Włosomaniaczki :D - część IV

[karla_92]

Mirelka - owsiane na twarz jak najbardziej Mi służyło, nie zapychało, ale obawiam sie ze te mleczka na jesien i zime są za lekkie A nie masz w domu żelu aloesowego Palomy? Dla mnie jest świetny na mordke

Iza nie jesteś sama Nadodatek ja jeszcze ide jutro do szkoły. Chamstwo.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez blonndee

jezzzu, jutro i w niedziele sie ucze! juz nawet z kolezankami sie dogadalysmy, w kupie razniej

Uwielbiam zbiorowe uczenie się
ja jak umawiałam się z kumpelami na zbiorowe uczenie to było 5 minut uczenia ..godzina plotkowania!

Napisane przez karla_92

A nie masz w domu żelu aloesowego Palomy? Dla mnie jest świetny na mordke

Na mordkę????
A jako "co" go używasz? toniku? kremu?? I jak go nakładasz? kiedy? czy to zmywasz???

mam w domku ten żel- muszę wiedzieć wszystko

[oleczka87]

Napisane przez Heroldin

oleczka - nie uwierzę w zimna rurę ! Nawet mop przy Tobie nie mógłby być zimny ! Bajki jakieś opowiadasz !

Napisane przez Sweet_Jelly

N
nie no.. padam.. poprostu padam.

Napisane przez blonndee

wariaaatki zimna rura rox!

Wiedziałam, że Was rozbawię hehehe
Dobrze dziewczynki, miłego wieczoru, mi już pół warki w głowie gra (coś czuję, że dziś będzie fajno ), ja nie ubrana, a goście za pół godzinki będą .

[Mirelkaaa]

Napisane przez Sweet_Jelly

Nie ma co nienawidzić ..tylko się cieszyć należy że jesteś wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju...a imę jest słodziutkie !


nie no.. padam.. poprostu padam.

dzięki

Napisane przez karla_92

Mirelka - owsiane na twarz jak najbardziej Mi służyło, nie zapychało, ale obawiam sie ze te mleczka na jesien i zime są za lekkie A nie masz w domu żelu aloesowego Palomy? Dla mnie jest świetny na mordke

Iza nie jesteś sama Nadodatek ja jeszcze ide jutro do szkoły. Chamstwo.

pytasz, oczywiście ze żel palomy mam
a czemu za lekkie? ja chce nakładac grubszą warstwe na noc

['Estelle']

Napisane przez oleczka87

Ja to tylko poszłam na jedzeniowe zakupy . Ale kupiłyśmy z koleżanką mopa w końcu . I szłam z tym mopem przez pół miasta. Miał bardzo zimną rurę

leżę na podłodze

Napisane przez Heroldin

[...] Trzymaj się i żeby dzisiaj nie było, że : koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie : wpierw grały zmysły, potem sumienie.

Uwielbiam te Twoje fraszki

Napisane przez Heroldin;9718071
[I

'Estelle' -[/I] dziękuję !Właśnie mam - niestety - taką naczynkową buziuchnę.

A to cieszę się tym bardziej, że mogłam pomóc.
Jak masz jakieś mleczka do maziania po twarzy, to tam też możesz trochę tego sypnąć i wymieszać, co by ich działanie stuningować.
Podobnie z gotowym tonikiem.
Bo podejrzewam, że kremu jako takiego to nie będziesz gotować

Napisane przez Mirelkaaa

Estelle nigdzie nie ma składów tych kremów AA, ale coś czuje, ze i tak w tych składach byłoby coś nie tak;/
oliwke oczywiście mam zamiar kupic (jak wyzdrowieje i wyjde z domu) i chce ją stosować na dzień
co do thantosowych mleczek to nadaje sie moze do twarzy wniliowe, akacjowe albo owsiane?
olej migdałowy? strona z wikipaedi za nic nie chce się otworzyc;/
on się wchłania, jest taki tłusty na twarzy?

Mleczka się nadają, musisz tylo popróbować, które najlepiej Ci służy.
Co do linku - wrzuć hasło w google, wyskoczy Ci odnośnik.
Olej podobno szybko się wchłania i tłusty, jak np. oliwa, nie jest.

Napisane przez blonndee

Asiu, u mnie bylo podobnie, chociaz kiedys tata bardziej mi jeczal, potem role sie zmienily

No u mnie zawsze mama biadoliła, a potem to już się jej nawet nie chciało, więc z nerwów tylko 'tatowe' delegacje słała.
A tata, jak to tata - wiedział, że my wiemy, że to nie jego inicjatywa i sie do tej roli zupełnie nie nadaje.
A dziś jest się z czego śmiać przy rodzinnych obiadkach

Napisane przez blonndee

Asiu, nie mam aparatu a raczej ladowarki do baterii ale kiecka jednak poczeka, zaczelo padac jak nie urok to sraczka nooo!

Buuuu... U mnie też aparaty niesprawne/tylko komórki
Jutro chyba wpadniemy z TŻ'tem do MediaMt kupić nowe aku.
Przez to, cholercia, nie mogę aukcji nowych powystawiać a chciałam jeszcze kamejki opchnąć przed wyjazdem

Napisane przez Sweet_Jelly

Na mordkę????
A jako "co" go używasz? toniku? kremu?? I jak go nakładasz? kiedy? czy to zmywasz???

mam w domku ten żel- muszę wiedzieć wszystko

Jako krem

Napisane przez Mirelkaaa

pytasz, oczywiście ze żel palomy mam
a czemu za lekkie? ja chce nakładac grubszą warstwe na noc

Że za lekkie na dzień - bo w zimie używa się trochę innych kosmetyków, zabezpieczających przed zimnem, tłustych i treściwych - ale nie wiem, czy Cię takie nie pozapychają bo emolienty, których się w nich używa, to niestety tzw. ciężki kaliber.
Na noc, myślę, śmiało możesz kłaść

Matko już taka produkcja od mojego ostatniego wejścia
Blondee - gratulacje...
Ja jutro rano zakładam GG i dzwonię do Maćka, by podać mu numer, by mogliśmy gadać.
za dobre słowa....
Oleczka - ta rura mnie rozbroiła...
Ja ostatnio mam jakieś chętki na starszą muzykę - http://pl.youtube.com/watch?v=sEbgB6X6S5c Frank Sinatra, My Way, czy Glen Miller (Moonlight Senerade wymiata ) http://pl.youtube.com/watch?v=1gTGmbA40ZQ - Hymne a l'amour - Piaf - moja ulubiona piosenka (czasem przy niej mi łzy lecą)...
A co do wieku to wiedziałam, że tak będzie... wszystkim wydaję się starsza niż jestem... (choć mi się to podoba... nawet )

[Mirelkaaa]

ok
w takim razie w poniedziałek ide po oliwke HIPP i olej ze słoskich migdałów
z mleczkami poeksperymentuje
ja takich tłustych używać nie moge

tak sie zastanawiam, czy z żelu do mycia twarzy też powinnam zrezygnować?
mam ten
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...alantoina.html
jak tak to czym powinnam myć twarz?
pasty cynkowej stosowac punktowo tez raczej nie powinnam?
mam tez peeling do twarzy nivea young

przepraszam z tyle pytań, ale chce się porządnie zabrac za tą cere, bo w lustro patrzec nie moge

[Sweet_Jelly]

'Estelle'- mam kryzys włosowy!! Śpiesz mi na ratunek!!
Zawsze gdy mam ochotę pofarbować myślę o twoich pięknych włosach!

przez te 2 miesiące odrosły i fryz się nieukłada, a odrosty wg. mnie widac(odcinają się)..choć moja mama twierdzi że nie widać (pewno ma rację a ja mam swoje paranoje)

I mam ochootę wielką zrezygnować z zapuszczania i "niefarbowania" ..machnąć na to ręką i iść do sklepu -kupić farbę...obciąć włoski!

Nawet umówiłam się na wtorek do mojej znajomej fryzjerki by wyruwnała kolor końcówkom włosów do koloru naturalnego(odrosty)
Ale teraz sobię pomyślałam że się nie mogę tak!! Bo nigdy mi nie odrosną moje.Musze myśleć o nich jak o pięknych i zdrowych...Musze myśleć że są pięknym blondem ....

Zaraz jak powiedziałam mojej mamie że chyba zetnę i pofarbuję ...jakaś cicha ja powiedziałą.."A własnie że niE! Zapuścisz a odrosty wcale tak mocno nie widać!! "



Czy któraś może przyjechać do Torunia i kopnąć mnie mocno w..

[virka]

Dobry wieczór
Na pierwszy rzut idzie informacja, że zostałam zaproszona do III etapu (ostatniego) rozmowy Ciekawe z jaką ilością konkurencji
A teraz spadam nadrabiać

[Sweet_Jelly]

Napisane przez virka

Dobry wieczór
Na pierwszy rzut idzie informacja, że zostałam zaproszona do III etapu (ostatniego) rozmowy Ciekawe z jaką ilością konkurencji
A teraz spadam nadrabiać

Suuuper!!!
A nie mówiłam że Tobie MUSI się udać?????


A ja idę pod prysznic i się wymaseczkować

Wpadnę jeszcze przed snem do Was ...

['Estelle']

Napisane przez Mirelkaaa

ok
w takim razie w poniedziałek ide po oliwke HIPP i olej ze słoskich migdałów
z mleczkami poeksperymentuje
ja takich tłustych używać nie moge

tak sie zastanawiam, czy z żelu do mycia twarzy też powinnam zrezygnować?
mam ten
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...alantoina.html
jak tak to czym powinnam myć twarz?
pasty cynkowej stosowac punktowo tez raczej nie powinnam?
mam tez peeling do twarzy nivea young

przepraszam z tyle pytań, ale chce się porządnie zabrac za tą cere, bo w lustro patrzec nie moge

Heh, ekspertką od cery to raczej nie jestem, sama podczytuję ostatnio intensywnie wątki na BK
Jeśli żel Ci służy i nie masz po nim negatywnych reakcji, to nie ma przeciwskazań. Po jego użyciu jednak trzeba pamiętać o tonizowaniu i nawilżeniu twarzy kremami/mleczkami/mazidłami.

Jeśli polubisz się z oliwką albo olejkiem to może będzie to dobrą alternatywą na zabezpieczenie twarzy przed mrozami? Ale pewna nie jestem, lepiej się dopytaj naszych biochemiczek. One [z tego co się zorientowałam] zresztą też mają cery dość wrażliwe, poradzą Ci w oparciu o własne doświadczenia

Napisane przez Sweet_Jelly

'Estelle'- mam kryzys włosowy!! Śpiesz mi na ratunek!!
Zawsze gdy mam ochotę pofarbować myślę o twoich pięknych włosach!

przez te 2 miesiące odrosły i fryz się nieukłada, a odrosty wg. mnie widac(odcinają się)..choć moja mama twierdzi że nie widać (pewno ma rację a ja mam swoje paranoje)

I mam ochootę wielką zrezygnować z zapuszczania i "niefarbowania" ..machnąć na to ręką i iść do sklepu -kupić farbę...obciąć włoski!

Nawet umówiłam się na wtorek do mojej znajomej fryzjerki by wyruwnała kolor końcówkom włosów do koloru naturalnego(odrosty)
Ale teraz sobię pomyślałam że się nie mogę tak!! Bo nigdy mi nie odrosną moje.Musze myśleć o nich jak o pięknych i zdrowych...Musze myśleć że są pięknym blondem ....

Zaraz jak powiedziałam mojej mamie że chyba zetnę i pofarbuję ...jakaś cicha ja powiedziałą.."A własnie że niE! Zapuścisz a odrosty wcale tak mocno nie widać!! "

Czy któraś może przyjechać do Torunia i kopnąć mnie mocno w..

Ja Cie kopnę... wirtualnie
A tak już w temacie - moja recepta na długie włosy - OMIJANIE SALONÓW FRYZJERSKICH szerokim łukiem . Wizyty mogłabym zliczyć na palcach jednej ręki - w tym zaliczyłam tylko jedno strzyżenie i jedno wyrównanie końcówek.
Jeśli farbowanie ma wyrównać kolor, to udzielam dyspensy , chociaż tak sobie myślę, że może lepiej nie farbować całych włosów, ale pasma tylko, a by kolor wyrównać wizualnie/nie będzie widać odrostów/zostawić część pasemek aby ożywić fryzurę. zależy, w czym lepiej się czujesz.
zatem jeśli farbowanie - no to tylko dla Twojego psychicznego komfortu - ale pamiętaj, bez żadnych kombinacji - na naturalny kolor. Raz i basta
I oczywiście żadnego lawirowania z nożyczkami , chyba, że fryzjerka naprawdę zrobi to, co jej zalecisz [czyli 1 cm], a nie to co uzna za słuszne [czyli 10 cm, bo jej się o jedno zero pomyliło ].

Dziękuję za miłe słowa

[Jolie2601]

Napisane przez virka

Dobry wieczór
Na pierwszy rzut idzie informacja, że zostałam zaproszona do III etapu (ostatniego) rozmowy Ciekawe z jaką ilością konkurencji
A teraz spadam nadrabiać

super gratulacje na bank się uda

Jelly zobaczysz dasz radę...
Ja czasami z moją panią Anetką (moją fryzjerką) nie wytrzymuję - najlepsze był ten tekst (kiedy się ścinałam na kolejną wersję boba) - "co ja sobie tył mam dośpiewać " mina nieco taka, ale głównie to -
Boję się teraz by mi pudla nie zrobiła jak będzie trwałą robić - bo pudelka nie chcę....
Jak mi pudla zrobi to ma u mnie to - za zniszczenie włosów.... i nigdy wtedy do niej nie pójdę, nawet za cenę tego, że będę musiała gdzie indziej o wiele więcej płacić... o nie

['Estelle']

Napisane przez virka

Dobry wieczór
Na pierwszy rzut idzie informacja, że zostałam zaproszona do III etapu (ostatniego) rozmowy Ciekawe z jaką ilością konkurencji
A teraz spadam nadrabiać

Super Marzenko gratulacje

[Sweet_Jelly]

Napisane przez 'Estelle'

Ja Cie kopnę... wirtualnie
A tak już w temacie - moja recepta na długie włosy - OMIJANIE SALONÓW FRYZJERSKICH szerokim łukiem . Wizyty mogłabym zliczyć na palcach jednej ręki - w tym zaliczyłam tylko jedno strzyżenie i jedno wyrównanie końcówek.
Jeśli farbowanie ma wyrównać kolor, to udzielam dyspensy , chociaż tak sobie myślę, że może lepiej nie farbować całych włosów, ale pasma tylko, a by kolor wyrównać wizualnie/nie będzie widać odrostów/zostawić część pasemek aby ożywić fryzurę. zależy, w czym lepiej się czujesz.
zatem jeśli farbowanie - no to tylko dla Twojego psychicznego komfortu - ale pamiętaj, bez żadnych kombinacji - na naturalny kolor. Raz i basta
I oczywiście żadnego lawirowania z nożyczkami , chyba, że fryzjerka naprawdę zrobi to, co jej zalecisz [czyli 1 cm], a nie to co uzna za słuszne [czyli 10 cm, bo jej się o jedno zero pomyliło ].

Dziękuję za miłe słowa

Dzięki Bogu że jesteś i chociaż wirtualnie ktoś mnie kopnie
Ta fryzjerka jest rzeczywiście specem, no i już troszkę się poznałyśmy.. i ona robi dokładnie to co ja chcę!
Ale jednak jak myślę o tym farbowaniu to ...chyba nie mogę iść tak na łatwiznę!
Nigdy nie wiadomo jak wyjdzie ta farba- i mogę wyjść z salonu z kolorem wcale nie podobnym do naturalnego.
Chyba w poniedziałek powiem JEJ że nie mogę przyjść bo "coś mi wypadło"
I poczekam jeszcze miesiąc. A potem wyrównam włoski tak by można je zapuszczać dalej


A twoja rada by omijać fryzjerów jest bardzo dobra w swej prostocie!!
jeszcze dodałabym...i kosmetyczne oraz półki z farbami!

Napisane przez WeronikaWargulak

Jelly zobaczysz dasz radę...
Ja czasami z moją panią Anetką (moją fryzjerką) nie wytrzymuję - najlepsze był ten tekst (kiedy się ścinałam na kolejną wersję boba) - "co ja sobie tył mam dośpiewać " mina nieco taka, ale głównie to -
Boję się teraz by mi pudla nie zrobiła jak będzie trwałą robić - bo pudelka nie chcę....
Jak mi pudla zrobi to ma u mnie to - za zniszczenie włosów.... i nigdy wtedy do niej nie pójdę, nawet za cenę tego, że będę musiała gdzie indziej o wiele więcej płacić... o nie

Dziękuję Dobrze że mnie wspieracie gdy mam słabą chwilę

I wzmocniona w postanowieniu idę spać.
Jutro cały dzień zajęć.

[virka]

Napisane przez mariolasl

virko, ogromnie się cieszę, że rozmowa przebiegła tak pomyślnie i oczywiście trzymam kciuki dalej. Mam ogromna nadzieję, że ci się uda!

Dziękuję bardzo

Napisane przez Porcelainnn

Zaczynam myśleć nad tą sytuacja. siostra mi wciąż powtarza, że w takiej sytuacji powinnam pomyśleć o sobie i że trochę egoistycznego nastawienia mi dobrze zrobi... raczej nie zgadzam się z tą tezą. Ale zobaczymy. Po ostatnim spotkaniu do dziś nie mogę patrzeć na słodycze

Dziękuję dziewczyny za wszystkie mądre słowa, Wasze zdanie, obiektywny punkt widzenia dużo dla mnie znaczy

Emilko, moim zdaniem nie ma nic egoistycznego w tym, że chcesz się z kimś spotkać (po pierwsze nie ma w tym żadnych zobowiązań, po drugie Tobie też się coś od Życia należy). Jesteś wolną kobietą, owszem świeżo po tzw. "przejściach" , ale zamykanie się tylko pogorszy sprawę.
Nie dziękuj, wiesz, że zawsze z chęcią Cię wysłuchamy

Napisane przez Heroldin

virka - zastanawiam się właśnie co mam zrobić : wysyłać pozytywną energię w Twoja stronę czy nie ?! Mając już doświadczenie z Jolie - to poważny problem.
Jakie doświadczenie ?! NEGATYWNE ! Praca wypija z Niej soki życia, coraz mniej ma dla nas czasu, a przede wszystkim - coraz mniej czasu dla swoich włosów, jakaś taka bardziej ściorana jest, bladym świtem : o czwartej rano musi wstawać i nic tylko te dziwaczne mikstury, bełty miesza, zagniata, ugniata, silikony ogląda. Nie przeraża Cię taka wizja ?! Wiem, wiem - Ty pewnie na innej industrialnej gałęzi karierę chcesz robić.
No już dobrze - poczaruję, zaczaruję i Panią Dyrektor postaram się pozytywnie do
Ciebie nastawić . Na pohybel konkurentkom !!!!!!
Przesyłam Ci wirtualnie szamana, odprawiającego rytuał, prosząc o rozwagę i spokój ducha . Przyda Ci się na nadchodzący weekend. Oj, przyda !
Inne praktyki magiczne - w toku !

Po stokroć dzięki, za troskę i wszelkie magiczne rytuały Weekend już nie będzie taki bardzo nerwowy, jak wiem, że idę na III etap (a jak zadzwoniła, żeby mi to przekazać, pomimo, że jeszcze nie zna terminu spotkania, chciała mi o tym powiedzieć, żebym miała milszy weekend )
Myślę, że jeśli chodzi o Jolie, to praca dodaje Jej skrzydeł Jak będzie u mnie, nie wiadomo, ale jednego jestem pewna - chcę spróbować

Napisane przez 'Estelle'

Marzenko, bądź dobrej myśli a ja dalej trzymam kciuki

Dziękuję Asiu

Napisane przez nebya

Dziękuję ale gdzie mi jeszcze do Ciebie! Na zdjęciu tego nie widać, ale jest mnóstwo nierówności na tym pudełku. Jestem niedokładna, tak bardzo chciałam już skończyć, że pozwoliłam sobie na niedociągnięcia. Ale się poprawię W ogóle na razie to mam problem z serwetkami, bo u nas są same gładkie bez wzorków- wczoraj z siostrą sprawdzałyśmy i są same jednokolorowe. Będę musiała coś wykombinować. Teraz widzę, że te lata chodzenia na dodatkowe zajęcia plastyczne nie poszły w las- mam pewniejszą rękę, a myślałam że się strasznie zamotam i porwę wszystko przyklejając serwetki.

( trzymam kciuki )

No to powiem Ci, że albo robisz super zdjęcia , albo coś nas kantujesz , bo z tego co widzę, to Twoje pudełko podoba mi się bardziej niż moje (a w zasadzie Kasi ). Twórz dalej, bo na prawdę warto Szkoda, żeby się talent marnował
Dziękuję

[virka]

Tradycyjnie na dwa

Napisane przez blonndee

szczerze trzymam kciuki! ale mysle, ze pani dyrektor jasno dala ci do zrozumienia co bedzie dalej

Dziękuję Teoretycznie dała, o ile po drodze, ktoś nie okaże się lepszy

Napisane przez blonndee

haha, poki co ladnie sie rozwija

I oby tak dalej i jeszcze piękniej
Miłej randki

Napisane przez Sweet_Jelly

i jak się podobało ?

Pierwsze co sobie pomyślałam, to - ach te oczyska i rzęsiska Pozazdrościć Z kolorkami zgadzam się do Dziewczyn, ale co do włosów: patrz niżej...

Napisane przez Sweet_Jelly

Czy któraś może przyjechać do Torunia i kopnąć mnie mocno w..

NIE ŚCINAJ!!!!!!!!!!! ABSOLUTNIE!!!!!

Napisane przez Sweet_Jelly

Suuuper!!!
A nie mówiłam że Tobie MUSI się udać?????

Dziękuję Jeszcze trochę i będziemy wszystko wiedzieć

Napisane przez Jolie2601

super gratulacje na bank się uda

Dziękuję Kasiu Na bank to nie, bo wiesz, że z tymi bankami to teraz różnie bywa

Napisane przez Estelle

Super Marzenko gratulacje

Dziękuję bardzo

Edit: Tak teraz czytam i widzę, że ostatnio jestem strasznie monotematyczna z tą moją (?) pracą... Ale mam nadzieję, że wybaczycie

[tigresska]

Napisane przez virka

Dobry wieczór
Na pierwszy rzut idzie informacja, że zostałam zaproszona do III etapu (ostatniego) rozmowy Ciekawe z jaką ilością konkurencji
A teraz spadam nadrabiać

cieszę się bardzo, gratuluję i dalej trzymam mocno kciuki!

tak jakoś dziś mało "spłodziłyście"

ja właśnie oglądam sobie "domino day" i nie mogę sie nadziwic jak zdołano to wszystko ułożyć takie układanie to zdecydowanie nie na moje nerwy

[atsenka]

Witam

A ja sobie Was tak czytam i czytam.... inie mam weny nic napisac

Tesknie za Tzem... Przykro mi, bo moj szwagier nie wiedziec czemu, non stop mu dogryza ze go zostawilam, ze pewnie mam tu kogos dlatego sie zdecydowalam przyjechac, zeby o mnie zapomnial itp Nasze stosunki nigdy nie byly dobre ale nie sadzilam ze moze byc taki bezczelny. TZ dzis zadzwonil i mowi: kochanie ale jesli nie chcesz ze mna byc, to prosze powiedz mi odrazu, nie chce sie rozczarowac po powrocie do Polski... Ja zbaranialam, pytam o co mu chodzi a on wtedy mi opowiedzial jak to szwagier non stop mu tak mowi... A dzis przegial i powiedzial: Pamietaj, ja moge wiedziec wiecej... Brak mi slow... Dla wyjasnienia: oczywiscie chce z nim byc, nie wyobrazam sobie nikogo innego przy mnie poki co...

A tak poza tym wybralam sie z przyjaciolka na zakupy... i stracilam.... 300zl!!!
A kupilam doslownie pare rzeczy Stwierdzam ze bycie kobieta jest bardzo drogie

Pozdrawiam maniaczki

A tak BTW Od kilku dni mam mdlosci, niedobrze mi i ciagle jestem spiaca. Blagam powiedzcie ze to nie ciaza...

[virka]

Napisane przez tigresska

cieszę się bardzo, gratuluję i dalej trzymam mocno kciuki!

Dziękuję bardzo
Domino Day mam wlaczone, a czytam wizaz i nic z tego nie wiem Ale wiem tyle, ze za skarby bym sie tam nie nadawala

Napisane przez atsenka

Tesknie za Tzem... Przykro mi, bo moj szwagier nie wiedziec czemu, non stop mu dogryza ze go zostawilam, ze pewnie mam tu kogos dlatego sie zdecydowalam przyjechac, zeby o mnie zapomnial itp Nasze stosunki nigdy nie byly dobre ale nie sadzilam ze moze byc taki bezczelny. TZ dzis zadzwonil i mowi: kochanie ale jesli nie chcesz ze mna byc, to prosze powiedz mi odrazu, nie chce sie rozczarowac po powrocie do Polski... Ja zbaranialam, pytam o co mu chodzi a on wtedy mi opowiedzial jak to szwagier non stop mu tak mowi... A dzis przegial i powiedzial: Pamietaj, ja moge wiedziec wiecej... Brak mi slow... Dla wyjasnienia: oczywiscie chce z nim byc, nie wyobrazam sobie nikogo innego przy mnie poki co...

Alez Twoj szwagier jest bezczelny...
Musisz na spokojnie Tz-towi wszystko na spokojnie wytlumaczyc...Bedzie dobrze, w koncu to Ciebie powinien sluchac, a nie Twojego szwagra

Napisane przez atsenka

A tak poza tym wybralam sie z przyjaciolka na zakupy... i stracilam.... 300zl!!!
A kupilam doslownie pare rzeczy Stwierdzam ze bycie kobieta jest bardzo drogie

Pochwalisz sie ??

Napisane przez atsenka

A tak BTW Od kilku dni mam mdlosci, niedobrze mi i ciagle jestem spiaca. Blagam powiedzcie ze to nie ciaza...

A masz powody, zeby o tym myslec ?? Jedyne rozwiazanie, to poczekac na miesiaczke, a w przypadku jej braku zrobic test

Tak poza tym to witam Cie chlebem i sola na Ojczystej Ziemi (bo mi sie przedtem nie zacytowalo)

['Estelle']

Napisane przez virka

Edit: Tak teraz czytam i widzę, że ostatnio jestem strasznie monotematyczna z tą moją (?) pracą... Ale mam nadzieję, że wybaczycie

Spoko, Marzenko, normalna sprawa
Zresztą wszystkie to z Tobą przeżywamy

Napisane przez atsenka

A ja sobie Was tak czytam i czytam.... inie mam weny nic napisac

Tesknie za Tzem... Przykro mi, bo moj szwagier nie wiedziec czemu, non stop mu dogryza ze go zostawilam, ze pewnie mam tu kogos dlatego sie zdecydowalam przyjechac, zeby o mnie zapomnial itp Nasze stosunki nigdy nie byly dobre ale nie sadzilam ze moze byc taki bezczelny. TZ dzis zadzwonil i mowi: kochanie ale jesli nie chcesz ze mna byc, to prosze powiedz mi odrazu, nie chce sie rozczarowac po powrocie do Polski... Ja zbaranialam, pytam o co mu chodzi a on wtedy mi opowiedzial jak to szwagier non stop mu tak mowi... A dzis przegial i powiedzial: Pamietaj, ja moge wiedziec wiecej... Brak mi slow... Dla wyjasnienia: oczywiscie chce z nim byc, nie wyobrazam sobie nikogo innego przy mnie poki co...

Szwagier
Co za człeniu zadzwoniłabym chyba i nawrzucała mu [taki już raptus ze mnie]. Ile on ma lat, ze w takie gierki się bawi? Jak dziecko w gimnazjum
Niech twój TŻ nie kontaktuje się z Twoim szwargem, bo to chyba jakiś zawistny, toksyczny człowiek , to nie pierwszy taki numer, jaki Ci wyciął, więc...
A TŻ'towi powiedz, że szwagier jest niezrównoważony i próbuje was skłócić za wszelką cenę z chęci niezrozumiałej osobistej zemsty i zawiści. Chyba nie rozmija się ta teoria zbytnio z prawdą
I, że, generalnie, jak przyjedzie do PL, to się przekona na własne oczy, jaka jest prawda
Szkoda nerwów na tego podżegacza...
Swoją drogą, jakbym o swojej niedoszłej teściowej czytala

Napisane przez atsenka

A tak BTW Od kilku dni mam mdlosci, niedobrze mi i ciagle jestem spiaca. Blagam powiedzcie ze to nie ciaza...

Może po prostu stres, wyczerpanie i zmiana otoczenia tak na Ciebie wpływają? To właściwie typowe objawy somatyczne związane z obciążeniem psychicznym, jakim niewątpliwie, mimo wszelkich skutków pozytywnych, była decyzja o przjeździe do Polski.

[tigresska]

Napisane przez atsenka

Witam

A ja sobie Was tak czytam i czytam.... inie mam weny nic napisac

Tesknie za Tzem... Przykro mi, bo moj szwagier nie wiedziec czemu, non stop mu dogryza ze go zostawilam, ze pewnie mam tu kogos dlatego sie zdecydowalam przyjechac, zeby o mnie zapomnial itp Nasze stosunki nigdy nie byly dobre ale nie sadzilam ze moze byc taki bezczelny. TZ dzis zadzwonil i mowi: kochanie ale jesli nie chcesz ze mna byc, to prosze powiedz mi odrazu, nie chce sie rozczarowac po powrocie do Polski... Ja zbaranialam, pytam o co mu chodzi a on wtedy mi opowiedzial jak to szwagier non stop mu tak mowi... A dzis przegial i powiedzial: Pamietaj, ja moge wiedziec wiecej... Brak mi slow... Dla wyjasnienia: oczywiscie chce z nim byc, nie wyobrazam sobie nikogo innego przy mnie poki co...

A tak poza tym wybralam sie z przyjaciolka na zakupy... i stracilam.... 300zl!!!
A kupilam doslownie pare rzeczy Stwierdzam ze bycie kobieta jest bardzo drogie

Pozdrawiam maniaczki

A tak BTW Od kilku dni mam mdlosci, niedobrze mi i ciagle jestem spiaca. Blagam powiedzcie ze to nie ciaza...

coż moge napisać - masz nienormalnego szwagra po prostu - uzyłabym innego słowa ale mnie wygwiazdkuje... moze wytłumacz TZowi jak wyglądają Twoje stosunki ze szwagrem? jak pozna jaki on jest, co robi i jak sie zachowuje to nie powinien miec zadnych watpliwosci co do Ciebie




I mamy nowy rekord świata!

[mariolasl]

Heloł!

atsenko, wiem, co czujesz. Gdy ja jadę sama do Polski, bo mąż np nie dostanie urlopu, to z jednej strony bardzo się cieszę ze spotkania z bliskimi, a z drugiej bardzo za nim tęsknię.
Co do szwagra... Brak słów. Niektórzy ludzie chyba urodzili się po to, aby mieszać , jakby nie mieli swojego życia i własnych spraw na głowie.

A co do innego problemu, to wydaj jeszcze kilka złotych i kup jutro test

[Jolie2601]

Napisane przez virka

Myślę, że jeśli chodzi o Jolie, to praca dodaje Jej skrzydeł Jak będzie u mnie, nie wiadomo, ale jednego jestem pewna - chcę spróbować

tiaaa zwłaszcza wczoraj czulam się uskrzydlona jak o 16 padłam przed TV z kotami na brzuchu- zasnęłam pierwszy raz od niepamiętnych czasów w ciągu dnia Także skrzydła są- a jakze- aż tynk ze ścian odrapuję
nie no żartuję- nie jest źle a nawet dobrze jest

Napisane przez virka

Dziękuję Kasiu Na bank to nie, bo wiesz, że z tymi bankami to teraz różnie bywa

cicho- ja tam swoje wiem

Napisane przez atsenka

Witam

A ja sobie Was tak czytam i czytam.... inie mam weny nic napisac

Tesknie za Tzem... Przykro mi, bo moj szwagier nie wiedziec czemu, non stop mu dogryza ze go zostawilam, ze pewnie mam tu kogos dlatego sie zdecydowalam przyjechac, zeby o mnie zapomnial itp Nasze stosunki nigdy nie byly dobre ale nie sadzilam ze moze byc taki bezczelny. TZ dzis zadzwonil i mowi: kochanie ale jesli nie chcesz ze mna byc, to prosze powiedz mi odrazu, nie chce sie rozczarowac po powrocie do Polski... Ja zbaranialam, pytam o co mu chodzi a on wtedy mi opowiedzial jak to szwagier non stop mu tak mowi... A dzis przegial i powiedzial: Pamietaj, ja moge wiedziec wiecej... Brak mi slow... Dla wyjasnienia: oczywiscie chce z nim byc, nie wyobrazam sobie nikogo innego przy mnie poki co...

A tak poza tym wybralam sie z przyjaciolka na zakupy... i stracilam.... 300zl!!!
A kupilam doslownie pare rzeczy Stwierdzam ze bycie kobieta jest bardzo drogie

Pozdrawiam maniaczki

A tak BTW Od kilku dni mam mdlosci, niedobrze mi i ciagle jestem spiaca. Blagam powiedzcie ze to nie ciaza...

no co za dupek- ja to bym z nim pogadała i powiedziała co myślę o wtrynianiu się w cudze życie z buciorami- z siostrą też bym pogadała i wyraźnie dała do zrozumienia, że sobie takich zachowań nie życzę. Noż bufon jeden

a co do mdłości to może podróż- zmiana miejsca i do tego ta sytuacja ze szwagrem nie ma co zakładać od razu bobaska

miłego dnia wszystkim

Witam z rana...
Dziś spałam z kotem... Bubą. Muszę się wyszykować bo idę na miasto po moją farbę (nie będę jechać po nią do Arkadii jak jestem w Wawie).
Łzy radości mi się w oczach pojawiły... Jestem szczęśliwa...
Atsenko i będzie lepiej, a szwagier jest okropny
Przypomina mi on o moich rodzicach - całe życie by mi ustawili - codziennie tylko bez końca
A co do myśli o ciąży, to jak nie będziesz miała okresu to zrób test - wtedy się wszystko okaże...
Virko - - zobaczysz będzie dobrze...
Ostatnio wchodzę i co - "mąż informatyk" - o nie - stare czasy mi się przypominają, jeden facet był właśnie informatykiem, a tyle złego mi zrobił

[Heroldin]

virka - o.k. - próbuj ! Wraz z moimi wszystkimi magiczno-mistycznymi mocami jestem z Tobą. !!! Nic nie życzę, żeby nie zapeszyć !
Miej tylko na uwadze ten tynk odrapany ze ścian, tak jak u Jolie .

atsenka - przykro jest bardzo słuchać,czytać o takich sytuacjach. Powiedz swojemu TŻ-towi, że masz nadzieję, iż oboje jesteście dorosłymi ludźmi. Nawet i gdyby taka sytuacja ewentualnie zaistniała, Ty jako osoba dorosła nie chowałabyś tak po strusiowemu i infantylnie głowy w piasek, tylko stawiłabyś czoła zaistniałej sytuacji, bez pomocy osób trzecich. Tak jak Ty ufasz jemu {też został sam}, tak i on powiniem ufać Tobie. A szwagrowi, przy najbliższej okazji i próbie mącenia, ze spokojem i z czarującym uśmiechem na ustach : "psy szczekają, karawana idzie dalej".

'Estelle' - ponownie, dzięki ! Zaraz, dzisiaj mikstury będę mieszać ! Hola, hola - znowu takie mikstury : dwa składniki ! I będę tuningować ! Już gdzies pisałam, że uwielbiam ten wyraz, szczególnie w Wizażowym wydaniu. Jest taki sexi !!!

Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcżę tego buszowania wśród tzw. kolorówki.
Kudy mi tam do Was ... Mam tylko jedną pomadkę do ust, od lat ten sam kolor i ta sama firma {co ja biedna zrobę, jak zaprzestaną produkcji ?} i żdnego błyszczyka.
Czyżbym taka jakoś mało kobieca była ?! Może ta minimalizacja to i dobre dla mojej skołatanej i przez lata wymęczonej koniecznością dokonywania wyboru między torebkami i butami psychiki ! Np. już od paru miesięcy nie mogę kupić sobie nowej torebki, bo nie mogę, nie jestem w stanie wybrać. Paskudny dylemat !
Z butami w tym sezonie nie będę miała kłopotu ! Nie kupię, jedynie przez witryny będę oglądać i . Nadeszła {wróciła} moda na model do kostek. Cudności, śliczności, szczególnie te z kokardkami. Dlaczego nie kupię ?! Taki model buta wizualnie baaardzo skraca nogi, a ja Jolantą Rutowicz raczej nie jestem. Pozostało mi więc : i wzuwać te z ubiegłego roku .

Werka - jeśli nadal nie opuściła Cię myśl o wieczystej i farbowaniu, pamiętaj : pierwsza trwała, dwa tygodnie {min.} przerwy i dopiero farba. Przynajmniej mnie tak zawsze uczono.

[Jolie2601]

Napisane przez Heroldin

Miej tylko na uwadze ten tynk odrapany ze ścian, tak jak u Jolie .

a no- ciotuchna mnie za to z domu wywali

Napisane przez Heroldin

Werka - jeśli nadal nie opuściła Cię myśl o wieczystej i farbowaniu, pamiętaj : pierwsza trwała, dwa tygodnie {min.} przerwy i dopiero farba. Przynajmniej mnie tak zawsze uczono.

zdecydowanie- 2 tyg to minimum- w przeciwnym razie włosy mogą nie znieść presji. Mnie jakoś ta trwała nie leży- skoro fryzura R się nie nada bo nie wyszczupli twarzy to trwala tym bardziej- tak mi się wydaje ale wybór nalezy do Werki

ja zaraz jadę oglądac autka- może coś niedługo zakupię [tzn. mamusia zakupi]

[Heroldin]

Dobrych parę lat temu też zaszalałam z wieczystą {Mamuśku Jedyna, czego ja już na tej zmaltretowanej łepetynie nie miałam !}. Run się wtedy na tzw. kwaśne zrobił.
Uwierzyłam w bzdurą teorię, że mi trwała trochę skórę głowy podsuszy i są nowe środki, które włosów nie zniszczą. Po paru tygodniach nożyczki fryzjera w ruch i na zapałkę.

Jolie - nie wiem jakie masz doświadczenie w testowaniu stanu technicznego aut.
Uważaj ! Ja swoje pierwsze prawie bez podłogi kupiłam !

Fryzura R... do mnie nie przemawia, miałam tyle lat bobiego (3 lata ta sama fryzura), że czekam na to by zmienić ją w seksowne loczki (plany były od dawna, więc zrealizuje swoje odwieczne marzenie)... Mam dosyć robienie mnie w bobiego, szczękę mam na wieszchu i nie mogę tego znieść... O nie, dziękuję, może nawet mi deformować twarz, ale nie dam rady (moja seksowna waza (figura) musi być w seksowny sposób podkreślona) się na siłę robić tego fryzu. Bobiego tylko na jednej głowie toleruję - Doris, mojej ulubionej od lat kobiecie (nie jestem homo jak by co).
Heroldin - dziękować za news...
Wiem, będziecie mi za to suszyć głowę, zmuszać do fryzu R, ale ja się nie dam... mam swoje zdanie na ten temat i do dziś dnia zabiję tego człowieka, który mnie kazał ściąć na chłopaka, bo kiedyś miałam buuu włosy za ramiona... I wyglądałam jak bogini, bo przy figurze modelki włosy długie wyglądają super, nie zaś bob..

[atsenka]

Witam

virka, Estelle, tigresska, mariola, Jolie, Weronika, Heroldin --> Bardzo dziekuje Lepiej mi jak Wam sie wygadalam. I przeprasam ze nie cytuje ale i tak bede pisala jedno i to samo do wszystkich wiec chyba nie bylo sensu
Niestety, niemozliwe jest zeby TZ nie widzial mojego szwagra bo razem pracuja! Na dodatek TZ siedzi nad morzem co on sam interpretuje w ten sposob: ja siedze nad morzem, gdzie nie ma zywej duszy z twoim szwagrem ktory mnie bedzie pilnowal, a ty jestes w POlsce wsrod znajomych, bylych facetow, adoratorow, masz mnostwo wolnego czasu, mozesz chodzic na dyskoteki, imprezy itd... Oczywiscie mi tego nie powiedzial wprost...ale wiem ze ma takie obawy po rozmowie ze szwagrem! Rozmawialam juz z siostra, ale ona stwierdzila to co ja na poczatku, ze szwagier sobie zartuje. Powiedzialam o tym TZowi, ale on powiedzial ze mu to na zarty nie wyglada, tym bardziej ze mowi o tym juz od kilku dni. Co prawda udalo mi sie mu wytlumaczyc wszystko, ale wiem ze ma watpliwosci Wczoraj jeszcze powiedzial: A moze on wie o czyms o czym ja niewiem? No i powiedzcie mi kochane po co ma we mnie TZ watpic przez jakeigos dupka!!! Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy, ale naprawde bardzo mi przykro

virus --> jak dorwe aparat to moge sie pochwalic, ale chyba najlepiej by bylo gdybym sie pochwalila zakupami jak juz 2 rzeczy przyjda z Allegro bo wczoraj zrobilam 2 przelewy i teraz czekam z niecierpliwoscia na przesylke. I dziekuje za powitanie

A mam do Was jeszcze jedno pytanie... POszukuje bialego plaszczyka dlugosci do kolan... Widzialyscie gdzies w sklepie? Na Allegro jest kilka ale boje sie kupic w ciemno... tym bardziej ze nie ryzykuje kwota 20zl tylko conajmniej 200zl.