..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[bambi1311]

o tak , poprosimy bardziej doswiadczone piekareczki o wskazowki
ja wieczorkiem robie Pysiamku twoja kapustke,a w przyszlym tygodniu ucze sie robic gołabki!!!!!

[pysiamn]

Znalazłam taki przepis : (ale tam nie ma budyniu ani mleka)

Serek light

- ok.400g. chudego twarogu
- 3 jajka
- fruktoza
- odrobina proszku do pieczenia (tylko żeby sernik się trochę podniósł)
- masło niskotłuszczowe (w moim przypadku Mlekovity Miss Figura)
- otręby

Twaróg ucieramy lub mielimy alby nie było grudek. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z odrobinką soli, a żółtka ucieramy z fruktozą (tyle aby było bardzo słodkie, ale wedle gustu). Do twarogu dodajemy żółtka i ucieram na jednolitą masę. Dodajemy proszek do pieczenia i na końcu białko delikatnie mieszając aby nie opadło. Formę na sernik wysmarować masłem i posypać otrębami. Wlać sernik i wstawić do nagrzanego piekarnika(ok.180-200 stopni).Piec aż ciasto będzie rumiane i będzie odchodzić od ścianek formy.


Bambi to dziś masz kulinarny dzien mam nadzieję, że kapustka Ci będzie smakowala...
Gołąbków ja nie bardzo umiem u mnie robi mama

P.S i Jeszcze dzisiejszy mój obiadek Leczo

[bambi1311]

no i wlasnie nie wiem co z tym mlekiem , bo ja w sumie dodalam je z mysla zeby ciasto bylo bardziej lejace, bo jak jest bez mleka to jest w sumie takie za geste, ale moze tak musi byc wlasnie?moze przez to ze dodalam mleko ten serniczek wyszedl taki cienki?grubosc ok 1,5-2 cm, troche smiesznie jak na ciasto

[effa79]

No to ja tez czekam na komentarz Fruity Moja mama robi wlasnie drozdzowke, a ja nawet nie posmakuje... eh, wiec tym serniczkiem sie chociaz pociesze

Ja dzis na reszcie golabkow i zrobilam super salatke smieciare - rucolla, pomidor, ogorek, papryka, troche fety, troche mozzarelli, kapka vinegre, prazone pestki dyni i slonecznika - do obiadu nie mogli sie nia najesc

Na jutro machne pomidorowke, a co

[bambi1311]

nie wiem czy lubicie, ale ja zrobilam na kolacje salatke papke, w miseczce ogorek kwaszony, paryka, rzodkiew, szynka drobiowa, ser zolty hit z ryk - wszystko w kosteczke i zalane papka:ser feta wymieszany z jogurtem naturalnym, odrobina majonezu, ketchupu i jajko, mala porcja a strasznie pozywna

[fruity]

Hej!
Ekspertka od sernikow nie jestem. Jesli wyszedl dobry, to czemu mialabys zrobic cos zle?
Ja mleka nigdy nie dodaje, bo zawsze stosuje mokry serek i sernik tez wychodzi zawsze mokry. Ja w ogole taki najprostszy robie jak pisalam wczesniej.

Ale dzisiaj dzien z jedzeniem i piciem.
Rano zjadlam 2 kromki chleba, 1 espresso z pelnotlustym, potem bylo drugie i kawalek czekolady.
Na obiad zjadlam kuraka w curry i warzywa rozne. Potem bylam na 3 kawie w kawiarni, tez oczywiscie z pelnotlustym plus ciasteczka i duzy shake malinowy.
Po zakupach dorwalam sie do 3 kromek chleba i zaraz sobie wezme znowu czekoladke.
Mam ogromny apetyt.

Acha i kupilam Kamisa musztarde Dijon, Develey miala konserwanty wiec odlozylam, a Kamisa nie ma. W smaku nie jest tak dobra jak Sarepska czy Rosyjska ale przeboleje chyba.
I znalazlam calkiem fajna salatke z tunczyka (intermarche) bez cukru. Zjadlam cala i ponownie zakupie. Sklada sie ona z 50% tunczyka, reszta to pomidory, groszek i cebula.
Ale patrzylam na ten ketchup Mc Donalda i tam jest przeciez syrop glukozowo-fruktozowy. I tak teraz szperalam w necie i dobrze to to wcale nie brzmi.
Juz o samej fruktozie tyle zlego sie naczytalam i teraz calkiem zglupialam.
Czytalam nawet o eksperymencie, ktory zrobiono na myszach dajac jednym napoj ze zwyklym cukrem, napoj slodzikowy i napoj glukozowo-fruktozowy albo sam fruktozowy (nie pamietam dokladnie). I myszy z tym ostatnim zaczely strasznie tyc i wyniki watroby sie pogorszyly (jadly wszystkie to samo).

Nie wiem teraz co myslec...chcialabym jeszcze wiecej cos na ten temat poczytac.
Jedno wiadomo-ten ketchup na SB sie nie nadaje. To praktycznie syrop kukurydziany skladajacy sie ze skrobi i kukurydzy (przynajmniej tu w DE)


Edit: Przympomnialo mi sie jak ktos tutaj pisal cos o cukrze w mleku. Kazde normalne mleko ma laktoze. To nie jest cukier dodawany ekstra do mleka.

I sprawdzilam, mysza dawano syrop fruktozowy, a dawano mniej do jedzenia niz tym innym, ale kalorie u wszystkich byly takie same..a mimo to te tycie i podwyszony tluszcz w watrobie.

[paprak]

Ska Oliwki od pierwszej fazy jak najbardziej wskazane i zalecane

Pozdrawiam

[zielonamorelka]

nareszcie dzisiaj pocwiczylam
no i oparlam sie tym wszystkim rogaikom czekoladzie z orzechami[na ktora sie caly tydzien czalma a teraz mi zjedli]no i na paluszki i inne smakolyki
naszczescie wuja przywiozl mi troche kapusty pomidorowej[tej o ktorej pisala pysiam]wiec podwieczore i kolacje mam z glowy

a co do tych wszystkich slodzikow i innych bezcukrowych rzeczy to ja z tym uwazam bo wole nie ryzykowac.te wszystkie konserwanty itp brrr

[effa79]

No i ZLAMALA mnie upieczona swieza drozdzowka mojej mamy... po trzech tygodniach zjadlam... na szczescie kawalatek - ohydnie slodka

Zaraz zagryzlam jogurtem z cynamonem i kakao ii fistaszkami... ufff.
Kurde, a czekoladowe rzeczy nie ruszaja mnie wcale...

[zielonamorelka]

no wiec moj jadlospis
1-pol wiesniaka z polowa papryki
2-pol wiesniaka z 1/4 papryki
3-kostki sojowe zmiksowane z przyprawami jajkiem troche siemienia na oliwie
4-troszke kapustypomidorowej
5-kapusta pomidorowa
no i nareszcie bylo bialko i warzywa.chociaz pewnie mozna by i jeszcze wiecej

[asiol]

dobra jeszcze nie przeczytałam co tutaj naprodukowałyście przez cały dzień
przyszłam po karę

ładnie 2 fazy trzymałam się do wczorajszej.,parapetówki

i tam tez bylo calkiem nieźle, ale pod koniec wymiękłam
grzechy:mały kawałek pizzy, domowej roboty
3 kawałki owockow z czekoladowego fondue
i 2łyżki sałatki z kolorowym makaronem
i mały kawałek sernika

dzisiaj nie lepiej
bo byłam u tesciowej
no rozhasałam sie na całego

ale nie przeginam z iloscia tak jak kiedys potrafiłam
wiec cyba dlatego nie mam jakis koszmarnych wyrzutów sumienia

cóż jutro mam imprezkę poślubną, znajomych i nie wiem co mnie czeka
a mialam sie jutro warzyc

[zielonamorelka]

asiol nie jest tak zle dziena jestes.podziwiam cie

[bambi1311]

Napisane przez effa79

No i ZLAMALA mnie upieczona swieza drozdzowka mojej mamy... po trzech tygodniach zjadlam... na szczescie kawalatek - ohydnie slodka

Zaraz zagryzlam jogurtem z cynamonem i kakao ii fistaszkami... ufff.
Kurde, a czekoladowe rzeczy nie ruszaja mnie wcale...

effa, to tylko sie ciesz, ze do czekoladowego Cie nie ciagnie,bo to najwieksza zmora i wrog ladnego gubienia kg!!!!!cos o tym wiem niestety

Napisane przez fruity

Hej!

Ale patrzylam na ten ketchup Mc Donalda i tam jest przeciez syrop glukozowo-fruktozowy. I tak teraz szperalam w necie i dobrze to to wcale nie brzmi.
Juz o samej fruktozie tyle zlego sie naczytalam i teraz calkiem zglupialam.
Czytalam nawet o eksperymencie, ktory zrobiono na myszach dajac jednym napoj ze zwyklym cukrem, napoj slodzikowy i napoj glukozowo-fruktozowy albo sam fruktozowy (nie pamietam dokladnie). I myszy z tym ostatnim zaczely strasznie tyc i wyniki watroby sie pogorszyly (jadly wszystkie to samo).

Nie wiem teraz co myslec...chcialabym jeszcze wiecej cos na ten temat poczytac.
Jedno wiadomo-ten ketchup na SB sie nie nadaje. To praktycznie syrop kukurydziany skladajacy sie ze skrobi i kukurydzy (przynajmniej tu w DE)


I sprawdzilam, mysza dawano syrop fruktozowy, a dawano mniej do jedzenia niz tym innym, ale kalorie u wszystkich byly takie same..a mimo to te tycie i podwyszony tluszcz w watrobie.

FRUITY, to zapodalas teraz temat z ta fruktoza, ja wlasnie w piatek sie nia zaopatrzylam i bylam przekonana ze jest wskazana jako zamiennik do cukru,hmm do serniczka jej sporo dodalam,zeby byl slodki, a tu takie niusy...musze tez wiecej poczytac na necie
no i ten ketchup.......wlasnie zakupilam druga butle

[pysiamn]

Dziewczyny świetnie brzmą te wasze przepisy na sałatki i jeszcze ta pomidorówka mniammmmmm

Fruity przestraszyłaś mnie z tymi myszami przeokropnie zaraz poszperam w necie

Ja kupilam już ketchup Kotlin 0% cukru, ale on ma cukraloze jeszcze nie wiem co to, ale chyba lepiej niż tej Mc Donalds zaraz to wygogluje

asiol nie jest tak źle

**************

Zrobilam sernik!!!

Urosło to że fiu fiu , ale też jeszcze szybciej opadło
Ogólnie jest ok, ja do niego dodałam słodzik sypki (nie fruktoze), skosztowałam odrobinke bardzo smacznyyyyyy , ale robilam wg przepisu tego co znalzałam, bez mleka i budyniu

[topka]

hej hej!
melduje sie po grzesznej niedzieli

wole nawet grzechow ni wymieniac bo mi wstyd

dziewczyny a moze zamiast slodzika czy fruktozy dodac miodu???

[pysiamn]

Napisane przez topka

hej hej!
melduje sie po grzesznej niedzieli

wole nawet grzechow ni wymieniac bo mi wstyd

dziewczyny a moze zamiast slodzika czy fruktozy dodac miodu???

Widzę że większość grzeszki ma weekendowe

Niby w książce jest że w II i III fazie można miód ,ale niezbyt często i ostrożnie

ps ja postanowiłam o kilka dni przedluzyć I faze może do środy ?

[topka]

a no wlasnie zauwazylam,ze sobie wiekszy odpust w weekend daje.nie wiem dlaczegomusze sie z tym rozprawic he he

no a co do miodu...to dodac pare lyzek,tak zeby nadal ciastu sloskawego smaku,dodac olejek waniliowy,migdalowy czy smietankowy i powinno byc ok.
a czy margaryna(w ogole tluszcze)sa konieczne???

Marzenkoa jaki sos do leccza tz stosuje?

[fruity]

Moj sernik tez zawsze wyrasta a pozniej znowu opada, to normalne.
Jak cos znajdziecie o cukrach to piszcie.
Ale tak szczerze, to ja jestem juz strasznie zmeczona tym, ze tego niby nie wolno, tamtego tez nie, tak naprawde to w dzisiejszych czasach nie ma chyba czysto zdrowych produktow.
Wiec chyba najlepiej jesc wszystko i po prostu z umiarem.

[asiol]

Napisane przez fruity

I sprawdzilam, mysza dawano syrop fruktozowy, a dawano mniej do jedzenia niz tym innym, ale kalorie u wszystkich byly takie same..a mimo to te tycie i podwyszony tluszcz w watrobie.

ojej to mnie dobiłaś, a ja miałam lecieć do slepu po fruktoze
i sobie sernik zrobić, bo już nie mogę czytać tych waszych sernikowych postów

zielonamorelka , pysiamn nie chwalcie mnie
bo zaraz Wam napiszę, co dzisiaj zjadłam wcale różowo nie było , zerszta pisałam, że dzisiaj nie lepiej
2 dzień szaleństwa był, na śniadanie u teściowej zjadłam ssłstkę w kŧórej był makaron,, 3 kawałki razowo-pszennej bagietki z łosiem wędzonym (i o zgrozo masłem)
śniadanie było juz naszykowane i nie miałam zbyt duzego wyjscia
obiad był baardzo sb- bo brokuły z łososiem pieczonym
ale
ale po obiedzie zjadłam jedno ptasie i jedną pralinę, i jedno rafaello i wypiłam roozicenczony wodą sok jabłowy (bez cukru) -- no zgłupiałam do reszty
pociesza mnie tylko to, ze zazwyczaj jadłąm 1/2 pudelka ptasiego, mnostwo rafaello itd.
i
na kolacje 2 kawałki bagietki razoweh z łososiem z obiadu
a na koniec 1,5 kawałka makowca
no i nie mogłam sie poswtrzymac bo ten makowiec to sam mak i byl pyszny
!!
no musiiałam Wam wszystko napisać, żebyście mi t nie pisały, że jest ok i dzielna jestem
a jutro się zważę za karę

[bambi1311]

Napisane przez fruity

Moj sernik tez zawsze wyrasta a pozniej znowu opada, to normalne.
Jak cos znajdziecie o cukrach to piszcie.
Ale tak szczerze, to ja jestem juz strasznie zmeczona tym, ze tego niby nie wolno, tamtego tez nie, tak naprawde to w dzisiejszych czasach nie ma chyba czysto zdrowych produktow.
Wiec chyba najlepiej jesc wszystko i po prostu z umiarem.

Fruity o tym samym myslalam, na dobra sprawe to wychodzi na to, ze w jakikolwiek sklad sie nie wpatrzymy dokladniej to zawsze cos neidobrego znajdziemy, takie czasy, a zreszta sernik nie pieczemy codzienniei ketvhup tez nie stosujemy w mega ilosciach, wiec nie powinno byc zle

Napisane przez topka

hej hej!
melduje sie po grzesznej niedzieli

wole nawet grzechow ni wymieniac bo mi wstyd

dziewczyny a moze zamiast slodzika czy fruktozy dodac miodu???

no wlasnie, jak juz pysiam zauwazyla w weekend duzo ciezej trzyma sie dietki, zawsze wiecej pokus, to jakies goscie , to jakas imprezka, no i duzo czasu na jedzenie, i lodowka zaqwsze pod nosem

Napisane przez pysiamn

Dziewczyny świetnie brzmą te wasze przepisy na sałatki i jeszcze ta pomidorówka mniammmmmm

Fruity przestraszyłaś mnie z tymi myszami przeokropnie zaraz poszperam w necie

Ja kupilam już ketchup Kotlin 0% cukru, ale on ma cukraloze jeszcze nie wiem co to, ale chyba lepiej niż tej Mc Donalds zaraz to wygogluje

asiol nie jest tak źle

**************

Zrobilam sernik!!!

Urosło to że fiu fiu , ale też jeszcze szybciej opadło
Ogólnie jest ok, ja do niego dodałam słodzik sypki (nie fruktoze), skosztowałam odrobinke bardzo smacznyyyyyy , ale robilam wg przepisu tego co znalzałam, bez mleka i budyniu

ja nastepny zrobie tez bez mlekajuz moj tata meldowal ze koniecznei chce sprobpwac, wiec pewnie bede piec szybciej niz mysle,
dziewczyny a przypomnialo mi sie ze kiedys tu na formum bym szal na placek browni z fasoli, moze go odswiezymy?

[zielonamorelka]

e asiol i tak nie jest zle
ja w ostatnich dniach to potrafilam zesc szklanke lodow mnustwo ciasta lub rogalikow 2 bulki z dzemem i nutella pol czekolady kinderki paluszki wszystko co sie nawinelo do tego jeszcze "normalne" jedzenie heh to dopiero byla zywieniowa katastrofa

niedawno myslalam o zobieniu tego placka z fasoli ale nie bylam pewna czy bedzie dobre wiec zrezygnowalam.chociaz moze kiedys sprobuuje

poki co mam takie przepisy na sernik
Sernik na zimno
Składniki:
*serek Fidura 3% (duży)
*jogurt naturalny 0% bez cukru
*słodzik
*aromat waniliowy
*2 łyżki żelatyny
Przygotowanie:
Żelatyne rozpuścić w 200 ml wody (gorącej), ostudzoną zmieszać z resztą składników.
Przełozyć do salaterek. Można też zrobić kakaowy( dodac kakao) lub straciatella (dodać startą gorzka czekoladę)

Serniczek Sb
Kostkę zwykłego białego sera 0%(chudy, ok 35 dag) ucieram z 3 żółtkami na gładką masę, dodaję słodzik w płynie oraz wybrane dodatki( np kakao, kawa rozpuszczalna-pycha, wiórki kokosowe, aromat do ciasta..) Z trzech białek z odrobiną soli ubijam sztywną pianę i delikatnie łączę z serem.i delikatnie do małych foremek - tych do muffinów, lub np do blaszki, takiej na keks czy na podłuzna babke.Mozna posypac wiórkami, albo no kawa rozpuszczalna.W piecu w temp. ok 180 trzymac przez jakies 25 minut

[fruity]

Ja robilam raz to ciasto z fasoli i nigdy wiecej takiego czegos nie bede probowala. fuuuu

[bambi1311]

o, dziewczynki, szczerze powiem,ze nieprzychylne opinie o fruktozie,
a co z brazowym cukrem trzcinowym?????

[DarkChocolateWithChilli]

Napisane przez asiol

dobra jeszcze nie przeczytałam co tutaj naprodukowałyście przez cały dzień
przyszłam po karę

ładnie 2 fazy trzymałam się do wczorajszej.,parapetówki

i tam tez bylo calkiem nieźle, ale pod koniec wymiękłam
grzechy:mały kawałek pizzy, domowej roboty
3 kawałki owockow z czekoladowego fondue
i 2łyżki sałatki z kolorowym makaronem
i mały kawałek sernika

dzisiaj nie lepiej
bo byłam u tesciowej
no rozhasałam sie na całego

ale nie przeginam z iloscia tak jak kiedys potrafiłam
wiec cyba dlatego nie mam jakis koszmarnych wyrzutów sumienia

cóż jutro mam imprezkę poślubną, znajomych i nie wiem co mnie czeka
a mialam sie jutro warzyc

Asiol wiem co to znaczy... U mnie dzisiaj podobnie grzesznie. Miałam takie babskie spotkanie z przyjaciółkami. Oczywiście masa pyszności. Jedynie skusiłam się na piwko... Ale potem jak mnie napadło to i pierniczki, i ciasteczka A jak przyszłam do domu to wsunęłam 2 kanapki z białego co najgorsze pieczywa z pasztetem. Teraz mam takie wyrzuty sumienia, że dramat... Aj, ta moja głupota.

Czy nick "Asiol" to od imienia Asia ?

[wykrasana]

Napisane przez pysiamn

Ja kupilam już ketchup Kotlin 0% cukru, ale on ma cukraloze jeszcze nie wiem co to, ale chyba lepiej niż tej Mc Donalds zaraz to wygogluje

O, kurcze gdzieś go dorwała? Ja nie mam jakoś szczęścia do tej zdrowej żywności poszłam do takiego miesjcwego super samu do półki zdrowa żywność, a tam ponakładane czekolady, batony, makarony, dżemy


Mo tata dorwał dziś przepisy na I faze SB ( wydrukowałam sobie ) I teraz męczy mnie żebym zrobiła te gołąbki To już chyba wiem co jutro będzie na obiad

[fruity]

Dziewczyny nie zalamujcie sie! Ja dzisiaj jak pisalam razem 5 kromek chleba (i nie z chudymi rzeczami), jakies 0,5-0,75l pelnotlustego mleka, shaka, i pare kawalkow czekolady i znowu bym cos zjadla. I najgorsze ze od piatku czekam na @ wiec takich dni jeszcze wiecej bedzie.

[paooolka23]

czesc dziewczynki, wlasnie zjadłam moje snaidanko- wieśniaczek z papryką i zaraz lece na prawko. jeszcze tylko napije sie kawki zeby sie troche obudzic jak wam minął weekend? mi zleciaciał w szkole, ale fajnie ze juz za mna do samych swiat mam co tydzien szkołe no i jedzenie mało sb ale zaraz sie poprawie co mnie kopneło zeby zapisac sie na jazde na 8 rano hmmm miłego dnia wszystikim pozdrawiam

[Elfik333]

Witam wszystkie!

Napisane przez bambi1311

a teraz na pierwsze sniadnanko omlecik z czyms dobrym(tzn omlecik tylko z definicji, bo jak pisalam tez mi nie wychodzi, zeby sie nie rozwalił) cos jest ze mna nie tak...

Nie martw się, naleśniki nauczyłam się niedawno obracać w powietrzy ale ten omlet... Zawsze wychodzi mi jajecznica z warzywami...

Napisane przez Kaszkiecik Lover

Jestem na siebie wściekła, bo ćwiczę bardzo sporadycznie, może raz na tydzień... A to źle, nawet bardzo, zwłaszcza, że mam zwolnienie z wf Jakbym trochę wcześniej wracała ze szkoły, to może i bym ćwiczyła. Albo pewnie nie, bo za dużego lenia mam. Nie potrafię się zmusić, jestem beznadziejna Ale to mnie też trochę chyba mobilizuje, to 1.5 kg

Skąd ja to znam? Jej jak ja nie lubię ćwiczyć. Ewentualnie pływać ale te na ziemne to tylko jazda konna.

Napisane przez bambi1311

Moje drogie Panie,
jestem po degustacji mojego pierwszego serniczka, w dodatku SB, bo z chudego twargou i fruktozy.mistorzostwo swiata to nie bylo bo wyszedl o grubosci ok 2 cm, no ale juz nie byl spalony!!!!:j upi:i kazdy z gosic zjadl po kawalku, a moj braciszek nawet 2,5 kawalka.dumna jestem, kurcze dumna jak nie wiem co.

Mój sobotni jadłospis:
ś: trochę piątkowej sałatki
o: jogurt naturalny
k: gorące kakao ze słodzikiem

Nie krzyczcie chora byłam i tyle udało mi się zjeść

Wczorajszy jadłospis:
ś: omlet na słodko z kakaem i słodzikiem
2ś: kolka orzechów
o: smażona cukinia z czosnkiem
p: znów kilka orzechów
k: wieśniak.

Czy powinnam przez tą chorobę i takie jedzenie przedłużyć pierwszą fazę?
Mam kryzys dietowy i mam wrażenie że już nie długo pociągnę na jajach. Marzę o bułce, najlepiej z makaronem, sosem i frytkach na deser...
Zła jestem, nie dość że grypsko i oddychać się nie da to jeszcze i @!
Dobrze, że mam dziś wolne to wypiorę firanki i umyję okna. Może na chwilę zapomnę o makaronach.

Pozdrawiam.

[kliwia]

Ja jem dwufazowo - po powrocie z anglii nie chciałam po takich ilości węgli przejść na I fazę bo to mogłoby się źle skończyć.
Ale na takiej II fazie żyję sobie dobrze. CHociaż od grzechu wolna nie jestem. Słodkie jem co drugi dzień, ale z umiarem, jeded kawałek i koniec. Więc i tak jest ok.
No i miód - do muesli łyżkę dodaję. Ale to jest prawdziwy, swoijski z pasieki znajomego, więc 100% naturalności. A na zimę trochę miodku na odporność nie zaszkodzi.

w gazetce kauflandowej jest przepis na pastę jajeczną z kiełkami, więc wklejam.
4 jajka
100 g twarożku śmietankowego
100g kiełków
sól, pieprz

Jajkja ugotować na twardo, wystudzić. Pokroić w drobną kostkę l;ub zetrzeć na grubych oczkach tarki. Dodać twarożek, posiekane kiełki i przyprawy. Utrzeć na jednolitą masę.
Smacznego.

Ahaa, zapomniałam dodać że stracone wcześniej 2 kilo utrzymuję ciągle.
czyli 73

[natalaplo]

czesc laski

dzi mam wolne, kocham wolne
przez weekend moja SB runeła w gruzach
w piatek byłam na urodzinach kuzynki, jadłam przepyszne zraziki, potem miałam urodziny kolezanki, do 5 rano... jadłam. piłam, i wogóle ale nie żałuje bo super było! W sobote z mężem i kolegą przybijalismy płyty gipsowe w nowym mieszkanku, przez cały dzien zjadłam tylko sałatke ze swierzych warzyw i kawałek pizzy ale piłam piwko... i to ze trzy chyba przez cały dzien

W niedziele zachowywałam zasady SB, ale jadłam nieregularnie i zjadłam miseczke zupy kalafiorowej, bo mężuś zrobił niby pilnowałam zeby było zgodne z SB i niezgodne było tylko to ze zagęścił troszke mąką...

Zrobiłam wczoraj pyszną sałatke - trzyskładnikową - wędzona makrelka, por i jajka, z jogurtem nat. i łyżką majonezu, pyyyychota

dzis juz na obiad zrobiłam zapiekanke kalafiorową z miękiem mielonym... na sniadanko zjadłam dwa jajka na twardo i plaster szynki,jakos nie miałam pomysłu

to tyle jesli chodzi o jedzenie, ide zaraz na miasto polowac musze kupic mase rzeczy do nowego mieszkanka bo te co mam w starym juz mi sie wcale nie podobają zawsze tak mam... ale znaleźliśmy juz osobe, ktora bedzi od nas wynajmować stare mieszanko

serdecznie pozdrawiam plażowiczki i te stare i te nowe