Plotkowy dla dietetyczek :) IV

[gujana]

Ale dzien szalooony :P ..lece pod prysznic i spaaaac

[LoLcIa123]

Napisane przez agolek

zamiast miseczki A zrobila sie B,ale ciezko bedzie mi to zrzucic wiec chyba poszerzymy suknie ciutke.

Ja to bym się cieszyła

Napisane przez agness51

Jejj,dziewczyny chyba zaliczyłam z tej chemii oczywiście wszystko okaże się w najbliższych dniach,aczkolwiek liczyłam punkty i ponad połowę punktów mam na pewno,ale jestem taka szczęśliwa,o jeju jutro tylko napiszę WOK,i koniec nauki w tym tygodniu
Dziękuję tym,co kciuki trzymały

Gratuluję

Napisane przez Mercy

Jest mi strasznie zle, i chce mi sie płakac...dowiedziałam sie ze dla kogos z kim przyjazniłam sie od dziecka jestem nikim, taka zabawka która sie mozna bawic wtedy jak nie ma w poblizu nikogo lepszego...a potem znowu rzucic w kat...jak by mnie ktos przepołowił na poł, tak sie czuje....

tulę mocno

Napisane przez anniaa

łacina 5
wok 6
w-f 6
religia 6
niemiecki 5
Po 5
Ti 5

O Ty kujonko

Ewusia widzę,że tu o jakimś Tż-ecie piszesz,wróciłaś do swojego byłego,czy to nowy towar? bo ja nie na bieżąco

Dzisiejszy dzień udany calusieńki Tż-et od samego rana był u mnie,bo postanowiłam zrobić sobie 2dniowe wagary a cały weekend będzie dla mnie pracujący
Tymczasem mówię Dobranoc

[Ewusia_marchew]

Napisane przez gujana

Ale dzien szalooony :P ..lece pod prysznic i spaaaac

a cóż to się działo

Napisane przez LoLcIa123

Ewusia widzę,że tu o jakimś Tż-ecie piszesz,wróciłaś do swojego byłego,czy to nowy towar? bo ja nie na bieżąco

2 razy do tej samej rzeki nie wchodzę, zupełnie nowy

Napisane przez LoLcIa123

Dzisiejszy dzień udany calusieńki Tż-et od samego rana był u mnie,bo postanowiłam zrobić sobie 2dniowe wagary a cały weekend będzie dla mnie pracujący
Tymczasem mówię Dobranoc

super że dzionek miałaś udany
oby Ci weekend w pracy spokojnie minął

[LoLcIa123]

Napisane przez Ewusia_marchew

2 razy do tej samej rzeki nie wchodzę, zupełnie nowy

Widzę ostre zasady przezorny ubezpieczony a co to za jeden,napisz mi tu coś o nim

[tamonita]

Hej Aniołki

Wczoraj troche starałam się uczyc, dlatego nie dałam rady nic juz napisć... jeśli przezyje dzisiejszy dzień to przezyje wszystko chyba Dzis to jest masakra normalnie ! Pogrom w szkole ! Wystarczyło dwa dni opuścić w szkole i takie zaległości...

Ania gratuluje ocen
Ewuś już TŻ ?? Gratuluje A i ocenki też

Wogóle moja mama moze sobie wymienic telefon i mozliwe, ze pozwoli mi wybrac sobie nowy [w sumie miał go tata wziąść, ale ja mu najwyżej dam moja nokie ] Marzy mi się LG KE 970 shine... [bo ładnie wygląda ]


Miłego dnia

[nefre]

Dzien dobry i miłego

kurcze, nie mam w ogole czasu na wizaż

[agolek]

Napisane przez LoLcIa123

Ja to bym się cieszyła

hehehe nie to,ze mi z tym zle ale wole siebie mniej spuchnieta

Dzisiejszy dzień udany calusieńki Tż-et od samego rana był u mnie,bo postanowiłam zrobić sobie 2dniowe wagary a cały weekend będzie dla mnie pracujący
Tymczasem mówię Dobranoc

takie male pytanko:to ty na avatarku?

Napisane przez nefre

Dzien dobry i miłego

kurcze, nie mam w ogole czasu na wizaż

to witamy w klubie.. ja tez nie ma czasu...

dzien dobry i milego dnia! weekend

[LoLcIa123]

Napisane przez tamonita

Wczoraj troche starałam się uczyc, dlatego nie dałam rady nic juz napisć... jeśli przezyje dzisiejszy dzień to przezyje wszystko chyba Dzis to jest masakra normalnie ! Pogrom w szkole ! Wystarczyło dwa dni opuścić w szkole i takie zaległości...

Wszystko trzeba przeżyć Kochana ani się obejrzysz a już będziesz w domu

Napisane przez tamonita

Wogóle moja mama moze sobie wymienic telefon i mozliwe, ze pozwoli mi wybrac sobie nowy [w sumie miał go tata wziąść, ale ja mu najwyżej dam moja nokie ] Marzy mi się LG KE 970 shine... [bo ładnie wygląda ]

Telefony LG odradzam szczerze,nie znam osoby która ma telefon LG i byłaby zadowolona

Napisane przez agolek

takie male pytanko:to ty na avatarku?

[gujana]

Napisane przez Ewusia_marchew

a cóż to się działo

ach, niby nic, caly dzien byl swietny tylko w bieeeegu szalenczym .

Dzis zapowiada sie podobnie, a jeszcze musze troche potrenowac i rozgrzac sie przed niedzielna "wycieczką" (bedzie ponad 160km do przerowerowania ).


buziaki

[Ewusia_marchew]

Dzi8eń dobry

Napisane przez LoLcIa123

Widzę ostre zasady przezorny ubezpieczony a co to za jeden,napisz mi tu coś o nim

a to mój taki kolega bardzo dawny z podstawówki który pewnego dnia się uaktywnił baaardzo skutecznie i tak już zostało no i jestem mega szczęśliwa, nie pamiętam już kiedy taka byłam

Napisane przez tamonita

Wczoraj troche starałam się uczyc, dlatego nie dałam rady nic juz napisć... jeśli przezyje dzisiejszy dzień to przezyje wszystko chyba Dzis to jest masakra normalnie ! Pogrom w szkole ! Wystarczyło dwa dni opuścić w szkole i takie zaległości...

przeżyjesz na pewno

Napisane przez tamonita

Ewuś już TŻ ?? Gratuluje A i ocenki też

dziękuję

ogólnie określenie TŻ jest dla mnie bardzo poważne, a tu się wszystko wydarzyło tak szybko ze ciężko mi to przechodzi przez klawiaturę no ale jakby nie patrzeć u nas na Wizażu trudno użyć innego określenia na osobą którą on dla mnie jest

Napisane przez nefre

kurcze, nie mam w ogole czasu na wizaż

Napisane przez agolek

to witamy w klubie.. ja tez nie ma czasu...

dzien dobry i milego dnia! weekend

ale jak już zauważyłaś nadszedł weekend i będzie czas

Napisane przez gujana

ach, niby nic, caly dzien byl swietny tylko w bieeeegu szalenczym .

Dzis zapowiada sie podobnie, a jeszcze musze troche potrenowac i rozgrzac sie przed niedzielna "wycieczką" (bedzie ponad 160km do przerowerowania ).

oho, to nieźle, udanego treningu w takim razie


poszłam wczoraj spać o drugiej ponieważ oglądałam "Lśnienie" oraz gadałam na gg i dziś skandalicznie zaspałam miałąm o 8 być u lekarza a wstałam o 7.38 ale zdążyłam moje uczulenie wiąże się z wieloma konsekwencjami aczkolwiek nie sądzę żebym się zbytnio stosowała do zaleceń bo np wykluczałoby to picie przeze mnie piwa a to zbyt wielkie poświęcenie byłoby ^^

po powrocie od lekarza się uczyłam i zaraz wracam do tej czynności, bo jeszcze rodzice mają wpaść do nas będąc w Katowicach i w ogóle muszę się zacząć streszczać


miłego dnia

[madame_apple]

ahoooooj

Napisane przez Mercy

PaniJabłuszko-

Napisane przez Milka19

Jabłuszko kciuki trzymam Ja jestem w fazie krytycznej - ilość stron do przeczytania przytłacza mnie na maxa, a co dopiero to zapamiętać

mam nadzieje, ze faza krytyczna juz przeszła

Napisane przez tamonita

Jabłuszko Moje

Napisane przez gujana

Trzymam kciuki, bedzie dobrze

Napisane przez malinka_86

spróbuję, ale jak wczoraj zjadłam kolację tzn. kanakę z pieczywa żytniego z pomidorem to dzisiaj na uczelnie nie poszłam żołądek mnie bolał tak, że pół nocy się zwijałam z bólu teraz zjadłam bułkę żytnią z pomidorem sałatą i kiełkami i zobaczymy jak dalej...

jabłuszko własnie nie umieram, totalnie nie jestem głodna. czasami już na siłę wmuszałam garść orzechów lub migdałów wieczorem. Nie ja zmniejszyłam organizm się nie domaga, a jak zjem coś na siłę to tak jak napisałam Ewusi bół żołądka, wymioty i gorączka gwarantowane.


Chyba to przed to, że odstawiłam Meridię jakiś czas temu, organizm się buntuje, bo wywala to wszytsko z siebie. Sama nie wiem. Znowu będę mieć doła i przepłaczę matce pół dnia do telefonu. Pozatym robiłam wyniki i testosteron mam < 20, a norma jest od <20 do 110 przy tabletkach anty. i jak to chol... interpretować. Matka idzie dzisiaj do mojej endo.

kurcze, martwię sie o ten Twoj zoladek - to nie jest normalne... Moja kolezanka kiedys miala podobne dolegliwosci po jedzeniu, poszla do lekarza i okazalo sie, ze to cos wrzodopodobnego - przepisal jej lekkotrawna diete i pomoglo po dluzzym czasie...

Napisane przez agolek

dzieki Jabluszko wybaczcie,ze sie tak nad soba uzalam..

kochana, od tego jestesmy zeby Cie wesprzec i wysluchac

Napisane przez agolek

Mierzylam suknie slubna,poprostu bajkowo to wyglada z butami,szalem i ozdoba na szyje.. Musze jednak zrzucic jakies 2kg bo troche przyciasna fakt,ze porownalysmy wymiary moje z tymi ze stycznia jak ja zamawialam i sa takie same..oprocz biustu po hormonach mi 2cm w obwodzie przybylo i zamiast miseczki A zrobila sie B,ale ciezko bedzie mi to zrzucic wiec chyba poszerzymy suknie ciutke.

z takiego "przytycia" to tylko się cieszyć i kiecę poszerzać

Napisane przez agness51

Jejj,dziewczyny chyba zaliczyłam z tej chemii oczywiście wszystko okaże się w najbliższych dniach,aczkolwiek liczyłam punkty i ponad połowę punktów mam na pewno,ale jestem taka szczęśliwa,o jeju jutro tylko napiszę WOK,i koniec nauki w tym tygodniu
Dziękuję tym,co kciuki trzymały

Jabłuszko - kciuki są

gratuluję chemii kochana

Napisane przez Ewusia_marchew

no to ja też trzymam kciuki żebyś ją miała
melduj jak poszło

dziękuję Wam wszystkim za kciuki, które zawsze baaaaardzo mi pomagają Myślę, że wszystko pozaliczałam, nie było bardzo trudne - wyniki za tydzień dokładne

A i Ewuś - gratuluję tej 4

Napisane przez Mercy

Jest mi strasznie zle, i chce mi sie płakac...dowiedziałam sie ze dla kogos z kim przyjazniłam sie od dziecka jestem nikim, taka zabawka która sie mozna bawic wtedy jak nie ma w poblizu nikogo lepszego...a potem znowu rzucic w kat...jak by mnie ktos przepołowił na poł, tak sie czuje....

...
a to coś pewnego...może plotki jakieś tylko...?
Trzymaj się...

Napisane przez anniaa

łacina 5
wok 6
w-f 6
religia 6
niemiecki 5
Po 5
Ti 5

kongrata

Napisane przez gujana

Ale dzien szalooony :P ..lece pod prysznic i spaaaac

takie szalone są najlepsze

Napisane przez tamonita

Wczoraj troche starałam się uczyc, dlatego nie dałam rady nic juz napisć... jeśli przezyje dzisiejszy dzień to przezyje wszystko chyba Dzis to jest masakra normalnie ! Pogrom w szkole ! Wystarczyło dwa dni opuścić w szkole i takie zaległości...

przeżyjesz na pewno

Napisane przez gujana

Dzis zapowiada sie podobnie, a jeszcze musze troche potrenowac i rozgrzac sie przed niedzielna "wycieczką" (bedzie ponad 160km do przerowerowania ).

hardkor

Napisane przez Ewusia_marchew

no i jestem mega szczęśliwa, nie pamiętam już kiedy taka byłam

Napisane przez Ewusia_marchew

wykluczałoby to picie przeze mnie piwa a to zbyt wielkie poświęcenie byłoby ^^

zdecydowanie zbyt wielkie!

Wczoraj dzień szalony w biegu - szkoła, pozniej praca, z pracy wrocilam po 2, a wstać musiałam dziś o 6 aaaa
dlatego zaraz cos zjem i położe się na jakieś 2 godzinki bo dziś znow na 17 do pracki zasuwam...

Buziaki i milego dnia kochane

[agolek]

Napisane przez LoLcIa123

no to pieknie sie bawicie

Napisane przez Ewusia_marchew

ale jak już zauważyłaś nadszedł weekend i będzie czas

no! zapowiada mi sie fajnie mi, ale o tym ponizej

poszłam wczoraj spać o drugiej ponieważ oglądałam "Lśnienie"

Lsnienie z Jackiem Nicholsonem?! moj ulubiony film!! ale jak ja sie go boje sama ogladac to bajka

moje uczulenie wiąże się z wieloma konsekwencjami aczkolwiek nie sądzę żebym się zbytnio stosowała do zaleceń bo np wykluczałoby to picie przeze mnie piwa a to zbyt wielkie poświęcenie byłoby ^^

bez dwoch zdan uczulenie uczuleniem ale piwa nie mozna sobie odmawiac

miłego dnia

milego Ewcia

Napisane przez madame_apple

ahoooooj


z takiego "przytycia" to tylko się cieszyć i kiecę poszerzać

i tak trzeba bedzie zrobic chyba..

dlatego zaraz cos zjem i położe się na jakieś 2 godzinki bo dziś znow na 17 do pracki zasuwam...

Buziaki i milego dnia kochane

udanego dnia w pracy,mam nadzieje,ze natrzaskasz na napiwkach

hello!

ja wlasnie zjadlam lunch (3kromeczki chleba PUR PUR z paprykarzem wege). Probowalyscie tego chlebka?? Rewelacja!! Ja nie jem pieczywa bo w tym, kraju nie ma dobrego ale ten kupilam w Polsce i przywiozlam tu i powiem,ze to jest najlepsze pieczywo na swiecie a kto twierdzi inaczej ten klamie
Pyszny,pelen blonnika,ziaren,na wodzie zrodlanej z pszenicy pur pur,ponoc rewelacja przy odchudzaniu> I zdrowy.

TZ zadzwonil wczesniej i powiedzial,ze ma znajomego ktory ma w gorach nad jeziorem takie cottage maly, i ze da nam jutro klucze i mozemy tam na weekend jechac i na noc zostac! ciesze sie na maxa bo w tamtych okolicach pieknie, no i nocleg za darmo i wogole zapowieda sie weekend bez neta,TV itp Chcemy jutro z rana wyjechac i wrocic w niedziele popoludniu Nie moge sie doczekac

zycze wam udanego popoludnia

[tamonita]

Napisane przez LoLcIa123

Wszystko trzeba przeżyć Kochana ani się obejrzysz a już będziesz w domu


Telefony LG odradzam szczerze,nie znam osoby która ma telefon LG i byłaby zadowolona

Z tym, że ani się obejrze, a będe w domu to miałaś racje Słonko A i dziękuje za wiadomości odnośnie LG

Napisane przez Ewusia_marchew

przeżyjesz na pewno

Napisane przez Ewusia_marchew

dziękuję

ogólnie określenie TŻ jest dla mnie bardzo poważne, a tu się wszystko wydarzyło tak szybko ze ciężko mi to przechodzi przez klawiaturę no ale jakby nie patrzeć u nas na Wizażu trudno użyć innego określenia na osobą którą on dla mnie jest

Rozumiem Kochana, rozumiem, lae i tak zycze dalszych "sukcesów"

Napisane przez madame_apple

przeżyjesz na pewno

Napisane przez agolek

TZ zadzwonil wczesniej i powiedzial,ze ma znajomego ktory ma w gorach nad jeziorem takie cottage maly, i ze da nam jutro klucze i mozemy tam na weekend jechac i na noc zostac! ciesze sie na maxa bo w tamtych okolicach pieknie, no i nocleg za darmo i wogole zapowieda sie weekend bez neta,TV itp Chcemy jutro z rana wyjechac i wrocic w niedziele popoludniu Nie moge sie doczekac

Ojj zazdroszcze


Hihihih Przezyłam i to bez uszczerbków Spr. z chemii przełozyłam na następny piatek, a z histy spyta w poniedziałek
Zapowiada sie pracowity weekend Ale daaaaaaaam radeeee
Taka jest piękna pogoda, ze ahhh mam wrażenie jakbym miała siłe góry przenosić
Zaraz lece z kumpelą na miasto, bo ona musi kupic sobie okulary przeciwsłoneczne - ja kupiłam wczoraj , potem ide z nią do fryzjera no i razem lecimy na solarke haaa



miłego dnia Słonka

[agness51]

Witam

Właśnie wróciłam ze szkoły,jestem przeszczęśliwa,bo zaliczyłam chemię na 3+,i jak miałam 1 to teraz mam szansę nawet na 3 duży sukces
A niedługo wybywam korzystać ze słoneczka,z przyjaciółką i siostrą,więc jest super

Tamuś - uważaj z tą solarką,bo niszczy skórę dlatego ja nie chodzę,wolę być blada,niż potem się szybko starzeć

Miłego dnia

[Mercy]

Dziekuje bardzo za słowa pocieszenia
Odbylismy długa, burzliwa rozmowe i narazie jest w porzadku, wyjasnilismy sobie kilka rzeczy....wiec zobaczymy jak to bedzie, ja bym bardzo chciała zeby było dobrze ale jednoczesnie boje sie i jestem nieufna...zobaczymy.


Teraz musze poodkurzac, powycierac kurze, a potem chyba pojde pobiegac.

Agness-gratuluje
Agolek-takiego znajomego to tylko na rekach nosic
Malinka-mam nadzieje ze Ci to przejdzie i spokojnie bedziesz sobie mogła tego mielonego zjesc

Miłego popołudnia!

[malinka_86]

Napisane przez Ewusia_marchew

no mam nadzieję ze pomoże

ufffffffff

no niby ma mi dietę ułożyć zobaczymy co i jak no ja też ufff-nełam jak się dowiedziałam, że ok

Napisane przez madame_apple

kurcze, martwię sie o ten Twoj zoladek - to nie jest normalne... Moja kolezanka kiedys miala podobne dolegliwosci po jedzeniu, poszla do lekarza i okazalo sie, ze to cos wrzodopodobnego - przepisal jej lekkotrawna diete i pomoglo po dluzzym czasie...

jabłuszko - nie chyba nic poważnego się nie dzieje. No chyba, że mam come back refluksu Ogólnie od stycznia gotuję na parzę i na smażone na tłuszczu mój żołądek się buntuje. Wczoraj do ostatniego mięska mielonego nie usmażonego dogniotłam trochę kiełków i zrobiłam na parze i nic się nie działo

Napisane przez Mercy

Dziekuje bardzo za słowa pocieszenia
Odbylismy długa, burzliwa rozmowe i narazie jest w porzadku, wyjasnilismy sobie kilka rzeczy....wiec zobaczymy jak to bedzie, ja bym bardzo chciała zeby było dobrze ale jednoczesnie boje sie i jestem nieufna...zobaczymy.
Malinka-mam nadzieje ze Ci to przejdzie i spokojnie bedziesz sobie mogła tego mielonego zjesc

Wiadomo, że teraz będziesz z większą rezerwą i nieufnością podchodzić. No ale ważne, że wyjaśnione jest. Trzymam kciuki by było dobrze
A mielonego zjadłam


A ja dzisiaj nakupiłam MEGAAA dużo przypraw i tylko 30 zł kocham bazary
aaa i kupiłam sobie "cyckowy-wygodnik" czerwony

[Mercy]

Napisane przez malinka_86

Wiadomo, że teraz będziesz z większą rezerwą i nieufnością podchodzić. No ale ważne, że wyjaśnione jest. Trzymam kciuki by było dobrze
A mielonego zjadłam

Dziękuje


A ja dzisiaj nakupiłam MEGAAA dużo przypraw i tylko 30 zł kocham bazary
aaa i kupiłam sobie "cyckowy-wygodnik" czerwony
O to seksi

mamunciu jak mi sie nie chce sprzątac...Dobrze ze chcociaz łazienka za mną

[schism_]

Witam, po raz enty .
Z przepustki znaczy się...
Oj jest co prawić,toteż streszczę się bom zmęczona.
Zlądowałam tam w środę przed 14stą, z niezłymi schizami, zwłaszcza na parterze gdy zobaczyłam chorych... Na oddziale mieszczącym sie na 9piętrze zdeczka się wyciszyłam. Sympatyczna pielęgniarka oprowadziła mnie gdzie trza no i zostałam. Na sali względny spokój, leżały 2 dziewczyny po jakichś drobnych zabiegach. Posiłki serwowane tam,jako takie ;P Na szczęście jest i dobrze wyposażony bufet/sklep, niedaleko Real ,a wraz z nim McDonalds i Blikle



Wyspałam się,dzień pozniej odwiedził mnie doktor prowadzący,po jakimś czasie zaprowadził na pogawędkę. Tam omówił sytuację,jak wyglądać będzie zabieg,hyhy szrama na udzie po przeszczepie, pół roku gojenia kości, implanciki zębowe, czy jestem zdrowa dowiem się za 5 lat z racji,że owe paskudy lubią się odradzać. Dał mi dziś przepustkę do niedzieli wieczór,abym odpoczęła, w poniedziałek zaś ponowna biopsja. Niby nie mogą odczytać co to jest,jakie pochodzenie,gadał coś op gorszej odmianie,którą trzeba leczyć też chemią Badania krwi wykazały o dziwo silny niedobór białka,toteż podejrzewana jestem o anę i głodzenie się o_O ,zwłaszcza gdy matka naopowiadała pewne historyjki pani psycholog dzisiaj. Nie ma to jak wzajemne zaufanie Tak czy owak muszę zacząć (zaczęłam) dużo więcej jeść,żeby znieść jakieś tam zagrożenia.Z owa terapeutką pogadałam kilka minut,będzie mnie doglądać,z racji,że pozytywne nastawienie ma duży wpływ na rekonwalescencję et.c
Wśród pacjentów (faceci w wieku 50-60)wzbudzałam hmm zdziwienie,jak zresztą w całym terenie,bo młoda i to tamto.
Z mym fartem będę mieć na sali nowa towarzyszkę-20paroletnią dziewczynę po chemii,z marskością wątroby po ww, chudą niczym z oświęcimia,bez krtani,ledwo mówiącą i osłabioną. Yhh , w sumie zdawała się być sympatyczna,jednakże trochę ciężko mi będzie znosić widok czyjegoś cierpienia. Wróciłam z matką do domu pociągiem,oczywiście nie obyło się bez spięć ,padam na ryj ze zmęczenia,wcinam z uporem maniaka prażone orzeszki ,jutro krótkie spotkanie z koleżanką i ciąg dalszy przygody ze szpitalem czas zacząć.
Swoją drogą,kurcze blade ,jeszcze bardziej jaram się całą medycyną ,że kto wie może kiedyś (gdy pozbędę się lenistwa do nauki wszelakiej )wybiorę się na ów kierunek,mimo zdawanych z czego innego matur

Hmm konczę swój smętny wywód,
Pa

[enex]

HeloŁ.
No to zdane, na dobry - z obdartymi uszami, ze strasznym wstydem, po się rozryczałam, choć spoko, bo omal nie ryczałam już przed egzaminatorem, bo były komentarze na temat samych celujących w indeksie i tego na co zasługuję za swoje wykonanie na tym egzaminie. Ale jak na to, że wieczór wcześniej chciałam się jeszcze wypisać z terminu a na terminie wylosowałam 2 ze 3pytań które dość licho umiałam, tego jednego w ogóle nie widziałm na oczy przy powtórkach to chyba dobrze...A teraz po 3dniach przerwy i kłótni z wszyskimi około wracam znowu do kucia - next 3tygodne harówy...jupiiii.
No nic, koniec smęcenia, nie ma humoru...

Miłego weekendu kobitki, może wpadnę jeszcze popołudniem zamiast poobiedniej drzemki

[tamonita]

Dzien dobry

Napisane przez agness51

Tamuś - uważaj z tą solarką,bo niszczy skórę dlatego ja nie chodzę,wolę być blada,niż potem się szybko starzeć

Aguś, ja 3 raz byłam A, ze niszczy skóre... jest tyle czynników, ktore też to robią, ze mysle, jakbyśmy się wszystkim przejmowali to byśmy powariowali chyba

Wstałam po 8. Po co właściwie ? W sobote ? Taaa... to już chyba kwestia przyzwyczajenia już. Głoa boli mnie nie miłosiernie za to nie jestem taka czerwona jak ostatnio po tym solarium, chyba skóra się już troche przyzwyczaiła.

Schism - fajnie, że się wkońcu odzywasz, zastanawiałam się co u Ciebie i przyznam, ze martwiłam... To co powiedział Ci lekarz, to mało optymistyczne... Ale przecież nie jest powiedziane, że skończy się wszystko źle trzeba być optymistą ! A ten fakt podejrzewania o ane... mogłas wyjaśnic, że kiedys miałas problemy, ale juz od dawna jesz to na co masz ochote itp. moze zacznij jesc na oczach mamy to odpusci... No i wiesz, przykro mi z powodu tej dziewczyny z sali... tez chyba nie umiałabym patrzec na czyjes cierpienie. Trzymaj sie Kochana



Aleee gorąco na dworze
dziś ma byc do... 30 stopni

Miłego dnia

[gujana]

Napisane przez schism_

Witam, po raz enty .
Z przepustki znaczy się...
Oj jest co prawić,toteż streszczę się bom zmęczona.
Zlądowałam tam w środę przed 14stą, z niezłymi schizami, zwłaszcza na parterze gdy zobaczyłam chorych... Na oddziale mieszczącym sie na 9piętrze zdeczka się wyciszyłam. Sympatyczna pielęgniarka oprowadziła mnie gdzie trza no i zostałam. Na sali względny spokój, leżały 2 dziewczyny po jakichś drobnych zabiegach. Posiłki serwowane tam,jako takie ;P Na szczęście jest i dobrze wyposażony bufet/sklep, niedaleko Real ,a wraz z nim McDonalds i Blikle



Wyspałam się,dzień pozniej odwiedził mnie doktor prowadzący,po jakimś czasie zaprowadził na pogawędkę. Tam omówił sytuację,jak wyglądać będzie zabieg,hyhy szrama na udzie po przeszczepie, pół roku gojenia kości, implanciki zębowe, czy jestem zdrowa dowiem się za 5 lat z racji,że owe paskudy lubią się odradzać. Dał mi dziś przepustkę do niedzieli wieczór,abym odpoczęła, w poniedziałek zaś ponowna biopsja. Niby nie mogą odczytać co to jest,jakie pochodzenie,gadał coś op gorszej odmianie,którą trzeba leczyć też chemią Badania krwi wykazały o dziwo silny niedobór białka,toteż podejrzewana jestem o anę i głodzenie się o_O ,zwłaszcza gdy matka naopowiadała pewne historyjki pani psycholog dzisiaj. Nie ma to jak wzajemne zaufanie Tak czy owak muszę zacząć (zaczęłam) dużo więcej jeść,żeby znieść jakieś tam zagrożenia.Z owa terapeutką pogadałam kilka minut,będzie mnie doglądać,z racji,że pozytywne nastawienie ma duży wpływ na rekonwalescencję et.c
Wśród pacjentów (faceci w wieku 50-60)wzbudzałam hmm zdziwienie,jak zresztą w całym terenie,bo młoda i to tamto.
Z mym fartem będę mieć na sali nowa towarzyszkę-20paroletnią dziewczynę po chemii,z marskością wątroby po ww, chudą niczym z oświęcimia,bez krtani,ledwo mówiącą i osłabioną. Yhh , w sumie zdawała się być sympatyczna,jednakże trochę ciężko mi będzie znosić widok czyjegoś cierpienia. Wróciłam z matką do domu pociągiem,oczywiście nie obyło się bez spięć ,padam na ryj ze zmęczenia,wcinam z uporem maniaka prażone orzeszki ,jutro krótkie spotkanie z koleżanką i ciąg dalszy przygody ze szpitalem czas zacząć.
Swoją drogą,kurcze blade ,jeszcze bardziej jaram się całą medycyną ,że kto wie może kiedyś (gdy pozbędę się lenistwa do nauki wszelakiej )wybiorę się na ów kierunek,mimo zdawanych z czego innego matur

Hmm konczę swój smętny wywód,
Pa

super, ze masz przepustke i sie odezwalas . Powodzenia na badaniach i mam nadzieje ze szybko sie to wszystko skonczy, oczywiscie z pozytywnym skutkiem...

trzymam kciuki

Napisane przez madame_apple

hardkor

jedziemy do Niemiec na wielki rowerowy zjazd, ale bedzie...

Napisane przez enex

HeloŁ.
No to zdane, na dobry - z obdartymi uszami, ze strasznym wstydem, po się rozryczałam, choć spoko, bo omal nie ryczałam już przed egzaminatorem, bo były komentarze na temat samych celujących w indeksie i tego na co zasługuję za swoje wykonanie na tym egzaminie. Ale jak na to, że wieczór wcześniej chciałam się jeszcze wypisać z terminu a na terminie wylosowałam 2 ze 3pytań które dość licho umiałam, tego jednego w ogóle nie widziałm na oczy przy powtórkach to chyba dobrze...A teraz po 3dniach przerwy i kłótni z wszyskimi około wracam znowu do kucia - next 3tygodne harówy...jupiiii.
No nic, koniec smęcenia, nie ma humoru...

Miłego weekendu kobitki, może wpadnę jeszcze popołudniem zamiast poobiedniej drzemki

Super ze zdalas . Gratuluje! No i Kochana, naprawde rob sobie jakies przerwy, spacerki itd. Mozg nie jest w stanie dzialac na najwyzszych obrotach cala dobe...


Dziewczynki, ja wczoraj mialam jszcze bardziej szalony dzien jak przedwczoraj . Zupelnie nagle dostalam telefon i wyjechalam "sluzbowo", bo znajomemu nagle odpadł tłumacz i musialam pomoc wcielajac sie w taka rolę. Działo się . A wieczorem ognisko ze znajomymi, z ktorymi w niedziele trzaskamy te 160km . To juz jutro!

[Ewusia_marchew]

Hej Kochane

ja tylko na chwilkę bo idę się uczyć jestem totalnie niezorganizowana i wczoraj naprawdę przesadziłam z marnowaniem czasu (a wieczorem oczywiście musiałam pójść na piwo, bo przecież nie byłabym sobą )
dziś miałam wcześnie wstać ale nie wyszło

dlatego biorę się ostro za naukę bo później jadę do TŻ-a i oczywiście zostaję do jutra bo przecież nie opłaca mi sie jechać na sam wieczór

ehhhh, kiedy ja zmądrzeję i zacznę traktować naukę poważnie, chyba nigdy


Mam nadzieję ze będziecie miały udany weekend

Buziaki

[Baby14]

Pamięta mnie jeszcze ktoś?

Chcialam bardzo tu uczesczac ,ale wiecie szkola, obowiazki itd. Pewnie we wakacje to sie zmieni

Ewusia_marchew: Hehe z tą nauką to mamy identycznie. Juz od 8 mam zamiar siasc do biologii a i tak siedze tutaj. No ale mam nadzieje ze wezme z Ciebie dobry przykład i zaczne sie uczyc.

tamonita: U mnie to juz jest chyba wiecej niz 30 stopni Ale lubie taka pogodePrzynajmniej chce sie zyc

enex: Ale czwora to przciez dobra ocena Nie porownuj sie do innych bo nikt nie jest taki sam. Zycze owocnej nauki

schism_: Tak juz czytam Twoja historie rowniez na innych watkach i szczerze mowiac to nie za wesoło. Napisze to juz 1000 raz ale podziwiam Cie za to jak sobie z tym radzisz. Ja bym sie juz chyba zrozchisteryzowała . Ty zachowujesz taki spokuj i wogole... Trzymam kciuki za Ciebie Napisz nam czasem jak "leci"

agness51: Gratulacje z chemii Oj z moich ocen wychodzi mi kiepskie 3 ale mam tak dobra pania ze zaproponowala wstepnie 4




No a u mnie upal jak nic Moze troszke sie poucze na biologie. Kurde z ocen wychodzi mi srednia 4,9 na polrocze mialam 5 wiec mysle ze babka powinna mi dac to 5 a ona mowi ze wychodzi mi z sredniej 3/4 Mam nadzieje ze sie tylko przejezyczyla. Coz pojde na konsultacje w poniedzialek to pogadam z nia.

A wieczorem mam zamiar isc z rodzina na jakis grill bo dostali zaproszenie rodzinne.Kiedys byli jakimis tam w gminie (wiem ze dokladna jestem ,ale nie interesuje mnie kim byli) i dostali zaproszenie od burmistrza gdzie beda same szychy. Coz poogladam troche elegantow i wroce. Lepsze to niz siedzenie w domu

Milego dnia

[agness51]

Dzień dobry wpadłam się przywitać
Zaraz lecę z mamcią na zakupy,a potem na spotkanko z TŻ-tem

Baby - jej,ale dobra średnia
fajnie,że się pokazałaś

Enex - super,że zdałaś

Miłego dnia kochane

[madame_apple]

ahoj dziewoje

Napisane przez agolek

udanego dnia w pracy,mam nadzieje,ze natrzaskasz na napiwkach

było nieeeeeeźleee

Napisane przez agolek

ja wlasnie zjadlam lunch (3kromeczki chleba PUR PUR z paprykarzem wege). Probowalyscie tego chlebka?? Rewelacja!! Ja nie jem pieczywa bo w tym, kraju nie ma dobrego ale ten kupilam w Polsce i przywiozlam tu i powiem,ze to jest najlepsze pieczywo na swiecie a kto twierdzi inaczej ten klamie
Pyszny,pelen blonnika,ziaren,na wodzie zrodlanej z pszenicy pur pur,ponoc rewelacja przy odchudzaniu> I zdrowy.

a top ciekawostka, nigdy o czymś takim nie słyszałam, a szkoda bo bardzo chętnie bym wyprobowala...musze poszukać...

Napisane przez agolek

TZ zadzwonil wczesniej i powiedzial,ze ma znajomego ktory ma w gorach nad jeziorem takie cottage maly, i ze da nam jutro klucze i mozemy tam na weekend jechac i na noc zostac! ciesze sie na maxa bo w tamtych okolicach pieknie, no i nocleg za darmo i wogole zapowieda sie weekend bez neta,TV itp Chcemy jutro z rana wyjechac i wrocic w niedziele popoludniu Nie moge sie doczekac

ale wypas!
Odpoczywaj i czekam na relację...

Napisane przez tamonita

Hihihih Przezyłam i to bez uszczerbków Spr. z chemii przełozyłam na następny piatek, a z histy spyta w poniedziałek

hahah to sytuacja rodem z mojej szkoły gdzie zawsze albo czegoś nie było albo coś przkładaliśmy

Napisane przez tamonita

Taka jest piękna pogoda, ze ahhh mam wrażenie jakbym miała siłe góry przenosić

tez mam takie odczucia
przyda sie po kilku ladnych tygodniach ciaglego spania i stangacji

Napisane przez agness51

Właśnie wróciłam ze szkoły,jestem przeszczęśliwa,bo zaliczyłam chemię na 3+,i jak miałam 1 to teraz mam szansę nawet na 3 duży sukces

gratuluję

Napisane przez agness51

Tamuś - uważaj z tą solarką,bo niszczy skórę dlatego ja nie chodzę,wolę być blada,niż potem się szybko starzeć

słyszałam, że solarka jest kilka razy gorsza od naturalnego słońca - to mniej więcej takie przełożenie jakbyś się przyłożyła do słonka z bliskiej odległości...
także tamuś nie szalej

Napisane przez Mercy

Dziekuje bardzo za słowa pocieszenia
Odbylismy długa, burzliwa rozmowe i narazie jest w porzadku, wyjasnilismy sobie kilka rzeczy....wiec zobaczymy jak to bedzie, ja bym bardzo chciała zeby było dobrze ale jednoczesnie boje sie i jestem nieufna...zobaczymy.

mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży

Napisane przez malinka_86

aaa i kupiłam sobie "cyckowy-wygodnik" czerwony

hahah takiego określenia to jeszcze nie słyszałam, dobre

Napisane przez schism_

Witam, po raz enty
Z przepustki znaczy się...
Oj jest co prawić,toteż streszczę się bom zmęczona.
Zlądowałam tam w środę przed 14stą, z niezłymi schizami, zwłaszcza na parterze gdy zobaczyłam chorych... Na oddziale mieszczącym sie na 9piętrze zdeczka się wyciszyłam. Sympatyczna pielęgniarka oprowadziła mnie gdzie trza no i zostałam. Na sali względny spokój, leżały 2 dziewczyny po jakichś drobnych zabiegach. Posiłki serwowane tam,jako takie Na szczęście jest i dobrze wyposażony bufet/sklep, niedaleko Real ,a wraz z nim McDonalds i Blikle



Wyspałam się,dzień pozniej odwiedził mnie doktor prowadzący,po jakimś czasie zaprowadził na pogawędkę. Tam omówił sytuację,jak wyglądać będzie zabieg,hyhy szrama na udzie po przeszczepie, pół roku gojenia kości, implanciki zębowe, czy jestem zdrowa dowiem się za 5 lat z racji,że owe paskudy lubią się odradzać. Dał mi dziś przepustkę do niedzieli wieczór,abym odpoczęła, w poniedziałek zaś ponowna biopsja. Niby nie mogą odczytać co to jest,jakie pochodzenie,gadał coś op gorszej odmianie,którą trzeba leczyć też chemią Badania krwi wykazały o dziwo silny niedobór białka,toteż podejrzewana jestem o anę i głodzenie się o_O ,zwłaszcza gdy matka naopowiadała pewne historyjki pani psycholog dzisiaj. Nie ma to jak wzajemne zaufanie Tak czy owak muszę zacząć (zaczęłam) dużo więcej jeść,żeby znieść jakieś tam zagrożenia.Z owa terapeutką pogadałam kilka minut,będzie mnie doglądać,z racji,że pozytywne nastawienie ma duży wpływ na rekonwalescencję et.c
Wśród pacjentów (faceci w wieku 50-60)wzbudzałam hmm zdziwienie,jak zresztą w całym terenie,bo młoda i to tamto.
Z mym fartem będę mieć na sali nowa towarzyszkę-20paroletnią dziewczynę po chemii,z marskością wątroby po ww, chudą niczym z oświęcimia,bez krtani,ledwo mówiącą i osłabioną. Yhh , w sumie zdawała się być sympatyczna,jednakże trochę ciężko mi będzie znosić widok czyjegoś cierpienia. Wróciłam z matką do domu pociągiem,oczywiście nie obyło się bez spięć ,padam na ryj ze zmęczenia,wcinam z uporem maniaka prażone orzeszki ,jutro krótkie spotkanie z koleżanką i ciąg dalszy przygody ze szpitalem czas zacząć.
Swoją drogą,kurcze blade ,jeszcze bardziej jaram się całą medycyną ,że kto wie może kiedyś (gdy pozbędę się lenistwa do nauki wszelakiej )wybiorę się na ów kierunek,mimo zdawanych z czego innego matur

Hmm konczę swój smętny wywód,
Pa

echhh....
cóż, leczenie jest niezbędne do wyzdrowienia - teraz sytuacja wymaga od Ciebie dużej siły psychicznej, ale za parę lat będzie to już tylko wspomnieniem...
Trzymam kciuki za Ciebie i odzywaj sie jak tylko bedziesz miala taka mozliwosc

Napisane przez enex

HeloŁ
No to zdane, na dobry - z obdartymi uszami, ze strasznym wstydem, po się rozryczałam, choć spoko, bo omal nie ryczałam już przed egzaminatorem, bo były komentarze na temat samych celujących w indeksie i tego na co zasługuję za swoje wykonanie na tym egzaminie. Ale jak na to, że wieczór wcześniej chciałam się jeszcze wypisać z terminu a na terminie wylosowałam 2 ze 3pytań które dość licho umiałam, tego jednego w ogóle nie widziałm na oczy przy powtórkach to chyba dobrze...A teraz po 3dniach przerwy i kłótni z wszyskimi około wracam znowu do kucia - next 3tygodne harówy....
No nic, koniec smęcenia, nie ma humoru...

kochana, czy Ty nie za wiele od siebie wymagasz? Przeciez 4 to świetna ocena, gratuluje Nie mozna miec SAMYCH celujacych
Odpocznij troszke

Napisane przez tamonita

Wstałam po 8. Po co właściwie ? W sobote ? Taaa... to już chyba kwestia przyzwyczajenia już. Głoa boli mnie nie miłosiernie za to nie jestem taka czerwona jak ostatnio po tym solarium, chyba skóra się już troche przyzwyczaiła.

echhh czemu Ciebie tak czesto rano boli glowa?
btw. mnie teraz tez boli, zaraz sobie zapodam Panadol chyba...

Napisane przez gujana

jedziemy do Niemiec na wielki rowerowy zjazd, ale bedzie...

Napisane przez gujana

A wieczorem ognisko ze znajomymi, z ktorymi w niedziele trzaskamy te 160km . To juz jutro!

baw się dobrze!

Napisane przez Ewusia_marchew

ehhhh, kiedy ja zmądrzeję i zacznę traktować naukę poważnie, chyba nigdy

eeeeee tammm....po co mądrzeć?

Napisane przez Baby14

Pamięta mnie jeszcze ktoś?

hmmmm...........

no raaaaczej

Napisane przez Baby14

Chcialam bardzo tu uczesczac ,ale wiecie szkola, obowiazki itd. Pewnie we wakacje to sie zmieni

trzymam za slowo

Napisane przez Baby14

A wieczorem mam zamiar isc z rodzina na jakis grill bo dostali zaproszenie rodzinne.Kiedys byli jakimis tam w gminie (wiem ze dokladna jestem ,ale nie interesuje mnie kim byli) i dostali zaproszenie od burmistrza gdzie beda same szychy. Coz poogladam troche elegantow i wroce. Lepsze to niz siedzenie w domu

pewnie, ze lepsze - a nuż poznasz jakiegos przystojnego mlodego ważniaka?

Napisane przez agness51

Dzień dobry wpadłam się przywitać
Zaraz lecę z mamcią na zakupy,a potem na spotkanko z TŻ-tem

to udanych zakupów i superowego teżetowania zycze

Wczoraj taki ruch byl w pracy,ze masakra po prostu - a jeszcze wyjść nie chcieli i tym sposobem zmaknęlismy dopiero ok.2... Ale spoko bylo, jak zwykle, szybko zlecialo itd... I pilam taki pyszny drink,ze achhh
Dziś powtorka z rozrywki - mam normalnie maraton pracowniczy w tym tygodniu^^ Ale przynajmniej odzwyczajam sie od siedzenia w domu i nic nie robienia no i zarabiam wiec korzysc podwojna
Wyspałam się, bylam na krotkim spacerku, kupilam sobie balerynki (nowy nałóg:P) i koszulkę za napiwek

Trzymajcie się cieplutko (chyba inaczej sie nie da bo lato w pełni mamy^^)

Buziaki i milego dniaaa

[gujana]

Napisane przez madame_apple

ahoj dziewoje


tez mam takie odczucia
przyda sie po kilku ladnych tygodniach ciaglego spania i stangacji

Ja też mam podobnie - wreszcie nie siedze w domu i nie obijam sie 24/24 , tylko robie to co powinnam, a jak nie robie to i tak dzieję się sporo .

Wczoraj taki ruch byl w pracy,ze masakra po prostu - a jeszcze wyjść nie chcieli i tym sposobem zmaknęlismy dopiero ok.2... Ale spoko bylo, jak zwykle, szybko zlecialo itd... I pilam taki pyszny drink,ze achhh
Dziś powtorka z rozrywki - mam normalnie maraton pracowniczy w tym tygodniu^^ Ale przynajmniej odzwyczajam sie od siedzenia w domu i nic nie robienia no i zarabiam wiec korzysc podwojna
Wyspałam się, bylam na krotkim spacerku, kupilam sobie balerynki (nowy nałóg:P) i koszulkę za napiwek

Trzymajcie się cieplutko (chyba inaczej sie nie da bo lato w pełni mamy^^)

Buziaki i milego dniaaa

łaa, chyba tez sobie znajde taka prace, zebym za napiwki mogla sobie ciuchy kupowac . Gratki .



Uhh, padnieta jestem, ale kupilam sobie pare nowych bzdetek do roweru i ciesze sie jak dziecko . a dzis noc bedzie krotka, bo mam jeszcze spotkanie za godzinke, pozniej przygotowac sobie prowiant na jutro, przespac sie, a o swicie wybywam w droge . Trzymajcie kciuki co bym dała rade.. przyznam sie ze dawno nie robilam takich dystansow .

[nefre]

Jutro wolne!

kochane jutro wszystko nadrobię, teraz kqapiel i spać

[malinka_86]

Mercy - no ba ze szekszi tylko ciało nie szekszi

Napisane przez madame_apple

hahah takiego określenia to jeszcze nie słyszałam, dobre

a cyckowe wygody?


dziewczynki padam ryjkiem na twarz - tłumaczę z angielskiego o superkomputerze masarka normalnie

[tamonita]

Dzień dobry

Ale pięęęęknaaa pooogoda
Miałam jechać na wieś, ale nie chce mi się zabardzo, zostane w domu i napisze referat na biologie, a później się poopalam

Jabłuszko- czemu boli mnie głowa tak często to nie mam pojęcia, ale boli codziennie po wstaniu z łóżka... A co do solarium to... Kochana na coś trzeba umrzeć A tak serio to od tych paru razy nic mi nie będzie


Miłego dnia

[schism_]

Cześć i czołem
Wpadłam dosłownie na chwilkę,nacieszyć się internetem ;>
O 13 wyjeżdżam we wiadome miejsce,z nadzieją, na lepszy nastrój i o wiele łagodniejszą diagnozę . Wczoraj spotkałam się z koleżanką,na pizzy,pogadałyśmy trochę ,pochodziłyśmy tu i ówdzie, 'pocieszyła' mnie 'złymi przeczuciami'dlaczego doktorzy planują biopsję od nowa o_O W sumie najważniejsze jest pozytywne myślenie,a nie gdybanie i rozpaczanie Po drodze spotkałam przyjaciółkę z gimnazjum,toteż plot nadszedł ciąg dalszy, kto wie czy nie spotkamy się na jednym z obranych kierunków studiów B)
W domu uraczona zostałam przepieraniami z rodzicami,zwłaszcza "empatycznym" ojczulkiem, w sumie mam gdzieś ich przerysowane opinie.
No nic zbieram się,trza będzie odpocząć w drodze,zwłaszcza przed jutrzejszym głupim Jasiem Mhmm boska pogoda zza samochodowych szyb zaiste w tym pomoże ,ot co.

Do zobaczenia

(napiszę gdy dorwę się w cudowny sposób kafejki internetowej,być może na następnej przepustce)