Panny Młode 2010 cz. II

[onaella]

Kasia pamiętaj, że to jest Wasz dzien i nic ani nikt nie może Wam go zespuć
Pamiętaj, że nie ma możliwości powtórki Tego dnia, nie możemy powiedzieć to mi sie nie podobało, zróbmy jeszcze raz..... jest to jeden i jedyny dzień w życiu i nie pozwól abyś całe życie "pluła sobie w twarz", że usąpiłaś, że nie wlaczyłaś do końca.
Nie zamieniaj wesela na coś co sie w głębi duszy nie uszczęśliwi (nie mówie oczywiście o ślubie, tylko o weselu), to jest Wasz dzień i macie prawa przeżyć go tak jak Wy chcecie

Główka do góry, najważniejsze, że masz Piotrka i że możesz na niego liczyć



Ja też wiem, że będę musiała stoczyć bój o to aby Ten dzien był taki jak ja sobie wymarzyłam, ale nie załamuje się i jestem dobrej myśli.

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

jakby mi to ciotka powiedział, to by mnie to obeszło

Ja akurat byłam przed kontrolną wizytą u lekarza po operacji i tak dla picu pojechałyśmydo centrum handlowego no i w sklepie jubilerskim akurat sobie ogladalm zareczynowe i takie rozne... jak mi to ciotka powiedziala to az mi sie odechcialo rozmawiac z tz ... tak mi przykro bylo... prawie ryczalam ..
ze niby po co wam ten papier skoro zycjecie juz raze m i jest wam dobrze to po co to wszystko jeszcze.. a kurna moze ja tego potrzebuje jako celebracji swojego zwiazku i swojej milosci... ale jak ktos jest zgorzkniałym wrednym babonem no to coz nie zrozumie....

[gosica502]

Napisane przez can't be perfect

powiem tak, nie patrz na innych tylko zastanów się czego tak naprawdę chcesz.. jeżeli marzysz o weselu to je po prostu zrób, będziesz miała wspomnienia do końca życia.. co zyskasz na tym że zrobisz skromny obiad?? a niech te "osoby" (bo nie wiem o co chodzi) pocałują się gdzieś

Jedyna komplikacja to wtedy kiedy "tymi ludzmi" byli rodzice bądź przyszli teście bo w wypadku Kasi to od nich zależy byc lub nie byc wesela.. :/

[kaska87]

dzieki dziewczyny
ale nie piszmy juz o tym bo jakos smętnie się tutaj zrobiło przeze mnie

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

dzieki dziewczyny
ale nie piszmy juz o tym bo jakos smętnie się tutaj zrobiło przeze mnie

Myślę że nie ma to znaczenia jak bardzo smętnie się tu zrobi.. jeśli jest CI źle zawsze pomożemy jak będziemy umiały najlepiej....nie zawsze musi być pięknie i kolorowo na wątku.... a Ty głowa do góry i nie przejmować się niczym.. masz być panią swojego losu i już bo jak nie to
same od losu bedziesz zbierała

[Samoa]

Kasia, pewnie sie to jakos wyjasni, a jak nie to będziecie mysleć.
Kubusewa - nie spinaj się tak ta ciotką, takie samo podejście do slubu mają moi znajomi, których rodzice sie rozwiedli.

[onaella]

Napisane przez kaska87

dzieki dziewczyny
ale nie piszmy juz o tym bo jakos smętnie się tutaj zrobiło przeze mnie

Kasia Ty nie patrz, czy smętnie się robi czy nie tylko jak ma któraś z nas problem to po to jesteśmy aby się wspierać. Kto nas zrozumie tak jak nie inne Panny Mlode

I moim zdaniem czasem lepiej sie wygadać komuś pozornie "nieznajomemu"
choć ja rozmawiając z Wami to czuję jakbyśmy się znały od lat...

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

Kasia, pewnie sie to jakos wyjasni, a jak nie to będziecie mysleć.
Kubusewa - nie spinaj się tak ta ciotką, takie samo podejście do slubu mają moi znajomi, których rodzice sie rozwiedli.

Wiesz spinać nie spinać te pół roku temu jak jeszcze byłam przed zaręczynami ...sama w wawie z dala od mojej połowicy... no to przykro mi było okropnie... a teraz to mam w nosie... jak ktoś zazdrości szczęscia drugiemu to jak inaczej zareaguje jak tylko umniejszajac powód tego szczęścia...
mnie to wali jakie ona ma podejście... przykro tylko, że tążółć tak rozlała mi pod nogi... na szczęście mój rycerz zaraz mnie pocieszył swoimi poezjami na dobranoc.. o które właśnie żegnajac sięz wami muszęsię upomnieć

[can't be perfect]

Napisane przez gosica502

Jedyna komplikacja to wtedy kiedy "tymi ludzmi" byli rodzice bądź przyszli teście bo w wypadku Kasi to od nich zależy byc lub nie byc wesela.. :/

no ja wiem, ale gdyby jacyś rodzice mieli kłopoty finansowe czycoś, to na pewno by o nich wcześniej powiedzieli.. gdyby moich rodziców nie było stać na zorganizowanie mi wesela, to na pewno bym zrobiła sama mniejsze..

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

Wiesz spinać nie spinać te pół roku temu jak jeszcze byłam przed zaręczynami ...sama w wawie z dala od mojej połowicy... no to przykro mi było okropnie... a teraz to mam w nosie... jak ktoś zazdrości szczęscia drugiemu to jak inaczej zareaguje jak tylko umniejszajac powód tego szczęścia...
mnie to wali jakie ona ma podejście... przykro tylko, że tążółć tak rozlała mi pod nogi... na szczęście mój rycerz zaraz mnie pocieszył swoimi poezjami na dobranoc.. o które właśnie żegnajac sięz wami muszęsię upomnieć

ja mam skłonnośc do olewania głupich tekstów glupich ludzi i głupich tekstów mądrych ludzi

Kasia, jeżeli faktycznie to jest na granicy będzie/nie będzie to wolałabym być na Twoim miejscu, bo mi az tak nie zależy na weselu. Ale powiem Ci jedno - jeśli rozchodzi sie o kasę od sponsorów to ja bym się uniosła honorem, co juz kilkukrotnie robiłam, a oni później sami przychodziliChyba, że nie jest to kwestia kaprysu tylko realnie obiektywnie nieciekawej sytuacji, to wtedy już inna bajka. Trzymaj sie ziomie

[kaska87]

ja nie chciałabym mieć wesela a'la stypa bez muzyki, siedzenia kołkiem na krześle i pakowania w siebie kolejnej porcji sałatki, bo co innego można robić?

a moje wesele to w sumie miało być na jakieś 60-70 osób

[Elitka4]

Napisane przez kaska87

Elitak a Ty masz jakigos fotografa z Wrocka na oku bo ja mam tego:
biorą 1950, ale to jest bez kościoła(trzeba 350zł dopłacić)
http://www.photodesign.pl/

Ja jeszcze nie mam nikogo na oku. Myślałam o Pośpiesznych, ale zobaczymy ile będą kosztować i jak u nich z terminami. No i jeszcze zobaczymy, bo może akurat na targach w styczniu coś znajdę.

Napisane przez angluka

a ja poczytałam ksiażke i fatycznie interesująca zalezy kto co lubi ale jak dal mnie bomba, kawałek dopiero co przeczytałam a nie moge sie oderwac
Ja wczoraj miałam sobie kupić katalog sukni slubnych ale pomysalłam ze za wczesnie i poczekam jeszcze troche chociaz do wakacji, dopiero sie bede bardziej zagłębiała w suknie

No to pochwal się co czytasz, bo Ja uwielbiam czytać książki i chętnie się wezmę za coś fajneego.

Napisane przez tancerka212

oj no to czemu nie chcesz ślubu z tżcikiem któremu się możesz w rękaw wypłakać nawet jak ci smutno??? przecież Piotrka kochasz więc ślub się odbędzie i koniec kropka. i niech cały świat się schowa daleko gdzies- wy się kochacie i to jest najwazniejsze

No właśnie, Kasia, niech się cały świat schowa... Wy macie swoje marzenia i plany i trzymamy kciuki, żeby się wszystko ułożyło
Czy z pomocą czy sami, na pewno dacie radę i coś wymyślicie, nie martw się kochana, idź spać, a jutro pomyślisz na trzeźwo. Teraz się nie martw, bo tak świeżo po smutku, to dołujące myśli chodzą po głowie (przynajmniej Ja tak mam zazwyczaj). Jutro na pewno inaczej spojrzysz na wszystko. Tylko głowa do góry

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ja nie chciałabym mieć wesela a'la stypa bez muzyki, siedzenia kołkiem na krześle i pakowania w siebie kolejnej porcji sałatki, bo co innego można robić?

a moje wesele to w sumie miało być na jakieś 60-70 osób

Kaśka przestań smędzić
jak wesele bez muzy... tak czy tak ja uważam, że ułoży CI sięwszystko ... Jeśli ktoś powiedział Ci o 2 zdania za wiele no to na pewno przemyśli...a swoją drogś do wesela jest jeszcze kawał czasu .. więc myślę, że wszystko siępozytywnie dla Ciebie wyjaśni ... tylko weź głęboki oodech przytul TZ i nie myśl już o tym....
Buziaczki dla Was wszystkich na dobranoc.. idę do mojej poezji dobranockowej

[kaska87]

Napisane przez Elitka4

Ja jeszcze nie mam nikogo na oku. Myślałam o Pośpiesznych, ale zobaczymy ile będą kosztować i jak u nich z terminami. No i jeszcze zobaczymy, bo może akurat na targach w styczniu coś znajdę.

ja do nich pisałam......3.500
ja też spadam spać do jutra

[can't be perfect]

ja też idę spać bo padam z nóg.. dobranoc dziewczynki

[tancerka212]

dobranocka dziewczynki ja tez zmykam spac
Kasia trzymam kciuki za ciebie bedzie dobrze!

[can't be perfect]

dzień dobry

ja właśnie zmykam na uczelnię.. na dworze tak zimno że nie chciało się wstać..

[kaska87]

cześć dziewczyny ale mnie boli głowa i jest mi niedobrze(z nerwów)nie mogam zasnąć wczoraj ja jestem typem człowieka, który się wszystkim przejmuje

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

cześć dziewczyny ale mnie boli głowa i jest mi niedobrze(z nerwów)nie mogam zasnąć wczoraj ja jestem typem człowieka, który się wszystkim przejmuje

Ja też tak mam że jeśli ktoś coś powie nawet żartem do mnie biorę to za bardzo do siebie
Kasia trzeba nauczyć się olewać palantów...Wiem wiem to boli denerwuje drażni i rozwala... ale trzeba
Żeby być normalnym i zdrowym na umyśle człowiekiem

[lusmarija]

czesć dziewczynki

Napisane przez can't be perfect

zostały piatki wolne w maju.. co myślicie??sala mi się podoba i jest tam tanio że mozna zrobić większe wesele.. a data to by była 17.05.. chyba aż tak bardzo nie skoliduje mi ze studiami czego się zawsze obawiałam a sesja jest w czerwcu, a na wakację pojedziemy w sierpniu?

myślę, ze to jest świetny pomysł i nie masz się nad czym zastanawiać jeśli się Wam podoba, jest pięknie a do tego tak tanio to myślę że dzień nie ma kompletnie znaczenia a piątek to i tak juz prawie weekend i ten lasek jeziorko brzmi naprawdę zachęcająco i w maju na pewno jeszcze super będzie wygladał bo jak dla mnie to jest taki naprawdę piękny miesiąc no i o wiele wczesniej zostaniesz żoną... widzisz same argumenty za a studiami się w ogóle nie przejmuj bo jak się dowiedzą wszyscy o Twoim ślubie to zaden wykładowca juz nic od Ciebie nie będzie chciał

Napisane przez kubusewa

Cześć Panienki na wstępie chciaąłam się pochwalić ze od dziś jezdem kierowcą kat. B :

moje gratulacje!!! witamy w gronie kierowców... miłego i bezpiecznego smigania życzę

Napisane przez kaska87

Kubusewa gratuluję ja w lutym będę miała 3 rocznice z prawkiem

a ja w maju dokłądne dzień po moich 18 urodzinach zdawałam, a wiec to juz 7 rocznica będzie

Napisane przez kaska87

nie zgrywam sie ani się nie nafuczyłam(?) nie chodzi także o P. tylko dzisiaj usłyszałam coś przez co jest mi bardzo przykro, wypłakałam się TZ-owi w rękaw....

Kasiu nie przejmuj się wiem że to juz słyszałas dużo razy a nam jest łatwo mówić ale pomyśl przecież to jest Wasz najpiękniejszy dzień i Twój Tadzik na pewno nie pozwoli żebyś się tak zamartwiała i juz on coś wymyśli

Napisane przez kaska87

dzieki dziewczyny
ale nie piszmy juz o tym bo jakos smętnie się tutaj zrobiło przeze mnie

Kasiu nie zapominaj że my jesteśmy tu na dobre i na złe

Napisane przez kaska87

cześć dziewczyny ale mnie boli głowa i jest mi niedobrze(z nerwów)nie mogam zasnąć wczoraj ja jestem typem człowieka, który się wszystkim przejmuje

oj Biedaczko, nie zamartwiaj się już tak, zobaczysz wszystko sie jakoś ułoży, nie warto brać takich rzeczy do siebie, wiem łatwo mówić trudniej zrobić ale główka do góry Kochana dobrze będzie no juz uśmiech niech szybko do Ciebie wraca

[kaska87]

Napisane przez lusmarija

Kasiu nie przejmuj się wiem że to juz słyszałas dużo razy a nam jest łatwo mówić ale pomyśl przecież to jest Wasz najpiękniejszy dzień i Twój Tadzik na pewno nie pozwoli żebyś się tak zamartwiała i juz on coś wymyśl

dzięki poprawiłaś mi humor tym Tadzikiem

[angluka]

hej
Kasiu ja mam tak smao zasze z nerw m nie dobrze ale nie deneruj juz się
Elitka czytam "szyfr szekspira" jesli któas za Was czytała "Kod leonarda da vinci" czy "Anioły i demony" to cos w tym stylu- narazie jest na 100 stronie a jest 400 ale jak juz pisałam poczatek mnie wciągnął takze polecam
Ja własnie wstałam i ide sie szykowac bo niedługo TŻ przyjedzie

[kaska87]

a ja nie poszłąm na wykład....ale na seminarkę chyba pójdę, na 11:20

[lusmarija]

Napisane przez kaska87

dzięki poprawiłaś mi humor tym Tadzikiem

no nareszcie ciesze sie

[kaska87]

Napisane przez lusmarija

no nareszcie ciesze sie

ale wiecie co nawet nie mam ochoty myśleć o weselu, jakoś tak wszystko poszło w kąt...nie ma już tej radości itd

[kubusewa]

a ja dziś nie mam zajęć..
może pomyśle coś nad magisterką
mój TŻ w kujona się bawi i zakazał mi dzis przyjazdu do siebie... będzie się uczył

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

a ja dziś nie mam zajęć..
może pomyśle coś nad magisterką
mój TŻ w kujona się bawi i zakazał mi dzis przyjazdu do siebie... będzie się uczył

a pff nawena wieczorną herbatkę zabronił przyjechać ja i tak bym się wprosiłą haha

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

a pff nawena wieczorną herbatkę zabronił przyjechać ja i tak bym się wprosiłą haha

Jak tylko odbiorę prawko... przestanę go słuchaćw tym względzie
Ale dziś no to tak.. wiecie....nununu nie wolno bo TŻ będzie zły

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

Jak tylko odbiorę prawko... przestanę go słuchaćw tym względzie
Ale dziś no to tak.. wiecie....nununu nie wolno bo TŻ będzie zły

mój nie jest zły jak przychodzę-never

[angluka]

Mój TŻ to jak ma sie uczyc to wchodzi mu tylko wtedy gdzy lezy przy mnie a jago pytam a jak czasem jade ze szkoły i tak niespodzianke mu robie ze d neigo podjade to jest cały w skowronkach, bo częściej u mnie siedzimy i on przyjezdza