Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[aa2]

Napisane przez cotynato

To chyba kwestia sporna ponieważ mi obie ginki nie wpisują w książeczkę. W jednej nawet nie mam nic o szyjce w ogóle.

ja chodze do 3 i zaden nie pisał, dzis tylko ten co u niego byłam powiedział ze szyjka jest ok wiec przynajmniej mam jakies info

[81gosia]

Napisane przez danika

nie przepracowuj się za bardzo....nie bolą cię plecy jak tak długo siedzisz? ja dzis spedziłam na siedząco 11 godzin i normalnie wysiadam.
A juz mam zapowiedziane, że wpadnie mi jakies tłumaczenie. Fajnie bo kaski trochę dorobię, ale z drugiej strony lenia mam

A ja wpadłam w jakiś wir motywacji mi nie brak i chęci też. Nawet mama dziś się pytała jak ja sie czuje, bo ją koleżanki podpytują, a ona nie wiele na ten temat wie. Od początku maja po prostu odżyłam. Po kilku tabletkach tego żelaza organizm sie przyzwyczaił i juz nie robi mi się niedobrze po połknięciu. Zero mdłości, bólów - jak cos boli to żołądek, albo wątroba jak coś nie tak zjem. Ale to chwila i przechodzi. Chyba faktycznie brakowało mi trochę witamin, bo i senność do 23:00 mam z głowy. A jak przysnę koło 22 to już przed 7 mogę spokojnie wstawać wypoczęta. Mama się śmiała że może będzie dziewczynka bo ona też obie ciąże przeszła bezproblemowo.
A jeszcze moja przyszywana ciotka jej kiedyś nagadała, ze jak ja kocham męża mocniej, niz on mnie to na pewno będzie dziewczynka mimo iz w kartach jej chłopak wychodzi

[MalgosiaM8]

Napisane przez danika

idę do łóżeczka bo mężul szanowny mnie woła

dobranoc maminki

To upojnej nocy hihi

[anuska_s]

Napisane przez luii

A miałaś się ze mna zamienić

Gratuluję oczywiscie wymarzonej dziewczynki

Cieżko was nadgonić laski tak pędzicie z postami, zwłaszcza jak się wraca po całym dniu spędzonym w pracy.....

Jutro lece do pl na połówkowe.....prosze o kciukasy....no i ciekawe czy dziewczynka sie potwierdzi

Kciuki trzymam mocno

Napisane przez acelinka

Ja też myśle ze do wózka kocyk jest najlepszy nasza Niunia dostanie kocyk od babci na dzień dziecka

byłam dzisiaj w lumpku nie chciałam nic kupowac dla Niuni, ale nie wytrzymałam
kupiłam półśpiochy z Mamas&Papas - świetna bawełna, były też świetne kaftaniki z tej firmy ale malutkie, a takich malutkich nie chce no i kupiłam Niuni jeszcze sukienke jedną, taką bawełnianą super

Mierzyłam też dwie super sukienki na lato, były cudowne, ale oczywiście cycochy miałąm w nich na wierzchu

tak teraz patrze ze ta sukienka na fotkach wygląda przeokropnie, gdybym taką widziała np. na all to bym nie kupiła ale na żywo jest ładniejsza - uwieżcie i ma śliczny żółty kolorek

Ciuszki śliczne Ja muszę zacząć szukać cos dla swego małego mężczyzny

Lausanne musisz się teraz kochana oszczędzć Dla siebie i dla niuńki

Ja całe popołudnie przeleżałam w wyrku, teraz na chwilkę wstałam bo już mnie kręgosłup boli Samopoczucie bez zmian, czyli gil po pas i ból głowy Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej

Dziekuje wszystkim mamuśkom za wsparcie i wogóle Jesteście kochane

Lece do wyrka już spatku. Odezwe sie jutro. Kolorowych snów kobitki

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

lulla- kolorowych snów życzę Tobie i sobie
Jutro mam ciężki dzień w pracy i przydałoby się bym jarzyła co i jak

Dobranoc wszystkim

Ja Tobie tez zyczę dobrej i spokojnej nocy i trzymam kciukasy za jutrzejszy dzien w pracy

Napisane przez MalgosiaM8

Dziekuję dziewczynki, pokaże dziś mężowi sukienkę i chyba ją zamówię
Byłam już tak zdesperowana że pojechałam po Apap, mój pierwszy od początku ciąży... ale nie mogłam siedzieć, leżeć , spać a ból zaczął się koło południa, raz był wiekszy raz mniejszy, spacer też nie pomógł, może to ten księżyć tak na mnie działa , bo jakiś wybitnie duży dziś

Ale nie wiecie jaka ulga po apapie, co prawda po pół godzinie dopiero przeszło, ale aż mi się uśmiechać chce



nawet kolorki takie neutralne, nie złe


super to określiłam przekręcenie wnocy to wyczyn codzień to ciężej nie długo będe budzić małża żeby mnie przekręcił
Też poprawiam sobie brzuszek


Muszę się z tym zgodzić w 100% , pamiętacie jak myłam okna przed świętami, jak mnie ciągneło, jeju do tej pory pamiętam ten ból
Także joga jeśli ktoś nie ćwiczył nie jest dobrym pomysłem, a kobieta w ciąży jest szególnie wrażliwa na naciąganie mięśni..


Tak ta pani ładnie wygląda, ale trzeba się łudzić że ja tez tak będe wyglądać

aaa zauważyłaś że to dziecko to zdenia takie za duże było


Tak tak Geslerka robiła, ale powiem Ci że banalnie proste także mogę kopsnąć przepis , jestem pewna że dasz radę, a kurczak świetnie wygląda! Miałam zrobić zdjęcie ale z małżem byliśmy tak zaaferowani że go odrazu nożyczkami potraktowaliśmy bo nie mogliśmy się doczekać
Robiłam też Strogonowa też przez Geslerową i też bardzo dobry


To życzę udanego snu

Ja potrafie zepsuc nawet ciasto z paczki, taka jestem zdolna.. to ja bym baaardzo poprosila o przepis i wzajemnie dobrej nocy

Napisane przez aa2

kochna mam nadzieje że uda ci sie w końcu wyspac
no jestem wnikliwa-zawsze byłam a po drugi enamiętni ekiedyś chodziłam na różne formy cwiczeń i gadałam z instruktorkami itd wiec wiedza tylko wyczytana do mnie nie przemawaia, a juz polecanie czegos jesli ni ema sie pod tym konetm przeszkolenia to juz niedobrzez bo ktos moze sobie wyrządzić krzywde wiec lepiej pogadać ze spaecjalistą niz robic coś na swoją ręke

No masz racje, ewidentnie masz racje, ale to juz zostalo ustalone odgórnie
Dobrze kochane, ide wszystkim mamuniom

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Ja też coś jej nie widzę, raz przelotem wczoraj chyba uczy się pilnie

A to faktycznie mogłam przeoczyć. Co do nauki to zazdroszczę bo moja sesja zapowiada się na koniec czerwca dopiero

Napisane przez 81gosia

Miałam wam wczoraj napisać, że wielkość szyjki lekarz powinien wpisywać w kartę ciąży - przynajmniej ja mam taka rubrykę i mi gin zawsze wpisuje.

Ja nie mam takiej rubryki ale ginek ma u siebie na komputerze zapisane

Napisane przez MalgosiaM8

Dziekuję dziewczynki, pokaże dziś mężowi sukienkę i chyba ją zamówię
Byłam już tak zdesperowana że pojechałam po Apap, mój pierwszy od początku ciąży... ale nie mogłam siedzieć, leżeć , spać a ból zaczął się koło południa, raz był wiekszy raz mniejszy, spacer też nie pomógł, może to ten księżyć tak na mnie działa , bo jakiś wybitnie duży dziś

Ale nie wiecie jaka ulga po apapie, co prawda po pół godzinie dopiero przeszło, ale aż mi się uśmiechać chce



nawet kolorki takie neutralne, nie złe

Dobrze, że Ci przeszło Nie warto czasami się męczyć.
Co do tej wyprawki to jedna rzecz wychodzi za ok 9zł

Napisane przez aa2

mówie właśnei do brzuszka tzn do maleństwa zeby dało cos znać ze tam jest bo dzis nic nie czułam a odpowiada mój mąż: poniedziałek jest!!!!
he he tak jakby w poniedziałki dziecko mogło być leniwe bo jest poniedziałek he he

To mój chyba będzie pracuś, bo od rana tak wygina mój brzuch, że aż tż miał polewkę I np wczoraj wymacałam takie twarde miejsce i strasznie mnie ciekawi co to za część ciała była

[aa2]

Napisane przez 19natka88

A to faktycznie mogłam przeoczyć. Co do
To mój chyba będzie pracuś, bo od rana tak wygina mój brzuch, że aż tż miał polewkę I np wczoraj wymacałam takie twarde miejsce i strasznie mnie ciekawi co to za część ciała była

no tak, ja tam czekam na jakies delikatne szemrania, bulgotki, na takie ruszanie to se jeszcze poczekam

a przypomniało mi sie jeszcze jak wychodziłam od lekarza to umawialismy sie na 8 czerwca na te prenatalne i jak wychodziłam to on do mnie że można przyjśc z rodzina i ja sie zacełam jak głupia smiać bo od razu wszystkie ciotki wujki babcie no normalnie wszyyscy staneli mi przed oczami i mówie do lekarza ze lepiej nie wezme tylko meża

[19natka88]

Napisane przez aa2

no tak, ja tam czekam na jakies delikatne szemrania, bulgotki, na takie ruszanie to se jeszcze poczekam

a przypomniało mi sie jeszcze jak wychodziłam od lekarza to umawialismy sie na 8 czerwca na te prenatalne i jak wychodziłam to on do mnie że można przyjśc z rodzina i ja sie zacełam jak głupia smiać bo od razu wszystkie ciotki wujki babcie no normalnie wszyyscy staneli mi przed oczami i mówie do lekarza ze lepiej nie wezme tylko meża

Haha no nieźle by to wyglądało z "rodziną":hah aha:

Dobranoc

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

To mój chyba będzie pracuś, bo od rana tak wygina mój brzuch, że aż tż miał polewkę I np wczoraj wymacałam takie twarde miejsce i strasznie mnie ciekawi co to za część ciała była

Tak samo się zastanawiam jakk Ty, ale ostatnio jak mi lekarz usg po brzuchu jeżdził to wyczajałam gdzie ma dzidzia cześci ciała w jakim miejscu mniej więcej i łudzę się że jak czuję np twardsze miejsce to czy na 100% to tu był kręgosłu czy pupa

[spa82]

Napisane przez danika

u mnie też zresztą wsyzscy mi mówią, że na chłopca wyglądam - mam nadzieje ze nie bedzie niespodziewanki przy porodzie

hihi fajnie to zabrzmiało ps.miłej nocki z mężulem

Napisane przez 81gosia

Miałam wam wczoraj napisać, że wielkość szyjki lekarz powinien wpisywać w kartę ciąży - przynajmniej ja mam taka rubrykę i mi gin zawsze wpisuje.

Czy powinien to nie wiem, wiem napewno ze nie wszyscy to praktykują. Mój akurat wpisuje do karty ciąży przy każdym badaniu i dlatego wiem jak mi sie zmienia itp. Napewno to jest dobre bo mozna kontrolować ale może lekarze nie zawracaja głowy pacjentkom wymiarami tylko mówią że jest w porządku a długość wpisują w kartę tą taką pacjenta więc jak trzeba to wychwycą jesli coś by sie działo niepokojącego.

Napisane przez MalgosiaM8

aaa zauważyłaś że to dziecko to zdenia takie za duże było

No takie "ciut" wyrosniete ciekawe jaki rozmiar ubranek na start kupowala hehe

anuska_s- zrówka oby jutro było lepiej

Uciekam bo mój mąż właśnie wrócił. Milej nocki dziewczynki

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

ps. agnyska81 dziękuję

[cotynato]

Małgosia, ja też ostatnio próbowałam się zorientować, ale wydaje mi się to trudną rzeczą Nigdy nie wiem czy to jakoś nie obraca obrazu
A swoją drogą ostatnio odczuwam podskoki/kopniaki zaraz koło bioder- zadziwiająco blisko , więc moje dziecię chyba jeszcze nie przekręciło się głową w dół

[aa2]

kochane a ja mam pytanie z seri głupich i proszę sie ze mni eni esmiac
a wiec ten lekarz przepisał mi na ta infekcje jakies globulki dopochwowo i teraz moje pytanie jest takie: głęboko mam to wsadzać? i lepiej rano czy wieczorem?
nigdy nic sobie nie wsadzałam tam dlatego te pytania no dobra prawie nic ale zadnych tabletek i teraz nie wiem...help

[egwene6]

Dobra, poddaję się - nie dam rady nadrobić dzisiaj wszystkich stron.

Uciekam do łóżeczka bo oczy same mi się już zamykają.

Dobranoc

[kellysss]

Napisane przez cotynato

A
A ja wam powiem, że tak się teraz cieszę z syneczka mojego, że nawet nie pamiętam tych czasów kiedy myslalam ze to będzie dziewczynka. Nawet z większym rozczuleniem patrzę teraz na tych małych urwisków
Skoro nie dają wszystkim tego znieczulenia to jest do tego powód. Z tego co wiem głównie dlatego że wiele kobiet nie czuje przez to bólów partych czy czegoś tam i mogą zadusić swoje dziecko. Co prawda przy dobrej położnej i to przejdzie, ale po co ryzykować.

Tak ja słyszałam przynajmniej.

No widzisz ze syneczki tez sa super...
Ja jestem w moim malym faceciku zakochana po uszy....

Napisane przez Caltea

No tak, bóle parte nie są odczuwane i to położna mówi kiedy masz przeć (z wykresu KTG). Wiadomo, jak po każdym inwazyjnym zabiegu, po ZZO też mogą wystąpić różne powikłania. Wiem, że u nas w szpitalu nie polecają (wręcz odradzają), bo im brakuje dobrych anestezjologów. Masakra

Napisane przez cotynato

W każdym razie wiem, że to wcale nie jest aż takie super i lepiej się poświęcić dla dobra dzidziusia i przecierpieć. Nie chcę się wypowiadać ponieważ było o tym wiele rozmów przy mnie, ale dokładnie nie wiem w czym leżał problem. Jednak póki problem jest to nie ma co ryzykować

Powiem Wam ze troszke sie nie zgadzam z Wami o tym Zoo
Nie chce sie tu wymądrzac ale mysle ze jednak jest to duza pomoc .
Zgodze sie tutaj w tym ze jednak do tego potrzebny jest dobry anestezjolog
których niestety w PL brakuje i własnie dlatego moze byc ryzyko robienia ZOO...
Jezeli znieczulenie jest załozone tak jak potrzeba to powiklan raczej nie ma..
A skurcze parte sie lekko powinno czuc ( i tutaj zalezy jaka dawke Ci dadza
bo własnie przy odpowiedniej cos tam sie czuje )

Moze jakbym miala rodzic w Pl to tez bym sie bała bo w sumie
zoo jest podawane bardzo zadko no i nie ma w tym doswiadczenia...
Tutaj jest to na porzadku dziennym...Prawie kazda rodzaca go bierze..
(oprócz tych co rodza expresem i nie zdaza wziasc)
W moim szpitalu jest około 15-20 porodów dziennie
i prawie wszystkie z Zoo takze Ci anastezjolodzy maja po prostu wprawe
w tym co robia

I przyznam Wam sie ze ja sie tez naczytalam negatywnych opini na
temat zoo przed porodem ALana i powiedzialam ze tego nie wezme..
Ale jak przyszło co do czego to jednak prosiłam zeby mi jak najszybciej to zaaplikowali

No i tutaj zawsze powtarzam ze kazdy poród i kazda kobieta jest inna i
dla niektórych po prostu nie jest potrzebne zoo bo daja rade bez niego
Ale nie które kobietki ( w tym ja) nie sa skonstruowane do rodzenia dzieci...

Ale esej napisalam...hiihih

Napisane przez Caltea

Dwa razy rodziłam bez znieczulenia i mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Po ZZO nie można np.: kichnąć, a znając moje szczęście, zapewne dostałabym ostrego kataru i komplikacje murowane
Pa pa!

Dlaczego nie mozna kichnac...???
Tego nie słyszalam................ ......

No i tez zycze Ci zeby udało Ci sie normalnie urodzic bez zoo
Ponoc 3 dzieciątko to juz szybciutko wyskakuje takze dasz rade

Napisane przez cotynato

Śledzisz moje suwaczki? Wstydź się

Obwiesiłam się całą biżuterią świata, namalowałam na bokserce logo chanel, wzięłam w ręce kilka stów i zrobiłam takie stylizowane zdjęcia pt. porządam kasy, rzeczy, drogich marek itp.Nie jest to jakoś szczególnie ambitne, ale ważne że przeszło. Jakoś straciłam teraz parcie na bycie na szczycie. Zmęczenie, rozleniwienie i fakt, że nie mam szans na stypendium czyt, dziekanka pozwalają mi teraz odpocząc i trochę poodwalać robotę

Mówisz? Nie można kichnąć? To ja na bank nie chcę Mi już w domu nikt " na zdrowie"nie mówi bo ile można Poza tym często mam tak, że jak pomaluję rzęsy to zaraz kicham i cała twarz w tuszu
I z tego co widziałam wbijają igłę w plecy/kręgosłup (?) brrrr :strach-drzwi:

i to igłe taką końska
Ale ja to mowie ze ja dałabym se zywcem uciac reke na porodówce i
i pewnie i tak bym tego nie poczuła w porównaniu do bóli porodowych...hihihihi
Takze błagałam o te igłe zeby tylko nie bolało

No ale ja Was nie chce juz straszyc...

Kazda sie przekona na sobie...

W kadzym badz razie dobrze miec w razie W ewentualnosc
jakiegokolwiekk znieczulenia

Napisane przez lausanne

ja po wizycie - i znów wiadomości dobre i te gorsze wg usg szyjka jest okey i krwiak się wchłonął - no i lekarz to potwierdza. I mowi ze z tej strony zagrożenia nie ma, więc już jest lepiej niz było. Kamien z serca i bardzo dobra wiadomoś Gorzej ze skurczami - jak znów mnie tak złapie na tyle godzin co ostatnio w nocy to mam od razu jechac do szpitala na obserwację (podał mi częstotliwość skurczy która może byc uznana jako te "treningowe" dla organizmu i kiedy uznac za niebezpieczne - ale juz mi się wszystko miesza) A jak trafię do szpitala to prawdopodobnie mnie tam przetrzymają kilka dni, więc mam jak najwięcej leżec i odpoczywac żeby nie było skurczy Czyli ta sama gadka co przedtem tylko zamiast słowa "krwiak" jest słowo "skurcze" Zakaz seksu, za to wskazana luteina w tej samej dawce, nospa forte i zwiększona ilość magnezu do dwóch trzy razy dziennie To już mam całą garść leków!!! I do kompletu zapalenie dróg moczowych A więc posiew, leki dopochwowe ( z luteina jest ich już razem 6 tabletek dziennie!!!), leki doustne, a jak wynik będzie kiepski to jeszcze jakies inne specyfiki
Więc jednym słowem nie mogę czuć się bezpieczna jeszcze Ale chociaż jedno zagrozenie zostało wyeliminowane, czegoś dobrego muszę się czepić, bo zwariuję - taka juz jestem

.

Z Ciebie to silna babka....
Zobaczysz ze bedzie dobrze..i dasz rade

Napisane przez archinta

Witajcie!!!

Dziś w pracy urwanie głowy, jutro z kolei w delegację jadę . Nadrabiam po troszkę

Rano byłam w labie zrobić morfologie i mocz oddać. Czy wam ludzie ustępują miejsca w kolejce? Czy stoicie?
Do rejestracji odstałam swoje- wszyscy mnie olali, a kolejka, ze hoho, ale w rejestr. zapytałam baby czy mnie nie puszcza przodem bo wiecie- ja na głodniaka to mogę

ech... żeby można było wziąć ... marzenie... ja zawsze anty dzieciowa byłam i bardzo mnie odstraszało traktowanie ciężarnych jak mięso armatnie. Miałam nadzieję,że jak kiedys będę ciężarówko to to się zmieni, no ale cóż... tera zmam tylko nadzieję,że będę w tej 1/3 kobiet które ból porodowy określają jako znośny, ewentualnie w tej 1/3 które określają ból porodowy jako bardzo mocny ale do wytrzymania... kolejnej 1/3 nie wymieniam....

ach i gratuluję Tobie calzedoni!!!!!!

??

Dziekuje za gratulki
i tez zycze zebys była w twj 1/3 co znosza super poród
Tego sie trzymaj

Napisane przez MalgosiaM8

Mój mąż też się z tego śmieje, a to że tak drogo bo bez kitu jest drogie to mówi że raz na jakiś czas moge sobie pozwolić


Poszukuję, szukam .... jakiegoś skutecznego sposobu na ból głowy, no zwariuje chyba

Poszukuję poszukuję sukienki wkleje za chwilkę, powiedzcie co myślicie , plissssss

Ta pierwsza super...
I druga tez mi sie podoba......

Napisane przez aa2

kochane a ja mam pytanie z seri głupich i proszę sie ze mni eni esmiac
a wiec ten lekarz przepisał mi na ta infekcje jakies globulki dopochwowo i teraz moje pytanie jest takie: głęboko mam to wsadzać? i lepiej rano czy wieczorem?
nigdy nic sobie nie wsadzałam tam dlatego te pytania no dobra prawie nic ale zadnych tabletek i teraz nie wiem...help

hihihih..........Tutaj nie pomoge bo ja tez raczej nigdy tam nic nie wkładałam

[Patiisia]

Was tu coraz mniej a ja znów nie umiem zasnąć.. Brzuch mnie ciągle boli i się męczę z nim jak nie wiem, jakoś tak ciężej mi się oddycha i wydęło mnie potwornie Jedyny tego pozytyw to taki że w końcu czuję że jestem w ciąży i że mam brzuch

[kellysss]

Napisane przez Patiisia

Was tu coraz mniej a ja znów nie umiem zasnąć.. Brzuch mnie ciągle boli i się męczę z nim jak nie wiem, jakoś tak ciężej mi się oddycha i wydęło mnie potwornie Jedyny tego pozytyw to taki że w końcu czuję że jestem w ciąży i że mam brzuch

Mnie co wieczór boli brzusio bo sie najem przed spankiem
a potem sie męcze....

Polecam na takie wieczorne bole brzuszkowe herbatke z kopru włoskiego....

[Patiisia]

Napisane przez aa2

kochane a ja mam pytanie z seri głupich i proszę sie ze mni eni esmiac
a wiec ten lekarz przepisał mi na ta infekcje jakies globulki dopochwowo i teraz moje pytanie jest takie: głęboko mam to wsadzać? i lepiej rano czy wieczorem?
nigdy nic sobie nie wsadzałam tam dlatego te pytania no dobra prawie nic ale zadnych tabletek i teraz nie wiem...help

A masz ulotkę może? Tam nic nie pisze o tym? http://www.albothyl.pl/ -tu coś pisze, ale ja się nie znam bo nigdy żadnych tabletek tam nie wkładałam i nie zaręczam że są tam dobre porady Może któraś z dziewczyn Ci pomoże, dziś, albo jutro, bo ja w tym jestem zielona

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez kellysss

Mnie co wieczór boli brzusio bo sie najem przed spankiem
a potem sie męcze....

Polecam na takie wieczorne bole brzuszkowe herbatke z kopru włoskiego....

Dziękuję, muszę spróbować Wgl pierwszy raz dzisiaj tak mnie kręgosłup boli, wiele bym dała za masaż zrobiony przez tż, strasznie żałuję że go teraz przy mnie nie ma Nie mogę się doczekać jak w końcu zamieszkamy razem, bo czuję się strasznie samotnie w takich chwilach jak teraz, ani nie mam do kogo się przytulić, ani komu pomarudzić, ani na kogo się patrzeć, i nie ma nikogo obok mnie

Apropo tż, to mam taką dziwną rzecz, nie wiem czy można to nazwać mianem fetyszu, ale w moim tż kręci mnie.. jego oddech podczas gdy śpi Nakręca mnie to strasznie, i jeszcze tak się rozczulam że masakra.. Czy to normalne? Czy już przekroczyłam tą granicę?

[kellysss]

Napisane przez Patiisia

A\\


Dziękuję, muszę spróbować Wgl pierwszy raz dzisiaj tak mnie kręgosłup boli, wiele bym dała za masaż zrobiony przez tż, strasznie żałuję że go teraz przy mnie nie ma Nie mogę się doczekać jak w końcu zamieszkamy razem, bo czuję się strasznie samotnie w takich chwilach jak teraz, ani nie mam do kogo się przytulić, ani komu pomarudzić, ani na kogo się patrzeć, i nie ma nikogo obok mnie

Apropo tż, to mam taką dziwną rzecz, nie wiem czy można to nazwać mianem fetyszu, ale w moim tż kręci mnie.. jego oddech podczas gdy śpi Nakręca mnie to strasznie, i jeszcze tak się rozczulam że masakra.. Czy to normalne? Czy już przekroczyłam tą granicę?

Przytul sie do brzuszka to bedzie Ci razniej

A co do tz-tow to chyba kazda z nas ma cos co nam
sie w nim podoba (tzn. kazda w swoim )... Nie koniecznie musza byc to oczy
Ja tam lubie ogólnie zapach mojego tz... i tez mnie on kreci
I mysle ze jest to jak najbardziej normalne tak jak twoje zboczenie

Ja lece tez do spanka bo zmeczona jestem

Buziolki mamusie

[Patiisia]

Miłej nocki wszystkim, ja też zmykam bo tu pustki

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Btw, polecam wątek "Wymówki facetów" jeśli któraś z Was jeszcze nie widziała

[kellysss]

a ja znalazłam takie cos o cwiczeniach w ciązy:

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...=23&Itemid=115

dobra juz teraz naprawde ide do łozia

[cotynato]

Ale posiedziałam znowu. Pakowałam paczki i wszystko pomieszałam , musiałam się dobierać do środka zmieniać, naprawiać. Masakra. Tż się wkurzył bo senny a czekał na te paczki bo mi dobrodusznie wysyła...
I jutro mam kolokwium z angielskiego, ale nie ide, piernicze

Kolorowych

[pestka78]

Jestem pierwsza rano
Dzień dobry Babeczki

Napisane przez cotynato

Ale posiedziałam znowu. Pakowałam paczki i wszystko pomieszałam , musiałam się dobierać do środka zmieniać, naprawiać. Masakra. Tż się wkurzył bo senny a czekał na te paczki bo mi dobrodusznie wysyła...
I jutro mam kolokwium z angielskiego, ale nie ide, piernicze

Kolorowych

Zazdraszczam Ci Cotka....ja o 22 to ledwo zywa ide spac....ale chyba ciotki tak mają....co młodosc to młodosc

[acelinka]

dzieńdoberek
zabieram się za nadrabianie wczorajszego wieczorka i nocki

pestka, ja 0 22 to już patrze jednym okiem tylko, czasami to nawet połową

[pestka78]

Napisane przez acelinka

dzieńdoberek
zabieram się za nadrabianie wczorajszego wieczorka i nocki

pestka, ja 0 22 to już patrze jednym okiem tylko, czasami to nawet połową

Ja tez czytam i czytam

Myślałam,że to spanie mi przejdzie, bo zawsze chodziłam spac ok 24-1 w nocy a wstawałam o 6 rano wypoczęta jak niemowlak...a teraz ....

[anuska_s]

Dzień doberek kochane mamiszcze

Miałam ciężką zasmarkana nockę A wstając miałam cichą nadzieję, że leje i z wyjazdu nici A tu jak na złość jest pochmurno ale nie pada Oczywiście jeszcze TŻ od rana mnie wkurzył, wydarł sie jak ja moge jechac w takim stanie i w taką pogodę, że zaszkodze sobie albo małemu A przeciez dziewczyny ja to robie dla tych moich maluchów, zresztą jak ja teraz znajde tak szybko zastepstwo No ale troche pokrzyczeliśmy, a potem obrażony przykotował mi strój na wyjazd....masakra Będę wyglądać jak balonDobrze, że poszedł na służbę to sama zaraz coś pokombinuje A zresztą do 9 jeszcze troche czasu i pogoda może sie popsuć

Buziaczki mamuśki, trzymajcie kciuki żebym się nie doprawiła w tym lesie do końca Odezwe się jak wróce

[acelinka]

Napisane przez Caltea

W lecie, gdy na kocyk za ciepło, pościel sprawdza się znakomicie. Ale nasze maluszki będą jesienne, więc też myślę, że to zbędny wydatek


Dwa razy rodziłam bez znieczulenia i mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Po ZZO nie można np.: kichnąć, a znając moje szczęście, zapewne dostałabym ostrego kataru i komplikacje murowane

Dobra dziewczynki, idę do łóżka. Właśnie skończyłam przepisywać poezję mojej córki z okazji Dnia Mamy (fajne wierszyki stworzyła, ta moja zdolna polonistka). Szybki prysznic i lulu. Małż obiecał pomyć naczynia, moje duże córki zrobią sobie same kolację, więc mam fajrant. Pa pa!

Cieszę się ze doświadczona mamusia potwierdza moje zdanie to sprawia, że czuję sie marzejsze w dzioeciowych sprawach i podnosi mnie an duchu

A co Twoja córcia napisała ładnego? Piękna organizacja w domciu

Co do znieczulenia to tez będe się starała dac rade bez

Napisane przez agnieszka 0605

Wczoraj byliśmy w markecie na zakupach i polazłam w alejkę z piwami, bo chciałam kupić sobie bavarię (nigdy o nim nie słyszałam, pierwszy raz od Was), a mężol na mnie oczy jak 5 zł -> to mu tłumacze, ze to takie "bez alkoholu" i ze mogę, popatrzył na mnie i stwierdził: no tak, wizaż.... hahah i miał rację

Napisane przez MalgosiaM8

Poszukuję poszukuję sukienki wkleje za chwilkę, powiedzcie co myślicie , plissssss

Jak dla mnie to druga jest super Pierwsza też fajna, chyba lasuanne już ją kiedyś wklejała tylko ja patrze na siebie, czyli pod względem umieszczenia w sukience biustu

Napisane przez 19natka88

Popatrzcie co znalazłam KLIK Ciekawa sprawa, ale chyba bym się nie skusiła

Ja też nie. Mam taką radoche z kupwania wszystkiego powolutku! Ale jak ktoś czasu nie ma, albo nie może się turlac po sklepach to dobra opcja chyba

Napisane przez Patiisia

Bo przy np. myciu okien pracujemy nie tylko rękami, ale napinamy też różne mięśnie naszego ciała, a w jodze chodzi głównie o to aby rozluźnić wszystkie mięśnie ciała i ustabilizować oddech i robić wszystko na spokojnie, ze skupieniem, tak żeby sobie samemu nie zaszkodzić.. Uwierz mi że ćwiczenia z podnoszeniem rąk uspokajają, wiem bo robiłam takie, tylko że na stojąco i dodatkowo z lekkim wspinaniem się na palcach (ale to przed ciążą jeszcze). Ja wierzę w moc ćwiczeń, i mam zasadę że dopóki czegoś nie spróbuję/nie poznam, to tego nie oceniam

no właśnie a okien nie powinnyśmy myć a że myjemy to już inna sprawa

jak chcesz to ćwicz tylko ostrożnie i pod okiem specjalisty

[acelinka]

Napisane przez danika

u mnie też zresztą wsyzscy mi mówią, że na chłopca wyglądam - mam nadzieje ze nie bedzie niespodziewanki przy porodzie

też mówię Niunia o mojej małej ale ostatnio wymyśliłam imię Kinga - TZ się spodobało i jak na razie jest faworytem, ładnie brzmi z naszym nazwiskiem

Mi mama wczoraj powiedziała że brzusio to ma na chłopaka

Bo Niunia to tak słodko poza tym do wczoraj nie mieliśmy wybranego imienia
Debatowaliśmy i tż wymyślił, że skoro on ma imię na A, a ja na M to od A do M jest 14 liter a w połowie 7 literą jest G i szukamy na tą litere no ale na G nie ma zbyt dużego wyboru jedynei co to Gosia mi się podoba no ale to jest przecież tak naprawde na M
i tak myśleliśmy myśleliśmy i padło na NATALKE i też ładnie pasuje z naszym nazwiskiem.

Napisane przez aa2

kochane a ja mam pytanie z seri głupich i proszę sie ze mni eni esmiac
a wiec ten lekarz przepisał mi na ta infekcje jakies globulki dopochwowo i teraz moje pytanie jest takie: głęboko mam to wsadzać? i lepiej rano czy wieczorem?
nigdy nic sobie nie wsadzałam tam dlatego te pytania no dobra prawie nic ale zadnych tabletek i teraz nie wiem...help

nie wiem czy nie zapóźno ale odpisze
Więc najlepiej głębiej to włożyć, bo inaczej wypływa niż sie rozpłynie. Ja wkładałam chyba mniej więcej tak jak tampona no i na noc najlepiej bo na dzień to będzie z Ciebie ciekło niestety potem, niemiłe uczucie

lausanne więc prosze duużo, duuuuużo odpoczywać! dacie rade, na pewno


anuska_s jak się dzisiaj czujesz kochana?
Widzę że nie najlepiej ... nie wiem jak tam u Ciebie ale u mnie było słonko świtem, a teraz pochmurno i chyba zaraz lunie - Może u Ciebie też nawet jak nie będzie padać a będzie pochmurno to można odwołać wycieczke, bo przecież w każdym momencie moze lunąć

pesteczko, a ja od zawsze chodze spać ok 22 teraz to nieraz i o 21 padam, chociaż w sumie znowu mi przeszła aza na spanie dzisiaj np. mogłabym spać i do 11 ale nie umiałam już zasnąć jak tż poszedł do pracy

mówią że od jutra będzie ciepło, pojutrze nawet do 27 stopni nie wiem czy sie cieszyc czy płakać chyba muszę sie pożegnać z rajstopkami i poświecić moimi bladziochami - w sumie jak ich nie wystawie w końcu an słońce to też mi sie nie opalą nic a nic

[miss.hot]

Hej
Synek nie śpi od 6:15, w dodatku zaraz po przebudzeniu narobił w pieluchę i nie było przebacz, musiałam wstać
W dodatku jakiś kaszel mu się przyplątał i pewnie nawet z dworu zrezygnujemy
Zapowiada się długi dzień....

Napisane przez 19natka88

Miss.hot trzymam mocno kciuki żeby jednak poszło w dobrym kierunku

Napisane przez archinta

dz

miss.hot- dobrze,ze chociaż te wszystkie wskaźniki wątrobowe wyszły dobrze będzie dobrze 3mam kciuki za wizytę u hepatologa i mimo wszystko za pomyślne wieści

Napisane przez cotynato

Cena fajna, ale ja już bym nie mogła, dzisiaj tż za namową kupił mi kolejne śliczne body... ile można Już sama nie wiem gdzie to trzymać a mam tylko 2 pajacyki i to na większy rozmiar niż początkowy i zupełnie tych kaftaników czy jak wy to tam nazwałyście.

Szykuj kochana miejsce w szafach/ komodach

[pestka78]

Napisane przez anuska_s

Dzień doberek kochane mamiszcze

Miałam ciężką zasmarkana nockę A wstając miałam cichą nadzieję, że leje i z wyjazdu nici A tu jak na złość jest pochmurno ale nie pada Oczywiście jeszcze TŻ od rana mnie wkurzył, wydarł sie jak ja moge jechac w takim stanie i w taką pogodę, że zaszkodze sobie albo małemu A przeciez dziewczyny ja to robie dla tych moich maluchów, zresztą jak ja teraz znajde tak szybko zastepstwo No ale troche pokrzyczeliśmy, a potem obrażony przykotował mi strój na wyjazd....masakra Będę wyglądać jak balonDobrze, że poszedł na służbę to sama zaraz coś pokombinuje A zresztą do 9 jeszcze troche czasu i pogoda może sie popsuć

Buziaczki mamuśki, trzymajcie kciuki żebym się nie doprawiła w tym lesie do końca Odezwe się jak wróce

Oj Aniu...Wiem ze się łatwo radzy daje innym, ale Tz ma racje... Niestety i Ciebie rozumiem...tez jestem uczycielką i jak idę na zwolnienie bo muszę zrobic badania to mam ogromne wyrzuty sumienia...Bo podstawa programowa, bo egzaminy....ehhhhh... A tak naprawdę, to powinnysmy dac sobie spokój z pracą, bo jak to w szkole...masa chorób i w sumie troszkę niebezpiecznie. Ja juz staram się nie wychodzic na przerwach, bo ostatnio biegający ufoludek tak na mnie wpadł... dobrze ze zasłoniłam się rękoma i to zamortyzowało...ale go troszkę odepchnęłam i tez mi było z tym źle.... Wytłumaczyłam smykowi oczywiscie o co chodzi.

Napisane przez miss.hot

Hej
Synek nie śpi od 6:15, w dodatku zaraz po przebudzeniu narobił w pieluchę i nie było przebacz, musiałam wstać
W dodatku jakiś kaszel mu się przyplątał i pewnie nawet z dworu zrezygnujemy
Zapowiada się długi dzień....



Szykuj kochana miejsce w szafach/ komodach

Oj zapowiada długi na wizazu
Juz niebawem wszystkie podzielimy się takimi informacjami o porannych przebudzeniach, nocnym wstawaniu do karmienia....mimo trudu i wiem ze ciążkiej pracy już tego chcę

[miss.hot]

Napisane przez pestka78

Oj zapowiada długi na wizazu
Juz niebawem wszystkie podzielimy się takimi informacjami o porannych przebudzeniach, nocnym wstawaniu do karmienia....mimo trudu i wiem ze ciążkiej pracy już tego chcę

No ja tak ooo nie posiedzę sobie przy kompie, przy moim urwisie to ciężko jednak
Mnie czeka powtórka z rozrywki, niby wiem czego mogę się spodziewać
I zaczyna męczyć mnie ta ciąża w sensie, że jest mi ciężko, szybko się męczę, nie mam tyle siły W pierwszej dużo dłużej byłam "sprawna", aktywna Ehhh chyba się starzeję