.com/watch?v=GBZT53Vuvho

[gold-fish]

Napisane przez Martula87

gold-fish ja mu zaproszenia przed nie wysle tylko po bo jak przyjdzie chociazby do kosciola to wolalabym uniknąć spotkania z nim i obawy ze zaraz cos odwali
A Twoja mama nie powinna sie wstydzić. Teraz o tym myśli ale pewnie co do czego przyjdzie to zapomni ze jest sama i bedzie z Ciebie dumna
Ja sie ciesze ze mojej mamy teraźniejszy mąż bedzie pełnił role ojca chociaz obawiam sie jakis pytań czmeu nie ma mojego prawdziwego ojca
A z tym albumem to wspaniały pomysł ja chce kupić taką księge gdzie są podziękowania i można tez wstawić zdjęcie wiec przed slubem z TŻ pojdziemy do fotografa pstryknie nam jakas ladna fotke i sie wstawi mam nadzieje ze sie uciesza. a ta ksiega wygląda mniej wiecej tak jak na załączniku. oczywiscie sa rozne wzory i mozna wybrac opcje ze zdjeciem lub bez ale uwazam ze ta z fotka bedzie ladniejsza;]

Nie wyślę mu zaproszenia (tym bardziej że ma żonę , a przecież jej nie zaproszę ). Moja koleżanka dała taką księgę. Można postawić na kredensie bo ma podpórkę z tyłu... ale później się tylko kurzy więc wolę album

Życzę Wam wszystkim fajnego weekendu... jeżeli wogóle chodzenie po cementarzu moze być fajne hihi

[Daysy85]

Ja lubię iść na cmentarz jak jest już tak baaardzo ciemno ... wtedy te znicze tak pieknie wyglądają... 2 lata z rzędu sprzedawałam znicze i byłam do późna na stoisku i było tak pięknie wieczorami.
Ta łuna która unosi się nad cmentarzem zmusza do zadumy ...

[kaska87]

Napisane przez Daysy85

Ja lubię iść na cmentarz jak jest już tak baaardzo ciemno ... wtedy te znicze tak pieknie wyglądają... 2 lata z rzędu sprzedawałam znicze i byłam do późna na stoisku i było tak pięknie wieczorami.
Ta łuna która unosi się nad cmentarzem zmusza do zadumy ...

ja zawsze z TZ ide wieczorem

[kasiaher]

wklejam moje zdjęcia , sukienkę zakupiłam dzisiaj. Oczywiście to jest sukienka tylko do mierzenia, swoja będę miała szytą na miarę , koloru białego ta akurat jest ecri. Te zdjęcia takie trochę dziwne sukienka zupełnie inaczej wygada w rzeczywistości tzn. 100 razy lepiej

Kurcze jak ja mam je wkleić??

[Daysy85]

wejdz tam jest zarzazdaj załącznikami w zaawansowanych opcjach

Wiesz juz jak?

[kaska87]

Napisane przez kasiaher

wklejam moje zdjęcia , sukienkę zakupiłam dzisiaj. Oczywiście to jest sukienka tylko do mierzenia, swoja będę miała szytą na miarę , koloru białego ta akurat jest ecri. Te zdjęcia takie trochę dziwne sukienka zupełnie inaczej wygada w rzeczywistości tzn. 100 razy lepiej

Kurcze jak ja mam je wkleić??

szybko pokazuj bo mnie ciekawośc zabije

[kasiaher]

kurcze nie wiem jak

[kaska87]

Napisane przez kasiaher

kurcze nie wiem jak

klikasz tam gdzie zanaczyłam na czerwono, później szukasz tam gdzie masz ją zapisaną ładujesz to zdjęcie i już

[atomufka]

Czesc dziewczyny.
A propos tesciowych to ja wlasnie odetchelam po wyjezdzie mojej....Nie wiem czy pamietacie jak pisalam ze TZ zaprosil matke wraz ze swoja siostra na 10 dni...Nie bardzo za nia przepadalam,ale myslalam ze jak przyjedzie do nas to zmienie do niej podejscie...Niestety jest jeszcze gorzej niz było..W ogole nie spodziewalam sie takiego zachowania z jej strony.Nie dosc za na kazdym kroku mnie pouczała to do tego cale dnie spedzala na kanpapie nie robiąc nic A my z TZ normalnie w tym czasie do pracy chodzilsimy.Po pracy trzeba jej(im) bylo obiad gotowac W ogole caly przyjazd łacznie z biletami lotniczymi im sponsorowalismy a one wiecznie z czegos niezadowolone...TZ zabral siostre do fryzjera-oczywiscie niezadowolona była ,kupilsimy im pelno ubran ,bo one nie mialy nawet kilku euro zeby pojechac autobusem do miasta.Na koniec jego matka jeszcze dowaliła że my im nie powiedzielismy ze maja sie czuc jak we wlasnym domu<eek>,co oczywiscie jest nieprawdą.
TZ byl tak wsciekly ze powiedzial nigdy wiecej zadnej rodziny po naszym dachem.Oczywiscie mial na mysli swoja rodzine(bo moja nigdy by sie tak nie zachowala),ktora mysli ze skoro pracujemy za granica to mamy nie wiadomo ile kasy
Rozumiem ze oni nie są zbyt zamozni,ale nie moge pojac jak mozna tak kogos wykorzystac i byc do tego niezadowolonym...
Strasznie mi przykro ze tak to wszystko sie potoczyło...bo poniekad bedzie to takze moja rodzina juz za kilka miesiecy

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Daysy85

Wiesz dołujące jest to że praca jest ale taka że 800 zł na rekę... a to mnie tak super nie urządza bo za cały etat chciałabym około1200 do ręki...
Kurde kiedyś było ogłoszenie że 2 osiedla dalej w hotelu pokojową chcieli przyjąć na cały etat... tylko moja mam stwierdziła, że rzygi będę musiała po gościach sprzątac i zużyte prezerwatywy... nie wiem czy tak się ludzie jeszcze zachowują, poza tym to nie jakiś hotel na godziny tylko normalny ***.
Nie wiem ... no kurdę jak by płacili w miarę to mogła bym iśc na pomoc kuchenną, jako pokojowa do hotelu, do sklepu jakiegoś ale takiego żeby ruch był...

Są do nabycia zawiadomienia ślubne w formie zaproszeń...
I tam mozesz napisać ze zawiadamiam Pana .......... że ja Marta i narzeczony np. Daniel zawarlismy ślubw Kociele jakiegoś świętego.
I tyle. bez nazwisk i niczego...

ojj pracy w hotelu jako pokojowka zdecydowanie nie polecam Ja pracuje w hotelu, co prawda nie jako pokojowka ale na recepcji, ale jednak wiem jak ta praca wyglada Po pierwsze pracuje sie rowniez w weekendy i nie ma zmiluj. Po drugie niestety wiele rzygow itd trzeba zetrzec ;/ bleeeee. Ostatnio mielismy taka "wycieczke" motocyklistow (w spodku byly pokazy masters of dirt - rozne takie akrobacje na motorach itd - bylismy z Tż bo mialam z pracy darmowe wejsciowki, bylo super) no ale z tej wycieczki ponad 100 osob spalo u nas w hotelu i taki burdel zostawili ze szok. Raz sobie urządzili impreze na lobby hotelowym to po butelkach mozna bylo chodzic, nie mowiac juz o tym ze cala podloga sie kleila i sprzatania bylo co nie miara. A pania pokojowym to w ogole nie zazdroszcze bo potem to musialy sprzatac zarzygane lozka, prysznice, toalety feee

Zreszta sama cos o tym wiem bo bylam 3 razy podczas wakacji po 2 miesiace na praktykach w Grecji i pracowalam w hotelu. Niby tez hotele 3 lub 4 gwiazdkowe a roooozne rzeczy trza bylo sprzatac bleeee (na szczescie sprzatalam tylko przez 1 wakacje bo pozostale dwa razy udalo mi sie i dostalam prace na restauracji )

Ale praca pokojowej jest bardzo niewdzieczna i szczerze mowiac nie ma sie do czego pchac. A urobi sie czlowiek co nie miara bo u nas na jedna babke przypada z 30 pokoi. A np ja jestem taka osoba ze mnie taka praca strasznie doluje bo nie po to sie tyle uczylam, zeby myc kible. A poza tym to dolowalo mnie tez to ze nie ma nawet z kim pogadac, a ja sobie lubie pogadac, poza tym lubie prace z ludzmi, a tam tylko miotla i szmata bleeee

Napisane przez Daysy85

Śliweńka mnie moja szefowa jak pracowałam na ta próbną umowe powiedziała że nie mozna mieć L4 jaka chamica ... a ja wtedy przeziębiona tydzień chodziłam...
Zreszta to była taka szefowa że niby miała cały etat a przychodziła kiedy chciała i najczęsciej na 2 czy 3 godziny, my zapie...lałyśmy a ona i tak maiła najwększą premię i pensje... to dopiero sprawiedliwość!

mozna isc na L4. Ja mam dzis ostatni dzien umowy probnej Bylam na L4 bo niestety tak mnie scielo ze nie dalabym rady pracowac... goraczka 38 stopni itd

Napisane przez Emilia211

http://www.allegro.pl/item471251856_...i_luna_xl.html <<<---- przymierzałam dzisiaj w sklepie takie cudeńko. Niestety nie mieli XL w takim kolorku, tylko różowe było Kurcze chciałabym takie cos mieć.
Lecę do łożka. Pa Dziewczyny.

ja mam taka koszulke tylko czerwona prezent od Tż jest super

Napisane przez AgatkaL

Cześć Kobitki
Spędzacie jakoś wyjątkowo Halloween...toć to dzisiaj święto duchów Idziecie na jakieś imprezki z tej okazji? Ja chyba niestety siedze w domu

ja ide...do pracy na nocna zmiane

Napisane przez Daysy85

Dziś TŻ dostaje pensję zobaczymy ile zechce odłożyć... jejku ja się tak tym martwie ... po co brać potem spory kredyt , wtedy odsetek musimy dużo spłacić, a im więcej odłożymy tym lepiej.
A on jeszcze do mnie mówi, że jak nie odłożymy tyle a to trudno... najwyżej przełożymy ten ślub...
Wkurza mnie to jak on tak gada , bo co będzie jak nam kiedyś dziecko zachoruje też tak powie? A to przełozymy leczenie?
Czsem to mam wrażenie że jemu tak za brdzo nie zależy na tym ślubie, bo on lubi wydawać kase i jak już się pobierzemy to niestety ale przyjdą rachunki, wspóle wydatki, wydaje mi się że on tego albo się obawia albo nie będzie mógł się pogodzić z tym , że musi mi kasę oddawac... ale ja specjalnie znim poszłam do banku żebyśmy mieli wspólne konto, żeby nie czuł się że ja mu zabieram te pieniądze ale że odkładamy na coś konkretnego...
Zobaczymy co będzie...

moj Tż jest bardzo oszczedny Az go musze przekonywac ze potrzebuje nowy polar czy nowe majtki bo sam to se zaluje i mowi ze mu nie potrzebne bo on musi oszczedzac na dom

Napisane przez agus87

dziewczyny kiedy wychodza nowe katalogi w biurach podrozy na "lato 2009" ?? w styczniu ? bo chcemy sobie wczesniej wybrac podroz poslubna

juz sa tzw first minute

Napisane przez Scio

Wlasciwie to nic takiego, strasznie zaczal wybrzydzac, ze to za drogie, to za tanie, an nie wie, a to, a tamto.

Najgorsze jest to ze trzeba byc saly czas milym i sie usmiechac.

Ciezkie zycie

skad ja to znam

A ja w dniu slubu bede miala 25 lat, a moj Tż 29

A dzis to sie nie wyspalam bo wrocilam z pracy po 7 rano, polozylam sie, a o 12 zadzwonila moja przyjaciolka i mnie obudzila ;/ No i potem juz zasnac nie moglam. Ciekawe jak przezyje dzisiejsza noc w pracy


Mam dylemata bo tż ostatnio sie zastanawial co mi kupic na gwiazdke i wymyslil ze mi kupi jakis fajny naszyjnik i kolczyki To mu powiedzialam ze jesli chce mi cos takiego kupic to zeby mi juz kupil taki ktory zaloze na slub Ja juz duzo od niego takich rzeczy dostalam, a niestety srednio mam je gdzie nosic bo do pracy nie moge chodzic w kolczykach np (to jeszcze jedna rzecz ktorej nie rozumiem i jest dla mnie absurdalna - nie moge miec rozpuszczonych wlosow i kolczykow, a ja wlasnie w rozpuszczonych wlosach i kolczykach najbardziej sie sobie podobam i najlepiej wygladam) a ostatnio moje zycie to tylko praca ;/ bleee

No i Tż zrobil maly rekonesans i wybral pare kompletow ktore mu sie podobaja i ja mam ocenic Jak myslicie:

A. Faworyt mojego meza, mi sie najmniej podoba
http://allegro.pl/item469777246_piek...le_slubny.html
B. jeden z moich faworytow
http://allegro.pl/item467079398_komp...swarovski.html
C. moj 2 faworyt
http://allegro.pl/item467739565_komp...swarovski.html
D. komplet ktory bardzo mi sie podoba, ale nie na slub
http://allegro.pl/item465961950_piek...let_od_ss.html


Jesli chodzi o slub to bym wybierala miedzy B i C tylko nie wiem na ktory sie zdecydowac
Ale kusi mnie tez ten D :P

I co doradzacie?

[kaska87]

Kasia dawaj suknię Samba zdecydowanie te
http://allegro.pl/item467739565_komp...i.html#gallery

[Scio]

Mnie sie najbardziej podobaja te same co Kasce, czyli C
Są boskie

[san_g]

polecam posluchac tej piosenki a szczegolnie jej slow http://pl.youtube.com/watch?v=Iv1zsxa-qb0 piekna

[baja_86]

Dziewczyny współczuje teściowych, moja przy waszych to złota kobieta, aż mi teraz głupio, że czasem na nią narzekam.

Samba zdecydowanie komplet C, chociaż B też mi się podoba

san_g śliczna piosenka

[dominda]

Napisane przez Maggie1983

hehehee, to jestesmy staruchy trzy moj tz bedzie mial rowno 29,5 lat w dniu slubu

Ale Wy jesteście gaduły-próbuje nadgonić ale to nie takie łatwe
I teraz jestesmy staruchy cztery bo ja w dniu slubu bede miała 28,5 a mój TŻ 29 i prawie pół

A jeśłi chodzi o winietki i pudełeczko to ta wstążka to zwykła tasiemka z pasmanterii A kokardkę zrobiłam sama i przyklejiłam dzecik Ot i cała filozofia

[sas]

Samba mnie tez sie podoba C

wiecie cio dziewczynki zaczyna mi sie robic ciezko na serduszko i bardzo smutno..kurcze jutro to dopiero pewnie zlaie mnie dol

[motley]

Napisane przez gold-fish

Życzę Wam wszystkim fajnego weekendu... jeżeli wogóle chodzenie po cementarzu moze być fajne hihi

ja święto zmarłych spędzę spacerując po przepięknym cmentarzu w Szczecinie. Uwielbiam chodzić po zmroku wśród tysięcy światełek... chociaż w tym roku będzie inaczej bo po raz pierwszy odwiedzę w to święto grób mojego taty

Samba a mi się najbardziej podobają kompleciki B i D

[san_g]

Napisane przez motley

chociaż w tym roku będzie inaczej bo po raz pierwszy odwiedzę w to święto grób mojego taty

wiem co czujesz jestem w tej samej sytuacji wiem jak czasem jest ciezko a zyc trzeba dalej....

[atomufka]

A u nas dzis hallowen ,zupelnie o tym zapomnialam a tu dzieciaki dobijaja sie do drzwiTZ dal im jakies delicje,jak zadzwonia nastepne to nie otworze

Napisane przez sas

wiecie cio dziewczynki zaczyna mi sie robic ciezko na serduszko i bardzo smutno..kurcze jutro to dopiero pewnie zlaie mnie dol

Dlaczego dół???

[baja_86]

Napisane przez sas

wiecie cio dziewczynki zaczyna mi sie robic ciezko na serduszko i bardzo smutno..kurcze jutro to dopiero pewnie zlaie mnie dol

przytulam mocno, wiem o co chodzi... nie ważne, że jesteś daleko, ważne że o nim myślisz

motley i san_g was tez mocno tule

[sas]

Napisane przez atomufka

A u nas dzis hallowen ,zupelnie o tym zapomnialam a tu dzieciaki dobijaja sie do drzwiTZ dal im jakies delicje,jak zadzwonia nastepne to nie otworze

Dlaczego dół???

jestem w lodnynie, z dala od domu i mamy a jutro bedzie pierwsze siweto zmarlych na ktorych moja mama bedzie odwiedzac grob mojejgo taty a mnie z nia nie bedzie i wohgole ta sama mysl, ze tato odszedl ciagle jakos nie umiem sie ztym pogodzic aaa z reszta nie bede was soba zadreczac ale bardzo mi ciezko

[sas]

Napisane przez baja_86

przytulam mocno, wiem o co chodzi... nie ważne, że jesteś daleko, ważne że o nim myślisz

motley i san_g was tez mocno tule

Baja dziekuje Ci slicznie to wazne ze czlowiek nie jest w tym dniu z tym sam...

[atomufka]

Napisane przez sas

jestem w lodnynie, z dala od domu i mamy a jutro bedzie pierwsze siweto zmarlych na ktorych moja mama bedzie odwiedzac grob mojejgo taty a mnie z nia nie bedzie i wohgole ta sama mysl, ze tato odszedl ciagle jakos nie umiem sie ztym pogodzic aaa z reszta nie bede was soba zadreczac ale bardzo mi ciezko

Rozumiem przepraszam za głupie pytanie ,ale nie wiedziałam...
Jesteśmy z Tobą
Ja tez bardzo zaluje ze nie moge byc tego dnia z moja rodzina taki nasz los ludzi na emigracji...