![]() |
#271 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
Obawiam się, że Autorka może się już w ogóle nie odezwać w tym wątku. Za parę stron będzie mowa o jej i TŻ emeryturze.
|
![]() ![]() |
![]() |
#272 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 886
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Studiowanie w ciąży nie ma nic do rzeczy. Ja nie znam nikogo, kto od razu po studiach się wziął za płodzenie, albo rodziły na studiach i zaraz wracały, albo szły do pracy i rodziły po jakimś czasie, albo nadal pracują bo ciągle zarobki są niewystarczające. Znam tylko jedna kobietę, która po studiach dostała satysfakcjonującą pracę, ale tylko dlatego, że znała język hiszpański biegle i załapała się w korporacji. Resztą się męczy albo w zawodzie i zarabia max 1800, albo poza zawodem i zarabia 2500, albo jeździ w delegacje żeby zarobić sensowną kasę (więc siłą rzeczy do tej pracy po porodzie nie wróci), albo ma umowę śmieciową. Takie są polskie realia. I od razu zaznaczam: nie, 1800 to nie jest kwota, która wystarcza na opłacenie mieszkania wynajętego/kredytu oraz utrzymanie siebie i dziecka na dobrym poziomie. A do tego moje otoczenie - ludzie po studiach - dąży: do życia na dobrym poziomie. Cytat:
Ale spoko, autorka w promieniu 600m będzie tam miała sklepy samoobsługowe, więc ze znalezieniem pracy nie będzie problemu ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#273 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Większość z Was źle mnie zrozumiała. Jeżeli TZ sam by wybudował dom a ja sie do tej inwestycji nie dołożyła - to ok, nie należało by mi się prawo do domu. Ale chodzi tutaj o to, że ja też w ten dom zainwestuje.
Jeśli po ślubie zamieszkamy u TZ to do własnej dyspozycji bd mieli tylko Jego pokój, tak samo u mnie. Dlatego też myślimy o wybudowaniu domu. Dla Ciekawych nie studiuję na UJ tylko AGH. |
![]() ![]() |
![]() |
#274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Wymarzony domek
Ale jaki złoty środek? Opcji jest tylko kilka:
-mieszkanie z rodzicami (niefajnie bo to rodzice) -mieszkanie ze współlokatorami (niefajnie bo to obcy ludzie) -wynajmować (niefajnie bo trzeba i płacić za wynajem i odkładać na swoje) -wziąć kredyt (niefajnie bo się płaci tyle, co za wynajem plus jeszcze trochę) -pozwolić rodzicom/teściom/dziadkom zafundować sobie mieszkanie (po pierwsze trzeba mieć bogatą rodzinę, a po drugie niefajnie bo młodym się sponsoruje) To jaki złoty środek widzisz? Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#275 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Po prostu oczywistością dla nas było mieszkanie oddzielne, bo byliśmy nową rodziną i chcieliśmy żyć po swojemu. I nie wyobrażam sobie za bardzo, aby po ślubie do nas sprowadził się syn z żoną- bo chcę, aby żyli po swojemu i tak jak chcą. Nie wiem, może gdybym miała dom, gdzie spokojnie dałoby się zrobić oddzielne mieszkanie- nie byłabym aż tak na "nie", ale mam duże mieszkanie, gdzie i łazienka, i kuchnia byłyby wspólne. Do tego moja koleżanka "gościnie" miała syn z żoną- i mówiła, że źle to znosiła, bo strasznie źle czuła si,e, gdy widziała np. ich kłótnie, jakieś nieporozumienia itp.- zresztą po 3 latach rozwiedli się. I co? Nagle zostanę złą matką i teściową, bo nie chcę , by mieszkali z nami (a mogę pomóc w rachunkach na początku itp.) po ślubie? Że chciałabym, aby żyli po swojemu i osobno, odwiedzając nas, gdyby mieli ochotę (nawet coniedzielnych obiadów bym nie narzuciła ![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#276 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Ciekawa jestem jaki to elytarny kierunek na AGH ![]()
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#277 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Czasami będą to studia i np. wyjazdy na Erazmusa za wszelką cenę Czasami będzie to chęć posiadania dzieci i budowanie swojego życia i domu tak by mieć warunki na ich posiadanie Czasami chęć ciągłych podróży i za tym życie bez stałej osady i stałego domu, bo na co to komuś skoro co oku na rok wyjeżdża A czasami to chęć mieszkania w swoim domu. Każdy wybór jakoś determinuje przyszłe życie. A to, co rozsądne, słuszne u dobre dla jednego, nie będzie takie dla drugiego. ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ---------- Mi tam wizja autorki nie podchodzi, ale skoro oboje tego chcą? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#279 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 936
|
Dot.: Wymarzony domek
O.... A ja głupia, niepracująca studentka wychodzę za msc za mąż i szukamy z narzeczonym małego mieszkanka, bo po 3 latach pracy za granicą Tż mamy tyle oszczędności co Ty i twoj Tż razem wzięci a nie chcemy pakować się w duży kredyt bo boimy się, że nie podołamy.
Przeciez skoro oboje marzymy o własnym domku, to damy rade bo przecież taki malutki ok. 100m2 dom to nie taki duzy wydatek... TAK? Proszę Cię- mój kuzyn budował dom i miał swoja działkę, dom 110m2, prosta bryła i wyszło go to ponad 400tys. a jeszcze nie zdążył się urządzić ![]() ![]() Nie rozumiem porywania się z motyką na słońce. Pewnie, że chce się mieszkać w domu (bo ogród, garaż, cisza i spokój) ale mierzmy siły na zamiary. Co rusz piszesz, że rodzice wam dadzą tyle a tyle a to i tak mało, a dom to tylko budowa, a wykończenie to juz pikuś. Na jakim świecie żyjesz? My też chcemy mieć dziecko zaraz po ślubie, ale nie wiem czy się zdecydujemy, bo ja nie pracuję ( a jesli teraz zacznę to nie fair byłoby zachodzić w ciążę żeby do porodu mieć dochody ![]() Także zastanów się, czy dacie radę. Abstrahując już od tego, że budowa ma być za kilka lat, tak samo jak ślub, który nawet jeszcze nie jest jeszcze zaplanowany. Zdejmij różowe okulary i doceń jak bardzo pomagając wam rodzice.
__________________
20.09.2014r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Ba- do tego mam w rodzinie męża przykład, gdy zamieszkanie (w mieszkaniu, nie domu) z rodzicami jego kuzynki, po wtrącaniu się jej mamusi, zakończyło się to rozwodem, przy mężu nr 2 już tego błędu nie popełniała- gdy wydawała za mąż własną córkę, pomogła, ale od razu zachęcała do osobnego mieszkania (i tak było, pomagała im na początku). Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-08-06 o 10:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#281 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Wymarzony domek
widzę, ze znalazły się obrończynie uciśnionych. Problem nie lezy w tym, czy dziewczyna fajnie czy niefajnie planuje, tylko że to co pisze, to totalne bujanie w obłokach, bez grama racjonalnego podejścia do tematu. Po pierwsze temat działki teściów, nikt rozsądnie myślący nie przypisze działki dziewczynie która co najwyżej jest na etapie kandydatki na żonę syna. Bo i ryzykowne to i kosztowne.
Druga kwestia 3000zł pensji to nie sa duże pieniądze w szczegolności jeśli chce się utrzmać z tego 3 osobową rodzię. Koszt życia to jakieś 1500zł, opłaty podobnie, żłobek/przedszkole ok 1000zł ( tylko nielicznym udaje się dostać miejsce w publicznej placówce), a gdzie inne koszty typu lekarze( znowu niby jest państwowa służba zdrowia, ale dostań człowieku się do specjalisty), a dziewczyna liczy ze jeszcze odłoży na budowę i kredyt nie będzie potrzebny( swoją droga z takimi dochodami chyba większego kredytu i tak by nie uzyskali, ale to moje gdybanie nie jestem w temacie). Reasumując marzenia dobra rzecz, ale czasem trzeba zejść na ziemię. Prawnicy to raczej racjonalni ludzie, wiec obstawiam inny prestiżowy kierunek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#282 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 886
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() Rodzice mogą zafundować? Rewelacja, biorę ![]() To jest dla mnie złoty środek. Usamodzielnić się na miarę swoich możliwości, jak najszybciej. Zresztą jak widzisz młodzi będą mieli do dyspozycji pokój, a nie pięterko z dorobionymi schodami. Idealne warunki do rozmnażania ![]() Ja znam pary, które mieszkały z rodzicami i żadna tego nie przetrwała - może dlatego mam takie zdanie ![]() Pytanie co to znaczy wystarczająco dużo? Edytowane przez shine_on Czas edycji: 2014-08-06 o 10:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#283 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Wymarzony domek
To na podstawie wypowiedzi różnych i tego, że żadne wyjście nie jest w 100% dobre i bez wad.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
#284 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Wymarzony domek
Autorka wątku chyba czyta tylko to co chcę, bo jakoś nie odniosła się do tego co pisały różne wizażanki o realnych kosztach domu.
Czy może nie chcę widzieć że koszt może sięgnąć ponad 500 tys.? I jak z tych 500 tys, chcesz mieć swoje 30% wkładu? |
![]() ![]() |
![]() |
#285 | |||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() tak, całą pensję wyda na żłobek. świetny układ. Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Nie wraca do pracy, bo jej nie ma. I jesli miec nie bedzie to gdzie wroci? Jakby dobrze trafila to pracodawca przymknie oko na 'wyskok do lekarza' jesli bedzie dobrym pracownikiem. Jesli bedzie nowa, niedoswiadczona- wyleci za niedyspozycyjnosc
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
![]() ![]() |
![]() |
#287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Wymarzony domek
Myślę, że odpowiedzi zależą też od tego jak kto jakie doświadczenia ma z mieszkaniem z teściami czy jakie przypadki widział i jak to się skończyło. Ja mam skrajnie negatywne, może dlatego moim zdaniem pomysł od początku poroniony bo zakłada mieszkanie z rodzicami przynajmniej parę lat, przecież domu się nie zbuduje od razu nawet jeśli już zakładać, że się ma na niego, dziecko, życie wystarczające środki bez póki co stałego zatrudnienia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#288 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Wymarzony domek
autorko, jak będziecie budować dom to możecie przecież u notariusza ustalić współwłasność albo określić % wkładu. tylko zamiast zabierać się od dupy strony, zacznij od rozmowy z facetem, bo jeszcze się okaże, że wasza wizja może się mocno rozmijać.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#289 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Mam do wyboru mieszkanie albo dom. Patrząc na ceny mieszkań w Krk doszliśmy do wniosku, że lepiej dom wybudować za te same pieniądze. Bo jeśli mam do wyboru 2 pokoje, łazienkę, kuchnię i korytarz a niewielki dom to wybieramy tą drugą opcję. Poza tym obecnie mieszkam w mieście i zwyczajnie mi się to nie podoba, wole mieszkać kilkanaście km od miasta. U mnie przedszkole to koszt 250zł a nie 1000 ![]() Nie chcę mieć dziecka po 30. Poza tym jak już ktoś napisał - to, że ktoś chce mieć w danym okresie dziecko nie oznacza, że też akurat je będzie wtedy miał. Równie dobrze może się okazać, że dziecko będzie za rok, a może wyjść tak, że będzie jednak za 5 lat. ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Jeżeli o TZ i Jego 3 tys, to jak już napisałam - studiuje. Więc część pensji wydaje na studia zaoczne. Jest informatykiem więc myślę, że zawód dobry i przyszłościowy. W miarę upływu czasu będzie zarabiał więcej. |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#290 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wymarzony domek
informatyk informatykowi nierówny. Tak tylko mówię. Nie każdy informatyk dobrze zarabia, zależy co dokładnie robi.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#291 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
![]() Jest chyba różnica pomiędzy dzieckiem po 30 a dzieckiem przed 30 ale nie z marszu po studiach, jeśli nie masz pracy - bo to się równa zero doświadczenia w zawodzie, zero macierzyńskiego i możliwy osobisty dramat po odchowaniu pociechy. Zależy w czym robi. Mój brat jako student zarabia 6 tys miesięcznie. Kolega robi w najpopularniejszym php i ledwo 2,5 wyciąga na etacie (nie student = koszty pracy). |
![]() ![]() |
![]() |
#292 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#293 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#294 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Rozmawiałam z TZ na temat naszej przyszłości, domu. Było to jednak przed oświadczynami (oświadczył się 2miesiące temu) więc wówczas były to dla mnie bardzo odległe plany jeśli chodzi o dom a z drugiej strony też nie śmiałam się zapytać czy działka będzie też przepisana na mnie i jak rozwiążemy kwestię z domem. Teraz skoro jesteśmy już zaręczeni to to wszystko tak jakby już nie wydaje mi się aż takie odległe w czasie. W trakcie rozmowy (gdy jeszcze nie byliśmy zaręczeni) uznaliśmy, że na razie będziemy odkładać pieniądze i zobaczymy ile uda nam się jeszcze uzbierać w ciągu kolejnego roku i, że za kilka miesięcy, rok wrócimy do tematu.
Znowu bym nie przesadzała z tym, że wybudowanie domu 100m2 to koszt pół miliona złotych. W naszych rodzinach kilka osób się buduje i średnio łączny koszt to 300tys. Zwróćcie też uwagę na to, że nasi ojcowie pomogą nam przy budowie tzn. nie będziemy mieć firmy budowlanej, tylko np. samego kierownika. Firmę budowlaną będziemy mieć tylko na zrobienie dachu. Dlatego też napisałam, że najpierw musimy mieć co najmniej 150 tys. aby zacząć myśleć o budowie. |
![]() ![]() |
![]() |
#295 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Dlatego jak Magda zobaczy, jaka będzie ich praca po skończonych studiach, jakie pierwsze pensje- to wtedy zobaczy, jak to realnie będzie wyglądać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#296 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() Moja droga 150 tys wystarczy na projekt, formalności w urzędach i trochę materiałów budowlanych, a gdzie reszta? ---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- Cytat:
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#297 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Potem rzuciłam studia i poszłam do pracy (teraz nadrabiam naukę zaocznie) i pierwsza pensja 1400 to było bogactwo nie do opisania. 600 zł za pokój i miałam 800 w kieszeni- aż nie wiedziałam, co zrobić z takim majątkiem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#298 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wymarzony domek
Jak studiowałam i pracowała to nie miałam co robić z kasą. Nie umiałam oszczędzać a i tak wiecznie miałam nadmiar. Serio, serio. teraz ja pracuję, chłop pracuje, mieszkamy w bloku a finansowo ledwo zipiemy. Więc zgadzam się z madaną
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#299 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
przedszkole za 250zł? ![]() mieszkanie w cenie domu? lol. chyba 2 poziomowe, duże, w najlepszej lokalizacji.
__________________
-27,9 kg ![]() Edytowane przez skazana_na_bluesa Czas edycji: 2014-08-06 o 11:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#300 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() Poza tym, jeżeli obydwoje pracują, to do 2 roboty przyjdą dopiero po swoich 8h. Nie wspomnę o tym, jak to mocno wydłuży czas wybudowania domu. No chyba że rodzice nie pracują. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:29.