Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7 - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-01, 11:13   #3661
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wczoraj w nocy jak się obudziłam to zachcialo mi się kupę i wpadłam w chwilową panikę pt. Przespalam cały porod i obudziłam się na parte
Chciałabyś mieć taki poród :P

Ja za to nic nie czuję, nic nie zapowiada porodu. Żadnych bóli pseudo-okresowych, żadnych bóli pleców, obniżenia brzucha, kłucia w pochwie, no nic!
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 11:15   #3662
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość

Ja za to nic nie czuję, nic nie zapowiada porodu. Żadnych bóli pseudo-okresowych, żadnych bóli pleców, obniżenia brzucha, kłucia w pochwie, no nic!

To się ciesz,że dobrze przechodzisz ciążę

Ja z Wiki tez nic nie czułam,do końca czułam się świetnie,przepowiadaczy zero. Pierwsze skurcze jakie poczułam to były już porodowe.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 11:24   #3663
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

kuźwa myłam głowę i ledwo się podniosłam znad wanny geriatria normalnie
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 11:25   #3664
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Napewno będzie bardziej przyjemne/łatwiejsze/bezbolesne się zesrać niż mieć w odbycie gumową gruszkę czy cokolwiek lewatywowego...
no nie powiedziałabym
zawsze można próbować w domu a nóż okaże się, że rurka w tyłku sprawia nieziemską przyjemność
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 12:03   #3665
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja gdzieś czytałam,że nie mogą zmuszać ani do lewatywy ani do golenia krocza.

Ufff...
_________________________ _______________________


W sumie tak sobie myślę, czy nie jest tak, że niektóre religie mogą tego zabraniać, żeby sobie/komuś wkładac coś w tyłek czy się golić (różne kraje różne zwyczaje) hmmm...
U nas w Polsce różnorodność religijna nie jest co prawda bogata, ale jednak zawsze ktoś taki może się znaleźć. Pewnie w prawach pacjenta też to jest uwzględnione.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 12:04   #3666
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny. Odnośnie mojej lekarki prowadzącej mam duże zastrzeżenia, nie wiem czy słuszne. Byłam na wizycie 3 tygodnie temu, dała mi tylko L4 i spytała czy czuję ruchy. Wczoraj byłam na kolejnej i niemal to samo. Zgłosiłam, że maleństwo przez trzy doby prawie się nie ruszało! Ona, że tętno ma normalne więc nie zbadała mnie usg porządnie. Wypisała L4 i mówi: to tyle. Ja pytam co znaczy taka zmniejszona ruchliwość. Ona: może oznaczać niewydolność łożyska. Tyle...
Zapytałam czy nie zleci mi żadnych badań więc uznała, że MOGĘ zrobić morfo i mocz...
Dzisiaj mały rusza się dużo, jednak myślę czy nie zgłosić się jutro na IP i powiedzieć, że się nie rusza, żeby mnie zbadali porządnie
Stresuję się przez tą babę, myślicie, że przesadzam?
Przerąbane z wizytami na NFZ, koleżanka też chodzi i pytam się jej jak jej mały jest ułożony i ile warzy a ona " nie wiem, lekarka nic nie mówi tylko bada "


Witam
Wczoraj późno wrócilismy z imprezy, było bardzo miło, podjadłam sobie trochę i napiłam się....soku
Był 3 miesięczny chłopiec, bardzo duży urodził się 4150g a teraz nosi 74 rozmiar, pytałam o kolki i o to czy jakas dieta dla karmiącej mamy obowiązuje, i okazuje się ze ta dziewczyna je wszystko co popadnie, nawet chipsy, mały w ogóle nie ma kolek, ciągnie cyca i jest szczęśliwy
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 12:05   #3667
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
no nie powiedziałabym
zawsze można próbować w domu a nóż okaże się, że rurka w tyłku sprawia nieziemską przyjemność


A to rurkę wkładają??? <bo nie wiem jak to wygląda w sumie>

Brzmi strasznie...
Ja to tam nawet czopka bym sobie chyba nie włożyła bo mam taki tyłek delikatny.....
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-01, 12:07   #3668
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Wiem co czujesz,bo co prawda nie o tyłek chodzi,ale może i gorzej u mnie,bo całą nogę mam w fioletowych żylakach. I nie pójdę na basen,ani nie założę krótkich spodni dopóki się tego nie pozbędę. A żeby się pozbyć to pewnie kupa pieniędzy będzie potrzebna.
Gosiu, a masz możliwość umówienia się na zabieg w Polsce? Tu pewnie będzie taniej, a może nawet da się na NFZ to zrobić. W szpitalu MSWiA jest dobra poradnia naczyniowa i złoty chirurg. Ja 7 stycznia będę się umawiała na zabieg. Terminy są okropnie długie, ale może warto poczekać. Pocieszę Cię, że moja noga ciągle walczy z zapaleniem żyły i ten fiolet to bym sobie jeszcze zapudrowała latem, ale już zgrubień naczyń po zapaleniu nie

DemonyiAnioły ja mam rozstępy na tyłku jako pamiątkę po nabraniu zbyt wielu kg, miałam je już w pakiecie jak poznałam mojego męża. Szczerze to on w ogóle nie zwraca na nie uwagi, a tyłek ogląda codziennie, bo robi mi zastrzyki Jak znajdziesz mężczyznę (a nie chlopaczka) wartego uwagi, to gwarantuje, że rozstępy na pupie mało go będą interesowały

Migotka a jak Twoje skurcze?minęły?

Temat lewatywy pozostawiam bez komentarza, tak mnie przeraża
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 12:48   #3669
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość


A to rurkę wkładają??? <bo nie wiem jak to wygląda w sumie>

Brzmi strasznie...
Ja to tam nawet czopka bym sobie chyba nie włożyła bo mam taki tyłek delikatny.....

Miałam z Wiki lewatywę,wtedy (10 lat temu) chyba to standardowo robili.
Przyjemne nie było...



Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
Gosiu, a masz możliwość umówienia się na zabieg w Polsce? Tu pewnie będzie taniej, a może nawet da się na NFZ to zrobić. W szpitalu MSWiA jest dobra poradnia naczyniowa i złoty chirurg. Ja 7 stycznia będę się umawiała na zabieg. Terminy są okropnie długie, ale może warto poczekać. Pocieszę Cię, że moja noga ciągle walczy z zapaleniem żyły i ten fiolet to bym sobie jeszcze zapudrowała latem, ale już zgrubień naczyń po zapaleniu nie

Najpierw będę się dowiadywać jak to tu wygląda.
Żylaki operacyjnie na pewno usuwają za darmo,tyle że te fioletowe ślady raczej operacja tak nie usunie,trzeba by jakimś laserem,a to już nie problem zdrowotny,a kosmetyczny,więc na pewno za kasę. Będę dowiadywać się co i jak finansowo. Na NFZ nic mi w Polsce nie zrobią,bo ja nie mam w Pl ubezpieczenia. Mam tylko europejska kartę zdrowia,która obejmuje darmowe leczenie w razie nagłego zachorowania,wypadku itd.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 12:57   #3670
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
kuźwa myłam głowę i ledwo się podniosłam znad wanny geriatria normalnie
Ja tak mam za każdym razem gdy zakładam buty.
Założę buty i już nie mam siły wyjść z domu... masakra
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 13:03   #3671
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Ufff...
_________________________ _______________________


W sumie tak sobie myślę, czy nie jest tak, że niektóre religie mogą tego zabraniać, żeby sobie/komuś wkładac coś w tyłek czy się golić (różne kraje różne zwyczaje) hmmm...
U nas w Polsce różnorodność religijna nie jest co prawda bogata, ale jednak zawsze ktoś taki może się znaleźć. Pewnie w prawach pacjenta też to jest uwzględnione.
w islamie seks analny jest zakazany i karany chyba chłostą.
a depilacja jest wskazana, wręcz obowiązkowa (okolice intymne i pachy ) dla kobiet i mężczyzn, tzn nie powinno się dopuścić zarostu dłuższego niż 40dniowy.
natomiast co ciekawe depilacja brwi jest zakazana.
w judaizmie seks analny z tego co pamiętam też jest zakazany a u ortodoksów kobiety po ślubie muszą zgolić włosy na głowie i noszą peruki.


Cytat:
Napisane przez selena85


A to rurkę wkładają??? <bo nie wiem jak to wygląda w sumie>

Brzmi strasznie...
Ja to tam nawet czopka bym sobie chyba nie włożyła bo mam taki tyłek delikatny.....
z tego co wiem to rurkę albo gruszkę
zawsze możesz w domu zrobić odkręcając słuchawkę od prysznica

pocieszę Cię, że moja znajoma nie zgodziła się na lewatywę przy cc i nie narobiła w gacie, ani nie miała problemów z wypróżnieniem
ale ona trzymała dietę parę dni przed cc i póżniej nie podjadała ani nie rzuciła się na jedzenie
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 13:17   #3672
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

hej, witam się i ja w niedzielny poranek, który przeleżałam i na resztę dnia nie mam zamiaru zmieniać planów... nie chcę narzekać, więc o samopoczuciu nic nie napiszę

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
No i jeszcze dodam Wam coś
Załącznik 5495085.
specjalnie dla tego zdjęcia cofałam się do starszych postów- słodziak (zresztą nie spodziewałam się zobaczyć nikogo innego) ) widać, ze coraz mądrzejszy i chyba większy, nie? ile już ma?

dla dziewczyn od pieluszek wielorazowych, znalazłam takie info:
Dzień darmowej dostawy odbędzie się 2 grudnia 2013 roku. Wezmą w nim udział sklepy wielorazowo.pl, pieluszki-ekologiczne.pl.

a dla wszystkich początek tego zdania
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 14:08   #3673
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Pewnie to dziwnie zabrzmi, ale normalnie się dziś wyspałam Dorotka budziła się na jedzonko i szła spać, więc nie mam co narzekać. Teraz od prawie godziny leży sobie w koszyku i się grzebie-coś stęka, pomrukuje, macha sobie łapkami i nóżkami. Podejrzewam, że szykuje rodzicom niespodziankę zapachową
Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
Psychicznie z kolei coraz gorzej.. Szału dostaje w tym szpitalu i odkryłam że jedynym miejscem żeby sobie w spokoju poplakac jest prysznic. Bardzo chciałabym jutro wyjść.. Przepraszam że się wyzalam. Już nic nie mówię, zaciskam nożki i grzecznie leżę.
.
Będzie dobrze ja w pewnym momencie przestałam się nastawiać na wyjście "jutro" bo to strasznie rozczarowywałam jak się okazywało, że nic z tego. Żal się ile chcesz
Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
A to przed każdym porodem trzeba tą lewatywę zrobić??? Przed cc tak samo jak przy pn ???
Ja nie chcę....
Ja przy cc nie miałam. Przy sn dziewczyny u nas nie są w ogóle zmuszane do tego.
Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
dołączam się do osób mających coraz głupsze sny
wczoraj to w ogóle miałam jakąś przeplatankę, chyba za dużo myślę i czytam
Na pocieszenie powiem, że po ciąży te głupie snu nadal nie znikają...mam je do tej pory
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
kuźwa myłam głowę i ledwo się podniosłam znad wanny geriatria normalnie
Hehe. Najbardziej geriatrycznie czułam się przez pierwsze 3 dni po cc...wówczas prysznic to było wyzwanie!
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 14:11   #3674
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dzien dobry,

kurcze mialam fatalna noc. Wczoraj bylismy na domowce i pod koniec strasznie mnie brzuch rozbolal, tak jakby wzdecie, czy cos
Poza tym brzuch mi sie spial, ale to chyba od niewygodnej pozycji przy siedzeniu i prawie cala noc krecenie sie i wiercenie.
Teraz juz troszke lepiej, ale nadal pobolewa, wiec wzielam no spe i leze

katarzyniak nie denerwuj sie , bo to bez sensu. Niektorzy ludzie sa po prostu niereformowalni. Szkoda Twoich nerwow.

demonyianioly jak u Ciebie? Bylas na IP? Ja bym chyba zmienila ta lekarke na Twoim miejscu, glupia baba, jak mozna miec takie olewajace podejscie

Dziewczyny co do lewatywy, ja swego czasu lezac w szpitalu mialam robiona prawie codziennie, bo jelita mi nie pracowaly i powiem Wam, ze wiadomo, przyjemne to nie jest, ale nie jest tak strasznie. Sa gorsze rzeczy. A jak sie tak bardzo boicie, to mozecie sie nie zgodzic na zrobienie i tyle

Edytowane przez Le La
Czas edycji: 2013-12-01 o 14:15
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 14:51   #3675
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Witajcie,
Piszecie o lewatywie, a ja na samą myśl o tym dostaję dreszczy...Do tej pory udało mi się tego uniknąć, ani przy wyrostku, ani przy cc nie miałam i teraz też wolałabym nie mieć, a podobno u nas w szpitalu robią wszystkim rodzącym, tak mi w piątek powiedziała ginka... Ja mam nadzieję, że u mnie się akcja tak szybko rozkręci, jak przy Wiktorii i nie będzie czasu na wlewanie mi czegokolwiek do tyłka...

W ogóle zaczynam mieć stresa, bo ta perspektywa miesiąca w szpitalu mnie dobiła. Nie macie pojęcia jak bym chciała, żeby wszystko zaczęło się wcześniej, przed świętami... Po prostu nie wyobrażam sobie leżeć od 16 grudnia do 12 stycznia w szpitalu tylko po to, żeby mi 2 razy dziennie robili ktg... Chcę rodzić za 2 tygodnie!!! A najdalej za 3!!!

Gosia, dobrze, że wirus od Was uciekł, zdróweczka!
Akkma, super, że Blanka została Blanką i że wszystko jest ok.
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Evi
Tylko że narkoza jest mniej bezpieczna dla dziecka i matki.
Więc ja bym niby wolała narkoze, ale wyklocac się nie będę.
Ja wiem, że narkoza jest bardziej obciążająca, ale ja mam w rodzinie złe doświadczenia ze znieczuleniem w kręgosłup, więc się na takowe nie zgodzę i koniec. Miałam narkozę przy pierwszym cc i obie z Wiką zniosłyśmy ją dobrze, więc mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny. Odnośnie mojej lekarki prowadzącej mam duże zastrzeżenia, nie wiem czy słuszne. Byłam na wizycie 3 tygodnie temu, dała mi tylko L4 i spytała czy czuję ruchy. Wczoraj byłam na kolejnej i niemal to samo. Zgłosiłam, że maleństwo przez trzy doby prawie się nie ruszało! Ona, że tętno ma normalne więc nie zbadała mnie usg porządnie. Wypisała L4 i mówi: to tyle. Ja pytam co znaczy taka zmniejszona ruchliwość. Ona: może oznaczać niewydolność łożyska. Tyle...
Zapytałam czy nie zleci mi żadnych badań więc uznała, że MOGĘ zrobić morfo i mocz...
Dzisiaj mały rusza się dużo, jednak myślę czy nie zgłosić się jutro na IP i powiedzieć, że się nie rusza, żeby mnie zbadali porządnie
Stresuję się przez tą babę, myślicie, że przesadzam?
Nie przesadzasz, zmnieniaj lekarza jak najszybciej!
Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Ja obudzilam sie juz o 5,bo nie moglam spac:/ ale za to nadrobiłam was wszystkie nie odniose sie do was wszystkich bo pisze z tel.a to łatwe nie jest...

Dem.i.Anioly- rzeczywiscie lekarka bardzo niekompetentna. Dobrze robisz idąc na IP. Tam dokladnie cie zbadaja itp. Jak pacjentka mowi ze ruchow nie czuje to lekarce powinno sie zapalic czerwone swiatelko,a nie ze stoickim spokojem mowic o niewydolnosci lozyska. Wrrrr ale ja nienawidze takich lekarzy!


Ja wczoraj zasypiałam cala w nerwach. Otoz zadzwonila do mnie mama i opowiada mi ze jakis tam znajomy bratowej zostal niedawno ojcem,a jego zona rodzila w szpitalu w ktorym ja chce rodzic. No i sie zaczelo, dowiedzialam sie ze: "Ty wiesz ze Ty nie musisz kupowac zadnych kosmetykow bo w szpitalu do domu daja probki itp...". Ja na to mowie, ze to glupota bo i tak kupie,jak mam dziecko smarowac co chwile inna probka i nie wiedziec pozniej nawet na co dziecko jest uczulone. ! Potem mowi mi ze w sumie do szpitala to nic nie trzeba brac,zupelnie nic bo oni tam w szpitala daja. A ja na to wielkie oczy i mowie ze lezalam miesiac temu w tym szpitalu i mialam kontakt z kobieta ktora lezala ze mna w sali i czekala na cc, a maz po cc przychodzil jeszcze do pokoju po rzeczy zony i ze mam spisane w tel co on mowil co trzeba, ze trzeba ubranka swoje miec, butelek nie trzeba,pampersy swoje itp. A mama do mnie : "Nie! No co ty ! Bo D. mówila ze nie trzeba!". Dalej juz nie tlumacze bo az mnie nosi, a za chwile slysze ze "ale D.mowi ze jak juz bedziesz miec ubranka dla dziecka to musisz miec wyprane w platkach mydlanych i wyprasowane". a ja sie pytam : ze co???a niby dlaczego akurat w platkach mydlanych? A mama na to "no wiesz takie sa wymogi szpitalne" ... To juz bylo przegiecie... Powiedzialam tylko ze ja nie bede prac a platkach mydlanych tylko w odpowiednim proszku. Skonczylam te rozmowe,powiedzialam wszystko tz,a ten zamiast mnie uspokoic to jeszcze bardziej mnie zdenerwowal bo zaczął gadac i "bic piane".

Najgorsze jest to ze ja lezalam w tym szpitalu x razy i mialam doczynienia z kobietami co tam rodza, ale nie mam sluchac wszechwiedzacej bratowej,ktora nigdy nie rodzila a gdzies cos uslyszala.
Pewnie jak sie dziecko urodzi to bedzie jeszcze mi mowic jak mam dzieckiem sie zajmowac,bo przeciez znajomy bratowej to to czy tamto. Wrrrrrr !
Olewaj te komentarze, to Twoje Dziecko i to Ty będziesz się nim zajmować i decydować o praniu jego rzeczy, karmieniu itd. Słuchaj instynktu i własnych obserwacji, a będzie dobrze!
Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
U mnie jakby ciut lepiej, skurcze są ale malutkie, lekarz dziś stwierdził że "takie to mogą być" zwłaszcza że są niebolesne. Z przeziebieniem lepiej na szczęście.
Psychicznie z kolei coraz gorzej.. Szału dostaje w tym szpitalu i odkryłam że jedynym miejscem żeby sobie w spokoju poplakac jest prysznic. Bardzo chciałabym jutro wyjść.. Przepraszam że się wyzalam. Już nic nie mówię, zaciskam nożki i grzecznie leżę.
Jeśli tylko potrzebujesz, to mów i wyżalaj się w każdej chwili, od tego jesteśmy. Wierzę, że szpital wykańcza Cię psychicznie, ale mam nadzieję, że szybciutko i w dwupaku jeszcze wyjdziecie do domu. Ale staraj się nie płakać i nie denerwować, bo na skurcze Ci to nie pomoże. Przytulam Cię baaardzo mocno!
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Szwagierka do mnoe mowi kiedys tak: jak spakujesz ostatnia rzecz do torby to zara w szpitalu wyladujesz to fatum jest. (Oczywiscie w lekkim.zarcie ale u niej dokladnie tak bylo) w czwartek sie spakowalam nie wzielam tylko rzeczy ktore uznalam ze zgarne jak mi wody odejda ( szczeteczka do zebow np.) I prosze leze sobie w szpitalnym wyrku ;P haha
Kobieto nie strasz mnie, bo moja torba stoi spakowana pod pianinem już czwarty dzień!!! A do szpitala nie chcę, za nic!!!

Jak w ogóle Twoje skurcze i cukry, unormowało się choć troszkę? Mam nadzieję, że jest lepiej...
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:14   #3676
sharey
Raczkowanie
 
Avatar sharey
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Witam
Dziewczyny dziękuję Wam za pomysły jedzeniowe czytałam na bieżąco ale nie miałam czasu odpisać.

LE LA od Ciebie zapożyczyłam jajka w majonezie, dawno nie robiłam i w sumie zapomniałam o nich Dzięki


Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
-łosoś, feta i pomidor suszony- zawijasz w takie ruloniki lub różyczki i już - dla mnie pycha
-grzanki z salsą- jakieś bułeczki kroisz smarujesz oliwą smakową i do piekarnika aby się zrumieniły; salsa: kroisz w kosteczkę pomidory, czarne oliwki w kółeczka i cebulę w kostkę, dodajesz przypraw, oliwy i trochę ketchupu- bełtasz i masz salsę do nakładania na grzanki
- sałatka w makaronie: jakakolwiek sałatka (dla mnie najlepsza tuńczykowa) może być "przegląd lodówki" oraz makaron muszle- te duże. Gotujesz muszle, studzisz pod zimną wodą aby nie posklejały się i ładujesz do środka sałtkę- fajnie wygląda i dobre. To samo możesz zrobić z pomidorami lub ogórkiem (ja kiedyś poszłam w hardcore i tak ponadziewałam tak pomidorki koktajlowe - nigdy więcej ... )
Magnusia, ale narobiłaś mi smaka na te różyczki z Łososia..... zrobię je przy najbliższej okazji, teraz jednak zrezygnowałam, bo miałam w sumie 3 rodzaje śledzia i jeszcze tata mi dokupił łososia nadziewanego pomidorami, więc rybne przyjęcie było ale wszystkim smakowało

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj na obiedzie u teściów i czuje ze po porodzie moze byc problem z tesciowa... ona w ogole taka eko i zadnej chemii i mowi do mnei wczoraj ze chyba nei bede podcierala malemu pupy mokrymi chusteczkami bo to sama chemia i zawsze powinno sie ja myc pod wodą, na co ja ze bede...tak samo z kąpielą i innymi kosmetykami....a potem mowi cos o znajomej ktorej 1,5 roczny sunek dosteje kupne ciasteczka i paluszki i mowi ze jak tak mozna takiemu maluszkowi dawac takie rzeczy- na co ja mwoie ze nie widze w tym nic zlego....podobne podejscie ma do mojej diety po porodzie- ale tym tez nei zamierzam sie przejmowac. to bedzie moje dziecko i ja bede decydowac co bedzie najlepsze. a jak powiedzialam ze bede mrozic moje mleko to tez byla w lekkim szoku ogolnie to bardzo dobra, ciepla, kochana kobieta, i mamy super kontakt, ale cos czuje ze naslucham sie jej oponii jak jzu maly bedzie na swiecie....
Ja myślałam, że mojej teściowej urwę łeb wczoraj ona jest naprawdę nawiedzona i psychiczna... Miałam dość sporo gości wczoraj no zaczęła przed nimi jakieś swoje chore wywody typu, że ona zawsze ma czysto w domu, że ona by sobie nie pozwoliła na jakiś pyłek itp, oczywiście wszystko się sprowadzało do tego, że my mamy psa
już jej miałam ochotę odpowiedzieć, ze co z tego że ona ma taki sterylny dom jak sami zostali w dużym domu i nikt ich nie chce odwiedzać ( my wyprowadziliśmy się od nich po 3 miesiącach bo przychodziła na nasze piętro i sprawdzała nam wszędzie czy przypadkiem gdzieś mi choćby szklanka brudna nie stoi i do tego wojna o psa)

a później wygłosiła mowę coś o wychowywaniu dziecka przez dziadkow i tu się już wqrwiłam i powiedziałam ze od tego to są rodzice a nie ona i żeby było lepiej to dowiedziałam się, że od stycznia przechodzi na emeryturę i jak bedzie mi co chwilę przychodzić ( a ma jakieś 500m) i wtrącać się to w końcu ją wywalę....
Jak już narzekam to jeszcze jedno... każdy sam od siebie wchodził do pokoju małego i wszystkim podobał się wózek, a ona tam nawet nie weszła a napytanie mojego męża czy widziałam wózek to skłamała że tak i zero komentarza, bo przecież jaśnie pani urażona że nie wzielieśmy 10 letniego rozwalonego wózka od niej ze strychu po siostrzenicy męża

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość

Dla każdego faceta składanie mebli to frajda mnie aż przeraża ilość pudeł z meblami do salonu ja nie wiem jak to mąż złoży jak tam jeden mebel jest w 2 pudłach.
My mamy patent na składanie mebli, ja odczytuję instrukcję ( po pierwsze lubię to a po drugie unikam tym sposobem niepotrzebnego rozkręcania pt. bo jednak to miał być ten drugi bok) a mąż skręca

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
Uwielbiam śledzie, a w ciąży jeszcze bardziej niż zwykle. U mnie królują matiasy, które robię z sosem przygotowanym z majonezu, musztardy francuskiej i dijon lub takie z samym majonezem, cebulką i szczypiorkiem .
Własnie muszę spróbować te z musztardą a masz jakiś fajny przepis?
Mój tata wczoraj zrobił na imprezę tzw tatara śledziowego - pyccchhaaaa, polecam wszystkim, którzy lubią śledzie

Wszystko musi być drobniutko skrojone: śledź marynowany, cebula, ogórek kiszony, ogórek konserwowy, pieczarki marynowane, szczypiorek i trochę natki pietruszki, do tego odrobina jogurtu bądź śmietany i majonezu - tak zeby tylko te składniki połączyć, nie moze to w tym pływać.

Cytat:
Napisane przez mengazhu Pokaż wiadomość
Którąś pytała o zimną płyte na imprezę. U nas zawsze schodzą w try miga:
1. śliwki suszone zawijane w boczek i upieczone chwilkę,
2. parówki zawinięte w ciasto francuskie,
3. zwykłe i niezwykłe koreczki,
4. ślimaki z tortilly.
Pierwsze dwie pozycje są najpierw na ciepło. Jak stoją robią się zimna przystawką
To ja skorzystałam z pozycji 4. Dziękuję Polecam wszystkim zrpbiłam je w 5 min, a zeszły w minutę Bardzo dobre


Zrobiłam jeszcze sałatkę z tortellini, a na ciepło zrobiłam taką roladę z kurczaka, pieczarek majonezu i sera w cieście francuskim, do tego sałatka jarzynowa i wszystkim bardzo smakowało nic nie zostało.
sharey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:15   #3677
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

nooo w końcu mogę jechać po pampersy, trzymała mnie aukcja.
wylicytowałam kołyską
76zł plus 30 przesyłka
drewniana na kółkach plus materac, osłonki, poszewki, stelaż i baldachim. chociaż ta pościel średnio mi się podoba
http://allegro.pl/kolyska-dziecieca-i3741368060.html
ma pęknięcie na boku ale podobno wzmocnione. zobaczymy.
uffff ulżyło mi kolejna rzecz z głowy
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:18   #3678
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dzień dobry!
Nie miałam neta od piątku wieczór i muszę Wam powiedzieć, to było przeżycie zmieniające moje spojrzenie na świat Jako że ciągle jestem sama - TŻ wraca dopiero we wtorek wieczorem - odkryłam masę ciekawych rzeczy które można robić samej w domu
A tak na serio, zabieram się za nadrabianie wątkowego weekendu.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:32   #3679
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Hej przyszle i juz mamusie

A u nas skurcze wyluzowaly teraz, relanium dostaje iczuje sie ekhemm..... blogo. Cos tam na ktg skoczylo ale polozna powiedziala ze to nie sa skurcze. Jestem dobrej mysli ale sie nie nastawiam, bo nie mam na nic juz teraz wplywu. Wenfonu tez mi nie wyciagaja, bo nie chca mnie w razie czego kluc bo nie ma gdzie. I po co zapeszac... przy ktg przedchwilka lezalam na plecach i moje wiezadla ledwo strzymuja. Podobno dlatego ze szczupla jetem i bede to bardzo mocno odczuwac ( no milo ).
No ogolnie jestem dibrej mysli, doly i smutny odganiam w koncu stad wyleze prawda??

Jeszcze do jutra na 1000000 bee a potem sie zobaczy.

Cukry unormowane, dzis nawet po.posilkach nie przeskoczylam 90. Jest dobrze w nocy zmierza mi glukoze w moczu, wynik tsh i moze zrobia jeszcze tego gbs. Jak nie zrobia to bede musiala we wtorek na wizyte do gina leciec (jesli wyjde...) a jak nie to powiem ze maja mi zrobic i juz


Powiem wam ze najlepsza decyzja byla sr z tego szpitala, bo znajmoe twarze usmiechniet, zadnych fochow nerwow. Super. Dzis nawet pani przyszla ze sniadaniem i mowi ze ma dla.nas specjalnie chlebek
Sa bardzo mile i troskliwe. Wczoraj mowily na mnie i kolezanke z sali kaczorki. Hehehe "chodzcie nasze kaczorki posluchamy serduszek". Na prawde przyjemnie, nie.mozna narzekac


Byle do 16.12 chcialabym urodzic w tym tygodniu po 16.12 o ile dzidzia zdrowa i gotowa, ale po tych sterydach na plucka chyba znacznid zmniejszylo sie ryzyko powiklan przy wczesniejszym.porodzie. buziaki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-01, 15:37   #3680
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Robiłam i lukrowałam pierniczki z moją siostrzenicą a mała w brzuszku się kręciła
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:41   #3681
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej przyszle i juz mamusie

A u nas skurcze wyluzowaly teraz, relanium dostaje iczuje sie ekhemm..... blogo. Cos tam na ktg skoczylo ale polozna powiedziala ze to nie sa skurcze. Jestem dobrej mysli ale sie nie nastawiam, bo nie mam na nic juz teraz wplywu. Wenfonu tez mi nie wyciagaja, bo nie chca mnie w razie czego kluc bo nie ma gdzie. I po co zapeszac... przy ktg przedchwilka lezalam na plecach i moje wiezadla ledwo strzymuja. Podobno dlatego ze szczupla jetem i bede to bardzo mocno odczuwac ( no milo ).
No ogolnie jestem dibrej mysli, doly i smutny odganiam w koncu stad wyleze prawda??

Jeszcze do jutra na 1000000 bee a potem sie zobaczy.

Cukry unormowane, dzis nawet po.posilkach nie przeskoczylam 90. Jest dobrze w nocy zmierza mi glukoze w moczu, wynik tsh i moze zrobia jeszcze tego gbs. Jak nie zrobia to bede musiala we wtorek na wizyte do gina leciec (jesli wyjde...) a jak nie to powiem ze maja mi zrobic i juz


Powiem wam ze najlepsza decyzja byla sr z tego szpitala, bo znajmoe twarze usmiechniet, zadnych fochow nerwow. Super. Dzis nawet pani przyszla ze sniadaniem i mowi ze ma dla.nas specjalnie chlebek
Sa bardzo mile i troskliwe. Wczoraj mowily na mnie i kolezanke z sali kaczorki. Hehehe "chodzcie nasze kaczorki posluchamy serduszek". Na prawde przyjemnie, nie.mozna narzekac


Byle do 16.12 chcialabym urodzic w tym tygodniu po 16.12 o ile dzidzia zdrowa i gotowa, ale po tych sterydach na plucka chyba znacznid zmniejszylo sie ryzyko powiklan przy wczesniejszym.porodzie. buziaki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dobrze, że jest lepiej... A co do urodzenia po 16 grudnia-mam to samo!!! Ginka mówi, że od 16 jest dla nas bezpieczny termin, więc ja chcę!!!! A nic Ci nie mówili, że przy cukrzycy musisz leżeć w szpitalu wcześniej? Bo mnie się o to cały czas czepiają i mam już dość.
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:46   #3682
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Nie,.nic nie mowili o lezeniu ani tutaj ani lekarza... hmmm....Na razie lozysko jest w porzadku, a to pewnie o nie chodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 15:59   #3683
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Nie,.nic nie mowili o lezeniu ani tutaj ani lekarza... hmmm....Na razie lozysko jest w porzadku, a to pewnie o nie chodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Podobno właśnie o łożysko... Ja tylko nie wiem po jaką cholerę mam leżeć w szpitalu, gdzie mi będą robić tylko ktg, a ono nie daje chyba obrazu stanu łożyska, o ile mi wiadomo...?! Ktg mogę robić w przychodni, a na USG idę we wtorek, zobaczymy. Jeśli na USG coś byłoby nie halo (tfu, tfu), to oczywiście do szpitala pójdę, ale jeżeli wszystko będzie ok i poród się sam nie zacznie, to przed świętami się tam nie wybieram!
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-01, 16:03   #3684
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Od wczoraj twardnieje mi brzuch na kilka sekund, regularnie co kilka minut. Całą noc było tak samo. Nie jest to bolesne, chyba że stoję/chodzę, ale to chyba trochę za często. Nie mam innych objawów, poza sporadycznym bólem krzyży, Adaś się rusza, pewnie nie lubi jak mu się domek kurczy. We wtorek mam wizytę u lekarza, chyba poczekam i zapytam co się dzieje. Wczoraj trochę przesadziłam, za dużo było łażenia i załatwiania różnych spraw, może to teraz wychodzi.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 16:40   #3685
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Od wczoraj twardnieje mi brzuch na kilka sekund, regularnie co kilka minut. Całą noc było tak samo. Nie jest to bolesne, chyba że stoję/chodzę, ale to chyba trochę za często. Nie mam innych objawów, poza sporadycznym bólem krzyży, Adaś się rusza, pewnie nie lubi jak mu się domek kurczy. We wtorek mam wizytę u lekarza, chyba poczekam i zapytam co się dzieje. Wczoraj trochę przesadziłam, za dużo było łażenia i załatwiania różnych spraw, może to teraz wychodzi.
To bardzo możliwe, że to od łażenia, może przesadziłaś faktycznie z forsowaniem się?
We wtorek powiedz o tym lekarzowi. Póki co leż, leż i jeszcze raz odpoczywaj.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

demonyianioły: http://www.supermamy.pl/kozetka/3458...do-placzu.html
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 16:40   #3686
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez sharey Pokaż wiadomość
Magnusia, ale narobiłaś mi smaka na te różyczki z Łososia..... zrobię je przy najbliższej okazji, teraz jednak zrezygnowałam, bo miałam w sumie 3 rodzaje śledzia i jeszcze tata mi dokupił łososia nadziewanego pomidorami, więc rybne przyjęcie było ale wszystkim smakowało

Ja myślałam, że mojej teściowej urwę łeb wczoraj ona jest naprawdę nawiedzona i psychiczna... Miałam dość sporo gości wczoraj no zaczęła przed nimi jakieś swoje chore wywody typu, że ona zawsze ma czysto w domu, że ona by sobie nie pozwoliła na jakiś pyłek itp, oczywiście wszystko się sprowadzało do tego, że my mamy psa
już jej miałam ochotę odpowiedzieć, ze co z tego że ona ma taki sterylny dom jak sami zostali w dużym domu i nikt ich nie chce odwiedzać ( my wyprowadziliśmy się od nich po 3 miesiącach bo przychodziła na nasze piętro i sprawdzała nam wszędzie czy przypadkiem gdzieś mi choćby szklanka brudna nie stoi i do tego wojna o psa)

My mamy patent na składanie mebli, ja odczytuję instrukcję ( po pierwsze lubię to a po drugie unikam tym sposobem niepotrzebnego rozkręcania pt. bo jednak to miał być ten drugi bok) a mąż skręca

Wszystko musi być drobniutko skrojone: śledź marynowany, cebula, ogórek kiszony, ogórek konserwowy, pieczarki marynowane, szczypiorek i trochę natki pietruszki, do tego odrobina jogurtu bądź śmietany i majonezu - tak zeby tylko te składniki połączyć, nie moze to w tym pływać.
z tym łososiem to ja na jednym przyjęciu jadłam po prostu ser mascarpone zawinięty w łososia- nie potrzebował żadnego doprawienia- chyba opróżniłam ze 2 najbliższe talerze- też polecam (choć dla nas na razie łosoś wędzony na zimno niepolecany, ale w sumie dopisuję do listy na po urodzeniu )

teściową bym utłukła chyba, normalnie hrabianka... i dziwię się, że zachowałaś zimną krew!

a co do tatara ze śledzia to chyba spróbuję (kupiłam nawet matjasy ostatnio i czekają na inspirację)

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej przyszle i juz mamusie
cieszę się, że już się uspokoiłaś... czyżby relanium? we wszystkim masz rację, a 16.12 to już w sumie niedługo!


Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Podobno właśnie o łożysko... Ja tylko nie wiem po jaką cholerę mam leżeć w szpitalu, gdzie mi będą robić tylko ktg, a ono nie daje chyba obrazu stanu łożyska, o ile mi wiadomo...?! Ktg mogę robić w przychodni, a na USG idę we wtorek, zobaczymy. Jeśli na USG coś byłoby nie halo (tfu, tfu), to oczywiście do szpitala pójdę, ale jeżeli wszystko będzie ok i poród się sam nie zacznie, to przed świętami się tam nie wybieram!
nie pisałam wcześniej, bo ciągle zapominałam, ale chyba w tym szpitalu ogłupieli, żeby Cię trzymać tyle czasu tak po prostu... wiadomo, że jak jest potrzeba ryzyko czy coś to inna sprawa, ale tak tylko żebyś sobie poleżała? może limitów jakichś nie wyczerpali?? trzymam kciuki, żeby się ogarnęli


Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Od wczoraj twardnieje mi brzuch na kilka sekund, regularnie co kilka minut. Całą noc było tak samo. Nie jest to bolesne, chyba że stoję/chodzę, ale to chyba trochę za często. Nie mam innych objawów, poza sporadycznym bólem krzyży, Adaś się rusza, pewnie nie lubi jak mu się domek kurczy. We wtorek mam wizytę u lekarza, chyba poczekam i zapytam co się dzieje. Wczoraj trochę przesadziłam, za dużo było łażenia i załatwiania różnych spraw, może to teraz wychodzi.
myślę że jak najbardziej to może być przez wczorajszy dzień, ja też miewam takie twardnienia, tylko spokój w sumie może tu pomóc, bo jak nie boli, to chyba nie ma co nospy brać

---

a w ogóle to miałam nie narzekać dzisiaj, ale nie mogę z moją mamą- wczoraj na chwilę (dosłownie kilka sekund) straciła przytomność (tak przy jedzeniu, zdążyła wylać herbatę i się ocknęła, ale nic nie kojarzyła co się stało) przy mnie a za cholerę nie chce się dać zapisać do lekarza

podejrzewam, że chodzi o to, że nie brała swoich lekarstw zbyt regularnie, no ale takie coś to nie przelewki! dobrze że siedziała a nie stała i dobrze że byłam obok, bo podobno już jej się to zdarzało!

próbuję już wszystkich argumentów (włącznie z tym, że najbardziej szkodzi wnukowi, bo jak ja się denerwuję to mały cierpi), i nic
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 16:49   #3687
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Od wczoraj twardnieje mi brzuch na kilka sekund, regularnie co kilka minut. Całą noc było tak samo. Nie jest to bolesne, chyba że stoję/chodzę, ale to chyba trochę za często. Nie mam innych objawów, poza sporadycznym bólem krzyży, Adaś się rusza, pewnie nie lubi jak mu się domek kurczy. We wtorek mam wizytę u lekarza, chyba poczekam i zapytam co się dzieje. Wczoraj trochę przesadziłam, za dużo było łażenia i załatwiania różnych spraw, może to teraz wychodzi.
Ja na tym etapie totalnie bym się nie przejmowala.
Wychodzę z założenia, ze macica ćwiczy i tyle. Niech ćwiczy ile chce, jesli dzięki temu porod bedzie lżejszy
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 16:52   #3688
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
z tym łososiem to ja na jednym przyjęciu jadłam po prostu ser mascarpone zawinięty w łososia- nie potrzebował żadnego doprawienia- chyba opróżniłam ze 2 najbliższe talerze- też polecam (choć dla nas na razie łosoś wędzony na zimno niepolecany, ale w sumie dopisuję do listy na po urodzeniu )

teściową bym utłukła chyba, normalnie hrabianka... i dziwię się, że zachowałaś zimną krew!

a co do tatara ze śledzia to chyba spróbuję (kupiłam nawet matjasy ostatnio i czekają na inspirację)



cieszę się, że już się uspokoiłaś... czyżby relanium? we wszystkim masz rację, a 16.12 to już w sumie niedługo!




nie pisałam wcześniej, bo ciągle zapominałam, ale chyba w tym szpitalu ogłupieli, żeby Cię trzymać tyle czasu tak po prostu... wiadomo, że jak jest potrzeba ryzyko czy coś to inna sprawa, ale tak tylko żebyś sobie poleżała? może limitów jakichś nie wyczerpali?? trzymam kciuki, żeby się ogarnęli




myślę że jak najbardziej to może być przez wczorajszy dzień, ja też miewam takie twardnienia, tylko spokój w sumie może tu pomóc, bo jak nie boli, to chyba nie ma co nospy brać

---

a w ogóle to miałam nie narzekać dzisiaj, ale nie mogę z moją mamą- wczoraj na chwilę (dosłownie kilka sekund) straciła przytomność (tak przy jedzeniu, zdążyła wylać herbatę i się ocknęła, ale nic nie kojarzyła co się stało) przy mnie a za cholerę nie chce się dać zapisać do lekarza

podejrzewam, że chodzi o to, że nie brała swoich lekarstw zbyt regularnie, no ale takie coś to nie przelewki! dobrze że siedziała a nie stała i dobrze że byłam obok, bo podobno już jej się to zdarzało!

próbuję już wszystkich argumentów (włącznie z tym, że najbardziej szkodzi wnukowi, bo jak ja się denerwuję to mały cierpi), i nic
A propos, jak robicie śledzia w smietanie? Tak mnie naszło wczoraj, wysłałam TŻta po śledzia, przywlokl w oleju, ale chyba jak wyplucze,mógłby być?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 16:53   #3689
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

ejani współczuje sytuacji z mama. Moze umów ją do lekarza i zawieźć tam po prostu?
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-01, 16:57   #3690
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
a w ogóle to miałam nie narzekać dzisiaj, ale nie mogę z moją mamą- wczoraj na chwilę (dosłownie kilka sekund) straciła przytomność (tak przy jedzeniu, zdążyła wylać herbatę i się ocknęła, ale nic nie kojarzyła co się stało) przy mnie a za cholerę nie chce się dać zapisać do lekarza

podejrzewam, że chodzi o to, że nie brała swoich lekarstw zbyt regularnie, no ale takie coś to nie przelewki! dobrze że siedziała a nie stała i dobrze że byłam obok, bo podobno już jej się to zdarzało!

próbuję już wszystkich argumentów (włącznie z tym, że najbardziej szkodzi wnukowi, bo jak ja się denerwuję to mały cierpi), i nic
To nie brzmi za dobrze. Może powiedz mamie, że jeśli nie pójdzie do lekarza i nie sprawdzi, co się dzieje, to nie będziesz z nią syna zostawiać samego?
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.