Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[Chatka]

Napisane przez melod_y

No dokładnie Na razie mam takie standardowe więc ciężko to widzę
Aczkolwiek myśle ze i tak mało będziemy sypiać po weselu, wiec się pewnie przyzwyczaję

hehe, czyżbyś przewidywała poślubną bezsenność?

Napisane przez maly_czlowieczek

hehe, nie no, to byłoby zupełnie idiotyczne w Waszym przypadku ja uważam, że każdy powinien robić to co jest zgodne z jego przekonaniami i uczuciami, a nie przejmować się tym, co wypada, a co nie

No to widzę, żę się dobrze rozumiemy

Napisane przez madzia2306

jak tż śpi u mnie to zawsze z niego kołdrę zdzieram i owijam się jak naleśnik

Też mieliśmy ten problem Po kilku miesiącach szczękania w nocy zębami TŻ się poddał i teraz śpimy pod dwiema kołdrami Ale trzeba Mu przyznać, że długo i dzielnie walczył

Napisane przez gosza_m

A ty mniej więcej z jakiego regionu jesteś, jeśli można zapytać. Bo w moim Śląskim południowym bardzo, polter jest znany, ale mało kto go robi. Natomiast im bliżej opolskiego i w samym opolskim to to mega imrezy są. Na tydzień przed z grajkami, cała wieś sie zchodzi, poprzebierani. Byłam u koleżanki w opolskim na czymś takim. Zabawa przednia, tańce, wódka, żarełko. Najczęściej robi się to w namiocie na podwórku. Serio, podobało mi się bardzo, tylko koszta są dość duże. No i bawiliśmy się do białego rana.

A tak w ogóle to kto mi zabroni nazwać dziecko np. GreenTea (bo uwielbiam), albo Wizaż, co??? Jak by to drugie po francusku brzmiało- no kapitalnie

W naszym kraju zabroni Ci polskie prawo

No dobra, na tydzień przed to jeszcze rozumiem... Ale imprez na dzień przed weselem nie zrozumiem w życiu

Napisane przez nena1984

no to dla nas stanowczo za wąskie. 200 cm musi być Ja sama mam 160 i jak się kot rozwali, to śpię skulona

Haha, to ja nie wiem, jak ogromny jest twój kot Mójj TŻ tez się rozwala, a malutki to On nie jest U nas oboje jesteśmy rozwaleni i jeszcze mamy pełny luz

[maly_czlowieczek]

Napisane przez Nattiv

Dzień przed tym weselem na którym byłam moi bracia rozbili Młodej przed klatką sedes

u nas niestety też mają takie pomysły i lecą muszle i umywalki ciekawe co u mnie wymyślą

[gosza_m]

Napisane przez nena1984

urzędnik. imię musi pozwalać na rozróżnienie płci a nadto nie być ośmieszające. Ja jak urodzę bliźniaki (taki jest plan) to nazwę je Staś i Nel i nie ma bata, jak mi się urzędas nie zgodzi, to będę walczyć przed Strasburgiem

Urzędnik urzędnikiem, a Dżesiki przez 'dź". Ile tego w Pl jest.
Ja się śmieję, że zawsze można nazwać tak, a w domu woląc inaczej.
I znam dziewczynkę z PL, która ma na imię Winona. Były znajomości w USC.

[akinom50227]

Napisane przez Chatka

No ja sobie w ogóle inaczej nie wyobrażam, bo praktycznie od początku związku się nie rozstajemy Wspólne życia i wspólne mieszkanie to coś, czego się nie da opisać, jest fantastycznie, polecam

A co do nocy przed ślubem to wiem, że pewnie Rodzice będą coś bąkali, żebyśmy spali oddzielnie, bo tradycja, blabla, ale w naszej sytuacji to by był czysty absurd, po 3 latach wspólnego mieszkania nie mówiąc już o zajmowaniu więcej łóżek, niż to konieczne Poza tym nie wyśpię się lepiej, niż z TŻtem

Chatka u mnie jest dokładnie tak samo ;-) więc się z Tobą zgadzam w 100% ja chyba bym nie zasnęła wcale jakbym w noc przed ślubem miała spać bez mojego TŻa a poza tym w naszym mieszkaniu jest tylko jedno wielkie wyro 160x200 w sypialni i nierozkładane kanapy w dziennym, więc któreś z nas musiałoby spać na kanapie w noc przed ślubem co za wygodne nie jest

[gosza_m]

Napisane przez Nattiv

Dzień przed tym weselem na którym byłam moi bracia rozbili Młodej przed klatką sedes

Parę dni przed weselem siostry przyjaciółki rozbili im na podwórku umywalkę. tak niefortunnie, że przyjaciółkę trafiło pod kostkę. I ten durny co to wymyślił musiał ją jeszcze w nocy do szpitala zawozić.

Napisane przez Chatka

W naszym kraju zabroni Ci polskie prawo

Ja se oczywiście jaja robię. Gdzie tam na placu zabaw "grinti" wołać, jeszcze jakiś pies zamiast dziecka podbiegnie...

Na szczęście z TŻ podobają nam się polskie imiona (dla dziewczynki w sumie już wybrane).

[niut0]

Napisane przez gosza_m

Muszę się z Wami podzielić dobra wiadomością. Żona mojego kuzyna dzisiaj urodziła córeczkę . Malutka jest zdrowa, mamusia też.
Cieszymy się tym bardziej, bo już 2 razy im się nie udało

\


dużo zdrowia dla pań

Napisane przez nena1984

Niuto - ja też bym stawiała na jakiś kolor. A Ty jesteś groszkiem na zamówieniowym, prawda?? Więc może zorganizuj jakieś zamówienie na te buty, które Ci się podobają

to była moja pierwsza myśl
ale nawet tam niczego nie znalazłam, chciałabym z zakrytym przodem, i ok 8 cm obcas

Dzisiaj byłam na zakupach i znowu butów nie kupiłam... Jutro pojadę w inne miejsce chyba po nową sukienkę

Napisane przez kooocur

Jednak padło na tą.....

piękna!

[evoonia86]

my pewnie ostatnią noc przed ślubem spędzim,y osobno, bo z rana każde z nas będzie się szykować w swoich domkach rodzinnych te jedną noc to jakoś przeżyjemy

[maly_czlowieczek]

Napisane przez gosza_m

Ja se oczywiście jaja robię. Gdzie tam na placu zabaw "grinti" wołać, jeszcze jakiś pies zamiast dziecka podbiegnie...

Na szczęście z TŻ podobają nam się polskie imiona (dla dziewczynki w sumie już wybrane).

nie no....grinti pięknie brzmi

hehe, my też już mamy imiona....mój to chce mieć w domu juniora, a ten miałby mieć też syna o tym samym imieniu żeby był "M.W. III" arystokratyczne zapędy ma powiedziałam mu, że dopiero drugi syn takie imię dostanie, to powiedział, że będziemy mieć tyle dzieci aż będzie drugi syn

[tusia_m]

Napisane przez Chatka

Ha, to pewnie dlatego, że się ostatnio zaczęłaś więcej na wątku udzielać i wróciły ślubne wariacje

też jestem zdania, że to wszystko przez wizaż

Napisane przez kooocur

Jednak padło na tą.....

piękna idealnie na Ciebie pasuje! A cena - rewelacja! Gratuluję

Napisane przez Chatka

A tak swoją drogą ludzie to mają nasrane w głowach niektórzy...: http://www.tvn24.pl/0,1703416,0,1,na...wiadomosc.html

biedne dziecko....

Ja na 4 roku studiów miałam bardzo dokładnie omówioną onomastykę. Bardzo ciekawe to jest.

Napisane przez gosza_m

A tak w ogóle to kto mi zabroni nazwać dziecko np. GreenTea (bo uwielbiam), albo Wizaż, co??? Jak by to drugie po francusku brzmiało- no kapitalnie

z odpowiednio francuskim akcentem - brzmi świetnie





Jeśli chodzi o imiona/nazwiska polecam ten skecz:http://www.youtube.com/watch?v=JMyAgD23elc
uśmiałam się jak głupia

[evoonia86]

Napisane przez gosza_m

Ja se oczywiście jaja robię. Gdzie tam na placu zabaw "grinti" wołać, jeszcze jakiś pies zamiast dziecka podbiegnie...

[Chatka]

Napisane przez maly_czlowieczek

Pięknie, że tak między Wami jest, ja spałam z TŻtem, tzn obok niego, kilka razy i strasznie to przeżywam, tak że zazwyczaj nie jestem w stanie spać zresztą w sumie miłosny etap naszej znajomości zaczął się, kiedy ja zostałam sama w domu (bardzo tego nie lubie, jeszcze z psem to czuję się bezpieczna, ale sama to zawsze umieram ze strachu i nie śpię całą noc tylko w dzień...... ), no i jakoś tak wyszło że mój obecny Narzeczony a wtedy dobry znajomy, dał się uprosić i przyszedł niby to oglądać film - "czas apokalipsy" no i ja oczywiście zasnęłam a on całą noc czuwał i pilnował mnie przed potworami spod łóżka i mi się przyglądał hehe

Hehe, pamiętam, jak pierwszy raz przyszłam do TŻta do mieszkania - ja pierwsze co weszłam, to rozdziawiłam ślepia, że tak pięknie ma urządzone facet, który od roku mieszka sam (miałam porównanie z eksem, u którego po roku samotnego mieszkania wyglądało, jaklby się wprowadził tydzień wcześniej). Zaprosił mnie do siebie na oglądanie filmów - wcześniej sporo o tym rozmawialiśmy na spacerach i obiecaliśmy sobie pokazać nasze ulubione filmy. Zaczęliśmy koło południa w sobotę (bo planowaliśmy obejrzeć przynajmniej 4 filmy, 2 jego i 2 moje), a skończyliśmy... o 18:00 w niedzielę Oczywiście przez ten czas ani nie zmrużyliśmy oka, a za ręce pierwszy raz złapaliśmy się nad ranem, oczywiście "przypadkiem" jak sobie to teraz przypominam, to japa mi się cieszy, obejrzeliśmy wtedy chyba 11 filmów pod rząd, jakie to emocje musiały w nas buzować, że ani na chwilę nie przysnęliśmy I stres był straszny, że w sumie nocujemy razem, kiedy nie jesteśmy parą, więc nie pozwoliliśmy sobie zasnąć Ach, początki

Napisane przez akinom50227

Chatka u mnie jest dokładnie tak samo ;-) więc się z Tobą zgadzam w 100% ja chyba bym nie zasnęła wcale jakbym w noc przed ślubem miała spać bez mojego TŻa a poza tym w naszym mieszkaniu jest tylko jedno wielkie wyro 160x200 w sypialni i nierozkładane kanapy w dziennym, więc któreś z nas musiałoby spać na kanapie w noc przed ślubem co za wygodne nie jest

Nie no, zupełnie bez sensu by to było Takie osobne spanie ma sens, kiedy rzeczywiście się razem nie mieszka, albo właśnie ma się jechać od Rodziców... My będziemy się przygotowywać w jednym domu, wszystko będzie u mnie na działce

[madzia2306]

kurcze spodobala mi się ta suknia
ciekawe ile kosztuje napisałam do salonu maila może odpiszą a jak nie to sama sie przejdę

[maly_czlowieczek]

Napisane przez Chatka

Hehe, pamiętam, jak pierwszy raz przyszłam do TŻta do mieszkania - ja pierwsze co weszłam, to rozdziawiłam ślepia, że tak pięknie ma urządzone facet, który od roku mieszka sam (miałam porównanie z eksem, u którego po roku samotnego mieszkania wyglądało, jaklby się wprowadził tydzień wcześniej). Zaprosił mnie do siebie na oglądanie filmów - wcześniej sporo o tym rozmawialiśmy na spacerach i obiecaliśmy sobie pokazać nasze ulubione filmy. Zaczęliśmy koło południa w sobotę (bo planowaliśmy obejrzeć przynajmniej 4 filmy, 2 jego i 2 moje), a skończyliśmy... o 18:00 w niedzielę Oczywiście przez ten czas ani nie zmrużyliśmy oka, a za ręce pierwszy raz złapaliśmy się nad ranem, oczywiście "przypadkiem" jak sobie to teraz przypominam, to japa mi się cieszy, obejrzeliśmy wtedy chyba 11 filmów pod rząd, jakie to emocje musiały w nas buzować, że ani na chwilę nie przysnęliśmy I stres był straszny, że w sumie nocujemy razem, kiedy nie jesteśmy parą, więc nie pozwoliliśmy sobie zasnąć Ach, początki

Hehe, no mnie TŻet wtedy też nie dotknął nawet a spałam, bo noc wcześniej nie mogłam oka zmrużyć, swoją drogą wtedy raczej nie sądziłam że kiedykolwiek będziemy razem, że mu się chociaż podobam

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez madzia2306

kurcze spodobala mi się ta suknia
ciekawe ile kosztuje napisałam do salonu maila może odpiszą a jak nie to sama sie przejdę

uuuuuu, ładna daj znać jak z ceną co to w ogóle za model.... hmmm?

[(kicia)]

my też chcieliśmy wyrko 160x200 ale nam się chyba do pokoju nie zmieści tzn zmieści się ale będzie ciasno a jakbyśmy chcieli jeszcze łóżeczko za kilka lat wstawić to już w ogóle masakra pewnie pozwolimy sobie narazie na 140x200

[gosza_m]

Napisane przez tusia_m

Jeśli chodzi o imiona/nazwiska polecam ten skecz:http://www.youtube.com/watch?v=JMyAgD23elc
uśmiałam się jak głupia

A mi się żal tego Hitlera zrobiło

[madzia2306]

Napisane przez maly_czlowieczek

Hehe, no mnie TŻet wtedy też nie dotknął nawet a spałam, bo noc wcześniej nie mogłam oka zmrużyć, swoją drogą wtedy raczej nie sądziłam że kiedykolwiek będziemy razem, że mu się chociaż podobam

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------


uuuuuu, ładna daj znać jak z ceną co to w ogóle za model.... hmmm?

wiesz co nie wiem jaka nazwa modelu bo na stronie mieli tylko numery modeli zaraz ci wkleję link
http://www.viola.bigduo.pl/oferta_2.htm

[tusia_m]

Napisane przez madzia2306

kurcze spodobala mi się ta suknia
ciekawe ile kosztuje napisałam do salonu maila może odpiszą a jak nie to sama sie przejdę

bardzo bardzo ładna


łóżko - jak będziemy kupować łóżko i urządzać naszą sypialnią, to łoże musi być baaaardzo baaardzo duże + 2 kołdry Może jestem dziwna, ale jak śpię na małym łóżku z TŻ to ciągle się budzę, tak samo mam z kołdrą (owijam się jak naleśnik ). Najgorsze jest wtedy, gdy nie dość, że śpię na małym łóżku, to jeszcze leżę ze strony ściany włącza mi się czujnik klaustrofobiczny

[kotek6]

Chatka

A tak swoją drogą ludzie to mają nasrane w głowach niektórzy...: http://www.tvn24.pl/0,1703416,0,1,na...wiadomosc.html

o boziu a ja narzekałam na swoje imię ....mam nietypowe jak na tamte czasy (teraz już popularniejsze) i całe życie muszę sprawdzać czy w dokumentach dobrze napisali i tłumaczyć jak sie nazywam ....
kooocur cena rewelacyjna !



co do spania razem to choć teraz sobą nie mieszkamy (i tak będzie aż do ślubu ) to mieszkaliśmy z sobą przez 3 lata to mieliśmy zawsze gigantycznie łóżko i 2 kołdry bo tż podkradał mi niemiłosiernie i któregoś razu kupiłam sobie swoją spać będziemy osobno a noc poślubną spędzamy w domu (u tż choć ja bym wolała jakbyśmy spali u mnie bo u teściowej nie bardzo będą warunki bo remont robić będziemy dopiero po ślubie i wtedy kupimy duże łożko ) ale na pewno nie chcieliśmy wynajmować hotelu bo najlepiej czujemy się u siebie .....

u mnie obowiązkowo będą wykupimy ale takie z jajem i konkurencjami (bez wódki i przyśpiewek) np. pan młody dostanie stara spodnie i romple (tarke do prania)czy umi sobie gacie wyprać potem czy umie drzewo porąbać (a dana mu będą zamiast drzewa patyczki cienkie i gałązki i piła do drewna z zabawek dziecięcych) jak to będzie to niespodzianka mojej siostry całość będzie omówiona z panem młodym przed samym weselem by nie poczuł sie obrażony ale ja mam nie

tłuczenia szkła ani nic podobnego u nie będzie nie będzie też wiezienia kołacza takiego typowego tylko ja tż zawiozę kołacz a on mi tort (samodzielnie robione a nie przez kucharkę czyli mój tż będzie piekł ciasto) ale to już w naszym gronie najbliższych

[jagodzia133]

Hejo

Napisane przez Chatka

Trza zadzwonić do siostry jagodzi i powiedzieć jej po holendersku, że baaardzo jej potrzebują w pracy, najlepiej na jutro

wy jesteście zdrowo rąbnięte dobry pomysł ale pewnie by się nie nabrała :P dam radę dziewczyny ;p jak nie ja to kto??

Napisane przez tusia_m

Jagodziu - mam do Ciebie pytanko Wyjaśnij mi jedną rzecz. Jak dzwonili do Ciebie z TLC to mówili, że jeśli zgodzisz się wziąć udział w programie, to na 100% oni zorganizują Ci wesele?? Bo ja natknęłam się na informację, że oni poszukują 8 par, które staną do rywalizacji ze sobą, pary będą musiały wykonać dużo zadań i dopiero zwycięskiej parze TLC sfinansuje wesele.

nie oni robią 8 odcinków i w każdym z nich są pokazane przygotowania i śluby danych par... babka która do mnie dzwoniła nic mi nie mówiła o żadnej rywalizacji

Napisane przez kooocur

Jednak padło na tą.....

oooooo piękna ja mówiłam że to jest moja ulubiona z empire

dziewczyny przez 3h sprzątałam ale mi się udało teraz czekam na tżta aż wróci z pracy i mi pożyczy odkurzacz
ale wy postopłodne jesteście no no no muszę wiecznie nadrabiać ale jutro mam wolne i jagódka będzie płodzić posty

kupiłam papier na winietki ;p je je je

[(kicia)]

pierwsza porcja sukienek z katalogi jaki dostałam do kumpeli

[madzia2306]

Napisane przez (kicia)

pierwsza porcja sukienek z katalogi jaki dostałam do kumpeli

śliczne
a tą pierwszą to prawie identyczną przymierzałam nawet ten kwiatek był

[maly_czlowieczek]

Napisane przez (kicia)

pierwsza porcja sukienek z katalogi jaki dostałam do kumpeli

ja chcę przymierzać suknie!!! !!! !!!

[(kicia)]

druga porcja będize wieczorem bo resztę muszę wrzucić na skaner bo nie da się niektórych znaleźć bo to modele na 2012 rok

[evoonia86]

Napisane przez jagodzia133

kupiłam papier na winietki ;p je je je

a jaki papier zakupiłaś ??

[Chatka]

Napisane przez tusia_m

łóżko - jak będziemy kupować łóżko i urządzać naszą sypialnią, to łoże musi być baaaardzo baaardzo duże + 2 kołdry Może jestem dziwna, ale jak śpię na małym łóżku z TŻ to ciągle się budzę, tak samo mam z kołdrą (owijam się jak naleśnik ). Najgorsze jest wtedy, gdy nie dość, że śpię na małym łóżku, to jeszcze leżę ze strony ściany włącza mi się czujnik klaustrofobiczny

hehe, mam dokładnie to samo, jak muszę spac przy ścianie gdziekolwiek to mnie trafia szlag Dlatego nigdy nie śpię Całe szczęście TŻ lubi się wciskac w ścianę, więc nie ma problemu

Napisane przez (kicia)

pierwsza porcja sukienek z katalogi jaki dostałam do kumpeli

Pierwsza byłaby super, gdyby nie to skośne ułożenie... Rany, ja nie rozumiem, co w tym skosie jest fajnego, że tylko takie robią

[madzia2306]

przejechałam się z mamą do miasta i kupiłam spódniczkę za całe 10zł
normalnie okazja

[jagodzia133]

Napisane przez evoonia86

a jaki papier zakupiłaś ??

zwykły papier matowy fioletowy gramatury 120 bo ja będę krzesełka składać więc nie mógł być śliski lub ten perłowy bo by się rozjeżdżały. Jak zmontuję jakieś to wam pokażę ;p Ale to jeszcze troszkę ;p

[nena1984]

obiecane fotki loków po skarpetce. Trzymałam godzinę na leciutko wilgotnych (w zasadzie świeżo wysuszonych) włosach. Sorry za fejsa, ale na urlopie się nie maluję Ale blondyna ze mnie c'nie? Trochę tęskno mi za moją czekoladką

Kicia fajne suknie, ale w zasadzie ja to nie powinnam już patrzeć

[madzia2306]

Napisane przez nena1984

obiecane fotki loków po skarpetce. Trzymałam godzinę na leciutko wilgotnych (w zasadzie świeżo wysuszonych) włosach. Sorry za fejsa, ale na urlopie się nie maluję Ale blondyna ze mnie c'nie? Trochę tęskno mi za moją czekoladką

Kicia fajne suknie, ale w zasadzie ja to nie powinnam już patrzeć

ale masz bujne włosy

[evoonia86]

Napisane przez jagodzia133

zwykły papier matowy fioletowy gramatury 120 bo ja będę krzesełka składać więc nie mógł być śliski lub ten perłowy bo by się rozjeżdżały. Jak zmontuję jakieś to wam pokażę ;p Ale to jeszcze troszkę ;p

koniecznie

Napisane przez nena1984

obiecane fotki loków po skarpetce. Trzymałam godzinę na leciutko wilgotnych (w zasadzie świeżo wysuszonych) włosach. Sorry za fejsa, ale na urlopie się nie maluję Ale blondyna ze mnie c'nie? Trochę tęskno mi za moją czekoladką

wow ale masz bujne włoski też bym chciała mieć takie puchate