|
|
#2131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
|
.
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym; na dobry wieczór, na długi wieczór, na zgodne ciepłe ścielenie łóżek, na nieustanne sobą zdziwienie, na gniew i krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie. Edytowane przez polka746 Czas edycji: 2009-01-26 o 11:46 |
|
|
|
#2132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
ja bym nie chciala do czegos takiego doprowadzic... ![]() zylabym w przekonaniu,ze TZ nie chce ze mna byc,ze zareczyny,to moj wymysl,bybloby mi zle...strasznie zle... ok jeszcze zareczyny,ale do slubu od tak zmusic nie mozna...wlasnie kwestie finansowe i ogranizacyjne sa przeszkoda najczesciej. jesli TZ chcialby zareczyn a slub zaplanowalby chocby za 5 lat,to by bylo najlepsze wyjscie chyba. dlatego sama sie boje,ze nawet jak marudze,to TZ tak mysli. ale teraz tylko na wizazu marudzenie jest dozwolone ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
|
|
|
#2133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
|
.
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym; na dobry wieczór, na długi wieczór, na zgodne ciepłe ścielenie łóżek, na nieustanne sobą zdziwienie, na gniew i krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie. Edytowane przez polka746 Czas edycji: 2009-01-26 o 11:45 |
|
|
|
#2134 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
zgadzam sie kwestia finansowa to teraz najwieksza przeszkoda w decyzji o slubie. u mojego Tz ciezko z pieniazkami i powiedzialam mu ze mi na weselu nie zalezy i mozna zrobic mala kolacje dla najblizszych...jeszcze nie jestesmy zareczenia a juz takie plany hihihi ![]() ja tez postanowilam marudzic tylko na wizazu, niech chlop sobie odpocznie
|
|
|
|
|
#2135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
u mnie plany sa,zobaczymy,co z nich wyjdzie.. ufff,polka cale szczescie,ze skonczylam te 18 latek...... ![]() 6 11 59
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 Edytowane przez martha330 Czas edycji: 2008-12-02 o 13:51 |
|
|
|
|
#2136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Taaa... skąd ja znam takie oczekiwanie na "specjalne" okazje typu urodziny, gwiazdka... Zawsze w momencie rozpakowania prezentu robi mi się troszkę smutno, bo zawsze okazuje się, że to zwykły prezent... a nie to na co czekam... ja nie mam problemu z nie-marudzeniem, nic nie mówię... Ale czekam, myślę o tym, chciałabym planować ślub, cieszyć się z jasnej przyszłości... szkoda, że tradycja nakazuje oświadczać się facetom a nie kobietom ;p byłoby szybciej ;p
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#2137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
A propos wymuszenia. Mój chłopak spotkał kiedyś kolegę i pyta go "jak leci, wszystko w porządku?" , na co on odparł, że niestety nie, bo pokłócił się z dziewczyną i zerwali ze sobą. I nie wie co robić , bo ona powiedziała mu , że owszem może do niego wrócić jeśli ...kupi jej srebną bransoletkę na przeprosiny!
![]() Tak się sklada, że chodziłam z tą dziewczyną do szkoły i właściwie byłyśmy sobie tylko na "cześć". Jakie było moje zdziwienie jak podeszła do mnie na korytarzu z koleżankami i pokazała mi nową bransoletkę od swojego chłopaka, który kupił jej tą błyskotkę ot tak, "bez okazji" ![]() ![]() A swoim koleżanką i mnie opowiadała jaki to on cudowny nie jest. Zresztą prawie jej nie znałam.To jest dopiero prawdziwe wymuszenie |
|
|
|
#2138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
cześć
co u Was ? ja ostatnie dni miałam nieciekawe ale lepiej jest... mój TŻ mnie zadziwia , cały czas proponuje żebym przyjechała na noc do niego a dzisiaj na wspólne śniadanie chciałabym pojechać do niego na noc ale jest mi głupio, pierścionka , który w pewien sposób scala nie ma a ,że on mieszka jeszcze z babcią to nie chce głupch sytuacji. Co innego jakbyśmy byli narzeczeństwem niby to TYLKO pierścionek ale jednak AŻ
|
|
|
|
#2139 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
nie martw sie,doczekasz sie pierscionka i juz..
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
||
|
|
|
#2140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
A mój TŻ ostatnio powiedział mi, że planuje mi się oświadczyć w nadchodzącym roku.... zaśmiałam się do Niego, że czyli w grudniu 2009
He, ale mam jakąś myśl, której mogę się uczepić i minimalnie poprawiać sobie nią humor w trudnych momentach
__________________
|
|
|
|
#2141 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
u mnie TZ sypia bezproblemowo ze mna w łozku, od początku i nigdy nie bylo z tym problemow
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
|
#2142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Z wygodnego fotelika:D
Wiadomości: 80
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Chyba nie mam jednak na co liczyc jeszcze teraz ![]() |
|
|
|
#2143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Joanna, czemu?
Ollliwka, ja też bym nie umiała. chyba nawet z pierścionkiem, choć z drugiej strony to też zależy od rodziny i jej podejścia do tego. my nie przejmujemy się, co sobie inni pomyślą, ale nie nocujemy u siebie nawzajem, bo szanujemy, że może to nie odpowiedać rodzince. przypomniało mi się coś w te wakacje byłam znów u babci lubego na wsi. o ile rok wcześniej byłam przez nią nazywana koleżanką jej wnuka i przygotowała nam osobne pokoje, o tyle w tegoroczne lato awansowałam na przyjaciółkę ( ) i położyła nas w jednym pokoju (choć w osobnych łóżkach ). ciekawe co będzie za rok...
|
|
|
|
#2144 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
my u siebie w domu nie sypiamy, troche by to dziwne bylo bo z jednego miasta jestesmy ;D
ale w krk juz teraz bez problemu, jak jeszcze na poczatku studiow czasem mialam opory, zeby nocowac u niego/on u mnie, tak teraz jak jest juz jedno mieszkanie tak ok, moi rodzice tez sie z tym pogodzili i nie ma problemu ![]() a kiedys byla bardzo zabawna sytuacja, jechalismy na komunie do chrzesnika mojego taty (syn kuzynki taty, skomplikowane, ale widzicie same, dosc daleka rodzina a i tak juz razem jezdzimy ;D), pelno ludzi w domu, ja nastawiona ze noc spedze z kuzynka, a tż z moim kuzynem, a tu nagle popoludniu zonk, ciotka mowi zebysmy zaniesli rzeczy do naszego pokoju dostalismy duze łóżko w pokoju goscinnym ;D![]() hihihi
|
|
|
|
#2145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Ze spaniem to nie ma problemów jeśli chodzi o Jego mame , tate czy nawet babcie. Wręcz przeciwnie , jego mama z racji tego ,że jest w domu non stop i mam z nią lepszy kontakt niż z teściem , który jest w pracy całe dnie często mi mówi żebym została na noc , po co będę jechała do domu ,tłukła się autobusami. A jak śpimy to wiadomo razem i pokój jest dzielony z Jego babcią więc ma ona łóżko obok Nas i dlatego jest mi niezręcznie
cholernie i spałam już wiele razy u niego ale teraz hamuje się choć bardzo tego chce to nie moge a ostatnio cały czas zaprasza mnie do siebie , ostatnio jak miałam przejściowe "problemy" w domu to Jego rodzina sama zaproponowała mi spanie u nich baaa mieszkanie u nich przez kilka dni więc mam + u Jego rodzinki. Jak będę Jego narzeczoną to będzie mi o wiele łatwiej i mniej niezręcznie ! to na pewno On to wie , mówiłam mu o tym. A śniadania to jemy często i jakoś tego się nie wstydze i jade do Niego na 9 np. przed zajęciami czy w wolne dni i jemy razem , Ja , TŻ , jego mama , czasem tata i pies no a czasami we dwójkę z racji tego ,że ma 2 pokoje i 3 domowników plus pies to ciężko jest mieć czas dla siebie.
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2146 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
i swieze powietrze nie chca sie dusic chyba...
|
|
|
|
|
#2147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Oliwka teraz rozumiem
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Czesc Dziewczynki pamiętacie mnie jeszcze???
już wróciłam z Zakopanego i mam Wam duzo do opowiedzenia
|
|
|
|
#2149 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Dostałam pierścionek w andrzejki aaaaaaaa mój Tz mi się oświadczył
Nawet nie wiecie jakie to super uczucie i jak się juz nie mogłam doczekac, żeby Wam to powiedzieć
|
|
|
|
#2151 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
gratulacje tyle czekania i warto było!!
|
|
|
|
|
#2152 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
AAAAAAAA GRATULACJE!!!!! a widzisz, a widzisz? ![]() jejjjjj jak fajnie ![]() |
|
|
|
|
#2153 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: 3 Planeta od Słońca
Wiadomości: 781
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Też bym tak chciała...
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2154 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: ...lublin..
Wiadomości: 642
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
również gratuluję serdecznie
ciekawe, która z nas będzie następną Szczęściarą
|
|
|
|
#2155 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Gratulacje ![]() jeju co za wątek, co chwile jakies oświadczyny
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
|
#2156 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
gratuluję ale moze jakieś szczegóły? ![]() i pierścionek pokazuj, raz dwa! |
|
|
|
|
#2157 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
|
|
|
|
|
#2158 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
oj nie mysl tak,na pewno masz na co liczyc Cytat:
Cytat:
gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jeszcze bardziej zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|||
|
|
|
#2159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Ja się dziwie, że wogóle mój Tż podjął taki krok
myslałam, ze może w przyszłym roku bardziej cos. Bo jak Wam pisałam nic nie gadalismy na ten temat ostatnimi czasy, tylko wtedy, co mu powiedziałam, że moge sobie jeszcze rok poczekać. A on już wtedy wszytko szykował i już nawet miał pierścionek Bradzije wydawał mi sie bliski temat slubu, bo częściej o tym gadaliśmy, zaręczyny to taki odległy. Myslałam, że mnie to nie spotka. A mój Tz ze wszytkim trafił w mój gust, z całą organizacją, pierścionkiem, klimatem. Aaaa jak ja kocham Zakopane jeszcze bardziejW każdym razie w środe wieczorem nocowałam u Tz, bo raniutko musieliśmy wstać na pociąg. W Zakopanem byliśmy w czwartek ok 12, a po 13 już znaleźliśmy bardzo fajny pokój i stosunkowo tani, niedaloeko od Krupówek (z boazerią na poddaszu, bvo mój Tż innego sobie nie wyobrażał jak na Zakopane). Wieczorem poszliśmy na kolacje, bardzooo romantyczną, gdzie grał zespół (ale nie kapela górlaska) mój Tż zostawił rachunek za 120 zł. I wtedy sobie pomyslałam, że okazja taka a tu nic. No ale cóż... W piątek jak spacerowaliśmy mój Tz mnie ciągnie na wystawe z jubilera i mówi:chodź pooglądamy co tu mają. Mi wtedy przez myśl przeszło, że może chce mie zaciągnąć, żebym sobie wybrała jakiś pierścień. Dla mnie było to oczywiśćie nie do pomyślenia, więc powiedziałam, że mi się nie chce, o nie lubie Minął piąte, oczywiście wieczorem byliśmy na kolacji. W sobote pojechaliśmy w góry, kliamt tam był przecudny, snieg ślicznie sypa;. Ok 15 wróciliśmy, więc stwierdzilismy, że pójdziemy się zdrzemnąć, w każdym razie mój Tz bardzo nalegał, twierdził, że góry go wykończyły. W takim razie drzemałam, mój Tż przy mnie, pamiętam, że ciągle się wiercił, więc mnie to budziło. W końcu półsenna zerkam a on w spodniach i w bluzie stoi. Więc go spytałam, dlaczego się ubrał, a on na to; że mu zimno i ciągle do mnie:spij spij Kochanie trwało to tak z godzine, w końcu mój Tż mówi, że leci do sklepu i że zaraz wróci, ja mam sobie spać. No dobrze, zdziwiło mnie to, i powiem szczerze, że sobie pomyślałam, że idzie mi kupić spodnie, bo widzielismy dzień wczesniej takie super rurki, więc kolejny dzien na nie chorowałam. Nie było go przeszło poł godziny, wieć poszlam szybko pod prysznic. W miedzy czasie zadzwonil, ze zaraz bedzie, żebym, sobie poszla pod prysznic wlasnie. Jak wyszlam z lazienki moj Tz czekal na mnie w pokoju z bukietem (25 róż), z pudełeczkiem (drewnianym, górlaskim ) zapalonymi świeczuszkami, takimi z kokardkami i muzyką z telefonu![]() A i z szampankiem Ale to było słodkie, aż miałam łzy w oczach. Teraz jestem strasznie szczęśliwa, i powiem szczerze, że czuję sie taka dorosła terazJuż niedługo bierzemy się za przygotowania weselne, narazie chcemy sie zorientować, gdzie najlepiej i wogóle ![]() Powiem Wam szczerze, że nie czekajcie na jakiś specjalny dzień, jakąś date. Moim zdaniem ci chłopcy, którzy już wspominali Wam o zaręczynach napewno coś szykują. Z tego co potem z moim Tż gadałam, to on już to strasznie długo obmyślał, jak to zrobić. Miał różne wersje. Pierwsza z nich miała być taka, że miał urządzić to w jaiejś knajpie z kapelą góralską, bo czytał obrzędy na necie i były takie oferty zaręczynowe w Andrzejki. Niestety jakies 1000 zł, więc nie stać go było. Kolejny plan, to miał być taki, e mnie uśpi (jak wtedy w sobote)a sam pobiegnie szybko do sklepu po szampana i po kwiaty. Niestety ten plan ja mu zepsułam, bo ciągle wstawałam i czuwałam. A poza tym z tego, co mi Tz opowiadał jak to sie najeździł za pierścionkiem. Wstawał o 7 rano (bo jechal do innego miasta)i wracał ok 12, 13. Po powrocie do mnie dzwonil i udawał, że właśnie wstał, że tak długo spał Wogóle to Kochane czekam na Was i chyba założe nowy wątek...dla tych, które się doczekały ![]() PS:ale się rozpisałam
|
|
|
|
#2160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.








kwestia finansowa to teraz najwieksza przeszkoda w decyzji o slubie. u mojego Tz ciezko z pieniazkami i powiedzialam mu ze mi na weselu nie zalezy i mozna zrobic mala kolacje dla najblizszych...jeszcze nie jestesmy zareczenia a juz takie plany hihihi






niby to TYLKO pierścionek ale jednak AŻ
He, ale mam jakąś myśl, której mogę się uczepić i minimalnie poprawiać sobie nią humor w trudnych momentach 


już wróciłam z Zakopanego i mam Wam duzo do opowiedzenia



