Panny Młode 2010 cz. II

[lain]

Napisane przez onaella

ale powiem Wam, że tam ludzie zupełnie inaczej podchodzą do tego niż u nas, nikogo to nie razi, wszystko na luzie, można wejść i sobie pooglądać wibratory i inne takie i nikt w tym nie widzi nic dziwnego

ale u nas tez az tak to nikogo nie razi. no moze jakies staruszki czy juz troszke podstarzalych zgredow. ewentualnie jakies cnotki. a tak to luzik. przynajmniej ja wsrod znajomych nie odczulam zeby kogos sam fakt pojscia do sexshopu i kupienia czegos razil.
TZ jak byl to mowil, ze pani bez zadnego wstydu opowiadala mu o wszystkim, dawala poogladac i ogolnie atmosfera byla jakby sprzedawala najzwyczajniejsze rzeczy w swiecie. w dodatku sklep nie jest przyczajony gdzies w ciemnej bramie tylko jest eleganckim sklepem przy ruchliwej ulicy

[tancerka212]

a ja kiedyś byłam w sex shopie bo chciałam mojemu tżtowi kupić jakies fajne satynowe boxerki bo w normalnych sklepach nie moglam takich znaleźć i była tam taka starsza pani co sie tak wczuła że zaczela mi pokazywac cale katalogi sexownej odziezy i dyskutowac i jeszcze mi pokazuje zestaw jakiegoś żołnierza z granatami i nabojami hahaha ze jej to sie ten najbardziej podoba - stara babka!!! myslalam ze tam padne na miejscu haha niestety gatek nie bylo na miejscu i mozna bylo je zamowic ale doszłyby juz po urodzinach tżta wiec po prostu kupiłam juz bawełniane i śmieszną prezerwatywę z koncówką jakąś zabawną hahaha ale tż miał oczy jak sie dowiedzial że byłam w sexshopie i to sama! specjalnie dla niego! ale nas tam żadne zabawki póki co nie rajcują sami dajemy sobie radę najlepiej kiedys byl pomysl zeby na walentynki sobie kupic nakłądkę wibrującą ale po co nam to????? i tak za kazdym raze jest the best

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

ja byłam właśnie tam na Dietla i tam była ta pupa Jak tam byłysmy to obejrzałyśmy wszystko dokładnie, ale nic mi się nie rzuciło specjalnie a szukałyśmy uszek króliczka i ewentualnie czegos jeszcze dla przyszłej PM, zwłaszcza, że jej mąż raczej pruderyjny niestety i o dziwo
Wjechałaś mi na ambicję z tym striptizem, bo myślałam, że jestem raczej przodownikiem pracy haha
Próżniowe łózkoJak to działa???Jeszcze tam widziałam jakieś huśtawki, ale to normalnie trzeba chyba hak w suficie zamontować A tej koleżance chciałysmy kupić rurę (też tam była za pare stów) i zamontowac im w mieszkaniu pod ich nieobecność, żeby mieli niespodziankę, ale nam kasy nie starczyło

Ja też wyposzczona, bo wczoraj bylismy u mnie

Kubusewa póki pamietam - gdzie Twój tż schował to pudełeczko-różę jak się oświadczał???Bo to raczej długie...

Ty mnie o takie rzeczy nie pytaj bo jak wychodziliśmy z domu było dość ciemnawo a ja lekko mając nadzieję, że to moze oochooo ten moment, starałam sie sama sobie nie zepsuć niespodzianki (miałam ten wschod zapowiedziany juz w polowie drogi na chorwacje) ja jestem dociekliwa więc predzej czy pozniej bym sie pokapowala o co chodzi dlatego wolalam nie zastanawiac się, anie nie rozmyslac jakie pudelko i takie różne... ale masz racje ciekawe pytanie... moze gdybym jeszcze pamiętała jak się ubrał to mogłybyśmy pogdybać.. pod koszulką na pewno nie miał bo bym wyczuła.... ale moze w spodniach... tam jakoś specjalnie nie szperałam no to może
chyba zeczywiście robi się mało cenzuralny wątek

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

ja byłam właśnie tam na Dietla i tam była ta pupa Jak tam byłysmy to obejrzałyśmy wszystko dokładnie, ale nic mi się nie rzuciło specjalnie a szukałyśmy uszek króliczka i ewentualnie czegos jeszcze dla przyszłej PM, zwłaszcza, że jej mąż raczej pruderyjny niestety i o dziwo
Wjechałaś mi na ambicję z tym striptizem, bo myślałam, że jestem raczej przodownikiem pracy haha
Próżniowe łózkoJak to działa???Jeszcze tam widziałam jakieś huśtawki, ale to normalnie trzeba chyba hak w suficie zamontować A tej koleżance chciałysmy kupić rurę (też tam była za pare stów) i zamontowac im w mieszkaniu pod ich nieobecność, żeby mieli niespodziankę, ale nam kasy nie starczyło

Ja też wyposzczona, bo wczoraj bylismy u mnie

Kubusewa póki pamietam - gdzie Twój tż schował to pudełeczko-różę jak się oświadczał???Bo to raczej długie...

Ty mnie o takie rzeczy nie pytaj bo jak wychodziliśmy z domu było dość ciemnawo a ja lekko mając nadzieję, że to moze oochooo ten moment, starałam sie sama sobie nie zepsuć niespodzianki (miałam ten wschod zapowiedziany juz w polowie drogi na chorwacje) ja jestem dociekliwa więc predzej czy pozniej bym sie pokapowala o co chodzi dlatego wolalam nie zastanawiac się, anie nie rozmyslac jakie pudelko i takie różne... ale masz racje ciekawe pytanie... moze gdybym jeszcze pamiętała jak się ubrał to mogłybyśmy pogdybać.. pod koszulką na pewno nie miał bo bym wyczuła.... ale moze w spodniach... tam jakoś specjalnie nie szperałam no to może
chyba rzeczywiście robi się mało cenzuralny wątek

[lain]

Napisane przez Samoa

a szukałyśmy uszek króliczka i ewentualnie czegos jeszcze dla przyszłej PM, zwłaszcza, że jej mąż raczej pruderyjny niestety i o dziwo

haha moja kumpela opowiadala mi jak pojchala z chlopakiem w gory i w ogole pelen odjazd, bielizna z ogonkiem, uszy kroliczka, wszystko super... tylko jak wyjezdzali to uszy krolika zostaly zawieszone na klamce i zapomniane a potem nastepnym razem jak znow byli w okolicach to wpadli do pani wynajmujaej pokoje i zapytali czy nie widziala przypadkiem uszu miala i im oddala

Napisane przez Samoa

Próżniowe łózkoJak to działa???

oj nie mam pojecia. wyglada przerazajaco. jak chcesz to sama zobacz (tylko dla doroslych!!!) http://www.anitaberg.pl/tow-92210-la...ria232,od0.htm a jaka cena (mam nadzieje, ze nie dostane bana za tego linka)
wyglada jakby sie tym mozna bylo zabic

Napisane przez Samoa

A tej koleżance chciałysmy kupić rurę (też tam była za pare stów) i zamontowac im w mieszkaniu pod ich nieobecność, żeby mieli niespodziankę, ale nam kasy nie starczyło

o fajnie byloby miec rure w sypialni chetnie nauczylabym sie tanczyc na rurze, bo fajnie to wyglada a jak sie wygimnastykowac mozna

[tancerka212]

o matko a jak w tym łóżku się oddycha??? przecież w trakcie miłosnych igraszek tez trzeba oddychac, bo samą miłością się nie żyje! a to zagadka hehehehe nieźle nieźle....
ciekawe co jeszcze polecicie do wypróbowania
a miała która kiedyś jakieś olejki do masazu itp?? lubie jak mnie tż masuke ale zastanawiam sie czy po czyms takim nie jest się całym ulepionym hehe no a u tżta w domu na randce nie pójdę się tak po prostu wykąpać hahaha tym bardziej nago idąc do łazienki zeby sobie ciuchów tym olejkiem nie wyciapac... hmmm widzę że wszystko przed nami po slubie jak zamieszkamy razem to dopiero bedzie

[Samoa]

Napisane przez lain

ale u nas tez az tak to nikogo nie razi. no moze jakies staruszki czy juz troszke podstarzalych zgredow. ewentualnie jakies cnotki. a tak to luzik. przynajmniej ja wsrod znajomych nie odczulam zeby kogos sam fakt pojscia do sexshopu i kupienia czegos razil.
TZ jak byl to mowil, ze pani bez zadnego wstydu opowiadala mu o wszystkim, dawala poogladac i ogolnie atmosfera byla jakby sprzedawala najzwyczajniejsze rzeczy w swiecie. w dodatku sklep nie jest przyczajony gdzies w ciemnej bramie tylko jest eleganckim sklepem przy ruchliwej ulicy

ja to w ogóle mam wszystkich znajomych takich, że sex to temat number one
Kolezanka zrobiła sobie kolczyk w języku, wiec niedługo poznamy relację
Własnie tam na dietla to kulturka, więc na lajcie dawaaaj do środka

Napisane przez tancerka212

kiedys byl pomysl zeby na walentynki sobie kupic nakłądkę wibrującą ale po co nam to????? i tak za kazdym raze jest the best

mieliśmy chyba ze dwa razy i kupa śmiechu z tego byłaBzzzzzzz

Onaella my tez za granicą weszliśmy sie schowac przed deszczem do sex shopu,jedyna różnica jaką zauważyłam to to, że tam sam sklep był bardziej wyeksponowany, a u nas tak skromnie tabliczka sex shop i idź dewiancie...
Jedynie ten taki o którym piszemy z lain taki zachęcajacy jest.

Kubusewa jak miał długie spodnie to ja obstawiam skarpetkę

[lain]

Napisane przez tancerka212

a miała która kiedyś jakieś olejki do masazu itp?? lubie jak mnie tż masuke ale zastanawiam sie czy po czyms takim nie jest się całym ulepionym hehe no a u tżta w domu na randce nie pójdę się tak po prostu wykąpać hahaha tym bardziej nago idąc do łazienki zeby sobie ciuchów tym olejkiem nie wyciapac... hmmm widzę że wszystko przed nami po slubie jak zamieszkamy razem to dopiero bedzie

u nas wszelkie olejki odpadaja. nawet jak balsam do ciala mi czuc na skorze to TZ narzeka, bo on woli moj naturalny zapach skory. no i nie lubi czuc na jezyku jakiegos mazidla

Napisane przez tancerka212

o matko a jak w tym łóżku się oddycha??? przecież w trakcie miłosnych igraszek tez trzeba oddychac, bo samą miłością się nie żyje! a to zagadka hehehehe

ja sobie w ogole nie wyobrazam jak w tym czyms mialyby siedziec dwie osoby i sie jeszcze ruszac

Napisane przez Samoa

ja to w ogóle mam wszystkich znajomych takich, że sex to temat number one

ja chyba tez mam w wiekszosci takich znajomych a jeszcze jak dojdzie do tego alkohol to wychodza rozne pikantne szczegoly i szczegoliki
ale ja tam w sumie lubie rozmawiac o seksie. nie jest to dla mnie temat tabu

[onaella]

Napisane przez lain

ale u nas tez az tak to nikogo nie razi. no moze jakies staruszki czy juz troszke podstarzalych zgredow. ewentualnie jakies cnotki. a tak to luzik. przynajmniej ja wsrod znajomych nie odczulam zeby kogos sam fakt pojscia do sexshopu i kupienia czegos razil.
TZ jak byl to mowil, ze pani bez zadnego wstydu opowiadala mu o wszystkim, dawala poogladac i ogolnie atmosfera byla jakby sprzedawala najzwyczajniejsze rzeczy w swiecie. w dodatku sklep nie jest przyczajony gdzies w ciemnej bramie tylko jest eleganckim sklepem przy ruchliwej ulicy

no u nas to najgorsze są właśnie te "babinki" a tam nawet dzidkowie z babciami pod rękę (pomijając fakt babci ubranej w obcisłął panterke) oglądali, rozmawiali no i kupowali

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

ja to w ogóle mam wszystkich znajomych takich, że sex to temat number one
Kolezanka zrobiła sobie kolczyk w języku, wiec niedługo poznamy relację
Własnie tam na dietla to kulturka, więc na lajcie dawaaaj do środka



mieliśmy chyba ze dwa razy i kupa śmiechu z tego byłaBzzzzzzz

Onaella my tez za granicą weszliśmy sie schowac przed deszczem do sex shopu,jedyna różnica jaką zauważyłam to to, że tam sam sklep był bardziej wyeksponowany, a u nas tak skromnie tabliczka sex shop i idź dewiancie...
Jedynie ten taki o którym piszemy z lain taki zachęcajacy jest.

Kubusewa jak miał długie spodnie to ja obstawiam skarpetkę

eeee odpada.. za dużo zabawy by przy tym było... a on jakoś specjalnie się nie gimnastykował ... tak swoją droga to my sobie dzis wlasnie kupilismy te nakladke ale z racji wlasnie tego bzyku postanowilam jej debiut pozostawic na bardziej odosobnione warunki

[tancerka212]

ja nie mowie o zlizywaniu tego balsamu czy olejku tylko ja naprawdę lubie taki masaz relaxujący i ciekawa bylam wlasnie czy te wszystkie plyny do masazu to jakies super są? czy raczej do niczego mi nie przeszkadza balsam do ciała na skórze no chyba że taki brązujący- jak dla mnie to najbardziej smierdząca rzecz swiata bleeeee

[lain]

Napisane przez tancerka212

ja nie mowie o zlizywaniu tego balsamu czy olejku tylko ja naprawdę lubie taki masaz relaxujący i ciekawa bylam wlasnie

no tak, ale u nas taki masaz moglzby sie zakonczyc tylko w jeden sposob... a dla mojego TZa nie ma seksu bez uzycia jezyka tu i tam

heh ciekawe co by powiedzial ksiadz ktory bedzie nam udzielal slubu gdyby sobie poczytal nasz watek

[tancerka212]

wiecie co teraz spokojnie nie zasnę przez te nasze rozmowy... a tż tak dalekoooo!!!
dobranoc dziewczyny słodkich snów

[Samoa]

Napisane przez lain

haha moja kumpela opowiadala mi jak pojchala z chlopakiem w gory i w ogole pelen odjazd, bielizna z ogonkiem, uszy kroliczka, wszystko super... tylko jak wyjezdzali to uszy krolika zostaly zawieszone na klamce i zapomniane a potem nastepnym razem jak znow byli w okolicach to wpadli do pani wynajmujaej pokoje i zapytali czy nie widziala przypadkiem uszu miala i im oddala

oj nie mam pojecia. wyglada przerazajaco. jak chcesz to sama zobacz (tylko dla doroslych!!!) http://www.anitaberg.pl/tow-92210-la...ria232,od0.htm a jaka cena (mam nadzieje, ze nie dostane bana za tego linka)
wyglada jakby sie tym mozna bylo zabic



o fajnie byloby miec rure w sypialni chetnie nauczylabym sie tanczyc na rurze, bo fajnie to wyglada a jak sie wygimnastykowac mozna

ja mam zestaw króliczkaZ resztą na nk mam zdjęcie jak mamy to na sobie na weselu koleżanki
To łóżko to chyba jakieś sado maso...baaardzo przerażająceOj, jak by mi tż cos takiego na niespodzianke na rocznice przygotował to bym sie zastanowiła czy chcę za niego za mąz wychodzić haha
No rura wypasSą w ogóle jakies zajęcia nauki tańca na rurze, tylko nie wiem gdzie

Napisane przez tancerka212

o matko a jak w tym łóżku się oddycha??? przecież w trakcie miłosnych igraszek tez trzeba oddychac, bo samą miłością się nie żyje! a to zagadka hehehehe nieźle nieźle....
ciekawe co jeszcze polecicie do wypróbowania
a miała która kiedyś jakieś olejki do masazu itp?? lubie jak mnie tż masuke ale zastanawiam sie czy po czyms takim nie jest się całym ulepionym hehe no a u tżta w domu na randce nie pójdę się tak po prostu wykąpać hahaha tym bardziej nago idąc do łazienki zeby sobie ciuchów tym olejkiem nie wyciapac... hmmm widzę że wszystko przed nami po slubie jak zamieszkamy razem to dopiero bedzie

ja lubię masażJedynie mam włosy upaćkane, ale nie ma tragedii, nie trzeba sie od razu kapaćWłaśnie chcę kupic taką oliwke do masażu durexa 2 w 1.

Napisane przez lain

u nas wszelkie olejki odpadaja. nawet jak balsam do ciala mi czuc na skorze to TZ narzeka, bo on woli moj naturalny zapach skory. no i nie lubi czuc na jezyku jakiegos mazidla

ja sobie w ogole nie wyobrazam jak w tym czyms mialyby siedziec dwie osoby i sie jeszcze ruszac


ja chyba tez mam w wiekszosci takich znajomych a jeszcze jak dojdzie do tego alkohol to wychodza rozne pikantne szczegoly i szczegoliki
ale ja tam w sumie lubie rozmawiac o seksie. nie jest to dla mnie temat tabu

dla mnie tez nie jest to temat tabu, wręcz przeciwnie, zawsze jest kupa dobrej zabawy przy takich tematachMój tez nienawidzi jak jesstem czyms wysmarowana, ale jak juz sie bawimy w masażyk to się bawimy, tylko ja mu nie robie masażu, bo on nie cierpi olejków na sobie.
Aż mi sie wakacje przypomniały jak miałam full service, bo mnie smarował balsamem po oplaniu i nie musiałam nic robićA mi sie nigdy nie chce smarować tymi mazidłami...

[lain]

Napisane przez Samoa

No rura wypasSą w ogóle jakies zajęcia nauki tańca na rurze, tylko nie wiem gdzie

o poszlabym chetnie na taki kurs kiedys mialam w zakladkach filmik z youtube jak laska pokazuje jak tanczyc na rurze, ale po ostatniej awarii lapka wszystkie moje zakladki szlag trafil

dobra, to ja zmykam ogladac nowy odcinek Prison Break mialam czekac na TZa, ale nie moge wytrzymac, wiec dostalam wlasnie telefoniczne przyzwolenie na ogladanie w samotnosci
dobrze, ze jutro dopiero popoludniu uczelnia

[Samoa]

Napisane przez lain

o poszlabym chetnie na taki kurs kiedys mialam w zakladkach filmik z youtube jak laska pokazuje jak tanczyc na rurze, ale po ostatniej awarii lapka wszystkie moje zakladki szlag trafil

dobra, to ja zmykam ogladac nowy odcinek Prison Break mialam czekac na TZa, ale nie moge wytrzymac, wiec dostalam wlasnie telefoniczne przyzwolenie na ogladanie w samotnosci
dobrze, ze jutro dopiero popoludniu uczelnia

to jak sie dowiem o jakims dam znaćA jeszcze odnosnie wieczorów panieńskich(i chyba nie tylko) jest jedna knajpka w Krakowie, w której jest oddzielne pomieszczenie z rura właśnie i mozna sie tam ponawydurniac z koleżankamiNIe jestem pewna, ale chyba jest tam możliwośc lekcji. Koleżanka mi opowiadała tylko juz zapomniałam gdzie to jest, ale chyba gdzies na Kazimierzu.

A co do tematu wieczoru panieńskiego to ja jestem za opcją najpierw osobno a później połączyć imprezki panieńską i kawalerską

Dobra spadam z wizażu, bo na dwa fronty jadę, bo jeszcze z koleżanką gadam. Do jutra

[gosica502]

Kurcze ja tu wchodzę z rana a tu takie tematy hehe Macie rację jakby to księża nasi poczytali to już ja widzę jakie byśmy śluby miały hahahaha
To łóżko brrr przerażające to jest dla ludzi którzy czerpią przyjemnośc z przyduszania się podczas seksu chyba hehehe
Lain u mnie właśnie też striptiz był ale ja już mam plan jak go troszeczkę urozmaicic żeby był taki inny hehehe No i oczywiście z tą ruą to też bym chciała sie nauczyc ale nie ma jak.. Choc mój misiek proponowal zeby taka rure w sypialni nam założyc
Tancerka Ty pisałaś u nocy pozaręczynowej To było tak jak u mnie.. Najlepsza w życiu po prostu :P


Aha i jeszcze co od tego filmiku to obejrzałam jeszcze raz i panna młoda faktycznie spięta ale za to panu młodemu nie mam nic do zarzucenia.. TYlko ten feel brrrrrrr :/

[can't be perfect]

łóżko prózniowe.. hmm ale jak się tam oddycha
co do bielizny na noc poslubną to u mnie będzie takie zwiewna koronkowa haleczka.. co do nocy po zaręczynach to... było cudnie jeżeli chodzi o masazyk to częściej ja robię TŻ.. elementy tajskiego po części jeśli wiecie o co chodzi.. co do striptizu to TŻ fajnie go robi.. ja nie mam chyba tego talentu a rura jak najbardziej.. no i szpagat nago hehe chociaż jeszcze nie próbowałam, tylko cosik się TŻ ostatnio śmiał

[madziulka_]

Napisane przez tancerka212

a ja kiedyś byłam w sex shopie bo chciałam mojemu tżtowi kupić jakies fajne satynowe boxerki bo w normalnych sklepach nie moglam takich znaleźć i była tam taka starsza pani co sie tak wczuła że zaczela mi pokazywac cale katalogi sexownej odziezy i dyskutowac i jeszcze mi pokazuje zestaw jakiegoś żołnierza z granatami i nabojami hahaha ze jej to sie ten najbardziej podoba - stara babka!!! myslalam ze tam padne na miejscu haha niestety gatek nie bylo na miejscu i mozna bylo je zamowic ale doszłyby juz po urodzinach tżta wiec po prostu kupiłam juz bawełniane i śmieszną prezerwatywę z koncówką jakąś zabawną hahaha ale tż miał oczy jak sie dowiedzial że byłam w sexshopie i to sama! specjalnie dla niego! ale nas tam żadne zabawki póki co nie rajcują sami dajemy sobie radę najlepiej kiedys byl pomysl zeby na walentynki sobie kupic nakłądkę wibrującą ale po co nam to????? i tak za kazdym raze jest the best

Co to za tematy poruszałyście nocą, ojj
A nakładka śmieszna sprawa, ale całkiem fajna

Miłego dzionka

[tancerka212]

juz jestem noc przebiegła spokojnie tylko troszke za szybko ale zaraz zmykam na uczelnie a potem prosto do mojego tżta wiec zegnam sie z wami do wtorku wieczor najprawdopodobniej tylko nie wymagajcie potem ode mnie zebym to wszystko nadrabiała buziole laseczki

[szana]

No faktycznie niezłe te tematy nocne
ja też o striptizie myślałam i chce ubrać coś seksownego aczkolwiek tak żeby było tego więcej i żeby przedłużyć napięcie ale jak to wyjdzie to nie wiem,chociaż nie za bardzo lubię takie rzeczy planować bo jak już któraś napisała to lepiej spontany wychodzą ale zobaczy sięjeszcze czas na przemyślenia

[kaska87]

cześć ja nie moge mówić bo zdarłam gardło

jak czytam o tym co szykujecie na noc poślubną to mam juz dość ja będę spała raczej po tylu godzinach nie będe miała natchnienia na amory...

[szana]

Napisane przez kaska87

cześć ja nie moge mówić bo zdarłam gardło

jak czytam o tym co szykujecie na noc poślubną to mam juz dość ja będę spała raczej po tylu godzinach nie będe miała natchnienia na amory...

taka opcja też wchodzi w grę
Witaj Kaskawysłałam Ci wiadomość na NK:P

[kaska87]

Napisane przez szana

Witaj Kaskawysłałam Ci wiadomość na NK:P

czesc juz przyjelam

[szana]

Napisane przez kaska87

czesc juz przyjelam

danke
ja jeszcze nawet śniadania nie zjadłam,ale jakoś źle się czuję więc chyba sobie odpuszczę narazie jedzenie.

[kaska87]

Napisane przez szana

danke
ja jeszcze nawet śniadania nie zjadłam,ale jakoś źle się czuję więc chyba sobie odpuszczę narazie jedzenie.

ja właśnie jem

[szana]

Napisane przez kaska87

ja właśnie jem

smacznego


i jak wymyśliliście z TZ coś z tymi poprawinami?

[lain]

wstalam pewno gdyby TZ nie obudzil mnie telefonem z pytaniem czy zyje, spalabym dalej

Napisane przez can't be perfect

co do bielizny na noc poslubną to u mnie będzie takie zwiewna koronkowa haleczka..

oj moj TZ nie lubie zwiewnych haleczek za to gorsety uwielbia

Napisane przez kaska87

jak czytam o tym co szykujecie na noc poślubną to mam juz dość ja będę spała raczej po tylu godzinach nie będe miała natchnienia na amory...

ee ale ja planuje noc poslubna, ale taka juz w podrozy poslubnej gdzies daleko stad w hotelu z wypasionym lozkiem i niejedna a wiele nocy
juz nie moge sie doczekac

[szana]

a takich nocy PO ślubnych będzie mmm wielka ilość jest co planować albo lepiej nie planować

[Marzsin]

Witam dziewczynki!!
Szalejecie z tematami
CO do nocy poślubnej to myśle, że skończy sie jak Kasia mówi, pojdziemy grzecznei spać no chyba, że bedziemy mieć jeszcze duzo siły to wtedy zaszalejemy
Smacznego Kasiu