Scent Bar VI

[vesenka]

Napisane przez Kattarina

Ja mam taki "nocniczek" (0,6l) na herbate

też mam, mój nawet wyglądem jest zbliżony do nocnika

Napisane przez glamourous

a myslalas o tym zeby sie zapisac na jakis kurs samoobrony karate czy innych sztuk walki jesli sie nie czujesz pewnie w swojej okolicy? flaszka perfum sie raczej nie obronisz szkoda na psikanie zloczyncom w oko- chyba ze jakims antyperfumem

Ja nawet nie mam czasu w miarę regularnie chodzić na basen, a co dopiero jeszcze na kurs. Do psikania w oko nieprzyjaźnie nastawionym jednostkom świetnie nadają się próbki dezodorantów w sprayu i torebkowe wersje lakieru do włosów.

[glamourous]

Napisane przez Kattarina

Ja mam taki "nocniczek" (0,6l) na herbate

no widzisz- w tym dziwactwie nie jestes sama
a jesli chodzi o pozyczanie pieniedzy - moj maz jest taki sam. wszyscy wiedza ze jak trzeba kasy zapomogowo-pozyczkowej to jak w dym do niego. ale powiem ci ze na obcych-tzn odleglych znajomych nie przejechal sie tak jak na najblizszych przyjaciolach w tej kwestii...

[gryx82]

Napisane przez vesenka

Rób, rób, pyszne jest...i nie da się go zepsuć jeszcze bardziej niż babki Smacznego!

A jak mi urośnie?

Termoobieg czy bez?

[glamourous]

a tak na marginesie to co jest z tym wizazowym zegarem? pokazuje godzine do przodu chyba- mozna to jakos zmienic
bardzo to nie w porzadku - ostatnio w pracy tak ciezko pracowalam na wizazu- i w pewnym momencie sie zdziwilam jak spojrzalam na czas- ze juz tylko pol godzinki i do domu a to sie okazalo ze to poltorej godzinki..bardzo mnie to rozczarowalo...

Napisane przez gryx82

A jak mi urośnie?

Termoobieg czy bez?

to zaprosisz cookie monster czy jak sie zwal ten ciasteczkowy potwor z ulicy sezamkowej

[vesenka]

Napisane przez gryx82

A jak mi urośnie?

Termoobieg czy bez?

masz rację. Mi ostatnio nie wiedzieć czemu urosło (może przez to,że czekolada z biedronki była i ciężko powiedzieć co w niej było oprócz kakao) ale też było dobre, coś jakby babka czekoladowa wyszła

Najczęściej termoobieg, ale bez też wychodzi

edit: glamourous na dole każdego posta masz funkcję edytuj. Warto z niej korzystać, bo post pod postem ciężko się czyta

[glamourous]

Gryx a powiedz mi jedno czy ty moze testowales Eau des Merveilles na sobie? bo cos mi sie kojarzy ze wspominales testowanie Smoka na meskiej skorze- wybacz jesli zle kojarze nie poczynaj mi tego za zle. ciekawi mnie jak to na panach by pachnialo a moj sie nie chce zgodzic na testowanie- a znienacka go atakowac nie chce

Napisane przez vesenka

edit: glamourous na dole każdego posta masz funkcję edytuj. Warto z niej korzystać, bo post pod postem ciężko się czyta

przepraszam nie obczailam co do czego sluzy ale wyrazam skruche i obiecije poprawea dupa teraz nie wiem jak te 2 posty polaczyc razem nie bij prosze

[gryx82]

Napisane przez glamourous

ostatnio w pracy tak ciezko pracowalam na wizazu...

to zaprosisz cookie monster czy jak sie zwal ten ciasteczkowy potwor z ulicy sezamkowej

Cookie Monster czyli nasza Madziczka

Napisane przez vesenka

masz rację. Mi ostatnio nie wiedzieć czemu urosło (może przez to,że czekolada z biedronki była i ciężko powiedzieć co w niej było oprócz kakao) ale też było dobre, coś jakby babka czekoladowa wyszła

Zobaczymy

A w kwestii czekolady - ja na Lindt'a się szarpał nie będę Mam sentyment do poznańskiej Goplany

Napisane przez glamourous

Gryx a powiedz mi jedno czy ty moze testowales Eau des Merveilles na sobie? bo cos mi sie kojarzy ze wspominales testowanie Smoka na meskiej skorze- wybacz jesli zle kojarze nie poczynaj mi tego za zle.

A nawet gdybyś przypisała mi uwielbienie Kouros'a - nie byłoby problemu Smoka testowałem, EdM

ciekawi mnie jak to na panach by pachnialo a moj sie nie chce zgodzic na testowanie- a znienacka go atakowac nie chce

A zaatakuj go znienacka, albo... we śnie

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

To fajowo
(Choc mysle, ze to zapewne dlatego iz na Forum nie obnazam sie za bardzo i niewiele osob mnie tutaj zna, a co za tym idzie, nie dziwi sie moim decyzjom zyciowym czy pogladom)

Kasiu, ja chyba troszeczkę wiem. Więc moge się wypowiedzieć
Jesteś moim zdaniem całkiem normalna osobą, napewno nie excentyczną. Tylko jesteś bardziej wraźliwa niż inni - w pozytywnym sensie. Bardziej przejmujesz się tym, co innym po prostu "wisi" - a to świadczy tyle, że jesteś po prostu DOBRYM CZŁOWIEKIEM.

Kurczę, nie chciałam Ci tak nasłodzić, ale nic innego napisać się nie da

Ja własnie przeczytałam wyniki oceny rozwoju procesów integracji sensorycznej mojego Syna , i jestem przerażona - mnóstwo pracy nas czeka.

[dzika truskawa]

Napisane przez gryx82

Małpa

Bo Cię upomarańczowię!

Napisane przez glamourous

przepraszam nie obczailam co do czego sluzy ale wyrazam skruche i obiecije poprawea dupa teraz nie wiem jak te 2 posty polaczyc razem nie bij prosze

Przeczytaj TEN wątek

[glamourous]

a nie masz w planach przetestowania? bo mi moj drogi powiedzial ze pachne jak facet (EDM) a ze ten zapach uwielbiam i nie maialabym nic przeciwko temu zeby on nim tez pachnial...chyba... no wlasnie o to chodzi ze Bog wi co z tego na meskiej skorze wyjdzie- szukam kogos z odwaga Lenina kto by to wyprobwal...ja rozumiem ze skora skorze nierowna ale hormony chyba tez swoje robia


Dzika Truskawko- dzieki o Gromowladna

[Betty83]

Vesenko, ja ostanio piekłam ciasto marmurkowe (skład taki chyba sam co na babkę, ale do jednej części dodaje się kakao). Łapałam składniki na oko, wrzuciłam do robota, wymieszałam, przelałam do keksówki i jak się już piekło, to sobie przypomniałam, że nie dodałam proszku do pieczenia....
W jakim szoku byłam jak ciasto nawet wyrosło i się dobrze upiekło...
Widocznie trafiłam na mieszkanie z bardzo dobrym piekarnikiem.....
Ale jakie to mieszkanie, to wyszło w krótkim czasie od wynajęcia. Co jakiś czas odwiedza mnie policja, czy dzielnicowy, wypytuje o syna właścicielki lub sąsiada, przychodzą podejrzane typy oddawać pieniądze (żeby odzyskać dowód osobisty), dzwonią inni dziwni ludzie z podejrzanymi sprawami, którym musze tłumaczyc, że wyjechała, krążą plotki, że właścicielka taki bimber pędziła, że nawet policjanci się u niej zaopatrywali (to by wyjasniło odwiedziny dzielnicowego jak się tylko wprowadziliśmy, pewnie pomyślał, że wróciła )..... Czasem cyrki, ale czasem się trochę boje....

Princessko, Sabbath, ja właśnie takie smęty lubię najbardziej gotyk też.
Mój się ostatnio nie mógł nadziwić, jak mogę słuchać Cocteau Twins kiedy mi smutno, i jeszcze mi po tym smutek przechodzi. On ich muzykę nazywa "dół nieprzeciętny".... A ja mam jakieś odwrotne reakcje, wtedy dociera do mnie, że ktoś ma jeszcze gorzej ode mnie
Chociaż przy "All That Matters Now" Breathless, nawet ja wymiękam.... A wydawało mi się zawsze, że najsmutniejszy zespół na świecie to Camel i ich Harbour Of Tears....

Ach, Sabbath, growl, to ja mam od natury, teraz to bym chciała tak bardziej klasycznie.
Często bywało tak:
po chwili rozmowy...
- Ale masz głos/wokal! Jestes przeziebiona/piłaś wczoraj itp..
- Dzięki, nie jestem, normalnie mam taki.
- Zaśpiewaj coś!
- Ale co. Nie wiem. Nie umiem...
- Wiem! Zaśpiewaj growlem!
Takich miałam fajnych kolegów, już się nawet nie czerwienię jak słyszę takie komentarze.

[gryx82]

Napisane przez dzika truskawa

Bo Cię upomarańczowię!

To już wolę ugrejpfrutowanie

Napisane przez glamourous

a nie masz w planach przetestowania? bo mi moj drogi powiedzial ze pachne jak facet (EDM) a ze ten zapach uwielbiam i nie maialabym nic przeciwko temu zeby on nim tez pachnial...chyba... no wlasnie o to chodzi ze Bog wi co z tego na meskiej skorze wyjdzie- szukam kogos z odwaga Lenina kto by to wyprobwal...ja rozumiem ze skora skorze nierowna ale hormony chyba tez swoje robia

Przetestowanie? Nigdy nie ciągnęło mnie do "hermesów", ale jeśli nadarzyłaby się okazja, to bym se testnął

Jest w Sephorze?

[Sabbath]

Zgodnie z Waszymi zaleceniami pachniałam Black Tourmaline.
Ilość komplementów umiarkowana. Znacznie więcej zebrał mój tyłek w nowych spodniach.

Napisane przez princeska69

Sukienku w codziennym uzytku moglyby byc bardzo upierdliwe Choc z drugiej strony sa mega kobiece

Latem super wygoda. zamiast pięciu szmat zakładasz dwie: majtki i sukienkę.
I glany koniecznie. Uwielbiam zestawianie: leciutka sukienusia plus potężne glaniory.

Napisane przez melkmeisje

Dres dresem... ja z kolei usłyszałam ostatnio od pewnej mhrrocznej koleżanki "o nie, robisz się ostatnio taka słodziuuutka" ( a ja miałam na sobie po prostu bluzkę w motylki )

No, bluzeczka w motylki to rzeczywiście jest coś.
Nigdy nie miałam i nie przewiduję w najbliższym półwieczu.

Napisane przez vesenka

kleiki i kaszki, najlepiej owocowe, są pyszne, szczególnie na diecie

Powiedziałabym, że są pyszne, pod warunkiem, że nie jesteś na diecie. Wówczas tracą na atrakcyjności.

Napisane przez vesenka

Ostatnio wylądowałam na takiej imprezie w czerwonym gorsecie, na to czarnym koronkowym topie, polarowej bluzie, jednej koronkowej rękawiczce za łokieć i beżowych, flanelowych spodniach od piżamy w misie Sama się prawie posikałam jak się zobaczyłam w lustrze Reszta towarzystwa wyglądała nie lepiej Tylko sąsiedzi kumpla, u którego była impreza dziwnie patrzyli jak wychodziłyśmy z przyjaciółką z samochodu

Cudne!

Napisane przez Kattarina

Chyba tym, ze wiekszosc moich zachowan budzi mniejsze lub wieksze zdziwienie osob postronnych. Nie znaczy to, ze od razu przejmuje sie ich opiniami, ale meczy mnie, (tak "meczy", to chyba dobre okreslenie) tlumaczenie, np. dlaczego wybralam taka, a nie inna prace,( tzn. odrzucilam lepiej platna, na rzecz bardziej fascynujacej-imo), dlaczego bez trudu przychodzi mi przekazanie pieniedzy zupelnie obcym, potrzebujacym ich osobom, dlaczego mam do kogos obcego zaufanie, dlaczego robie sobie klopot i poszukuje kosmetykow nietestowanych na zwierzetach,etc.

Katt, ja przyznaję, że w takich sytuacjach odwracam role.
Uważam, że zachowania, które opisujesz są normalne i właściwe.
Niech konieczność tłumaczenia się odczuwają ludzie, którzy mogąc realizować swoje pasje wybierają nudę i marazm, odmawiają pomocy potrzebującym, używają kosmetyków testowanych na bezbronnych zwierzętach etc.

Tak myślę. Przynajmniej oficjalnie.
Bo niestety, poczucie bycia freakiem każdego z nas chyba czasem dopada. Staram się nie ulegać.

Napisane przez Favkes

Jesteś moim zdaniem całkiem normalna osobą, napewno nie excentyczną. Tylko jesteś bardziej wraźliwa niż inni - w pozytywnym sensie. Bardziej przejmujesz się tym, co innym po prostu "wisi" - a to świadczy tyle, że jesteś po prostu DOBRYM CZŁOWIEKIEM.

Fav, w byciu ekscentrykiem nie ma niczego złego. Wręcz przeciwnie.

Napisane przez Favkes

Ja własnie przeczytałam wyniki oceny rozwoju procesów integracji sensorycznej mojego Syna , i jestem przerażona - mnóstwo pracy nas czeka.

Dacie radę.

Napisane przez glamourous

Dzika Truskawko- dzieki o Gromowladna

Banowładna.

Napisane przez Betty83

Princessko, Sabbath, ja właśnie takie smęty lubię najbardziej gotyk też.
Mój się ostatnio nie mógł nadziwić, jak mogę słuchać Cocteau Twins kiedy mi smutno, i jeszcze mi po tym smutek przechodzi. On ich muzykę nazywa "dół nieprzeciętny".... A ja mam jakieś odwrotne reakcje, wtedy dociera do mnie, że ktoś ma jeszcze gorzej ode mnie
Chociaż przy "All That Matters Now" Breathless, nawet ja wymiękam.... A wydawało mi się zawsze, że najsmutniejszy zespół na świecie to Camel i ich Harbour Of Tears....

Królewna zwykle dziwi się kiedy słucham Dead Can Dance. Mówi, że to dołujące.
A gdzież DCD dołujące?!

Napisane przez Betty83

Ach, Sabbath, growl, to ja mam od natury, teraz to bym chciała tak bardziej klasycznie.
Często bywało tak:
po chwili rozmowy...
- Ale masz głos/wokal! Jestes przeziebiona/piłaś wczoraj itp..
- Dzięki, nie jestem, normalnie mam taki.
- Zaśpiewaj coś!
- Ale co. Nie wiem. Nie umiem...
- Wiem! Zaśpiewaj growlem!
Takich miałam fajnych kolegów, już się nawet nie czerwienię jak słyszę takie komentarze.

Jak ja Ci zazdroszczę!
Ja mam głos o oktawę wyższy niz normalni ludzie. pasmo przenoszenia wyłapywalne w każdym tłumie. No masakra.
Marzy mi się zachrypnięty, niski głos...

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Zgodnie z Waszymi zaleceniami pachniałam Black Tourmaline.
Ilość komplementów umiarkowana. Znacznie więcej zebrał mój tyłek w nowych spodniach.

No bo tyłek masz znakomity

Napisane przez Sabbath

Latem super wygoda. zamiast pięciu szmat zakładasz dwie: majtki i sukienkę.
I glany koniecznie. Uwielbiam zestawianie: leciutka sukienusia plus potężne glaniory.

Mi też się podoba. Sama nie noszę glanów, ale podoba mi się jak widzę tak ubrane kobiety/dziewczyny

Napisane przez Sabbath

Fav, w byciu ekscentrykiem nie ma niczego złego. Wręcz przeciwnie.

To też, ja wcale nie mówię, że jest. Ale pewnie nie każdy chce nim być. Ja nie miałabym nic przeciwko gdyby mnie za taka uważano, ale niestety, jestem zbyt normalna

Napisane przez Sabbath

Dacie radę.

Nie ma innej opcji

Napisane przez Sabbath

Jak ja Ci zazdroszczę!
Ja mam głos o oktawę wyższy niz normalni ludzie. pasmo przenoszenia wyłapywalne w każdym tłumie. No masakra.
Marzy mi się zachrypnięty, niski głos...

Tzn. taki jak ja mam od kilku dni pewnie. Zawsze się złoszczę, kiedy mi mija przeziebienie i chrypka zanika - teraz mam taką fajną.
Za to nasz Krzyś dzięki swoim guzkom na strunach głosowych, bedzie miał taką juz zawsze. Rośnie nam mały Joe Cocker

[princeska69]

Napisane przez taiwa

O to to! Będziesz miała na sobie mój ulubiony zestaw Uwielbiam golfy, noszę je zarówno do jeasnów, jak i do krótkich spódnic, warunek jest jeden- musza być baaardzo dopasowane Swoją drogą uważam, że fajnie zestawiony taki golf, może być o niebo bardziej sexy, niż bluzka z gigantycznym dekoltem

Dokladnie, mam wrazenie nawet, ze taki obcisly golf tak podkresla to co piekne, ze bardziej kusi niz dekolt Szczegolnie lubie polaczenie golf+jeansowa miniowka+szpilki z zaokraglonym czubkiem. To wg. mnie takie sexowne, ale nie nachalne

Napisane przez taiwa

Ja dzisiaj jestem obłędnie sexowna w dresowych spodniach i lekko wyciągniętej koszulce z błyszczącym napisem Million Dollar Girl I co jest ktoś bardziej dresiarski Wszystko dlatego, że narzeczony wyjechał na wyprawe survivalową, więc słomiana wdowa ze mnie

Napis na koszulce masz swietny Swoja droga, gdyby tak sie zastanowic, to takie rozciagniete ciuszki i dresowe spodnie moga byc sexi-pobudzaja wyobraznie

Napisane przez yoona

ja jestem!
mam wyciągnięte na maxa na kolanach dresowe spodnie, poplamiona sosem pomidorowym bluzkę i dziurawą bluzę Everlast mojego faceta,ha!

Uwielbiam chodzic w bluzach mojego TZ Akurat to, uwazam za naprawde sexowne, szczegolnie jesli spodni akurat brak

Napisane przez madziczka

I ja, i jai

Mam na sobie wściekle różowy, rozciągnięty i pomechacony golf, wełniane getry z dziurą na udzie, z przodu i wełniane skaprety - naciągacze. Do tego lekko potargane włosy i zero makijażu, co oznacza, że mam oczy jak szparki i straszę trupią bladością Seks aż ze mnie kipi po prostu

Hmm... Kusicielka Dziura na udzie ruszy kazdego A to, ze bez makijaz to plus, policzki mozna swobodnie calowac

[princeska69]

Napisane przez Kattarina

Iwo- jam tez slomiana wdowa dzisiaj ( i az dziwnie sie z tym czuje, bo uwielbiam spedzac czas z moim malzonkiem)
Z tym, ze nie jestem ubrana w dres- dlatego, ze mam cieplo w domu i pomykam sobie jeno w szorcikach HelloKitty- "zamaseczkowana" blotkiem juz od pepka.
A co do golfikow- rowniez mam tak jak Ty - czarny megadopasowany golf, to podstawa mojej garderoby. Troche z przymusu, (chirurg-partacz zostawil mi na szyi okropna blizne), ale glownie z zamilowania do prostoty ubioru.
Moje ulubione "wdzianko imprezowe", to nader skromna, dopasowana sukienka mini, z golfem wlasnie. Robi piorunujace wrazenie

A jakiego blotka uzywasz? Ja kiedys mielam boskie, ale nie wiem jaka to firma bo dostalam sporo odlozonego od kolezanki mamy. No a teraz glupio mi zapytac co to bylo, bo moze pomysli, ze chce jeszcze HelloKitty jest boska, a szorciki jakby nie patrzec-sexowne sa

Napisane przez dzika truskawa

Pomówmy o srokach
Byłam dziś na giełdzie biżuterii, z której wyszłam bogatsza o dwie pary kolczyków, naszyjnik i broszkę

Jakis czas temu mialam totalna bizumanie, ale naszczescie teraz ograniczam sie do lancuszka od rodzicow, pierscionka od TZ a na wyjatowe okazje, zakladam cos tam wiecej. W tej chwili jednak najcenniejsze sa dla mnie kolczyki od kolegi, ktory jest juz tylko w moim sercu...

Napisane przez dzika truskawa

Nooo... Na przykład ja, słynąca z pesymizmu i skłonności samobójczych jestem fanką gotyku

Truskawko, bo zaczne sie o Ciebie bac

Napisane przez dzika truskawa

O matko boska!

Ja też mdleję jak mi pobierają. A jak jestem przy pobieraniu komuś innemu to okiem nie mrugnę...

Ja nie bede opisywac, jak potrafie zareagowac sluchajac o tym jak komus cos lekarze robili. Autentycznie kilka razy mialam od samego sluchania mroczki przed oczami. A kiedys chcialam byc dermatologiem

Napisane przez taiwa

Ehhh, co do innych kobiet, to im strasza jestem, tytm bardziej mam wrażenie, że prawdziwa przyjaźń, oraz zrozumienie płynące z czystej sympatii, to uczucia, którymi ludzie się coraz rzadziej obdarowują

To smutne, ale niestety bardzo prawdziwe. Sama tez mam takie wrazenie, mimo mojego jeszcze niezbyt dlugiego zycia. Mam nadzieje, ze z roku na rok nie bedzie gorzej

[princeska69]

Napisane przez Margot45

A myslałam, że tylko ja wpadłam na genialny pomysł założenia szlafroka (niebieski w białe chmurki) na sweter i spodnie od dresu jak dobrze wiedziec, ze nie jestem sama i do tego w takim prześlicznym towarzystwie do tego mam włosy upięte na czybku głowy i łyse czoło, zeby mi się maseczka nie kleiła do grzywki - normalnie cud, miód i orzeszki

A ja mam niebieska pizamke w chmurki Choc w tej chwili leze w czerwonej satynowej koszulce od babci Cukierka Uwielbiam ja (babcie oczywiscie)

Napisane przez vesenka

Wracam z zakupami z całodobowego, a tu przed jednym z bloków na osiedlu kilka radiowozów, masa policji, panowie z ochrony, karetki. Gdy sąsiad spytał czy było jakieś włamanie usłyszał tylko,że znacznie gorzej. Co się stało nie wiadomo , bo policja nie udziela takich informacji... Ciekawe czy można się tego gdzieś dowiedzieć? Wiecie? Moją dzielnicę ciężko nazwać najbezpieczniejszą w mieście i chciałabym wiedzieć co się dzieje. Przecież do włamania nie przyjeżdża chyba tyle policji, w tym tych ubranych na czarno panów...no i jeszcze te karetki Przecież ja i bez tego boję się iść śmieci wynieść, bo śmietnik jest w piwnicy

Jakby nie patrzec to stalo sie cos powanego Ale mam nadzieje, ze wszystko sie szybko wyjasni i bedziesz spokojniejsza. Smietnik w piwnicy to najwieksza glupota, jaka mozna wymyslic no chyba, ze jakis ochroniarz pelnilby tam non stop dyzur.

Swoja droga, dla mnie takie sytuacje sa na porzadku dziennym, ale wkoncu jestem sasiadka Dziada No w zasadzie to powinnam powiedziec, ze bylam bo jego juz nie ma.

Napisane przez Kattarina

Ja mam taki "nocniczek" (0,6l) na herbate

Ja mam caly kompelt w kolorach teczy

Napisane przez Betty83

Princessko, Sabbath, ja właśnie takie smęty lubię najbardziej gotyk też.
Mój się ostatnio nie mógł nadziwić, jak mogę słuchać Cocteau Twins kiedy mi smutno, i jeszcze mi po tym smutek przechodzi. On ich muzykę nazywa "dół nieprzeciętny".... A ja mam jakieś odwrotne reakcje, wtedy dociera do mnie, że ktoś ma jeszcze gorzej ode mnie
Chociaż przy "All That Matters Now" Breathless, nawet ja wymiękam.... A wydawało mi się zawsze, że najsmutniejszy zespół na świecie to Camel i ich Harbour Of Tears....

Kiedy mi jest smutno, to slucham starych piosenek a Lady in Red to jeden z tych "naj" Zawsze pomaga

[madziczka]

Napisane przez Kattarina

Chyba tym, ze wiekszosc moich zachowan budzi mniejsze lub wieksze zdziwienie osob postronnych. Nie znaczy to, ze od razu przejmuje sie ich opiniami, ale meczy mnie, (tak "meczy", to chyba dobre okreslenie) tlumaczenie, np. dlaczego wybralam taka, a nie inna prace,( tzn. odrzucilam lepiej platna, na rzecz bardziej fascynujacej-imo), dlaczego bez trudu przychodzi mi przekazanie pieniedzy zupelnie obcym, potrzebujacym ich osobom, dlaczego mam do kogos obcego zaufanie, dlaczego robie sobie klopot i poszukuje kosmetykow nietestowanych na zwierzetach,etc.

Wiem, ze to nie sa jakies kwestie zycia i smierci, ale przyjemnie spedza mi sie czas z ludzmi, ktorzy bedac odmienni ode mnie- jednoczesnie nie dziwia sie niczemu, przynajmnie nie daja temu wyrazu, zadajac dziesiatki nietaktownych pytan.
Nie narzekam, tylko tak glosno mysle, (co zreszta nie jest "w moim stylu"- tzn. takie publiczne rozmyslanie

[I]Kattarino - mam prawie tak samo. Prawie - bo raz, że także męczy mnie takie tłumaczenie się z moich decyzji życiowych (trafnych, mniej trafnych). Tylko, że jestem już na takim etapie, że zaczęłam się tym przejmować i każdą taką "napaść", "atak", "fukanie" zdarza mi się ciężko odchorowywać. Nie wiem, co się ze mną stało, ale łatwiej mi dokopać niż kiedyś Co nie znaczy, że ulegam, tłumaczę się - wręcz przeciwnie - stawiam się, bronię, ale i tak potem w samotności to przeżywam i czuję niesmak, że zostałam zaatakowana o rzecz, o którą w życiu nie przyszłoby mi się czepiać innych (np. tak jak piszesz - czemu ktoś ma taką a nie inną pracę itd.)

Napisane przez gryx82

Madzik, czy ja się mogę podpisać pod Twoją wypowiedzią?

Napisane przez glamourous

to zaprosisz cookie monster czy jak sie zwal ten ciasteczkowy potwor z ulicy sezamkowej

Świetny pomysł

Napisane przez gryx82

Cookie Monster czyli nasza Madziczka

Tak, to ja - we własnym futerku

Napisane przez Sabbath

Królewna zwykle dziwi się kiedy słucham Dead Can Dance. Mówi, że to dołujące.
A gdzież DCD dołujące?!

Moim skromnym zdaniem, nie jest Podoba mi się ich"Into the Labirynth".

Napisane przez princeska69

Hmm... Kusicielka Dziura na udzie ruszy kazdego A to, ze bez makijaz to plus, policzki mozna swobodnie calowac

[annmarie]

Napisane przez Sabbath

Nie mam bardzo pięknej buzi na składzie aktualnie.
Ale dziękuję.

Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba
Masz interesującą twarz, a to znacznie ważniejsze, bo można z niej sporo wydobyć. Jeśli jest tylko śliczna, ale płaska, to znacznie gorzej - i na zdjęciach i w rzeczywistości.

Napisane przez Sabbath

Dlatego swego czasu wybierałam tylko dentystów w okularach.

Polubiłabyś mojego (nie tylko wszystko się odbija, ale gość jeszcze tłumaczy co, jak i po co).

Napisane przez Aragonte

Tak w ogóle to podobają mi się wszelkie gorsety, ale wydaje mi się, że wygląda się w nich lepiej, mając jakiś bardziej konkretny biust do wyeksponowania niż mój

Wcale nie - gorset jest po to, by wyeksponować i podkreślić, a nawet zrobić - biust i talię. Musi być tylko dobrze skrojony, mieć odpowiednie, wyprofilowane fiszbiny i często plusem jest wiązanie (choć to już nie wymóg).
To tak dla ciekawości - wklejam gorset, na który ostatnio "choruję"... Ale prawie 3 stówki za coś, co założę od wielkiego picu...

Napisane przez princeska69

Wiesz, to Twoje "z wiekiem" zabrzmialo jakbys mial 60tke na karku

No wiesz, sądząc po wielu avka

Napisane przez madziczka

Moja ulubiona czekolada (nie wiem czy dalej jest produkowana),to kokosowa z Goplany - z wiórkami. Nie z nadzieniem, ale z wiórkami upchanymi w całej tabliczce. Mniammm...

A moja ze skórką pomarańczową (z kawałkami ), chyba też Goplany (ja wzrokowiec, a nie mam je na podorędziu )

Napisane przez dzika truskawa

Napoleon?

No i grunt to skojarzenia - przypomniałam sobie w tym momencie, że od tygodnia wybieram się poszukać czapki

Napisane przez glamourous

a moge dolaczyc do kola slomianych wdow? moj mezus tez dzis pracuje i nie bedzie go wczesniej niz przed 3cia nad ranem?

Prawie cały listopad siedzę sama. TŻ niby jest od piątku w domu, ale wczoraj i dziś na studiach cały dzień... Potem przez tydzień jest na miejscu, a potem - Łódź i Lwów (3 tyg. łącznie)
Przyzwyczaiłam się już do jego wyjazdów, ale zawsze jakoś mi tak...

Napisane przez glamourous

aha i ponoc dobra na cellulitis- zewnetrznie

Jako peeling

Napisane przez vesenka

Do psikania w oko nieprzyjaźnie nastawionym jednostkom świetnie nadają się próbki dezodorantów w sprayu i torebkowe wersje lakieru do włosów.

Ja nosiłam pieprz na psy (w sklepach myśliwskich można kupić). Niezłe cholerstwo, skuteczne, tylko trzeba bardzo uważać jak wieje wiatr. I na szczęście (po teście na koledze, który chciał być dowcipny i o 22, w dość ciemnej alejce, złapał mnie nagle za ramię nie odzywając się wcześniej) nie zostawia uszkodzeń (owszem podrażnia mocno oczy, ale po mocnym przepłukaniu, na drugi dzień miał zaczerwienione, mówił, że trochę pieką, ale funkcjonował normalnie).

[melkmeisje]

Napisane przez Sabbath

No, bluzeczka w motylki to rzeczywiście jest coś.
Nigdy nie miałam i nie przewiduję w najbliższym półwieczu

Na swoje usprawiedliwienie dodam, że motylki były czarne



Spadam jeździć. Tym razem z mamą
Udanej niedzieli wszystkim

[glamourous]

Napisane przez annmarie

Ja nosiłam pieprz na psy (w sklepach myśliwskich można kupić). Niezłe cholerstwo, skuteczne, tylko trzeba bardzo uważać jak wieje wiatr. I na szczęście (po teście na koledze, który chciał być dowcipny i o 22, w dość ciemnej alejce, złapał mnie nagle za ramię nie odzywając się wcześniej) nie zostawia uszkodzeń (owszem podrażnia mocno oczy, ale po mocnym przepłukaniu, na drugi dzień miał zaczerwienione, mówił, że trochę pieką, ale funkcjonował normalnie).

szczerze mowiac chyba mu sie nalezalo? gratuluje refleksu- ja bym pewnie ducha wyzionela jakby mnie ktos znienacka zlapal w ciemnym zaulku- a o pieprzy pewnie bym zapomniala.
co tam dzis ciag dalszy pizama- dres party- czy sie ubieracie jakos przyzwoiciej z okazji niedzieli?
ja wybywam z domu- malzonek zaproponowal zebym jeden dzien popracowala u niego w firmie- oczywiscie wiadomo jak mnie na to skusil- bedziesz sobie mogla kupic nowe perfmy! no to jak moglam odmowic...
sluchajcie tyle was jest na tym forum moze mi ktos wrzuci slowko co do trwalosci i ogoniastosci NR edp i L'Instant Guerlaina- jak juz mam robotac caly dzien to musze sie motywowac wizja buteleczki przed oczami...z testow na nadgarstku wyszla mi super trwalosc guerlaina, srednio na jeza NR- ale ogoniastosci jakos nie zaobserwowalam... a taka juz dziwna jestem ze jak pojde do perfumerii to sie wstydze testowac calosciowo. Zdania na KWC podzielone wiec szukam waszej opinii

[annmarie]

Napisane przez glamourous

szczerze mowiac chyba mu sie nalezalo? gratuluje refleksu- ja bym pewnie ducha wyzionela jakby mnie ktos znienacka zlapal w ciemnym zaulku- a o pieprzy pewnie bym zapomniala.

Mieszkałam tak, że to była jedyna droga od tramwaju i choć właściwie było bezpiecznie (przez trzy lata nic się złego nie stało ), to po pewnych wydarzeniach, które były w pobliżu trochę się bałam... No i zawsze jak spóźniłam się wieczorem na autobus (był taki, co podwoził mnie niemal pod klatkę, ale wieczorem jeździł co ok. 40 min), to w prawej kieszeni miałam ten pieprz i trzymałam go w ręce Więc to co zrobiłam było niemal odruchem, a gość wykazał się głupotą po prostu

Co do trwałości perfum - wszystko zależy od skóry... Na mnie L'Instant jest raczej przyskórny i po 3-4 godzinach go nie ma, więc zdania będą podzielone jak w KWC


Ale miła niespodzianka mnie spotkała - robiłam wczoraj 3 raz zakupy u pewnej Angielki na Ebayu (kupuję u niej tusze, bo ma takie, których u nas nie ma, albo np. nie ma w wersji wodoodpornej i pudry Loreala w wersji C2 ).
Powinnam zapłacić za przesyłkę 5 funtów, a tymczasem w PayPalowej fakturze mam 0 za przesyłkę

[glamourous]

Napisane przez annmarie

Co do trwałości perfum - wszystko zależy od skóry... Na mnie L'Instant jest raczej przyskórny i po 3-4 godzinach go nie ma, więc zdania będą podzielone jak w KWC

dzieki- dlatego nie chce otwierac watku bo i tak mi powiecie- testuj testuj testuj

[Yola]

Kurcze ktoś mnie... sprawdza?
Wydzwaniają do mnie pod pretekstem pomyłki i próbują wyciągnąc nazwisko. Raz facet czy to sklep internetowy, raz babka czy tu Baśka. Tylko zapominają zmienic numer z którego dzwonią..

Po co to komu???

[hecate]

Jaka mialaaaam noc.

moja kumpela sie cieszy ja w dolinie.

Szlo normalnie az na jednej piosence moja kumpela rozwalila o kant butelke i szklem zaczela sie ciac. Zareagowalam dosyc szybko, wywloklam z szmaty. Z tym, ze po takich wydarzeniach ze wstawionej przchodze w stadium - pijana.

niech ktos trzyma mnie z daleka od R, i jego z daleka ode mnie.

[Favkes]

Napisane przez glamourous

co tam dzis ciag dalszy pizama- dres party- czy sie ubieracie jakos przyzwoiciej z okazji niedzieli?

Ja, wczorajszy dzień spędziłam dosłownie w pidżamie ( eee no inaczej, miałam koszulę nocną a pod nią jeszcze spodenki od pidżamy ) i w łóżku. Dziś ubrałam się prawie jak do ludzi - bo czekam na miłego gościa .... Gościu przybywaj - pokurujemy się razem

Napisane przez Yola

Kurcze ktoś mnie... sprawdza?
Wydzwaniają do mnie pod pretekstem pomyłki i próbują wyciągnąc nazwisko. Raz facet czy to sklep internetowy, raz babka czy tu Baśka. Tylko zapominają zmienic numer z którego dzwonią..

Po co to komu???

[Zuziunia]

Napisane przez gryx82

Dziewczyny, polejcie i mnie

O widzisz dopiero przeczytałam...ech ten mój refleks..

Napisane przez dzika truskawa

Pomówmy o srokach
Byłam dziś na giełdzie biżuterii, z której wyszłam bogatsza o dwie pary kolczyków, naszyjnik i broszkę

Uuuułaaaa uwielbiam broszki, zreszta uwielbiam wszystko co sie błyszczy

Mówiłam, że będzie dobrze

Ja wiem, że się cieszy, ale jak ma nie biegać jeszcze, to niech lepiej nie biega. Niech się wszystko dobrze zrośnie, to się wyhasa za wszystkie czasy

Nie wypuszczamy go, tylko przy okazji wyjścia na siusiu chwilkę pobiega i się pocieszy.

Niedziela jak zwykle nudna...no bo co można robic w niedziele

Dzisiaj już słyszałam jak mówi się o sylwestrze...nie powiem ja tez już myślałam..pewnie będzie jak rok temu...

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

To też, ja wcale nie mówię, że jest. Ale pewnie nie każdy chce nim być. Ja nie miałabym nic przeciwko gdyby mnie za taka uważano, ale niestety, jestem zbyt normalna

Nie jesteś normalna, ale świetnie się maskujesz.

Napisane przez madziczka

Moim skromnym zdaniem, nie jest Podoba mi się ich"Into the Labirynth".

Mnie się podoba każdy kawałek, byle śpiewała Lisa, a nie Brendan.

Napisane przez annmarie

Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba
Masz interesującą twarz, a to znacznie ważniejsze, bo można z niej sporo wydobyć. Jeśli jest tylko śliczna, ale płaska, to znacznie gorzej - i na zdjęciach i w rzeczywistości.

A, że interesująca, to nie zaprzeczam.

Napisane przez Yola

Kurcze ktoś mnie... sprawdza?
Wydzwaniają do mnie pod pretekstem pomyłki i próbują wyciągnąc nazwisko. Raz facet czy to sklep internetowy, raz babka czy tu Baśka. Tylko zapominają zmienic numer z którego dzwonią..

Po co to komu???

Na podstawie niektórych wątków na Wizażu dopuszczam możliwość, że to jakaś zazdrosna babina, która znalazła Twój numer przetrzepując komórkę chłopaka

[Yola]

Napisane przez Sabbath

Na podstawie niektórych wątków na Wizażu dopuszczam możliwość, że to jakaś zazdrosna babina, która znalazła Twój numer przetrzepując komórkę chłopaka

hmmm... ale ja mam kumpli.. homoseksualnych !
Mimo to też podejrzewam te opcję, pieron wie kto ma mnie w komórce, a może byłam jedną z wielu sprawdzanych osób?

[vesenka]

Napisane przez annmarie

To tak dla ciekawości - wklejam gorset, na który ostatnio "choruję"... Ale prawie 3 stówki za coś, co założę od wielkiego picu...

świetny jest, ale jak na coś co założyłabym pewnie raptem kilka razy za drogi

Napisane przez annmarie

Ja nosiłam pieprz na psy (w sklepach myśliwskich można kupić). Niezłe cholerstwo, skuteczne, tylko trzeba bardzo uważać jak wieje wiatr. I na szczęście (po teście na koledze, który chciał być dowcipny i o 22, w dość ciemnej alejce, złapał mnie nagle za ramię nie odzywając się wcześniej) nie zostawia uszkodzeń (owszem podrażnia mocno oczy, ale po mocnym przepłukaniu, na drugi dzień miał zaczerwienione, mówił, że trochę pieką, ale funkcjonował normalnie).

To lepsze rozwiązanie niż mój lakier do włosów. Na wszelki wypadek kupię.

Napisane przez gryx82

Zobaczymy

A w kwestii czekolady - ja na Lindt'a się szarpał nie będę Mam sentyment do poznańskiej Goplany

Poznańska Goplana to teraz część Nestle i części moich ulubionych czekolad już nie robią. A mogliby wypuścić na polski rynek studencką

Napisane przez Betty83

Vesenko, ja ostanio piekłam ciasto marmurkowe (skład taki chyba sam co na babkę, ale do jednej części dodaje się kakao). Łapałam składniki na oko, wrzuciłam do robota, wymieszałam, przelałam do keksówki i jak się już piekło, to sobie przypomniałam, że nie dodałam proszku do pieczenia....
W jakim szoku byłam jak ciasto nawet wyrosło i się dobrze upiekło...
Widocznie trafiłam na mieszkanie z bardzo dobrym piekarnikiem.....
Ale jakie to mieszkanie, to wyszło w krótkim czasie od wynajęcia. Co jakiś czas odwiedza mnie policja, czy dzielnicowy, wypytuje o syna właścicielki lub sąsiada, przychodzą podejrzane typy oddawać pieniądze (żeby odzyskać dowód osobisty), dzwonią inni dziwni ludzie z podejrzanymi sprawami, którym musze tłumaczyc, że wyjechała, krążą plotki, że właścicielka taki bimber pędziła, że nawet policjanci się u niej zaopatrywali (to by wyjasniło odwiedziny dzielnicowego jak się tylko wprowadziliśmy, pewnie pomyślał, że wróciła )..... Czasem cyrki, ale czasem się trochę boje....

A ja się czasami zastanawiam czy część producentów do mąki nie dodaje proszku do pieczenia
A odwiedzin współczuję. Ja jakiś czas mieszkałam na przeciwko meliny i co niektórzy delikwenci zamiast tam, to dobijali się do mnie o różnych godzinach... Były też takie sytuacje,że nie mogłam wyjść z domu bo jeden facet gonił drugiego po korytarzu z siekierą... Dlatego trochę przewrażliwiona jestem

Napisane przez Yola

Kurcze ktoś mnie... sprawdza?
Wydzwaniają do mnie pod pretekstem pomyłki i próbują wyciągnąc nazwisko. Raz facet czy to sklep internetowy, raz babka czy tu Baśka. Tylko zapominają zmienic numer z którego dzwonią..

Po co to komu???

Napisane przez Sabbath

Na podstawie niektórych wątków na Wizażu dopuszczam możliwość, że to jakaś zazdrosna babina, która znalazła Twój numer przetrzepując komórkę chłopaka

Sabbath ma rację, gdyby to była jakaś poważniejsza instytucja to by zdobyła Twoje dane bez takich "podstępów"
Ja bym skorzystała z jakiejś budki telefonicznej, zadzwoniła pod ten numer i odstawiła podobną szopkę... Albo w razie kolejnego telefonu wypytała dokładnie w jakiej sprawie ta osoba dzwoni, o co właściwie jej chodzi i po prostu powiedziałabym, że nie życzę sobie takich telefonów