Spragnione Panny Młode 2009 cz. VI

[Maggie1983]

Napisane przez sas

Witajcie dziewczynki
nie wiem czy pamietacie jak wam pisalam o tych wybrykach mojej malej podopiecznej co sie balam, ze naopowiada glupot rodzicom..i wsumie nie wiem czy naopowiadala, ale w pracy bylo ok i chyba mnie nie zwolnia

a druga niespodzianka to kurcze dzwonili do mnie z glownej siedziby przedszkol ktore sa porozrzucane po calym londynie i mam rozmowe kwalifikacyjna w czwartek trzymajcie kciuki, zeby poszlo jako tako

Napisane przez Madzialenka12344321

witam
napisze tylko, ze dzis dzwonili do mnie z biura ze od jutra ide do pracy podobno cos przy sadzonkach kwiatkwo mam robic. dopiero dzis podpisali umowe z ta firma wiec sama nie wiem co. powiedzieli ze bedzie duzo godzin (nie zwykłe 40 tygodniowo) wiec sobie odrobie te tygodnie co siedze w domku. mam byc jutro na stacji benzynowej hehe obok mojego bloku o 7.15 i ktos mnie odbierze. TZ na szczescie tez z tego smaego miejsca jest zabierany i o tej samej godzinie wiec pójdziemy razem
nawet nie wiecie jak sie stresuje a najgorsze ze jutrro mam dostac okres oby nie bolało za bardzo

Napisane przez popscene

Madziu, powodzenia!
Ja też się stresuję, w czwartek pierwszy dzień do pracy, pewnie cała noc minie w półśnie a rano zwymiotuje jak to zwykle w takie dni, kiedy zaczynam jakąś pracę, albo mam obronę albo inne egzaminy. Chyba od środy zacznę się faszerować czymś uspokajającym, bo ja okropny nerwus jestem, chociaż staram się sobie wmawiać, że nie mam się czym stresować.

Wszystkim nowozatrudnionym zycze powodzonka, na pewno bedzie dobrze wiec glowa do gory i dajcie z siebie wszystko - trzymamy kciuki

Napisane przez magda_p_2007

Witam dziewczyny!Od jakiegos zasu przegladam forum i wiem ze w Was jedyna nadzieja! Mam mega problemŚlub za 1,5 miesiaca a ja jestem bez fryzjeraWszystkie dotychczasowe fryzury próbne okazały sie totalna kleska dodatkowy problem to data slubu 25.12 czyli pierwszy dzien swiat. Generalnie pozostaje siedziec i plakacMozecie mi kogos polecic, kto umiałby uczesac zwykle upiecie i chcialby to zrobic w swieta?

Musisz koniecznie napisac skad jestes, jaka masz suknie i jakie wloski, a na pewno cos dziewczyny wymysla

Napisane przez anuulaa

Może masz zdjęcie sukni, ważne czy będziesz miała welon itp. Napisz coś więcej Nie masz jakiejś przyjaciółki, która mogłaby na Tobie poćwiczyć i późiej Ci zrobić?

I to jest super pomysl - jak juz nikogo nie znajdziesz daj sie przetestowac najblizszym - moze siostrze albo przyjaciolce

[strippi]

dziś jedziemy podpisać umowę

Ventyl już będzie mój jupiiii

mam też dla niego pensjonat




dziś miałam 4 godz jazdy z prawka

[Maggie1983]

Napisane przez strippi

dziś jedziemy podpisać umowę

Ventyl już będzie mój jupiiii

mam też dla niego pensjonat
dziś miałam 4 godz jazdy z prawka

No to super ze Ventylek (pozwole sobie na skrot) bedzie oficjalnie Twoj!

dziewczyny a co myslicie o tej sukni?

http://www.vivienvigo.com/galeria.htm

Kolekcja mystique - druga (valentina) i zkolekcji love - czwarta (Vianne 2)???

[neska22]

dzień dobry

Napisane przez Maggie1983

No to super ze Ventylek (pozwole sobie na skrot) bedzie oficjalnie Twoj!

dziewczyny a co myslicie o tej sukni?

http://www.vivienvigo.com/galeria.htm

i o tej:

http://www.vivienvigo.com/galeria.htm

a o który model Ci chodzi? bo z linku tylko strona główna wyskakuje....

[strippi]

Napisane przez Maggie1983

No to super ze Ventylek (pozwole sobie na skrot) bedzie oficjalnie Twoj!

dziewczyny a co myslicie o tej sukni?

http://www.vivienvigo.com/galeria.htm

i o tej:

http://www.vivienvigo.com/galeria.htm

o tak super super...vento juz moj ale sie ciesze


a sukni nie moge zobaczyc bo pokazuje sie cala galeria

[jupik]

maggie- podaj dokładnie nazwę modelu sukienki, bo to jest flash i pokazuje tylko stronę główną, a nie konkretne zdjęcie

[strippi]

Napisane przez neska22

dzień dobry

a witaj

[Maggie1983]

Wiem Kochane, nie zauwazylam ze to wkleja sie link do wszystkich
- kolekcja Mistyque - druga (Valentina) i z kolekcji love - czwarta (Vianne 2)

[neska22]

Napisane przez Maggie1983

Wiem Kochane, nie zauwazylam ze to wkleja sie link do wszystkich
- kolekcja Mistyque - druga (Valentina) i z kolekcji love - czwarta (Vianne 2)

z tych dwóch zdecydowanie ta druga (vianne 2) pierwsza zupełnie nie w moim stylu

[strippi]

druga mi sie podoba

[jupik]

Napisane przez Maggie1983

Wiem Kochane, nie zauwazylam ze to wkleja sie link do wszystkich
- kolekcja Mistyque - druga (Valentina) i z kolekcji love - czwarta (Vianne 2)

ta pierwsza jest moim zdaniem paskudna i tandetna (tylko się nie obraź...) za to druga- bardzo ładna!

[twin--maid]

Cześć Dziewczyny. ja tak nie w temacie ale brakuje mi osób badanych do badań wstepnych do magisterki. jesli któraś z Was chciałaby wypełnić dla mnie krótką ankietkę to podajcie swój adres mailowy na PW Bedę bardzo wdzięczna

[ktosia86]

Witajcie
Znowu tyle przegapiłam, że pewnie nigdy nie nadrobię. Ostatnio mam nawał obowiązków związanych z pracą, studiami itd. Zaczęliśmy już nauki przedmałżeńskie i poradnię. Prowadzone są równolegle na szczęście, także zaoszczędzi mi to trochę czasu. Na razie byliśmy na jednym spotkaniu z księdzem i jednym z panią z poradni. Powiem tak, myślałam, że będzie gorzej. Chciaż ze strony księdza chciałabym, żeby bardziej się do tego przyłożył, żebym "wyniosła" coś z tych nauk, jakąś motywację do przemyśleń chociażby, a nie tylko takie suche gadanie.
Pani z poradni jest natomiast ok, nie narzuca swojego zdania. Oczywiście opowiada o metodach NPR ale na wstępnie zaznaczyła, że to nasza sprawa czy kiedyś z tego skorzystamy. Ona nie ma zamiaru rządzić naszym sumieniem i narzucać woli kościoła. Przedstawia metody NPR z nadzieją, że ktoś z nas z tego skorzysta i to mi się podoba.

Nauki jedne i drugie są u mnie płatne - poradnia 50 zł za parę, ksiądz 60 zł.

Idę wyłączyć lasagne bo mi się przypali bidulka

[strippi]

Napisane przez twin--maid

Cześć Dziewczyny. ja tak nie w temacie ale brakuje mi osób badanych do badań wstepnych do magisterki. jesli któraś z Was chciałaby wypełnić dla mnie krótką ankietkę to podajcie swój adres mailowy na PW Bedę bardzo wdzięczna

a na jaki temat piszesz prace?

[motley]

Napisane przez Maggie1983

No to super ze Ventylek (pozwole sobie na skrot) bedzie oficjalnie Twoj!

dziewczyny a co myslicie o tej sukni?

http://www.vivienvigo.com/galeria.htm

Kolekcja mystique - druga (valentina) i zkolekcji love - czwarta (Vianne 2)???

zdecydowanie bardziej podoba mi się druga

[twin--maid]

Napisane przez strippi

a na jaki temat piszesz prace?

jeszcze dokładnie nie ma sprecyzowanego tematu ale coś z technik wpływu społecznego w bliskich związkach

[201803111825]

Treść usunięta

[Maggie1983]

Dziekuje za opinie i czekam na pozostale

Ta druga jest rzeczywiscie taka jak ja to nazwalam slodka-anielska, ale pani w salonie i moja mama powiedzialy, ze wygladam jakbym szla do komunii i ze po oczepinach znikne w tlumie

[zielony_motylek]

jaga no to super że TŻ już zakupił pierścionek, to duży krok do przodu no i może zaręczyny będą lada dzień

sas no widzisz wiedzialyśmy że w pracy będzie wszystko ok życze powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej
i wogóle wszystkim dziewczynom które idą w tym tygodniu 1 dzień do nowej pracy, życze powodzenia napewno będzie wszystko dobrze ja też się tak strasznie stresowałam jak szłam do mojego biura projektowego pierwszy raz a okazało się, że jest super

Maggie1983 mnie się ewidentnie druga bardziej podoba, bo szczerze mówiąc 1 nie podoba mi się wcale.. wygląda na taką sztywną..

a ja dziewczyny jestem po wieczorze panienskim i wyszło fajowo co prawda nie piłyśmy alkoholu bo przyszła PM w ciąży więc głupio by tak było jakbyśmy się nawaliły bez niej, ale była super atmosfera i alkohol nam nie był potrzebny żeby się dobrze bawić zrobiłyśmy jej test na dobrą żone i przebrałyśmy w suknie z bibuły jak zdała test oczywiście na 6 to dostała certyfikat i bielizne na noc poślubną hihi

[strippi]

Napisane przez zielony_motylek

a ja dziewczyny jestem po wieczorze panienskim i wyszło fajowo co prawda nie piłyśmy alkoholu bo przyszła PM w ciąży więc głupio by tak było jakbyśmy się nawaliły bez niej, ale była super atmosfera i alkohol nam nie był potrzebny żeby się dobrze bawić zrobiłyśmy jej test na dobrą żone i przebrałyśmy w suknie z bibuły jak zdała test oczywiście na 6 to dostała certyfikat i bielizne na noc poślubną hihi

ooo musialo byc super

[baja_86]

Cześć

Napisane przez Daysy85

Ach poradnię też musimy zaliczyć ale 3 mieisące przed ślubem...
A W przyszła niedziele ostatnie spotkanie, wiecie co u mnie to się placi 50zł od osoby za ten dyplom!!!! Myślałam, że od pary a tu ksiądz wczoraj mówi że od osoby!

my od łebka mieliśmy zapłacić 10 zł za wydanie zaświadczenia

Napisane przez kliwia

ewelinka nie w każdej poradni jest kobieta szturchnięta w główe
Musisz się zdystansować. Przecież i tak to co Ty stopsujesz jako zabezpieczenie jest dla Ciebie najlepsze. Dlatego nie warto się w dyskusje z szurnięta babeczką wdawać. Wysłuchać, wziąć podpis i wyjść. Ewentualnie przynieść narysowany wykresik z miesiąca.

no masz racje, lepiej odsiedzieć swoje, wysłuchać i zbytnio się w dyskusje nie wdawać, bo tylko sobie problemów narobi niepotrzebnych

Napisane przez kliwia

wpadla mi mysl jedna. Która będzie miała czas zrobić później listę PM 2009 wraz z linkiem do jej sukni ?;]
Pod koniec orku można by zorbić album z 1 zdjęciem ze ślubu każdej z nas.

ja jestem za tym by stworzyć wątek Szczęśliwe Mężatki 2009 i na początku powklejać po jednym zdjęciu z naszych ślubów. Z tym, że trzeba by to było zrobić pod koniec 2009 r. jak już wszystkie będziemy po ślubach i żeby na pierwszej stronie wątku były wypisane poszczególne miesiące i dodane zdjęcia par, które ślubowały w tym czasie ale czy to da się zrobić to nie wiem. Jedna osoba by chyba musiała założyć ten wątek i zrobić to wszystko, czyli właśnie taki kalendarz ze zdjęciami wcześniej pozbieranymi, no wszystko trzeba przemyśleć...

Napisane przez jaga_2001

A ja sie pochwale, ze TZ nabyl pierscionek zareczynowy. Teraz tylko oczekiwanie na zareczyny... Oby tylko nie bylo tak jak z moja znajoma, ktorej TZ oswiadczyl sie na 3 tyg przed slubem a pierscionek byl juz od ponad roku

no w końcu oby szybko wypowiedział te magiczne pytanie

Napisane przez sas

nie wiem czy pamietacie jak wam pisalam o tych wybrykach mojej malej podopiecznej co sie balam, ze naopowiada glupot rodzicom..i wsumie nie wiem czy naopowiadala, ale w pracy bylo ok i chyba mnie nie zwolnia

a druga niespodzianka to kurcze dzwonili do mnie z glownej siedziby przedszkol ktore sa porozrzucane po calym londynie i mam rozmowe kwalifikacyjna w czwartek trzymajcie kciuki, zeby poszlo jako tako

no widzisz mówiam, ze będzie dobrze z pracą
trzymam kciuki za tę rozmowę

Napisane przez Madzialenka12344321

witam
od piatku mnie nie było bo oczywiscie nie miełamnetu. nawet nie nadrabiam, bo boje sie, ze znowu padnie

napisze tylko, ze dzis dzwonili do mnie z biura ze od jutra ide do pracy podobno cos przy sadzonkach kwiatkwo mam robic. dopiero dzis podpisali umowe z ta firma wiec sama nie wiem co. powiedzieli ze bedzie duzo godzin (nie zwykłe 40 tygodniowo) wiec sobie odrobie te tygodnie co siedze w domku. mam byc jutro na stacji benzynowej hehe obok mojego bloku o 7.15 i ktos mnie odbierze. TZ na szczescie tez z tego smaego miejsca jest zabierany i o tej samej godzinie wiec pójdziemy razem
nawet nie wiecie jak sie stresuje a najgorsze ze jutrro mam dostac okres oby nie bolało za bardzo

poradzisz sobie trzymam kciuki

Napisane przez popscene

Madziu, powodzenia!
Ja też się stresuję, w czwartek pierwszy dzień do pracy, pewnie cała noc minie w półśnie a rano zwymiotuje jak to zwykle w takie dni, kiedy zaczynam jakąś pracę, albo mam obronę albo inne egzaminy. Chyba od środy zacznę się faszerować czymś uspokajającym, bo ja okropny nerwus jestem, chociaż staram się sobie wmawiać, że nie mam się czym stresować.

ty tez sobie dasz radę początki wszędzie są stresujące, też spać nie mogę jak ma się coś nowego zdarzyć. Trzymam kciuki za ciebie w nowej pracy

Napisane przez magda_p_2007

Witam dziewczyny!Od jakiegos zasu przegladam forum i wiem ze w Was jedyna nadzieja! Mam mega problemŚlub za 1,5 miesiaca a ja jestem bez fryzjeraWszystkie dotychczasowe fryzury próbne okazały sie totalna kleska dodatkowy problem to data slubu 25.12 czyli pierwszy dzien swiat. Generalnie pozostaje siedziec i plakacMozecie mi kogos polecic, kto umiałby uczesac zwykle upiecie i chcialby to zrobic w swieta?

przejrzyj youtube, tam jest mnóstwo filmików, w których pokazują krok po kroku jak wykonać różne fryzurki, ćwicz i w między czasie szukaj wolnej fryzjerki, może jeszcze się da kogoś znaleźć

[martucha84]

Napisane przez twin--maid

My zmieniliśmy datę ślubu, bo nie było wolnej sali na 23.08. Byliśmy dzśs u księdza i oficjalnie mogę się pochwalić, że 09.08.2009 o godz. 15:00 będę ślubować mojemu TŻowi

super... w niedziele tak?

Napisane przez kaska87

właśnie pisałam że nie znalazłam i czy możesz mi jeszcze raz podać

PODACJE CI KASIU TO OSTATNI RAZ MAM NADZIEJE ZE TERAZ ZAUWAZYSZ http://www.bydziubeka.pl/

Napisane przez Daysy85

Hej właśnie przyszłam z nauk przedmałżeńskich...
Co do sprawy wydatków to ksiądz powiedział otwarcie i bez ściemy:
160zł -opłata w USC za wydanie tych 3 papierów zgodny na małżeństwo,
100zł-zapowiedzi
400zł-ślub a w tym już jest msza, kwiaty na ołtarzu, organista, kościelny.

I mamy zonka ze świadkami!!!!
Świadek- nie może przystąpić do komunii ponieważ ma dziecko z dziewczyna nie żoną...
niby może być naszym świadkiem ... ale czy on będzie się czuł komfortowo i czy my będziemy się też dobrze czuć, my do komunii świadkowa też a on? Niby nam to nie będzie przeszkadzać.. tylko czy on będzie dobrze si.ę czuł... musimy z nim pogadać.
No i ja mam problem ze świadkową
Chciałam poprosić taką moją koleżankę z którą kiedyś pracowałam, widuję się z nią często , miałam nadzieję że ona będzie moją świadkową ... a tym czasem ona mnie unika... miesiąc nie ma dla mnie czasu, chyba domyśliła się o co mi chodzi i wydaję mi się, że nie chce się w to wplątywać.
Dziwnie bo miałyśmy niezłe kontaktu... byłyśmy koleżankami a ona tak się zachowuje, przykro mi. Przecież zmuszać jej nie będę do tego, to miałaby być jej dobra wola nie będę uszczęśliwiać nikogo na siłę.
Poproszę chyba inna koleżankę bo nie będę za ta latała pół roku , a może ta druga koleżka bardziej się ucieszy...

nieprzejmuj sie tym.. jak dla mnie... to niejest zaden problem..

Napisane przez kliwia

no ja wiem ze sie da odczepic, po prostu zauwazylam go ihih

wpadla mi mysl jedna. Która będzie miała czas zrobić później listę PM 2009 wraz z linkiem do jej sukni ?;]
Pod koniec orku można by zorbić album z 1 zdjęciem ze ślubu każdej z nas.

fajny pomysl

Napisane przez baja_86

Cześć

my od łebka mieliśmy zapłacić 10 zł za wydanie zaświadczenia

no masz racje, lepiej odsiedzieć swoje, wysłuchać i zbytnio się w dyskusje nie wdawać, bo tylko sobie problemów narobi niepotrzebnych

ja jestem za tym by stworzyć wątek Szczęśliwe Mężatki 2009 i na początku powklejać po jednym zdjęciu z naszych ślubów. Z tym, że trzeba by to było zrobić pod koniec 2009 r. jak już wszystkie będziemy po ślubach i żeby na pierwszej stronie wątku były wypisane poszczególne miesiące i dodane zdjęcia par, które ślubowały w tym czasie ale czy to da się zrobić to nie wiem. Jedna osoba by chyba musiała założyć ten wątek i zrobić to wszystko, czyli właśnie taki kalendarz ze zdjęciami wcześniej pozbieranymi, no wszystko trzeba przemyśleć...

to tez super


a ja wrocilam 3 dniowego wypadu do mojje kochanej polanicy jak zwykle bylo swietnie

[kaska87]

MArtucha dzieki

[neska22]

Napisane przez kaska87

MArtucha dzieki

jak tam zmiana Waszego terminu? zdecydowaliście się?

[kaska87]

Napisane przez neska22

jak tam zmiana Waszego terminu? zdecydowaliście się?

zostajemy przy kwitniu bo lepiej wszystko na spokojnie załatwić niż teraz się śpieszyć

[jupik]

wiecie, że zostało mi tylko 165 dni do slubu? ale się cieszeeeeeeeeeeeeeeeeeę!: )
Kliwia, a może otwórzmy po prostu nowy wątek- suknie Spragnionych Panien Młodych 2009 i każda z nas sama będzie mogła wkleić swoje zdjęcia sukienki lub link.
A ja oglądając moją sukienkę i sprawdzając czy jej mole nie nadżerają odkryłam, że jak ją kupowałam półtora roku temu to coś się kopnęłam z nazwą bo to nie Cosmobella tylko Ella Rosa (a ja wtedy się jeszcze kompletnei nie znałam na firmach i coś tam mi się kojarzyło tylko) to by wyjaśniało, czemu za choinkę nie mogłam znaleźć jej na stronach Cosmobelli jestem normalnie zdolna inaczej no ale teraz przynajmniej mam zdjęcia mojej sukni "na modelce" a nie tylko z przymiarki, bo od razu udało mi się odszukać właściwy model na stronie Elli Rosa

[jaga_2001]

Dzieki dziewczyny, ale jak tak wczoraj wszystko przeanalizowalam to jakos mi sie tak smutno zrobilo, bo w sumie cale te zareczyny zostaly obdarte z calej takie atmosfery. Rownie dobrze TZ mogl dac mi pienadze do reki kazac pojsc do sklepu, wybrac pierscionek, za niego zaplacic a pozniej mu go dac by kiedys mi sie oswiadczyl. W sumie to sama siebie w to wpakowalam, no ale, kurde. Jak sie ma faceta ciote to tak sie ma. Juz niczego mi sie nie chce ani zareczyn ani nawet slubu. Dlaczeto tak pisze? Bo to ja wybralam pierscionek (TZ mial juz kupowac z zoltego zlota, ktorego nienawidze i on dokladnie o tym wie, bo tysiace razy mu mowilam, do tego kupil mi raz z takiego zlota bransoletke, ktorej nie nosze, ktora powtarzam w kolko, ze chce dac o przetopienia do obraczek, on, ze nie i dlaczego, ciagle zadaj te pytanie dlaczego a ja ciagle odpowiadam, ze z zoltego zlota; jak sie dowiedzialam, ze pierscionek mial byc tez z zoltego zlota to myslalam, ze mnie szlag trafi; wychodzi na to, ze on mnie wcale nie slucha). Tak wiec wybralam pierscionek, sama go zamowilam, sama za niego zaplacilam pieniedzmi z konta TZ i do tego TZ kazal by pierscionek przyszedl na moj adres.

Rozmawialam wczoraj o tym z TZ a on sie wkurzyl i powiedzial, ze w takim razie lepiej zeby wogole sie nie oswiadczal, bo wiecznie jest zle. Jak sie wszystko robi od d*py strony tonic dziwnego, ze jest wiecznie zle

[jupik]

Jaga, no co Ty! nigdy nie jest idealnie, ja na moim w sumie wymusiłam zaręczyny, bo on sam pewnie by dłużej poczekał i na pewno byłoby bardziej romantycznie, egzotycznie czy jak tam, ale co to ma za znaczenie? Liczy się tylko to, co powiedział prosząc mnie żebym została jego żoną, a czy to zrobił po dwóch latach czy po ośmiu, w Poznaniu czy w Meksyku, nad oceanem, w górach czy w zwykłej alejce w lasku to nie jest w ogóle istotne ważne że Twój TŻ CHCE żebyś była jego żoną i że Cię kocha! na pewno zależy mu, żeby zaręczyny były dla Ciebie wyjątkowe, ale tak naprawdę będą bez względu na okoliczności

[kaska87]

Jaga współczuję takego podejścia TZ nie wiem co Ci doradzić może lepiej aby tych zaręczyn już nie byłó bo przeciez ślub i tak juz zaplanowany więc wiadomo, że zaręczyny przyjmiesz nie bedzie tej niepewności itd...ale może tylko ja jestem taką tradycjonalistką

[martucha84]

Napisane przez jupik

wiecie, że zostało mi tylko 165 dni do slubu? ale się cieszeeeeeeeeeeeeeeeeeę!: )
Kliwia, a może otwórzmy po prostu nowy wątek- suknie Spragnionych Panien Młodych 2009 i każda z nas sama będzie mogła wkleić swoje zdjęcia sukienki lub link.
A ja oglądając moją sukienkę i sprawdzając czy jej mole nie nadżerają odkryłam, że jak ją kupowałam półtora roku temu to coś się kopnęłam z nazwą bo to nie Cosmobella tylko Ella Rosa (a ja wtedy się jeszcze kompletnei nie znałam na firmach i coś tam mi się kojarzyło tylko) to by wyjaśniało, czemu za choinkę nie mogłam znaleźć jej na stronach Cosmobelli jestem normalnie zdolna inaczej no ale teraz przynajmniej mam zdjęcia mojej sukni "na modelce" a nie tylko z przymiarki, bo od razu udało mi się odszukać właściwy model na stronie Elli Rosa

mi zostalo 8 misiecy i 28 dni
a dzis dokladnie mija 2 lata od zareczyn zarabiscie to wspominam

Napisane przez jaga_2001

Dzieki dziewczyny, ale jak tak wczoraj wszystko przeanalizowalam to jakos mi sie tak smutno zrobilo, bo w sumie cale te zareczyny zostaly obdarte z calej takie atmosfery. Rownie dobrze TZ mogl dac mi pienadze do reki kazac pojsc do sklepu, wybrac pierscionek, za niego zaplacic a pozniej mu go dac by kiedys mi sie oswiadczyl. W sumie to sama siebie w to wpakowalam, no ale, kurde. Jak sie ma faceta ciote to tak sie ma. Juz niczego mi sie nie chce ani zareczyn ani nawet slubu. Dlaczeto tak pisze? Bo to ja wybralam pierscionek (TZ mial juz kupowac z zoltego zlota, ktorego nienawidze i on dokladnie o tym wie, bo tysiace razy mu mowilam, do tego kupil mi raz z takiego zlota bransoletke, ktorej nie nosze, ktora powtarzam w kolko, ze chce dac o przetopienia do obraczek, on, ze nie i dlaczego, ciagle zadaj te pytanie dlaczego a ja ciagle odpowiadam, ze z zoltego zlota; jak sie dowiedzialam, ze pierscionek mial byc tez z zoltego zlota to myslalam, ze mnie szlag trafi; wychodzi na to, ze on mnie wcale nie slucha). Tak wiec wybralam pierscionek, sama go zamowilam, sama za niego zaplacilam pieniedzmi z konta TZ i do tego TZ kazal by pierscionek przyszedl na moj adres.

Rozmawialam wczoraj o tym z TZ a on sie wkurzyl i powiedzial, ze w takim razie lepiej zeby wogole sie nie oswiadczal, bo wiecznie jest zle. Jak sie wszystko robi od d*py strony tonic dziwnego, ze jest wiecznie zle

oj jaga.. doskonale cie rozumiem... bo to teraz wszystko jest jakby takie bez milosci i uczucia.. nie wiem cemu on ma pretensje.. przeciez to jest normalne ze sam powinien o to zadba... wierze w to ze nawet jakby kupil zolte to i tak byc sie cieszyla.. przeciez wiedzma niejestes... ehs... a tak to widzisz... chcial dobrze a wzyszlo jak zwykle...